Chciałem powiedzieć że wymiana chłodnicy + termostatu i nagrzewnicy przed zimą była najlepszą inwestycją w samochód jaką kiedykolwiek zrobiłem. Co prawda wyjmowanie nagrzewnicy to kara a nie zabawa, ale warto było!
Stara nagrzewnica działała, co prawda lekko ciekła (niestety nie tylko z zaworu, dlatego W KOŃCU zdecydowałem się ją wymienić) ale dmuchało ciepłym powietrzem gdzie trzeba. Ewentualne problemy typu "za wolno / za słabo grzeje" usprawiedliwiałem obecnością w układzie chłodzenia pasożyta (tzn parownika LPG). Się myliłem i to grubo, jakieś 80%. Nie jest prawdą że Palio/Siena słabo grzeje bo TTTM, albo z powodu strat ciepła w reduktorze LPG (typowo podłączanym pod nagrzewnicę).

Co ta zima robi z ludźmi ... lekki przymrozek, a myślę tylko o ciepełku ;-)

to jeszcze powiedz, ile cię ta impreza kosztowała :)

Jakieś 200 PLN plus moje roboczogodziny. Plus te plastikowe duperele co je połamałem i musiałem dać szrociarzom na flaszkę żeby je z jakiegoś złoma delikatnie wyjęli. Plus zaworek nagrzewnicy który dostałem razem z autem (luzem, ale nowy w folii), co kosztowało mnie godzinę (ponad) grzebania w tzw "podręcznym zapasie części do samochodów różnych".
Chłodnica, nagrzewnica i termostat - chińszczyzna.

A ja dzisiaj byłem z wizytą u mechaniora aby wymienił mi łącznik elastyczny w wydechu bo na starym już były okopcenia i trochę autko pierdziało. Godzina roboty i 130 pln w plecy ale teraz jest cisza i spokój a to jest bezcenne.:yahoo:

Odebralem w sobotę auto z serwisu diesla. Pojechałem tam w celu sprawdzenia wtryskiwaczy, gdyż jak zimno było po przestaniu nocy i odpaleniu rano silnik przez chwilę poszarpywal. Miałem sugestię od innego mechanika, że winien może być któryś wtryskiwacz.

Wynik zaskoczył mnie pozytywnie. Podobno naknocone było przy przewodach paliwowych przy filtrze paliwa. Po naprawie wygląda to tak:
http://images78.fotosik.pl/286/e5cc34a74ae5317dmed.jpg (http://www.fotosik.pl/zdjecie/e5cc34a74ae5317d)
W efekcie silnik się zapowietrzał.
Dopiero po wyjeździe od mechanika przypomniałem sobie, że kiedyś przecież przewód paliwowy mi się w morzu uszkodził i był robiony.

Wynik: dzisiaj przy -1st.C autko zapaliło bez żadnego poszarpywania (specjalnie byłem sprawdzić :tongue), wreszcie mam suchutko, silnik pracuje równiutko.
Jestem ciekawe jak będzie autko paliło przy prawdziwych mrozach, ale naradzie jest nadzieja, że w końcu będzie spokój.

Także zanim się za poważniejsze rzeczy weźmiemy zawsze warto sprawdzić szczelność układu paliwowego.

Chyba będę musiał również sprawdzić i zmienić opaski na skręcane bo też podejrzewam że przez to silnik czasem odpala jakby były mega mrozy.
Raz odpali bez problemu przy 0 stopni a raz zakręci wiele razy (zakręci raz ale nie odpali, słabną obroty jakby paliwa brakowało), i tak samo jest przy większych mrozach.

Fiu.. widzę, że tu w temacie nie wiele się dzieje.. ;)

Ja tu w sumie też wpadłem tylko powiedzieć co u mnie, bo ostatnio jak pewnie wszyscy zauważyli nie bywam tu praktycznie wcale. Sprawy mają się tak, że za tydzień biorę ślub, za ok 4 m-ce zostanę ponownie tatą :) Mam co robić, jest co załatwiać.. Auta spisuje się dobrze, syn fajnie rośnie.. Ok, koniec przekazu ;)

Pozdrawiam!

Ślub za tydzień i jeszcze nas nie zaprosiłes? Niedobruchu ty. Ale i tak za Ciebie wypijemy ;)

Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :) :kawka:

Dzisiaj panda dostała wiosenny serwis w prezencie w zamian za bezproblemową jazdę. Wpadły m.in. letnie koła i świeży olej. Niestety latem trzeba będzie zrobić konserwację podwozia. Koniecznie. Nieco później także przednie hamulce. W sumie eksploatacyjne rzeczy.

Edit. Orientujecie się w cenach konserwacji licząc razem z profilami zamkniętymi?

Fiu.. widzę, że tu w temacie nie wiele się dzieje.. ;)

Ja tu w sumie też wpadłem tylko powiedzieć co u mnie, bo ostatnio jak pewnie wszyscy zauważyli nie bywam tu praktycznie wcale. Sprawy mają się tak, że za tydzień biorę ślub, za ok 4 m-ce zostanę ponownie tatą :) Mam co robić, jest co załatwiać.. Auta spisuje się dobrze, syn fajnie rośnie.. Ok, koniec przekazu ;)

Pozdrawiam!

Też pozdrawiam i gratuluję :) Smutno tu od jakiegoś czasu. Stara gwardia powoli się wykrusza. Ja póki co marki porzucać nie zamierzam. Coraz bardziej podobają mi się Fiaty Bravo II i jeśli kiedykolwiek auto bym zmieniał będę brał pod uwagę taką właśnie opcję.

Fiu.. widzę, że tu w temacie nie wiele się dzieje.. ;)

Ja tu w sumie też wpadłem tylko powiedzieć co u mnie, bo ostatnio jak pewnie wszyscy zauważyli nie bywam tu praktycznie wcale. Sprawy mają się tak, że za tydzień biorę ślub, za ok 4 m-ce zostanę ponownie tatą :) Mam co robić, jest co załatwiać.. Auta spisuje się dobrze, syn fajnie rośnie.. Ok, koniec przekazu ;)

Pozdrawiam!

Wszystkiego najlepszego co tylko może Cię spotkać z rodziną :!: Przyjmij ode mnie najlepsze gratulację :partyman:


Boch pomysł z Bravo nie jest zły, chociaż mnie ciągnie do Cromy :food:

Byrrt gratuluję i wszystkiego dobrego na nowej drodze :)


A co do starej gwardii co się wyrusza to coś w tym jest. Ja tez nie mam czasu na nic więc tylko czasem otwieram forum zobaczyć co się dzieje, ale już na pisanie czasu brak

Moim zdaniem taka jest po prostu kolej rzeczy.

Ja dzisiaj miałem przeglad. Wszystko przeszlo ok, ale zapomniałem papierów od LPG i godzina w plecy... Powrót, poszukanie i kolejna wyprawa.

Dzieki za życzenia ;-) Fiat w ostatnim czasie pokazał coś nowego więc ewidentnie zyskał w moich oczach. Gdybym miał wolną kasę pewnie skusiłbym się na te nowe Tipo. Wiem że to nie jakaś super klasa czy coś ale zwyczajnie wg. mnie rozsądne auto. Moja przyszła w grudniu dostała auto od rodziców - Toyote Yaris Hybrid.. 100x bardziej wolalbym takie Tipo.. ;-)

Yaris to mały gniot wiec nie ma co porównywać z tipo.

Ja chyba zamiast 42tys wydawać na nowe tipo wolałbym 3008 kupić

Yaris to mały gniot wiec nie ma co porównywać z tipo.

Fakt ale 50% droższe niż tipo.. Wolalbym jednak fiata bo przynajmniej praktyczniejsze.. ;-)

Wypad do Austrii. Znów przepłaciłem za wahę - 0.79 EUR za litr LPG...

https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-0/p526x296/13087881_10208623091831384_135321612220685254_n.jp g?oh=a8595cce4974d49b6e3055a3c7aab136&oe=57B69E2F

I to tak z 2 razy... Pewnie mało stacji i ceny wyższe?

I to tak z 2 razy... Pewnie mało stacji i ceny wyższe?

Stacji jak na lekarstwo. Jeżeli są, to trzeba zjechać z trasy. Mnie zasięg akurat wystarczył na dojechanie do granicy. Gdyby nie to, że w Brnie na węźle D1/D2 był korek "ojakjasnypieron", to zatankowałbym na Benzinie jeszcze przed Mikulovem. A tak pojechałem przez Břeclav i tego są efekty ;) W Wiedniu, cztery minuty od P+R Donaustadtbrucke była stacja z gazem ale... gaz się skończył :/ W samym Wiedniu, jest tylko JEDNA stacja z LPG.

Lepsze zarobki więc i brak popularności instalacji LPG (Wiedeń)?

Lepsze zarobki więc i brak popularności instalacji LPG (Wiedeń)?

W Wiedniu jest jedna - Eni. W mieście dookoła jest ich kilka (na nawigacji widziałem dwie w obrębie Wiednia, dwie do 50 km od miasta).
Ale pocieszam się, że w np. takiej Finlandii LPG jest ale dostępne tylko dla pojazdów technicznych :D

A ja jak się uda w środę pojadę na zbieżność. Mam pewne podejrzenia, ale zobaczymy. Jak się upewnię to dopiero wtedy kupię nowe oponki, bo już pora.

A ja jak się uda w środę pojadę na zbieżność. Mam pewne podejrzenia, ale zobaczymy. Jak się upewnię to dopiero wtedy kupię nowe oponki, bo już pora.

Ja mam to samo - jedna opona była pęknięta. Kupiłem dwie nowe, poszły na tył.
Zbieżność ustawiana była na zimowych. Auto po zmianie laczków, ściąga lekko w prawo, im szybciej jadę tym mocniej ściąga (do pewnego momentu). Na zimówkach nie ściąga.
Muszę przełożyć kola na przód i zobaczyć, jak to będzie wyglądało. Ktoś chyba przede mną źle opony przechowywał... Jak nie, to kupię ASAP kolejne dwie nowe (przerwa między nowymi oponami - dwa tygodnie), co by nie był FAKAP ;)

U mnie właśnie mam podobnie. Stąd chce się upewnić czy wina już moich opon (które i tak już zbliżają się do wymiany) czy jednak coś trzeba poregulować.
Znam tutaj w Toruniu jeden zakład, Lancię kiedyś u nich robiłem i mają dobry sprzęt (laserowo ustawiają).

U mnie w Rybniku, najlepszy sprzęt mają na SKP - Hunter Hawkeye. Poza tym, to rodzinny biznes, obaj panowie Czech (jak i reszta ludzi tam pracujących) zna się na rzeczy.

Lepsze zarobki więc i brak popularności instalacji LPG (Wiedeń)?


Zdecydowanie nie jest to kwestia zarobków.

A czego? Jakby mnie było stać lub benzyna byłaby tańsza to nawet lpg bym sobie głowy nie zawracał. Choć ostatnio częściej się na benzynę przełączam dla dobra silnika. :) bo jakoś paliwo tańsze było.
Tak jak w Europie zachodniej mniej jest stacji lpg tak samo w usa mają auta o dość dużych pojemnościach

Choć ostatnio częściej się na benzynę przełączam dla dobra silnika. :)

Dla dobra silnika wystarczy dobra instalacja LPG ;-)

Nie przekonasz mnie ze l0g nawet to najlepsze jest tak samo dobre jak benzyna. A dodam że instalacje mam na prawdę dobra i na bieżąco sprawdzana pod kątem ustawień

A czego? Jakby mnie było stać lub benzyna byłaby tańsza to nawet lpg bym sobie głowy nie zawracał. Choć ostatnio częściej się na benzynę przełączam dla dobra silnika. :) bo jakoś paliwo tańsze było.
Tak jak w Europie zachodniej mniej jest stacji lpg tak samo w usa mają auta o dość dużych pojemnościach


I co? Myślisz że niska popularność LPG w Niemczech to kwestia zarobków?

