PDA

Zobacz pełną wersję : Codziennik



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 [21] 22 23

seth
29-03-2015, 23:34
fajnie wymyślone. Ja w piwnicy też chciałem sobie rower wieszać żeby miejsce zwolnić.

byrrt
29-03-2015, 23:39
A rowery to mam tak dwa powieszone - po dwóch stronach ;)

lukq
30-03-2015, 08:42
No masz do wykorzystania koszyk z roweru na jakieś rzeczy ;)

byrrt
30-03-2015, 08:47
haha, to rower młodej :P po 2giej jest mój :P Że też nie pomyślałem że to obciach Wam koszyk na bike'u pokazywać :P

lukq
30-03-2015, 09:40
Nie, no jak młodej to ok. Moja tez ma koszyk. Hehe bynajmniej ma w czym piwo przywieźć.

egon
30-03-2015, 11:19
bynajmniej ma w czym piwo przywieźć.
No popatrz muszę mojej podpowiedzieć, ze koszyk do tego tez może służyć ;)

byrrt
01-04-2015, 03:30
Nius dnia! :) Zostałem ojcem! :)

19381

Ma 55cm długości i 3,52lg wagi :D

lukq
01-04-2015, 07:32
Gratuluję! Witaj w gronie rodziców.
Napisz czy chłopak czy dziewczyna

P.a
Życzę zdrowia i przespanych i nocy ;)

byrrt
01-04-2015, 08:18
Chłopak - Bartłomiej :-)

boch
01-04-2015, 08:47
gratulacje! :)

RadareQ
01-04-2015, 09:23
Gratulacje - my mamy termin na wrzesień. :-)

ciril
01-04-2015, 09:48
Wszystkiego najlepszego :)

Bardzo Ci zazdroszczę. Jeszcze raz gratulacje.

seth
01-04-2015, 09:55
Gratuluję. Zdrowia życzę całej rodzinie i niech zdrowy rosnie

bob96
01-04-2015, 11:00
Moje gratulacje :dlon:

egon
01-04-2015, 13:52
Gratulacje i zdrowia :D

Zielony
02-04-2015, 00:26
Gratulacje i przede wszystkim niech rośnie zdrowy :!: :dlon:

Zielony
04-04-2015, 23:31
Kiedyś nie do pomyślenia było, żebym do mojego kompa nie zaglądnął choć raz w tygodniu.Sprzęt też miałem na czasie i często wymieniałem po kawałku.
Trochę czasu upłynęło i jakoś się wszystko pozmieniało.
Postanowiłem po paru ładnych latach wreszcie coś zakupić.Jako że komp mimo wieku jeszcze jakoś daje radę to postanowiłem zakupić dysk pod system.
Padło na Goodram-a C100.Jutro lub pojutrze będę chciał postawić system po ponad 3 latach.
Otworzyłem kompa żeby zamontować eSSDeka i się przestraszyłem :8O: http://forum.autokacik.pl/images/graemlins/beksa.gif Sam się kiedyś dziwiłem robiąc ludziom kompy, jak można doprowadzić sprzęt do takiego stanu hehe :lol:

Aż mi kurde wstyd :redface:

1942519424194221942319421

TMK
04-04-2015, 23:44
Piotrek, gratuluje :D

boch
05-04-2015, 00:31
też na dniach kupuje tego samego Goodrama. pod system oczywiście. czas zakończyć karierę na XP ;)

a poniżej moja maszyna, a właściwie zasyfiony radiator procka ;)

19426

Zielony
05-04-2015, 00:53
Widzę że też śmigasz jeszcze na AMD.Jaki masz chipset bo przed chwilą wyczytałem że mogę mieć spory problem z włączeniem trybu AHCI a to nie za dobrze.....
Ja mam wiekowe 770/710 i trochę się obawiam.No nic jutro lub pojutrze się okaże.

lukq
05-04-2015, 10:32
Jak wrócę do domu i znajdę zdjęcia to pokaże Wam co ludzie maja w laptopie....

Memciu
05-04-2015, 11:06
@zielony
Czyściłem jeszcze bardziej zasyfiony komputer.
U mnie w pracy na hali gdzie się szlifuje, spawa itd
Komputer nie był czyszczony odkąd tam jestem, a już będzie 4 rok.
Powiem tylko tyle, że wentylatorki przestawały się powoli obracać. :-D

boch
05-04-2015, 12:13
Widzę że też śmigasz jeszcze na AMD.Jaki masz chipset
płyta główna ASUS M4A785TD-V EVO na chipsecie AMD 785G/SB710 (socket AM3), zintegrowana z grafiką. procek AMD Athlon IIx3 2,7 GHz. specjalnie nie giercuje więc demona szybkości nie potrzebuje. aktualnie zainstalowany Windows XP wstaje po mniej więcej 2,5 minutach, także nie pozostało nic innego jak postawić Windows'a 7 na dysku SSD ;)

Zielony
05-04-2015, 13:29
Panowie nie chodziło mi o to że mój komp jest jakoś mega katastrofalnie zasyfiony, tylko o to że jeszcze jakiś czas temu nie mogło być o czymś takim mowy, a teraz .....
A co do syfu to jakiś czas temu robiłem kompa i po otwarciu obudowy, zamknąłem ją z powrotem i pojechałem z nim na garaż gdzie musiałem użyć kompresora :lol:
194291942819427

Boch też masz starszy chip i z nim podobno tez są problemy.Instalujesz system bez problemu i takie tam, ale po ostatnim restarcie po ekranie POST wyskakuje info że nie znaleziono systemu.
No nic wszystko wyjdzie w praniu.

boch
05-04-2015, 13:38
niby moja płyta AHCI obsługuje, co sprawdziłem przed chwilą w ustawieniach BIOS'u. nawet przełączyłem na próbę, ale Windows nie chciał się podnieść ;) ponoć po przełączeniu na AHCI trzeba od nowa stawiać system. zobaczymy jak będzie. na razie poczekam i zobaczę jak to będzie u Ciebie. na youtube są filmiki, w których porównuje się czas startu systemu na tradycyjnym dysku i na dysku SSD (ten sam komputer). wyniki są powalające. Windows na dysku SSD wstaje po ok. 30 sekundach.

Zielony
05-04-2015, 14:00
Nie trzeba instalować od nowa systemu, wystarczy przed restartem zmienić w rejestrze bodajże dwa wpisy i tyle.
Moja też ma opcję AHCI ale chodzi o problemy z obsługą.

byrrt
05-04-2015, 14:01
Czasy kiedy do komputera zaglądałem regularnie dawno mineły ;-) Mam starego rzęcha na Amd Athlonie X64 ale do poczty i sporadycznie netu wystarczy. Prawdę mówiąc większość czasu na służbowym laptopie siedze i nie mam nawet ochoty włączać stacjonarki wieczorami..

Dziękuje wszystkim za życzenia - mały rośnie zdrowo, czysta pielucha i pełny brzuszek i spi jak zabity :-)

Zielony
06-04-2015, 00:14
Dziękuje wszystkim za życzenia - mały rośnie zdrowo, czysta pielucha i pełny brzuszek i spi jak zabity :-)

Bardzo dobrze, niech rośnie i niech nie budzi rodziców http://autokacik.pl/images/graemlins/skromny.gif

Z racji braku możliwości poruszania się (strzelił mi kręgosłup) wziąłem się za postawienie nowego systemu 8.1 na SSD.Niestety ale sprawdziły się moje obawy i w trybie AHCI nie dało się wystartować z płyty ani z pena.Zainstalowałem system w trybie IDE i na razie próbuje się odnaleźć w nowym systemie 8.1.
Ale muszę przyznać że rozruch trwa paręnaście sekund :food:

Memciu
06-04-2015, 01:27
Dla mnie 8.1 to porażka. Nie przypadł mi kompletnie do gustu. Od paru lat (bodajże 3.4)siedzę na 7 i jest ok.

byrrt
06-04-2015, 02:29
2 razy instalowałem 8.1 - dla mnie pojechali z tym tak że do pracy się nie nadaje..

boch
06-04-2015, 10:29
Z tego co czytałem, Microsoft pożegnał się już z informatykiem, który był twórcą niewypału jakim jest Windows 8. Wg badań robionych na zlecenie giganta z Redmond i tak najpopularniejszym systemem operacyjnym pozostaje Windows Xp. O czymś to świadczy i miejmy nadzieję, że Microsoft wyciągnął z tego wnioski. Osobiście z Wimdows 8 nie korzystałem. Mam za to styczność z coraz nowszymi wersjami Office oraz Microsoft Outlook. Czasami mam wrażenie, że w Microsofcie zatrudniają dzieci, może nawet little yellow hands, stąd te coraz większe ikony i coraz mniejsza intuicyjność programów.

ciril
06-04-2015, 12:17
Myślę, że wynika to trochę z przyzwyczajenia ludzi. Windows XP był baaardzo rozpowszechnionym i względnie prostym w obsłudze systemem. Jeszcze nie tak dawno można go było kupić w nowych laptopach jako preinstalowany system. Ja osobiście używam Office 2003. Może i stary rupieć. Ale nowsze Ofisy różniły się się na tyle że zwyczajnie nie chciało mi się uczyć ich obsługi od nowa. Zainstalowałem dodatek umożliwiający otwieranie nowszych plików jak "docx". Zwyczajnie niechęć do zmian.

