A ja w pn zacząłem urlop ;) Przez tydzień mieszkamy z młodą u jej rodziców poza miastem tak więc już umyłem jej i mój samochód, a dziś to nawet samochód przyszłej teściowej ;) Z takich rzeczy które mnie martwią wypatrzyłem, że mój fiacik gubi delikatnie olej :/ Sam nie jestem pewien którędy tak więc umyłem cały silnik środkiem K2 i karcherem - tak czysty to nigdy nie był ;) No i będę obserwował.. Ehh zawsze coś :( W dodatku widzę że progi w okolicach przednich kół powinno się jakoś zakonserwować bo mają na małym fragmencie już rdzawy kolor.. Boje się to ruszać bo jak już rozbabrze to się pewnie zacznie no ale trzeba będzie puki można to zrobić możliwie bezinwazyjnie..

Ja zabrałem się dzisiaj za wymianę rozrządu i ......poległem po ściągnięciu plastikowej osłony i paska od klimy.Przez nieuwagę uklęknąłem tym moim kochanym kolanem na nasadkę klucza i ból jak cholera.Teraz siedzę i robię zimne okłady a bryka rozkręcona w garażu czeka na ciąg dalszy.:mad:

a ja czekam na diagnozę mojego fiata. jak to przeplywka to ponad 500zł poleci a ciekawe co wyjdzie z ASR'em. kurcze a miało być tak pięknie

Jak wszyscy to i ja. Moja padaka u kolegi mechanika. Nowe sprężyny,amory,wahacz,oliwa filtry,pasek wielorowkowy,jeszcze musi jedną rzecz mi sprawdzić. Nie pisze żeby nie zapeszyć. Ot tak jak uda mi się to może w przyszły weekend będę konserwował dół
Wysłano z GT-I9100 z użyciem Tapatalk

ja może kupie od znajomego astre jednak drugie auto takie awaryjne by sie przydało. ach te nasze auta, nie mogą nam dać odpocząć żebyśmy nie zapomnieli o nich

Się nam kumulacja zrobiła. Sam muszę na diagnostykę jechać. Coś skrzypi przy kręceniu kierą. Sam nie wiem - maglownica, łożysko, czy Bóg wie co jeszcze.

A ja zakupiłem juz regulator ciśnienia paliwa, Brava czeka tylko na montaż, ale pewnie dopiero w sobotę, bo teraz trochę więcej km robi, bo Punto zostało sprzedane i na zmianę z zoną nią jeździmy, więc trochę czasu mało )

Mi przyznaje trochę ostatnio maleje zapał do auta bo non stop się coś dzieje.. Coś w kole stuka (nie ustaliłem jeszcze co to), jakby w silniku zaczynało, olej gdzieś gubię, w zawieszeniu lekko coś tłucze, głośno chodzi (pewnie ten pęknięty kolektor wydechowy), pompa wspomagania czasem szumi.. Ehh.. Połowy z tego nawet nie widać na pierwszy rzut oka ale jakoś kompletnie zniechęca mnie to do pracy.. Każda z tych pierdół to kasa ehh..

Dziś przerejestrowałem auto na siebie - nowy dowód, naklejki legalizacyjne i dowód tymczasowy i 81zł lżejszy.. Do tego dochodzi 480zł ubezpieczenia i 160 przeglądu w tym miesiącu.. Baja ;)

A co do ubezpieczenia to dostałem w tym roku wzwyżkę za 12 letnie auto :-(

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

no to ci pojechali z tą zwyżką

Jest coś takiego możliwe?gdzie masz ubezpieczone?

Wysłano z GT-I9100 z użyciem Tapatalk

A u mnie na przekór nic nie robiłem od dłuższego czasu :-k i nic nie kupowałem.Hmm pewnie maryśka coś będzie chciała hehe haha

a ja za ciosem. właśnie wymienione filtry powietrza i oleju (MANN) oraz olej (Valvoline 10W40). silnik pracuje bardzo ładnie.

A mi się zbliża grubsza wymiana. Oleje, filtry itp. Trzeba skompletować i wymienić rzeczy. Pewnie ciut $ pójdzie, ale trzeba ;)

Ja też wymiana oleju, filtry.
Zabieram się do wymiany trochę czasu i brak chęci ;D

Do tego dziś zacząłem słyszeć stuki w zawieszeniu, na malutkich dziurach słychać więc może sprężyna, amor, albo łącznik. Tak przynajmniej podejrzewam.

albo końcówka drążka :P

O tym nie pomyślałem ;D
Chyba że któraś gałka już wybita, wtedy trzeba pomyśleć o zawieszeniu, lub jeden wahacz wymienić- raczej ta 2 opcja bo wydatki weselne się szykują, dokładniej wesele w rodzinie, nie moje ;D

Jest coś takiego możliwe?gdzie masz ubezpieczone?

Heh no możliwe nie możliwe a ubezpieczalnia to MTU. Teraz będę podpisywał nową umowę na siebie to zobaczymy jak to zrekalkulują.. W każdym bądź razie na drukach które przesłali nowa pozycja i w stosunku do zeszłego roku różnica 70zł..


albo końcówka drążka :P

Fakt - to pada najczęściej ;)

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Pytam bo też mam w mtu. Jak będę przedłużał to pojadę do sopotu do głównej siedziby w sierpniu

Wysłano z GT-I9100 z użyciem Tapatalk

Byłem na diagnostyce sprawdzić i tak:
Wahacze wszystkie ok, drążek też, łącznik być może "zgrzypi" więc trzeba go nasmarować a tak to jest dobry, bardzo słychać od góry amortyzatora/ sprężyny więc to może ta guma nad sprężyną [McPerson?] nie znam się na częściach w tamtych okolicach :D
Trzeba będzie albo czekać aż bardziej zacznie, albo wymienić coś [gumy] w tym kielichu od sprężyny/amortyzatora.



Co do ubezpieczeń, to wszystkie ubezpieczalnie mają zwyżkę za wiek auta ? Chodzi mi czy weszła jakaś ustawa?
Ja w PZU płacę ok 800zł za ubezpieczenie, za silnik 1.9, zwyżka za wiek, [prawko ponad 2 lata ale tam nie patrzą na to], ale i tak mam napisane -60% czyli chyba full zniżki :D

polecam zapoznać się z ofertą Liberty Direct.

Memciu, moze to poduszka amortyzatora?

Wahacze wszystkie ok, drążek też, łącznik być może "zgrzypi" więc trzeba go nasmarować a tak to jest dobry, bardzo słychać od góry amortyzatora/ sprężyny więc to może ta guma nad sprężyną [McPerson?] nie znam się na częściach w tamtych okolicach to może łożysko - poduszka do wymiany. ha chciałeś niemieckie auto to masz. ;)

ha chciałeś niemieckie auto to masz.
hehe no nie bądź dla kolegi złośliwy :P

to może łożysko - poduszka do wymiany. ha chciałeś niemieckie auto to masz.
Możliwe, zacznie bardziej to wtedy się dowiem :D Na chwilę obecną jest to mało słyszane, jedynie przy wolnej prędkości i nierównej drodze.

A no ja dobrze wiedziałem że jak kupię auto to będzie coś do roboty, bo jestem zdania że ktoś jak sprzedaje auto to na pewno jest coś ukrytego do roboty.
Kupując auto, gość powiedział że prawdopodobnie jeden wahacz jest do wymiany, sprawdzając zawieszenie okazało się że jest dobre więc to coś innego stuka.

Ogółem mówiąc, jakie byś nie kupił auto, to i tak musisz wiedzieć że przy nim do roboty zawsze coś będzie i nie ważne jakiej marki.

Ja nie liczyłem na to że kupię auto i jedynie części eksploatacyjne będą do wymiany :)

a ja auto od mechanika odebrałem. na szczęście obyło się bez problemów. dobra rada jak w bravo II jest błąd przepływki i ASR to jest to wina wiązki w tylnym zderzaku. ja się zderzakiem oparłem o drzewko (szerokie słupki i kto by się na samym środku parkingu spodziewał drzewka) a wiązka jest puszczona po wzmocnieniu i ja przygniotło. wystarczyło żeby napsocić :D

Ja takie części jak wahacze końcówki i inne takie również traktuje jako części eksploatacyjne.. Niestety. Najgorzej jak naprawa nie jest taka banalna lub bardziej skomplikowana/wymagająca specjalistycznych narzędzi..

Tak jak ja mam np. z tym strzelaniem w kole - piorun jeden wie co to może być.. Dziś odkręciłem koło i dokładnie oglądałem wszystko no i nie mam zastrzeżeń a jednak coś wali i to coraz mocniej :/

-60%


800zł
Jak na te znizki, to strasznie duzo płacisz :) ja w ERGO Hestii z 60% znizkami płace trochę powyzej 340zł razem z NNW za Brave 1,6 ;)

ja w ERGO Hestii z 60% znizkami płace trochę powyzej 340zł razem z NNW za Brave 1,6
No jak pisałem ja już po wzwyżce za 12 letnie auto (od tego roku) za auto z silnikiem 1.8 mam 480zł w czym jest NW dla mnie i pasażera na jakiś tam wyższy prób (nie pamiętam na ile) i assistance poza miastem - lawetę.

Jak na te znizki, to strasznie duzo płacisz :) ja w ERGO Hestii z 60% znizkami płace trochę powyzej 340zł razem z NNW za Brave 1,6 ;)

A no wiesz, może pisze 60% zniżek, ale komputera nie oszukasz i dodaje sobie zwyżkę za wiek :)
To i tak jest dobra cena, bo u znajomego w centrum ubezpieczeń najtaniej wyszło mnie 1100zł ;)

A kupując auto, i zostawiając ubezpieczenie [w Generali bodajże] musiałbym tylko do pierwszej raty dopłacić 1300zł :D haha. Więc całe ubezpieczenie wyszłoby mnie ok 2,3 tyś ;D

Niestety, młody kierowca ma przepier... jeśli chodzi o ubezpieczenie.

Ja takie części jak wahacze końcówki i inne takie również traktuje jako części eksploatacyjne.. Niestety
dokładnie. one też są częściami wymiennymi.
Mi chodziło dokładniej o to, że wszystko regularnie wymieniać, i np. te wahacze, łożyska itp. koło 100 tys. [jak to w Niemczech bywa], ale wiadome jak u nas jest i jak wytrzyma zawieszenie 30,40 tys to jest bardzo dobrze.

A ja podjechałem na badanie w OSKP. Jedna ze stacji miała "dzień otwarty" i podstawowe badania robili za darmo. Hamulce, światła, płyny - za badanie spalin trzeba było płacić (20 zł).
Przeważnie nie pcham się na takie promocje, bo stoi się w kolejce godzinami a sprawdzają po łebkach (ciężko się doprosić o wydruki). Tym razem zaryzykowałem, bo i tak musiałem odebrać przesyłkę z dworca. Nie pojechał bym, ale zaczął lać deszcz. Od rana "kapało", a zaczęło lać. No to pomyślałem sobie, że nikt normalny nie będzie jechał w taką pogodę na darmowe sprawdzenie pojazdu.
Zgadłem! przed OSKP pusto.
Okazuje się że jest jeden mały problem - prąd wcieło (za dużo deszczu?). No ale, skoro elektrownia nie chce dawać prądu to są inne metody - baza PKS (przy której jest ta stacja diagnostyczna) ma agregat (porządny). Wzięli się za mojego złoma (jeszcze bez prądu), sprawdzili płyny i światła ... przestało padać! I od razu zjechali się klienci na darmowe badanie. No tak, ale mój wóz trzeba cofnąć na badanie spalin i hamulców. Spoko, zaczynamy od początku. Hamulce - OK, spaliny - OK. Może nie "idealnie", ale nie tylko powyżej (eee ... poniżej?) normy "urzędowej" ale i powyżej moich wymagań. Co prawda końcówkę drążka z prawej strony będzie trzeba kiedyś zmienić (i tak miałem wymieniać obie) a tylny tłumik "za chwilę" będzie do wymiany (leży i czeka, nie montuję bo dostałem "goły" i muszę jeszcze kupić kilka gumek i śrubek), ale ogólnie "lać paliwo i jechać". Prawidłowo.

Po co mi to było? No cóż, robiłem w tym samochodzie hamulce i zawieszenie (sam) a jeżdżę w trasy dłuższe niż "do kiosku po zapałki". Hamulce sprawdziłem po naprawie, ale przy niedotartych szczękach/klockach pomiar siły hamowania zawsze daje lekko abstrakcyjne wyniki. Dopiero po przejechaniu ~2k km da się sprawdzić jak NAPRAWDĘ działa układ. Jest OK, różnice w sile hamowania 1-2%, skuteczność hamulców prawie jak w nowym aucie.

dodaje sobie zwyżkę za wiek
Nie no spoko, za wiek wszędzie sobie dodają, ale nie 200%, co najwyżej 10% ;) Dla mnie jest to co najmniej dziwna sytuacja ;)

Nie no spoko, za wiek wszędzie sobie dodają, ale nie 200%, co najwyżej 10% ;) Dla mnie jest to co najmniej dziwna sytuacja ;)

Dla mnie też, ale cóż poradzę :/ i tak wybrałem najtańsze ubezpieczenie.
Następnym razem jeszcze się dowiem jaka cena w Pocztowym będzie dla mnie.

