Zobacz pełną wersję : Codziennik
Temat z innego mojego ulubionego forum o polskiej motoryzacji. Mam nadzieję że przyjmie się i tutaj. Piszemy tam tak jakby pamiętnik co dziś zrobiliśmy, co nas zezłościło, jakie fajne sprawy nam się udały.
Zacznę : po kilku dniowej przerwie w pobycie na działce, zastałem drzwi od domku poczęstowane łomem. Całe szczęście zamek wytrzymał napór intruza. Oczywiście Policja nic w tej sprawie nie pomoże.
[ Dodano: 2009-07-25, 21:20 ]
Pojeździłem po okolicy, popstrykałem fotki i kumpla nawiedziłem. Teraz na film się udam.
To i ja się pożalę...
Poszedłem wczoraj na wesele :rusel:, schlałem się jak wieprz... :piwko: a zawsze gdy dobrze się nastukam to i sny mam ponadprzeciętne :partyman:
Więc śniło mi się że moja padaka :autko: miała jakąś zwarę w instalacji i poszła z dymem :placz: , a ja nawet nie zdążyłem gaśnicy otworzyć 8| ... oczywiście się obudziłem i stwierdziłem "no tak :sex: snu to już dawno nie miałem" :kapelusznik:
waho., ja to prezeżyłem na jawie ;D takie sen to nie sen. Mnie się sniło że jeździłem na walizce :lol:
Ja w swojej karierze zawodowej już różne dziwne rzeczy robiłem, ale to co dziś mi się trafilo to z butów wydziera .... :lol: :lol: :lol:
http://fiatforum.com.pl/uploads/PIC_0074.jpg
Gabinet sześcioosobowy.
o żesz ty!!! Hipo aż mnie zatkało
Hipo, uważaj, kto pod kimś dołki kopie... ;D
Hipo, uważaj, kto pod kimś dołki kopie...
Hehehe no ja akurat nikogo nie podkopuje ;)
Pod samym sobą podkopuje :P
Tak wiec jakby ktoś chciał jakiegoś niepokornego zakopać to operator z doświadczeniem przyjmuje zlenia :lol: :lol: :lol:
Hipo, no to niezle, z grabarzem byscie mogli spółke załozyc haha
Hipo, no to niezle, z grabarzem byscie mogli spółke załozyc
o tototototoo :badgrin: :badgrin: :badgrin: :rip: :death:
Ale mam dziś niechęć do wszystkiego. Jak by mi się chciało, tak jak mi sie nie chce, to kurde trzymaj czapkę ;) :D
a ja dzisiaj pojechałem z rodzinką za wycieczkę do Kazimierza nad Wisłą. fajna sprawa, można odpocząć, pozwiedzać. tylko w drodze powrotnej stwierdziłem, że amortyzatory chyba mam do wymiany, bo temperówa zaczęła za boki uciekać i bujać jakoś dziwnie.
Ręce mnie bolą jak diabli, się dziś nabiegałem z "kamazem ".
artur 2310
29-07-2009, 16:39
A ja siedzę na drugiej racie urlopu bo pierwsza była przerwana tyle było roboty że o k..wa przez 3 dni a teraz kicha.Kasy na długie wakacje brak z powodu kryzysu,przynajmniej tak twierdzi szef nic tylko się upić ze szczęścia ale znowu nie ma za co.Jutro chyba wcześnie wstanę i pojadę się odstresować na ryby. :( :( :(
Mój wczorejszy dzień mega do dupy .. narzeczona moja spadła z drabiny i się solidnie porozbijała :( :( :( ;(
No to straszny nie fart :( niech szybko do zdrowia wraca.
Ja byłem dziś w Dino parku i o mały włos... http://images49.fotosik.pl/173/cd9425ea0b882965med.jpg (http://www.fotosik.pl) ;)
artur 2310
03-08-2009, 00:31
W Dino parku jest super.Człowiek jak popatrzy co za gady kiedys tu mieszkały to aż ciarki przechodzą po plecach :D :D :D
dziś wolne nie trzeba w warsztacie napierniczać ale to mała pociecha pewnie jutro bedzie podwójny zapiernicz. ale co tam trzeba sie cieszyć wolnym dniem:) choć pogoda do bani
A ja jakiś dzisiaj nie w sosie od samego rana :/ w nocy była burza, deszcz pada od 5 rano, na dodatek granatowa strzała stoi u mechanika i muszę jeździć corsą bez wspomagania :P
U mnie dziś pogoda do dupy totalnie, całą noc lało i z rana do 9 też, później parnota taka że człowiek zdycha .... dziwna pogoda jakas.
Hipo u mnie to samo tylko że pokropywało. Mam dziś dość ale już prawie koniec wymiany mebli w mieszkaniu, jeszcze tylko posprzątać i git.
artur 2310
07-08-2009, 11:49
Dzisiaj mam czarny piątek na drodze-wysuszyli mnie na 100 zł i 4 pkt.karne.Zamiast 50km/h miałem 73km/h :evil: :evil: :evil:
artur 2310, a dopiero piątek się zaczął 8)
No co Wy, nie jest tak źle!
Wczoraj byłem na U2 - impreza, aż brak słów :supz:
Było genialnie :bravooo:
Pozdro dla fanów :dlon:
Nareszcie urlop!
Ostatnie urwanie jaj w robocie doprowadzało mnie do szewskiej pasji, spałem po 4h dziennie, ale skończyłem wszystko co zacząłem. Dzisiaj w planie mam się wyspać, jutro też po tym jak sobie naładuje akumulator wewnątrz organizmu odpowiednim Voltażem, a w poniedziałek tuż o świcie wyjazd do Zakopca, mam cichą nadzieję że moja granatowa strzała mnie nie zawiedzie i przewiezie mój tyłem tam i z powrotem.
Miłego wypoczynku Tobie życzę :)
Ja dziś z rana pobawiłem się kopaczką w piaskownicy i teraz pora się szykować bo na weselisko się udaje :D
:obiad: :kapela: :mrgreen: :piwko: :kapela: :mrgreen: :piwko: :partyman:
Bziku, nie będę dziękował :) ale dla Krzyśka życzę udanej zabawy ;] i przyspieszonego wszystkiego naj najlepszego ;) :piwko: :partyman: :happybirthday:
a ja właśnie w kolobrzegu na urlopie jest super słońce grzeje że chej piwo się leje fiacik zrobił 260km i czuje się dobrze a do tego spalił 4 kreski na klimie włączonej :)
Sfajczyłem sobie skórę nad wodą, chyba będzie łaskotać oj oj oj :sciana:
No i powróciłem :). Fiacina łyknęła 1400km bez żadnego zająknięcia, przepaliłem 112l gazu i ~8 litrów benzyny.
Do Zakopanego wyjechaliśmy o 4 nad ranem było dobrze do Radomia, gdzie dotarliśmy około 7 i tam zaczęły się problemy z ruchem, duże natężenie, dziwna jazda pewnego kierowcy z tablicą rejestracyjną TSK trochę mnie irytowała, ale jakoś go wyprzedziłem i dalej pomknęliśmy w kierunku Kielc. Tam ekspresówka ruch zelżał więc jechało się dobrze :). Dojeżdżając do Krakowa zaczęła się ... jazda pod górkę, niestety mały moment obrotowy silnika zaczął dawać się we znaki, często trzeba było redukować, a i tak to nie gwarantowało że rozpędzę się szybciej pod górkę. W Krakowie byliśmy około godziny 9-tej, wjazd do miasta trochę przytłoczony, w sumie zanim dojechaliśmy do Balic i na A4 minęła jakaś godzina. Przed Myślenicami korek, kolejne 30 minut w plecy. Później zakopianka do Nowego Targu w miarę luźna na ekspresówce, ale na węższych drogach często trzeba było hamować i przyspieszać bo niektórzy mieli mocne problemy z podjechaniem pod górkę. Efekty przegrzanych hamulców, nieuwagi i niezachowania odpowiedniej prędkości widać było dość często, bo auta najeżdżały sobie na bagażniki.
