No dla mnie bomba, oczywiście nie licząc tego przełącznika, ale jak z nim sobie poradzisz, to będzie całkiem fajnie :D

Żeby nie odbiegać od tematu głównego to dziś na szybko przed chwilką umyłem Manie na myjce ;-)

Przecudowny ma głos ta wokalistka z cover drive.
hehe są lepsze kawałki z wokalem ale też lubie tego typu muzykę ;)


Ja myślałem że to raczej brak wygłuszenia i wszystko wokół głośnika gra i śpiewa
Oj już tak nie przesadzajcie - przy tej głośności jest nawet spoko - gorzej jak się radio rozkręci mocniej ;)
I fakt że to raczej nie głośniki tylko coś w drzwiach (ale co to nie wiem).


Jest jakaś różnica jak słuchasz radio fm a z tego czytnika [że tak go nazwę] ?
Jakościowo to samo lub lepiej z mp3.. Na pewno głośniej (przy maks głośności mp3).. Naprawdę dźwięk jest bez zastrzeżeń.. Przy czytaniu pendrive - szczególnie przy inicjalizacji słychać bardzo delikatne takie popiskiwanie (wchodzą zakłócenia od transmisji USB ale na to nie mam specjalnie wpływu), ale nie jest to w żaden sposób uciążliwe - na karcie jest cichutko ;)

Nowy filmik..

http://www.youtube.com/watch?v=xTnRkAYv3-8


To regulacje głośności masz dwie? Pokrętło i pilot?
Tak, moduł MP3 ma swoją regulacje ale mam ją ciągle na max i reguluje radiem..

Od pewnego czasu w aucie dochodzą do mnie dość mocne stuki z lewej strony za kierowcą. Słuchać to na nierównościach ale nawet nie na dziurach - po prostu na jakiś dołkach itp.. Dźwięk dochodzi jakby z za plastików.. Długo próbuję dojść do tego skąd to się bierze ale nie mam pojęcia. Boję się trochę o tuleje na belce - jak ją sprawdzić? Ma ktoś jakieś pomysły?

Mogę ci polecić jedynie lekturę:
Fiat Stilo | Tuleje tylnej belki - jak sprawdzi stan? | FIAT Forum (http://fiat.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=88745)
http://fiatklubpolska.pl/stilo-444/pytanie-o-tuleje-tylniej-belki-13443/

Widziałem te tematy nawet.. heh w weekend z kolegą może obadamy trochę sprawę.. Dziwi mnie tylko że to taki dźwięk jakby dosłownie mi ktoś w plastik uderzał w środku auta..

Pytanie do elektroników ;-)
Jak byłem bebeszyć Lybre to zdemontowałem wzmacniacz antenowy,który jest zamontowany na prawym tylnym słupku.Antena to dwa najwyższe paski na tylnej szybie.Ale powiedźcie mi po co do wzmacniacza wchodzi przewód plusowy zasilający paski grzejne tylnej szyby :?:
4940494149424943

Czarny gruby przewód i z wsuwką po drugiej stronie to jest od szyby.Cienki czarny przy wsuwce to zasilanie +12V po włączeniu radia a czarny cienki po przeciwnej stronie to antena.OCB:?:

A wczoraj pojechałem z żonką na strefę po byłej kopalni siarki i prawie dwie godziny łaziliśmy po EXTRA ruinach :food: Wypasik był i maryśka się załapała nawet ooo proszę
494449454946

A tu parę zdjęć ze środka Album 2012.09.09 - Podre - Fotosik.pl (http://www.fotosik.pl/u/zielonytbg/album/1276352)

Dziwi mnie tylko że to taki dźwięk jakby dosłownie mi ktoś w plastik uderzał w środku auta..
A może to plastiki od siedzeń?
U siebie też przy ruszaniu słyszę czasem stuki i czasem się zastanawiam czy to nie wymęczone siedzenie kierowcy a dokładnie elementy odpowiedzialne za lędźwie.
Musze bardziej się wsłuchać.

Antena to dwa najwyższe paski na tylnej szybie.
Wszystkie paski to antena.

Wszystkie paski to antena.

Niestety kolego ale nie mogę się z Tobą zgodzić.Jak paski mogą być anteną skoro z jednej strony są oziembione ;-) Górne dwa paski nie są podpięte pod resztę,dochodzi do nich tylko przewód antenowy ze wzmacniacza i po drugiej stronie szyby (strona kierowcy) kończą się i "wiszą w powietrzu".
Chyba że są tu jakieś tajniki elektroniki :tongue

po co do wzmacniacza wchodzi przewód plusowy zasilający paski grzejne tylnej szyby
Nie do końca rozumiem ale jeżeli faktycznie tam jest grzanie szyb to jeden biegun jest plusowy, drugi na masie. I być może właśnie ta masa jest brana po prostu do wzmacniacza - 12V ma po włączeniu zasilania ale mase też musi mieć ;)


A może to plastiki od siedzeń?
Sam nie wiem, wcześniej też to słyszałem, mam wrażenie że z 2giej strony też. Otworzyłem siedzenia i na te zaczepy trzymające siedzenie dałem taśmę izolacyjną tak aby ciasno sie zatrzaskiwały (aż nie mogłem zatrzasnąć).. Dźwięk jest słyszalny nie na jakiś wybojach czy ostrych dziurach tylko jak zakołysze autem bardzo delikatnie - tak jakby jakaś np. śruba była w plastikach i uderzała o tylny boczek.. Głośne to dosyć jest.. Muszę się z kolegą przejechać..

krótkie pytanie, co sądzicie o tych oponkach do Pandzi?

OponySzybkoiTanio.pl (http://www.oponyszybkoitanio.pl/produkt.php?id=5142)

Boma (http://opomarket.pl/product/Show/id/17056)

Daytona polecał mi kiedyś gumiarz, polaris nie raz przewijają się w recenzjach.. tyle pamiętam ;)

krótkie pytanie, co sądzicie o tych oponkach do Pandzi?

Polecam ci sprawdzić opinie na oponeo .
Ale ja osobiście wręcz odradziłbym ci opony Barum, wiele opinii negatywnej słyszałem o nich i nawet w praktyce jak szwagier je miał, nie były zadowalające- różnica była tak że on miał letnie, przy deszczu to jakby na łysych oponach się jeździło, niebezpieczne.
Może ten model jest już lepszy.


Ja do siebie planuję kupić z tych modeli opony:
Goodyear Ultra Grip 8 195/65 R15 91 T. Opony Goodyear . Oponeo.pl (http://www.oponeo.pl/dane-opony/goodyear-ultra-grip-8-195-65-r15-91-t)
lub ContiWinterContact TS850, które wyszyły w sprzedaż w tym roku, ale starszy model [czyli TS830] był podobno rewelacyjny.

Mieszkam w ciężkich warunkach [górki, góreczki ;D] więc muszę chociażby na przód mieć dobre opony.

PS: słyszałem raz, że podobno lepsze opony daje się na tył :P
I w sumie domyślam się że po to by tyłem nie zarzucało - a jak wiadomo ciężko opanować auto jak tyłem zarzuci.

Przewód plusowy który zasila element grzejny tylnej szyby przechodzi przez wzmacniacz antenowy.Jak widać na fotce to prąd przechodzi przez tą cewkę.Szyba ma masę z drugiej strony przykręconą do słupka śrubą M6,a wzmak ma masę na aluminiowej kostce która też jest przykręcona do słupka.Ciekawe.

Ja mam barumy polaris 2 w tym rozmiarze i sobie chwalę. Spokojnie udało m się wyjechać pod górkę we 3 osoby gdzie latem jedzie się max. 40 km/h (stromizna). A był rozjeżdżony śnieg. Wiadomo, wszystko zależy od stylu jazdy.

Umyłem wczoraj padake.
Jeśli chodzi o spalanie na ostani wypad to spaliła zaledwie 5,5 l/100. Przy 160-17 na autostradzie, potem na trasie dalej starałem się nie schodzić poniżej 100km/h.
Dodam, że od Torunia za Warszawę w 4 osoby. No i z 50 km po mieście.

z klimą oczywiście.

dzięki za rady. podzwoniłem po okolicznych sklepach i dostałem dobrą ofertę na VIKING SNOW TECH 2. 145 zł za sztukę z montażem. podobnie jak Daytony mają bardzo dobre opinie.

Dodam, że od Torunia za Warszawę w 4 osoby
I brawo za jazdę ;) Bo ja tam walczyłem ze snem siedząc na pasażerce ;)

I brawo za jazdę ;) Bo ja tam walczyłem ze snem siedząc na pasażerce ;)

Hehe spoko,nam było wygodnie,ale dziewczyny trochę podskakiwały z tyłu:p

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

EdiT :D

Dziś wymienione żarówki z przodu Tungsram H1 12V 55W Megalight Ultra 90%. podobno świecą najlepiej i nie przepalają się tak jak osram NB, czy Philips BV. Zobaczymy, jeśli padną szybko to ostatni z tych innych niż zwykłe.

Wyczyszczone lampki oświetlenia rejestracji, nowe żarówki w5w,
Światła postojowe, przednie u mnie teraz to LED :>

to daj znać jak się sprawują te żarówki. w moim na razie jakaś tanizna z tesco. szału nima ;)

Ja miałem wsadzone z też jakieś g*** bo mi się ostatnio przepaliła. głownie chce zobaczyć jak w deszczu się zachowują.

No ja jadąc rano do pracy też muszę na światełkach i wtedy przypominam sobie że mam je beznadziejne ;) W prawdzie jest już widno ale to się niedługo skończy.. Ehh..

A w temacie mojego autka wrzuciłem fotorelację z naprawy nadkola/progu w Bravo ;)

Wczoraj tak jadąc sobie do pracy wpadłem na taki zwariowany pomysł. W BBMach nie za bardzo jest gdzie wstawić wyświetlacz z temperaturą, spalaniem itp.. A jednak by się przydało.. A gdyby tak tutaj:

5066 5067

Jakoś pożenić i zrobić takie cuś:

5068

Oczywiście fotka zupełnie poglądowa. Wyświetlacze są w wersji z białymi napisami. Są to wyświetlacze OLED tak więc zaj**biście czytelne i trwałe. Oczywiście graficzne. Tak dobrze umiejscowiony byłby na pewno dobrze widoczny. Wyświetlacz byłby graficzny 128*64 punkty.. Coś by można poszaleć ;)

Sam nie wiem czy chciałoby mi się to robić bo trzeba by zrobić jakby dodatkowo licznik.. No ale efekt byłby niezły myślę sobie ;) Przebieg, spalanie, komunikaty, inspekcje olejowe i co tam jeszcze by się chciało ;)

no fajne, fajne. mnie cały czas ten komputer pokładowy chodzi po głowie, ale głos rozsądku podpowiada, żeby ciułać każdy grosik na kolejne, nowsze auto, w którym taki komputerek już będzie po wyjechaniu z fabryki... no właśnie, jaki informacje pokazuje wyświetlacz w Stilo? jest tam całkowite i chwilowe spalanie?

Tak - to na pewno bo nawet punto 2 to ma ;-)

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

No powiem ci, ze jesli ci się uda cos takiego (a wierzę, ze tak) to będę pod wielkim wrażeniem ;)

Pomyślę jeszcze nad tym ;) Puki co robie parę modułów Comming Home bo ludziska żyć nie dają ;-)

Byłem dziś na SKP zobaczyć co stuka z tyłu.. Nie dowiedziałem się nic a niestety słychać.. Z przodu już też wali ostro a na SKP nie wiedzą co.. Załamka :-( Z tyłu myślę o wymianie tulei belki, zestawów regeneracyjnych wahacza.. Już w ciemno to i to.. Choć nie wiadomo czy to np. amorek nie jest jakiś.. Sprawność niby ponad 65% na nieobciążonym tyle ale sam nie wiem.. W ciemno to można wiele wymieniać.. :(

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

dzisiaj umyłem auto i skorygowałem mapy gazowe. ta cholera nie trzyma mi adaptacji. po 3 tygodniach muszę regulować ponownie, bo mi się rozjeżdżają czasy wtrysków benzyny. jakies sugestie?
druga rzecz, do wymiany kwalfikuje mi się tylna wycieraczka (pióro). gdzie kupić dobry zamiennik?