Miałem pisać w piątek,ale brak czasu. Od piątku padaka leży na małej glebie,1kkm już za mną,jeździ się mega dobrze. Wahacz lewy wymieniony,oliwa filtry,pasek osprzętu. Jutro muszę podjechać zbieżność i resztę ogarnąć. Jak będzie chwila to wyczyszcze padake i zrobię jakieś foty

Wysłano z GT-I9100 z użyciem Tapatalk

No lukq czekam na te fotki czekam ;) Niby miałeś sprzedawać maryśkę a jakoś wiedzę że serca nie masz ;)
Ja dziś podpisałem nową umowę na OC:
OC + NNW dla mnie i pasażerów na 10tyś osoba + Assistance do 150km w razie wypadku = 510zł w jednej racie.. Trochę więcej ale w sumie tylko na mnie ;)

Jest powiedzmy dalej na sprzedaż,ale bez prcia. Będzie kupujący to sprzedam. "spuszczam" się dalej jak wcześniej. Więc inwestuje dalej

Wysłano z GT-I9100 z użyciem Tapatalk

Ja dziś podpisałem nową umowę na OC:
OC + NNW dla mnie i pasażerów na 10tyś osoba + Assistance do 150km w razie wypadku = 510zł w jednej racie.. Trochę więcej ale w sumie tylko na mnie
A ile lat prawko? wiek ?
Zniżek ?
I jaka firma?

Sorki że tak pytam szczegółowo o prywatne sprawy, ale sprawdzam i porównuję do swojego dość drogiego ubezpieczenia.
Może przez to że nasza gmina należy do powiatu krakowskiego, to takie ceny ubezpieczeń są? Może więcej wypadków . sam nie wiem ;D




Jest powiedzmy dalej na sprzedaż,ale bez prcia. Będzie kupujący to sprzedam. "spuszczam" się dalej jak wcześniej. Więc inwestuje dalej


Czyli po prostu pieścisz auto w miarę swoich możliwości [a masz je duże :P], lecz jak będzie okazja to sprzedajesz :) Tak samo mam, nie lubię czegoś takiego jak mam możliwość naprawy/ poprawy coś w samochodzie, a nie robię tego bo i tak auto idzie na sprzedaż. Robię przy aucie do końca.

A ile lat prawko? wiek ?
Zniżek ?
I jaka firma?

Odpisałem na PW ;)

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Może przez to że nasza gmina należy do powiatu krakowskiego
A to akurat bardzo prawdopodobne ;)

Czyli po prostu pieścisz auto w miarę swoich możliwości [a masz je duże :P], lecz jak będzie okazja to sprzedajesz :) Tak samo mam, nie lubię czegoś takiego jak mam możliwość naprawy/ poprawy coś w samochodzie, a nie robię tego bo i tak auto idzie na sprzedaż. Robię przy aucie do końca.

Dokładnie tak,Ci co widzieli auto wiedzą w jakim jest stanie


Wysłano z GT-I9100 z użyciem Tapatalk

Wczoraj wymieniłem sobie wycieraczki na te z biedronki (hehe swoje odleżały więc mogłem :P).
Mocowanie trochę mi się nie podobało ale w sumie dość pewne nawet..
Zmywają puki co bardzo ładnie, tylko wycieraczka od strony kierowcy na górze szyby trochę odstaje i ze 2-3cm zbiera licho ale tak to rewelacja..
Zmieniłem też superważne naklejki homologacyjne na tablicach rej - nowy dowód - nowe naklejki - stara opłata i głupota ;)

kumpel kiedyś kupił w biedronie do opla astry I takie ze spojlerem i powiem szczerze że to nawet na długo mu starczyło

Tak samo mam, nie lubię czegoś takiego jak mam możliwość naprawy/ poprawy coś w samochodzie, a nie robię tego bo i tak auto idzie na sprzedaż. Robię przy aucie do końca.
niestety. większość rodaków robi inaczej i liczy na to, że uda się pewne rzeczy podczas sprzedaży zakamuflować. chodzi oczywiście o pieniądze, o nic więcej. w moim przypadku sprzedający przemilczał: nagrzewnicę, katalizator i cewkę, które musiałem w krótkim czasie na swój koszt wymienić. dla mnie to zwykłe oszustwo o czym sprzedającego poinformowałem, dając do zrozumienia co o tym myślę. no ale cóż... kupno używanego auta to zawsze loteria, nie wszystko uda się wyłapać, zwłaszcza kiedy kupujemy pierwsze, niemłode już auto. ja mimo, że myślę o zmianie samochodu, cały czas przy nim robię. właśnie wymienione wahacze, założone ciekawsze błotniki, wymienione klocki. wkrótce wizyta u elektronika i gaziarz. chcę mieć dobre auto, za które nie będę się musiał wstydzić. wg mnie samochód to w pewnym sensie wizytówka człowieka.

ja kolejne auto które będę kupował obojętnie ile warte, biorę na gruntowny przegląd w ASO, choćbym nawet miał zapłacić te 200 albo więcej złotych za taki przegląd, przynajmniej będę miał pewność co i jak, a do właściciela powiem, żeby od razu powiedział prawdę bo ta i tak wyjdzie. Już na jednym samochodzie się przejechałem i na drugim nie mam już zamiaru

to sie mówi że jedziemy na ASO i ty płacisz ale jak wyjdzie coś co zataił a to zniechęci cię do zakupu to on funduje imprezę. najlepsze jest to że pałacisz po badaniu więc równie dobrze idziesz z ASO a on zostaje i musi zapłacić :D

dokładnie. tak się robi. w takich chwilach wielu sprzedających wymięka :)

gdzieś na YT był film a dokładniej właściwie sam głos jak facet przez telefon umawiał się na kupno motocykla nawet znalazłem
Jak kupic uzywany motocykl.wmv - YouTube (http://www.youtube.com/watch?v=BXCJmN-Koeo)
niezłe to jest

ja widziałem taki filmik na YT jak koleś dzwonił do autokomisu w sprawie AUDI A3. przedstawił się, że niby jest z drugiego końca Polski i że interesuje go bezwypadkość auta o czym świadczył opis w ofercie. w przypadku gdyby na miejscu okazało się, że jest inaczej chciałby zwrot kosztów dojazdu. oczywiście sprzedający zaczął lawirować...

bo trzeba nauczyć naszych sprzedawców z komisu odpowiedzialności za kalmstwa

w przypadku aut ponad 10 letnich usłyszy się od sprzedającego tekst - panie, to już stary samochód jest. pewne rzeczy zawsze mogą wyskoczyć. chcesz pan nowe auto, to jedź pan do salonu ;)

ta ich teksty sa zabójcze. najpierw auto stan salonowy a potem "taki juz wiek, przecież ma prawo" albo najlepszy "to typowe w tym modelu"

panie, to już stary samochód jest
Albo, coś pan chciał za taką cenę igłe?//

Raz spotkałem się z uczciwym [po części] sprzedawcą, kupował wtedy brat szwagra i jeździ tym autem do dziś, do początku tego roku nic do niego nie dopłacał , jedynie filtry i płyny, to co sezonowe - że tak nazwę to - i tak przez ponad 3,4 lata [a auto rocznik 97 więc troche ma].
W tym roku dopiero musiał wymieniać kompletne zawieszenie, amortyzatory, i przeguby, to tak z grubszych problemów.
A po części uczciwy dlatego bo licznik był kręcony o 40 tys km :) , ale w tym wypadku nie miało to znaczenia bo zachował się sprzedawca w porządku.


Ja osobiście każde kolejne auto jadę z mechanikiem oglądać, ale i tak wiem że to nie takie pewne, bo np. silnika nie prześwietlisz dokładnie.

Tego mechanika, którego bym wziął ze sobą jestem raczej pewny, lecz też ma sytuacje gdzie kupił auto ze znajomym [A3] i po paru miesiącach silnik do roboty, bo prawdopodobnie był wlany doktor, itp. Sobie też ten mechanik wybrał w miarę auto, a teraz coś mu się dzieje z silnikiem, ciężko pali itp. Ma komputer, a i tak nie może dojść od czego to.

Zaś jest parę przypadków gdzie kupił auto, jak np. mojemu kuzynowi - i okazało się że lepiej nie mógł trafić :) Wszystko wręcz idealnie chodzi [nie zapeszając].
Wyposażenie bardzo dobre, silnik bezproblemowy i do tego zero wycieków.
Jednego z tym mechanikiem mogę być pewny, że kupione auto będzie miało solidną blachę ;)

I ostatnio jestem zdania, że lepiej kupić sprowadzone auto - te właśnie przypadki co opisałem powyżej o bezawaryjności aut, to właśnie sprowadzane auta.
Tam ludzie dbają o auto, jeśli sprzedają je, to najpierw do mechanika lub ASO, by sprawdzić czy coś jest nie tak- żeby czasem później kupujący nie przyjechał że to i to ukryte było - i dopiero sprzedają, ale tam mogą sobie na to pozwolić.
U nas byle by sprzedać i nie stracić więcej na nim.


Tak btw:

Ile litrów benzyny Pb95 za przeciętną miesięczną płacę netto mogą zatankować kierowcy w tych krajach:

Luksemburg - 1769
Szwecja - 1475
Niemcy - 1433
Belgia - 1431
Finlandia - 1356
Dania - 1330
Holandia - 1270
Francja - 1220
Wielka Brytania - 1157
Hiszpania - 1037
Włochy - 1030
Irlandia - 1003
Słowenia - 641
Malta - 606
Portugalia - 587
Grecja - 505
Czechy - 469
Estonia - 449
Węgry - 367
Polska - 360
Słowacja - 352
Łotwa - 346
Litwa - 304
Rumunia - 251
Bułgaria - 169

Ja przeliczając sobie ostatnią wypłatę kupię poniżej 300 litrów ON więc to jest śmiech. A za granicą ok 500 to jest norma.

PS: Słyszeliście o tej akcji na pewnej stacji benzynowej ? PALIWO ZA 3 zł przez jeden dzień, a raczej do 13 bo już wtedy brakło paliwa :D
Paliwowy raj podatkowy w Falęcicach: Benzyna za 3 zł - Ekonomia w RMF24 (http://www.rmf24.pl/ekonomia/news-paliwowy-raj-podatkowy-w-falecicach-benzyna-za-3-zl,nId,621159)

Witajcie, ja również byłem sprawdzić na dniach zawieszenie i hamulce w OSKP, bez promocji zapłaciłem 30 zł.

do wymiany końcówki drążków, tuleje wahaczy przód, no i mam krzywe tarcze na przodzie, jaka może być tego przyczyna ??


zdrówko ;-)

"to typowe w tym modelu"
No mi ten tekst tez w pamięci został haha

I ostatnio jestem zdania, że lepiej kupić sprowadzone auto - te właśnie przypadki co opisałem powyżej o bezawaryjności aut, to właśnie sprowadzane auta.
Tam ludzie dbają o auto..., jeśli sprzedają je, to najpierw do mechanika lub ASO, by sprawdzić czy coś jest nie tak- żeby czasem później kupujący nie przyjechał że to i to ukryte było - i dopiero sprzedają, ale tam mogą sobie na to pozwolić.
U nas byle by sprzedać i nie stracić więcej na nim.
też jestem tego zdania. moje kolejne auto nie będzie miało krajowej przeszłości. prawdopodobnie zrobię myk jak moja laska, której kuzyn załatwił auto po lekkim dzwonie na paryskim skrzyżowaniu. a tak w ogóle, to wczoraj zagadał mnie koleś, który nosił się z zamiarem kupna Bravo, którym teraz jeżdżę ja. zamiast Bravo wybrał jednak tańsze Punto i po pół roku przebojów z autem wymieniał silnik. kumpel kupił ostatnio francuza z krajowego rynku. też ma teraz przygody z mechanikami. te wszystkie historie skłaniają mnie do wniosku, iż ok. 80% aut dostępnych na rynku wtórnym, to auta z "niuansem". nawet zakup z zaprzyjaźnionym mechanikiem nie gwarantuje trafnego wyboru. ech... kolejny temat rzeka, a wszystko to w kraju, w którym conajmniej 90% społeczeństwa uważa się za katolików... ;)

kolejny temat rzeka, a wszystko to w kraju, w którym conajmniej 90% społeczeństwa uważa się za katolików...
Dokładnie.
Temat zbyt długi by się rozpisywać.