To co się działo za Nowym Targiem to już był horror klasy B, Odcinek 22 km jechaliśmy godzinę, na dodatek przegapiłem zjazd którym można było obskoczyć drogę główną i dostać się do celu bez utrudnień. W sumie 500km nie licząc postojów przejechaliśmy w 8 godzin.
A później odpoczynek i od wtorku do soboty zwiedzanie Zakopanego i zdobywanie szczytów, niestety słaba kondycja moja i mojej lubej nie pozwoliła nam na porwanie się na większe wysokości, ale kilka szczytów grubo ponad tysiąc zostało zaliczone. W międzyczasie zaliczyliśmy 2x Słowację skąd za ojro nawieźliśmy browarów i nabyliśmy napój bogów... Absinth ;] :food: .
Powrót też nie był rewelacyjny, koło Nowego Targu drogowcy postanowili sobie urządzić plac zabaw i rozebrać most, przez co się trochę zakorkowało, kilka aut się zagotowało podjeżdżając, a fiacior twardo trzymał temperaturę co najwyżej kreskę ponad pół. Później się rozładowało i stracone 30 minut nadrobiło się o ponad godzinę. W Radomiu przystanek na tankowanie, MacSzita i dalej w drogę. Nie licząc postojów po 7,5 godzinnej jeździe dojechaliśmy cali, zmęczeni i zdrowi do domu. :)
A ja w sobote zaliczyłem wieczór kawalersko-panieński, drobne dziury w histori mam tak od 23 do 3 nad ranem :lol: obudziłem się trzymając w objęciach klozet :lol: Wczoraj cieżki dzień aż do samego wieczora, dzisiaj znowu cały obolały jakbym nie wiadomo co robił .... no własnie nie wiadomo :badgrin: :badgrin: :badgrin:
ja miałem tak końcówkę ostatnio; w sobotę do kumpla na browarków parę, pogadaliśmy, nagle dzwoni inny znajomy, że koniecznie muszę wpaść (a późno już było...); usłyszałem text, że się będzie żenił i musimy z tej okazji coś .. ;)
w niedzielę nie chciałem wstać, cięęężko było a zaś ktoś inny mnie w góry łazić wyciągnął... to na szczęście naprawiło nieco materię w organiźmie, choć wydawało się złym pomysłem... potem znowu gdzieś wieczorem okazja... do rana ... dziś do pracy to nie było wesoło... cóż, co za czas się trafił ciężkiego treningu :D
z autkiem coś podziubać miałem, no ale skoro 'okazje' były pilne nagle :D to musi poczekać na przyszły tydzień...
cieszę się, że chociaż pamiętam co gdzie i kiedy :D
Czytaliście ? http://blogsilnika.blogspot.com/2009/03/kleska-urodzaju-u-fiata.html
Czytaliście ? http://blogsilnika.blogsp...ju-u-fiata.html
Dawno temu, zresztą zobacz na date tego wpisu ... 4marca ... ;)
nic na forum na ten temat nie znalazłem więc dodałem ;) Ale między innymi znalazłem film jak zmienić pasek osprzętu dodatkowego :D http://www.youtube.com/watch?v=A7eO8PnnpWU&hl=pl
Dawno nic nikt nie pisał więc ja napiszę ;]
Zamontowałem sobie do mojej padaki C-Z z pilota :food: .... tak sam, troszkę druciarni, cyny taśmy izolacyjnej i działa wzorowo ;]
Suma kosztów:
- centralka z allegro 71zł z przesyłką (taka mejd in czajna w polskim opakowaniu)
- 2h rozkminiania schematów
- 1h wnerwiania się na stalowe przewody z centralki i problemy z ich przylutowaniem do przekaźnika
- 25zł niespodziewanych kosztów (diody do sterowania sygnalizacją świetlną)
- 30min montaż całości
- wrażenia ... bezcenne
[ Dodano: 2009-10-12, 20:28 ]
:aniolek: a dzisiaj dorobiłem grot do scyzoryka z transponderem, alee fazaaa :lol:. Teraz jeszcze muszę się zmusić do wygenerowania otwierania klapy z pilota ;]
ja w co dzienniku robię od razu dwa dni, a nawet 3 - wczoraj i przedwczoraj były przygotowania do zimy, zmiana opon w autach, sprawdzanie i uzupełnienie płynów, przegląd świec i kabli i inne pierdoły.
Dziś z rana miotełka i odśnieżanie samochodów, choć na nie wiele się to zdało
Dzisiejszy poranek u mnie pod domem wygląda tak:
http://forum.tempra.org/imgshack/_t/t_0006726.jpg (http://forum.tempra.org/imgshack/_f/f_0006726.jpg)http://forum.tempra.org/imgshack/_t/t_0006727.jpg (http://forum.tempra.org/imgshack/_f/f_0006727.jpg)
http://forum.tempra.org/imgshack/_t/t_0006728.jpg (http://forum.tempra.org/imgshack/_f/f_0006728.jpg)http://forum.tempra.org/imgshack/_t/t_0006729.jpg (http://forum.tempra.org/imgshack/_f/f_0006729.jpg)
U mnie podobnie :)
http://fiatforum.com.pl/uploads/zima1.jpg
http://fiatforum.com.pl/uploads/zima2.jpg
Aż tak Was zasypało :8O: U mnie tylko deszcz i deszcz. Muszę się zabrać za wymianę termostatu bo zaczynam marznąć w aucie :D
Aż tak Was zasypało
Jak widać :D żaden z nas nie dowoził śniegu pod dom :badgrin:
U mnie wczoraj było fajnie biało, padało do południa, a dzisiaj deszcz i 80% tego co spadło popłynęło.
Zimówki założone - można zazdrościć ;P
Aż tak Was zasypało
żaden z nas nie dowoził śniegu pod dom :badgrin:
Tylko czy aby mogę Ci wierzyć ? ;) :D
Dziś z okazji deszczu, czyli nudy. Naprawiłem sobie regulację okolić lędźwiowych w fotelu. O wiele przyjemnie się jedzie jak nic nie żga w plecy :D
Pobudka z kawą, rejestracja na forum..no i jestem..Chora - chyba angina, po balkonie skaczą jakieś obce gęby ( blok ocieplają ), CCienki zepsuty...Ludzie ale mi się tydzień zaczyna :(
Pobudka z kawą, rejestracja na forum..no i jestem..Chora - chyba angina, po balkonie skaczą jakieś obce gęby ( blok ocieplają ), CCienki zepsuty...Ludzie ale mi się tydzień zaczyna
Luz bluss nie może być aż tak źle ;)
Ja dziś powoziłem trochę piachu, przy okazji łopatą się namachałem bo mi naczepa się zapadła w błocie .... nie trzeba na siłownie chodzić, starczy po budowach jeździć :D
choroba przejdzie, gęby znikną a autko się naprawi :)
i tak przyjdzie nowy tydzień :D ...
A mnie moja padlina dzisiaj zasmuciła. Ja jej chce jak najlepiej a ona mi od samego rana marchewą wali. Zrobiłem chwilowy postój na poboczu, otwarta maska, poruszanie wiązką i poprawienie wtyczek w gniazdach, odpalenie i już się nie gniewa ;) i jak tu nie kochać tego samochodu :D wystarczy go głaskać :)
CCienki wylądował w warsztacie, jazda do warsztatu masakra, nigdy więcej takich cudów - na poprawe humoru zakupy z przyjaciółką ( niestety jej autem )
Jutro wymieniam końcówki drążków i stabilizatora, jak się uda to termostat jeszcze.
na poprawe humoru zakupy z przyjaciółką
I w ten sposób kobiety uszczuplają poważnie nasze zasoby :D poprawiają sobie humor :D
wolałbyś by Twpja kobieta smutna chodziła a Ty żebyś miał pełny portfel??? :roll: :roll:
zreszta nie o wszystkich wydatkach się mówi :P
zreszta nie o wszystkich wydatkach się mówi
No tak, dobijaj ludzi :)
wolałbyś by Twpja kobieta smutna chodziła a Ty żebyś miał pełny portfel???