Sprawdź ile tu kosztuje instalacja to odkryjesz jak to jest opłacalne 😉

Nawet nie zamierzam, fakty sa natomiast jedne ;)

Skoro tam jesteś to napisz ile to kosztuje. Rozumiem ze droga wiec jednak przemawia czynnik ekonomiczny. Stać ich na benzynę a jak ktoś robi duże dystanse to ma diesela nikt nie bawi się w pół środki

Kiedyś rozmawiałem o instalacjach LPG z rodziną mieszkającą w DE. Tam nie jest to takie proste jeżeli chodzi o montaż, przegląd, homologacje.. Ludziom raczej się nie chce. Choć słyszałem też (to było ze 3-4 lata temu) że trend jest raczej rosnący i że przybywa stacji..

Skoro tam jesteś to napisz ile to kosztuje. Rozumiem ze droga wiec jednak przemawia czynnik ekonomiczny. Stać ich na benzynę a jak ktoś robi duże dystanse to ma diesela nikt nie bawi się w pół środki


Instalacja do mojej hondy civic to circa 3800 euro. O ceny przeglądów itd nawet już nie pytałem bo przy różnicy w cenie paliwa na poziomie raptem 40 centów (80-90 centów za gaz i 135 centów za benzynę) zwracało by się to latami.

3800 to porównywalnie jak w pl. Natomiast faktycznie przy tak niewielkiej różnicy w cenie lpg a benzyny to średnio opłacalne. Jak ktoś dużo jeździ to zamiast czekać na zwrot instalacji kupuje diesela i ma z głowy.

A diesel to tańszy przepraszam? :-D LPG zwraca się znacznie szybciej niż kupno auta z silnikiem wysokoprężnym (mowa przede wszystkim o nowym).

3800 to porównywalnie jak w pl. Natomiast faktycznie przy tak niewielkiej różnicy w cenie lpg a benzyny to średnio opłacalne. Jak ktoś dużo jeździ to zamiast czekać na zwrot instalacji kupuje diesela i ma z głowy.


Sekwencja do normalnego wolnossącego silnika r4 bez bezpośredniego wtrysku to w Polsce 15 tyś złotych?!

To ile bym musiał zapłacić za gaz do doładowanego r5?!

A diesel to tańszy przepraszam? :-D LPG zwraca się znacznie szybciej niż kupno auta z silnikiem wysokoprężnym (mowa przede wszystkim o nowym).


To wbrew pozorom nie jest takie oczywiste.

To wbrew pozorom nie jest takie oczywiste.
No oczywiście że tak ale umówmy się - dzisiejsze diesel'e jakoś specjalnie trwalsze nie są od benzyniaków nie są, jakby też nie było ich eksploatacja też tańsza nie jest.. Zaraz będzie wojna coś czuje.. ;) Diesel'e mają swoich zwolenników, ja również lubie śmigać nowoczesnymi ropniakami ale benzyny z LPG nie należy się bać..

No oczywiście że tak ale umówmy się - dzisiejsze diesel'e jakoś specjalnie trwalsze nie są od benzyniaków nie są, jakby też nie było ich eksploatacja też tańsza nie jest.. Zaraz będzie wojna coś czuje.. ;) Diesel'e mają swoich zwolenników, ja również lubie śmigać nowoczesnymi ropniakami ale benzyny z LPG nie należy się bać..


To weź sobie porównaj co wyjdzie taniej: Diesel civic czy lpg. Do ceny benzyniaka dolicz 3800 na instalcje. Raz do roku przegląd za 200 euro dla diesla i 300 dla lpg.
20 tyś km rocznie, gaz 90 centów, ropa 101. Spalanie jest w katalogu na stronie hondy. Policz sobie koszta eksploatacji przez 6 lat.

A w Niemczech oczywiście to się inaczej kalkuluje ale w rodzinie czasem tu ktoś kupuje auto i no przy przebiegach rzędu 15-25tyś km rocznie w pl ciągle gaz wygrywa nawet zakładając instalacje w ASO za 5kPLN..

Jak za 5 tyś? Przecież instalacja kosztuje w Polsce też 3800 euro 😁

to w Polsce 15 tyś złotych
Czytaj uważniej. W porównaniu z pl. Średnia płacy w Niemczech i Polsce jest na podobnej wysokości. Koszt instalacji w pl około 3 tys wiec niewiele mniej jak w de tylko wszystko w innej walucie. Tam zarabiając i tam wydając to wychodzi tak jak w pl. Ot i tyle w temacie :)

Mistrzu, to są trzy miesięczne wyplaty osoby pracującej np na kasie w sklepie czy mechanika w warsztacie.

Mechanik nie zarabia 1200zl bez przesady. Mówię tu o dobrym mechaniku a nie pqrtaczu który zmienia szefów co miesiąc. Pisałem tez o średniej płacy pomijając aspekt kto ta średnia wyrabia. Ogólnie nie od dziś wiadomo ze lepiej zarabiać u Niemca i tam wydawać w ojro niż żyć w pl i wydawać w zł. Standard życia mają wyższy choć i u nas nie ma co narzekać. Niestety utrzymanie auta kosztuje ale kto nam każe nimi jeździć :)

Czytaj uważniej. W porównaniu z pl. Średnia płacy w Niemczech i Polsce jest na podobnej wysokości. Koszt instalacji w pl około 3 tys wiec niewiele mniej jak w de tylko wszystko w innej walucie. Tam zarabiając i tam wydając to wychodzi tak jak w pl. Ot i tyle w temacie :)


Generalnie to mocno się mylisz.
W Polsce problemem są ceny produktów nieproporcjonalnie wysokie do zarobków. W Niemczech problemem są nieproporcjonalnie drogie usługi.

Mechanik nie zarabia 1200zl bez przesady. Mówię tu o dobrym mechaniku a nie pqrtaczu który zmienia szefów co miesiąc. Pisałem tez o średniej płacy pomijając aspekt kto ta średnia wyrabia. Ogólnie nie od dziś wiadomo ze lepiej zarabiać u Niemca i tam wydawać w ojro niż żyć w pl i wydawać w zł. Standard życia mają wyższy choć i u nas nie ma co narzekać. Niestety utrzymanie auta kosztuje ale kto nam każe nimi jeździć :)


Boję się że po kilku latach tutaj przeżyłbyś gorzkie rozczarowanie widząc co jest warta Twoja wypłata 😉

Ale przynajmniej mit niwmca zbyt bogatego żeby tankować gaz się wyjaśnił 😉

I dlatego kupa polaków woli robić na zachodzie niż w kraju? Usługi nie są wcale takie drogie. Bo skoro znajomemu zaproponowano na start 2 tys ojro a wspomniana instalacja lpg kosztuje 3800 to za 2 miechy pracy ma instalacje. W pl zarabiał niecałe 1700 a instalacja kosztuje około 3 tys zł wiec porównywalny poziom cenowy tych usług przy nieporównywalnie niższych kosztach na utrzymanie samego siebie. Mogę się mylić oczywiście. Powiedz ile zarabia najmniej pracownik na umowę o prace ? Z tego co mi wiadomo w de płaca minimalna to 8ojro za godzinę wiec to nie jest tak mało .

W jakim zawodzie dają 2000 netto?

8,50 brutto. Pełny etat daje Ci 1600 brutto czyli 1000-1100 netto.

Wymień proszę co wchodzi w koszta utrzymania siebie.

Mieszkanie i wyżywienie to chyba proste.
1100 ojro na miesiąc to całkiem fajnie. Dla przykładu peugeot 3008 kosztuje u Niemca 5 tys ojro czyli 5 miesiąc pracy. Ten sam samochód kosztuje u nas około 24 tys zł wiec przy zarobkach ludzi robiących np na kasie w sklepie i zarabiających 1 400zl będzie dostępny za 17 miesięcy. Dalej twierdzisz ze za granicą jest źle?

OffTopic. Ja dzisiaj byłem na sprawdzeniu zbieżności. Generalnie wyszło ok z tym, poprawili trochę w prawym kole i muszę przyznać, że czuję różnicę. Oponki więc mogę wymieniać w ciemno już.

Od razu też kazałem podłączyć pod maszynkę do klimatyzacji. Wyszło, że brakowało mi 400g czynnika... ups...
Poszło smarowanie i cały cykl przeszła bez problemów. Czuć różnicę, po włączeniu moment i lodówka z kratek nawiewu.

Jeszcze jutro odgrzybianie i to na tyle, oponki jeszcze, ale to swoją drogą.

W tamtym roku jak żona mają odgrzybilem klime w firmie to się jej włączyć nie dało taki syf leciał. Szkoda ze mało teraz uczciwych firm. Jak będziesz odgrzybilem klime? Ozon czy piana?

U tych u których chce zrobić to ozon + granat. Rok temu nie miałem czasu i robiłem samym granatem i też dało spoko.
Za chwilę jednak będzie drugi potomek, a pewnie będzie się jeździć to chcę zrobić lepiej.

Mieszkanie i wyżywienie to chyba proste.
1100 ojro na miesiąc to całkiem fajnie. Dla przykładu peugeot 3008 kosztuje u Niemca 5 tys ojro czyli 5 miesiąc pracy. Ten sam samochód kosztuje u nas około 24 tys zł wiec przy zarobkach ludzi robiących np na kasie w sklepie i zarabiających 1 400zl będzie dostępny za 17 miesięcy. Dalej twierdzisz ze za granicą jest źle?
Płacę za mieszkanie na wsi (6000 tys mieszkańców) 550 euro. Do tego dochodzi 60 euro za prąd. Wyżywienie to 250 do 350 euro miesięcznie. Chemia do domu (szampony, mydło, papier toaletowy, proszek do prania itd.) to kolejne 30-40 euro miesięcznie Internet u mnie na wsi to od 35 euro miesięcznie. Abonament przy komórce od 30 euro miesięcznie. Do tego dokupmy auto... Podatek za auto od 15 do 30 euro miesięcznie. Samo OC jakie mój sąsiad płaci za swojego Kalosa to 98 euro miesięcznie.
Właśnie zabrakło Ci tej fajnej wypłaty.

Zauwaz, że nie brałeś kredytu na auto (rata od 80 euro miesięcznie w górę). Zauważ, że nie wydajesz na ubrania. Zauważ, ze jeśli to auto miałeś wcześniej to zakładasz, że go NIE tankujesz. Nie zmieniasz opon (120 euro). Nie kupujesz opon (250 euro). Nie naprawiasz. Nie zmieniasz oleju (25 euro+olej). nie zmieniasz hamulców itd

I tak, masz rację - 1100 euro to równowartość 60 calowej plazmy. Ale taka wypłata na pewno nie pozwala Ci na cokolwiek niż życie od pierwszego do pierwszego i to z założeniem, że w twoim życiu nie pojawia się żaden niespodziewany wydatek.

naturalnie nie musisz mieć auta. To Ci oszczędzi jakieś 200 euro miesięcznie... Ale na bilet miesięczny aby dojechać do pracy wydasz circa 100.


Ja nie twierdzę, że to tak samo jak przeżyć w PL za 1700. ja twierdzę, ze życie w Niemczech za 1100 euro miesięcznie to rzecz bardzo daleko od fajnego, wygodnego życia jakie większość osób liczących to tak jak Ty widzi. Argument "jest dobrze bo gdzie indziej jest gorzej" do mnie nie przemawia.