Codziennik coś ostatnio umiera..


po 3 tygodniach muszę regulować ponownie, bo mi się rozjeżdżają czasy wtrysków benzyny. jakies sugestie?
Przyczyn to może być tyle co sam wiesz ;) Mogą wtryski nie trzymać parametrów, może jakiś czujnik temp przekłamywać, możesz mieć złe korekty właśnie wg. jakiegoś czujnika itp itd.. Gaz to ogólnie wesoły temat ;)

Ja od pewnego czasu myślę o dołożeniu czujnika temperatury gazu bo takowego nie mam w mojej instalacji (standardowo go nie montują do Compact'a). Temat całkowicie rozeznałem, sposób na to jest, w moich wtryskach sidzi nawet czujnik ale ma inne parametry i trzeba dołożyć nowy. Że tak powiem w tradycyjny sposób czyli trójnik pomiarowy z czujnikiem pomiędzy wtryskami a reduktorem. Chciałem najpierw to zrobić samemu ale myślę sobie instalka na gwarancji - nie wiem jak na to będą patrzeć to zadzwonie do gazowników.. No i rozmowa najpierw mnie rozdrażniła, potem rozśmieszyła, a dziś to doznałem w ogóle szoku i napadu śmiechu..

Pytam gościa czy jest możliwość.. Gada że nie bo Centralka nie obsługuje, to ja mu na to że sie myli i w nowym sofcie jak najbardziej obsługuje.. Ok przyznał w sumie racje ale że to jest ble itp i że to w sumie nie działa.. Potem już mówił że działa ale.. :lol: No ale wtryski które sobie sam wybrałem (REG OMVL FAST) nie mają możliwości wymiany czujnika bo tam jest taki typowo do tych wtrysków.. Na to mówie że owszem wiem o tym ale przecież można założyć trójnik pomiarowy (to nawet lepsze bo powinno dążyć się do pomiaru temp gazu w strudze a nie wtryskiwaczy które mają de-fakto inną temperaturę.. Na to gość to wyśmiał "że co - trzeba będzie ciąż węże i wstawiać to gdzieś na wężach?".. Ręce opadły jak gość do mnie że sam sobie wybrałem te wtryski i oni montują co klient sobie zażyczy i teraz mam.. Na to mówię - Panie - stag, lpgtech, lpgaz i cała reszta tak właśnie robi bo tak się powinno itp itd.. No to w sumie przyznał racje ale że oni nie mają takich czujników bla bla bla ;) No i znów że sobie wymyśliłem REGi.. Mówię do szanownego Pana, że przecież sami mi je zaproponowali jako sprzedawane z nowszymi komputerami Zenit OBD i że powinny być lepsze itpd.. Też się w sumie wywijał no ale potwierdził. :palacz: Dobra.. To pytam dalej. Czy Zenit OBD którego montujecie do nowszych samochodów posiada wejście na czujnik temp gazu? No posiada.. Pytam zatem dalej - i montujecie razem z nim wtryski REG? Gość już bez pewności no ale że w sumie to tak.. No to pytam się "w takim razie jak Państwo rozwiązujecie ten problem" :P Generalnie gość zaczął mruczeć, marudzić a na koniec stwierdził " tajemnica zawodowa, gdybyśmy wszystko tak klientom mówili to byśmy w końcu poszli z torbami, doświadczenie się zdobywa latami itp itd..." PADŁEM ;)

Stwierdziłem że nie mam o czym z nimi gadać i powolutku kończyłem rozmowę.. Za 500km mam przegląd po 10 tyś i tak się zastanawiałem czy jechać czy nie i czy samemu nie wymienić filtru i mieć w dupie gwarancję. Ale dziś dzwoni telefon - odbieram a tu miły Pan z wczorajszej rozmowy ;). "Zamówiliśmy taki trójnik pomiarowy od STAG'a" i jakby się Pan zdecydował to możemy go Panu założyć :rozsmieszac: Już nie będę przytaczał reszty rozmowy ale rozwaliło mnie to kompletnie.. Nie da się a się da, nie można, a tak się robi, nie działa a jednak działa.. wielkie LOL ;)

Dam im założyć ten czujnik jak będę na tym przeglądzie (a niech mi tam - w sumie jest 2 lata gwarancji więc może warto).. 40zł mnie to będzie kosztowało. Miałem już sam to robić ale w sumie kasa podobna bo ten czujnik ok 25zł + przesyłka kosztuje, opaski itd.. Wyjdzie to samo.

Zjadę ich jeszcze za te plastikowe trytytki na wężach od ciśnienia gazu - nie mieli takich małych metalowych to na plastikowe zaciągneli a to jest niezgodne z prawem w ogóle! Pęknie taka, wężyk spadnie i gaz sobie leci jak chce.. Fajnie nie ma co..

A tak z innej beczki bo się rozpisałem - w domu mam neta przez HSDPA z Play i router TP-Linka MR3420.. Jakiś czas temu postawiłem sobie na nim extroota i openwrt. Wczoraj wgrałem nowe dystrybucje, i fajne pakiety i zwała jakie rzeczy można z tym robić.. Niby oczywiste bo już takie rzeczy robiłem na takim minikomputerku co stworzyliśmy na linuxie w poprzedniej firmie ale tu mam to samo na urządzeniu za 100zł.. Serwer FTP, WWW, gadu, wszystko administrowane przez www, wysyłanie esów nawet przez www, pełne statystyki, qos'y itp.. Niesamowite ;) Nawet klienty bittorent (choć na play to raczej nie będę kożystał), do tego karta dźwiękowa, sterowanie muzyką np. mp3 lub radiem internetowym z poziomu telefonu z bluetooth itp itd.. Nawet może gadać jak skończy pobierać torenta, wysłać maila, na gadu zagadać itp... Jakoś mnie to ponownie wkręciło ;) Dziś mam coś pisane :P

Pozdrawiam

u mnie coś takiego jak czujnik temp. gazu nawet jest i znajduje się to to za filtrem fazy lotnej. sterownik nie jest jednak na tyle zaawansowany żeby korygować czasy wtrysków po temperaturze gazu. ja przynajmniej takiej opcji nie widzę. pewnie służy to jedynie ku ewentualnym komunikatom w zakładce "Błędy" o niskiej temp. gazu.

Dziwne - to po kiego grzyba by on był.. I też bez sensu żeby mierzyć zaraz na wyjściu reduktora.. Powinno mierzyć się tuż przed wtryskami lub na wtryskach ale to nie jest też dobrze bo one się grzeją..

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

filtr fazy lotnej znajduje się u mnie w połowie drogi pomiędzy reduktorem, a wtryskiwaczami i tam znajduje się czujnik temperatury gazu. sens jest :)

po długiej nieobecności i tylko zaglądaniu co się dzieje i ja napisze parę zdań. oprócz roboty na maxa po ho ho i jeszcze więcej godzin w niedziele obejrzałem kolejny pojazd do jazdy. w poniedziałek wieczorem przywiozłem już do domu. Jest to Honda NTV 650 revere z 1995 roku. obecnie jest naprawiana i kto wie może w tym roku jeszcze pojeżdżę :D

Seth to te auto dla mamy czy dla Ciebie?

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

to motocykl :D dla mnie oczywiście. na razie chyba nic nie kupuje a może w lutym bravo się sprzeda i kupi inne. na dzień dzisiejszy motocykl się naprawia a potem pomyślimy czy pójdzie w sprzedaż czy sezon nim pojeżdżę.

hehe a widzisz nawet nie wiedziałem co to ;)

Dzisiaj (robię tak w każdym aucie) poświęciłem około trzech
godzin na instalację, kontakt sparay w łapie i po kolei wszystkie
dostępne kostki, skrzynki bezpieczników, przełączniki i co
tam jeszcze było przy okazji spryskane, ktoś powie po co ?
ano profilaktycznie :) jakoś nie miałem problemów poprzednich
autach z elektr. a nowością one nie grzeszyły ;)

u mnie dzisiaj wymieniony czujnik temperatury reduktora. nie pokazuje już bzdur i na LPG przełącza się szybciej :) kupiłem też dół kolektora ssącego na szrocie, uszczelki też już mam więc niedługo grubsza impreza u gazownika. przy okazji zajrzałem do elektronika samochodowego zapytać z ciekawości ile kosztuje wymiana wiązki pomiędzy ECU, a przepustnicą (TPS, krokowy, czujnik zasysanego powietrza) - łączny koszt 100 zł.

boch a nie dałbyś rady sam tego wymienić?

nie zabieram się za coś czego nie potrafię. daję zarobić ludziom, przeciwdziałam bezrobociu :) przy kolektorze będzie dłubał znajomy gazownik więc koszty będą minimalne. co do elektryki... jeszcze nie wiem czy to będę robił. od kiedy zaizolowałem zwisające luzem (bez peszla) przewody, obroty przestały falować. oprócz wymiany czujnika i próbowaliśmy doprowadzić mapy do ładu. wyszło to w miarę ok, ładnie się pokrywały, ale syndrom wahnięcia obrotów po wciśnięciu sprzęgła pozostał. już sam nie wiem, jak to się udało kolesiowi z BRC, chyba tylko jakimś fuksem. teraz żałuję, że nie zrobiłem sobie backup'u tamtej mapy. miałbym problem z głowy...

od kiedy zaizolowałem zwisające luzem (bez peszla) przewody, obroty przestały falować

Wymień.
Mnie to wygląda na pęknięty przewód, zaizolowanie trochę go usztywniło i NA RAZIE nie przerywa. Typowe, niestety.

Też ciekawe bo przecież przerwać przewód wcale tak łatwo nie jest - w fabrykach nie dają chińskich kabli z 3ma nitkami 0,02mm :P Puki co ja bym z kolei zostawił i czekał.. Jak się zacznie dziać coś to wymienisz.. No chyba że zrobisz to sam to wtedy można to uznać relaksem ;)

daję zarobić ludziom, przeciwdziałam bezrobociu
Coż za postawa ;) Nie no jak Cię stać to luz ;)

no przecież pisałem, że większość robię po znajomości :) z tą wiązką też coś się pomyśli... ;) a w ogóle, wiązka w silnikach 1.6 16V, to jak napisał ata, typowa przypadłość tego modelu. gazownik obstawia, że to prawdopodobnie główny sprawca cyrków z obrotami. ja nie mam pewności, bo sporo opisywanych przypadków kończyła się wymianą sondy lambda albo regulacją zaworów. u mnie to pierwsze odpada. sprawdzona wczoraj sonda oscyluje w pełnym zakresie (0,1÷0,98V). przypadek drugi czyli regulacja zaworów to w przypadku BBM'a z gazem to raczej regeneracja głowicy. czy załatwi to problem, nie wiem, bo przecież przez 3 tygi po regulacji gazu, silnik sprawował się bez zarzutu. powołam chyba komisję śledczą. kto się pisze? ;)

powołam chyba komisję śledczą. kto się pisze?
Nie masz już dość tych komisji? :P

nie. najbardziej mam dość spadających obrotów :) pal licho, że spadają. bardziej wkurza to szarpnięcie które temu towarzyszy, a które na pewno nie jest zdrowe dla silnika... generalnie nie ma prawidłowości. raz po wciśnięciu sprzęgła obroty lecą do 1500 i później do 800, następnym razem od razu do 800, a w najgorszym przypadku lecą do 500, a nawet niżej. no ale to nie ten temat ;)
z rzeczy pocieszających - pięknie się dzisiaj przełączył na gaz po przejechaniu...eee... 800 metrów? jeszcze tydzień temu musiałem przejechać rano 2 kiloski na noPb... gaziarz ze zdumieniem stwierdził, że po raz pierwszy zdarzyło mu się wymieniać czujnik temperatury reduktora. pół godziny później stwierdził przy próbie podłączenia się pod sterownik silnika, że po raz pierwszy zdarzył mu się przypadek braku komunikacji z ECU Fiata. auto niespodzianka. przy następnej wizycie wymienimy czujnik temperatury silnika (cieczy chłodzącej), map sensor i prawdopodobnie sondę. mam nadzieję, że auto zadziwi tym razem pozytywnie :)

gaziarz ze zdumieniem stwierdził, że po raz pierwszy zdarzyło mu się wymieniać czujnik temperatury reduktora. pół godziny później stwierdził przy próbie podłączenia się pod sterownik silnika, że po raz pierwszy zdarzył mu się przypadek braku komunikacji z ECU Fiata.
Mało jeszcze widział ;-)
Faktem jest że czujniki temperatury w instalacjach gazowych nie psują się często, a nawet jak się psują to użytkownik może długo nie zauważyć tego smutnego (dla kieszeni) zdarzenia.
Brak komunikacji z ECU ... ekhem ... no fajnie. Ale to inna wiązka, o ile dobrze kojarzę model?