Haha ależ skąd :)
Wymieniłem termostat i kompletnie zgłupiałem :roll: sprzęgło przestało mi się ślizgać :badgrin: jak to możliwe? co termostat ma do sprzęgła? Oświećcie mnie :D
Bziku, absolutnie nic, zwykły przypadek. Chyba, że twoje auto żyje, i z tym sprzęgłem ,,dziękuje'' ci za termostat :P
Ale przypadek niesamowity :D Bądź co bądź, ciesze się z tego bo nie będzie trzeba sprzęgła wymieniać :)
Polubiło Cię Twoje autko to się odwdzięcza..
Tak ma być ;) w końcu dbam o nie i systematycznie wymieniam co popsute/zużyte. Wcześniejszy właściciel ciut je zaniedbał, no ale teraz jest u mnie i będzie mu lepiej :)
Dobra faceci, nie śmiać się ale mam pytanie..Chcę wymienić w CCienkim przednie fotele ( i pasażera i kierowcy ) i moje pytanie jest nastepujące - czy wszystkie fotele mają taki sam rozstaw tych szyn na których się je umieszcza? Czy mam szukać tylko foteli robionych dla CC??
Pytam tutaj bo nie będę z taką głupotą zakładała oddzielnego wątku..
BTW - dzisiaj stwierdziłam że jak się wsiada do mojego autka to odrazu widać że "baba" nim jeździ.. - tic tac, błyszczyk i szminka na wierzchu..heh..i zapach waniliowy..
Nie wiem jak z tym rozstawem, Ale zawsze można przespawać uchwyty, ale zapach waniliowy to już przesada ;)
Dobra faceci, nie śmiać się ale mam pytanie..Chcę wymienić w CCienkim przednie fotele ( i pasażera i kierowcy ) i moje pytanie jest nastepujące - czy wszystkie fotele mają taki sam rozstaw tych szyn na których się je umieszcza? Czy mam szukać tylko foteli robionych dla CC??
Pytam tutaj bo nie będę z taką głupotą zakładała oddzielnego wątku..
Są różnie rozstawy - to zależy jakie fotele chcesz wsadzić, i z jakiego auta. Niektóre z Fiata mogą spasować ( choć nie koniecznie ).
wniosek jest więc taki że mam szukać foteli z CC i zmienić zapach w aucie?
Zapach to kwestia biusty tfffuuu tfffu Gustu :swiety: ;D
Co do foteli co jakie byś chciała stołki? Jakieś wygodne kubełki, głębokie kubełki czy jakieś kanapowce? :D
eee...mojego biustu się nie czepiać..MAM!
eee...a co do foteli...Chce wygodne i mogą być kubełki..Ale nie jakieś mega głębokie..Kurcze no nie znam się na tym kompletnie..Dajcie jakiegoś linka żebym mogła sobie porównac i obejrzec i zdecydować czego moja dusza pragnie..
Fotele z Fiata Coupe - bardzo wygodne a jednocześnie fajnie trzymają boki i biodra
http://photos04.allegroimg.pl/photos/oryginal/786/83/53/786835366_1
A takie kubły mam w Corsie, bardzo lekkie i jak się już usadowi w nich to trzymanie na zakrętach jest rewelacyjne
minus, niewygodnie się wsiada i wysiada :D
http://forum.tempra.org/imgshack/_t/t_0005722.jpg (http://forum.tempra.org/imgshack/_f/f_0005722.jpg)http://forum.tempra.org/imgshack/_t/t_0005723.jpg (http://forum.tempra.org/imgshack/_f/f_0005723.jpg)
te drugie mi się bardziej podobaja..one maja pasy 5-cio punktowe? można takie do CC znaleźć?
Olga., 4 punktowe - 5 punkt idzie między nogami :) ( proszę bez żadnych skojarzeń :lalala: )
Można znaleźć takie do CC lub przełożyć je na fabryczne mocowanie foteli.
Łokej..takie mi się podobają..jakby były czarno-zółte to by bylo przebosko..chociaż czarne też przeboleje..
ale pogoda dzisiaj, ślisko jak diabli, pada jak skurczybyk..a szyby parują :P
eee...mojego biustu się nie czepiać..MAM!
Bez foto się nie liczy :D :D :D
Faaaceeeci...
To tylko Joke :) my jesteśmy Święci :swiety:
heh...codziennik trochę werwy i energii nabrał..
Dobry Dzień Spamery :D ;)
i spamu co nie miara :D
Oficjalnie udzielam spamującym ustnego ostrzeżenia :) ( muszę być groźny co by mnie nie zdymisjonowali :D )
I dziś postanowiłem przejechać się przez las autkiem :) ( Pajero ) poblokowane napędy i jazda :D fun super, tylko jutro myjnia mnie czeka :D
ubek, kolega pracował w myjni ręcznej i opowiadał, że kiedyś w okolicy jakiś klub nissana patrola miał zlocik. Wyobrażasz sobie kilkanaście takich wyszorować ręcznie?
haha no to mu nie pykło z deczka :) ja pojadę na bezdotykową :) mam z 5 żetonów po 5 minut każdy i jazda.
5 żetonów po 5 minut każdy i jazda u mnie na orlenie był odkurzacz na żetony, tylko gdzieś im te żetony poginęły i obsługa teraz włącza
Zgaduj co się z nimi stało :P
...znalazły się za 50% ceny zaraz obok stacji? :P
..znalazły się za 50% ceny zaraz obok stacji?
do każdych 30 litrów paliwa dają :D
Wymieniłem łączniki stabilizatora i końcówki kierownicze, ależ miło się jedzie bez stukania :D
tak, wspaniałe uczucie przez najdalej rok :D , a jak ktoś ma pecha to przez tydzień :D
zwłaszcza teraz będzie tylko więcej dziur na drogach i tak do wiosny... :P
Operacja spawarka - wczoraj wracając do domu wieczorem zaczęła mrugać a w końcu świecić kontrolka oleju - dziś się okazało że zostawiałem za sobą piękny szak olejowy bo się mała dziurka zrobiła. W godzinę ściągnąłem miskę z Ducato zaspawałem dziurkę miskę założyłem i zalałem olejem :)
dziwnyjaworzno
08-11-2009, 15:46
hehe ja dzisiaj o 1 w nocy zakonczyłem zakładanie rozrzadu i klamek zalałem sprzet nową cieczą chłodzącą :D i jeszcze nowe butki zimowe na przód i wozidło przygotowane
karwoj25
13-11-2009, 08:35
Dziś jadę odebrać oponki zimowe do Malucha, jak dobrze pójdzie to jeszcze dziś je założę. Potem nic, tylko czekać na zimę...
wpadłam się tylko przywitać, zdycham chora w domu - CCienkim jeżdże tylko do apteki i spowrotem ( + niestety do pracy )
Ja idę badać poziomy płynów i zalewam zimowy do spryskiwaczy. Zimowe oponki już są. Muszę jeszcze tylko podregulować pokrętło nawiewu. Wczoraj jak nalewałem świeżego oleju do skrzyni to 100 ml lałem przez 30 min...tak zimno ;D Za to dzisiaj ładna pogoda na sprzątnięcie :D
mrk69, ja dzisiaj Sedici ładnie umyłem, jeszcze posprzątac trzeba, płyn zimowy wlany, a zimówki na przyszły tydzien ;)
karwoj25
26-11-2009, 15:32
A ja od zakupu Marejki włożyłem w nią już 1500zł, w weeend zmieniam olej i filtr oraz wymieniam termostat. No i muszę umyć Malucha, bo cały brudny, że aż wstyd.... :red_kartka:
oponki zimowe założone...z tyłu continentale a z przodu dunlopy ... płyn do spryskiwaczy sobie jak na razie daruje bo nie jest jeszcze tak zimno :)
karwoj25
17-12-2009, 17:51
Niestety okazało się, że na wymianę oleju muszę jechać do warsztatu... Korek spustowy jest nie do odkręcenia, więc została odsysarka. Termostat wymieniony, Maluch wreszcie się grzeje 8)
a mi sie dzisiaj reczny zablokowal ... polowe drogi do szkoly driftowalem <hahaha> od razu wysiadly abs i asr ... kontrolki sie swiecily a potem wszystko ruszylo i po klopocie ... nie zaciagnie recznego juz tej zimy :)
Ja też sobie dziś latałem bokami, tyle że zamiast na ręcznym dałem w p***e :D Nie ma jak tylni napęd :)
A ja chciałem sobie poszaleć i nie było mi to dane :(
Padaka wylądowała u mechanika, myślałem że na lawecie do niego pojedzie.