Mieszkam w tym kraju 12 lat... I masz rację - łatwo mi cokolwiek kupić. Ale np na budowę domu nie mogę sobie pozwolić. Nie wyrobię na budowlańca. Pospawanie nowego wydechu to auta kosztuje mnie tu więcej niż dedykowany układ remusa. Wymiana rozrządu w moim fiacie to u mechanika koszty wysokości połowy wartości tego auta. Głupia wizyta u fryzjera to 15-25 euro i to jeśli jesteś facetem...

Bogate Niemcy? 80%(!) wszystkich sprzedawanych tu aut jest sprzedawana w kredycie. I to nie jest znak, ze dzieje się tu dobrze - wręcz przeciwnie.

A z ciekawości zapytam ogólnie ile się zarabia np w sklepie po 5 latach? Bo zaciekawił mnie tyle zarobkami. Z tego co słyszę od znajomych robiących sezonowo lub w sektorze produkcyjnym to u Niemca są fajne e zarobki a tu wychodzi trochę co innego

Bo fajne są jak jedziesz np. na wakacje do roboty i wydajesz to potem tu w PL ;-)

Spoko ale za miesiąc 2500 to nie to samo co 1100 wiec chodzi mi o ta znaczącą różnice. Juz pomijam zarabianie w ojro i wydanie w zl

A z ciekawości zapytam ogólnie ile się zarabia np w sklepie po 5 latach? Bo zaciekawił mnie tyle zarobkami. Z tego co słyszę od znajomych robiących sezonowo lub w sektorze produkcyjnym to u Niemca są fajne e zarobki a tu wychodzi trochę co innego


1200-1400 do ręki.
Znajoma z wykształceniem IT pracujaca w swoim zawodzie w firmie zatrudniającej 700 osób zarabia circa 1600. Kierowca ciężarówki 1600-1800 do ręki.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Spoko ale za miesiąc 2500 to nie to samo co 1100 wiec chodzi mi o ta znaczącą różnice. Juz pomijam zarabianie w ojro i wydanie w zl

proszę, dochody brutto 2014.
pamiętaj, e miedzy a brutto a netto leży tu 35 do 45%. Pamiętaj, tez e wysoka średnia krajowa w Niemczech jest mocno zawyżana e zarabiającą 6 I 7 cyfrowe kwoty kadrę menedżerska.
235172351823519

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Bo fajne są jak jedziesz np. na wakacje do roboty i wydajesz to potem tu w PL ;-)
Lub często bywasz w Polsce i sporo robisz tam (zakupy, naprawy auta, dentysta...). Z reszta ja nie widze jakos fali emigracji ciągnącej z PL do DE. raczej zostali tu Ci którzy siedza od lat i w PL i tak nie mają niczego do czego mogli by wracać.

Link do całego artykułu:
http://www.focus.de/finanzen/karriere/gehalts-check-das-sind-die-einkommen-von-150-berufen-im-vergleich_id_4325644.html

A z ciekawości zapytam ogólnie ile się zarabia np w sklepie po 5 latach? Bo zaciekawił mnie tyle zarobkami. Z tego co słyszę od znajomych robiących sezonowo lub w sektorze produkcyjnym to u Niemca są fajne e zarobki a tu wychodzi trochę co innego


A, zapytaj znajomych ile z tych zarobków jest legalna i opodatkowana.

1200-1400 do ręki.
Znajoma z wykształceniem IT pracujaca w swoim zawodzie w firmie zatrudniającej 700 osób zarabia circa 1600. Kierowca ciężarówki 1600-1800 do ręki.
Kierowca wypada teoretycznie najlepiej jednak zapomina się, że koszt zdobycia podstawowych uprawnień na takiego TIRa to koszt przekraczający 7 tysięcy zł.

A tutaj kilka tyś euro.

A dzisiaj naciągnąłem opony Michelin Crossclimate w rozmiarze 215/55 R16. Pierwsze wrażenia - są cichsze niż moje stare Dunlopy. Stare Dunlpy już swoje zrobiły, jeździły dobrze, ale już się zdarły. Po drugie miały już wiek na karku, przyszła po prostu ich pora. Przy okazji wyszło, że muszę wymienić płyn hamulcowy (tester już pokazał za dużo wody). Więc trzeba wymienić.

A dzisiaj naciągnąłem opony Michelin Crossclimate

Opony letnie z homologacją zimową :D Mnie ciekawi, jak się na tym jeździ zimą ;)

Wiem, wiem... Zimy u nas lekkie ostatnio, ja w góry nie jeżdżę, bezdroża odwiedzam sporadyczne, robię dość regularne trasy. W zimę przekonamy się ;)

Wiem, wiem... Zimy u nas lekkie ostatnio, ja w góry nie jeżdżę, bezdroża odwiedzam sporadyczne, robię dość regularne trasy. W zimę przekonamy się ;)

Oh, srsly - lekkie zimy? Zależy gdzie ;)

https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/t31.0-8/10845870_10205328014936521_5745298014738459451_o.j pg
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/10919050_10205042416076728_5752778136583076800_n.j pg?oh=f6a4a7306895f6d5c3b2dd5fe2c38e2d&oe=57A23678
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/t31.0-8/882236_10200557767083306_1356104125_o.jpg

Ostatni śnieg - Rožnov pod Radhoštěm i dobrze, że miałem zimówki ;)

PS: mam dejá vu, był tu inny nick ;)

Przemyślałem temat za nim się porwałem na ich kupno, nie tak, że na pałę je wybrałem bo ktoś mnie namówił.
A zima u Ciebie ładna ;)


PS: mam dejá vu, był tu inny nick
A był, bo moja genialna myszka zrobiła missclicka (nie to, że ja klikałem, nie?!). Moderowałem akurat post klubowicza wpfiat i niechcący pomieszałem, jego post wymazałem (ale już mu przywróciłem), a ten mój post mi się scalił do jego postu i wyszła maniana. Poprawiłem gdy się zorientowałem.

Ja dziś skończyłem bmw 5. Trochę paprochow po lakierowaniu było więc i zabawy z polerowaniem było. Grunt ze wyszło naprawdę zacnie.

Wczoraj mylem auta na podwórku. Nigdy więcej. Przyszedł wiatr i wszystko spartolił.

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

A mi w między czasie na liczniku, ukazał się taki oto wynik:

http://i64.tinypic.com/rk2bgl.jpg

Dlatego poleciała myjka, odkurzanie, wycieranie plastików i full tank :)

23642
Kolejne auto za mną. Jutro może za swojego się wezmę w końcu

A co zrobiłeś bo ja róznicy nie widzę? ;)

Ja ostatnio stwierdziłem że klima jakoś słabawo chłodzi (choć nie wiem - mi się wydaje że ogólnie w peugeocie jest z tym cienkawo) i wykupiłem sobie grupon na serwis klimy za 30zł (dobijanie do 100g i ozon). Brakowało 230g czynnika (z 630 ogółem). Zobaczymy.. :)

Tak w ogóle to od soboty jestem po ślubie - wszystko się udało, jesteśmy b. zadowoleni :)

No to gratuluje nowej drogi życia. U mnie w czerwcu będzie juz 2 lata.
W peugeocie klima jest b.dobra przynajmniej u mnie

Nie wiem, jak czytałem opinie na Peugeot Club Polska to tam wszyscy raczej piszą że nie ma szału z klimą we francuzach - i to nie tylko w 407.. Kombi zawsze ma lekko większą kubaturę do schłodzenia. W trybie automatycznym uważam szału nie ma wcale, jest lepiej jak się mu ręcznie wymusi mocniejsze wianie i nawiewy inne itd..

Jeszcze jak auto stoi w cieniu to nie ma problemu - daje radę. Ale jak się tak ostro rozgrzeje na słońcu to zanim się w nim zimno zrobi to czasem można już dawno dojechać.. Tzn nawet powietrze ziemne leci, ale że wszystko gorące to wrażenie jest nadal średnie..

Brakowało 230g czynnika (z 630 ogółem). Zobaczymy..
U mnie brakowało coś ponad 400, lecz serwis ostatni był chyba z 2.5 roku temu.
Teraz chłodzi elegancko.



Tak w ogóle to od soboty jestem po ślubie - wszystko się udało, jesteśmy b. zadowoleni
Gratulacje! Powodzenia na nowej drodze życia. U mnie już 6 rok będzie niedługo i drugi młody już tuż tuż.

U mnie już 6 rok będzie niedługo i drugi młody już tuż tuż.
U mnie 2gi młody już we wrześniu ;) Tak więc obijasz się Panie :P

No tak jakoś wyszło (albo weszło) ;)
A wiecie co drugie już? U nas drugi chłopak, ale to będzie wiadomo jak wyjdzie ;)

2gi też chłopak :-)

Tak w ogóle to od soboty jestem po ślubie - wszystko się udało, jesteśmy b. zadowoleni

Moje gratulacje :supz:

U mnie brakowało coś ponad 400, lecz serwis ostatni był chyba z 2.5 roku temu.
Teraz chłodzi elegancko.
Tak jeszcze wtrącę że ubytki na poziomie 150g / rok podobno są w normie nawet dla nowych samochodów. U mnie ostatni serwis był jak go kupiłem (wtedy wymieniałem też chłodnicę klimy) a to było jakoś chyba 1,5 roku temu. Jeszcze kwestia ile czynnika wchodzi u Ciebie w audi bo u mnie fabrycznie ok 630g wchodzi.

Peugeot dostał nowa szybę czołową. Na szczęście była ubezpieczona i pomimo nalega mtu na jej wymianę w nordglass wymiana odbyła się w Pilkington. Koszt szyby gdyby nie ubezpieczenie to 650 zł

Najlepszego Piotrze :dlon: Trzymajcie się zawsze razem :!:
Ja to już jakieś 15 lat po. Kurcze ale ten czas leciii :roll:

Myślałem, że na drodze wiele widziałem... Tu, rowerzysta na D1 w ČR... 0_o

http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160515/398a3fc3add10ee282bffe4452ea9cc4.jpg

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Niezły as. Może dopiero się rozpędzał ;)

Typek jechał środkiem - tu akurat kończą się cztery pasy w jedną stronę 0_o
Dorobił sie komunikatu w radio :lol:

===

Ciuuuuul, umówiłem się na przegląd gazu po 10 000 km i przy okazji usunąć hałasujacą listwę/wtryski i wyeliminować problem porannego rozruchu (że np. gaz nie przechodzi do kolektora po dłuższym staniu). I co? Termin na 6.06... Chyba wyrzucę tego Elpigaza i wsadzę tam Staga... bo nawet przy rękach pełnych roboty, umówienie się u mnie w mieście na serwis to max dwa do pięciu dni a nie trzy tygodnie. Jaki z tego morał? Nie kupować auta z już załozoną instalką (założoną w PL przez poprzedniego właściciela - a jest jeszcze na gwarancji)...

:roll:

Wezwanie mandatowe z Austrii dostałem :-D

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Dzisiaj o godzinie 9.40 urodził mi się drugi syn, 3540g wagi, 55cm. Człowiek szybko zapomina jak to się z takim maleństwem opiekować...


Wezwanie mandatowe z Austrii dostałem :-D
A to "dosięga" nas tutaj?

Dzisiaj o godzinie 9.40 urodził mi się drugi syn, 3540g wagi, 55cm. Człowiek szybko zapomina jak to się z takim maleństwem opiekować...

Michał moje gratulacje :supz:

Dzisiaj o godzinie 9.40 urodził mi się drugi syn, 3540g wagi, 55cm. Człowiek szybko zapomina jak to się z takim maleństwem opiekować...

Gratuluję. My probujemy takiego zmajstrować :D



A to "dosięga" nas tutaj?