Ja na lapku mam Windowsa 8.0. Był preinstalowany więc zostawiłem z ciekawości co to. Szczerze wymagał przyzwyczajenia i nie wiem czy nie wolałbym starszego panelu sterowania (przesiadka z XP na stacjonarce), ale tragedii chyba nie ma. W sumie fakt że nie jest to specjalnie stabilny system, co pokazało choć by dzisiejsze odpalanie kompa, ale bądźmy szczerzy: który Windows był? Poza tym po dłóższym okresie użytkowania nie miałem sytuacji by system nie wstał. Przynajmniej nie na tyle by się nie udało rozwiązać problemu. W XP chyba nie zawsze było to możliwe.

lukq
06-04-2015, 12:29
Wszystko zależy do czego ma być wykorzystany. Ja osobiście, teraz korzystam z 10 ;). Wcześniej z 8.1 i 7.
Najlepiej jednak korzysta mi się z linuxa.

boch
06-04-2015, 12:36
Myślę, że wynika to trochę z przyzwyczajenia ludzi. Windows XP był baaardzo rozpowszechnionym i względnie prostym w obsłudze systemem.
a mnie się wydaje, że tworząc system Windows XP, informatycy znaleźli balans pomiędzy prostotą, intuicyjnością i całkiem niezła stabilnością systemu. były to główne powody, dla których jego posiadacze nie mieli kompletnie ochoty aby przesiadać się na Vistę czy W7. pewnie stąd zrodził się w MS pomysł na zupełnie inny system jakim jest Windows 8. niestety przegrali, czego dowodem było częściowe przywrócenie paska Start w zaktualizowanej wersji 8.1.

ciril
06-04-2015, 13:45
Matko jedyna. ludzie chwalą XP. Koniec świata. :P

miszko
06-04-2015, 13:50
Byrrt gratuluje! Mój ma już ponad rok i powiem Ci, że czas leci. Też mam syna, wydłuża noc, skraca dzień ;) Już prawie chodzi, fajnie jest patrzeć jak młody potomek osiąga nowe poziomy ;)

A co do komputera - SSD bardzo dobry wybór. Ja wszędzie gdzie mogłem wymieniłem na SSD - tak naprawdę to właśnie dysk jest najwolniejszym ogniwem PC.

byrrt
06-04-2015, 14:14
Boch przecież windows 8 nie pisał jeden ziomek tylko setki jak nie tysiące ludzi! Mi się 8 nie podobała bo to ciągła walka z dwoma światami - kafelków i normalnych ikonek. Zgadzam się że 90% z mojego marudzenia to przyzwyczajenia i jak się dobrze poczyta testy tego systemu to na początku każdy marudził ale po 3-4, 7 dniach nagle system stawał się nawet lepszy od 7.. Z czegoś to wynika.. Inna sprawa to to że ja jako projektant, inżynier czyli jako osoba techniczna nie trawie kolorowych dużych ikon i cukierkowego wyglądu a systemu z dużymi możliwościami. Nie po to człowiek kupuje monitor z duża rozdzielczością matrycy aby potem ikona miała rozmiar 500x500 ;)

egon
06-04-2015, 14:25
Ja się pare lat temu przesiadłem z XP na 7 i jestem mega zadowolony :D z ósemki nie korzystałem i raczej nie będe ;)

Zielony
06-04-2015, 14:57
Ja się pare lat temu przesiadłem z XP na 7 i jestem mega zadowolony :D
Również do tej pory używałem 7 i byłem bardzo zadowolony.Zobaczymy jak mi pójdzie z 8 hehe.

Boch jak już wspomniałem parę postów wyżej, nie dało się u mnie odpalić instalatora w trybie AHCI.Zainstalowałem więc system normalnie, czyli w IDE i po pierwszym czystym uruchomieniu systemu wpisałem w wyszukiwarce REGEDIT i znalazłem klucz HKEY_LOCAL_MACHINE\SYSTEM\CurrentControlSet\Servic es\storahci\startoverride i domyślnie jest tam wartość 3.Zmieniasz to na 0, robisz restart podczas którego zmieniasz w biosie z IDE na AHCI i system uruchamia się jak gdyby nigdy nic.Jak na razie wszystko działa i dalej instaluje cały ten szajs :fiufiu:

seth
06-04-2015, 15:22
A ja sobie felgi wypatrzyłem mak corsa 16" 5x108

Zielony
06-04-2015, 15:25
A ja sobie felgi wypatrzyłem mak corsa 16" 5x108

Poka poka :food:

seth
06-04-2015, 15:37
19440 coś takiego kupuję w środę

Zielony
06-04-2015, 15:43
Oby tylko nie były z gównolitu a tak po za tym to wyglądają ładnie, ale ciekawe jak będą się prezentować na aucie.
Dodatkowo współczuje mycia 19441

seth
06-04-2015, 15:53
Mam dobre preparaty do mycia. Ogólnie miałem na oku inne tylko tamte są srebrne a mi zależy na 2kolorowych. No i tamte były 5 ramienne więc łatwiejsze w myciu

http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5223075880

Ciężki wybór

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Jeszcze pytanie mam. Polerowanie w alusie też jest lakierowane?

boch
06-04-2015, 16:01
Boch przecież windows 8 nie pisał jeden ziomek tylko setki jak nie tysiące ludzi!
no przecież to oczywiste, nie bądźmy dziećmi ;) w korporacjach typu MS za całość odpowiada jedna osoba, np. tzw. product menager. jeśli taki projekt się posypie, ewentualnie nie spełni oczekiwań, to odpowiedzialny za taki projekt traci posadę.
oczywiście "przyzwyczajenie" do systemu też odgrywa jakąś rolę, ale... jest jeszcze kolejny ważny argument za starym systemem. konieczność upgrade'u sprzętu, bo nie oszukujmy się, nowy system = większe wymagania sprzętowe. jeśli ktoś używa komputera wyłącznie do korzystania z poczty oraz internetu, to nie sądzę aby zmieniał sprzęt wyłącznie dla nowego "ładniejszego" systemu.


Oby tylko nie były z gównolitu a tak po za tym to wyglądają ładnie, ale ciekawe jak będą się prezentować na aucie.
Dodatkowo współczuje mycia 19441
również gratuluję i również współczuję mycia :) już Stilonowskie Speedline'y potrafią dać do wiwatu a co dopiero coś takiego ;)

seth
06-04-2015, 16:30
A jak z tym polerowaniem? Jest lakierowane?

byrrt
06-04-2015, 19:26
Czyszczenie to jedno, ale bałbym się o jakość takich felg..

seth
06-04-2015, 22:08
Tzn o co ci dokładnie chodzi z jakoscia?

lukq
06-04-2015, 22:31
Pewnie, czy nie jest to jakiś chiński produkt.

byrrt
06-04-2015, 22:56
Generalnie rynek zalewa chiński twór felgo - podobny.. Ciężko jest kupić dobrą, nieoryginalną felgę za rozsądne pieniądze..

boch
06-04-2015, 23:10
A oryginalne peugetowskie alusy? Na Stilo jedynie oryginały prezentują się fajnie.

seth
06-04-2015, 23:17
Na moim stilo fajnie wyglądały od coupe vt nawet chyba lepiej od tych ze stilo. Peugeot nie ma fajnych felg.

boch
07-04-2015, 01:09
ma fajne felgi. nawet w rozmiarze w którym szukasz:

Oryginalne felgi PEUGEOT 407 508 5008 607 16'' (5081497767) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. (http://allegro.pl/oryginalne-felgi-peugeot-407-508-5008-607-16-i5081497767.html)

cena niszczy. wiadomo, nówki...

seth
07-04-2015, 11:44
To nie są fajne felgi. Fajne są od ds3 ale cena też niczego sobie

boch
07-04-2015, 12:15
masz rację, nie są fajne. są bardzo fajne. są takie jakie przewidział producent aut z logo Peugeot i takie jakie zaprojektował projektant w oparciu o bryłę nadwozia. ja rozumiem, że niektórzy lubią poprawiać fabrykę, ale... no dobra, o gustach się nie dyskutuje ;) nie wiem, które felgi od DS3 miałeś na myśli. to auto jest tak specyficzne, że felgi pewnie również, bo tworzone pod zadziorną sylwetkę auta.

byrrt
07-04-2015, 14:05
Gusta są różne, ale faktycznie wg. mnie felgi które boch pokazał robią robotę! Dla mnie marzenie ;)

seth
07-04-2015, 14:19
Do jasnego auta dla kontrastu muszą być ciemniejsze. Może nie do końca dobrze się wyraziłem są ok ale do jasnego auta się nie nadają. Coś od ds w czerni z polerowany rantem wymyślę.

boch
07-04-2015, 14:40
najlepiej wskoczyć na otomoto/allegro wybrać w opcjach swoje auto, w takim samym kolorze i zobaczyć w jakich felgach auto wygląda najlepiej.

egon
07-04-2015, 16:04
A ja myślę, ze jasne felgi pasują do każdego koloru auta ;) ale tak jak boch napisał o gustach się nie dyskutuje.

nygus
07-04-2015, 17:29
MAK Corsa to śliczne felgi są :smile:
seth gratuluję gustu. Sam chciałem je kupić swojego czasu, ale kłopot był z rozmiarem 17 cali w połączeniu z rozstawem 4x98.
O jakość nie ma co się martwić, bo to włoska firma jest.
Ale z silną chemią to bym uważał, bo ranty polerowane, i pociągnięte delikatnie bezbarwnym.