Rozrusznik prawie się skończył - od dobrego tygodnia miałem straszne problemy z odpaleniem samochodu.
Rolka napinająca pasek rozrządu zaczęła piszczeć - stwierdziłem że nie ma co ryzykować i trzeba zmienić rozrząd.
Padł całkowicie termostat - był problem z nagrzaniem auta do 1/3 skali jeżdżąc nawet i 1h po mieście.
Na dodatek nie zrobili mi tego dzisiaj mimo iż gwarantowali że od 8 rano w ciągu 3h ze wszystkim się uwiną.
Tęsknię za tą moją padaszką :placz:
No i mam pilota do auta :D Dwa dni siedzenia na zimnie ale jak ładnie działa mój nowy alarm :D
ZAKUPIŁEM DLA SWOJEGO STILO TAKIE CUDA...
http://allegro.pl/item835529940_fiat_stilo_punto_17_4x98_abarth_novi tec_rarytas.html
CO SĄDZICIE ???
Nie ma to jak Fiat :D w najgorszym momencie ( spieszyłem się jak cholera ) strzeliła linka od sprzęgła - elekt 2 godziny stracone na wymianę linki w Ducacie pod chmurką :)
Muszę się pochwalić :D, Fiacina nie zapaliła dzisiaj przy -25*C o 7 rano. Zamówiłem "złotówę" z kablami i odpaliłem, ale chciałem ruszyć, zgasła i już jej nie odpaliłem. Wpadłem więc na genialny pomysł wykręcenia akumulatora i zaniesienia go do domu. Tak też uczyniłem.
Akumulator postawiłem w pokoju odpaliłem farelkę z gorącym nadmuchem na max i po 20 minutach grzania zapiąłem go do Fiaciora, a on odwdzięczył mi się pięknym rykiem 12-stu zaworów :D
Suma sumarum moja piękna dotarła do pracy z godzinnym opóźnieniem, a ja z półtora godzinnym.
Btw. Co za makaroni wymyślił tak długą śrubę do przykręcenia obejmy akumulatora :sciana: , myślałem że zamarznę odkręcając ją płaskim kluczem na dodatek 12-ka :/ .
wilczak99
11-02-2010, 01:03
Dzisiaj w mojej Marysi zawital Zenon :D
Ja dzisiaj zabrałem się za zimową kurację. Przyczepiłem od nowa nadkole i zderzak, które urwałem na zamarzniętym śniegu na parkingu. uzupełniłem olej, płyn w spryskiwaczach i zauważyłem, że nie ubywa płynu chłodzącego od kiedy dodałem proszek do uszczelniania :) Jeszcze trochę roboty przede mną, ale sukcesywnie codziennie coś robię. Na jutro planuję zdjęcie plastikowych progów i położenie biteksu na metalowe progi, bo przez otarcia i sól wychodzi rudy nalot. Poza tym zamontowałem otwarty filtr powietrza i teraz wygląda jakbym miał ruski PPSH pod maską :) ale ciągnie jak głupi :lalala:
a ja zakupilem sobie sliczne welurowe dywaniki na allegro. prawie miesiac sie zastanawialem czy je kupic i warto bylo. kazdy jako ze sa dedykowane pasuje idealnie czyli tak jak lubie i maja sliczny napis stilo jak tylko sie wchodzi to od razu rzuca sie w oczka:)
Zachwycony recenzjami żarówek typu +5000% więcej światła itp, postanowiłem się szarpnąć na Osram NB +90%.
Jak dla mnie lipa jest, nie widzę żadnej różnicy świecenia w stosunku do poprzednich Philipsów ECO (niby +10%) jakie miałem...
Trzeba będzie się wykosztować jednak na te soczewki raczej.
a dzisiaj zakupilem oponki bridgestone 215/45/17 i po niedzieli zmieniam :)
wilczak99
24-03-2010, 23:49
no ja dzisiaj zaszalałem Marysie wysprzątałem, butki zmieniłem, umyłem i trochę do ziemi przytuliłem hehe (gleba, lecz zdążyłem tylko tył reszta w piątek) 8)
Ja w moim bolidzie :) ( CC ) pomalowałem fele na czarno , kupiłem nowe ,,alukołpaki'' :D i pomalowałem na czarno progi a w srodku też na czarno plastikowe boki tylne i przednie fajny efekt wyszedł
szaro czarny srodek :D
ja dzisiaj wymyłem nowe feluśki polerowane abarthowskie 17 cali i czekam na bridgestone'y 4 sztuki nówki sztuki jak na zbawienie :) jak zaloze bedzie wklejona fota:)
ja to zawiozłem do mechanika na wymianę oleju i rozrządu :D
Panowie ... i co sądzicie ???
http://fiatforum.com.pl/imgshack/_f/f_0000576.jpg
BS, bardzo ładnie :D uważam że ten wzór to jedne z ładniejszych 17 pasujących do stilo.
Hipo, dziękuje bardzo, też tak uważam, dlatego taki właśnie wzór znalazł się na moich kółeczkach :)
A ja dzisiaj se ;P awatara zmieniłem dla niepoznaki ;)
tak samo jak ubek, ... ale twój jest mrooocznyyyyy hehe
E tam Mhooooczny od razu ;) to tylko 5 osób w świetle lampy chirurgicznej ;)
Poza zmianą avatarka wypiłem 5 piw :)
nie mów nic o piciu..od wczoraj choruje :(
to prawda...ale jak pije się duuuuuużoo za duuużooooo to trudno o jakie kolwiek umiejętności :)
Ja browarka nie wciągałem dobre dwa tygodnie więc taki jednodniowy wybryk :)
ja od sylwka nie piłem bo pije 2, 3 razy w ciagu roku ... to był mój pierwszy :)
Ja dzisiaj wsadziłem sobie do mojego CC lusterka boczne z SC :) 8)
dzis mój bravolot przeszedł pomyślnie przegląd po 150 000km...
do wymiany poszły poduszki amorów i wachacze...reszta sie jeszcze trzyma kupy ;D
byłem zmuszony wyjąć żąróweczki z nad rejestracji i dokładnie przeczyścić wtyki od lampek bo wyskakiwały błędy. strasznie były brudne te lampeczki ale dokładnie zostały wyczyszczone i dostały nowe żaróweczki koszt: 4zł .. świeci aż miło :)
niedługo będzie zakładany grill taki jak oryginał ale bez znaczka "fiat" oraz tylna lotka :) będzie :mniam:
Ja dziś przekazałem moją Maryśkę w kolejne ręce, w góry pojechała do Sanoka 8)
Hipo, na co teraz kolej ?
Hipo w dobrej cenie poszła? Z felami?
w góry pojechała do Sanoka 8) piękna okolica ;)
ciekawe czy do kogoś, kogo znam. ale raczej wątpię.