A co do katolików, widać jak bardzo święci jesteśmy próbując na każdym kroku kombinować - zdarzają się wyjątki oczywiście :)

moje kolejne auto nie będzie miało krajowej przeszłości.
to najlepsze wyjście. lepiej tłuczek z zagranicy niz lalka od nas. przynajmniej wiesz co masz

może i większość aut jest po przejściach. Ale czego się można spodziewać: każdy handlarz chce możliwie dużo zarobić i najlepszym na to sposobem jest sprowadzić autko po przejściach (niska cena) i jak najmniejszym kosztem doprowadzić do stanu umożliwiającego sprzedaż. Ważne jest tylko by znaleźć auto po jak najmniejszym dzwonie. Co do przebiegu to macie rację: dla wielu od faktycznego stanu auta dużo ważniejszy jest przebieg.

Ale zdarzają się też perełki: 4,8 mln km jednym Volvo (http://moto.pl/MotoPL/1,88571,8346153,4_8_mln_km_jednym_Volvo.html) :)

A ja kompletuje części. Pod koniec miesiąca urlopik taki 9 dniowy więc autku sprezentuje mały serwis. Wymienię amortyzatory (mam już jakieś namierzone), oleje, filtry, zrobię jeszcze przegląda instalacji gazu.

A ja pracuje po 12H i jakos mi czasu na wszystko brakuje ;)

Ja wreszcie wymieniłem olej ;D Motula x-cess 5W40

Do wymiany jest jeszcze [od kiedy go kupiłem]:

EGR- leje coś.
Intercooler, też cieknie ewentualnie jak się będzie dało to uszczelnię go.

Sprawdzenie odmy, i wizualnych rzeczy [tych które mi się nie widzą] to pokrywę pod silnikiem, nadkole od str. kierowcy chcę wymienić bo nie jest w najlepszym stanie.

Co mnie cieszy, stuki ustały, a moja reakcja... o_O
Na chwilę obecną nie dowiem się chyba co to stukało.

to ty tak się dowiedziałeś co stuka jak ja co powoduje że silnik chodzi głośniej :D

sory ale co może lać z EGR i IC?
nie myślisz przy okazji wyciągnięcia EGR by go zaślepić?

sory ale co może lać z EGR i IC?
z EGR nieprzepalone mokre spaliny, A astrze II czasem widze taki smalec jak czyszczę. a z IC to normalne że leje się olej

to ty tak się dowiedziałeś co stuka jak ja co powoduje że silnik chodzi głośniej

Dokładnie heh. Jak nie stanie się coś poważniejszego to niema czego szukać ;D



sory ale co może lać z EGR i IC?
Oczywiście olej :)
EGR ma takie 2 otworki przez które wylewa się ten cały syf który się nie przepali [jak kolega wyżej ci napisał], albo jak ci lekko puszcza turbo, może też być odma.
Zaślepienie niestety nic nie da mi jeśli chodzi o ten problem.

A IC dlatego bo jest najniżej w układzie, to sądzę że to normalka. U mnie on za bardzo brudny jest i trzeba go uszczelnić jeśli się tylko da :)




z EGR nieprzepalone mokre spaliny, A astrze II czasem widze taki smalec jak czyszczę. a z IC to normalne że leje się olej
u mnie EGR jest uszkodzony na tym "grzybku" dokładnie to łączenie tych dwóch części, tam widzę że wycieka z jednego miejsca więc będzie go trzeba wymienić.

Nie wiem jeszcze jak jest dokładnie w pasku zrobiony ten cały układ, czy da się wymienić odmę, ew. ją wyczyścić. Znajomy w golfie czyści co roku odmę, żeby układ nie był zasyfiony.

ja bym specjalnie nie czyścił układu no chyba że już jest jakiś max syf. jak będę zmieniał teraz płyn od chłodzenia to sobie pozaglądam we wszystkie odmy od powietrza bo to trzeba robić jak już się cos dłubie wtedy motywacja jest

wczoraj zrobiłem przegląd bagażnika i... okazało się, że w zestawie lewarka brakuje mi oczka holowniczego i klucza do kół. domyślam się, że wszystkie BBM'y miały identyczny zestaw, czyli ten sam rozmiar klucza i gwintu oczka?

co do klucza to kup sobie taki teleskopowy. ja kupiłem w hipermarkecie i chłopaki z forum mówili że ta firma to badziew ale jak na razie 4 samochody przy zmianie kół na letnie przeżył a jest to wygodne bo się nie mocujesz ze śrubami. co do oczka to gwint był standardowy z tego co wiem

BBM'y miały identyczny zestaw, czyli ten sam rozmiar klucza i gwintu oczka?
Tak wszędzie było to samo ;)


taki teleskopowy. ja kupiłem w hipermarkecie
Ja mam taki z Tesco za 30zł, nie wyobrazam sobie teraz, zebym mógł go nie miec ;)

byłem wczoraj w Tesco ale kluczy nie widziałem. jutro zajrzę do Kauflandu. na allegro znalazłem coś takiego

KLUCZ TELESKOPOWY DO KÓŁ 17/19/21/23 MOCNY 58002 (2470269549) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. (http://allegro.pl/klucz-teleskopowy-do-kol-17-19-21-23-mocny-58002-i2470269549.html)

Ja mam właściwie identyczny, tylko klucz jest 17mm i 19mm ;)
boch u was w Tesco na Wojska Polskiego są często te klucze ;)

byłem wczoraj w Tesco ale kluczy nie widziałem. jutro zajrzę do Kauflandu. na allegro znalazłem coś takiego

KLUCZ TELESKOPOWY DO KÓŁ 17/19/21/23 MOCNY 58002 (2470269549) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Jak te nasadki pasują do tego klucza ? Przecież jedna jest 17/19 a druga 21/23 . W środku mają jakieś zwężenie?



Btw.
Byrrt coś dla ciebie :D
Mówiłeś że kombinujesz coś z kamerką w samochodzie, to jeden z plusów takiego sprzętu w naszym pojeździe :)


http://www.youtube.com/watch?v=ansnSizVEII&feature=share

Ja mam właściwie identyczny, tylko klucz jest 17mm i 19mm ;)
boch u was w Tesco na Wojska Polskiego są często te klucze ;)
ja mam bliżej na Majkowską ;) oki, zajrzę jutro na WP.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Jak te nasadki pasują do tego klucza ? Przecież jedna jest 17/19 a druga 21/23 . W środku mają jakieś zwężenie?

zerknij tutaj

http://allegro.pl/klucz-nasadowy-do-kol-21-23-mocny-hard-jakosc-i2476453843.html

boch jak nie znajdziesz to kupić ci mogę u siebie i poczta podesłać. ogólnie klucz pierwsza klasa a do tego jak juz ktoś napisał jak raz użyjesz nie pomyślisz nawet o tym że mogłeś go nie mieć i sobie radzić :D

dzięki, ale nie ma sensu zawracac Ci głowy. gdyby coś, jest przecież allegro ;) która nasadka pasuje do naszych kółek? 19?

w sumie fakt na allegro jest dośc tanio. ja mam na zimowych 19 bo mam śruby ze stilo w stalowkach a w alu letnich mam 17 więc właściwie jedna końcówka ci starczy :D ale bierz taki klucz co ma 4 rozmiary

która nasadka pasuje do naszych kółek? 19?
Tak u nas jest 19ka ;)

Memciu widziałem ten filmik ;)
Kamerkę zwróciłem i będę chyba kupował normalnie rejestrator ale to nie teraz ;)

Edit:
Kupiłem na allegro kluczyk do BBMa, wydłubię sobie z niego transponder i dorobię kluczyk - mój wygląda już tragicznie - będzie zatem nowy :)

ja wymieniałem kluczyk 2 miechy temu. miałem ochotę na scyzoryk, ale mi wszyscy kluczykarze serdecznie odradzali. dziś kupiłem w Kauflandzie klucz do odkręcania kół. teleskopowy z 4 rozmiarami końcówek. taki jak na allegro. cena 34,99 ;)

no to cena rewelacyjna. chyba dziś polecę i kupie jeszcze jeden niech w zapasie leży może komuś sie przyda :D

ja wymieniałem kluczyk 2 miechy temu. miałem ochotę na scyzoryk, ale mi wszyscy kluczykarze serdecznie odradzali.

Hehe i dobrze zrobili ;-) Byłem po pracy pytać w 3ch miejscach o dorobienie to w 2ch nie mieli kluczy z immo ale też na moim by nie wycieli a w jednym powiedział gość że docięcie mojej surówki to 15-18zł.. I tak zdzierstwo no ale w jednym z większych zakładów w Bdg powiedzieli mi 100 - buchnąłem śmiechem i się pożegnałem ;)

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

a dlaczego scyzoryk to zły pomysł??

a dlaczego scyzoryk to zły pomysł??

Bo na rynku nie ma trwałych nie oryginalnych pilotów ala scyzoryk (no chyba że nie widziałem takiego)...

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

no i tu jest chyba wyjście. przynajmniej ja tam myślę i dobrze ze ten temat jest poruszony. scyzoryk w bravoII i w stilo jest taki sam i czy kupując ze stilo uzywkę za 100zł da radę go przeprogramować na moje immo czy nie?? bo dorobienie grota to pryszcz

Nie wiem czy Stilo ma ten sam transponder co Bravo. Wg jakiegoś śmiesznego katalogu:
Stilo:

Transponder Megamos Crypto 48 ( prekodowany ID48 )
Bravo II 2001-2006:

Transponder Temic ID11 lub ID13 ( TP05 ) lub ID48 ( TP08 )
Bravo II >2007:

Transponder Philips Crypto2 ID46 - PCF7936
Silca T14 / JMA TP12 / TPX4
Oryginalny klucz z pilotem opartym na PCF7946

Mogą być rozbieżności tym bardziej że transpondery w nowych kluczach są programowalne często jednorazowo..
I nie wiem jak w Bravo II ale BBM jak ma się blaszkę z kodem doprogramuje się pilota, w Peugeotach już np. się nie da i pilot jest jakby integralną częścią kluczyka - programuje się go poprzez zaprogramowanie IMMO, które da zaprogramować się tylko raz. No tak kiedyś wyczytałem jak szukałem podobnych info.

jeżeli chodzi o scyzoryk, to mnie przede wszystkim odradzano ze względu na jego trwałość. piloty scyzoryki oferowane przez kluczykarzy to w 95% towar z Chin. biorąc pod uwagę, że stacyjki w starszych rocznikach nie chodzą zbyt lekko, trwałość takiego kluczyka scyzoryka wynosi ok. 1 roku przy codziennym użytkowaniu auta. kluczykarze coś tam jeszcze wspominali o szerokości grota w starych modelach Fiata, który w więkoszści przypadków nie mieści się w obudowę scyzoryka. oryginalne scyzoryki w nowszych Fiatach, to już zupełnie inna para kaloszy.

boch ja się kiedyś zastanawiałem nad pilotem w kluczyku (ale nie scyzoryk) ale nawet takiego nie mogłem porządnego skombinować; potem zniechęciło mnie dorabianie transpondera i kupiłem po prostu dobre metalowe piloty ;-)
Oryginalnego pilota też bym dał rade dołożyć ale nie chciałem rezygnować z otwieranego z pilota zamka w klapie :-)

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

kurcze to pozostaje mi kupic oryginalny scyzoryk i wtedy programować



Bravo II 2001-2006:
chyba miało być bravo 1 lub bravo 1.5 :D

chyba miało być bravo 1 lub bravo 1.5
Nie wiem tak było na stronie transpondery.pl czy jakoś tak ;)

Przede wszystkim to radziłbym zasięgnąć wiedzy jakiegoś specjalisty (ale nie gościa z marketu co całe życie siedzi i sprzedaje breloczki). Są magicy i może da się to zrobić taniej.. W BBMach mam to mniej więcej rozpykane ale też 100% nie wiem jakie są transpondery. Kupiłem teraz ten używany kluczyk - mam nadzieję że da się go wprogramować do IMMO kluczem matką.

no właśnie u mnie w mieście jakoś nie mogę nigdy na magika trafic bo się mijamy ale trzeba będzie poświęcić sie i jakoś z nim zgadać

A ja dzisiaj wymieniłem regulator cisnienia paliwa w Bravie :D

A ja powracając do sprawy wycieraczek z biedy muszę napisać że nie mam ich tydzień chyba a już jest tragedia jak popada :/ Prawa jeszcze ok ale ta od kierowcy marze, nie zbiera itp.. ehh..

No ja na moje jeszcze nie będę narzekał. Zbierają póki co dobrze. Kilka godzin w deszczu mają za sobą. W razie co mam jeszcze 2 kpl :-P

Wysłano z GT-I9100 z użyciem Tapatalk

W razie co mam jeszcze 2 kpl
Ja mam jeszcze jeden no ale bez przesady...

Jak ktoś pisał,że są takie mega kupiłem 3kpl. Jak mówię na razie nie narzekam,ale kto wie jak będzie. Może tak jak Ciebie.

Wysłano z GT-I9100 z użyciem Tapatalk

Pewnie jest tak, że jak się trafi dobry egzemplarz to pochodzą trochę a jak nie za bardzo egzemplarz to już kaszana.