Też ciekawe bo przecież przerwać przewód wcale tak łatwo nie jest - w fabrykach nie dają chińskich kabli z 3ma nitkami 0,02mm

Dobra, dobra ... ja wiem co to jest chiński "miedziany przewód" (np. kable UTP Cat.5 z allegro - aluminium albo stal pokryte symboliczną warstwą miedzi). Tym niemniej we fiatach uszkodzenia kabli to nie yeti czy inne ufo tylko smutna rzeczywistość. Ostatnio kolega z pracy chciał mnie poczęstować naprawą Stilona (jakaś rodzina czy "narzeczona"), ale zobaczyłem objawy i odesłałem go w diabły. Znaczy do elektryka. Poduszki gasły albo nie, sygnalizacja przepalonej żarówki w losowych momentach, kontrolka ABS mruga, połączenie z ECU jest albo nie ma, immo świruje - wymiękłem, nawet nie chciało mi się sprawdzać na schematach ile i które wiązki/kable trzeba testować. Bo to na 99% kable, wcześniej różni próbowali podmieniać wszelkie możliwe puszki oraz czujniki i nic nie pomogło.
Pare razy mi się udało w podobnych przypadkach, ale doszedłem do wniosku że nie ma co szukać "gdzie tym razem sie ukrychło" tylko wymieniać po całości. W nowszym aucie to może jeszcze bym walczył, ale to nie było nowe i widziałem w nim ślady różnych napraw ... za stary jestem na takie numery, niech się młodzi męczą.

Mało jeszcze widział
Bardzo mało.. Po takich 2ch zdaniach wnioskowałbym, że w interesie siedzie parę miesięcy nie dłużej.. Na szczęście czujniki temp. są tanie.

ata wiesz to tak nie jest, że producenci mogą sobie chińszczyznę łądować do auta bo na to są homologacje. Jak my jako firma szukaliśmy wykonawcy wiązek elektrycznych do instalacji lpg (moja firma projektowała taką) to raz że taka wiązka kosztowała ze to i miała tonę różnych atestów i papierów. Bez tego nie można by tego wprowadzić na rynek. Nie sądzę żeby jakikolwiek producent samochodów ryzykował z chińskim bublem bo prędzej czy później byłyby problemy. A już pomijając to ja czasem grzebie w aucie, widzę jakie są kable w Bravo i naprawdę nie widziałem żadnej fuszerki.. Owszem wszystko ma po 12 lat i z tego względu gdzieś się tworzą tlenki, rezystancja rośnie, temperatura na złączach też, są usterki.. Ale akurat kable wyglądają mi na porządne..

Chińskie nie są, to prawda.
Ja kiedyś widziałem taki "pęknięty" przewód (więcej niż raz). On z zewnątrz wygląda normalnie, w miejscu pęknięcia izolacja nie jest miękka ani w żaden inny sposób "podpadająca". Dopiero w środku jest babol, druciki miedziane jak trzeba i tyle ile trzeba ... ale wszystkie pęknięte. Nie dokładnie w jednym miejscu, tylko na długości paru milimetrów (dlatego przez dłuższy czas jest dobrze, potem zaczynają się przerwy w połączeniu, a dopiero pełne utlenienie zewnętrznej warstwy skutecznie izoluje wszystkie te druciki od siebie). Nie mam pojęcia czy to wada materiału czy procesu produkcji, ale zjawisko występuje. W jednych modelach fiatach częściej (Stilo? Punto II?), w innych rzadziej albo wcale. Ja myślę że ma z tym coś wspólnego dostawca przewodów albo wiązek, one muszą być od różnych dostawców - jest mało prawdopodobne żeby jedna fabryka z tego samego kabla produkowała psujące się wiązki do Stilo i jednocześnie "niepsujące" do innego modelu. Chyba że przewody różnią się specyfikacją, i np. zostały "odchudzone" już na etapie projektowania.

koledzy, ten koleś naprawdę miał prawo powiedzieć to co powiedział :) naprawia auta od 10 lat. gaz zakłada od 3 lat. interface diagnostyczny, który ostatnio zakupił, zakupił właśnie pod kątem Fiata. na liście obsługiwanych modeli Fiata mój sterownik się oczywiście znajduje, niestety połączyć się nie chce. koleś misięcznie gazuje conajmniej kilka Fiaciorów i z takim przypadkiem się jeszcze nie spotkał. kilka miesięcy wcześniej podłączał do mojego sterownika interface CDIF2, który łączy się z nim poprawnie, natomiast nie można przeprowadzić testów wykonawczych na chociażby krokowcu - jedynie podgląd parametrów. przypomnę, że to ten nieszczęsny sterownik o symbolu IAW 1AF.17... to chyba wszystko wyjaśnia. z tego co zauważyłem po wizytach w kilku miejscach, jedyny interface, który z tym śmiga w 100%, to Fiat Examiner (koszt podłączenia 70 zł). jako tak daje z tym jeszcze radę malutki komputer diagnostyczny Magneti Marelli i program Multidiag, ale na tym ostatnim jedynie podgląd parametrów i kasowanie błędów.
ata, kabelek podpięty został prawidłowo pod wtyczkę na grodzi środkowej w okolicach puszki pod mapsensor. grzbiet nie chce się skomunikować i tyle. nic na to nie poradzę. będziemy próbować jeszcze raz :)

sterownik o symbolu IAW 1AF.17... to chyba wszystko wyjaśnia.

Wyjaśnia :lol:

... sorry, trzeba było tak od razu ...

Jak znajdziesz (-dziecie) interfejs/program (poza Examinerem, którego nie kupię bo kosztuje drożej niż najtańszy nowy Fiat) który robi z tym ECU "wszystko", to zasłużysz na ... no nie wiem? flaszka? jakoś mało i takie trywialne. Wiem! własnoręcznie narysuję laurkę!!

Słuchajcie przełom :D Od czasu jak mam te auto drażni mnie brak termometru w aucie.. Każde dokładanie wyświetlacza na desce wiąże się z zaburzeniem porządku - tak zaprojektowano nasze autka.. Już dawno pytałem o możliwość podpięcia się do wyświetlacza km bo tam standardowo wyświetla temperaturę klima.. I 2 razy w odstępie roku do tego podchodziłem i nic nie wskazywało na to że sobie z tematem poradzę aż tu nagle mnie tknęło i napisałem post na BBTP.. Okazuje się że jeden z członków tamtego klubu już robił taki patent i to działa :D Zabieram się za kompletowanie gratów.. Ew. czy jest ktoś kto mógłby się wpiąć w kabel idący od centralki klimy do zegarów jakimś oscyloskopem i zobaczyć co tam leci? Bo można założyć do auta bez klimy centralkę klimy i ją oszukać że cała reszta klimy jest a można by też zrobić samemu układ który by gadał z licznikiem.. Tylko muszę wiedzieć po jakiemu to gada ;)

Wyjaśnia :lol:

... sorry, trzeba było tak od razu ...

Jak znajdziesz (-dziecie) interfejs/program (poza Examinerem, którego nie kupię bo kosztuje drożej niż najtańszy nowy Fiat) który robi z tym ECU "wszystko", to zasłużysz na ... no nie wiem? flaszka? jakoś mało i takie trywialne. Wiem! własnoręcznie narysuję laurkę!!

nie jeden próbował, niejeden poległ :) temat odgrzewany przynajmniej raz w roku ;) nie wiem co trzyma na smyczy twórców FES'a, że nie wprowadzą obsługi starszych sterowników jak chociażby IAW 1AF.17. kontaktowałem się również z twórcą świetnego polskiego programu IAW ECU Scan, ale też nie podejmie tematu.
pytanie odnośnie wymiany wiązki. czy wymieniać również wtyczki do czujników i krokowca? można gdzieś je kupić?

czy wymieniać również wtyczki do czujników i krokowca? można gdzieś je kupić?
Można ale spędzisz trochę czasu i pieniędzy aby je dostać.. Wg. mnie nie warto, jak wprawny elektryk to rozbierze każdą wtyczkę i zarobi w niej kabel tak jak oryginał tyle że nie sądzę aby się gościowi chciało bo to czasem żmudna robota..

pytanie odnośnie wymiany wiązki. czy wymieniać również wtyczki do czujników i krokowca? można gdzieś je kupić?

Jak kupisz to wymieniać, nie wszystkie są dostępne od ręki (albo wcale, albo strasznie wykonane chińszczyzna)(a jak nie ma na allegro, to w ASO to wiesz jakie ceny)
Allegro.pl - wyszukiwanie (http://allegro.pl/listing.php/search?string=fiat&category=50753)

o dzięki! czyli, do czujnika zasysanego powietrza potrzebuje 1 wtyk dwupinowy typ JPT

WTYK SZCZELNY 2 PINOWE OPEL RENAULT FIAT VW JPT (2613107856) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. (http://allegro.pl/wtyk-szczelny-2-pinowe-opel-renault-fiat-vw-jpt-i2613107856.html)

i dwa wtyki 3-pinowe typ AMP TYCO pod silniczek krokowy oraz TPS.

WTYK SZCZELNY FIAT LANCIA ALFA 3 PIN AMP TYCO NOWE (2620074711) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. (http://allegro.pl/wtyk-szczelny-fiat-lancia-alfa-3-pin-amp-tyco-nowe-i2620074711.html)

z ciekawości zadzwonię do ASO i do sklepu handlującego FIACIZNĄ żeby porównać ceny ;)

boch ja rozumiem zamiłowanie do fiata ale odpuść sobie dodatkowe koszty z wtyczkami.. Wydasz tyle kasy na tą całą zabawe a niedaj ... okaże się że to nie to..

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Pojechałem wczoraj na garaż żeby zobaczyć hamulec w tylnym prawym kole,ponieważ zrobił się ostatnio nadgorliwy i hamuje najmocniej ze wszystkich kół,a przy troche mocniejszym wciśnięciu pedału hamulca,nawet odpala mi się ABS na tym kole żeby popuścić blokujące się koło.Dodam że owe koło nie blokuje się w żaden sposób a nawet właśnie w nim założony jest nowy cylinderek.
Po zdjęciu koła zauważyłem paskudne rysy w bębnie i na szczękach :-k Wiecie od czego one mogły powstać :?::?:
51925193

Tak jakby jakieś kamyczki, albo co.
Daj do toczenia i sprawdź.