BS Stilo już stoi na podjeździe ;)
ubek, 17" ida do nowego woza :)
ciril, wypatruj może akurat zobaczysz, gość co ją wziął mieszka na osiedlu I Armii WP
Hipo, to zarzuć jakimiś fotami i opisem nowej padaki :)
Czasu brak, wracam wieczorem to nie ma kiedys strucla umyć,może w niedziele jakieś foto zrobie to wrzuce opis.
Hipo, znaczy sie na zlocie bedzie nowe stilo do opicia:) hehe
Tak mi sie wcczoraj nudziło to myśle, kabinówke sobie wyciągne zlukam w jakim stanie bo do airfiltra od motoru dostęp ino z kanału ...
http://fiatforum.com.pl/uploads/7_1.jpg
http://fiatforum.com.pl/uploads/4_1.jpg
http://fiatforum.com.pl/uploads/5_1.jpg
Już się boje tego co zobacze w filtrze powietrza .... :roll:
hipo 2 tygodnie temu miałem to samo:) ale można go wyczyścić(np: kompresorem) tak jak ja:) z tym ze niedlugo kupie nowy, raptem 40zl kosztuje na alledrogo :)
Oki dziś wozika obmyłem troche i filtr zmieniłem, gorzej niz się spodziewałem :evil:
http://fiatforum.com.pl/uploads/stilon.jpg
http://fiatforum.com.pl/uploads/filtr1.jpg
http://fiatforum.com.pl/uploads/filtr2.jpg
http://fiatforum.com.pl/uploads/filtr3.jpg
Hipo, z filtrami jakos tak juz jest. ludzie o nich zapominaja czy cos. ja w przyszlym tygodniu zmieniam filtr kabiny, olejek z filtrem no i filtr paliwa :)
a jak sie stilo sprawuje ???
Fajny kolorek - padaka jak się patrzy :D
nie tam wozik niczego sobie i daszek szklany jest :)
Co moge powiedzie, po tygodniu jest OK :D
KrzychuB
24-04-2010, 10:18
Dzis moj Tipek dostaje nowe boczki welurki oraz nowe reflektory, bo stara ledwa jarza ;)
To miał być dobry tydzień przynajmniej pod względem samochodu. We czwartek zamontowano mi hak, jeszcze okazało się iż przez pomyłkę dostałem hak 25zł droższy niż zamówiony. Dziś wyjeżdżam do sklepu a tu w garażu plama - obudowa filtru paliwa się rozciekła. I znowuż trzeba będzie mechanika odwiedzić. Ciekawe ile taka "przyjemność" będzie kosztować?
nie dużo ja za filtr paliwa dałem cos koło 25 zł z montażem podejrzewam że to to samo cenowo
seth67, ale Ty masz chyba benzynowy silnik, są jednak różnice...
ba żeby tu chodziło tylko o filtr. tu być może trzeba będzie wymienić całą "puszkę" w której siedzi filtr a to już troskę droższy biznes (na allegro widziałem bodajże za 100plnów. link do obudowy (http://allegro.pl/item980884429_obudowa_filtra_filtr_paliwa_panda_1_ 3_multijet.html) a może tylko gdzieś na łączeniach puściło. zobaczymy co warsztat powie.
no a ja dzisiaj wymieniłem filtr paliwa, olej (motul) z filtrem, i zakupiłem sobie filtr kabinowy itp itd - 495zł :)
byłem, puszka została dokręcona, w ruch poszedł młotek i święty spokój, suchutko, czyściutko. przy okazji wymieniłem wycieraczki. koszt napraw 0zł.
niestety podczas jazdy zaczęło mi coś w samochodzie delikatnie piszczeć i już nie przestało regulując swe natężenie do obciążenia silnika. oby nie sprzęgło :(
edit.: czy powiem straszną głupotę jeśli powiem iż to przez cieknący filtr paliwa? już tłumaczę. w Pandziochowych multijetach jest on umieszczony niemal bezpośrednio nad paskiem m.in. od alternatora. paskowi dostało się trochę paliwa (co widać np. po rozbryzgach na zbiorniczku płynu chłodzącego) i się zaczął minimalnie ślizgać. dziś wszystko wyschło i się zaczęło piszczenie.
luca89cn
27-04-2010, 19:00
hipo, furka godnie sie prezentuje, gratuluje zakupu, ja dzis zobaczylem pod praca ze cieknie mi ze zbiornika plynu do spryskow, trzeba go wytargac i zobaczyc co mu jest, a no i zakupilem ostatnio nowe oponki na przod fuldy ecocontrol, czekam az sie troche dotra ale narazie jest elegancko
a ja dzisiaj dostałem filtr kabiny - jutro wymienie (już czuje jak mnie z auta wywiewa) hehe
i może myjkę zaliczę jak pogoda dopisze :)
Hipo dobry wybór ;D
A co do filtrów, mój pyłkowy, ważył chyba z 10kg jak nie wiecej...
Prawdopodobnie nie był on wymieniany od nowości xD
a ja dzis wrzucilem do pandy alusy od poldka i pasuje elegancko :)
http://img202.imageshack.us/i/p1010777n.jpg/
http://img87.imageshack.us/i/p1010776a.jpg/
filtr kabiny wymieniony w 10 minut :) jak na razie to mój rekord :)
KrzychuB
30-04-2010, 14:30
Dziś zrobiona regulacja nowych światełek :D
Poprawiłem oświetlenie w bagażniku, odpadł jeden panel i zaczęły zwisać kable. Później jadę na myjnię, poodkurzam wnętrze i jutro :dresik: na zlocik :D
Wymieniłem tarcze i klocki hamulcowe :D
Korzystając z wolnego czasu zrobiłem stojak do mycia dywaników, oto parę fotek :D
ja wieszam na ogrodzeniu :)
KrzychuB
06-05-2010, 00:37
Dzis zrobiona wymiana oleju i filterka ;)
A ja tyż nowy filterek i oleum dałem do Stilka, poza tym odstawiłem go do garage i toczę się Tipkiem bo Stilacza przerejestrowuje :)
wilczak99
08-05-2010, 18:28
dzisiaj Marysia została wymyta, odkurzona, skóra potraktowana Sonax'em :D lśni błyszczy aż miło :D a na deserek dostała wlepke naszego forum \:D/ zdjęcia postaram się wrzucić wieczorkiem pzdr
ja dostałem dwa mandaty na sumę 600 zł i 11 punktów :) Bosko :D
parkowanie? to co to było za parkowanie?
w Krakowie koło rynku - jedno to na miejscu dla inwalidów ( nie znak byl schowany a na malowanie dawno zniknęło ) a drugie to wjazd w strefę B :)
a ja 2 felgi zgiąłem na ogromnej dziurze na kochanej krajowej 2 na sfrezowanym asfalcie. to sie nazywa szczęście
parkowanie? to co to było za parkowanie?
taryfikator taki. kiedyś mnie i sąsiadkę złapali na parkowaniu w nie do końca dobrym miejscu i za oba mandaty też by pewno poszło ze 600zł. ale że zbliżało się Boże Narodzenie a milicjant był w dobrym nastroju to skończyło się na pouczeniu i spisaniu. nawet nie zdążyłem wtedy zgasić silnika (a mówi się iż policji nigdy niema jak jest potrzebną :P)
z policją to bym się pewnie dogadał, ale trafiłem na Straż Miejską.... z nimi się nie da dogadać.