Tak. Niby po 4 tygodniach się to przedawnia ale potem przekazują (mogą) polskiej policji a nawet do sądu. Jak tego nie zrobią, to przypadkowa kontrola ma terenie Austrii może być nieprzyjemna. Znajomy zignorował mandat na 55 EUR a pół roku później, podczas kontroli (radiowóz na stacji benzynowej - sprawdzali bazę poszukiwanych i podejrzanycb pojazdów) został zatrzymany na dwa dni a kara urosła do 1500 EUR.

Często jestem u nich, wolę nie ryzykować :-)



Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Gratki Michał :-) Ja już też odliczam dni :-)

Gratuluję :)

zisiaj o godzinie 9.40 urodził mi się drugi syn, 3540g wagi, 55cm. Człowiek szybko zapomina jak to się z takim maleństwem opiekować...

Gratulacje! :)

Pędem Pendolino do Prahyyy ;-)

http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160528/a289322eaf41d7874cc2981c9b6339ba.jpg

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Tymczasem w Pradze...

http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160528/11396870e16cbda695c9e6a48b0f9d8c.jpg
http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160528/27efe0ae804539804c880c9e868f3205.jpg
http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160528/21518da3af2aaa581e60b8f27e9e1799.jpg

Wszędzie pełno ludzi... I pomyśleć, że mieszkałem Niedaleko Mostu Karola.
http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160528/b9ef82edd1ef853f069b2d264eff5f96.jpg

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

A to jakiś zlot?

Zlot Automobilklubu ČR, który ma biuro vis avis dworca Praha hl.n.

http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160528/ca5147bc6257ff14b840107ad1c81ad9.jpg
http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160528/264ccaffd84b48cab31178e7a94f320c.jpg
http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160528/1627cb25084fdf402d9dec0c9ac923b7.jpg

Zupełny przypadek. Na Hradčany przyjechali jeszcze właściciele mopedów - głośno i smierdzaco ;-)



Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Panowie od chwili praktycznie kupna mojego Peugeota mam taki feler ukazujący się przede wszystkim w ciepłe dni (zimą praktycznie nie dokuczało choć słychać było/czuć że coś jakby jest luźne).

Chodzi o taki dziwny stuk przy zmianie biegów, gdy wciskam sprzęgło, zrzucam na luz i wrzucam inny bieg a silnik jest jeszcze na obrotach słychać taki głuchy stuk. Do tego jest wrażenie jakby właśnie było coś luźne - silnik/skrzynia, że musi się ona nagiąć przy wrzuceniu biegu i ruszaniu aby auto normalnie jechało itp. W ciepłe dni dochodzi taki rzężący dźwięk jakby łożysko czy coś. Wymieniłem już poduszkę pod skrzynią (jedną), stabilizator silnika, ale przyglądam się też poduszce silnika. Wziąłem przecinak taki co miałem pod ręką i bez użycia jakiejś specjalnej dźwigni ruszam poduszką / silnikiem. Wg. mnie idzie dziwnie łatwo, ale spytam co Wy myślicie. ?


https://www.youtube.com/watch?v=Z3cAWp9FM4M

Na forum peugeota cisza, nikt nie potrafi lub nie chce pomóc. Nie wiem co to może jeszcze być. Takie wrażenie jest jakby było jakieś luźne coś na kole zamachowym albo sprzęgle, ale z drugiej strony czuć przy bucie że to się jakby nagina pod ciężarem auta (tzn przy przenoszeniu napędu).

Poduszka skrzyni lub silnika?

Poduszka skrzyni lub silnika?

No tak sobie też myślę, ale szukam bo w ciemno wymieniać to by można pareset ziko wydać. Silnik jest na 2 poduszkach - jednej takiej po prawej stronie (lewej stojąc od przodu) olejowo gumowej, oraz drugiej po lewej stronie - tej którą pokazałem na filmie. Skrzynia ma z tyłu koło podpory półosi poduchę ale ta była wymieniana na oryginalną razem z podporą rok temu. Jest jeszcze stabilizator silnika (taka 8mka - dwie poduchy jako łącznik) i była zerwana na pewno. Wymieniłem ostatnio i jakby trochę lepiej było. Nie stuka już przy gaszeniu a czasem się zdarzało..

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Wrzucam jeszcze filmik w którym słychać te stuki o których pisałem od początku:


https://www.youtube.com/watch?v=BPjReIAhuAo

w 7, 23 i 44 sekundzie, przy przerzucaniu z 1 na 2jkę przy puszczaniu sprzęgła..
W okolicach 30stej sekundy słychać te rzężenie..

Przydałaby się sonda z kamerą, którą zamontowałbyś przy podejrzanym elemencie. Może coś by się udało namierzyć.

Wiesz co przydałby się jakaś kamera z mocowaniem chociażby na magnes.. Ale ok, nie wytrzymałem, wkurzony całą sytuacją wziąłem i zamówiłem tą poduchę.. Zobaczymy. Na moje chyba musi być z nią coś nie tak bo żebym tak bez specjalnej siły naginał cały silnik..

no u mnie w stilo trzeba się dobrze zaprzeć żeby poruszać silnikiem. A też nie wszystkie poduchy w dobrym stanie.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Takie kwiatki pogodowe w Kato...

https://scontent-lhr3-1.xx.fbcdn.net/t31.0-8/13320988_10208850956007846_7175850322825260531_o.j pg

Dziś mnie autko negatywnie zaskoczyło. Po odpaleniu weszło w tryb awaryjny. Tzn. po normalnym puszczeniu sprzęgła próbowało gasnąć, nie chciało na obroty wchodzić oraz jechać więcej jak 40km/h. Przy czym nie zauważyłem żadnej kontrolki ostrzegawczej zapalonej. Błąd na kompie też się nie zapisał. Po jakimś kilometrze samo przeszło.

Woda paliwie czy inna cholera? Czy takie objawy może dawać elektryka (wilgoć)? Wczoraj jak wracałem zaskoczyła mnie ulewa.

Może gdzieś dolotem wodę zaciągnął?
Ja to już powoli dopinam wszystko co związane z budową domu. Dotrzymywanie słowa to jednak towar deficytowy

Budowa domu? Uuu grubszy temat ;-)

Dlatego nie mam czasu nawet na forum. Zawsze coś wyskoczy i nie jest jak być powinno. Mam nadzieje ze juz jak będzie pozwolenie pójdzie gładko bo murarza mam dobrego.

A mi wczoraj kolega przytarł auto. Cofając uważał aby nie uszkodzić motoru stojącego za nim, ale tam też było moje autko. Zupełnie o nim zapomniał, dotknął zderzakiem i przejechał po prawej stronie nadkola. Nic nie wgniecione, lakier uszkodzony, ale i tak do malowania bok.

Kolejna wizyta u gazownika i... muszę zmienić gazownika. Mówię, że listwa (albo reduktor...) terkocze jak puszczam gaz (przez chwilę) albo hamuję (przy automacie - terkocze przy redukcji) albo co gorsza - jak cofam. Mówię im, że na benzynie się tak nie dzieje, że pompa paliwa sprawdzona, skrzynia - no nie, bo na benzynie dźwieku nie ma... i dalej nie wiedzą, o co kaman ani tym bardziej nie chcieli się za to zabrać. 120 PLN za wymianę filtrów i regulację. LOL.

Co Ty tam masz za listwe?

A ja wymieniłem poduszkę silnika i... nadal to samo. Nadal są stuki przy zmianie biegu 1/2/3, nadal rzężenie itp... Ale tylko na ciepłym silniku. Nie wiem już w co mam celować.. Skrzynia? Sprzęgło może mieć jakiś wpływ?

Co Ty tam masz za listwe?

Wg tego, co widzę - listwa I-Plus Arco... Śmieszne jest to, że taki dźwięk mam od wizyty w kwietniu... Wtedy, myslałem ze to wina skrzyni ale na benzynie jest cisza, jak makiem zasiał.
Gostek wsiadł do auta, mówię mu "to ten dźwięk", wyłączam instalację i dźwięku nie ma. Włączam gaz i suprajs - dźwięk jest. On mi mówi, że nie wie co to ale na pewno nie listwa.

Zajrzyj na lpg-forum.pl i znajdź polecanego gazownika w swojej okolicy. Najlepiej się zaloguj i załóż odpowiedni temat. Tam są doświadczeni i chętni do pomocy ludzie z branży LPG.

byrrt, nie pozostało nic innego jak oddać auto do zaufanego mechanika. Szukanie na chybił trafił może być kosztowne.

byrrt, nie pozostało nic innego jak oddać auto do zaufanego mechanika. Szukanie na chybił trafił może być kosztowne.
Gdyby to takie proste było.. Gdy jest chłodniej (np. od 2ch dni) temat jest prawie niezauważalny.. Już widzę mechanika, który od ręki powie "to". ;) Szukam sam nie tylko ze względu na oszczędności, ale raczej ze względu na brak wiary, że ktoś mi pomoże. Inna sprawa, że po prostu nie znam takiego kogoś..

Gdyby to takie proste było.. Gdy jest chłodniej (np. od 2ch dni) temat jest prawie niezauważalny.. Już widzę mechanika, który od ręki powie "to". ;) Szukam sam nie tylko ze względu na oszczędności, ale raczej ze względu na brak wiary, że ktoś mi pomoże. Inna sprawa, że po prostu nie znam takiego kogoś..

Powiedizałbym Ci, przyjedź do Rybnika ale masz deko za daleko ;)


Zajrzyj na lpg-forum.pl i znajdź polecanego gazownika w swojej okolicy. Najlepiej się zaloguj i załóż odpowiedni temat. Tam są doświadczeni i chętni do pomocy ludzie z branży LPG.

byrrt, nie pozostało nic innego jak oddać auto do zaufanego mechanika. Szukanie na chybił trafił może być kosztowne.

Dzięki. Polecili mi dwóch czy tam trzech z okolicy ale żaden nie chce grzebać w Elpigazie...

Tak bywa. Też miałem egzotykę LPG i niewielu chciało albo potrafiło to regulować. Skończyło się na tym, że kupiłem kabelek i bawiłem się w regulację sam. U mnie problem była kiepska listwa wtryskowa, która miała mega rozjazdy po temperaturze. Na zimnym było za bogato, a oprogramowanie nie pozwalało na korekcje po temperaturze. Ta listwa, którą miałem po uruchomieniu głośno cykała. Terkotaniem bym tego jednak nie nazwał. Terkotanie powodował u mnie elektrozawór recyrkulacji oparów paliwa w chłodne dni, ale zjawisko występowało zarówno na benzynie i na gazie.
Spróbuj poszukać kogoś dalej niż okolica. Myślę, że warto pokonać e 100 km, żeby mieć porządnie wyregulowaną instalację.

No, taką możliwość też rozważałem ale jeszcze muszę znaleźć zakład, który ma czynne w sobotę... bo to trochę krzywo brać dzień wolnego by pojechać do gazownika.

No, taką możliwość też rozważałem ale jeszcze muszę znaleźć zakład, który ma czynne w sobotę... bo to trochę krzywo brać dzień wolnego by pojechać do gazownika.
Powiedziałbym Ci, przyjedź do Bydgoszczy ale masz deko za daleko ;)

Na pocieszenie powiem Ci że mój tata instalację elpigazu miał założoną do nowego samochodu (Skoda Fabia 2005r.) i przez 8 lat nic się z nią nie działo. Po 8 latach i jakiś 200tyś przebiegu padł wtryskiwacz i nieopłacalne było wymienienie wszystkich więc została zamieniona instalacja na.. nową elpigazu. Auto jeździ do dziś (w zeszłym roku wymieniono butle) - od miesiąca ujeżdża go moja siostra ;) Mamy tu serwis elpigazu, który z tego co wiem całkiem kumaty jest. Tata w nim 2 auta zagazował.