Kamyczki? Toć kamień by zrobił rysę po czym by go zmieliło.. A tu jakby ktoś wrzucił metalowe gwoździe ;) Głębokie te rysy..

niema gdzieś uszczerbku na bębnie albo szczękach?
Możliwe że jakiś metal odłamał się i tam się dostał, tylko jak ? :confused:
Z tego co wiem to tam między szczęką a klockiem jest bardzo mały luz.

Trochę paskudnie to wygląda.

Co do kamienia, to musiał on być naprawdę twardy by go nie rozkruszyło.

Wiecie od czego one mogły powstać :?:

Od szczęk hamulcowych.

Kiedyś-kiedyś założyłem takie do Astry jednej znajomej, po pół roku efekt był podobny. Ale zaraz, ty podobno po obu stronach masz identyczne? to ja nie wiem :roll:

Z drugiej strony to nie wiem jak to wygląda,ale wiem jedno że nadaje się to tylko do wymiany.Czyli komplet tarcz,bębnów,klocki i szczeki :roll: Ehh.

Żadnych ubytków nie widać więc na prawdę nie mam pojęcia co to jest.

Czyli komplet tarcz,bębnów,klocki i szczeki :roll: Ehh.

Dobrze, to zapytam inaczej:
kiedy miałeś robione hamulce?
Na fotce powyżej szczęki wyglądają na "grube", chyba były wymieniane?
Bo tak na poważnie, to przy przebiegu 200k km wymienia się jeszcze wężyki. Niezależnie od tego jak wyglądają. Już nieraz widziałem efekty zaoszczędzenia na wężykach "bo wyglądały jak nowe". Z zewnątrz wyglądały, a co w środku i w jakim stanie jest guma z której je zrobiono nie wiesz.
Wiem ile taka przyjemność kosztuje, niedawno w swoim wymieniałem pół (nawet więcej) układu hamulcowego - a nie mam ABS i robiłem sam, więc wyszło trochę taniej niż u ciebie. Raz na jakiś czas trzeba, niestety.

Nie odpowiem Ci na to pytanie bo sam nie znam odpowiedzi.Po kupnie auta oglądałem hamulce i właśnie w tym kole wymieniłem cylinderek i to wszystko.Szczęki są grube no ale teraz nadają się tylko do wymiany.Z przodu też klocki mam grube,ale nie dość że tarcze są już trochę spiłowane to jeszcze poprzedni właściciel założył klocki firmy HART więc też zaczynam szukać jakiejś okazji na allegro.
Bębnów nie będę roztaczał bo na bank przejadę wymiar a tarcze też by się zrobiły za cienkie.
Nie pozostaje nic innego jak powolne kolekcjonowanie części.

Nie pozostaje nic innego jak powolne kolekcjonowanie części.

Najpierw tył i komplet wężyków. Tylko postaraj się skończyć chociaż tył przed zimą, bo wiesz jak jest ... na suchym zahamujesz, a na mokrym niekoniecznie.

Dostałem potwierdzenie że idą do mnie graty do firmowego termometru w bravo :) Listwa z konsoli środkowej oraz centralka klimy z wtyczkami, nawet piny z kostek przy lusterku oraz do złączki Z70 pod kolumną kierowniczą tak że wszystko będzie zrobione na profesjonalnie - lipy nie będzie :D. Pozostaje podpiąć się tak naprawdę z jednym kablem do licznika, wymienić listwę, założyć czujnik i centralkę (3 kable).. Mam nadzieje że będzie wszystko śmigać i będzie termometr na zimę :D

No to powodzonla i czekam na efekty.

dziś po odpaleniu przetrzymała mnie trochę dłużej kontrolka wtrysku. ciekawe czy coś się zapisało w pamięci...?

Jak zgasła to to olej ;)

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

dzisiaj już ok. przynajmniej z rana. pamiętasz byrrt to lekkie poszarpywanie podczas przyspieszania na pierwszych metrach (na zimnym silniku) u Ciebie i u mnie?. u mnie po doprowadzeniu do ładu czasów wtrysku benzyny w czasie pracy na gazie, zjawisko już nie występuje.

U mnie było to tylko z rana przy niskiej temp i dużej wilgotności.. I nadal jak są takie warunki trochę to czuć, ale naprawdę troszkę.. I nie miałem wtedy jeszcze podtlenku więc to nie to.. Trochę póżniej też miałem podobny problem ale faktycznie były to zmieszane mapy wtrysków benzynowych przez źle wyregulowaną instalację LPG.. Już to ogarnąłem i tematu nie ma.

Ogarnąłem centralkę ABS w Mani,
W bavie wymieniłem chłodnicę
No i na szybko odkurzyłem.

Ja wymieniłem wczoraj świece i kable WN w Bravie ;)

A ja dziś wstawiłem diody na wtryskiwaczach przez co mam stabilne odczyty czasów wtrysków na benzynie (wcześniej nie dało się zebrać mapy) ;)

Ogarnąłem centralkę ABS w Mani,
W bavie wymieniłem chłodnicę
No i na szybko odkurzyłem.

I jak uporałeś się z tym ABS-em :?:

Łukasz ją zdaje się po prostu wymienił - pisał w innym wątku ;)

Skończyły się wakacje, a co za tym idzie skończył się mój wrześniowo październikowy urlop. Koniec wolności, a zarazem początek nowego rozdziału w życiu.

A tak urlop się zaczął:
5253
5254
5255
5256
5257
5258
5259

Potem zaraz był wypad w góry do Zakopanego, zahaczając o Kraków i Wieliczkę
5260
5261
5262
5263

A w drodze do domu odwiedziliśmy Wadowice, Oświęcim, Częstochowę
5264
5265

I tak właśnie miną mi urlop, a jutro znowu trzeba iść do pracy:placz:
Pozdrawiam

I tak właśnie miną mi urlop, a jutro znowu trzeba iść do pracy
Ja już nie pamiętam co to urlop ;) Kiedy to było :P

Szkoda tylko że nic nie widać w tych załącznikach :/

Heh ja miałem 2 tyg urlopu między lipcem/sierpniem, nawet go nie odczułem.
Czyli mówisz że zwiedzałeś moje okolice- KRA :D

Tak byliśmy w Krakowie. Niestety tylko parę godzin, bardzo ładne miasto.
Zwiedziliśmy najważniejsze miejsca i pędziliśmy do Wieliczki.

Co do zdjęć mam nadzieje, że ktoś z moderatorów to poprawi bo ja już nie wiem jak.

Karol, wstaw ponownie zdjęcia. Był chwilowy problem z wgrywaniem, już poprawiony, ale akurat się wstrzeliłeś.

Był chwilowy problem z wgrywaniem, już poprawiony, ale akurat się wstrzeliłeś.
Jak to mówią: Jak ktoś ma pecha to nawet palec w tyłku złamie:roll:

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

No to jeszcze raz napiszę tego samego posta, bo już nie mogę tamtego z edytować (tylko boję się, że o spam mnie posądzą)
Skończyły się wakacje, a co za tym idzie skończył się mój wrześniowo październikowy urlop. Koniec wolności, a zarazem początek nowego rozdziału w życiu.

A tak urlop się zaczął:
5269
5270
5271
5272
5273
5274
5281
5282

Potem zaraz był wypad w góry do Zakopanego, zahaczając o Kraków i Wieliczkę
5275
5276
5277
5278

A w drodze do domu odwiedziliśmy Wadowice, Oświęcim, Częstochowę
5279
5280

I tak właśnie minął mi urlop, a jutro znowu trzeba iść do pracy
Pozdrawiam

Ładne zdjęcia :)

Ja dziś wymieniłem przepływomierz. Tzn. mechanior wymienił co kosztowało mnie 50zł W tym też była diagnostyka. Za przepływomierz dałem 180zł (zamiennik jakiś). Autko zaczęło jak to starsi mawiają odzyskiwać szwung. ;)
Szczerze zadowolony jestem. Koszt względnie niewielki - mogło być dużo gorzej np. gdyby wyszedł problem z turbiną.

Ja dziś wymieniłem przepływomierz. Tzn. mechanior wymienił co kosztowało mnie 50zł W tym też była diagnostyka. Za przepływomierz dałem 180zł (zamiennik jakiś). Autko zaczęło jak to starsi mawiają odzyskiwać szwung. ;)

no właśnie, powiedz mi czy auto stopniowo odzyskuje moc, czy dostało kopa zaraz po wymianie przepływki?

Do mnie dziś dotarły graty do termometru ;)

5284

Teraz jeszcze czas to wszystko zamontować :D

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

boch Już po wymianie czuc było wyrazną poprawę. A co dalej - obaczymy po pierwszej trasie. Wczoraj jak przywiozłem auto z warsztatu to już nie jezdziłem. A mam go pod nosem.

Wiesz przepływomierz działał. Błędow nie było. Dawał za to zafałszowane odczyty. Przez to auto nie miało dynamiki odpowiedniej. Czasem rano czuc było kopa od turbiny, zwykle nie. Raczej nie spodziewam się już odczuwalnego wzrostu osiągow.

mieliśmy to samo w Peugeocie mojej laski. auto zmulone, brak mocy przy pełnym bucie. komputer bez błędów. wypieliśmy na próbę wtyczkę od przepływki i właściwie wszystko jasne. kupiliśmy więc nowy, oryginalny przepływomierz VDO Siemens. podjechaliśmy do mechanika podłączył, jazda próbna i... nic. jak było tak jest. koleś stwierdził, że przepływka to taki czujnik, którego podmiana na inny oczywiście sprawny, momentalnie powoduje zmianę w osiągach silnika, więc albo przepływka do reklamacji, albo autu dolega coś jeszcze . tymczasem po kilku dniach jest lepiej. czyli jednak komputer potrzebuje trochę czasu aby dopasować czasy wtrysków do nowego przepływomierza...

Zawsze słyszałem, że wymiana przepływki daje efekty od razu..

jak w astrze 1.7 tdi wymienialiśmy przepływke (sami bez mechanika) to efekt był natychmiastowy.

no właśnie słyszałem z innego źródła, że niekoniecznie. jeśli sterownik silnika przyjął skrajne wartości niby sprawnego ale źle działającego przepływomierza, to efekt natychmiastowy może wywołać jedynie odpięcie wtyczki (przejście w tryb awaryjny). tak właśnie u nas było. z tego samego źródła słyszałem, że niby do nowego, sprawnego przepływomierza sterownik adaptuje się przez jakiś czas, chyba że zrobi się reset wartości adaptacyjnych.

Ma ktoś dobry sposób na rozklejenie lamp w Palio ? :D

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Dobra, już se poradziłem :)

Dobra, już se poradziłem
Se poradziłeś powiadasz :cool:

A ja wczoraj razem z moim mechaniorem zmieniłem sonde lambda w Bravie ;)

Ja oddałem autko wieczorem do gazownika na instalacje czunika temp gazu..
Sprawdziłem też czy listwę z przyciskami którą dostałem od marysi mogę wstawić do bravo.. No i co prawda są inne to listwa pasuje plug&play.
Np. u mnie przycisk od tylnej lampy przeciwmgielnej był bistabilny - jedno naciśnięcie włączało/2gie wyłączało. A w tej listwie od marysi steruje tym taki układzik mały a przycisk jest monostabilny czyli daje tylko impulsy. Włączyć mogę tylko gdy są światła mijania/halogeny/postojówki włączone i zapłon a wyłącza się automatycznie gdy je wyłącze (i nie włącza się ponownie po następnym włączeniu świateł mijania). Nawet fajnie ;)

Se poradziłeś powiadasz :cool:

No pewnie że "se" poradziłem :P

A ja wczoraj razem z moim mechaniorem zmieniłem sonde lambda w Bravie ;)
a miałeś szczególny powód? :) dało się wykręcić bez problemu?

dało się wykręcić bez problemu?
A czemu miałby być jakiś problem?

a miałeś szczególny powód?
No miałem, zawiesiła się na 0V czyli przestała działac, a autem nie dało sie prawie jechac na LPG, a na Pb strasznie "kangurzył" w przedziale 1500-3000rpm. Po wymianie wszystko jest OK ;)

egon brałeś jakąś porządną sondę czy chińską kupę? :)

A tak w ogóle to wczoraj przy otwartej masce i pracującym silniku przeraził mnie dźwięk z okolic koła pasowego.. Albo pompa wspomagania albo alternator mi się sypie z czego podejrzewam tę pierwszą (ma już lekki przeciek i szumi znaczy się że powietrza łapie).. Teraz zaczęło się dość wyraźne wycie.. Jak wygląda wymiana pompy w 1.8? Bo tam jest trochę mało miejsca - nie jest to HGT ale i tak bez szału..