wczoraj felgi dzis strzelił tłumik środkowy suuper. mam sportówkę :(
Zawodnik powracający z toru po drifcie :)
http://fiatforum.com.pl/imgshack/_t/t_0000664.jpg (http://fiatforum.com.pl/imgshack/_f/f_0000664.jpg)
a tak wyglądały opony po 30 minutach jazdy na pełnych obrotach :)
http://fiatforum.com.pl/imgshack/_t/t_0000665.jpg (http://fiatforum.com.pl/imgshack/_f/f_0000665.jpg)
a tutaj nasza ulubiona włoszczyzna w wydaniu HERTZ car audio :) fiat 500 ... mały jeżdżący subwooferek :)
http://fiatforum.com.pl/imgshack/_t/t_0000666.jpg (http://fiatforum.com.pl/imgshack/_f/f_0000666.jpg)
włoszczyzny ciąg dalszy ... :) to już coś o większej mocy - jedyna fura do której nie można było wsiąść oprócz nowego skylinea :( a szkoda, aaa szkodaaa .... :/
http://fiatforum.com.pl/imgshack/_t/t_0000667.jpg (http://fiatforum.com.pl/imgshack/_f/f_0000667.jpg)
a teraz mała wystawa kółek ( a człowiek się cieszy z 17 tek jak dziecko z czekolady) ... ech
http://fiatforum.com.pl/imgshack/_t/t_0000668.jpg (http://fiatforum.com.pl/imgshack/_f/f_0000668.jpg)
http://fiatforum.com.pl/imgshack/_t/t_0000670.jpg (http://fiatforum.com.pl/imgshack/_f/f_0000670.jpg)
http://fiatforum.com.pl/imgshack/_t/t_0000671.jpg (http://fiatforum.com.pl/imgshack/_f/f_0000671.jpg)
http://fiatforum.com.pl/imgshack/_t/t_0000672.jpg (http://fiatforum.com.pl/imgshack/_f/f_0000672.jpg)
przepraszam panowie, ale nie mogłem się powstrzymać i wszedłem do VW Scirocco .. i się zakochałem :) bo inaczej się nie da ... 2.0 B i 265KM ... mniam :) a środeczek - malinka ... :)
http://fiatforum.com.pl/imgshack/_t/t_0000673.jpg (http://fiatforum.com.pl/imgshack/_f/f_0000673.jpg)
i car audio w wykonaniu piratów z Karaibów :)
http://fiatforum.com.pl/imgshack/_t/t_0000674.jpg (http://fiatforum.com.pl/imgshack/_f/f_0000674.jpg)
i ja tam byłem dym i spaloną gumę czułem :) za rok zapraszam - zawsze jest na co popatrzeć - impreza 2-dniowa :) i mnóstwo atrakcji :)
mi nowy sirocco jakoś się nie podoba - nie ma tego stylu co miał stary
tego pick upa to ja widziałem kiedyś na targach tuningowych w lublinie, najciekawsze moim zdaniem są te schody, w każdym jest przykryty szybą wzmacniacz. Tylko nie pamiętam co to było, dodge ram albo toyota tundra.
VW Scirocco .. i się zakochałem
jest odjazdowy. często widzę go w Białymstoku niestety nie miałem przyjemności posiedzieć
VW Scirocco w "starej" budzie, dla mnie marzenie aż się tak dziwnie zrobiło ;-)
[ Dodano: 2010-05-10, 17:26 ]
z policją to bym się pewnie dogadał, ale trafiłem na Straż Miejską.... z nimi się nie da dogadać. co prawda to prawda, choć wiem bo słyszałem, że tam Kobiety są bardzo pobłażliwe ;-)
w najbliższej komendzie (Brzozów) są w jednym z patroli drogówki dwie Panie. największy postrach w okolicy :P to właśnie one.
ciril, a u Nas można powiedzieć, że osobiście jedną blondynkę, bo kiedyś dmuchałem w balonik oczywiście, na standardowej kontroli i była bardzo miła, a z pewnym panem policjantem udało mi się kiedyś też dogadać ;>
codziennik czyli rozumiem co zrobiłem dzisiaj. Dzisiaj zalogowałem się na forum żeby pobrać e-pera :) pozdrawiam wszystkich
cipin, również pozdrawiam. ja jade felgi prostować może coś z tego wyjdzie. pierniczone dziury oby opony były dobre
Dziś miałem wolne to sobie wozik troszke wyczysciłem, nawoskowałem i przy okazji zlazło koloryzujące gówno i pokazały się śliczne odpryski na masce ... :evil:
http://fiatforum.com.pl/uploads/woski1.jpg
http://fiatforum.com.pl/uploads/woski2.jpg
http://fiatforum.com.pl/uploads/woski3.jpg
http://fiatforum.com.pl/uploads/woski4.jpg
ja korzystając z pięknej aury w Komorowie umyłem na podwóreczku swoje stilo, potem ładnie wytarłem i umyłem feluśki specjalnym płynem no i zaimpregnowałem oponki :) się błyszczy jak ta la la ...
hipo teraz wiesz czem nie woskuję autka? :P
Hipo, Fajny ten Twój Stilon :)
A tak na marginesie te białoszare plamki co widać na fotce od przodu to odpryski?
A tak na marginesie te białoszare plamki co widać na fotce od przodu to odpryski?
Dokładnie.
hipo teraz wiesz czem nie woskuję autka? :P
Boś leń ? :D
Hipo, nie ma naklejki ;-) a jeśli chodzi o wosk to jakiego używasz? ja mam taki w płynie który nakładasz nawet na uszczelki bo jest przezroczysty, a po 15 minutach polerka i świeci się jak psu jajca. Firma Trutle
Hipek to bre załóż jakąś :)
Odpryski na masce to niestety normalna rzecz - nic nie poradzisz.
Dziś sobie dzień poświęciłem na komore silnika, żałuje tylko że nie zrobiłem fotki przed ;)
http://fiatforum.com.pl/uploads/motour0.jpg
http://fiatforum.com.pl/uploads/motour1.jpg
widać że nowsze stilo - inny pojemnik płynu do spryskiwaczy i płynu chłodzącego ... jak się skończą sesje też swojego łądnie całego wymyję :)
Dziś sobie dzień poświęciłem na komore silnika
lepiej było poświęcić na grilla i odpoczynek :D
Nie mam grilla, kryzys jest, w starym dziura wypadła i nie ma sponsora na nowy :D
a jeśli chodzi o wosk to jakiego używasz?
Super mega wypaśny K2 ultra wax za 15zł puszka :lol:
15zł puszka
za tyle kupiłbyś grilla :D jakiegoś na super extra promocji :D
Hipo, czym wcierasz ten wosk ? szmatka czy gąbeczką ?
A ja dzisiaj umyłem swojego na myjce w katowiacach, ale kurde musze kupić jakiś dobry wosk lub pastę i go pieknie wyszklić, coś polecicie dobrego na czarny kolor?
Sprzydałaby mi się jeszcze jakaś pasta dobra która zakryje drobne ryski, bo mam koło wlewu trochę.
W ogóle to myślałem, czy by nie kupić sobie polerki samochodowej na akumulator?
CO myślicie :D
jeśli chodzi o wosk to bezbarwny
TURTLE WAX taki z gąbeczką i szmatką, samochód się świeci niesamowicie, polerka, fajna sprawa, tylko dobra to jest droga ;-)
Hipo napisał/a:
15zł puszka
za tyle kupiłbyś grilla :D jakiegoś na super extra promocji :D
_________________
ja dziś byłem na grillu za 10 zl w realu kupiony i mogę powiedzieć, że jest nie na jeden raz ;D a przyjemność bezcenna
NoVi, na raz ci sie nie oplaca ... wedlug mnie ... ja mam taka polerke i nie korzystalem z niej ani razu(hehe) - po sesjach bede bral sie za lakier swojego stilo ale najpierw bede dzialal pastami na ryski i woskiem :) jak to nie pomoze kolega zajmuje sie polerka auta - za 200zl zrobi mi nowe autko :)
no własnie taka polerka to się zastanawiam, ale wydaje mi się ze nie opłacalny zakup.
Też by mi się sprzydało wypolerować autko i szyby bo straszne ryski są.
No ale jak na razie lipa z kasa trzeba czekac do lipca do wypłaty.
Hipo, czym wcierasz ten wosk ? szmatka czy gąbeczką ?
Gąbka z kompletu, po jednym elemencie i poleruje szmatką flanelową.