Mordka
09-04-2015, 20:27
Dziś wracając z miasta wyprzedzałem autobus. Stanął on na prawym pasie (nie było zatoczki na przystanku). Wyprzedzając go (dodam jeszcze że droga bardzo dziurawa praktycznie 0 ruchu) zapaliła mi się kontrolka abs. Po podpięciu pod kompa pokazało prawe przednie koło błąd prędkości czy cos takiego -błąd zapisany. Usunąłem błąd i wszystko śmiga. Teraz pytanie czy mam się o coś martwić czy to przez dziurę w drodze i przestało boleć moja krówkę??
PS. Doblo ochrzczone mianem krówka bądź krowa ze względu na gabaryty i wygląd.

boch
09-04-2015, 21:06
nie przejmuj się. miałem miesiąc temu identyczny przypadek. nawet to samo koło. przejeżdżałem przez rozpieprzoną przerwę dylatacyjną w moście i wtedy pojawił się błąd. miałem wtedy nieco rozładowany aku więc winę zwaliłem na niego. aku naładowałem i od tamtego czasu nic takiego się nie powtórzyło, a jeżdżę tą samą trasą każdego dnia.

Mordka
09-04-2015, 21:37
Aku akurat mam dobre duży przebieg fabryczny aku jak 10 lat na aucie. Jak przełożyłem do audi od znajomego żeby odpalić i przejechać się po mieście audica dopiero co wyklepana itd. To wskazówką voltomierza w audi na czerwonym polu ok 13 V . Sprawdzane miernikiem 12. 89 V. Przez 2 lata ja go nie lądowałem prostownikiem itd. Niby pierwszy właściciel zarzeka się ze też go nie lądował. Boch ja tez jeżdżę ta trasa co dzień po 3,4 razy przez 2 lata i dopiero teraz takie coś.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

W drugim aucie od rodziny linea 1.4 fabryczny aku auto z salonu. Teraz będzie miało 9 lat jak się nie mylę. Tylko troche nie domaga już. Ciekawi mnie ile wasze aku jeżdżą na aucie i o rekord :)

boch
09-04-2015, 22:23
nt. mojego aku wiem tylko tyle, że to jakiś niemiecki Matador. z takim kupiłem auto. podejrzewam, że to druga bateria w tym samochodzie, bo data produkcji jakoś tak 2011, musiałbym dokładnie sprawdzić. u mnie o kiepskiej kondycji akumulatora świadczy bezustanne cykanie z przekaźników grzałek PLC. jeżdżę na krótkich odcinkach, więc nie ma szans na optymalne doładowanie akumulatora. zimą ładowany zaledwie raz, drugi raz właśnie po tym zdarzeniu.

miszko
11-04-2015, 15:47
A ja dzisiaj byłem na Fast and Furious 7 i jest fajny. Oczywiście utrzymany w klimacie FF czyli fizyka trochę bokiem wychodzi ;)
Na końcu filmu (spojler) oczywiście jest nostalgiczny moment związany z Paulem Walkerem.

ciril
11-04-2015, 17:03
Mam sprawę. Chcę kupić zestaw kluczy. Przede wszystkim by czasem coś przy traktorze zrobić i nie musieć o wszystko sąsiadów prosić. Czasem by się coś przy aucie zrobiło.

Możecie mi coś polecić? Ceny dokładnej nie określam (no dobra powiedzmy że raczej do 200zł + -). Po wiem tak: nie stać mnie by kupować tanio.
Myślałem o czymś takim: ZESTAW 108el KLUCZY KLUCZE NASADOWE+GRATIS 6-22mm (5011346800) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. (http://allegro.pl/zestaw-108el-kluczy-klucze-nasadowe-gratis-6-22mm-i5011346800.html)
W razie gdyby czegoś brakło można by na bieżąco na miejscu dokupić.

Memciu
11-04-2015, 18:01
Ja mogę Ci polecić te klucze
www.castorama.pl/zestaw-kluczy-magnusson-94-szt.html

Robiłem nimi i naprawdę wyglądają bardzo solidnie, do tego dożywotnia gwarancja.
Nasadki są tzw koronkowe, czyli mają trochę więcej nacięć, dzięki czemu można koronkowe śruby odkręcać.
W Castoramie one są i jak pamiętam minimalnie ponad 200 zł chyba 220.


@Up2:

Ja dzisiaj idę na szybkich.

byrrt
11-04-2015, 18:05
Po wiem tak: nie stać mnie by kupować tanio.
Myślałem o czymś takim: ZESTAW 108el KLUCZY KLUCZE NASADOWE+GRATIS 6-22mm (5011346800) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
Akurat zestaw, który pokazałeś drogi nie jest zważywszy na ilość elementów.. ;) Taki zestawik jakiejś w miarę dobrej firmy to pewnie z 400 wzwyż.. Ja sobie polubiłem firmę NEO chociaż nie jest to może jakiś szczyt to ładnie i solidnie wyglądają..

Mordka
11-04-2015, 19:22
Co do ff to bylem wczoraj fajny film trochę przesadzony a koniec mi się mega podobał. Co do kluczy to fajnie mi się robi mac alster. Czy jakoś tak dokładnej nazwy nie znam.

nygus
11-04-2015, 20:47
Taki zestawik polecam. Bardzo solidne narzędzia.
HONITON 94 ZESTAW KLUCZE NASADOWE 1/2 1/4 ZIELONE (5164397301) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. (http://allegro.pl/honiton-94-zestaw-klucze-nasadowe-1-2-1-4-zielone-i5164397301.html)

seth
15-04-2015, 16:19
Ostatnio miałem w ręku klucze Yato i powiem szczerze całkiem fajny zestawik za niezłą kasę.

lukq
15-04-2015, 21:22
Yato mam imbusa i troxy, super za

byrrt
15-04-2015, 22:50
Z yato to uważać trzeba bo jakby nie było to odłam toya - najgorszego g.. pod słońcem ;) ale fakt polepszyło im się ;)

boch
15-04-2015, 23:36
zestaw kluczy TOYA znakomicie sprawdził się przy naprawie aktywatora klimatronika :)

_adi
16-04-2015, 01:30
Dwa lata temu kupiłem coś takiego. -> Proline ZESTAW 94 szt., 1/4?, 1/2? KWADRAT, 4-32 mm 18794 (http://www.proline-tools.com.pl/klucze-nasadowe-oraz-akcesoria/proline/zestaw-94-szt-1-4-1-2-kwadrat-4-32-mm)

Polecił mi je kolega i jestem bardzo zadowolony. Zadnych problemów a nie raz były "przedłużane". Podobno trzeba uwazać tylko na kolor obudowy(jak jest niebieska to podobno gówno jest, czerwone są "bardziej profesjonalne"). Z ciekawosci dokupiłem też zestaw plasko-oczkowych i o dziwo tez sie trzymaja.