Ja jakiś czas temu kupiłem wycieraczki Valeo i też nie za rewelacja, widzę że lekko puszcza ta od str. kierowcy [lewa].

a ja dizś cos takiego miałem

http://www.youtube.com/watch?v=tiOx9qDid18
pierwsze wypalanie na mieście i to jeszcze przy takiej pogodzie jak cale podwozie mokre :D efekt piorunujący szczególnie jak parowała woda z okolicy wydechu i wyglądało to jak płonące auto :D

seth i to są te dzisiejsze ekologiczne samochody ;) Jechałem dziś za mesiem takim co jak depnął to smoła z wydechu szła ;)
Ja dziś odebrałem nowy dowód rejestracyjny, w weekend na przegląd.
Wczoraj też przyszedł kluczyk - będę próbował go doprogramować do IMMO - zobaczymy ;)
Czy ktoś wie w którym miejscu w kluczyku BBMa jest transponder? Żeby jakoś to otworzyć nie niszcząc go..

dla mnie to też jest trochę głupie choć z drugiej strony wypalanie sadzy przy 600*C na pewno jest mniej szkodliwe niż normalne wydzieliny. ale jest druga strona medalu, często słyszę że komuś się auto zapaliło.

Deszcz leje jak cholera, jadę sobie spokojnie ... no w sumie "jadę", bo tak naprawdę korek był okrutny i przesuwałem się kilka metrów na minutę.
Aż tu nagle!!
piii ... skrzyp ... piii ... skrzyp ... uuuuuu ... piii ... skrzyp ... piii ... skrzyp ... uuuuuu ... piii ... skrzyp ...

WTF?!?

Coś jakby w zawiasach skrzypiało, fakt że miałem na pace ze 300 kilo ... ale wczoraj nie piszczało!!
No nic, jadę dalej.

Wtem!

A chała, dopiero po dłuższej chwili zlokalizowałem źródło odgłosów. Na prawym pasie mknęła (ekhem ... o metr na minutę szybciej niż ja) policyjna KiA ... tak, dokładnie - to ona piszczała :lol:
No to poczekałem aż się ze mną zrównali, otwieram okno i zagajam:
- Dostajecie chyba dodatek za pracę w trudnych warunkach na to skrzypienie?
- ... eee ... nie ... wczoraj zmiennicy chyba w coś przygrzali i od rana tak się męczymy ...
Pośmialiśmy się, panowie stwierdzili że jak tylko wyskoczą z tego korka odstawią złoma do warsztatu, i tyle. Ale na koniec kierowca zabłysną:
- a twojemu z rury wydechowej jedzie jak tatrzańskiemu misiowi z odbytu!
Co miałem mówić, miał rację, nabiłem ostatnio czymś co wydziela po spaleniu siarkowodór :roll:
(ale zostało już tylko 10-15 litrów)

a twojemu z rury wydechowej jedzie jak tatrzańskiemu misiowi z odbytu!
haha o mało nie spadłem z krzesła :D

grunt to poczucie humoru :D

Hahaha ;) Policjanci jak widać z poczuciem humoru ;) Ja takich akcji nie miałem, ale niedawno dostałem foto...
Przekroczenie o 26km/h. No nic, idę na do straży miejskiej. Wchodzę i wiecie jak to na portierni, trzeba powiedzieć po co się przyszło. A więc mówię "Odwiedził mnie wasz fotograf". Wpierw przez ułamek sekundy zadumienie, za chwilę śmiech i dopiero mi powiedział gdzie iść dalej.


Aaa w międzyczasie.
Dzisiaj oddałem auto do mechanika. Wymiana amortyzatorów, gum stabilizatora i łożysk na górnym mocowaniu amortyzatora.
Po południu odbiór.

Czy ktoś wie w którym miejscu w kluczyku BBMa jest transponder? Żeby jakoś to otworzyć nie niszcząc go..
tutaj coś jest ale niewiele z tego wynika. koleś po prostu nieelegancko rozbebeszył kluczyk

General: Removing transponder chip from snapped key - The FIAT Forum (http://www.fiatforum.com/bravo-brava/247842-removing-transponder-chip-snapped-key.html)

czyżby tam był taki duży czarny? niby powinien być taki w szklanej rurce.. Taki czarny mam w kluczu matce.. Może dziś go rozbebeszę ;)

Dziś w padace ogarnięty przegląd na 5+ ustawiona zbieżność laserowo. Wszystko to w ASO Fiata.
Umyta, ale oczywiście jak to u mnie zaczęło padać i wszystko poszło się (ubrudziło)

A ja dziś ogarnąłem sprawę IMMO, doprogramowałem zakupiony kluczyk i jeszcze coś ale o tym w temacie:

http://fiatklubpolska.pl/moje-auto-462/fiat-bravo-1-8gt-byrrta-14322/20#post95069

;)

A wycieraczki to moja sprawa bo stare które kupiłem w biedrze ponad dwa lata śmigały elegancko.Teraz kupiłem i po prostu źle dociskają :mad: Najgorzej było z tą po mojej stronie więc poszedłem i kupiłem jedną sztukę w Kauflandzie,bo ktoś tu chwalił że eleganckie są.Po założeniu byłem zdumiony że tak ekstra śmigają,ale teraz po ~ miesiącu jest tragedia i muszę ją wywalić bo mało co już widze.Nie wiem co jest grane z tymi wycieraczkami.
Ale jak co dzień przeglądałem aukcję z dopiskiem Maryśka i znalazłem nófffke ramie wycieraczki ricambi za 10zł kup teraz i już jedzie do mnie hehehe więc przynajmniej będę pewny że sprężyna w ramieniu dobrze dociska.Zobaczymy po wymianie czy coś się zmieni.

Nie sądzę żeby to o sprężynę chodziło. Część z tych wycieraczek to takie "banany" czyli dociskają szybę po łuku a te z biedy? One są no praktycznie proste - delikatnie je tylko zakrzywia.. Ja puki co jeszcze pośmigam na tych wycieraczkach, wkurza to że ścierając w lewo jest idealnie a jak wycieraczka opada zostawia taką smugę akurat na wysokości moich oczu :mad:

Dziś jadę do taty to sobie od razu autko przepucuję bo wygląda jak po trasie Zakopane-Gdańsk w błocie pośniegowym ;)

Może i masz rację,ale pamiętam w Temprze ze jeżeli wycieraczka ściągała dobrze tylko w jedną stronę,to problemem był kąt ustawienia wycieraczki do szyby i wystarczyło że lekko i z wyczuciem skręcałem ramię i było OK.
A jutro o 9.00 ma przyjechać na garaż gruszka a w środku 2 kubiki betonu-się będzie działo :palacz:
Wszystko przygotowane:
4391

Moje wycieraczki na razie działają ;)

No i dziś trochę dłuższą trasę zrobiłem rowerem,jakieś 125 km.

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

rowerem,jakieś 125 km.
:roll: niesamowity jestes, ja po tych 25 bym wysiadł haha

No i dziś trochę dłuższą trasę zrobiłem rowerem,jakieś 125 km.

Chodzi ci o auto marki Rover? :fiufiu:

Ja raz 50 km zrobiłem ale to ciężko było ;D A teraz raczej bym tyle nie wyrobił ;D W szczególności że mało teraz jeżdżę.

Ja to w życiu najwięcej chyba raz 90km zrobiłem i styrany byłem jak koń po westernie ;)

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

No bez przesady w przyszły weekend z kolega celuje w 170

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

125... ja dziś zrobiłem jakiś 350 :D i też na dwóch kołach :D :D

ubek tyle że Ty na innym "paliwie" ;)
170km rowerem? Choryś Ty? :P

Lukq (http://fiatklubpolska.pl/klubowicz/lukq-11338/) sprzedaj maryśkę bo rower Ci wystarczy ;-):mrgreen:

Lukq sprzedaj maryśkę bo rower Ci wystarczy
Jakby nie patrzeć, to do pracy mam niecałe 50km więc jakaś tam "mała część" tego dystansu ;D Więc szkoda wydawać na paliwo :D

Jakby nie patrzeć, to do pracy mam niecałe 50km
To trochę do roboty masz :roll:

To trochę do roboty masz
Sorki, zapomniałem napisać, że liczę w obie strony ;D

A tak poza tym to nie jest źle, jeździ nas 4 więc jeżdżę co 4 tydzień :)

Aktualnie mam 2 tyg. urlopu :D

Aaa 50km w obie strony to i ja mam.. z tym że ja jeżdżę niestety sam :/

Ja do pracy mam z 15 km i też jeżdżę rowerem. Kwestia samozaparcia

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

No ja mam 25, raz że to godzina drogi, dwa że po tym jadę często do innej pracy, potem do domu o 21ej np.. Dzięki autu zaoszczędzam pewnie ze 2 godziny, nie jestem spocony jak wchodzę do roboty itp.. Nie porównujmy ;) Pracowałem bliżej też codziennie 12km do roboty jeździłem.

Ja bym musiał zacząć od regeneracji mojego rowerka, ew. kupić nowy, i dopiero myśleć o wyjazdach, ale raczej bym się nie skusił na dojazd do pracy rowerem, chociażby dlatego, że po pracy często zmęczony jestem dość bardzo. Taka praca fizyczna, że czasem jest niezły zapier...

byrrt
Ty z wykształcenia elektronik ? :)

Ja mam 4km w jedną strone :P

byrrt
Ty z wykształcenia elektronik ? :)
Potwierdzam ;)

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Ja też mam do pracy 50 km w obie strony i śmigam na zmianę z kolegą + jeden dobry człowiek :cool:

A w sumie przed chwilą wróciłem do domu z garażu.Wylewka zrobiona a jutro rano teściu z moim tatą mają zatrzeć posadzkę.Trochę musiałem się narobić że tak powiem przy tym.Najlepsze jest to że na posadzkę miało wejść 1.7 kubika,więc żeby nie brakło a zawsze na złość coś wypadnie to zamówiłem dwa.Okazało się że bidaki w firmie się walneli i przyjechało ponad 2.5 kubika.Oczywiście zapłaciłem za dwa wedle umowy,ale na szybko trzeba było zrobić wykop przed garażem żeby zrobić coś z tą zaprawą i wyszedł fajny podjazd http://autokacik.pl/images/graemlins/lizak.gif http://autokacik.pl/images/graemlins/skromny.gif
Miałem go robić w przyszłym roku a tu już gotowe hehe.
Ale mam dzisiaj DOŚĆ
43954396

Potwierdzam ;)

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
To tak jak ja, ale u mnie to jest tylko na papierze ;D Jedynie podstawę pamiętam- tak jest jak się nie pracuje w zawodzie.

I jeśli chodzi o styczność z prądem to jedynie domowe naprawy i staż na stanowisku elektromonter instalacji, alarmów, bram wjazdowych itd. :)



A w sumie przed chwilą wróciłem do domu z garażu.Wylewka zrobiona a jutro rano teściu z moim tatą mają zatrzeć posadzkę.Trochę musiałem się narobić że tak powiem przy tym.Najlepsze jest to że na posadzkę miało wejść 1.7 kubika,więc żeby nie brakło a zawsze na złość coś wypadnie to zamówiłem dwa.Okazało się że bidaki w firmie się walneli i przyjechało ponad 2.5 kubika.Oczywiście zapłaciłem za dwa wedle umowy,ale na szybko trzeba było zrobić wykop przed garażem żeby zrobić coś z tą zaprawą i wyszedł fajny podjazd
Miałem go robić w przyszłym roku a tu już gotowe hehe.
Ale mam dzisiaj DOŚĆ

To powinieneś się cieszyć że w jeden dzień wszystko zrobione :) Wiadome, męcząca robota, lecz już z głowy masz :)

Jednym zdaniem "kawał dobrej roboty" =D>

Zielony super sprawa ;) Sam bym chciał garaż...
Beton drogi? Ile to wyniosło?

A ja jestem po wymianie amortyzatorów, łożysk górnych amortyzatora oraz gum drążka stabilizatora. No i przy okazji wyszło, że końcówki drążków stabilizatora, które mają ile - 9 miesięcy?! - już mają luzy. Kupuję coś dobre, Lemfordera (60-70zł sztuka), ale mam nadzieję będzie spokój w końcu!

to jest właśnie jeżdżenie po polskich drogach, na niektórych odcinkach to trzeba czołgiem, a nie autem (na szczęście u mnie coraz więcej remontują jest też już sporo naprawdę dobrych odcinków dróg dostępnych :) )

Za dwa kubiki betonu plus transport gruszką,zapłaciłem 500zł.Do tego folia pod wylewkę koło 50zł i listwy do ściągania 10zł.Dzisiaj wylewka została zatarta i można już po niej chodzić.Pozostaje teraz polewanie wodą i lada moment będzie GIT.Myślałem nad jakąś farbą-powłoką na beton ale sam nie wiem.

Wczoraj przyszła mi przejsciówka z OBD na 3 piny a jutro żona odbierze ramię wycieraczki bo teraz dopiero wróciliśmy z pracy i nie ma sił ani ochoty.

Myślałem nad jakąś farbą-powłoką na beton ale sam nie wiem.
Taką powłokę/farbę daje się chyba po jakimś czasie użytkowania,tak?