A koło Bdg jest serwis np. w Lubiczu Górnym - tam gdzie zakładałem gaz. Z pewnością by Ci też pomogli. Serwis jest polecany właśnie na lpg-forum.

No cóż... może kiedy indziej :lol:

==

O Wielki Manitou - objechało mnie Lupo SDI. Jaki wstyd :smile:

Biznes po polsku: zamawiasz szybę do auta. Czekasz na nią jak potłuczony prawie dwa tygodnie. I co? Firma, która je dystrybuuje, nie chce jej dowieźć do warsztatu, bo z Poznania nie opłaca się im targać lacia dla jednej szyby a kurierowi nie dadzą. Bo z Rybnika nikt nie zamawiał od nich nic więcej. A szyba za górę siana.

Niech to drzwi ścisną. Chyba sprzedam Fiata, ręce mi opadają.

Ja właśnie zamówiłem w sklepie wysyłkowym odboje i komplet amorków SACHS na tylną oś. Mam nadzieję że dojdą z Krakowa bez przebojów.

A co za problem ubezpieczyć szybę i wysłać kurierem? Ech...

A tutaj mała ciekawostka. Fiat Tempra, zdjęliśmy bok, co by wstawić nowy. Wiedzieliśmy, że jest źle, ale w sumie szykuje się gruby serwis blacharski.
23967

Progi też masz niezaciekawe ;-)

szykuje się gruby serwis blacharski.
Ja bym to uszykował na autozłom ;)

Też taka opcja wchodzi w grę, niestety sąsiad, który się tym zajmuje stwierdził, że skończyły się dotacje na auta (za złomowanie) i może dać niewiele.
Gdyby się zgodził to pewnie byśmy już oddali, a tak temat wisi, zobaczymy.

@boch, tak progi, podłoga z przodu (dziury na wylot), niestety w Tipo/Tempra to standard, blacha mimo ocynku (30%) lubiła łapać rudę.

Zastanawiamy się nad opcją całkowitej renowacji, ale to jest gruby temat.

A co za problem ubezpieczyć szybę i wysłać kurierem? Ech...

No, niestety - "firma się uparła".

Ja dziś skończyłem lakierowac clio. Nawet nieźle wyszło bo w lakierni całkiem nieźle dobrał kolor, mieli co robić bo to srebro było.

Też taka opcja wchodzi w grę, niestety sąsiad, który się tym zajmuje stwierdził, że skończyły się dotacje na auta (za złomowanie) i może dać niewiele.
Ja Cię Michał i tak nie rozumiem.. jak widzę tyle rudej to sobie myślę.. Auto sprawne warte pewnie z 1000-2000zł a żeby do takiego stanu go doprowadzić musisz władować pewnie 2gie tyle a to i tak robota na parę lat.. Dla mnie po prostu nie warto inwestować no chyba że to jakaś sprawa sentymentalna.. ;)

No, niestety - "firma się uparła".

No proszę... wczoraj będąc w Ově, przełączyłem się na lokalną rockową stację. Akurat leciała tam reklama autoserwisu i mnie olśniło: wyłapałem słowo "autosklo".
Dzida. Na ostatnią chwilę wpadłem tam, bo akurat byłem w pobliżu a dziś dostaję malla, że szyba jest, jak się decyduję to na piątek będzie i w piatek mi to jeszcze zamontują, jak podrzucę auto na 12.

Da się? Da.

A ja chciałem kasę rodzimemu serwisowi zostawić...

Szyba się wymienia.

http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160610/ae118d1ee3dc2653a7897fecf8b87c4c.jpg

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

A mnie właśnie kurier przywiózł amortyzatory Sachs i odboje KYB. W pudełku zabrakło paragonu...

A ja skorzystałem z ładnej pogody i wyczyściłem i zakonserwowałem ogniska rudej. Nie było tego dużo ale zawsze. 2398523986239872398823989 A jeszcze zapytam po co jest ten plastik w poprzek auta widoczne na ostatnim zdjęciu, jakie zadanie spełnia?

Wygląda jak deflektor. Jest z przodu? To ma za zadanie zmieniac obieg powietrza pod autem.

Chyba :-D

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Da się? Da.
A widzisz, widocznie partaki tych co odwiedziłeś u nas.



Ja Cię Michał i tak nie rozumiem.. jak widzę tyle rudej to sobie myślę.. Auto sprawne warte pewnie z 1000-2000zł
Jak dasz 1000 to Ci nawet podrzucę pod drzwi ;) Auto od nowości w rodzinie, trochę sentyment, sami nie wiemy. OC opłacone, więc stoi i czeka za lepszymi czasami.
Plan taki - a są warunki - żeby zrobić na tip-top auto we własnym zakresie. Koszty to inna sprawa. Aktualnie wydatki, więc krucho. Co dalej? Trudno powiedzieć.
Zrobić i co dalej? Sprzedać w stanie tip-top? Więc opcja złomowania wchodzi w grę, szkoda z drugiej strony, dużo historii rodzinnych związanych autem.

Wygląda jak deflektor. Jest z przodu? To nie jest z przodu, to jest w połowie auta z prawej i z lewej strony

To nie jest z przodu, to jest w połowie auta z prawej i z lewej strony

To deflektor jednak i ma za zadanie kierować powietrze tak, by chłodzić wydech i zmienić przepływ powietrza w aucie, by nie gwizdało, etc.

Catharsis - wejście na Lysou horu...

24101
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/t31.0-8/13498103_10208992832514670_7575633307977634666_o.j pg


O, i jeszcze (znów) tę ukrytą Alfę na A1 rano trafiłem ;)
https://lh3.googleusercontent.com/-ObZdWtuqduM/V2bnFA-o-iI/AAAAAAAAJmI/SpVRfDjftGgBtX-uevfGrL-0Axl6T1OCACCo/s1283/alfa.JPG

Widoki przednie. Na naszej A1 trafiłeś? Wczoraj jechałem w dwóch kierunkach, ale nic nie widziałem.

Przewiało niebo i pomimo chmur, jeszcze Tatry było widać.
Tak, Alfę na naszej A1 trafiłem - już któryś raz z kolei.
Pięć minut później trafiłem jeszcze na Węgrów wracających z Anakondy 16.

PS: czemu te zdjęcia są tu takie małe..?

To może się nawet mijaliśmy, ale Alfy nie widziałem ;( Wczoraj w sumie był nawet dość duży ruch na jedynce. Czasami jeżdżę to nudno :)
W powrotnej drodze zaś zrobiłem sobie drag race z innym bliźniaczym autem, do pierwszego MOP-u, ale to cicho ;)

Co do zdjęć to je linkujesz, a linkowane zdjęcia mają ustandaryzowaną wielkość (stara się je zmniejszyć do jednego rozmiaru). Gdybyś je wrzucał jako załącznik to by były po kliknięciu jako duże.

Na A1 na Śląsku, za Mszaną ;) Dość sporo tu testują - widizałem tu wcześniej nową Pandę, Fiata Bravo i Ypsilon po liftingu. Śmignęła mi też kiedyś nowa Flavia Cabrio O_O

PS: czemu te zdjęcia są tu takie małe..?
Kliknij na zdjęciu prawym klawisze i wybierz z menu kontekstowego "otwórz w nowym oknie" ;) Co ciekawe, na smartfonie otwiera się w dużym formacie po tapnięciu na zdjęcie.

Kliknij na zdjęciu prawym klawisze i wybierz z menu kontekstowego "otwórz w nowym oknie" ;) Co ciekawe, na smartfonie otwiera się w dużym formacie po tapnięciu na zdjęcie.

Ooooooo, na to nie wpadłem.

A tu jeszcze wspomnieni Madziarowie - trochę niefortunnie wybrali sobie miejsce zatrzymania: na łuku, ze zwężeniem...

https://lh3.googleusercontent.com/-1Fk6AzYDon0/V2bzxDSOisI/AAAAAAAAJmg/HzsfERnrO-cdw1zub8AJtLeUR9zKh_uXACCo/s1280/wegrzy.JPG

City hopper - do zoba Prago ;-)

http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160622/a8f71f4c304d0bc7176a66f08224bc66.jpg

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

No a u mnie dzisiaj wymieniony czynnik w klimie + odgrzybianie, może w końcu pozbędę się nieprzyjemnych zapachów. Zobaczymy jutro.

24160

24161

Budowa rozpoczęta. Powoli brniemy do przodu

Ahhh, fajnie masz ;) My za rok podobnie, a żona się już doczekać nie może, ale fundusze się same nie zbiorą, trzeba czekać.

Ja czekam na konkretną ofertę pracy w Pradze... i tak sie zastanawiam... czy tego chcę.

Praga... Moja Mekka :-) Jestem tam prawie co roku :-)

Ja czekam na konkretną ofertę pracy w Pradze... i tak sie zastanawiam... czy tego chcę.
Jaka branża?

Jaka branża?

Oczywiście IT. Duńska firma w Pradze. Konkretnych warunków jeszcze nie zaproponowali ale skoro zaakceptowali moje, to oznacza, że raczej jest OK. Problem mam tylko z kobietą - że też laski zawsze muszą mieć jakieś dziwne zawody...


Praga... Moja Mekka :-) Jestem tam prawie co roku :-)

W tym roku byłem tam już chyba piąty raz :D Baaa, przez jakiś czas tam mieszkałem :D

Oczywiście IT. Duńska firma w Pradze.
A to widzisz, ja przeglądam dużo ostatnio ofert pracy zdalnej w IT (aktualnie stacjonarnie od kilku dobrych lat), co prawda mi się nie pali. A to w związku ze zmianą miejsca zamieszkania, ale to dopiero za rok.

Powiem Ci Miszko ze sporo załatwiania jest ale fajnie tak obserwować postęp prac i brać w tym udział.

A to widzisz, ja przeglądam dużo ostatnio ofert pracy zdalnej w IT (aktualnie stacjonarnie od kilku dobrych lat), co prawda mi się nie pali. A to w związku ze zmianą miejsca zamieszkania, ale to dopiero za rok.

To się mocno rozczarujesz, jeżeli chodzi o pracę zdalną. Sam tak szukam i... lipa, psze pana. Czytuję prasę branżową i widzę peany nad pracą z domu, że work-life balance i takie tam nadęte hasła a jak przyjdzie co do czego, to sorry ale home office nie praktykujemy. Jedynie poprzedni pracodawca, Credit Suisse na to jakoś przystał, wcześniej Tieto (teraz jeszcze mocniej - połowa kolegów, pracuje z domu trzy-cztery dni w tygodniu), Atos z Bydgoszczy proponował pracę prawie całkowicie zdalnie, ale... mało firm to proponuje.

Albo ja źle szukam i nie jestem programistą (bo oni to proszę bardzo - nawet niedawno wpadła mi nietrafiona oferta, mozliwośc pracy z domu a jak chcę to się do Wiednia mogę przenieść).

Na szczęście, mnie a Pragę dzieli 4h drogi autem od domu...

Hm, drugi dzień jest chłodno, drugi dzień Fiat budzi się do życia, jakby miał rozładowany akumulator (aku nowy). WTF? Było ciepło - było OK. Gazownik mówi, że reduktor i wtryski są OK. No to ja nie wiem, co dalej... dzisiaj Fiacior wyląduje w serwisie z wymianą łozyska i oleju oraz z przeraźliwie piszczącymi hamplami to powiem im, żeby poszukali przyczyny. Przyuwazyłem też, że obroty jakby falowały - ale na obrotomierzu nic się nie dzieje. Błędów brak..

Trza się było trzymac Forda...