I teraz następne pytanie pompę kupować używkę czy nową chińską? Co dłużej wytrzyma?

Magnetti Marelli ;)

Magnetti Marelli ;)

Czy to nie czasem z dopiskiem golden ladge czy coś takiego?Kupiłem,troszkę pośmigałem i sprzedałem auto (Tempra)Znajomy nie długo po kupnie oddał do sklepu bo padła.Szkoda gadać co teraz produkują.

Szkoda gadać co teraz produkują.
Z lambdami to tylko bosh i ngk z tym, że te 2gie strasznie podrabiają.. Miałem jakiegoś getza czy coś to rok wytrzymała niecały.. Ostatnio kupiłem bosh'a (265zł po zniżce :/ )..

Czy to nie czasem z dopiskiem golden ladge
No dokładnie, a myślałem, ze będzie dobra :( NGK była o 60zł droższa, a zastanawiałem się nad nią ;)

Było brać NGK albo najlepiej bosh'a.. NGK zdaje się były fabrycznie.

Teraz juz za pózno ;)

Byłem dziś na przeglądzie, wszystko ok. Jedynie amortyzatory tylne powoli kończą swoją żywotność , obie strony po 55% wytrzymałości. Trzeba pomyśleć o wymianie, nie bardzo wiem jakie wybrać :confused: więc proszę o podpowiedz.
Doradzi ktoś jakie zakupić, czasem przewożę duże ciężary w kombiku.

Z tymi amorami to ja bym jeszcze poczekał.. 50% ale na nieobciążonym aucie.. Zapakuj ze 100kg do auta na pakę i wtedy sprawdź ;)

Wczoraj wracaliśmy z kolegami w piątkę z grzybów i tył dobijał na nierównościach, dlatego zdecydowałem się na wymianę. Wcześniej tez już to było odczuwalne ale nie tak bardzo jak w dniu wczorajszym.
Dlatego muszę zakupić takie które wytrzymują większe obciążenie i proszę o Wasze rady .

to nie wina amorków tylko sprężyn że ci dobija na nierównościach

Sprężyny wymienione dwa lata temu.

Sprężyny wymienione dwa lata temu.
To o niczym nie świadczy. Mogły sie już wyrobić. Amorki służą nie do tego żeby ci auto mniej siadało, a do tego żeby sprężyna miała opór podczas pracy na nierównościach jak się rozciąga. Reasumując jeśli auto za bardzo siada to wina sprężyn jak koło jeszcze drży (skacze) po wyjechaniu z nierówności to wina amorka.

jechałem dzisiaj po raz pierwszy wrocławską obwodnicą (AOW). ech... coś pięknego.

A ja wczoraj umyłem autko bo już syf był straszny po czym pojechałem do taty gdzie są kałuże i jakiś ****(jak tu inaczej go nazwać) z rozpędu wjechał w kałużę i mi całe auto błotem ochlapał.. Dziś z kolei ptaki mi go obs***ły i takim oto sposobem jestem w punkcje wyjścia :P

Ale z tych pozytywnych spraw to uruchomiłem dziś wskazanie termometru na wyświetlaczu kilometrów :) Licznik już zamontowałem, dorobiłem stosowny kabel, wszystkie wiązki na profeska oplątuje taśmą tekstylną tesa którą zakupiłem na allegro - nie widać że cokolwiek było dokładane. Jutro jeszcze tylko za schowkiem gdzieś centralkę klimy upchnę i podepnę wszystko w całość i będzie jak ta lala :) Ale o tym opiszę w dziale mojego autka :)

Wczoraj udało się założyć termometr do autka (tzn centralkę klimy :P)..

5403

Jeszcze tylko czujnik temp dorobić i gra muzyka :)

No to gratulacje :D

A ja wczoraj umyłem autko bo już syf był straszny po czym pojechałem do taty gdzie są kałuże i jakiś ****(jak tu inaczej go nazwać) z rozpędu wjechał w kałużę i mi całe auto błotem ochlapał.. Dziś z kolei ptaki mi go obs***ły i takim oto sposobem jestem w punkcje wyjścia

Haha..skąd ja to znam. Ja umyłem ładnie, wypolerowałem itp, siedziałem przy nim 2h, a na drugi dzień zaczęło padać, no i się ubrudził bo jeździłem itp :D
Nacieszyłem się czyściutkim Palio aż 1 dzień :D

Wczoraj wracałem do domu obwodnicą, padało więc śmigałem na wycieraczkach i nagle wycieraczka od strony kierowcy stanęła dęba a ta od pasażera bujała dalej..
Wycieraczka od kierowcy jest teraz luźna, tzn można sobie nią majtać po szybie ręcznie ;)

Dziś jadę sprawę obadać bo przecież tak jeździć się nie da - wczoraj nic nie widziałem - musiałem się wychylać na stronę pasażera :P

pewnie cięgno spadło. Szybko sobie z tym poradzisz

pewnie cięgno spadło. Szybko sobie z tym poradzisz
Pewnie tak ale znów jedno popołudnie w d**ie :roll:
A nawet sobie myślałem, że Kurdę może jakąś konserwację zrobić.. :P

Ktoś się orientuje - to wypada z powodu wyrobienia jakiegoś elementu? Można to jakoś we własnym zakresie naprawić żebym zaraz nie miał podobnego przypadku?

no właśnie wycieraczki... moje też działają dziwnie. słychać elementy gumowe trące o szybę tak jakby w przerywany sposób. pióra do wymiany?

Podnieś wycieraczki i włącz ;)

Ktoś się orientuje - to wypada z powodu wyrobienia jakiegoś elementu?
tam masz takie jabłko jak w cięgnie od zmiany biegów. Tam chyba jest nawet jakieś zabezpieczenie. Dokładnie ci nie powiem bo dawno tego nie robiłem.

dziś zaraz po pracy umyłem własnoręcznie auto. wcześniej, w czasie drogi powrotnej do domu znów na kilka sekund zaświeciła się marchewa (w czasie pracy na gazie). trza to będzie wyjaśnić.

Ja dziś wymieniłem filtr kabinowy, wycieraczki i skorygowałem delikatnie mapy gazu ;-)

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

też musze pogmerać przy gazie, bo są takie momenty, że go przytyka przy pełnym bucie. może opiszę to bardziej szczegółowo. rozgrzane auto, jadę, wciskam mocno gaz (prawie do deski), puszczam, znów dodaję i wtedy następuje jakby przydławienie. zamiarzam jutro przejechać parę kilosków na benzynie, następnie podłączyć interface gazu, wykasować stare wykresy benzyna/gaz i zebrać nowe mapki, zarówno na benzynie jak i gazie no i później to skorygować w razie potrzeby.

Hehe temat gazu jest mi już całkiem znany ;) I nawet generalnie doszedłem z instalacją w 100% tylko niestety reduktor mam za mały i to czasem niestety widać.. Musze go na zimę jakoś osłonić w ogóle jeszcze nie wiem jak..

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Musze go na zimę jakoś osłonić w ogóle jeszcze nie wiem jak..

Wełna mineralna i folia aluminiowa (b. gruba) albo blacha alu (cienka).

Nie wiem co jeszcze wytrzyma te temperatury, styropian i pianka PCV nie ... znikają w oczach :lol:

Osłona niewiele daje, tyle co nic. Może trochę szybciej dochodzi do temperatury roboczej, ale przy -20°C nie czułem znaczącej poprawy (tak czy siak spory kawałek jechałem na benzynie).

byrrt, Ty masz Alaskę AT09, która faktycznie może być za mała do Twojego auta. ja mam pod maską 90 KM i do takiej mocy zalecany jest ten reduktor. mój kumpel gazownik, który swego czasu zakładał "low-end'owe" zestawy na czerwonym Valteku i Alasce, dziś robi to wyłącznie na życzenie klienta i radził mi przy wymianie reduktora założyć coś z wyższej półki. co do "docieplania" reduktora... u Ciebie miejsce zamocowania reduktora może powodować problemy z jego szybkim nagrzewaniem się do odpowiedniej temperatury. spróbuj zasłonić tekturą reduktor w taki sposób aby nie był on narażony na pęd zimnego powietrza. zresztą co ja Ci będę tłumaczył ;)
pochwalcie się jaki robicie obecnie dystans do przełączenia na gaz. oczywiście przy porannych temperaturach :)

Nie no u mnie nie ma problemu puki co z przełączaniem na gaz bo przy tych temperaturach (i nawet jak były już przymrozki) to max ze 2 km i się przełączał.. Gdzie - to nawet pewnie ok 1km jest (to jest dla mnie 2minuty na tym odcinku max).. Przełączanie mam przy 35'C ale potem widzę że nie dostaje temp na reduktorze odpowiedniej.. Silnik ma już 90'C a reduktor np. 65, gaz ok 30.. Dlatego chce osłonić.. Nie chodzi nawet o izolację termiczną tylko o osłonięcie od obiegu zimnego powietrza bo reduktor mam tak jak chłodnice wstawiony :/

u mnie jest podobnie tzn. temperatura na budziku 90 stopni, a reduktor ok 70. spora różnica jak na mój gust. oczywiście te różnice temperatury to zjawisko normalne - rozprężający się gaz wychładza parownik. poza tym, te 70 stopni to temperatura naprawdę wystarczająca dla prawidłowej pracy parownika.
dziś robiłem regulację gazu. zrobiłem wcześniej (wczoraj i dziś) ok. 40 km na benzynie. zadowolony nie jestem. mam jakiś dziwny problem z wyrysowaniem krzywej benzyny. tworzą się punkty, ale nie chcą się połączyć linią ciągłą. z gazem nie ma tego problemu. dzwoniłem do kumpla gazownika i ten obstawia jakiś problem ze sterownikiem gazu. co za tyfus ten samochód ;)

Nie pomyśleliście , żeby przenieść się gdzieś do tego działu LPG - Liquified Petroleum Gas :: Fiat Klub Polska (http://fiatklubpolska.pl/lpg-liquified-petroleum-gas-464/) n. zrobić temat typu Rozmowy o LPG, czy coś w ten deseń :?: Nie, zeby mi przeszkadzało, ze tu piszecie, ale kiedyś mogą wasze posty się komuś przydać ;)

nie widzę problemu.

Ja również choć też nie widzę sensu.. Nie gadamy typowo o jakiejś usterce czy konkretnej sprawie.. Tak patrząc ten temat czy cały dział nie miałby sensu.. Ja Codziennik traktuję trochę jako taki blog, czat na różne tematy - te techniczne i te zupełnie od czapy ;)

Panowie mam dość spory problem z moim Bravo :/ To co od pewnego czasu wydawało mi się pompą wspomagania okazało się czymś związanym z rozrządem :/ Przypomnę że zwyczajnie coś mocno wyje z tych okolic ale dziś się kapnąłem że wystarczy lekko docisnąć obudowę rozrządu i 100% cichnie.. Trochę boje się autem w takim wypadku jeździć :/ Jutro chyba wezmę auto od mojej młodej a po pracy ściągam osłonę oglądam co tam mnie czeka.. :( Najgorsze jest to że tam trzeba ściągnąć wieloklin a ja nigdy tego nie robiłem i nawet nie mam gdzie :(

Coś słabo się tu udzielacie.. ;)

Dziś rozebrałem obudowę rozrządu (opis w temacie auta) i na szczęście rozrząd jest cały :rozsmieszac:
Wyciągnąłem też kolektor wydechowy do spawania bo mam pęknięcie na nim..