Taką powłokę/farbę daje się chyba po jakimś czasie użytkowania,tak?


No na pewno musi wyschnąć ale ogólnie pomysł super tylko nie wiem czy akurat tam.. Mówiłeś o wilgoci - żeby Ci się to łuszczyć nie zaczeło..

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

To tak jak ja, ale u mnie to jest tylko na papierze Jedynie podstawę pamiętam- tak jest jak się nie pracuje w zawodzie.
Nie no ja skończyłem technikum el, potem inż robiłem jako informatyk (tak trochę na odwal) a teraz mgr nawet robię z elektroniki i telekomunikacji :P Ale nie wykształcenie jest istotne - ważne jest to co się robi a ja od skończenia technikum pracuje w zawodzie ;) Najpierw jako monter, potem jako serwisant, później jako kierownik produkcji a teraz jako konstruktor ;) W każdym razie lubię to i raczej nigdy od tego nie odejdę ;)

Z takich tematów poza-motoryzacyjnych wczoraj zarezerwowałem nam pokoik w Zakopanem od 6 do 12ego sierpnia tak więc niedługo wakacje :D Dziś jadę na przegląd fiatem, sam jestem ciekaw co mi powiedzą :roll: Potem pewnie trzeba będzie coś podreperować bo jednak na wakacje 600km w jedną stronę ;)

No na pewno musi wyschnąć ale ogólnie pomysł super tylko nie wiem czy akurat tam.. Mówiłeś o wilgoci - żeby Ci się to łuszczyć nie zaczeło..


Mówiłem o wilgoci od starej pseudo-posadzki.Ta wylewka jest z mocnego betonu i to na folii więc gdy dobrze wyschnie,nie będzie mowy o jakiejś wilgoci itp.Na razie czekam do soboty i przenoszę od sąsiada graty z powrotem na swoje miejsce :tongue

Dzisiaj moja żonka odebrała ramię od wycieraczki i jest super nowe i ori :food: leżało 10 lat w sklepie :lol:
44454446


No i mam pytanie do kolegi elektronika :dlon: Wyrwałem diody z ruskiej tokarki od napędów osi i nie wiem ile mają amprów ;-);-) bo chcę na nich zrobić prostownik z rozruchem i nie wiem czy dadzą radę.Oto foty :

444744484449 please HELP :prayer:

Zielony odpowiem Ci jutro z rana choć pewnie cienko będzie z jakąś dokumentacją od takich radzieckich sprzętów ;)

"Pochwalę" się jednak ze smutkiem że miałem dziś małą kolizję na drodze i to z mojej winy.. Na szczęście nie bardzo mocno ale problem mam.. Jutro foty i wytłumaczenie.. Ehh :(

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Д4151-80 -> 80A
Основные технические параметры силовых диодов (http://www.proelectro2.ru/info/id_348)
chyba że "80X" mają inne parametry.

Opis mojej "stłuczki" tu > http://fiatklubpolska.pl/moje-auto-462/fiat-bravo-1-8gt-byrrta-14322/21#post95551

A co do tych diod to ata podał link w którym jest chyba wszystko.. W prawdzie tym X faktycznie się różni ale nie liczyłbym na jakieś inne szczegółowe opisy. Jeżeli chciałbyś robić rozruch na takich diodach to minimum 2 równolegle. W prawdzie któraś i tak będzie bardziej obciążona ale inaczej tego nie widzę. W ogóle zrobienie prostownika którym można by robić rozruch jest nie takie proste, rozrusznik na zimnym silniku, w disel'u to pewnie i z 300A bierze jak nie lepiej i to nie w jakimś milisekundowym piku tylko no trzeba liczyć z 3-5 sekund..

No na pewno musi wyschnąć ale ogólnie pomysł super tylko nie wiem czy akurat tam.. Mówiłeś o wilgoci - żeby Ci się to łuszczyć nie zaczeło..
To nie mój garaż :) Tak pytam z czystej ciekawości :) Z tego co ja wiem to musi parę/naście dobrych tygodni to poleżeć i dopiero powinno się zabezpieczyć to :)




Nie no ja skończyłem technikum el, potem inż robiłem jako informatyk (tak trochę na odwal) a teraz mgr nawet robię z elektroniki i telekomunikacji Ale nie wykształcenie jest istotne - ważne jest to co się robi a ja od skończenia technikum pracuje w zawodzie Najpierw jako monter, potem jako serwisant, później jako kierownik produkcji a teraz jako konstruktor W każdym razie lubię to i raczej nigdy od tego nie odejdę

Dokładnie, jeśli się nie pracuje w zawodzie to później z tej wiedzy po szkole mało co zostaje, ja trochę odbiegam w swojej pracy od wyuczonego zawodu :)



Z takich tematów poza-motoryzacyjnych wczoraj zarezerwowałem nam pokoik w Zakopanem od 6 do 12ego sierpnia tak więc niedługo wakacje

Czyli będziesz przejeżdżał przez Kraków a raczej jego obwodnice :) A patrząc to najbliżej mnie będziesz przejeżdżał przez Krzeszowice :)





Pochwalę" się jednak ze smutkiem że miałem dziś małą kolizję na drodze i to z mojej winy.. Na szczęście nie bardzo mocno ale problem mam.. Jutro foty i wytłumaczenie.. Ehh
Nie za ciekawie.
Tak też bywa, ja na szczęście nie miałem jeszcze kolizji i wierzę w to że nie dojdzie do niej kiedykolwiek.

Byrrt (http://fiatklubpolska.pl/klubowicz/byrrt-14664/) zdaje sobie sprawę z poboru prądu przez rozrusznik.Kiedyś w zimie mierzyłem cęgami pobór prądu w Temprze (silnik 1.6) i miałem pierwszy tyk prawie 300 A a co dopiero diesel.Ale nie jest źle bo dzisiaj dowiedziałem się że (robiąc przegląd rozdzielni na galwanizerni) nie dawno uszkodzony prostownik na chromowaniu ma być zezłomowany bo juz na jego miejscu stoi nowy.Stary sprzęt jest Niemiecki i przyjechał w latach 90 do zakładu z całą linią z Niemiec a jest z lat 60/70 i muszę powiedzieć że tamte diody wyglądają DUUUŻO lepiej http://autokacik.pl/images/graemlins/lizak.gifBędzie czas to je obadam.

A dzisiaj pojechałem na garaż zlać posadzkę wodą po raz ostatni i przy okazji wymieniłem ramię wycieraczki które mi przyszło.Skoro zdjąłem ramię to i zdjąłem drugie i cale podszybię.Wyskrobałem,wyczyściłem i na koniec zlałem wodą i wymyłem podszybie pędzlem.Na koniec przyszła ulewa bo pewnie chciała mi pomóc wypłukać ten szajs.
Okazało się że do wymiany mam filtr kabinowy :roll:
Do tego przesmarowałem mechanizm wycieraczek bo nie wyglądał najlepiej i w jednym miejscy na lakierze były krople rdzy z mechanizmu powyżej.Dodam tylko że w tamtym roku rozbierałem go na kawałki i składałem na smarze,plus nowe oringi od góry :-k No ale przesmarowane i poskładane a w wolnej chwili muszę przedmuchać tylny spryskiwacz bo coś go zatkało.

Wyklepałem dziś trochę nadkole - jest dużo lepiej choć wiadomo nie idealnie.. Nie wymieniłem jednak oleju bo za żadne skarby nie mogłem ruszyć śruby.. Tej górnej nawet a do dolmej nawet nie dojdę moim kluczem.. Sam nie wiem jak się za to zabrać...

4454

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Użyj WD-40
poczekaj
użyj ponownie MOCy .. znaczy WD-40 (albo CX80 z biedronki)
... poczekaj dłużej!
użyj klucza (nie "grzechotki") o dłuższym ramieniu
... dłuższym!!!
no dobra, trzeba inaczej
weź młotek i przecinak
walcz dzielnie!!
[...]
kup nowe śruby (korki)


Sorry, przepraszam, przypomniało mi sie jak wykręcałem podobnie wyglądający korek w jednym szpachlowozie. Bite osiem godzin roboty, ale wygrałem! ... korek nie przeżył :roll:

PS ten łącznik elastyczny pomiędzy kolektorem wylotowym a tłumikiem montował fachowiec?

Klucza mogę użyć ale tylko do tej śruby, ta spustowa jest tak umieszczona że tego typu kluczem tam nie podejdę - nie ma miejsca :( Podejdę do tematu jak zaopatrzę się w odpowiednie narzędzia ;)

ten łącznik elastyczny pomiędzy kolektorem wylotowym a tłumikiem montował fachowiec?
Tak - normalnie w firmie zajmującej się tłumikami a co coś z nim nie tak? W ogóle najchętniej wymieniłbym cały kolektor, rury i tłumiki.. Pierdzi te auto jak nie wiem co przy bucie a niby dziur nie ma..


Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Klucza mogę użyć ale tylko do tej śruby, ta spustowa jest tak umieszczona że tego typu kluczem tam nie podejdę - nie ma miejsca :(
No wiem, tam ciężko dojść a co dopiero merdać kluczem.


Podejdę do tematu jak zaopatrzę się w odpowiednie narzędzia ;)
... i korki, albo chociaż ten górny. Na wszelki wypadek (drogie nie są).



Tak - normalnie w firmie zajmującej się tłumikami a co coś z nim nie tak? W ogóle najchętniej wymieniłbym cały kolektor, rury i tłumiki.. Pierdzi te auto jak nie wiem co przy bucie a niby dziur nie ma..
Ja sie nie znam, ale normalnie tam od przodu powinien być jeszcze jeden spaw ... a nie widzę. Przynajmniej po mojej amatorskiej wymianie jest, i wtedy nie pierdzi na łączniku. Dawno tego nie robiłem, bo nie mamy już w firmie palników acetylenowych. Sam szukam jelenia żeby mi pospawał wydech w paru miejscach, pewnie skończy się na tym że znajdę gdzieś wolny kanał i palnik ... a potem "zrób se sam". Swoją drogą niektórym fachowcom upał chyba szkodzi, liczą za materiał cenę detaliczną razy dwa plus dwie roboczogodziny po 150 PLN za godzinę. W dwie godziny to ja dwa takie wydechy naprawię, nawet jakbym musiał rury spawać z kilku kawałków (tłumiki nie, najtańsze są tak tanie że szkoda czasu na zaklejanie dziur).

Do tego przesmarowałem mechanizm wycieraczek bo nie wyglądał najlepiej i w jednym miejscy na lakierze były krople rdzy z mechanizmu powyżej.Dodam tylko że w tamtym roku rozbierałem go na kawałki i składałem na smarze,plus nowe oringi od góry No ale przesmarowane i poskładane a w wolnej chwili muszę przedmuchać tylny spryskiwacz bo coś go zatkało.

Czynność związaną z czyszczeniem, staram się przeprowadzać co roku po zimie.
Jak rami, dociska dobrze?

Czynność związaną z czyszczeniem, staram się przeprowadzać co roku po zimie.
Jak rami, dociska dobrze?

Nie sądziłem że w takim tempie postępuje degradacja ;-)
A wycieraczka zbiera lepiej mimo że dolegała na całości tylko ma mikro wycięcia i zostawia takie małe jak by rysy na szybie.Zmienię wycieraczkę całkiem i się zobaczy.
Widziałem kiedyś ori nowy mechanizm wycieraczek do maryśki za parę zeta ale myślałem że nie potrzebny hehe a tu by się przydał
4463

Pociągnę jeszcze elektronikę :tongue Byrrt (http://fiatklubpolska.pl/klubowicz/byrrt-14664/) a czy takie już będą Twoim zdaniem
4464

Oznaczenie na diodzie to: D66-200-04-NO-1BH. Wygląda na to że ma 200A więc już całkiem całkiem.

Zielony to już hydraulika a nie elektronika ;)

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Zielony to już hydraulika a nie elektronika ;)


Yyy że co bo zielony jestem i nie czaje :-k

Obok tego ze zdjęcia,stoi prostownik olejowy a wygląda jak transformator na słupie na terenach wiejskich.Wczoraj go otworzyliśmy bo mi nasadka z kompletu wpadła,to jak zobaczyłem jakie tam diody kąpią się w oleju to ciężko było uwierzyć :food:

A ja się dzisiaj bawiłem e łatanie dziury ;)
http://fiatklubpolska.pl/moje-auto-462/moje-kochane-fiaty-8352/13

Ja dziś znowu trasa rowerem. 125 km,miało być koło 200 ale upał i duchota straszna. Ogólnie jestem zadowolony średnia prędkość 29,5. Fakt że teraz leżę i nie mam na nic ochoty. Teraz temp jest ok 28*C. Masakra

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

ja dzis polikwidowałem piski w zamku. jeszcze muszę namierzyć co mi dzwoni w konsoli lub drzwiach na dołkach. to chyba jakaś luźna śruba lub nakrętka.

yy że co bo zielony jestem i nie czaje
Chodzi o to że ja jestem elektronik a nie elektryk wysokich napięć i prądów - diody na tysiące amerów to dla mnie również abstrakcja ;)
Tak naprawdę to jak nie złożysz takiego prostownika to się nie dowiesz.. Problemem będzie też trafo ;)
hehe ogólnie budujesz "choleranie piekielną maszin" :P

Ja weekend spędziłem tak:
piątek - praca i po południu szkło/polter u znajomych,
sobota - ledwo się wyspałem w samochód po kwiaty, koszulę itp, i na ślub
niedziela - wróciłem przed 5tą a na 16stą poprawiny do 21 :P Co mam więcej gadać ;)

Nie zczaiłem o co Ci chodzi hehe.
No w sumie masz rację.A czy trafo da radę to nie wiem i muszę się mu dokładnie przyglądnąć.Dodam że wtórne nawinięte jest płaskownikiem więc troszkę mocy ma.