Co do YATO kilku znajomych ich używa i nie maja z nimi problemów.

egon
16-04-2015, 09:17
Mam identyczne, tylko, ze "no name" i tez dają rade ;)

Zielony
16-04-2015, 22:05
Mam identyczne, tylko, ze "no name" i tez dają rade ;)

Również mam identyczne już jakiś czas ale zakupione w lidlu i też mają się dobrze :D

_adi
16-04-2015, 22:54
Panowie.... te same chinskie rączki w tej samej fabryce je nam polerowaly :)

seth
17-04-2015, 15:14
I tu się z tobą nie zgodzę. mamy takie zdanie o chińskich wyrobach tylko dlatego że nasi importerzy chcą jak najwięcej zarobić i ściągają taki badziew. jest dużo bardzo dobrych towarów z tamtych stron tylko trzeba za nie trochę więcej zapłacić. A takie teorie że wszystko co chińskie jest złe są tak krzywdzące jak teorie że fiat to nie samochód

byrrt
17-04-2015, 15:23
Adi pisał o tym że klucze produkują w tej samej fabryce pod różną "marką".. Nie o jakoś ć chodzi..

seth
17-04-2015, 17:46
Chyba nie w jednej ale mogę się mylić.
Dziś kupiłem jednak Proline

19654

Koszt 195 zł i już miałem okazje nimi robić. Jakość jak na razie powala pozytywnie.

egon
21-04-2015, 17:03
A mi wczoraj padła karta graficzna (po 7 latach), ale na szczęscie jet wbudowana integra i komp znowu działa ;)

seth
21-04-2015, 18:39
Ja dziś dostałem pakiet części. Łączniki drążka na tył febi oraz komplet filtrów: olej-mann, powietrza- Filtron, kabinowy- niestety maxgear

byrrt
21-04-2015, 20:01
Do puga ja kupowałem oryginały - purflux ;)

Zielony
21-04-2015, 21:51
kabinowy- niestety maxgear
Akurat ten filtr może być tej firmy :dlon:

Mój dzień nie był akurat taki fajny.Wybrałem się WSK-ą na przejażdżkę po okolicznych bocznych drogach i niestety ale po paru kilometrach dość szybko skończyła się sielanka.Jechałem za VW Transporterem i koleś się zatrzymał.
Oczywiście ja również grzecznie za nim stanąłem ale kierowca VW włączył wsteczny bieg i najechał na mnie.Zdążyłem odskoczyć ale WSK-i nie miałem jak ratować.
Pierwsze co kierowca powiedział jak wysiadł to dlaczego wjechałem w niego.
Nie dałem się i zadzwoniłem na Policję :crazy: Na początku ze względu na sprzeczność zeznań Policjant chciał zabrać nam prawka i oddać sprawę do sądu ale znalazł się świadek, Policjant powiedział do kierowcy że coś tu nie trzymają się kupy jego zeznania i po daniu mu czasu namysłu, przyjął mandat.
Nie wiem tylko co teraz robić :?: Zgłosić do ubezpieczalni, czy jakąś kaskę szarpać :?: Głównie chodzi mi o odbudowę WSK-i :!:

197111971219713

seth
22-04-2015, 08:12
Akurat ten filtr może być tej firmy
Ja tą firmę unikam szerokim łukiem.
Oczywiście należy ci się odszkodowanie nie ma na co czekać tylko od razu dzwonić i domagać się swojego.

ciril
22-04-2015, 08:27
Szczerze najwygodniejszą jest opcja bezgotówkowa. Oddajesz motór do serwisu, podpisujesz papierek i masz resztę z dyńki oraz naprawiony pojazd. Tylko czy ktoś w okolicy podjął by się naprawy czegoś takiego z OC sprawcy? [Napewno tak. Kwestia tylko dostępności części]. Szczerze osobiście jako kompletny abnegat w kwestii techniki oraz leń patentowany pewno popytał bym za tym. A nuż może znajdzie się warsztat zajmujący się odbudowami starych pojazdów.

Jak nie to pozostaje walka z ubezpieczycielem i naprawa później we własnym zakresie. A wszyscy wiemy jak takie dłubanie lubisz :) . Nie zaprzeczysz. Teraz miały wejść przepisy, że zamiast do TU sprawcy, zgłaszasz się do ubezpieczalni gdzie masz własną polisę, a towarzystwa się później rozliczają między sobą. Chcieli też przykrócić zaniżanie kosztów przez agentów. Cóż - jak to wygląda w praktyce zobaczymy na Twoim przykładzie:palacz:

Jaki jest zakres szkód? Uszkodzone okno, i skrzywiony widelec, czy coś więcej?

byrrt
22-04-2015, 08:55
Co za kut***s z tego palanta z transportera.. Nienawidzę takich bufonów co nie potrafią się nawet przyznać do własnego błędu, powinni od razu dodatkowy mandat pisać za utrudnianie ustalenia winnego itp... Najważniejsze Zielony jednak, że Tobie się nic nie stało!

egon
22-04-2015, 16:16
Co za kut***s z tego palanta z transportera..
No lepiej bym tego nie ujął :sciana:

Zielony
22-04-2015, 17:13
Sprawę już zgłosiłem do Warty i jak wiadomo na razie mam czekać na fotopstryka a co potem to wyjdzie w praniu.Na razie nie mogę ruszać WSK-i więc będzie stała koślawa.Muszę sprawdzić czy czasem główka ramy nie jest wygięta.
Ciekawe czy dostanę chociaż ze 3 stówy :roll:

egon
22-04-2015, 17:18
Ciekawe czy dostanę chociaż ze 3 stówy
Nie jestem ekspertem, ale wierze, ze troche wiecej ;)

Zielony
27-04-2015, 00:47
Dzisiaj w ramach relaksu co nie co skonsumowałem :food: Pychotka :food:
19791

Garaż jest dobry nie tylko do dłubania :palacz:

lukq
27-04-2015, 02:32
Och jak za mną chodzi grill... niestety najszybciej może coś w weekend majowy uda się ogarnąć

byrrt
27-04-2015, 09:34
No ja też gdzieś ostatnio przechodziłem i mi zaleciało dymem z grila... ajj ;) Ale w majówkę na pewno jeden grill zaliczę, a może uda się i coś więcej :P
Dobre jest też to że po urodzeniu syna już miałem okazję wypić... piwo :P Tak tak przyszli rodzice - nie jest to takie oczywiste :P

ciril
27-04-2015, 10:59
Kurcze. Mi ostatnio spółdzielnia mieszkaniowa przysłała mi pisemko że mam sobie natychmiast zlikwidować ogrzewanie w mieszkaniu (m. własnościowe) i zamontować w to miejsce centralne lub atestowane piece bo ponoć całemu blokowi zagrażam. Obecnie są tam palniki gazowe wmontowane w piece kaflowe które funkcjonują tak od 60 lat.
Jako przykład podali mi starszą panią, która chciała sobie w takim piecu zapalić. Zapomniała zapałek. Wychodząc po nie zapomniała wyłączyć kurek. Po powrocie było buuum. Ucierpiał głównie piec kaflowy.
Nie każdy ma od ręki by 8-10 tys. wyciągnąć z kieszeni na centralne. Oczywiście spółdzielnia może dać swoich ludzi i rozłożyć na raty wszystko. Wnioski wyciągnijcie sobie sami. Nie sądzę by tu chodziło tylko o bezpieczeństwo.
Pomijam fakt że junkers nie jest znowu tak 100% bezpieczne oraz że nie ma gwarancji że za parę spółdzielnia nie dojdzie do wniosku że piece całkiem trzeba zlikwidować i puścić własną ciepłą wodę bo bezpieczeństwo.

Tym sposobem od kilku dni chodzę ze skutecznie podniesionym ciśnieniem. Państwo jesteście bardziej doświadczeni w tej kwestii. Pewno trzeba będzie to centralne zamontować. Jak najlepiej je wykonać by było to trwałe i ekonomiczne? Mieszkanko 50m2, od południa, pierwsze piętro. Wszelkie uwagi mile widziane.

byrrt
27-04-2015, 12:00
Specjalistą nie jestem, ale jeżeli obecne ogrzewanie jest zgodne z wymogami budowlanymi i spełnia kryteria bezpieczeństwa to mogą Ci mówić co chcą - wydaje mi się że nie mogą Ci nakazać wymiany ogrzewania w lokalu własnościowym. Obawy to nie prawo - musi istnieć przepis, który Cię zmusi do zmiany tego pieca na CO.

Inną sprawą jest że CO wcale tak drogo nie wyjdzie, tylko od razu będziesz miał bajzel w domu.. Piec to pewnie ok 2 tyś, montaż pieca ok 1tyś (info mam w miarę świeże - na początku roku wynajmowaliśmy mieszkanie i podczas przeglądu pieca podpytałem jakie są koszty ew. wymiany. Do tego dojdą rurki (najprostrze PeX ew. te z tworzywa zgrzewane) no i kaloryfery.. Tu czasem warto dopłacić ale i tak powinieneś się zmieścić w kwocie połowie mniejszej jak pisałeś (choć to tylko moje zdanie nie podparte doświadczeniem). Nowoczesne piece 2 funkcyjne są praktycznie tak bezpieczne, że ciężko tym nawet umyślnie spowodować wybuch.. Nie da się :) Mają b. dużą sprawność a jaka wygoda.. Ale zakładanie CO w mieszkaniu w którym się mieszka - ja dziękuję za takie atrakcje.. Najlepiej się wyprowadzić na jakiś czas..

ciril
27-04-2015, 14:03
Ano właśnie rzecz w tym, że spółdzielnia powołuje się na fakt iż palnik wpuszczony w piec kaflowy nie posiada żadnej atestacji. Drugą rzeczą na jaką się powołują jest to że piece kaflowe jednak są przeznaczone do opalanie węglem/drewnem a nie gazem. Takie rozwiązanie nie podejrzewam żeby było zgodne z założeniami projektowymi.
Może jest w tym sporo racji. Jednak wkurza mnie jedna rzecz: 60 lat było wszystko cacy i nikt się nie czepiał (dziadkowie to zakładali). A teraz się mnie w piśmie straszy, traktuje niemal jako terrorystę i najlepiej żeby już dzisiaj zacząć wprowadzać zmiany.
Kiedyś ten moment musiał nadejść, C.O. ma oczywiście pewne zalety w porównaniu z obecnym, niemniej bardzo mi się to nie podoba.