To się mocno rozczarujesz, jeżeli chodzi o pracę zdalną. Sam tak szukam i... lipa, psze pana.
A wiem, że się mocno rozczaruję. Dlatego jeszcze siedzę tutaj gdzie pracuję aktualnie, aby uzbierać środki ;)

Szukałem po zagranicznych stronach, są czasami fajne oferty. Rozmyślałem o ogłaszaniu się, mam kontakty jakieś to też poszło by w świat. Aktualnie pracuję, więc człowiek się trochę leniwi, skoro co miesiąc wpada kasa na konto, ale czas leci, bo został rok. Co do Atosa to też myślałem im wysłać, a dostałeś coś tam ciekawego zwrotnie? Słyszałem (co prawda nie wiem czy to prawda), że Atos to taka Biedronka dla IT.

Ja szukałem na:
TestedFreelancer (http://testedfreelancer.com/)
https://nofluffjobs.com/
https://www.wfh.io/
IT Jobs, Engineering Jobs, Healthcare Jobs… Find your next job with JobServe (http://www.jobserve.com)
7N (http://www.7n.pl) (teraz widzę już nie ma strony PL, zrobili redirect na 7n.com)



WTF? Było ciepło - było OK. Gazownik mówi, że reduktor i wtryski są OK
A to Ty odpalasz na gazie?


owiem Ci Miszko ze sporo załatwiania jest ale fajnie tak obserwować postęp prac i brać w tym udział.
Zazdroszczę. U nas taka sytuacja, że możemy się budować, bo mamy działkę lub przejmujemy "w spadku" dom z działką w zamian za pustą działkę, przy czym dom do remontu - nie kompletnego, do wymiany instalacja CO i CU, zrobienie łazienki, kuchni, podłogi w kilku pokojach i korytarzach i odmalowanie ścian. Okna, dach, inst. elektryczna itd. wszystko w normie.
No i dylematy się zaczynają...

A wiem, że się mocno rozczaruję. Dlatego jeszcze siedzę tutaj gdzie pracuję aktualnie, aby uzbierać środki ;)

Nooo, generalnie jak się dość dobrze trafi, to w Polsce mozna całkiem dobrze zarobić.


Szukałem po zagranicznych stronach, są czasami fajne oferty. Rozmyślałem o ogłaszaniu się, mam kontakty jakieś to też poszło by w świat. Aktualnie pracuję, więc człowiek się trochę leniwi, skoro co miesiąc wpada kasa na konto, ale czas leci, bo został rok. Co do Atosa to też myślałem im wysłać, a dostałeś coś tam ciekawego zwrotnie? Słyszałem (co prawda nie wiem czy to prawda), że Atos to taka Biedronka dla IT.

Tak, Atos to taka kurza ferma i biedra w IT ;) Tak samo IBM w Polsce, ja pracowałem w nim w Czechach i dziękuję ;) Z ciekawości posłałem i swoją aplikację i już trzeci miesiąc widzę "under recruiter review". A kontaktu od nich nie ma żadnego ;)

Ja na razie nie suzkam, praca szuka mnie sama :D


A to Ty odpalasz na gazie?


Nie, na benzynie. Ale objaw jest taki, jakby puszczał wtryskiwacz albo reduktor (dlatego mówię, że auto jak jest chłodno/lub mokro ma problem). A od wczoraj bardziej przypomina to sytuację z akumulatorem ze zwartą celą. A na kompie błędów brak. Za potencjalne lekkie falowanie może odpowiadać sonda, bo auto co jakiś czas na chwilę wyrzuca bład poprawy jakości spalin, który znika po chwili.

Zazdroszczę. U nas taka sytuacja, że możemy się budować, bo mamy działkę lub przejmujemy "w spadku" dom z działką w zamian za pustą działkę, przy czym dom do remontu - nie kompletnego, do wymiany instalacja CO i CU, zrobienie łazienki, kuchni, podłogi w kilku pokojach i korytarzach i odmalowanie ścian. Okna, dach, inst. elektryczna itd. wszystko w normie.
No i dylematy się zaczynają...
Domek drewniany czy murowany? Ocieplony?
Trzeba zastanowić się gdyż nie zawsze remont jest opłacalny. Ale bywa że remont wychodzi taniej niż budowa.
Zastanów się czy będzie Ci się dobrze mieszkać w tym domu/okolicy. Czy może lepiej wybudować coś pod siebie gdzie indziej.

Domek drewniany czy murowany? Ocieplony?
Murowany z cegły, nie ocieplony, ale ściana 2W z pustą przestrzenią między. Grube mury, ale pomysł taki (w przyszłości), aby przebić się gdzieś i wpuścić tam wtryskowo ocieplenie. Niestety nie znam skuteczności tej metody, jeszcze nie rozeznałem się. Co do okolicy to mój rodzinny dom, więc znam wszystkie za i przeciw.

Remont z tej uwagi, że po prostu chcemy zrobić na tip-top pod siebie, od biedy wymiany wymaga kuchnia i łazienka (są 2, ale druga w stanie bdb), ale jak już robić remonto to po grubości i chcemy dołożyć podłogówkę, wymienić podłogi, odmalować ściany.
Jeszcze do kupienia są drzwi do garażu, takie automatycznie podnoszone, mamy dobry kontakt do ludzi co robią na zachód i mają swoje usługi w bdb cenie, teraz są zwykłe drewniane otwierane ręcznie. Liczyliśmy i koszt remontu jest mniejszy no i obyłoby się bez kredytu, przy budowie już by było się trzeba posiłkować.

No i gdzie tu dylemat? Brać i już :)

Brać brać. Ja żałuję, że to nie ja się zdecydowałem na dom, który babcia chciała nam dać (rodzice nie chcieli a nas w domu trójka). Tera siostra tam mieszka (stary zburzony, wybudowany nowy) ;)

==

Fiacior w serwisie - problem z odpalaniem jest zdaje się spowodowany zacinającym się rozrusznikiem. Auto w serwisie, diagnozują się jeszcze piszczące i stukające hample, tudzież wymiana oleju...

Dzis zrobilem taki filmik :D


https://www.youtube.com/watch?v=wJuHG8Jk464

Kupiłeś czy demówka? Opisz coś więcej.
BTW Wyładniałeś ;D Hehehe.

A tak znalazłem przypadkiem...
24185

na troche dostalem do pojezdzenia, niestety na razie mnie nie stac na zakup - ta sztuka ktora mialem wyceniona jest na 37.000€
Ale bardzo ale to bardzo mi sie spodobala. Wyglad wiadomo jest ok, ale jakosc wykonania wnetrza jest kosmos - fajne materialy wszystko ladnie spasowane, bardzo eleganckie wnetrze. Zadnej tandety.

Ogolnie widze siebie w tej Alfie w przyszlym roku, max za dwa lata :D

BTW: mniej pije wiecej jem to i ladniejszy jestem :D

Jeździł bym :-D <3 Citroen Mehari B-)

http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160702/77815b46c604210aa2b42efcafc40822.jpg
http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160702/e097ae4f552790322665a280e0e07de5.jpg

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Właśnie sobie przypomniałem, gdzie zgubiłem Fiata - od ponad dwóch tygodni stoi w serwisie z powodu łożyska.
No cóż, po wakacjach chyba Fiata sprzedam i kupię se coś prostszego i mniej kłopotliwego.

Którego łożyska? Czemu tak długo?
po wakacjach chyba Fiata sprzedam i kupię se coś prostszego i mniej kłopotliwego. Tak się spytać? W jakim wieku/przebiegu masz auto?

Którego łożyska? Czemu tak długo? Tak się spytać? W jakim wieku/przebiegu masz auto?

Albo łożysko koła albo łozysko podpory. Ciężko zdiagnozować (ponoć osłuchiwali auto stetoskopem ale oni mają tam dość głośno...), dźwięk jest stały, naprawdę nieznacznie zmieniał swoje natężenie na skręconych kołach. Auto ma ~165 000 km. Zaraz tam jadę na zwiady, bo ja zapomniałem jak to auto wygląda.

No cóż... łożysko podpory wymienione bo faktycznie trochę hałasowało. To nie to.
Wymienili prawe łożysko koła, bo miało luz. No i tu pojawił się problem, bo dalej brzęczy...

...jutro będą sprawdzać, czy to nie łożysko mechanizmu różnicowego.

Decyzja zapadła - po wakacjach próbuję Ugly sprzedać i kupić se coś prostszego...

Kupujemy kuchnię....


Waga całkowita / Suma artykułów: 1152.9kg/269 Paczki

Kupujemy kuchnię....

Ikea ??

Tak, po wielu za i przeciw doszliśmy do wniosku, że bierzemy od nich. Głównie zwyciężyło to, że mamy kuchnię od 6 lat robioną pod zamówienie i dzisiaj mamy uwagi głównie do jakości. W Ikea masz 25 lat gwarancji na to. Po drugie po podliczeniu wychodzi, że taniej nam wyjdzie kupić i samemu to złożyć sobie. Co do sprzętu AGD to nie bierzemy od Ikea, kupujemy oddzielnie, ale doszliśmy jakie sprzęty będą pasować. Dodatkowo znalazłem kontakt, facet sprzedaje sprzęty (wybrane) z Ikea, ale w cenach bardzo dobrych, nie tych co u nich. Od niego biorę sobie zmywarkę i kuchenkę może. Produkty są nowe, zapakowane oryginalnie, ale są z zagranicznych Ikea wyprzedawane tam w jakiś wyprzedażach. Wszystko oglądam, ale nówki zapakowane w folie.

Zastanawiamy się jeszcze nad blatem, chcemy podklejany zlew. Usługa podklejania (koszt zlewu + podklejenie) to 1500zł (bez 1zł) z czego 850zł to robocizna. Sprzęt mam, sam się będę bawił w wycinanie otworu i podklejanie i już 850zł do przodu.

Od niego biorę sobie zmywarkę i kuchenkę

Jaka jest gwarancja na ten sprzęt od tego gostka ?? też 5 lat jak w sklepie ?? Pytam bo Asia jest na tym samym etapie zakupu mebli.

Lol Michał z całym szacunkiem ale meble z ikea to z reguły bubel.. Płyty 16mm, osprzęt najtańszy i w razie co niedostępny w detalu.. To już lepiej zrobić sobie samemu na zamówienie i skręcić z wyciętych i okleinowanych płyt + fronty. Sprzęty z ikea są też niestandardowych wymiarów. Zwykłej zmywarki nie wsadzisz potem jakby się zepsuła, ze wszystkim innym to samo. Spytaj pierwszą lepszą osobe w temacie. Na moje bardzo zła decyzja tym bardziej że kiedyś porównywałem cenowo i wcale tani nie są..

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

Jak kuchnia w miarę układna i daje się zaprojektować z ikea, to te meble się nadają. Nie strzela się z tego. Mam od 5 lat i się trzymają. Wszystkie sprzęty mam spoza ikea i wszystko mi spasowało. Lodówka wolnostojąca, zmywarka wolnostojąca idealnie weszła pod blat między szafki i wygląda jakby tak miało być. Piekarnik z funkcją mikrofali od samsunga z małą zaślepką dorobioną z frontu też wygląda jakby tak miało być. Kumpel kupował w tym samym czasie kuchnię u jakiegoś innego producenta i śmiał się ze mnie, że za 2 lata będę zmieniał fronty. Dziś on ma kuchnię do wymiany, a moja się trzyma.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Kąbinować można ale po co skoro za podobne pieniądze można mieć typowo pod siebie, co do minimetra, w zabudowie na porządnych okuciach.. ;-) No ale jak kto woli - wiadomo..