Hipo, nie bardzo rozumiem ... co po jednym elemencie?
jeden element nawoskuje gąbką a następnie go poleruje ;-) tak zrozumiałem
[ Dodano: 2010-05-29, 22:10 ]
a właśnie miałem się pochwalić w środę rozpędziłem moją maryś do 210 na autostradzie ;-) A1, a jak dojechałem to zadzwonili z domu, że przyszła fota ze śmietnika i przekroczyłem 2 tygodnie temu prędkość o 43 km/h, zdjęcie zrobiła straż gminna. w poniedziałek jadę gadać bo nawet nie wiem kiedy mi zdjęcie pstryknął a to gdzieś w jakieś wiosce
Pojechałem po piwo :badgrin:
http://fiatforum.com.pl/imgshack/_t/t_0000729.jpg (http://fiatforum.com.pl/imgshack/_f/f_0000729.jpg)http://fiatforum.com.pl/imgshack/_t/t_0000730.jpg (http://fiatforum.com.pl/imgshack/_f/f_0000730.jpg)
http://fiatforum.com.pl/imgshack/_t/t_0000731.jpg (http://fiatforum.com.pl/imgshack/_f/f_0000731.jpg)http://fiatforum.com.pl/imgshack/_t/t_0000732.jpg (http://fiatforum.com.pl/imgshack/_f/f_0000732.jpg)
Pojechałem po piwo
Zapewne zapomniałeś dopisać że "na skróty" :badgrin: :badgrin: :badgrin:
Zapewne zapomniałeś dopisać że "na skróty"
ale dłużej mi zeszło bo trzeba było wysiadać i foty robić :D kiedyś jakiegoś onborda walne :)
NoVi nie zawracaj sobie głowy mechaniczną polerką, ja mam dwie. Jedna typowa samochodowa, jest nieporęczna bo zdecydowanie za duże ma koło do polerowania. Druga o wyglądzie szlifierki z małym kołem i płynną regulacją obrotów jest fajna, ale polerować tym też trzeba umieć, w Corsie przegrzałem w kilku miejscach lakier i wcale fajnie to nie wygląda.
Nie ma to jak siła własnych rąk.
poza tym pod palcami najlepiej wyczujesz czy lakier ma dość polerki czy nie :)
no proszę Andrzej pochwalił się Corsą :D co te nasze dziewczyny w tych Corsach widzą :D
po prawie półtora godzinnej walce wymieniłem H7 z prawej strony w swoim stilonie - porażka z tymi światłami jest na maxa!!!
po prawie półtora godzinnej walce wymieniłem H7 z prawej strony w swoim stilonie - porażka z tymi światłami jest na maxa!!!
Jedna z przyjemnosci obcowania ze Stilonem :lol: :lol: :lol:
chciałem wymienić plastik w lampie tylnej pr. - pęknięty. pomyślałem zamejluję do miejscowego salonu Fiata, w końcu handlują częściami, może będą mieli. usłyszałem, czy raczej przeczytałem, iż lampę można nabyć tylko całą - 370zł. do tego głupia uszczelka szyby 140 i plastik osłaniający od wewnątrz próg i nadkole 130. głupie estetyczne rzeczy a z wymianą pewno 700 - nie mniej. po szrotach nawet nie ma co szukać, gdyż pandziochów mało w okolicy a na allegro też raczej nie dostanie (lampy są, ale dla takiej głupoty 130 zł lub więcej dawać - wolę zostawić jak jest).
Jedna z przyjemnosci obcowania ze Stilonem u siebie w Temprze wymieniałem żarówki dwa razy. Za każdym razem nie trwało to dłużej niz 1,5minuty. Ale pociesze was, właściciele VW passatów, tych nowych, oni to dopiero maja przegwizdane. żeby wymienić głupią żarówkę, to muszą demontować zderzak, atrapę, przesuwać chłodnicę, odchylić lampę, zdemontować instalację(ponoć tylko z tym jest sporo roboty, bo to nie jest proste odpięcie kostki), wyjąć lampę, rozebrać ją i dopiero dokopujesz się do żarówki. Czytałem, że jest to zajęcie dla serwisu na cały dzień.
Jelcyn, dobrze słyszałeś w warsztacie mieliśmy to robić ale mało że dużo roboty to głupio bawić się z tym cały dzień i odpuściliśmy. słyszałem też że już 2 wymieniają bo robota ta sama a wolą 2 raz tego samego auta nie ruszać ;D
Ja właśnie oczyściłem hamulce bo leciuchno trzymały z przodu, zregenerowałem tylną wycieraczkę bo średnio chodziła, umyłem samochód i fiat jedzie jutro zdać swój coroczny przegląd techniczny :D
Mój kochany makaron dostał dzisiaj nową używaną centralkę AirBag, w końcu nie ma błędu poduszek ;]
Ja dziś wypłukałem IC, zaślepiłem EGR i dalej szukam brakujących koni ;) poza tym stwierdziłem że pompa od sprykiwaczy reflektorów is deadh :evil:
a ja jakis czas temu wymontowalem (tymczasowo) krate i tylne siedzenia. przewozilem skuter z sasiadem ;) teraz zbieram sily na gruntowne wysprzatanie mojej furgonetki ;) bedzie odkurzanie,pranie, wycieranie blachy wewn., mycie szybek i calego auta. moze jeszcze jakies woskowanie :D
wczoraj jadąc na Wydmy, w miejscowości Reda [woj.pomorskie] mijałem Fiata Doblo, któremu spalił się cały przód, na cb mówili, że udało się właścicielowi ugasić pożar samemu, mijając go to powiem Wam, że wyglądało to strasznie, na szczęście nikomu nic się nie stało.
POtem spędziłem cudowny czas na naszych Polskich wydmach, słoneczko świeciło, wiaterek wiał, widzialność na 33 mile i była gitarka, żeby nie te prawie 6 km w jedną stronę na pieszo ;-)
misiekss1
23-06-2010, 23:52
A ja dzisiaj pisałem egzamin na Technika Informatyka. Egzamin bardzo łatwy i myślę że wynik będzie bardzo dobry. A w tej chwili oblewam egzamin pijąc piwko
mi wczoraj przyszły chlapacze do mego pandziocha. może dziś coś pokombinuję z ich założeniem.
czaki163
24-06-2010, 17:57
Ja wczoraj po odstawieniu auta do garażu zapomniałem zamknąć bagażnik. 3 działające lampki zrobiły sobie całonocną imprezę z akumulatorem. Rano miernik po przyłożeniu styków akumulatora wskazał...2V :sciana:
Tydzień miłości dla samochodu u mnie trwa.
Dzisiaj odskrobałem kilogramy rdzy z felg, został położony nowy, akrylowy, czarny matowy lakier.
Podobny los spotkał lusterka, trójkąty oskrobane z białych nalotów, a i wypłowiały plastik obudowy dostał nową barwę.
Jutro biorę się za uzupełnianie braków lakieru w klapie. Już wiem, że różnice w kolorze będą bo pozwoliłem sobie jedną dziurę opryskać. Przynajmniej paskudnego wyglądu nie będzie.
[ Dodano: 2010-06-26, 22:21 ]
No dobra skończyłem. Wyszło totalnie nieprofesjonalnie, tzn. na tyle na ile pozwalały warunki :D
Na lakiernika to się nie nadaję, szpachlę źle dotarłem, porobiłem zacieków i na dodatek źle odcień farby dobrany :badgrin:
Ważne, że nie ma białych do podkładu łat.
Wyszło jak wyszło, a jeśli będzie mnie to drażnić w ów czas zapewne oddam auto specjaliście, ale to będzie już raczej malowanie po całości :roll:
ja wczoraj zauważyłem u siebie, że niebawem mam do wymiany poduszkę od silnika, z tego powodu jestem nie pocieszony ..
A ja to dzisiaj się do Warszawy na zaqpy wybrałem ze swoją lubą.