Ps. remontem się nie przejmuję, gdyż w tej chwili w nim nie mieszkam :)

byrrt
27-04-2015, 15:48
Tak czy inaczej nie wiem czy mogą Cię zmusić do zmiany bo przecież możesz im powiedzieć "ok, założyłem CO". Nikt nie ma prawa sprawdzić bez Twojej zgody czy tam na prawdę jest. We wspólnocie wszelkie uchwały przechodzą głosami większości udziałowców, ale dotyczy to części wspólnej. W mieszkaniu jeżeli nie przeszkadzasz nikomu, użytkujesz mieszkanie zgodnie ze swoim przeznaczeniem itp to raczej nic nie mogą.. Inna sprawa to fakt, że takie dziwne rozwiązania to średni pomysł w dzisiejszych czasach, pewnie faktycznie niezbyt bezpieczny a sąsiadów lepiej też mieć po swojej stronie niż działać przeciw nim..

mirek8423
27-04-2015, 23:22
Och jak za mną chodzi grill... niestety najszybciej może coś w weekend majowy uda się ogarnąć lukq a tak nie na temat grilla to powiem Ci, że za mną chodzi morze, nasze Polskie Bałtyckie. Przez 11 miesięcy i 2 tygodnie tęsknie i jak jestem na wczasach to nie mogę się napatrzeć na nie. Trzyma mnie tu robota na kopalni ale jeszcze dwa lata a potem zabieram rodzinkę i będziemy mieszkać nad morzem i chyba to będzie Kołobrzeg, albo Twoje regiony. Morze jest przepiękne.

byrrt
28-04-2015, 08:34
Morze jest piękne owszem, ale nigdy nie chciałbym mieszkać w miasteczku turystycznym.. Fajnie jest tylko w sezonie - potem szaro buro i biednie ;)
Co do morza to Dębki i tamtejsza plaża nudystów... ha! :) Też tęsknie za wakacjami, w zeszłym roku nigdzie nie jechałem - nie było ani środków ani czasu, teraz mały się urodził i też pewnie nici z tego. A nawet chodząc teraz na spacerach jak czuję taki zapach odwilży to mi się to z wczasami i spacerami nad morzem kojarzy.. ehh ;)

lukq
28-04-2015, 09:28
Byrrt, trochę się myślisz. Jest prawo,które mówi nawet o tym, że administrator/spółdzielnia ma prawo wejść i spr choćby uziom w gniazdkach.

Jednak nie o to mi chodzi.
Ciril sprawdź przepisy. Wg mojej wiedzy nowe przepisy tyczące się nowych bloków, bądź modernizacji- czyli jak coś w głównym pionie było robione. Jeśli w mieszkaniu jest zgodne to nie mogą Ci nic nakazać.

Jest też druga strona medalu. Jeśli, jest rzeczywiście jak mówią ze musisz zmienić to: możesz napisać oświadczenie ze w razie spowodowania wypadku przez Twoja instalacje pokrywasz koszta.



Tu głównie chodzi o ubezpieczycieli.

Zaufaj mi. Przewodnicze w zarządzie wspólnoty 48 mieszkań ;)

lukq
28-04-2015, 09:32
lukq a tak nie na temat grilla to powiem Ci, że za mną chodzi morze, nasze Polskie Bałtyckie. Przez 11 miesięcy i 2 tygodnie tęsknie i jak jestem na wczasach to nie mogę się napatrzeć na nie. Trzyma mnie tu robota na kopalni ale jeszcze dwa lata a potem zabieram rodzinkę i będziemy mieszkać nad morzem i chyba to będzie Kołobrzeg, albo Twoje regiony. Morze jest przepiękne.

Morze ;) Nasze morze. Nie dość ze mieszkam to jeszcze pływam ;)

Tak to jest Ciebie ciągnie nad morze, a mnie w góry ;) Jednak jest tak jak byrrt pisze. W nadmorskich miejscowościach jak : Kołobrzeg, Łeba, Ustka, Władysławowo. Tam się nic nie dzieje poza sezonem. Moja rada wybierz coś jak trójmiasto itp ;) Może się zmienimy za jakiś czas ;)

byrrt
28-04-2015, 10:05
Byrrt, trochę się myślisz. Jest prawo,które mówi nawet o tym, że administrator/spółdzielnia ma prawo wejść i spr choćby uziom w gniazdkach.
Paragrafy kolego, paragrafy :) Mieszkania spółdzielcze - nie wiem może i regulamin to jakoś ustalać, ale we wspólnocie? Nawet jeżeli istnieje jakiś przepis to jest to właściwie można by powiedzieć nie do wyegzekwowania bo do lokalu możne na siłę wejść tylko policja (nawet SM tego nie może). Nakazać wyprowadzki też nie może sobie np. wspólnota - znam sytuacje u znajomych bo mieli poważny problem z sąsiadami. Sprawa ciągnęła się 4 lata, kilka wyroków i dopiero po ostatnim zmuszono gościa (albo sam już zrezygnował) do zmiany lokum.. Własność w tym kraju jeszcze coś znaczy ;)

Aha i nie sądzę aby to o ubezpieczenie chodziło - raczej o strach mieszkańców ;) Tego się ubezpieczyć nie da :)

A odnośnie wakacji.. W górach sezon jest praktycznie cały rok.. Ale też nie chciałbym mieszkać. Teraz to jedna wielka komercja, jadłodajnia i tłok.. Dlatego fajnie jest mieszkać w centralnej Polsce - wszędzie podobny dystans ;) Ew. jakies Mazury czy inne fajnie ciche miejsce..

lukq
28-04-2015, 11:28
Są regulaminy które regulują pewne kwestie,choćby te sprawdzenia mieszkania.
Nie mniej jednak, od licznika dopiero "jest nasza" instalacja. To co przed to wspólne. Czyli spółdzielnia,zarząd, gazowania ma prawo wejść do domu.
Tak samo jest z prądem. Co 5 lata wg prawa - paragrafów musi być dokonany przegląd... jeśli ktoś nie wpuści, podpisuje dokument, że bierze na siebie pełna odpowiedzialność za skutki jaki może uczynić ich instalacja.... to tak s skrócie.

byrrt
28-04-2015, 11:51
Są regulaminy które regulują pewne kwestie,choćby te sprawdzenia mieszkania.
Tak ale co to jest regulamin? To nie prawo lukq! Na podstawie takiego regulaminu można by się z delikwentem sądować ale sam regulamin nie zmienia nic. Policja nic nie może, żadne inne służby też, spółdzielnia / wspólnota też nie o ile mieszkanie nie zagraża np. wybuchem czy z jaki innych względów powoduje niebezpieczeństwo np. z sanitarnych..


Nie mniej jednak, od licznika dopiero "jest nasza" instalacja. To co przed to wspólne.
W każdym współczesnym mieszkaniu liczniki są poza nim. To już naprawdę żadko spotykane aby licznik gazu był w mieszkaniu.


Czyli spółdzielnia,zarząd, gazowania ma prawo wejść do domu.
Nie Łukasz ;), Ty jako właściciel powinieneś ich wpuścić, ale jak tego nie zrobisz to NIE MAJĄ PRAWA wejść do Twojego domu, nie mają prawa naruszyć miru domowego bo za to jest paragraf..


Tak samo jest z prądem. Co 5 lata wg prawa - paragrafów musi być dokonany przegląd... jeśli ktoś nie wpuści, podpisuje dokument, że bierze na siebie pełna odpowiedzialność za skutki jaki może uczynić ich instalacja.... to tak s skrócie.
Obowiązek przeglądów owszem jest do licznika z tego co wiem (bo tego wymaga prawo budowlane), ale to już nawet mniejsza o te.. Na gaz też są obowiązki przeglądów kominów, instalacji itp... Ale to ciągle nie zmienia faktu, że jak położysz lachę na wszystkie te obowiązki to dopiero sądownie można od Ciebie czegokolwiek wymagać bo prawo nie stanowi o tym że Ty coś musisz mając mieszkanie.. Powinieneś wpuścić, powinieneś zrobić przegląd, powinieneś udzielić informacji... To nie oznacza że prawo Ci tego nakazuje. A sankcje to inna sprawa, ale często wynikają z odzielnych umów z energetyką, gazownią, spółdzielnią itp..