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

Lol Michał z całym szacunkiem ale meble z ikea to z reguły bubel.. Płyty 16mm, osprzęt najtańszy i w razie co niedostępny w detalu.. To już lepiej zrobić sobie samemu na zamówienie i skręcić z wyciętych i okleinowanych płyt + fronty. Sprzęty z ikea są też niestandardowych wymiarów. Zwykłej zmywarki nie wsadzisz potem jakby się zepsuła, ze wszystkim innym to samo. Spytaj pierwszą lepszą osobe w temacie. Na moje bardzo zła decyzja tym bardziej że kiedyś porównywałem cenowo i wcale tani nie są..

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

niestety muszę się z tym zgodzić, odradzam kupowanie mebli kuchennych w Ikea - nasze po 7 latach wyglądały jakby były tam od 50. teraz mamy meble robione na zamówienie w małej firmie, wyszło taniej a i solidniejsze są

Wszystkie meble z paczek do samodzielnego montażu są mało wytrzymałe. A cena nie zawsze jest jakaś mała

Cene mebli kuchennych tak na prawde tworza fronty, same skrzynie mozna zroboc samemu. Projekt, rozrysowujesz i mierzysz, fronty tez mozna zamowic, majac lekkie zacięcie majsterkowicza piękna kuchnia za połowe ceny jest w zasięgu rąk.. Ikea robi po prostu meble po najniższej linii oporu, najtańsze zawiasy, okucia, laminaty, do tego płyty 16mm co już jest szczytem skąpstwa.. A cena wcale szału nie robi.

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

To ze płyta 16 to pryszcz. Zobacz jak ona jest prasowana, ma więcej powietrza niż trocin. Ostatnio szafę u babci robiłem właśnie w ten sposób co pisałeś. Fronty w śmiesznej cenie z firmy z Lublina. A w sklepie z płytami wiórowymi spokojnie wszystko rozrysują za friko

No nie taki pryszcz bo taka płyta ma automatycznie mniejszą wytrzymałość.. Nieważne.. Ja robiłem tak zabudowe przedpokoju, teraz myśle o meblach do pokoju dzieciaków.

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

A ja z innej beczki..... bo dzisiaj umyłem, odkurzyłem, wytarłem kurze no i wypastowałem i wypolerowałem kromcie, teraz wygląda jak milion dolarów. A łapki bolą ale widok lśniącej limuzyny bezcenny:cool:

Ja po dojechaniu do Krku na wyspę Krk umyłem auto. Po nawoskowaniu dwa dni wcześniej, lśnił jak psu jajka. A teraz wracam i jakaś babka leży z nabiałem mi na masce... fajnie, ale trochę duża, Serbka i... moja maska :P
==
Fjateł dokulał się do Chorwacji, jego ciężki tyłek dał sobie radę z górami... ale dziwnie się ten automat zachowuje przy zjazdach, lepiej jednak jeździć na shift locku.
24448

A u mnie takie wakacje.

24640

Obśliniłem się...

24641

BMW 600, następca Isetty.

Kiedyś to mieli fantazję. Do momentu kiedy księgowi się nie dorwali, to firmy miały czasami ciekawe, ale charakterystyczne pomysły.
A dzisiaj już się skupia na wymyślani jakiś "szutingbrake'ów"...

Jestem w Liverpoolu. Dostałem "służbówkę" - Hyundai i10 :-P OMG, OMG, OMG - będę jeździć po brytyjsku, wish me good luck...

http://uploads.tapatalk-cdn.com/20161005/d18f76f6d2eeab4f218d4bfa51a68495.jpg

http://uploads.tapatalk-cdn.com/20161005/4001f4c8e852b7e22d10632e01b5d728.jpg

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Zawsze się zastanawiałem jak to jest zmieniać biegi lewą ręką.. bo to takie troszkę nienaturalne dla nas.
A układ biegów mają taki sam jak na kontynencie, czy też na odwrót ?

Taki sam. Wszystko jest tak samo, tylko kierownica innej.

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Zawsze się zastanawiałem jak to jest zmieniać biegi lewą ręką.. bo to takie troszkę nienaturalne dla nas.
A układ biegów mają taki sam jak na kontynencie, czy też na odwrót ?
Układ biegów, pedałów i dźwigni jest taki sam. Ja przez pierwsze 30 minut musiałem oduczyć prawą rękę do szukania biegów, oduczyć "szyję i oczy" do zerkania we wsteczne w prawo zamiast w lewo.

Zmiana biegów jest dzika na początku - nie wiem, jak inni ale ja z automatu szukałem 1 i 2 po przeciwnej stronie ;-) Jak już się przestawiłem, że są rozmieszczone tak samo, to udawało sie mi ruszyć z 3... Potem już stopniowo było OK.

Koleżanka uspokoila mnie tez co do jednego - sciagania auta do lewej. To auto to nówka, ja po 15 krawężniku przestałem je liczyć ;-)

Kwestia wprawy. Jutro mamy służbowy road trip, to mnie nauczą. Zrobiłem trasę Liverpool - Derby i nikogo nie zahaczyłem ani sobie krzywdy nie zrobiłem - jest OK.

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

GB w swej okazałości ;-)

http://uploads.tapatalk-cdn.com/20161007/cfb714dcdc9a84b654f3f1fe70304b06.jpg

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Matko sięta ile mnie tu nie było :)..

Muszę trochę się usprawiedliwić i wytłumaczyć moją długą nieobecność. 20.09 czyli już miesiąc temu urodził mi się drugi syn :)

25215

Przyszedł na świat po 17:25, ważył 4.3kg (!) i miał 60cm długości - spory ;)
Od tego czasu już mocno przybrał ma teraz 5.5kg, ma apetyt (albo po prostu lubi cycki - po tatusiu :P), zdrowy, żona też wszystko przeszła gładko. Zanim się trochę ogarneliśmy, zanim przyzwyczailiśmy do nowej sytuacji trochę mineło.

Jeszcze przed porodem trochę rzeczy trzeba było pozałatwiać, zrobić meble do dużego pokoju, ogarnąć sprawy na które nie będzie czasu przez jakiś czas po narodzinach itp..

Z samochodami nic się specjalnie nie dzieje, w peugeocie wymieniłem akumulator, dokręciłem jakieś śruby na łączeniu pasa przedniego (skrzypiały) no i tak ogólnie wszystko ok.

A ja w sobotę zabrałem się za lekkie odmalowanie stalówek przed zimą.
Piaskowanie 4 szt. felg stalowych - 200 zł
Malowanie proszkowe na czarno 4 szt. felg stalowych - 280 zł ...
...porażka!!! lepiej za tą kasę poszukać ładnych alusów!

Nie pozostało nic innego jak zabrać się za to samemu: Felgi miały na sobie sporo rdzy i rdzawego nalotu ale szlifierka i papier ścierny na mokro dały radę-potem dokładnie wyczyszczenie i wysuszenie felg przed malowaniem i tak oto wyszło malowanie: Totalna amatorka ale na kilka zim wystarczy.

http://i66.tinypic.com/161jq4y.jpg
http://i68.tinypic.com/2rxw3o7.jpg
http://i63.tinypic.com/4qitl4.jpg
http://i64.tinypic.com/2d0mi6e.jpg
i efekt końcowy jak na mnie-zadowalający:
http://i66.tinypic.com/ogigyt.jpg
http://i66.tinypic.com/2q3vne8.jpg

Całkowity koszt: 46 zł za szpraje bo papier ścierny już miałem :)

Elegancko :smile:

Powiem szczerze, że jak na ręczne szlifowanie i walkę z papierem ściernym to na moje zdolności naprawdę dobrze to wyszło.
Zobaczymy jak będzie z trwałością :)
Mam już nowe opony kupione tydzień temu więc będzie to wyglądało zacnie :)

Kiedyś próbowałem we fiacie wyczyścić rdzę i zamalować felgi.. Mimo odtłuszczania itp po roku było jeszcze gorzej.. Jednak co proszek to proszek ;)

Piotrek Gratulacje, dla Ciebie i żony !
Super ze mamy kolejnego klubowicza.
Taka nieobecność jest usprawiedliwiona

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Muszę trochę się usprawiedliwić i wytłumaczyć moją długą nieobecność. 20.09 czyli już miesiąc temu urodził mi się drugi syn
Gratulacje! Pozdrawiam i następnego Fiata w rodzinie życzę ;)

Muszę trochę się usprawiedliwić i wytłumaczyć moją długą nieobecność. 20.09 czyli już miesiąc temu urodził mi się drugi syn
Gratulacje! Wiem jak to jest i zobaczysz jak szybko czas leci. Jak patrze na swoich synów to nie wiem kiedy ten czas leci...

Młodszy ma już ciut ponad 5 miesięcy i jest na etapie, że wszystko co ma w zasięgu ręki to łapie, a wieczorami się tak przyzwyczaił do kolacji, że potrafi mamę wycyckać na 2x razy, przed śniadankiem (jakaś kaszka, owoce, przetarte warzywa) i zaraz po śniadanku ;)

Ile jest różnicy w wieku między Twoimi synami?

Muszę trochę się usprawiedliwić i wytłumaczyć moją długą nieobecność.

Gratulacje dla małego i dla żony. Ty to się raczej mało napracowałeś, raczej wszystko to zasługa Żony :tongue
Oczywiście żartuję. Dużo zdrowia Wam wszystkim. Co do rośnięcia - mój syn jest już dorosły i podbiera mi auto (za moją zgodą). Zobaczysz, kilka chwil i też u Ciebie tak będzie :)

Matko sięta ile mnie tu nie było :)..

Muszę trochę się usprawiedliwić i wytłumaczyć moją długą nieobecność. 20.09 czyli już miesiąc temu urodził mi się drugi syn :)

25215

Przyszedł na świat po 17:25, ważył 4.3kg (!) i miał 60cm długości - spory ;)
No to moje gratulacje :)
Kiedy opijamy?

Ile jest różnicy w wieku między Twoimi synami?
1,5 roku - nie dużo ;)


Kiedy opijamy?
Zaproponuj coś :D

Wszystkim dziękuję ;)

Matko sięta ile mnie tu nie było :)..

Muszę trochę się usprawiedliwić i wytłumaczyć moją długą nieobecność. 20.09 czyli już miesiąc temu urodził mi się drugi syn :)

25215

Przyszedł na świat po 17:25, ważył 4.3kg (!) i miał 60cm długości - spory ;)
Od tego czasu już mocno przybrał ma teraz 5.5kg, ma apetyt (albo po prostu lubi cycki - po tatusiu :P), zdrowy, żona też wszystko przeszła gładko. Zanim się trochę ogarneliśmy, zanim przyzwyczailiśmy do nowej sytuacji trochę mineło.

Jeszcze przed porodem trochę rzeczy trzeba było pozałatwiać, zrobić meble do dużego pokoju, ogarnąć sprawy na które nie będzie czasu przez jakiś czas po narodzinach itp..

Z samochodami nic się specjalnie nie dzieje, w peugeocie wymieniłem akumulator, dokręciłem jakieś śruby na łączeniu pasa przedniego (skrzypiały) no i tak ogólnie wszystko ok.


Ode mnie również przyjmij gratulację :partyman: Najważniejsze żeby chłopak był zdrowy a reszta będzie dobrze. Ważne że żonka też przeszła wszystko bez problemu.
Jeszcze raz GRATULUJĘ :dlon:

Marea z klubową nalepką w Świdnicy dzisiaj - ktoś od nas? :-P

http://uploads.tapatalk-cdn.com/20161105/d3cbfb181024239c7033d4aa4c20c2bb.jpg

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Ach, Bled... Słowenia...

http://uploads.tapatalk-cdn.com/20161111/96ccd1be5a5b72cbc95e876552a1be0a.jpg

IFA Wartburg F9 AWE w Bledzie :-D

http://uploads.tapatalk-cdn.com/20161111/f3ec7938a73a97f913745e9044a13645.jpg

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

25542
Takie Albee wychodziły fabrycznie w dwukolorze? Niby się zgadza Malibu i lakierowane listwy i plastik słupka C ale deczko dziwnie to wygląda.