A co do weekendu to krótko mówiąc musisz się wyspać ;-)

Również miałem w weekend weselicho. Dzisiaj jeszcze były poprawiny "poprawin ;D", ale ja wykończony więc byłem krótko. W sumie to niedawno wróciłem.

Zielony pomyśl też że nawet jak będziesz miał odpowiednie trafo to takie odpalanie auta to chwilowy pobór z sieci w okolicach do 5kW ;) tak strzelam.. Nic fajnego ;) Poza tym to obciążenie indukcyjne w sumie, duże zab

Ja dziś wymieniłem ten olej w skrzyni.. Starego 2 litry to na pewno nie było a i wyglądał już kiepsko.. Puki co mam wrażenie że biegi trochę płynniej wchodzą ale z wbijaniem wstecznego nadal czasem są małe problemy.. Jutro opiszę w temacie mojego auta..

Edit:
Tutaj link: http://fiatklubpolska.pl/moje-auto-462/fiat-bravo-1-8gt-byrrta-14322/22#post96189

Jak myślicie ile może kosztować kasowanie map wtrysków na egzaminerze?

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

A ja kilka dni temu "zauwarzylem" ze zacina mi sie czujnik stopu pod pedalem.. co oznacza ze stop ciagle mi sie swieci. Po pierwszej probie samego pstrykania dzialal jakis czas ale dzis znowu sie zaczelo. Pytanie do was jak to naprawic skuteczniej?? czy WD-40 pomoze czy brac sie za wymianie??
Niechcialem zakladac osobnego tematu..

Ja bym wymienił - koszt niewielki a masz pewność że podziała tym bardziej że tu też o bezpieczeństwo chodzi..

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

mi się spaliła i upaliła żarówka halogenowa. niestety wpadła do środka i trzeba halogen wykręcać. nie jest to takie proste więc sporo dłubania będzie z tym. koszt żarówki u mnie w sklepie to 50 zl na allegro około 20 z przesyłką. Nie wiem kto wpadł na pomysł montaży żarówki H11 jakby nie można było normalnie tego zrobić

Dziś padaka wymyta, odkurzona - ogarnięte z grubsza. Teraz stoi w garażu u rodziców do Jutra.
Jutro do Łeby rowerami, także dalej aktywnie.
W drugiej połowie sierpnia wielkie konserwowanie padaki.

No mi też zostało trochę tego środka do konserwacji więc może trochę też pokonserwuję ;-)

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Brava tez już zakonserwowana ;) a dzisiaj i de skosic trawnik, a potem sprzątanie Bravki ;)

Ja też wziąłem się wreszcie za sprzątanie maryśki.Ładnie odkurzona,dywaniki wytrzepane,reszta wymyta i zaplakowana no i oczywiście autko wymyte i żeby położyć wisienkę na trocie to wypsikałem opony na czarno http://autokacik.pl/images/graemlins/lizak.gifhttp://autokacik.pl/images/graemlins/lizak.gif
Przy okazji zdemontowałem tylny spryskiwacz i go przetkałem bo zarósł jakimś dziadostwem z płynów.
A przy odkurzaniu zarżnąłem odkurzacz hehe i musiałem go rozebrać.Okazało się że łożysko się zaciera więc wezmę go w poniedziałek do pracy i się zrobi http://autokacik.pl/images/graemlins/skromny.gif
Ale był taki skwar że spociłem się aż po same ja.. :roll:

Mi może jutro się uda trochę uprzątnąć auto ale z myciem to chyba ew. na myjni.. Rano muszę jeszczę trochę pozałatwiać a potem zdrzemnąć się trochę i w drogę.. Oby fiat mnie nie zawiódł :-P

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

a potem zdrzemnąć się trochę i w drogę.. Oby fiat mnie nie zawiódł :-P
Jak będziesz miał problem z autem w Małopolsce to pisz ;D

Ja auto wyczyściłem wczoraj, a dzisiaj koszenie dwóch trawników :D U siebie i babci ;)

Oznajmiam wszech i w obec, że dojechaliśmy cało do Zakopca :-P

Wcinamy teraz oscypki i zapijamy piwem ;-)
Fiacior dał radę.. Po zmianie map mnożnika lpg dostał verwy i ciągnie elegancko :-) <bez skojarzeń>

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

A ja dzis wymienilem wrescie po kilkuminutowym szarpaniu sie czujnik stopu. 35zl . ale zawsze to nowy. Nie obylo sie bez srubokreta i naginania lekko plasticzkow :)

A ja byłem w Jarocinie u gazarzy, bo Bravka zaczęła miec duzy apetyt na LPG, zobaczymy efekty?

Mnie i Kinie powitał dziś Toruń.

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

A ja byłem w Jarocinie u gazarzy, bo Bravka zaczęła miec duzy apetyt na LPG, zobaczymy efekty?

Ja po przyjeździe planuję zmiane średnicy dysz bo mam ewidentnie za małe, obniżenie ciśnienia na reduktorze i strojenie instalacji od nowa.. Chyba sobie nawet daruję wizytę u gaziarzy ;) A na początek chyba ASO i kasowanie map ;)

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Piotrek, ja mam instalacje na mikserze jeszcze takze samemu nie będe grzebał ;)

Toć dałbyś radę :-P

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Niestety nie dorobiłem się jeszcze laptopa ;) a na oko to wiesz...

A no fakt komputer musi być ;-)

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Po raz kolejny byłem dzisiaj maryśką w warsztacie.Tak dobrze czytacie ;-) Ja byłem moim autem w warsztacie hehe.Dokładnie to chodzi o uruchomienie klimatyzacji,bo od dnia zakupu nie działa.Dzisiaj byłem 3 raz i dalej nic nie wiem :roll:
a mianowicie klima nie działa,bo poprzedniemu właścicielowi stało się coś nie dobrego z akumulatorem i kwas trafił między innymi na rurkę od klimy,pod podstawą akumulatora i wyżarł dziurę.W tamtym roku na jesień udało mi się ją jakoś wyjąć a znajomy mi to pospawał.Przy okazji założyłem tez nowy osuszacz i dopiero w tamtym tygodniu pojechałem zbadać szczelność (niestety ale jak zwykle problem z kasą)Mechanik nabił mi azot i nawet układ przeszedł test szczelności 30min. ale poprosiłem gościa żeby nie spuszczał azotu i zobaczymy co się będzie działo jak przyjadę na następny dzień.Okazało się że z 9.3 bara zostało 2.9 :placz:Na dodatek azotu nie widać więc nie wiem gdzie uciekł.Wczoraj byłem ponownie ale nie dotarł na czas R134a.Dzisiaj już był i mechanik nabił mi normalnie klimę z barwnikiem i tak autko pracowało na chłodzeniu jakieś 30 minut.Po tym czasie gość odessał całość,lampka w rękę i szukamy.Niestety ale nic nie znaleźliśmy :eee:
Na nowo test szczelności i wsio OK ale że nic nie zrobiliśmy to przecież samo się nie naprawiło.Koleś powiedział że może przy pracy klimy a dokładniej mówiąc przy dużym ciśnieniu mogły ułożyć się oringi.Nie wierzę w takie coś więc znów nabił mi dzisiaj azotu 8.4 bara i jutro znów jadę zobaczyć czy ucieknie.
Ludzie poradźcie mi coś bo źle się to skończy dla maryśki :wrrrr::dzialko::dzialko:

Hehe no z klimą to tak bywa czasem że znaleźć ciężko.. Kolega w Focusie miał kiedyś takie coś że na jakiś złączkach puszczało jak auto było w ruchu.. Złączki jakoś wtedy po prostu usunięto i zaspawano na stałe ale też tam chyba z miesiąc jeździł..

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Witam po długiej nieobecności na forum

witaj. pewnie wakacje miałeś :D

Ja jestem na wakacjach a na forum bywam :-P teraz np. ide po bułki a potem nacały dzień zwiedzać dolinę kościeliską ;)

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

No i byłem sprawdzić ile zostało azotu i niestety spadło 8.3 bara na 3.2 :-#
Może słyszeliście a szczególnie słabym miejscu w maryśkach gdzie bardzo często dochodzi do rozszczelnienia układu :?:
Pojadę do kolesia w poniedziałek albo we wtorek ale od rana i będę darł co się da żeby prześwietlić wszystkie elementy układu bo nic więcej nie mogę zrobić.
Stoi tam na warsztacie maryśka 2.4 i mówił że też nie mogli znaleźć wycieku i dopiero jak koleś wymienił skraplacz to klima do dziś działa.Ale wywalać od tak tyle kasy to nie dla mnie.

Miejsca w których nie widać wycieku czynnika to skraplacz i elementy pod deską rozdzielczą. Na pompie i przewodach przeważnie widać nawet małe wycieki (po napełnieniu kontrastem UV), na skraplaczu potrafi puszczać w wielu miejscach ale tak minimalne ilości w każdym punkcie że nie zauważysz. Pod deską to wiadomo, dopóki nie rozbierzesz nawiewu widać nic a po rozebraniu niewiele ...
Klima która długo nie działała może mieć wszystkie uszczelnienia do wymiany, widziałem już takie numery. Ale najczęściej pompa (z tym że wyciek na pompie na pewno byście widzieli), potem chłodnica, a potem to już wszędzie trzeba szukać.

No i wczoraj wieczorem wskoczyło
4562
4563

witaj. pewnie wakacje miałeś no nie do końca wakacje, trochę praca, nagły wyjazd z kraju, i takie tam inne sprawy.

Może słyszeliście a szczególnie słabym miejscu w maryśkach gdzie bardzo często dochodzi do rozszczelnienia układu

Kolega ata ma rację , ja walczyłem z klimą ponad rok i tylko były koszta a efektu brak. Kolega polecił mi dobry zakład i tam znaleźli wyciek pod deską rozdzielczą .na przyłączach skraplacza.
Za naprawę zapłaciłem w sumie 500 zł.
demontaż deski 300zł.
nabicie klimatyzacji 150 zł.
uszczelnienie 50 zł.
Firmy często reklamują się że naprawiają klimatyzację ,a naprawdę to tylko nabijają czynnik do układu , a jak stwierdzą gdzie jest nieszczelność to rozkładają ręce .

U mnie właśnie narodził się spotan i ze znajomymi jedziemy na południe.

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

Hehe to może do Zakopca dotrzesz ;)

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Nie wiem,Karola jedzie teraz znajomych volvo. W wawie pewnie będzie przesiadka. Może i do zakopca trafimy. To jest mega spotkan.

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

Jakbyś miał gdzieś tu dotrzeć dzwoń jutro ;)

My dziś byliśmy nad morskim okiem, zrobiłem też parę fotek Bravo z tłem górskim ;) Po przyjeździe coś tam do mojego tematu dorzucę ;)

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Łukaszu, a gdzie konkretnie :?:

Jestem w Oleśnicy w Świętokrzyskim,koło pacanowa. Zaraz wracamy do Gdyni.

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

My właśnie wróciliśmy do domu ;)

Droga spoko, wszystko pięknie ale praktycznie zaraz przed Bdg w Solcu Kujawskim na fotoradarze zostawiliśmy pamiątkę.. Młoda prowadziła, zagadaliśmy się i w miejscu gdzie codziennie przejeżdżam do pracy błysneło :(
Mieliśmy coś ponad 80 na 50tce.. Ehh :( Mam nadzieje że to jedyna fotka z trasy.

Ale pominąwszy to wakacje były super udane i fiacik sprawdził się bezproblemowo :) Wkrótce wrzucę parę fotek :)

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

wakacje były super udane i fiacik sprawdził się bezproblemowo
I to najważniejsze :D

Jestem w Oleśnicy w Świętokrzyskim,koło pacanowa. Zaraz wracamy do Gdyni.