Trochę bez sensu rozmowa bo tak czy inaczej ciril aby zachować zdrowy rozsądek i normalne relacje z sąsiadami będzie musiał coś zrobić. Co ważne w przypadku wspólnot jest zdecydowanie lepiej bo tam zasady ustalają członkowie zarządu wspólnoty, którzy z założenia powinni robić to tylko na jej korzyść.. Spółdzielnia to twór lekko chory bo dobro może być tam bardzo różnie rozumiane ;)

Prawo jest w ogóle ciekawe w wielu kwestiach mieszkaniowych.. To co wspomniałem o tym mirze domowym to już w ogóle ;) Za to są paragrafy nawet jak wynajmujesz komuś mieszkania, ktoś Ci je demuluje i nie płaci a Ty wtargniesz do jakby nie było swojego mieszkania to możesz mieć za to mandat czy nawet wyrok. Można owszem wejść do własnego mieszkania ale właśnie z asystą światka / urzędnika czyli np. Policji.. Ale to już temat trochę na inną rozmowę ;)

lukq
28-04-2015, 12:08
Bardzo chętnie przytoczę Ci paragrafy odnośnie tych przeglądów. Jednak nie mam ich przy sobie w pracy ;)
Co prawda prawo jest bardzo dziwne i bardzo różnie można je interpretować ( mowie tu teraz o mieszkaniowo -budowlanym).

Kiedyś jak się Piotr spotka y wytłumaczę Ci co i jak. Do momentu jak nie zasaidalem w zarządzie ( a jestem prezesem ;D) to nie miałem pojęcia o wielu rzeczach i myślałem podobnie.

Jeśli chodzi o spółdzielnie, to bardzo głupi wymysł nikomu niepotrzebny. Tworzący zadłużenia, jednak oferujący bardzo pokaźne wynagrodzenia dla prezesów ;) we wspólnocie robi człowiek za darmo i dla siebie ;)

byrrt
28-04-2015, 13:11
Czekam zatem na podstawę prawną nakazującą udzielenia wstępu na czująś własność ;)
A co do wspólnot to sam kupując mieszkanie do takiej przystąpiłem, trochę się z nimi (z zarządcą) przepychałem, chcieli mnie wcielić do zarządu ale ze względu na narodziny synka stwierdziłem że czasu nie będę miał i wycofałem kandydaturę. Generalnie wszędzie gdzie byś nie mieszkał to zawsze najlepszy jest własny dom na własnej działce. :)

lukq
28-04-2015, 14:17
Praca w zarządzie nie jest zła. Jednak to fakt czasu trochę zabiera. Jednak można to jakoś pogodzić ;) ja mam dwie koleżanki jeszcze,wiec ja od myślenia i poważnych spraw, one robią całą resztę; )

cyrro512
28-04-2015, 18:00
Morze Nasze morze. Nie dość ze mieszkam to jeszcze pływam

Tak to jest Ciebie ciągnie nad morze, a mnie w góry
Ja do trójmiasta nad morze też nie mam daleko, ale jednak wolę jeździć na otwarte. Dużo dalej ale jak dla mnie lepiej. A od kilku lat urlop spędzam w górach, też mnie tam jakoś ciągnie. Pewnie dlatego, że nie mam tego na co dzień.

boch
28-04-2015, 19:56
też wolę polskie góry niż polskie morze. Bałtyk łupie w zęby i kolorem wody nie zachwyca. wolę Karkonosze, zwłaszcza po czeskiej stronie. w czerwcu pewnie się wybiorę. a morze... może kiedyś, jakieś zaciszne miejsce, bez tej całej rozwrzeszczanej hałastry. tylko w pogodę trafić to jest mistrzostwo świata.

mirek8423
28-04-2015, 21:44
Ja mam do Zakopanego 150km a do Żywca 100 do Istebnej 140 ale jakoś w góry mnie nie ciągnie, morze to jest to. Że zimne że brudne to nic bo ważne jest. Wolę jechać 10 godzin na północ jak 2 godz na południe. Zgadza się, że pogoda to wielka loteria, sory taki mamy klimat:wink:. Pisaliście, że tam poza sezonem nie ma co robić a tu? Tutaj to samo, normalnie życie się toczy od niedzieli do niedzieli a tam to chociaż miałbym morze, i nie wykorzystywać na maxa przez te dwa tyg w lato ale i w lutym i w maju i we wrześniu się przejść po plaży pooddychać, popatrzeć, tak sobie iść z kochaną żonką na spacerek. Koledzy mieszkający tam może nie doceniacie tego bo tam się urodziliście i mieszkacie ale ja bardzo chciałbym tam mieszkać. Nawet patrzę na mieszkania w Koszalinie bo cena podobna jak tutaj ale już w miastach nad samym morzem to uch kurdę, cena wysoka. Sprzedamy mieszkanie w Kluczach i w Lesznie i kupimy sobie nad Polskim zimnym Bałtykiem i tyle. Dziękuje za uwagę. :smile:

Memciu
28-04-2015, 23:37
Kluczach? Koło Olkusza? ;-)
Mnie się przejadły już góry, co tylko okazja była to góry- też ok 150 km mam do Zakopanego. Po ślubie trzeba się wreszcie wybrać nad morze bo bardzo dawno je nie widziałem :-P

mirek8423
28-04-2015, 23:45
Tak te Klucze. Żeń się biegusiem i jedziemy :drive: nad morze do Unieście do Bajkowego Lasu na przełomie lipca i sierpnia :cool:. Pogodę słoneczną zagwarantuje :)

byrrt
29-04-2015, 08:56
a morze... może kiedyś, jakieś zaciszne miejsce, bez tej całej rozwrzeszczanej hałastry.
Na prawdę z czystym sumieniem polecam Dębki.. Mało ludzi, miasteczko malutkie a plaża? Śliczna że tak niemęsko powiem! :) Zawsze mi się Władysławowo/Chłapowo podobało bo ładna plaża.. Do Dębek nawet nie ma co porównywać.. Fakt faktem że mnie ciągnie też to że tam są nagie plaże bo nic piękniejszego w tym aby sobie ptak polatał :lol: a i czasem interesujących widoków człowiek zazna ;) Jakbyście jechali z kobietami to zobaczycie też tych starych podglądaczy.. Nic ich tak nie peszy jak patrzenie się na nich bezczelnie tak jak to oni na Waszą kobietę - od razu uciekają :D

lukq
29-04-2015, 09:29
Fajna, duża i cicha plaża jest w Lubiatowie,krokowej.

egon
29-04-2015, 09:44
A ja mieszkam na mniej więcej na środku Polski i wszędzie mam tak samo (no może na Mazury trochę dalej) i powiem wam, ze ja wolę morze, a moja zona góry :D tak czy siak jeździmy zawsze nad morze :D
Plany na przyszłosc, to zajechac na Mazury, bo jeszcze nas tam nie było ;)

ciril
29-04-2015, 11:23
Ja od dawna marzę by nad morze wyjechać. Bałtyk, choć w sumie obojętnie jakie. I mm plan to zrealizować. Ale najpierw studia trzeba skończyć. Za miesiąc obrona.

Wracając do mieszkania: piszesz Byrrt, że trzeba być w zgodzi z sąsiadami. Zgoda. Jak najbardziej jestem za tym. Problem w tym, że to nie jest kwestia uchwały mieszkańców czy też jakichś skarg. Sytuacja wynika wyłącznie z decyzji pracownika Spółdzielni (notabene świeżo po szkoleniu) dokonanej po przeglądzie mieszkań. I nie dotyczy tylko mnie, ale sporej jeszcze liczby mieszkań, w różnych punktach miasta, zamieszkałych szczególnie przez osoby starsze, które albo nie widziały potrzeby kasacji sprawdzającego się od nierzadko dziesiątków lat (u mnie pewno 60) rozwiązania, albo zwyczajnie nie miały kasy na centralne ogrzewanie. Ba, żeby tyle. Sąsiadka zamontowała sobie C.O. Ale stare piece kaflowe z palnikami gazowymi (to samo co u mnie) sobie zostawiła (osoba pamiętająca wojnę więc zapobiegliwa). Dostała pisemko w podobnym tonie.