Na moje bity.. :-P

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

Eeee, czy nie przypadkiem w pakiecie Malibu był centralny zamek ,blokada skrzyni biegów i paski boczne pomalowane pod kolor nadwozia...? Że to nie o kolor chodziło a raczej o wersję wyposażenia? W Doblo było AFAIK podobnie.

Wiem wiem, tylko że te pomalowane elementy charakterystyczne dla Malibu są w tym ciemniejszym niebieskim i mnie po prostu zastanawia czy tak było fabrycznie czy ktoś z dwóch złożył jedną :p

Takie Albee wychodziły fabrycznie w dwukolorze? Niby się zgadza Malibu i lakierowane listwy i plastik słupka C ale deczko dziwnie to wygląda.

Najzwyczajniej zderzak wymieniony po taniości z myślą przewodnią - kiedyś się pomaluje.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Chociaż... jak teraz obejrzałem to na dużym monitorze zamiast ekranu smartfona to mam wątpliwości. Te lakierowane wstawki pod tablicą rejestracyjna oraz niebieska litera M.. Może i oryginał ;)

No właśnie, tylko tam każdy plastik jest w tym granacie :) Z przodu tak samo.
25562

Takie trochę Albania Edition. Ja bym się nie zdecydował ;)

Dziś: pobudka, poranna toaleta, śniadanie, zejście do garażu i podziwianie nowego TIPO w moim garażu :)
Pozdrawiam XD

LOL ;-)

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

Miś polarny:
25874
Stał tylko 4 godziny.

I zdałem dziś kwalifikację wstępną przyspieszoną. Kierowcy zawodowi wiedzą o czym mowa.

Gratuluję!

Dziś byłem w Gdańsku u znajomych, sytuacja analogiczna.
Za to ~30 km obok, w Gdyni, czarno.

U was też tak podrożała ubezpieczenie OC auta? 150zł więcej zapłaciłem jak rok temu (50% drożej). A jeszcze ma drożeć.

Drożeje nie od dziś. Drożeje od września ubiegłego roku kiedy to KNF wystosował pismo do ubezpieczalni, w którym sugeruje podwyżkę dumpingowych cen ubezpieczeń OC. Ubezpieczyciele dostali zielone światło no i nie trzeba było długo czekać. Już w czerwcu otrzymałem ofertę kontynuacji ubezpieczenia dwa razy wyższą niż w 2015 roku. Na szczęście monopolu ani zmowy cenowej nie było, więc ze znalezieniem tańszego ubezpieczenia problemów nie było. Finalnie zapłaciłem 100 zł więcej niż w czerwcu 2015 czyli ok 450 zł. Podejrzewam, że w czerwcu przyszłego roku zapłacę co najmniej 300 zł więcej. Pożyjemy, zobaczymy. Sprawie przygląda się już UOKiK.

Drożeje od września ubiegłego roku kiedy to KNF wystosował pismo do ubezpieczalni, w którym sugeruje podwyżkę dumpingowych cen ubezpieczeń OC. To też. Ale zaczęto w końcu egzekwować przepisy mówiące o tym, że firmy ubezpieczeniowe powinny mieć odpowiednie rezerwy finansowe na zabezpieczenie wypłat odszkodowań z polis które zostały zawarte. Może że 3-4 firmy na rynku takie rezerwy miały. Teraz w stosunkowo krótkim czasie muszą je wypracować.
Do tego doszedł podatek bankowy. Brak rentowności OC. My też coraz skuteczniej dochodzimy swoich praw odnośnie odszkodowań. Tak jak pisałeś - ceny dampingowe. Czy raczej ich koniec.

Zakupiony zestaw serwisowy jak co 15 tys. km:
Olej Motul x-cess 8100 5w40 - 5 litrów
Filtry Purflux: paliwa, oleju, powietrza, kabinowy
Płyn Hamulcowy ATE dot4 SL 27 SL.6 34 Typ 200 - 1 litr
Środek do czyszczenia wtrysków DIesel Spulung

Do zakupienia tylko został kompletny rozrząd wraz z pompą wody-ale to już w lutym i od razu poleci wymiana wszystkiego.

Właśnie. Co ile wymieniacie płyn hamulcowy.?

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Ja staram się tak co 2 lata przepłukać kompletnie cały układ lub gdy wymieniam klocki, ewentualnie zestaw klocki+tarcze.

Bezwzględnie wymieniam co dwa lata, tak samo płyn chłodniczy.

Powinno sie co dwa lata ale wiadomo jak to jest u wiekszosci z nas.. We fiacie ze trzy lata śmigałem i potem sprzedałem, w peugeocie - mija powoli dwa lata i może przy okazji wymiany tarcz i klocków się ppmyśli..

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

Ja wymieniam co dwa lata lub w zależności od stopnia zdatności płynu hamulcowego (tylko w Seacie się mi ta sztuka udała - w Fordzie zrobiłem to pro forma przy wymianie tarcz i hampli, w Lancii nie; Fjateł miał świeże hamulce po forumowym koledze więc nie miało to sensu, na SKP wyszło że płyn też jest OK). Za każdym razem na przeglądzie, na mojej SKP sprawdzają płyn testerem.

Ja dziś w końcu posprzątałem autko, odkurzanie, kurze itp.
Do tego przegląd bez uwag. No w sumie światła ustawiłem, na szczęście za nisko świeciły.

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Ja jak znajdę czas aby na myknie podjechać to cały szczęśliwy jestem.. ;-)

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

Ja próbuję namówić Karolinę by nie pękała i wyprowadziła Ugly na spacer... Tymczasem w Derby...

https://scontent-mrs1-1.xx.fbcdn.net/v/t31.0-0/p526x296/16107471_10210917425068281_467000055201190422_o.jp g?oh=d3a8535d8bde3d25f11147c0ffb7113c&oe=59111459

Old school znak :)

Słupek broniący wjazdu autom na ścieżkę :) Ogólnie, to fotoradarów jest tu zatrzęsienie, mnóstwo kamer, etc.

Co do znaków w GB... są różnej wielkości - najlepsze są takie te wielkości talerza, najczęściej z ograniczeniem prędkości :D
26266

Nie jest ich więcej niż w Polsce?

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Jest ich więcej niz u nas. Jezeli wierzyć internetom, jest ich ok. 5000 jak nie więcej.

Lähetetty minun Xperia XZ laitteesta Tapatalkilla ;-)

Olej z filtrami i innymi płynami zakupione a dzisiaj wleciał oryginalny kompletny rozrząd wraz z Oryginalną pompą wody.
Pozostało już tylko dokupić uszczelniacz półośki i tylną piastę z łożyskiem i ... czekamy na wiosnę:)

Tymczasem w GB...

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170120/624d516ac04baebc87df459f7c2a98bd.jpg

Not Lancia.

Lähetetty minun Xperia XZ laitteesta Tapatalkilla ;-)

Chrysler Ypsilon? :D

Si. Chrylsera Deltę tez widziałem ale nie zdążyłem mu foty strzelić :-D

Lähetetty minun Xperia XZ laitteesta Tapatalkilla ;-)

Wystarczy znaczek zmienić, po czym ludzie mówią, o to nie Lancia, to Chrysler - porządne auto ...

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Ale bardzo mało tego tutaj. Z innej beczki... Widol samolotu posklejanego taśmą - bezcenny.
Tanie linie :-D

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170121/431d078dab190ddaf5e19772eb8d2795.jpg

Lähetetty minun Xperia XZ laitteesta Tapatalkilla ;-)

O fuck. Daje do myślenia....

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b082e8653f28.jpg (https://naforum.zapodaj.net/b082e8653f28.jpg.html)
To jest...wróć.. to była Alfa Giulia Quadrofoglio 510 KM.W skrócie to szef Alfy na Belgię przy 168Mph(!) skosił trzy słupy i został zakleszczony w aucie.Uratował go inny szofer.Gość ma złamany nos i nogę.:roll:

Kurde poważnie to wygląda. Jednak test zderzeniowy można powiedzieć że Giulia przeszła na piątkę z plusem.

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Opel/Vauxhall Ampera

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170207/2565a143177f4bc9b252b053ba91dff9.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170207/70048c2260f37859c3d86dd44cac8730.jpg

Lähetetty minun Xperia XZ laitteesta Tapatalkilla ;-)

Triumph Stag 3.0 V6, Sean Connery w Diamenty są wieczne takim jeździł :-)

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170213/fca7116da2b5e51387add7f129de2398.jpg

Lähetetty minun Xperia XZ laitteesta Tapatalkilla ;-)

Panowie jak prawidłowo odczytać taki wydruk ??
http://files.tinypic.pl/i/00880/omu017fquagq_t.jpg (http://www.tinypic.pl/omu017fquagq)

Po sobotnim czyszczeniu auta pojechałem do Poznania na urlop. Mimo pewnych obaw te 116KM jakoś daj rade na autostradzie.

Po sobotnim czyszczeniu auta pojechałem do Poznania na urlop. Mimo pewnych obaw te 116KM jakoś daj rade na autostradzie.
Tata ma seata ibize st (kombi) 1.2 i on też twierdzi że daje radę. Hehe 116km w benzynie z takim niskim momentem w aucie ważącym prawie 1.6 tony szału nie zrobi nigdy. Mówie to jako właściciel podobnego auta z mocniejszym 2.0 ;-) Dla mnie to muł choć na codzień wiadomo - da się jeździć ;-)

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

Ja to brałem pod uwagę opcje ze przy 120 nie będzie jak wyprzedzić. Ogólnie jak powiedziałeś bez szału ale nie jest źle. Jechałem podobnym autem 1.4 pojemności i tam to dopiero nie było czym jechać :)

Wczoraj zrobiłem przegląd auta, wszystko ok ;) Amortyzatory trzymają się, nie ma luzów, nic nie skrzypi. Tylko jeździć ;)

Mnie to czeka w czwartek ;)

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

Mamy Maj, wybiło 320 tys. km więc przyszła pora na lekki przegląd:
-Wymieniony rozrząd na oryginalny Ricambi originali z pompą wody
-Płyn hamulcowy na ATE dot 4
-Płyn w skrzyni na Motul
-Płyn chłodniczy na Paraflu UP
-Dwa uszczelniacze półosi bo stare miały już dość

Panowie jak prawidłowo odczytać taki wydruk ??
http://files.tinypic.pl/i/00880/omu017fquagq_t.jpg (http://www.tinypic.pl/omu017fquagq)
1) wypompowanie czynnika chłodzącego
2) obniżanie ciśnienia do testu szczelności, przy okazji odzyskano jeszcze trochę czynnika i oleju
3) test szczelności układu (układ szczelny)
4) dodano olej (bo olej trzeba uzupełniać, a przynajmniej oddać to co wyciągnęliśmy razem z czynnikiem chłodzącym)
5) układ napełniono - 450g to typowa wartość, nawet szczelny układ traci kilka(-naście) gram na rok więc jeśli wypompowano 439 g to trzeba załadować co najmniej te 440g plus tyle ile brakuje do ilości podawanej przez producenta auta.

Dla ciekawskich tabelki ile czego w klimie jest:
http://www.elcamp.pl/public/content/file/klimatyzacjie/ilosci%20%20napelnien%20klimaAC-Fuellmengenhandbuch_2012_PL-klein.pdf