A z takich równie przyjemnych rzeczy to sprawiłem sobie dziś takie oto cacko:
5451

Ostatnia sztuka w Biedronce za 69zł. Podnośnik do 2T w walizeczce.. :)

też taki kupiłem i też w biedrze tylko jedna promocję wcześniej ;-) a nie dawno dokupiłem podstawki w lidlu hehe.A teraz męczę się z oklejaniem sufitu styropianem.Co się mi to wlecze to masakra.

Też mam taki lewarek, i dałem za niego aż 60 zeta na rynku:D
W sumie to nawet nie jest taki zły. Podnieść auto podnosi, ale muszę być dobre progi :D

A ja w niedziele zauważyłem że moje klapki od kierunku nawiewu nie chodzą. Zapewne siłownik padł i trzeba będzie trochę konsole rozebrać. Ma to swoje plusy może w końcu zlokalizuje ta śrubkę w konsoli co mi sie od czegoś odkręciła i teraz stuka.

Paweł widzę pozytywne masz podejście ;) Dobrze ;)

a nie dawno dokupiłem podstawki w lidlu hehe
kobyłki też już mam..

Ja juz taki podnosnik mam pare lat (tez z Biedronki) spisuje się swietnie ;)

a ja dziś zaszpachlowałem zbiornik i plastiki do motocykla. W tym tygodniu malowanie na kolor Rosso Maranello :D szkoda że moje bravo jest czarne a nie własnie takie :D Ale kto wie może trochę zostanie farby to się machnie i bravo.

Co do lewarka to uważajcie. Ja kupiłem, podniosłem auto a tutaj... przeciek na pompie ;) Leciało, że hulało. Zdążyłem oblecieć wszystkie koła i oddałem.
Wymienili, ten nowy był ok, ale raz mi zrobił psikusa. Już na podniesionym aucie patrzę, a lewarek tak ciut krzywo stoi. Patrzę na to przednie kółko skrętne, a ono odkręcone i stoi bokiem. Okazało się, że śruba która trzyma koło odkręciła się. Warto sprawdzić ich dociąg.

miszko mowa o tych biedronkowych? ;) Kupiłem bo byłem przekonany że będę potrzebował, okazało się że teraz nie ale zostawię sobie. Kolega ma taki lewarek od lat, pożyczałem do niego nie raz i nic złego się z nim nie działo. Inna sprawa że kupował go nie w Biedzie ale też w innym markecie - to tak naprawdę to samo i nie zdziwiłbym się wręcz gdyby było to z jednej fabryki tylko z innym napisem.

One wszystkie są praktycznie takie same. Niektóre to nawet i tą samą nalepkę mają. Na stacjach benzynowych czasem się widzi te lewarki po 100 zł, a to jest identyczny jak ten biedronkowy, marketowy itp.

Ja puki co nie narzekam, Palio i Renate mi podnosi, więc jest ok :D
Gwarancja jest, więc jak coś to zawsze można oddać ;)

Dziś odebrałem od kolegi spawany kolektor i za przeproszeniem IDŻ PAN W... :P
Wyglądało na to że zrobione jest wszystko ok ale przy próbie założenia kolektora okazuje się że on zwyczajnie nie pasuje.. Spawanie po prostu ściągnęło tak mocno kolektor że się pokrzywił :/ Zrobiłem porządek z obudową rozrządu i tyle.. Zamówiłem też kolektor z allegro - na szczęście udało się go kupić za rozsądne pieniądze i czekam.. Może w piątek uda się uruchomić auto.

Dzisiaj zaliczyłbym pierwszy wypadek na drodze. Otóż jadą z prędkością około 40km/h nagle z pomiędzy samochodów wyjechał rowerzysta i nic nie robiąc sobie ze wzmożonego ruchu na tej drodze przeciął ją pod dość sporym kątem pod prąd. Na szczęście skończyło się na mocniejszym hamowaniu klaksonie i "miłych" słowach w jego kierunku.

koniec października to idealna pora na solidny karton przed chłodnicę. tak też się dzisiaj stało ;)

Ja miałem dziś dostać kolektor a coś chyba gość go nie wysłał.. Jest jednak szansa że przywiezie mi go gość jutro bo niby będzie Bdg odwiedzał.. Nowe uszczelki już czekaja - razem ze mną :) Średnio że to się tak zimno robi teraz bo będą łapy marznąć przy naprawie. :(

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

krótka piłka. jak działa ta szybkozłączka?

Fiat Bravo Brava Marea 1.6 16v przewód paliwa wąż (2717544332) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. (http://allegro.pl/fiat-bravo-brava-marea-1-6-16v-przewod-paliwa-waz-i2717544332.html)

trzeba ścisnąć po obu stronach i wyciągać przewód?

trzeba ścisnąć po obu stronach i wyciągać przewód?
Dokładnie tak.. Takie coś miałem koło filtra paliwa, nowe po prostu wciskasz aż usłyszysz "klik".

no tak, tylko nie mam takich szczypców... u mnie taka złączka znajduje się na przewodach idących od elektrozaworu recyrkulacji par paliwa. przy filtrze paliwa w bravo 1.6 (1996 rok) jest zupełnie inna szybkozłączka.

Wciśniesz te białe "zapadki" i puszcza. często to mi się palcami udaje a jak nie idzie to kombinerki lub szczypce takie rozsuwane (nastawne) i puszcza.
a co do podnośników to mam od kilu lat taki i się nieźle spisuje. tylko niedawno dokupiłem jeszcze taki większy 3T bo ten mi trochę nie wystarczał.

Spokojnie to ściągniesz nawet ręką.. A jak nie to jakieś szczypczyki, nakrętki dwie i już ;)

Czy u was też się zrobił zimowy klimat? :D

Czy u was też się zrobił zimowy klimat? :D

Śniegu jeszcze nie ma , ale jest zimno, pada :pada: i jest szaro buro i ponuro :(

Spokojnie to ściągniesz nawet ręką.. A jak nie to jakieś szczypczyki, nakrętki dwie i już ;)
no właśnie nie za bardzo. albo jestem dyletant, albo mocno siedzą. także potrzebuję jednak szczypce. poczytałem wcześniej o fiatowskich złączkach w necie i ludzie piszą żeby uważać, bo delikatne są. zwłaszcza te przy filtrze. u mnie już tej złaczki przy filtrze nie ma. rozsypała się komuś podczas nieumiejętnej wymiany filtra. nasunięty jest teraz na przewód paliwowy kawałek gumowej rurki i zaciśnięty opaską zaciskową. taką samą opaskę założono od drugiej strony gumowego wężyka na króćcu filtra paliwa. ja wiem, że to totalna prowizorka, miałem to ogarnąć, ale minęły dwa lata i jakoś nie było okazji. gdybym chciał to wyprowadzić, musiałbym kupić cały przewód paliwowy...

potwierdzam, u mnie również od rana zimowisko :)

Śniegu jeszcze nie ma , ale jest zimno, pada :pada: i jest szaro buro i ponuro :(

U mnie już się biało zrobiło :D
W poniedziałek trzeba opony przekładać, bo już się ślizgają trochu.

A ja mam "nowy" kolektor, za parę chwil biore się za montaż..

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Działaj, działaj żebyś przed mrozami zdarzył.

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

U mnie w nocy było zimowo, aktualnie od rana śniegu niema a za to pada non stop deszcz.

Zimówki zmienione dzisiaj :) w tym tygodniu ja jeżdżę do pracy [co 4 tygodnie jeżdżę, ponieważ jest nas 4 i jeździmy na zmianę co tydzień] więc lepiej żebym nie był któregoś ranka zaskoczony ;)
Teraz aktualnie mam nowe stalówki, nowe śruby i nowe oponki [continentale ts850] :) Ciekawe jak się będą sprawować.

Ok, kolektor zamontowany, wszystko skręcone i wiecie co? Jest ciicho :-D Opiszę potem wszystko w temacie Bravo ;)

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

I ja przełożyłem już koła na zimowe a dzisiaj wstałem,patrze za okno a tu biało :mad: Nienawidzę zimy :!:
Muszę tylko jeszcze raz pojechać na garaż bo zapomniałem włożyć miotełki to śniegu i osłony na szybę.Zaczęło się najgorsze-byle do maja :!:

a ja prawie kończę polerować aluminiowy wlew do motocykla. BYł pomalowany na srebrno jak alusy a mi się mało to podobało.
5500

Wczoraj zakupiłem bazę o numerze 106 z palety Fiata. Maranello to chyba najpiękniejszy kolor.

Bardzo fajnie wygląda ten wlew ;) Pochwal się jak skończysz motor.. Szkoda tylko że wypadnie to w sumie na zimę ;)

no niestety jak się chciało kupić motocykl za grosze to właśnie po sezonie i po kolizji. To nic grunt że powinno być ok a pochwalę się na pewno w osobnym temacie bo parę zdjęć jest :D

Ja dziś niestety zerwałem mięsień uda prawej nogi:/. Leżę i zwijam się z bólu:banghead:

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

A ja niestety dziś miałem lekką [jak nie bardzo lekką] stłuczkę, dokładniej:
- u mnie żadnego śladu prócz lekkiego odgięcia na rejestracji.
- u niego jedna ryska wielkości 1cm.

Ale jak to "cwaniak", szukał szkód na całym zderzaku, a zderzak cały popękany.
Na szczęście było widać gdzie jest świeża rysa.

Co do tego jak się stało, to wyjeżdżałem z pracy i jak to u nas korek do trasy, zagapiłem się i nie zauważyłem że zahamował.
Ale cóż zrobić, koleś ewidentnie szukał okazji, i się natrafiła- niestety padło na mnie.

Memciu że tak powiem wiem jak to jest.. Jak to się wszystko skończyło? Trzeba uważać bo pogoda płata figla..

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Spisaliśmy oświadczenie, ja porobiłem sobie zdj żeby pokazać w razie czego co i jak.
Na oświadczeniu napisałem że w tym i tym miejscu rysy itd. Ale patrząc na ten zderzak to ja bym nawet nie żądał spisania oświadczenia tylko "Daj pan na flaszkę" i tyle- cały był spękany i popękany, a te rysy przeze mnie to mało widoczne.

Kurde to po składkach :/ Znalazł gość po prostu okazje.. :/

Ja dziś niestety zerwałem mięsień uda prawej nogi:/. Leżę i zwijam się z bólu
No to nie dobrze, zyczę szybkiego powrotu do zdrowia ;)

miszko mowa o tych biedronkowych?
Jest identyczny jak ten z fotki wyżej i kupiłem go nie w Stonce, a w innym sklepie, ale jak zauważyłeś - pewnie większość idzie z tej samej fabryki.


a ja prawie kończę polerować aluminiowy wlew do motocykla
Uff, myślałem, że to chcesz do auta założyć :D

Uff, myślałem, że to chcesz do auta założyć
Też mnie to przeraziło początkowo bo w połączeniu z tymi czerwonymi stalówkami byłaby już wieś do kwadratu ;)

Kurde to po składkach :/ Znalazł gość po prostu okazje.. :/
Dojdzie ok 10% niestety :/

W MTU np 20% od razu zabieraja..

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Pada mi powoli ogranicznik prawych drzwi - stuka i trzeszczy przy otwieraniu/zamykaniu. Miałem tak samo ze strony kierowcy aż w końcu trzask taki że się przestraszyłem że drzwi odpadają i cały ogranicznik połamało.. Poczekam chyba aż go szlak całkiem trafi i wtedy kupi się nówkę.