Jkiej firmy piec dwufunkcyjny C.O. byście polecili?

byrrt
29-04-2015, 13:24
A widzisz i to jest właśnie to co ja napisałem i lukq potwierdził.. Spółdzielnie ;)

Co do piercy to firma nie ma aż tak dużego znaczenia, może być Junkers, może być Valiant albo siakiś inny ważne są parametry i gwarancja (jak nie najważniejsza). Fajnie gdybyś robił już CO z piecem kondensacyjnym - wtedy trochę większe kaloryfery ale co roku masz zysk.. Ew. nawet podłogówkę i wtedy już w ogóle super.

boch
29-04-2015, 13:35
i powiem wam, ze ja wolę morze, a moja zona góry tak czy siak jeździmy zawsze nad morze
no ale z wyborem auta, żona postawiła na swoim i zamiast Stilo w garażu stoi Polo ;)

byrrt
29-04-2015, 13:37
Może mają za małą kuchnię i stilo by się nie zmieściło :D ;)

egon
29-04-2015, 16:15
No niestety w niektórych sprawach baby nie przekonasz ;)

cyrro512
29-04-2015, 17:02
Przypomina mi się jak kilka lat temu brat wymyślił sobie volvo 940 w kombi i walkę ze swoją ówczesną narzeczoną. Było wszystko płacz, nerwy, fochy nawet obiło się o groźby odwołania ślubu. Było grubo. A volvo i tak kupił ... i ślub też się odbył.

seth
29-04-2015, 19:59
Odbył z tą samą dziewczyną czy inna? :D
A ja dziś wymieniłem filtr kabinowy i powietrza. Niebawem wymiana oleju z filtrem i łącznika drążka z tylu

cyrro512
29-04-2015, 20:15
Z tą samą, to była swego rodzaju próba sił. W końcu bardzo niechętnie ale ustąpiła, teraz sami z tego się śmieją. Swoją drogą jakby brat go nie kupił, ja byłem następny w kolejce.:smile:

egon
29-04-2015, 20:23
cyrro no historia fajna, ale u mnie było o tyle inaczej, ze auto było do mojej zony, więc ustąpiłem, bo w końcu ona tym jeździ :D

bzykol
29-04-2015, 21:10
A mi się dziś zjebał galaxy tab 4 :-[ jestem wściekły, bo straciłem narzędzie pracy :-[

Zielony
30-04-2015, 22:19
Kurcze może by zapodał taką sztukę http://autokacik.pl/images/graemlins/skromny.gif

Ogłoszenie: Fiat Marea Weekend 2002r., 1,9 JTD, 110KM St. Moritz - 7 000 PLN (http://otomoto.pl/oferta/fiat-marea-fiat-marea-weekend-2002r-1-9-jtd-110km-st-moritz-ID6y489L.html)

Mordka
01-05-2015, 20:01
Fajna Marysia. Mi się podoba ,a dziś byłem w Gliwicach pooglądać alfy piękne. Wcześniej jednak u mnie w mieście byłem na spocie vag Racibórz i syf kiła i mogiła. Nie rozumiem czym się ludzie jarają w vw audi itd ?? Bo niemieckie ?? Nie ogarniam. Co prawda żeby wszystko nie wyglądało ze vw zły to podobały mi się 2 modele stare scorino w kombi i audi tt

bzykol
01-05-2015, 21:40
A ja dziś zamontowałem "emulator" EGR :-) zostało jeszcze ostatecznie wywalić to dziadostwo z auta :-)
A do tego uwędziłem dziś przepyszne szyneczki :-)

boch
02-05-2015, 02:36
a był jakiś specjalny powód usunięcia EGR? jeszcze do niedawna miałem go usunąć, ale po rozmowie z tunerem przyznałem mu rację, że nie wyrywa się zdrowych zębów ;)

bzykol
02-05-2015, 08:32
Egr i tak mam zaślepiony. Jednak cewka zaworu nie jest do końca sprawna i od czasu do czasu zapisywał mi błąd w komputerze.

byrrt
05-05-2015, 09:25
Ło ja pierdacze ;) Ja to miałem weekend..

Słyszeliście o zadymie w Bydgoszczy? O tym że koleś się zabarykadował w mieszkaniu z dzieckiem itp? heh.. tak się składa że to było w mieszkaniu teściów - w tym w którym mieszkaliśmy ze 4 lata przed przeprowadzką na aktualne.. MASAKRA :/

miszko
05-05-2015, 09:32
A jestem ostatnio poza dostępem do wiadomości, masz jakiś link?

byrrt
05-05-2015, 09:48
Ojciec grozi ze skoczy z okna z 2-letnim synem. Bydgoszcz (http://www.fakt.pl/wydarzenia/ojciec-grozi-ze-skoczy-z-okna-z-2-letnim-synem-bydgoszcz,artykuly,542421.html)

Wystarczy wpisać... "bydgoszcz" w google :roll:

egon
05-05-2015, 10:44
Niesamowite.

byrrt
05-05-2015, 11:05
Niesamowite.
Niesamowity to jest syf jaki zastaliśmy w mieszkaniu :/ Kompletna demolka, wszystko pobite, sprzety roz... piec co rozwalony.. no wszystko - ruina :/

https://www.youtube.com/watch?v=pZJnEEy_B2k
https://www.youtube.com/watch?v=Leyu58heizc

http://www.tvn24.pl/wideo/z-anteny/04-05-bydgoszcz-policja-uwolnila-chlopca-z-rak-jego-ojca-ktory-wzial-dziecko-na-zakladnika-i-grozil-ze-go-skrzywdzi,1419730.html?playlist_id=18574

A mieszkanie dodam było po remoncie, całkiem fajnie urządzone itp.. :/

ciril
10-05-2015, 12:41
Zielony: jak tam przebiegła sprawa odszkodowania za motocykl? Jeśli odpowiedź mi umknęła to przepraszam. W sumie to chyba nie chwaliłeś się tą WSK-ą (tak wiem. Mam pewne zaległości z forum).

Przyszedł czas na wybór kluczy. Z proponowanych zestawów wybrałem dwa:
1. PROLINE ZESTAW 94el KLUCZE NASADOWE + 12 GRATISÓW (5310310672) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. (http://allegro.pl/proline-zestaw-94el-klucze-nasadowe-12-gratisow-i5310310672.html)
2. HONITON 94 el. KURIER 0 PLN, H4056 2 L. GWARANCJA (5335703013) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. (http://allegro.pl/honiton-94-el-kurier-0-pln-h4056-2-l-gwarancja-i5335703013.html)
Zapewne atrakcyjniejsza pewno będzie opcja nr. 1, jednach chciałbym Waszych opinii wysłuchać.

bob96
10-05-2015, 14:17
Parę lat temu koledze kupiliśmy klucze firmy Proline i do dziś jest z nich zadowolony :happy:

Memciu
10-05-2015, 14:25
Jeśli masz blisko Castorame to polecam ten zestaw, ze względu na dożywotnią gwarancję.

www.castorama.pl/zestaw-kluczy-magnusson-94-szt.html

Z tych dwóch zestawów miałem kontakt z honiton, grzechotki itd super. Jedynie torxy, te drobne elementy, gdy je używałem wydawały się bardzo słabe (strach odkręcać jeśli śruba jest zapieczona).

Zielony
10-05-2015, 18:27
Brał bym Honitony.
A co do WSKi do był Pan z Warty i zrobił zdjęcia.Przyszła mi też wycena i w sumie to odpisałem że się nie zgadzam.Najlepsze jest to że 147zł to robocizna.Jaki mechanik poskłada przednie zawieszenie aby było sprawne i pomalowane, do tego rozbierze stare koło założy nową obręcz, zaplecie koło i je wycentruje plus montaż wszystkiego właśnie za 147zł.To są po prostu jaja.
Odpisałem i czekam na odpowiedź.Może jutro zadzwonię i zapytam co i jak.

ciril
10-05-2015, 20:01
No i posłuchałem się Zielonego :P
Ta wycena to chyba na jakichś używkach z Allegro. Ktoś liczył że petent nie będzie chciał walczyć i sobie odpuści. A walczyć trzeba.

cyrro512
10-05-2015, 20:53
Trochę mało wyliczyli. U mnie w czwartek był wycenić z pzu szkodę po wywrotce skutera i za parę obdrapanych plastików wycenił 830 zł.

Zielony
10-05-2015, 21:46
Oczywiście że mało i jak będą problemy to może uda się sprzedać tą stłuczkę to może dostanę coś więcej.

Znalazłem kolejnego ST.Moritza. Jakiś wysyp czy co :?:
Ogłoszenie: WEEKEND ST. Moritz 1.9 JTD ELX Klima,Skóra - 6 200 PLN (http://otomoto.pl/oferta/fiat-marea-weekend-st-moritz-1-9-jtd-elx-klima-skora-ID6y4quD.html#c703b5b728)

ciril
11-05-2015, 09:28
Sprzedać stłuczkę? Znaczy motór?

Maryśka fajna. Nic tylko brać ;)

Memciu
11-05-2015, 11:49
Jeśli zrozumiałem zielonego to poprostu oddać go firmie do naprawy a firma sama ubiega się o daną kwotę od ubezpieczalni.

Zielony
11-05-2015, 21:40
To jest jeszcze inaczej.Przedstawiam firmie sytuację, oni oglądają dowody i na przykład dają mi 300zł więcej.Przygarniam całą gotówkę i spisuję papier na którym jest napisane że oni przejmują sprawę.Mnie już nic nie obchodzi a firma nawet pójdzie do sądu żeby wyciągnąć jak najwięcej ale ja już z tym nie mam nic wspólnego.Może wydrzeć i 2tyś bo czym więcej to i więcej zarobią.

Zielony
16-05-2015, 21:59
Przypomniały mi się dawne czasy http://autokacik.pl/images/graemlins/skromny.gif
Znajomy przyprowadził dzisiaj kanta żebym trochę w nim pogrzebał.Cały dzień przy nim dłubałem i to z chęcią :dlon:
Jak za dawnych lat, a teraz czas na :piwko:

1999319994

lukq
16-05-2015, 22:35
Przypomniały mi się dawne czasy http://autokacik.pl/images/graemlins/skromny.gif
Znajomy przyprowadził dzisiaj kanta żebym trochę w nim pogrzebał.Cały dzień przy nim dłubałem i to z chęcią :dlon:
Jak za dawnych lat, a teraz czas na :piwko:

1999319994

Cudowny. Tez chce takiego!