Fiacina mnie znowu zaskoczyła deklarując spalanie gazu 8,3l/100km na trasie Biała Podlaska - Warszawa Śródmieście, przy prędkościach "bez żałowania".
Normalnie w pociąg to mi się w ogóle nie opłaca wsiadać.
KrzychuB
07-07-2010, 17:40
Moje wozidło dostało dziś nowe kołpaczki :D
luca89cn
07-07-2010, 18:30
moj bravolot smiga od dzis na nowym zestawie rozrzadu... dalej zadnych kosztow nie widac, czego i wam zyzce
Ja dziś przekonałem się, że moja Siena to w pełni udany samochód, nawet na długie trasy. Jestem po kilku godzinnej podróży Bytom - Warszawa - Gdańsk, około 700km zrobiłem i to mój rekord jazdy w ciągu jednego dnia i 1 raz Sieną zrobiłem tyle km. Dotychczas auto użytkowałem sporadycznie, miasto, krótkie trasy, ale jak widze, można tym samochodem zrobić nawet 700km i być zadowolonym. Mam Siene od wielu lat, ale potrzebowałem takiej trasy, żeby w pełni przekonać do marki i modelu.
Co jeszcze dziś zrobiłem, zarejestrowałem na waszym forum :D , mam nadzieję, poznam tu wiele fajnych osób i dowiem wiele rzeczy na temat marki Fiat, no i tyle, pozdrawiam :D
no to się cieszymy, że kolejny użytkownik "pokochał" Fiata.
a ja po wymianie dwumasu i sprzegła kupiłem dzis także filterki i Stilon bedzie latał :] :D
KrzychuB
09-07-2010, 11:54
Stilon bedzie latał :]
żeby nie odfrunął :lalala:
Moje wozidełko dziś będzie na glanc wypucowane :D
ja tam pucowałem wczoraj :D
gdzieś na dniach wam sie ściemą pochwale :D bo zrobiłem po całości :D
miki1406
09-07-2010, 16:29
Ja wczoraj usunąłem pozostałości po instalacji alarmowej, wyprowadziłem sobie 4 kable do sterowania radiowego centralnym... Dzisiaj chyba pojadę na przegląd, bo przyszły zamówione(poprzedni właściciel zgubił) papiery na butle LPG.
miki1406,pociesze Cię , nie jesteś sam :) Ja wczoraj z braku laku chcąc podejrzeć dlaczego nie działa mi alarm w zakupionym świeżo wozie rozkopawszy wszystko doszedłem do wniosku ze pilot " padaka " i alarm " padaka " , mało że wszystko przedpotopowe to chciałbym pogadac z gościem który to instalował :evil: . Zakupiłem nowy i jutro od rana demontaż/montaż , najgorsze jest to że narazie nie widze opcji użycia przy tym prądu dla lutownicy i cosik trzeba do rana wykombinować żeby nie odwalić koniny :roll:
a mi sie wlasnie zwalil scroll w myszce :D :sciana:
KrzychuB
09-07-2010, 21:10
Odpicowane na błysk oraz dostało nowe głosniki Balupunkt'a :D
uhh,nie sluchac silnika teraz? :D
KrzychuB
10-07-2010, 10:42
pała, się smiej ale na tych seryjnych głosniczkach to nic nie było slychac :P A teraz jest super na tych głośnikach http://allegro.pl/item1134837679_blaupunkt_emx_402_100w_10_cm.html :party!:
i nie drogo ;P wazne oby grało :]
thomasg, są lutownice z wtyczką do gniazda zapalniczki, koszt to max 20 zł, w każdym elektrycznym/elektronicznym znajdziesz, ew. alledrogo.
http://www.allegro.pl/item1102054093_lutownica_kolbowa_40w_12v_na_gniazd o_zapalniczki.html
KamyK, dzięki wielkie za linka, przyda się na przyszłożć - się zakupi :) . Ale wczoraj po 4 godzinnej walce w słońcu , na kolanach przebrnąłem przez temat i alarm został wymieniony , teraz wiem co i gdzie bo w starym to była pajęczyna. Szkoda że niedziela , fotel mam do naprawy ( gąbkę ) a pod blokiem ciężko z fotelem latać przed oczami sąsiadów. Nic , zrobi się w tygodniu.
miki1406
12-07-2010, 10:42
Dzisiaj montaż klamki kierowcy oraz obadanie, który i ile wtrysków paliwa leje :?
a mi dzisiaj kosa nawaliła. tłumik zaczął wychodzić przez obudowę. ale mimo to kosa dalej chodziła.
cóż tak to jest jak się jeździ na przeglądy do najbliższego serwisu zamiast do dobrego.
a więc dziś w Opelu Corsie wyczyściłem i zakonserwowałem spód potem naprawa centralnego i już 3 elementy wypolerowane a do tego wszystkiego polowe wy gipsowanego przedpokoju zatarłem więc nie jest źle
czekam na zdjęcia punciaka ;D
lukq, są u mnie na profilu :D
KrzychuB
13-07-2010, 19:15
Ticuś dostał dziś nowe tablice, nowy klakson i dywaniki :D
ja dzisiaj walczyłem ze znaczkiem fiata umieszczonym w grillu, widać, że siedzi tam od nowości bo śróba tak zapieczona że niczym się jej nie dało ruszyć. Jutro muszę wziąć klucz nasadowy i tym ją potraktować. Przy okazji wypolerowałem grill a wieczorem kupiłem Plak'a - z tym że nie ten którego chciałem, jutro muszę kupić następnego ;/
Pozdro Panowie :)
KrzychuB
14-07-2010, 17:19
Ticuś dostał rolety na szybki z tyłu :D
Ticuś dostał rolety na szybki z tyłu
Normalnie +10 do lansu.
A mi się dzisiaj po raz kolejny zaciął zamek w drzwiach pasażera, później zepsuł się centralny i na koniec dnia połamałem fotel kierowcy. :sciana:
Centralny naprawiony, jutro korzystając z urlopu będę spawał fotel, ale do zamka nie mam pojęcia jak się dobrać żeby go w końcu naprawić i pozakładać cięgna od kluczyka, zwłaszcza że dłonie mam jak bochny chleba... :roll:
waho., uśmiechnij się do mnie mam już w tym wprawę a i ręce szczupłe to jakoś damy radę
miki1406
15-07-2010, 09:50
(...)naprawić i pozakładać cięgna od kluczyka, zwłaszcza że dłonie mam jak bochny chleba... :roll:
Lekko przekręć sobie kluczyk w klamce, będzie wygodniej! Jak zdejmiesz boczek drzwi to wykręć taki plastik (1 nakrętka na klucz 10ka, 1 zatrzask), trzyma on kabelki, ale bardziej utrudnia dostęp do zamka... Szyba zamknięta!!! I dasz rade... Też mam grabowe spawary i dałem radę ;D
A ja wczoraj wrzuciłem 4 tony węgla... Najpierw do składziku w kotłowni, a potem przerzuciłem przez deski :sciana: Powiem wam, że dzisiaj mnie wszystko tak... boli, że szok.
Po pracy jadę do młodego i wymieniamy lewarek od biegów ;D
zafundowałem sobie ozonowanie wnętrza plus wymianę oleju plus 3 filtry....
na przodzie wylądowały 2 nowe oponki yokochama advan i teraz z przyjemnością czekam na deszcz bo do tej pory na mokrym bałem się jeżdzić :)
ja się zbieram od kilku dni żeby poodkurzać w moim stilonie i ibizie siostry, ale jakoś nie mam weny ;D
We wtorek zaprowadzam stilo na warsztat ;)
Mój bravolot dzisiaj miał obsługę klimy zrobioną, a w poniedziałek rurka w katalizator i wymiana oleju w skrzyni, być może też nowe sprzęgło, nie wiem jeszcze czy będzie, bo na dwoje babka wróżyła, ale olej nowy na 100% będzie.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.