Kurcze tak blisko i nie dałeś cynka że jesteś [-(



A ja się poddałem z klimą.Po dzisiejszym dniu wymiękłem.Zdemontowałem wszystko w komorze silnika co zasłaniało układ klimy z pasem przednim włącznie.Klima ponownie nabita z dodatkiem barwnika i tak silnik pracował jakieś 45-50 minut.Siedziałem w warsztacie od 10.00 do 16.40 i mechanik nic nie znalazł.Ja też się oświeciłem tą lampką i nic z tego.Nawet chłodnice rozchylaliśmy żeby się upewnić że skraplacz jest cały i nic.Wychodzi na to że problem musi być gdzieś w kabinie i tyle.Największy szok przeżyłem jak poszedłem się rozliczyć.Co prawda ja większość kręciłem ale mimo wszystko,byłem w tym warsztacie 4 razy,5 razy nabijany był azot do próby szczelności i dwa razy czynnik z olejem i barwnikiem,oczywiście z odessaniem po testach i owy miły Pan powiedział mi tylko 30zł :o :8O: :8O:
Aż zapytałem jeszcze raz,bo myślałem że źle usłyszałem a potem czy jest tego pewny i powiem Wam że był.
Więc interesują mnie jakiekolwiek informacje na temat demontażu deski rozdzielczej bo całą nagrzewnicę wyjmę łomami :dzialko::dzialko::nietoperz:Jak byście coś mieli to dajcie znać.

Na koniec powiem tylko że chciałem spalić maryśke bo tak się wkur....m na nią :mad:

4598 Fota z testów czynnikiem z barwnikiem.

Kurcze tak blisko i nie dałeś cynka że jesteś

Pisałem wcześniej, ogólnie jechałem cała drogę kolegi vovlvo v50. Wszystko było na wielkim spontanie. Myślę, że jeszcze tam będę kiedyś, to na spokojnie się umówimy.
Jeśli chodzi o Twój problem to poczytaj
Marea Club Polska :: Zobacz temat - klimatyzacja! (http://mareaclubpolska.pl/viewtopic.php?t=1219&postdays=0&postorder=asc&highlight=klimatyzacja&start=0)


p.s
ładnie marycha wygląda bez pasa przedniego i świateł tak agresywnie.

Więc interesują mnie jakiekolwiek informacje na temat demontażu deski rozdzielczej bo całą nagrzewnicę wyjmę łomami :dzialko::dzialko::nietoperz:Jak byście coś mieli to dajcie znać.

W maryśce to nie wiem (tzn. z tego co wiem/widziałem będzie podobnie jak w Punto, ale nie mam pewności czy mocowania i okablowanie są identyczne w każdym miejscu), ale ogólnie jak w każdym innym samochodzie ... w uj roboty, z instrukcją czy bez.
Zaczyna się zawsze od tego co widać, czyli tunel zegary i nawiewy. Potem jest milion linek i dwa miliony kabli do rozłączenia (połowę trzeba opisać, bo potem nie złożysz). Następnie trzeba rozłączyć te plastiki które widać dopiero po wyjęciu poprzednich. A potem to już z górki, 3-5 śrub i można próbować wyjąć deskę.
Kierownicę trzeba będzie rozłączyć w którymś miejscu, pewnie przy grodzi jak w większości fiatów.

Z uszkodzeniami klimy jest tak: wycieka pod maską - naprawią; czynnik ucieka w kabinie (pod deską) - "nienaprawialne". A czemu? A temu że że mechanik w serwisie klimatyzacji przeważnie nie podejmie się demontażu deski bo raz że nie umie a dwa - nie zarobi (bardzo pracochłonne, duże ryzyko uszkodzenia jakiegoś duperelnego plastiku kosztującego 100 PLN ...). Już widziałem auta które miały 2-3 właścicieli i były fefnaście razy serwisowane, a czynnik nadal ucieka ... Ja jak słyszę coś na ten temat od znajomych to szybko wychodzę albo mówię że nie mam narzędzi. Bo rozebrał bym, i pewnie nawet złożył ... ale za ile? I kto zapłaci za ewentualne straty bojowe? (cudów nie ma, jakieś zapinki i plastiki na pewno uszkodzę, im starsze auto tym więcej - norma)
Najgorsze że trzeba to robić gdzieś w serwisie klimy, bo przewożenie samochodu bez deski na lawecie jest mało smieszne (i kosztuje, przeważnie). To są dwa dni roboty (przeważnie), chyba że uszkodzonego elementu nie da się naprawić/wymienić od ręki i zrobi się dodatkowy przestój.

Zielony nie rezygnuj i naprawiaj klimę ;) W prawdzie już lato powoli przemija ale na jesień też się przyda do osuszania szybek ;) Sprawna klima znacząco podwyższa wartość auta, o komforcie nie muszę wspominać..

A tak mi się przypomniało - wracając z gór na drodze gdzieś chyba na obrzeżach Łodzi widziałem Marea'e z DRL'ami zamiast halogenów ;)
hehe widać nie tylko ja w PL wpadłem na taki fajny pomysł :P ;)

do wyrwania jest kolektor:

Kolektor ssący Fiat Brava, Bravo 1.6 16V Stilo (2547948269) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. (http://allegro.pl/kolektor-ssacy-fiat-brava-bravo-1-6-16v-stilo-i2547948269.html)

troche mnie niepokoi ta podziobana powierzchnia dolegająca do głowicy. szukać innego?

W sumie śmieszne pieniądze można zaryzykować..

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Ja dziś przeglądałem sobie pierdoły które mają na http://www.dealextreme.com (taki tam sklep z chińskimi gadżetami)..
..i kupiłem takie oto coś:

1.0" LED Car MP3 Player Module w/ FM/ USB/Mini USB/SD/Remote Controller - Black (12V) - Free Shipping - DealExtreme (http://www.dealextreme.com/p/1-0-led-car-mp3-player-module-w-fm-usb-mini-usb-sd-remote-controller-black-12v-126115)

Jak dojdzie (a pewnie trochę to potrwa bo to wysyłka z chiń :-P) to nie zapeszając ale pomyśle o modyfikacji fabrycznego radia tak żeby zamiast kasety było wejście na USB i ten dodatkowy wyświetlacz :). O ile w ogóle będzie na to czas kiedyś ale pomysł jest przedni zobaczymy jak z realizacją ;)

Za ta kasą .... zobaczymy jak zmontujesz....

Myślałem nawet żeby pobawić się w rzeźbienie obudowy na zasadzie wypełniania wnęki kasety, szpachli, szpachli natryskowej, podkładu i lakieru ale chyba już mi się nie chce ;) Kiedyś zrobiłem tak frontpanel do wzmacniacza - ze starego CD. Do dziś mi służy i wygląda całkiem profesjonalnie ;) Tyle że to koszta i czas którego ostatnio w ogóle nie mam. We wnęce kasety będzie dosłownie tylko wyświetlacz, sterowanie tylko pilotem, usb albo na froncie albo na dole koło zapalniczki; nie wiem nawet czy nie pominę slotu karty - zobaczymy jak to wymiarowo i jak potem z estetycznym montażem slotu w frontpanelu radia ;)

Pamiętaj, że jak będę sprzedawał Manie (a jest cały czas na sprzedaż) to radio mam na CD, które Ci się podobało :DDD

Jakiś czas temu sam wrzucałem link do aukcji gdzie takie ładne radyjko jak Ty masz było za 200zł.. Niby tanio a ja non dinero więc nie kupiłem. Prawdę mówiąc ciężko z kasą u mnie ostatnimi czasy a perspektywy są takie że za niecałe 2 latka ślub czyli wypadałoby też coś odłożyć.. Tak więc nie sądzę żeby na takie wydatki przez najbliższy okres były wolne pieniądze ;) Ale co ja się tu żale.. CD zdecydowanie fajniejsze od kaseciaka, ale to też nie rozwiązuje wszystkich problemów bo najlepiej byłoby odtwarzać mp3.. Jakby się udało z tym modułem i wyszłoby to względnie estetycznie (a tak będę się starał) to może będzie to nawet lepsze rozwiązanie ;) Mając CD jak Ty pewnie też pomyślałbym o podpięciu podobnego modułu (są takie w aluminiowej obudowie eleganckie na tej stronie) w schowku i zrobienie sobie wejścia AUX.. Moje radyjko niestety nie ma takiej możliwości tak więc będę wpinał się w obwód kasety. Ok zobaczymy jak w ogóle to dojdzie ;)

No i dziś jestem już u rodziców ;-)
Zabieram się za konserwację i ogólny przegląd podwozia. Muszę teraz tylko trochę poczekać, aż przeschnie bo po drodze natrafiłem na niezłe oberwanie chmury.
Jak starczy czasu to może i jakieś woskowanie się zrobi ;-)

Ja dziś rozeznałem temat modyfikacji radia pod MP3 - spokojnie dam radę ;)
Niech tylko przyjdzie mój odtwarzacz i zabieram się za robotę ;) Może jak mi się uda to podepne go zamiast fal AM bo ze schematu wynika że powinno się to dać zrobić w stereo. Jeżeli się nie da to wepnę się zamiast kasety i dorobię jakiś przycisk od włączania trybu kasety (tryb AM by likwidował sprawę bo nie musiałbym nic kombinować de fakto nawet z kasetą ;)

Edit:
Znalazłem nawet film na YT jak ktoś już dokonał podobnej modyfikacji :D

http://www.youtube.com/watch?v=daEfPF7v4wU

Tyle że u mnie będzie ładniej ;P

Byrrt, miałbym do ciebie sprawę ;D

Mam radio Blaupunkt Daytona Mp53 [idealnie mi pasuje do oświetlenia deski rozdzielczej w samochodzie], i mam pewien problem- to ma obsługę mp3 z cd, lecz niema u mnie w nim napędu cd, gość go usunął bo i tak nie działał, do tego skleił panel z całym radiem.
Dałoby się w nim dorobić tak by poprzez sygnał z CD miał przewód ze złączem USB? Tzn. na pewno się da tylko czy warto kombinować i czy opłacalne.

Takie oto radio:

http://www.youtube.com/watch?v=ZmR15YElogo&feature=related

No ja czekam na efekty, bo jestem ciekaw jak to wyjdzie :D

Memciu odnośnie Twojego radia to na moje pozamiatane już.. Nawet audio raczej się tam nigdzie nie da wpiąć bo i napęd CD nie łatwo zaemulować. Swoją drogą jak radio nie ma ani CD anie USB czy karty to jest że tak powiem prawie bezużyteczne co? :) Ratuje trochę że ma AUX'a.

Laser można było wymienić a nie od razu wywalać cały napęd..

Czytałem fora i tak widzę że ostatnio Dealextreme przyspieszyło z przesyłkami i jak to wysłali w przeszłym tygodniu to są nawet szanse że w następnym będzie w PL :D Mi się radia z ramką akurat w BBMach strasznie nie podobają stąd te kombinacje..

No jedynie z czego słucham to FM , te bebechy lasera mam, ale co z tego jak gość skleił panel bo zaczepy pourywał i by się nie trzymał a samego panela nie mogę znaleźć :/ do tego nie wiem dokładnie jak tam są zaczepy, czy przy panelu czy przy radiu.

Myślałem że da się coś z tym zrobić a szkoda, bo bardzo fajny wygląd ma.

Może jakąś zmieniarkę z mp3 poszukam- tylko to też duże koszta takiej zabawki.

zostaje transmiter fm. Tylko nie każdy chce coś takiego.

Ja np nie chcę :)
Myślałem że da się coś z tym zadziałać, ale trudno.

Po co transmiter jak radio ma AUX? Nie boisz się o szyby zostawiając radio z panelem w aucie?

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Cóż poradzę na to jak poprzedni fachowiec tak sobie wymyślił z tym panelem :)
AUXa niestety niema. Tu na archiwalnej aukcji też kolega miał problem z laserem, więc może to już taka ich wada.
BLAUPUNKT DAYTONA MP53 - MOSFET 4 x 50 WAT Kraków (976873316) - Archiwum Allegro (http://archiwumallegro.pl/blaupunkt_daytona_mp53_mosfet_4_x_50_wat_krakow-976873316.html)

AUXa niestety niema.
Jak to nie w 0:18 filmu widać wyraźnie że gość włącza AUX1 i AUX2.. Może ma z tyłu wyprowadzenia po prostu?

Zielony, słyszałem ostatnio teorię, że jakby w środku była nieszczelność to by przy końcówce odprowadzenia wody z kabiny było widać marker. Może sprawdź tam, poświeć.

Jak to nie w 0:18 filmu widać wyraźnie że gość włącza AUX1 i AUX2.. Może ma z tyłu wyprowadzenia po prostu?

U mnie niema żadnego wejścia aux niema [chyba że ja nie zauważyłem, nie zwróciłem w sumie na to uwagi ;D ], z tyłu napweno jest wejście na kość ISO i prawdopodobnie na zmieniarkę lub zestaw przy kierownicy.
4739

Chyba że to jest wejście na auxa, tylko kabel trzeba kupić z taką kością i "Jackiem 3.5"

Zalane do pełna i wymyta na myjce ciśnieniowej ;>

Memciu może to coś pomoże Złšcza ISO - www.studio24.prv.pl (http://elektron.pol.lublin.pl/users/djlj24/studio24/kable/isoshop.htm) ;-)

http://fiatklubpolska.pl/download/plik/39

Chyba że to jest wejście na auxa, tylko kabel trzeba kupić z taką kością i "Jackiem 3.5"

Do oryg. radia z BBMa do auxa trzeba właśnie taki kabelek kupić.. Tu może być podobnie ;-) Czytałeś lub masz chociaż instrukcję od tego radia?