Na allegro z tego co słyszałem można dostać niedrogo.

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

Drogo/nie drogo. Już raz kupowałem i teraz widzę też są za ok 70zł z wysyłką. Wiesz - mieć a nie mieć ;)

Rozumiem,też ostatnio muszę liczyć każda złotówkę.

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

Jak tak dalej będzie to będziemy liczyć każdy grosz...

A zapowiada się jeszcze gorzej.

zmieniłem dziś koła na zimowe. teraz będzie pytanie. posiadam dość dziwny komplet zimówek ponieważ mam dwie opony o rozmiarach 175/65 R14 oraz dwie opony 185/65 R14. które powinny być na przedniej osi? wg mnie te o niższym profilu czyli 175/65 R14. mam rację? :)

Wg. mojej skromnej oceny masz rację,też bym tak złożył.

Wysłane z mojego GT-I9100

A nie 185? Z racji że szersze? (w tym hamowanie)

słyszałem kilka opinii. jedna mówi, że w takich przypadkach zakładamy niższy profil na przód. drugie źródło podaje, że na przód zakładamy te, które są zgodne z serwisówką (w moim przypadku 175/65 R14). podejrzewam, że mogą pojawić się problemy z ABS'em. jak do tej pory nic takiego się jeszcze nie wydarzyło, a jeżdżę na tych oponach od dwóch zim.

O niższym profilu daj na przód, ja mam tak z letnimi ;)

A ja dzis zakupiłem takie felgi Felgi aluminiowe Fiat Bravo/Brava 15" (2748022756) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. (http://allegro.pl/felgi-aluminiowe-fiat-bravo-brava-15-i2748022756.html) (aukcja tylko dal podglądu fotek) za 200zł ;)

Sam bym je kupił

Wysłane z mojego GT-I9100

Koniczynki..ehh chciałoby się takowe..

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

zmieniłem dziś koła na zimowe. teraz będzie pytanie. posiadam dość dziwny komplet zimówek ponieważ mam dwie opony o rozmiarach 175/65 R14 oraz dwie opony 185/65 R14. które powinny być na przedniej osi? wg mnie te o niższym profilu czyli 175/65 R14. mam rację? :)

Z tego co słyszałem to różnica w średnicy jeśli chodzi o zamienniki opon może być max 2%. u ciebie różnica między 185/65/r14 a 175/65/r14 jest 2,18%.

Kolejne co słyszałem to węższa opona jest lepsza na zimę, a więc 175 by się bardziej nadawała- jest o 13mm węższa.

Ale jest jeszcze jedna sprawa- podobno jest teoria, która mówi że lepsze opony daje się na tył - bo niby lepiej przodem kontrolować niż tyłem [to prawda] i dlatego tył powinien mieć lepsze opony. Tylko jak wtedy wyjechać pod górkę na gorszych oponach z przodu??

To tyle z teorii :D

A w praktyce bym zrobił tak że dał 175 na przód by mieć lepsze hamowanie, a na tył 185 - wszystko zależy w jakim one są stanie.

Sam bym je kupił

chciałoby się takowe..
Ano nadażyła się okazja, a ze akurat mam odłożone trochę $ to wziąłem, a rozglądałem się za stalówkami do Lancii haha

O niższym profilu daj na przód, ja mam tak z letnimi ;)

A ja dzis zakupiłem takie felgi Felgi aluminiowe Fiat Bravo/Brava 15" (2748022756) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. (http://allegro.pl/felgi-aluminiowe-fiat-bravo-brava-15-i2748022756.html) (aukcja tylko dal podglądu fotek) za 200zł ;)
tak zrobiłem. niższe z przodu. gratuluje zakupu. to jedne z najładnieszych alufelg do naszych Fiatów. posiadam identyczne :)

Ano nadażyła się okazja, a ze akurat mam odłożone trochę $ to wziąłem, a rozglądałem się za stalówkami do Lancii haha

Za takie pieniądze nie ma się co zastanawiać.. Ja bym się za 14 org fiata rozglądał bo opony mam ok a kupować jedno i drugie to już niestety nie stać mnie.. Gdzie wyrwałeś alusy w takiej cenie?

Memciu dzisiaj teoria mówi że zakłada się na zime opony takie jak producent przykazał choć fakt panowała kiedyś opinia że daje się weższe.. Owszem ale kij ma dwa końce i o ile na świerzym śniegu i błocie taka opona wbija się łapiąc przyczepność z ziemią to na lodzie czy ubitym śniegu jest gorzej..

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

mhm. Poza tym ile przez całą zimę będzie swierzego sniegu? Kilka dni?
I raczej nie będzie to snieg z ktorymi szersza zimowka nie dała by sobie rady przy spokojnej jezdzie.

Gdzie wyrwałeś alusy w takiej cenie?
Na tablicy, gościu 5km odemnie miał ;)

Kurdę nie zastanawiałbym się tej cenie.. Oczywiście mowa o 14stkach bo takowe bym b. chciał.

Dziś odebrałem pierwsze swoje okulary.. Myślałem że uda mi się bez nich ale jednak w nich widzę więcej :D Siedząc 8-10h dziennie przy komputerze na pewno mi się przydadzą ;) Tym bardziej że są sponsorowane przez zakład pracy ;)

Umyłem, odkurzyłem i powycierałem kurze w Mani ;P

A ja w sumie też zmieniłem wycieraczki na gumiaki.. ehh polonezem mi zajeżdża ale praktyczniej bo jak pada deszcz a co gorsza śnieg to potem bym sobie powódź robił w aucie z welurami..

No tak, zimą to tylko gumowe ;)

U mnie też już dywaniki gumowe założone jak i koła zimowe.A teraz mogła by przyjść wiosna http://autokacik.pl/images/graemlins/skromny.gif

u mnie od dzisiaj wycieranie przedniej szyby sponsoruje czeska firma KAMOKA. komplet wycieraczek na przód to zaledwie 22 zł. kupiłem też uniwersalną gumkę do wycieraczki tylnej. za jakiś czas dam znać jak się to wszystko spisuje.

Spisaliśmy oświadczenie, ja porobiłem sobie zdj żeby pokazać w razie czego co i jak.
Na oświadczeniu napisałem że w tym i tym miejscu rysy itd. Ale patrząc na ten zderzak to ja bym nawet nie żądał spisania oświadczenia tylko "Daj pan na flaszkę" i tyle- cały był spękany i popękany, a te rysy przeze mnie to mało widoczne.

Miałem podobny przypadek,uderzyłem z tyłu tylko tak na prawdę było tylko dotknięcie i śladów nawet nie było, ale poszkodowany musi to sprawdzić w ASO no i musiałem zostawić też oświadczenie, bo nie masz wyjścia bo czekanie na policję i mandat i świadka miał, że doszło do kontaktu:(Jeżeli zostawiłeś ślad nawet mikroskopijny to 10 procent zniżki poszło i nie ważne czy zderzak roztrzaskasz, czy zarysujesz tracisz część zniżek

Miałem podobny przypadek,uderzyłem z tyłu tylko tak na prawdę było tylko dotknięcie i śladów nawet nie było, ale poszkodowany musi to sprawdzić w ASO no i musiałem zostawić też oświadczenie, bo nie masz wyjścia bo czekanie na policję i mandat i świadka miał, że doszło do kontaktu:(Jeżeli zostawiłeś ślad nawet mikroskopijny to 10 procent zniżki poszło i nie ważne czy zderzak roztrzaskasz, czy zarysujesz tracisz część zniżek

Cóż poradzić, mówi się trudno :/

:sciana:Dokładnie, ja jestem przekonany, że zrobi pożytek z mojego oświadczenia, w niektórych firmach ubezpieczeniowych to nawet nie przysyłają rzeczoznawcy, jeżeli z czyjegoś OC, tylko pytają ile za naprawę we własnym zakresie:eee:

heh może w PZU tak niema, mam nadzieję bo u mnie była bardzo mała szkoda- 3 ryski około 2-4 cm.

a ja dziś zrobiłem porządek z nadkolami i progami :D. kurcze ostatni raz kupuje zamienniki nadkoli bo niby wyprodukowane w europie a nawet jednego otworu nie było nawierconego.:sciana:
ponad godzina męczarni. ale to już w dziale bravo będzie.

Mnie w sobote zatrzymała policja i gość do mnie - panie kierowco proszę wysiąść z samochodu. Wychodzę a on do mnie "co to jest" pokazując w kierunku świateł do jazdy dziennej :P
- jak to co - światła do jazdy dziennej :D
- a homologacja jest?
- a jest
- a RL?
- tak RL ;)
- a czemu nie świecą się światła postojowe :roll:
- bo nie mają prawa - tak stanowią przepisy :D
- nie prawda - wg. ustawy (bla bla bla sam nie widział jakiej) muszą się świecić jednocześnie
- nie wiem skąd ma pan taką wiedzę - orientowałem się i wiem że jest właśnie odwrotnie
- a pan włączy światła mijania
- już
- a widzi Pan bo ma to Pan tak zrobione.. gasną, ale powinny się świecić z postojówkami :roll:
- jak z postojówkami, powinny się świecić same lub w starszych autach mogą świecić się z tylnymi pozycyjnymi ale nie muszą - mogą same,
- nie bo to jest tak w nowych autach, w starszych powinno być inaczej, no nic - dowodzik, prawko, ubezpieczenie
- proszę
- punkciki są?
- nie ma
- ok proszę poczekać w aucie..

Tu chwila raczej śmiechu z mamą i luźnej pogadanki.. Przychodzi policjant:
- a Pan włączy światła pozycyjne
- proszę bardzo
- no i widzi Pan - na światłach pozycyjnych powinny panu świecić DRLe :P
- nie zamierzam się z Panem tu kłócić ale się Pan myli <ja do policjanta>

Gość już podszedł do sprawy jakoś na luzaka i z uśmiechem oddał papiery..
Nawet policja jest niedouczona ;)

pewnie jakiś starszy policjant. młodzi sa na bieżąco z przepisami a starzy olewają doczytywanie co się zmienia. Fajnie byłoby jakby ci dowód zabrał a gość na SKP napisał kartkę że jest wszystko jak należy :D ale miałby siarę.

Właśnie widzisz taki stary to nie był.. Ledwo po 30stce raczej..

czyli może już służyć z 8 lat :D czyli stary glina

Ja mam 8 lat służby, ale w wojsku i uwierz mi nie jest to starość ;-) bardziej niewiedza

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2, przy użyciu Swype

Dziś zakupiony łącznik stabilizatora (Delphi) 35 zł

Niebawem dostane info za ile znajomy załatwi czujnik ciśnienia oleju bo kontrolka mruga do 1k obr

Miałem jeszcze robić z poduchami w fotelu kierowcy ale za długo zeszło mi plątanie po mieście więc niestety to już zostawię na jutro.

wg. mnie to stary czy młody, ale to Policjant i przepisy powinien znać ;)

wg. mnie to stary czy młody, ale to Policjant i przepisy powinien znać
Skoro kontroluje pojazdy, to takie rzeczy jak światła to podstawa i nic go nie tłumaczy. Tuman jakiś i tyle

no nie douczony. ale własnie u takich starszych jest to nagminne. Młodym chce się jeszcze douczać

I niech złapią takiego co nie wie o takich sprawach :) Dowodzik zabrany, punkty, parę złoty za nic- ew. na "flaszkę". :)




a ja dziś zrobiłem porządek z nadkolami i progami :D. kurcze ostatni raz kupuje zamienniki nadkoli bo niby wyprodukowane w europie a nawet jednego otworu nie było nawierconego.:sciana:
ponad godzina męczarni. ale to już w dziale bravo będzie.


Też do swojego kupiłem "nówkę" nadkole, bo przy moim lekkie nadpękniecie było. Okazało się że większość otworów nie tam gdzie powinna i w jednym miejscu powinno być zagięcie z otworem to nie pasuje, w innym miejscu było, musiałem wziąć świeczkę, przygrzać, docisnąć do elementu i zrobić takie zagięcie tam gdzie powinno być :)

masakra. Ja następnym razem kupie oryginał

Ja jak nadkola na tył kupowałem były naprawdę spoko.

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

no to udało ci się :D Ja dziś zwątpiłem gdyż oryginał nadkola do bravo kosztuje niecałe 200zł gdzie ja zapłaciłem 20 po rabacie.:sciana:

Ja dziś zwątpiłem gdyż oryginał nadkola do bravo kosztuje niecałe 200zł gdzie ja zapłaciłem 20 po rabacie.No ale jakbyś dał te 200 to na pewno lepiej by pasowały.;-)

kurcze ostatni raz kupuje zamienniki nadkoli bo niby wyprodukowane w europie a nawet jednego otworu nie było nawierconego.
ponad godzina męczarni. ale to już w dziale bravo będzie.Tylko narzekasz, gdzie w godzinę zarobisz 180zł. ;-)

no to udało ci się Ja dziś zwątpiłem gdyż oryginał nadkola do bravo kosztuje niecałe 200zł gdzie ja zapłaciłem 20 po rabacie.
Ta tylko ja po rabacie to chyba z 60zł płaciłem za sztukę ;)

Tylko narzekasz, gdzie w godzinę zarobisz 180zł.
taaaaa. szkoda że jakoś w portfelu tego nie czuje. :D
dzis lece zrobić porządek z nawiewem bo działa tylko nawiew na szybę. No i wymiana przepławki jeszcze dziś zostanie zrobiona

Nieszczęsne przepływki [bo chyba nie chodzi ci o przepławkę rzeczną :D hehe], u mnie lekko zaniżała to ją wziąłem przeczyściłem sprayem do tarcz hamulcowych :D Według instrukcji w internecie.

ja swoja wyczyściłem i działa. Przynajmniej na razie.
Dziś odebrałem części od lakiernika. Za tydzień ma być chłodnica i będę wtedy już mógł odzyskać dowód rejestracyjny i przerejestrować na siebie.

5668

5669

ajjj tak na betonie? nowolakierowane części? :P

spoko spoko delikatnie ułożone więc nic się nie stało. A kolorek jak z bajki. Nie chwaląc się to jest kolor z barw fiata a dokładniej jest to kolor nowego bravo :D

Dziś trafił mi się w łapy drugi łącznik stabilizatora (Delphi 32 PLN) i czujnik ciśnienia oleju (23 PLN)

Mam nadzieję że będzie niedługo czas aby zmienić. Zobaczymy czy mruga poniżej 1 k obr przez czujnik czy przez coś innego.


seth co za moto posiadasz? ;] Miałem Suzuki bandita 400 niestety aktualnie ewoluował w bravo (niestety i na szczęście bo autko fajne ale "wiatr we włosach" przepadł)

seth co za moto posiadasz?
Honda NTV 650 Revere

Kurde fajny sprzęcior

Wydziergane z Tapatalk 2 za pomocą SE Arc S

niczego sobie. Niebawem skończę naprawę a tym samym film z przebiegu naprawy. I powiem że "trochę" się zmienił i to chyba pozytywnie.

Dziś pamiętny dzień bo zatankowałem Bravo pod korek etyliną ;) Masakra 233zł i 12gr (oczywiście w baku było pewnie z 18 litrów)..
Zatankowałem również gaz - 54zł i 94gr :D Jakoś lżej na sercu mi się zrobiło ;)

Przeliczyłem też ile tak naprawdę trzeba liczyć spalania "benzyny na gazie" i na dystansie 11043km zatankowałem w sumie 129,54 litra benzyny co daje 1,17l/100km. Zdarzały się jednak dni w których zwyczajnie jeździłem na benzynie a to żeby coś sprawdzić a to np. aby zebrać mapy benzynowe, a to Zakopianką żeby nie męczyć silnika pod te górki na gazie.. Tak więc wynik chyba całkiem niezły.. Może po 2-3 tankowaniach gazu doleje trochę benzyny i zobaczymy ile wejdzie pod korek to wtedy będzie taka surowa wartość ile trzeba liczyć na rozruchy itp..

A tak w ogóle to chory jestem i przerasta mnie wszystko z czasem ostatnio.. :/

no to pozdrawiam :) u mnie z tym spalaniem benzyny jest "trochę" inaczej. z racji krótkich odcinków, stosunek zużytej benzyny do odcinków pokonywanych na LPG wychodzi zdecydowanie gorzej. przypomnę, że do roboty mam ok. 4 ,5 km. przy aktualnych temperaturach silnik przełącza się na LPG po przejechaniu 2 km. zastanawiałem się nawet nad wymianą teromostatu, ale po sprawdzeniu węży podczas nagrzewania się auta nie znalazłem racjonalnych powodów... wczoraj jechałem Meganką z silnikiem 1.6 (bez gazu). nagrzanie silnika do temperatury 90 stopni zajmuje 2,5 km. wynika z tego, że układ chłodzenia/nagrzewania w moim Bravo jest delikatnie mówiąc - mało wydajny. być może ma na to wpływ instalacja gazowa (dodatkowe węże, dodatkowa ilość płynu, wychładzanie płynu przez rozprężający się gaz). gazownicy po obejrzeniu połączeń układu nie stwierdzili uchybień. taki urok 1.6 + LPG.
zimą prawodopodobnie będę jeździł wyłącznie na bence. ciekawe ile będzie palił... :/

Jest pewien sposób na szybsze nagrzewanie się auta.
W niektórych wersjach bbm głównie z pakietem zimowym na wężach do nagrzewnicy były zamontowane świece. które wspomagają szybsze jej nagrzewanie. Szukałem i szukam dalej 3 takich zestawów. Wiem, że były na 99%w wersji St. Moritz. Jeśli byście na takie trafili byłbym niezmiernie wdzięczny za informację:-)

Rodzice mają St.Moritz i nie mają podgrzewania ;-) a u mnie jest :?
Jak coś to jest na allegro akurat jeden moduł ze świecami FIAT MAREA 1.9 JTD 00' PODGRZEWACZ WODY (2731665168) - motoAllegro (http://moto.allegro.pl/fiat-marea-1-9-jtd-00-podgrzewacz-wody-i2731665168.html)

Ty masz, a ja nie mam dziwne to wszystko jakos....

Możliwe że z rokiem produkcji to jest związane, w innych autach tak jest. Np. u mnie są świece podgrzewania płynu a rok/dwa później już nie wychodziły, z podgrzewaniem płynu tylko z chłodnicą spalin, która podgrzewa płyn.



A tak w ogóle to chory jestem i przerasta mnie wszystko z czasem ostatnio.. :/

U mnie prawie podobnie, bo ja mam tylko katar, ale nie wiem czasem czy to nie związane z alergią jest- nie mogę go zwalczyć :/
Co do drugiej części to u mnie jest tak samo, nie wiem za co się brać, ciągły brak kasy i czasu ostatnio, masakra jednym słowem.

Kurdę u mnie do 30* stopni nagrzewa się jakieś 2 minuty postoju i 300 m jazdy, do pracy mam 2 km więc połowę jeżdżę na benz, z powrotem jest gorzej bo z pracy odpalam ruszam i pod domem dopiero zalatuje gaz... Do pracy czas tracę na otwarcie/zamknięcie bramy.

Możliwe że z rokiem produkcji to jest związane, w innych autach tak jest. Np. u mnie są świece podgrzewania płynu a rok/dwa później już nie wychodziły, z podgrzewaniem płynu tylko z chłodnicą spalin, która podgrzewa płyn.
NIe do końca, mam ten sam rok co Zielony 2001 - Listopad. Rodzice Tomka mają St. Moritz więc 2002, widziałem też to w 2000r w autach z pakietem zimowym jak i właśnie w St. Moritz.

Mam swoją teorię, że na pewne rynki było to zakładane.
Ja mam na włoski, więc pytanie jak ma Zielony.

Nie jestem pewien bo wychodziło by na to że też takie coś mam a auto przyjechało z włoch

Moja fura jest szfaaaabskaaa :lol: Tego typu rzeczy były montowane jako dodatkowe wyposażenie na życzenie klienta i tyle.Jak idziesz kupić auto to możesz do podstawowej wersji dołożyć co Ci będzie pasowało a na klapie będzie znaczek SX czyli golas :cool:

A nie jest tak, że tam gdzie zimy były/są cięższe dokladali?
Zaznaczam, że to moja teoria, choć i z Tomka mogę się zgodzić, tylko jako dodatkowe wyposażenie-podgrzewanie wody...

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2, przy użyciu Swype

tylko jako dodatkowe wyposażenie-podgrzewanie wody...

Marketing nazwał by to inaczej i ładniej np: "Dodatkowe ogrzewanie wnętrza pojazdu" http://autokacik.pl/images/graemlins/skromny.gif

Takie podgrzewacze montują w wielu nowszych disel'ach.. Myślałem o tym trochę kiedyś i zastanawiało mnie ile to prądu wciąga i na ile to pomaga w ogrzaniu płynu..

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Szybkość nagrzewania się płynu nie zwiększa się [przynajmniej nie idzie tego zauważyć], ale w samochodzie już po paruset metrach leci w miarę ciepłe powietrze z nawiewów- dlatego się nazywa się to "Dodatkowe ogrzewanie wnętrza".




Myślałem o tym trochę kiedyś i zastanawiało mnie ile to prądu wciąga i na ile to pomaga w ogrzaniu płynu..

Tutaj masz parametry takiej świecy do Brava JTD 105

Napięcie [V]: 11
Natężenie prądu [A]: 16
Konstrukcja żwiec żarowych: zdolny do nagrzewania wtórnego
Konstrukcja żwiec żarowych: świeca żarowa ołówkowa
Rozmiar klucza: 10 mm
Wymiar gwintu: M 10x1
Długość całkowita [mm]: 95
Głębokość zabudowy [mm]: 25
Zbieżność stożka: 63°
Rodzaj połączenia: M4/2Nm
Moment gnący [Nm]: 35
Moment dokrecenia [Nm]: 15

Czyli coś około 200W.. Sprawa jest jeszcze taka, że alternator musi to pociągnąć..

myślę że altek 120A/14V to pociągnie, w sumie nie dlatego dali np. w moim te świece płynu :)

w sobotę we mgle na trasie do Białegostoku średnie spalanie 4.5/100km a średnia prędkość 73 km/h Niestety całość trasy w obie strony i ponad godzina jazdy po rozkopanym Białymstoku to spalanie 5.2 oraz prędkość 57 km/h. Wyczyszczenie przepływki chyba pomogło bo błędu już nie ma i spalanie przyjemniejsze. Nowa przepływka leży i czeka bo głupio ją oddawać ze względu na jej cenę o połowę mniejsza jak w sklepie.

a jak czyściłeś przepływkę?

ja ja tylko z oleju powietrzem ze sprężarki przedmuchałem. Ale tak sobie myślę że jak coś się zacznie znowu dziać to użyje wd 40. Muszę w odmę od pokrywy zaworów wsadzić siatkę bo chyba za bardzo olejem wali w ta odmę od przepływki. Nawet chyba fabrycznie powinna tam być a u mnie ktoś wyją chyba.

Co Ci da czyszczenie WD40? Ja przepływke u siebie też czyściłem kiedyś to wyciągałem i maczałem w benzynie ekstrakcyjnej a potem w izopropanolu delikatnie miziając pędzelkiem ;)

Edit:
Umyłem dziś w końcu auto bo już tragicznie wyglądało.. Aż mi żal bo jakieś takie wyblakły ten lakier się zrobił. Na wiosnę trzeba będzie jakąś polerkę trzepnąć i nawoskować..