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Czytałeś lub masz chociaż instrukcję od tego radia?
Nie mam kompletnie nic ;D
Ale teraz poczytałem i mogę mieć w jeden sposób usb :)
poprzez moduł [?] Bluetooth :)
BLAUPUNKT OLED BLUETOOTH/USB - opis, informacje, dane techniczne produktu (http://www.ceneo.pl/2094519s)
Blaupunkt Bluetooth adaptor (http://www.bluespot.co.uk/car-audio.aspx/7607545500-adaptor)

Ale niestety trochę kosztuje :/
A wtedy mógłbym mieć zestaw głośnomówiący i usb :)

Aux wejście jest po dołączeniu kabla, czyli jak w większości fabrycznych radyjek, chociaż moje radio nie jest fabryczne.

Memciu zestaw za 300zł do niesprawnego a radia? :) Proszę ja Ciebie ;) Nie warto.
Nowe radyjko czytające płytki i usb z Mp3 jakiejś znanej firmy to koszt ok 300zł :)

A tak w innym temacie. Wczoraj umyłem autko u taty, odkurzyłem, wyplakowałem itp ;)
I niestety w paru miejscach zaczynają wyłazić takie babole:

4767

Widać że jakiś kamyczek strzelił, lakier pękł (ale nawet nie odprysł) i się pod spodem robi bąbelek. Co z tym zrobić? Niestety ale mam takich miejsc parę, mam też odpryski bez lakieru gdzie już nawet widać początki korozji. Powinno się to oczyścić, oskrobać, pewnie zaszpachlować i polakierować tyle że jest to nie widoczne teraz a jak ruszę to będę musiał na dobrą sprawę co najmniej tylną klapę całą pomalować i maskę a tego wolałbym uniknąć.. Da sa się to jakoś zabezpieczyć żeby po prostu dalej nie szło? Jak jest korozja to zdaje się już nie.. Co o tym sądzicie?

Wypadek podczas nielegalnego wyścigu na al. Grunwaldzkiej; nocne wyścigi, nielegalne, ściganie, tuning, policja, dowody rejestracyjne Gdańsk, Gdynia, Sopot (http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Wypadek-podczas-nielegalnego-wyscigu-na-al-Grunwaldzkiej-n61279.html)
Tak wczoraj skończyła się czwatkowa noc, przez debila z Audi.

przez debila z Audi.
Czemu z Audi? W artykule nie występuje ta nazwa :roll:

Oj, długo by opisywać, po prostu Audi z pasa nakazującego skręt w lewo, nagle postanowił pościgać się właśnie z tą Hondą i Celicia, po czym wymusił i wjechał na pas Hondy do jady na wprost, zahaczając o nią, po czym zbiegł z miejsca.

Zawiesiłem zapach AmbiPur :P na lusterku +10 do lansu.

Zawiesiłem zapach AmbiPur :P na lusterku +10 do lansu.

Hehe no tak ;-)
A co z tymi mojimi odpryskami na lakierze?

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Ja bym to zrobił tak że wyczyściłbym dokładnie te miejsca, trochę szpachli ew. podkład antykorozyjny, kolorek i bezbarwny.

Sądzę że niema sensu tego jakoś inaczej zabezpieczać. Jedynie malowanie całego elementu, wtedy całkowicie nie będzie widać tych odprysków, ale to koszta.

A co z tymi mojimi odpryskami na lakierze?



A co ma być?
Sie zrobiły to są :roll:

Nic wielkiego nie wymyślisz, albo naprawiasz, albo tylko zabezpieczasz. Można wypolerować uszkodzone miejsca drobnym papierem (gradacja 1500-2000) i potem kapnąć na wierzch kroplę lakieru bezbarwnego. Taką ""naprawę" widać mniej niż zaprawki w kolorze nadwozia, a spełnia swoje zadanie (woda nie wchodzi pod lakier).

Tyle że woda tam się już dostała i pewnie rdza też zaczeła wpierdziulać ;-) A jeżeli tak to tylko to zerwać, wyczyścić i od nowa lakierować co?

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

O moich bomblach nie chceta gadać to pokaże Wam co wczoraj przyszło z Chin ;)

4824 4825
4826 4827

Może dziś zrobię przymiarkę do montażu tego w radyjku :D

Niestety nikt nie gadać,bo to koszta. Kup papier wodny potem podkład,bazę i lakier. Dobrać możesz pod kolor z tych małych co są do zaprawek z pędzelkiem(pojemniki jak lakier do paznokci). Jak to pomalujesz bazą możesz też ukraść od narzeczonej lakier bezbarwny i nałożyć. Na jakiś czas wystarczy w zupełności.

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

Nie no ja lakier zaprawkowy mam nawet mam też bezbarwny.. Tyle że w ogóle się zastanawiam czy to tykać.. Będę chyba obserwował bo puki co tego nie widać a jak rozgrzebie to będzie już tragedia w dodatku na środku blachy..

Lepiej tak niż potem malować cały element. możesz pokusić o kupno w kolorze ;-)

Co mi robi czy będę miał punkcik 0.7x0.7cm czy 1x1cm jak zrobię to potem.. Takich odprysków niestety mam kilka, na dobrą sprawę jeżeli to będzie postępować to nie warto się nawet bawić w łatanie tylko zrobić całość na świeżo.. Albo w ogóle olać przy wartości całej klapy lub/i auta :/

Wysuszyć, dać kroplę preparatu typu Cortanin, zetrzeć, zeszlifować, zamalować klarem (bezbarwnym lakierem). Z naprawą lakierniczą czekać aż się zrobi burchel ;-)
Moim zdaniem wytrzyma po takiej zaprawce co najmniej jedną zimę (zależy od tego jak dużo rdzy jest już pod spodem). Robiłem tak kilka razy w różnych autach, właśnie takie odpryski co to są za małe żeby już malować cały element a za duże żeby udawać że ich nie ma :roll:

za małe żeby już malować cały element a za duże żeby udawać że ich nie ma
Pięknie to nazwałeś kolego ;)

ja bym lekko papierkiem przejechał [wodnym] i patyczkiem załatał.
Może idealnie to nie wygląda ale ważne że zabezpieczone przed dalszą korozją.

Jakbyś to zrobił to i tak to będzie widać, bo byś musiał to zacząć i skończyć na najbliższych załamaniach by nie było aż tak widać.
Więc według mnie lepiej zabezpieczyć to przed dalszą korozją niż zostawić i później [a może w środku zimy] malować cały element.
Zawsze to coś przedłuży czas na zbieranie kasy do pomalowania całego elementu :)

pokaże Wam co wczoraj przyszło z Chin
Kurcze fajna rzecz i wygląd ma tez całkiem fajny, ciekaw jestem jak to bedzie wyglądać w radiu ;)

Wczoraj do późna siedziałem i rzeźbiłem w plastikach ;) Ciężko ręcznie wyciąć otwory w przeźroczystej klarownej pleksie. Wcześniej rozmontowałem radio, wywaliłem napęd kaseciaka. Dziś wkleję front w obudowę i chyba powinienem dać radę zamontować całą elektronikę do frontu.
Zostanie tylko przełącznik i wpięcie tego wszystkiego w radio :) Do weekendu powinienem mieć już radyjko grające i gotowe :)

Ciągle coś - czasu nie ma na nic :roll: Wczoraj zdążyłem tylko wkleić plexe, dociąć metalowe części obudowy, zmierzyć wszystko i trochę polutować płytkę.. Może dziś się uda jakoś podciągnąć pracę chociaż wieczorem wychodzimy z młodą gdzieś na imprezkę, jutro do rodziny jedziemy, w niedziele do Poznania też do rodziny.. Nie wiem co się ostatnio dzieje ale czasu na nic nie ma :(

A tu tak na zachętę ;) Fotka byle jaka, całość jeszcze nawet nie poskręcane tak wiec krzywo leży..
Tego czerwonego też nie będzie tak w widać w ciemnej wnęce kasety jak będzie radio siedziało w aucie..

4841

szkoda zachodu. ja bym podobnie jak lukq kupił oryginalne fiatowskie radyjko z CD. mp3 to kicha. i nie jestem przekonany czy chodzi tylko o tanie odtwarzacze. jeśli komuś zależy bardziej na ilości muzyki, a nie na jej jakości, to oczywiście nie ma sprawy.

ja myślę ostatnio nad tym wynalazkiem:

http://allegro.pl/uniwersalny-komputer-pokladowy-spalania-eks-nowosc-i2539928879.html

już żeśmy kiedyś o tym pisali. teraz konkretne pytanie. będzie jakiś większy problem z podłączeniem i funkcjonowaniem tego urządzenia zarówno na noPb i LPG? z mocowaniem nie będzie problemu, widziałem fajne uchwyty na przyssawkę (oczywiście na allegro). o mniej więcej coś takiego:

http://allegro.pl/uchwyt-samochodowy-uniwersalny-box-tania-wysylka-i2534910820.html

http://allegro.pl/uchwyt-samochodowy-nokia-cr-115-e52-e71-6300-6700-i2581850436.html

szkoda zachodu.
Wolę CD niż MP3.. W jednym lapciu nie mam nawet już napędu, stacjonarny stoi i zbiera kurz.. Naprawdę nie używam już płyt..
Poza tym radio za 300zł z laserem który sam nie wiem jak długo pochodzi i czy można go w razie co wymienić (czy jest zamiennik).. Jakby mniej kosztowało to jeszcze może..


już żeśmy kiedyś o tym pisali. teraz konkretne pytanie. będzie jakiś większy problem z podłączeniem i funkcjonowaniem tego urządzenia zarówno na noPb i LPG?
Nie będzie najmniejszego problemu. Sygnały podłączasz zawsze te same i działa to na LPG i na PB.. Myślałem żeby kiedyś stworzyć coś takiego ale chyba mi się powoli nie chce ;) To co pokazałeś wg. mnie lipnie wygląda - tzn nie wykorzystuje potencjały kolorowego wyświetlacza.. Będzie też pewnie razić w nocy..

Podejrzewam że ta mała zabawka też obsługuje .wav , więc według mnie jakość takiego formatu jest już mało różniąca się od cd-audio albo formatu .flac

Poza tym nie każdy ma muzykalny słuch i nie odczuwa jakości między 128kb/s a 320, to co dopiero między mp3 a wav - chociaż w dźwięku bardziej chodzi o brzmienie niż o częstotliwości.

W samochodzie, w dodatku w BBM w czasie jazdy na standardowych głośnikach nikt nie usłyszy różnicy pomiędzy 112kbit a CD.. Nikt ;) Więc o czym my tu gadamy ;)

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Na razie bez fotek bo jeszcze muszę pewne poprawki poczynić ale melduje że radyjko śmiga, drogę do Poznania i z powrotem wczoraj umilały mi już MP3jki ;)
Jak tylko ogarnę radio do końca opiszę całą operację dokładniej i wstawię fotki dla potomnych jakby ktoś miał ochotę na podobne manewry :)

Nie wytrzymałem i wrzucam filmik pierwszych testów.
Dziś poprawię ten wyświetlacz (nie równo siedzi) i zmienię ten przepiękny przełącznik na coś gustowniejszego ;)


http://www.youtube.com/watch?v=7u0HxbS3eAA

Całość postaram się opisać w temacie modyfikacji ;)

Głośniki nie dają rady :DDD
nieźle ;-) o Bombastik :P to jest Hit w Egipcie
\

to jest Hit w Egipcie
No raczej ja to z Tunezji przywiozłem ;)

OT.
Mój tata jak byłe niedawno to tańczył przy tym z niezłymi młodymi laskami :D aż mu zazdrościłem (oczywiście mama jest zła na niego, a on tylko chciał się dobrze bawić :DD)
Ma to teraz jako dzwonek w tel... hehe
Tylko dziwi mnie dlaczego tak szybko przełączyłeś ;-)

Tylko dziwi mnie dlaczego tak szybko przełączyłeś
hehe no więc przełączyłem żeby nie robić:

OT.
;) Wspomnienia to fajna rzecz.. Teraz sobie pomyślę o tym basenie, słońcu, byczeniu się 2 tygodnie z daleka od wszystkiego ;) ehh.. Czemu Wakacje są raz w roku i czemu nie na wszystko jest zawsze kasa ;)

Mówicie o piosence Turn of the love ? :)

Przecudowny ma głos ta wokalistka z cover drive.

Ogółem uwielbiam takie czyste wokale kobiet :)


PS: tą piosenkę Eminema też lubie ;D


Głośniki nie dają rady DD
Ja myślałem że to raczej brak wygłuszenia i wszystko wokół głośnika gra i śpiewa ;D


Super sprawa z tym radyjkiem a raczej mp3 :)

Jest jakaś różnica jak słuchasz radio fm a z tego czytnika [że tak go nazwę] ?

To regulacje głośności masz dwie? Pokrętło i pilot?