Zielony
16-05-2015, 23:02
Cudowny. Tez chce takiego!
Też bym takiego przygarnął, ale ceny są chore.......

egon
16-05-2015, 23:12
No tez myślałem w zeszłym roku o zakupie takiego, ale tak jak Tomek napisał... ceny są niesamowite ;)

cyrro512
16-05-2015, 23:19
Kiedyś swojego sprzedałem za 1000 i cieszyłem się, że ktoś go kupił i aż tyle za niego dostałem.

Mordka
17-05-2015, 03:26
Marze o takim. Super i do kompletu 126p bądź kochany maluszek a do tego 500 stara i ładna kolekcja się robi

nygus
18-05-2015, 17:38
Piękne auto :smile:

byrrt
20-05-2015, 08:44
No z cenami to faktycznie wesoło.. Auta które kiedyś lądowały na złom i człowiek cieszył się jak udało mu się tego pozbyć teraz zyskują na wartości..
Chyba się starzeję.. ;)

Zielony
20-05-2015, 21:13
Chyba testowali oleje na temperaturę :-k
Автомобиль для проверено умных - Масло VIII. Затмение. Đ*езультаты тестирования моторных ПасоН. (http://bmwservice.livejournal.com/27699.html)

Mordka
20-05-2015, 22:01
Zielony. To jest Stare. Gdzieś już to widziałem na forum. Chyba w temacie oleju wstilo 1.9 jtd.

Zielony
20-05-2015, 22:40
Może i tak ale ja tego jeszcze nie widziałem :swiety::mrgreen:

egon
20-05-2015, 22:52
Ja tez nie widziałem ;)

nickel
29-05-2015, 14:47
Niedawno spotkałem się z sytuacją, że gość przerabiał Kancioka - nową wersję na starą wersję (z pionowymi kloszami z tyłu i obręczą na kierownicy) z zamiarem sprzedaży.. po cenie klasyka. Bardzo etyczne zachowanie:lol:

ciril
29-05-2015, 15:22
Może i nie etyczne. Ale jeśli ktoś wie od jakiego roku wchodziły dane zmiany to i tak wszystko wyjdzie po zajrzeniu do dowodu rejestracyjnego. Poza tym jeśli jest rynek - i zapotrzebowanie to prędzej czy później będzie też i towar. Proste.

byrrt
29-05-2015, 15:39
Generalnie otóż to - jeżeli ktoś będzie szukał klasyka to doskonale będzie wiedział że te auto jest kombinowane..

seth
29-05-2015, 19:18
Dziś polerowalem malowane elementy w aucie które ostatnio mam na zrobieniu. Jutro malowanie zdjetych plastików a potem dach i maska.

seth
30-05-2015, 21:51
Dziś zakupiłem kompresor Maktek Sky 100V. Ciekawe jak wypadnie w testach.

byrrt
30-05-2015, 23:59
Seth co tam lakierujesz? ;)

seth
31-05-2015, 10:02
Autka zacząłem robić. Obecnie żony auto bo bezbarwny zaczął się łuszczyć.

miszko
31-05-2015, 10:10
A ja wczoraj wymieniałem w Audi świece. 6 sztuk, NGK. I oczywiście jak to zawsze coś, w kluczy który miałem był taki magnesik i mi gdzieś spadł, a gdzie to już tylko on sam wie. A w Audi motor V6 to gniazda do świec mają z 15cm głębokości. Wpadł mi do głowy pomysł, że można to wyjąć po prostu fajkami od kabli WN no i się udało. Jeszcze tylko filtry muszę wymienić, ale to za chwilę bo zaraz wymiana oleju i filtrów.

funrunpl
12-06-2015, 00:23
Niedługo czeka mnie to samo

lukq
12-06-2015, 10:16
Miałem pisać, w zeszłym tygodniu kupiłem samochód Ford Focus ;) od kolegi. Nóż na gardle był z czasem wiec wziąłem co było ... jak będę miał więcej czasu i opiszę co i jak

boch
12-06-2015, 12:48
dobrze, że chociaż też na eF ;) gratulacje. niech się nie psuje i mało pali :)

lukq
12-06-2015, 13:27
Ma.jezdzic. jakoś się z nim nie wiąże. Za rok pójdzie na sprzedaż

byrrt
12-06-2015, 13:31
Wiesz co to chyba jest tak, że jak ma się dzieci to inaczej się podchodzi do auta.. I tak nie ma czasu aby w nim podłubać więc co - no ma jeździć i tyle ;)
Ja do peugeota mam takie same podejście. Fajne autko itp ale to tylko auto, oby służyło.. Fiat to już w ogóle biedak marnieje i jakoś nie zanosi się aby było lepiej dla niego ;) A co do Focusa (bo pewnie kupiłeś MK2?) to sam się nad nim zastanawiałem ale tam są silniki bez hydrauliki, a w ogóle to większość diesel'e..

Szerokości! :)

Zielony
12-06-2015, 23:55
Miałem pisać, w zeszłym tygodniu kupiłem samochód Ford Focus
Gratki :dlon: Niech się sprawuje dobrze no i czekamy na zdjęcia.
Popraw też sygnaturkę ;-)


To i ja się pochwalę, właśnie dzisiaj przywiozłem do garażu "nowy" nabytek.
Jest to Romet Komar z 78 roku :food: Oczywiście musi wrócić do oryginału.
20220

ciril
13-06-2015, 13:34
Tu chyba nie ma jakoś straszni dużo roboty?

Co z dezametem? Znowu mnie coś omija :/

Zielony
13-06-2015, 21:07
Może na fotkach wygląda w miarę dobrze, ale niestety tylko na fotkach.Na przykład obydwa błotniki są do wymiany, bo są popękane, spawane, szpachlowane i w niektórych miejscach przegniłe na wylot.Pęknięta jest też tylna część ramy, jak i wyrobione miejsce mocowania stopek.One również są do wymiany jak i tylny wahacz.Ten który dołożył do tyłu po teleskopie, obciął śrubę a teraz nie ma do czego przykręcić górnego mocowania.Oczywiście standard, czyli zawalony kranik paliwa.
Przedni zawias ma spore luzy i jest do remontu.Do wymiany są też łożyska w główce ramy.Muszę też zakupić oryginalny tłumik.I tak dalej.....
Odpaliłem komara po ponad pięciu latach postoju i muszę powiedzieć że silnik jak na razie pracuje bardzo ładnie i jest bardzo ciasny, co mnie bardzo cieszy :food:
Dzisiaj trochę przy nim grzebałem i po części przywróciłem ori wygląd.
20230


A o co Ci chodzi z Dezametem, bo nie czaje trochę :?:

ciril
14-06-2015, 08:41
A o co Ci chodzi z Dezametem, bo nie czaje trochę
O nic. Po prostu dawno nie pisałeś nic w temacie Dantoma i tak się zastanawiam, czy jeszcze go masz. :)

Zielony
14-06-2015, 09:25
Oczywiście że go mam i ten egzemplarz nie jest do sprzedania.Niestety ale pewna osoba zrobiła mnie w konia odnośnie zrobienia elementu i ciągnie się to do dzisiaj.

cyrro512
14-06-2015, 11:37
Wczoraj korzystając z okazji, że nie działała mi klimatyzacja z powodu braku czynnika postanowiłem wymienić osuszacz. Jak się okazało od nowości nie był wymieniany i trochę trzeba było powalczyć z zapieczonymi śrubami. Do tego doszły nowe oringi uszczelniające. Mam nadzieje, że po nabiciu nie wyskoczy nic dodatkowego i będzie działać tak jak należy.

egon
17-06-2015, 09:55
Ja wczoraj wymieniłem filtr powietrza i kabinowy w Polo :D

cyrro512
17-06-2015, 20:48
Niestety klima nie działała do końca jak należy okazało się, że do wymiany był jeszcze rezystor wentylatora chłodnicy.

byrrt
18-06-2015, 10:05
Ja dziś do pracy pojechałem fiatem i co Wam powiem to Wam powiem, ale lubię te auto.. W stosunku do Peugeota jest mniej komfortowe ale też zrywne i zwinne ;) Można pogonić i powciskać się wszędzie a tą kobyłą to niespecjalnie.. ;)

seth
18-06-2015, 10:31
Oj ja tam swoim 407 wjadę wszędzie. A lepszy od stilo jest pod względem zjazdu na krawężnik :D Fajne są te 407 tylko jakoś brak im tego odejścia.
Ja swojego muszę oddać na przegląd LPG bo poprzedni właściciel wsadził taką instalację że sprawdzenie właściwego ustawienia LPg możliwe jest tylko podczas jazdy.

byrrt
18-06-2015, 13:02
hehe, 407 nie jest zbyt zwinny - a już na pewno nie kombi :) Ja to widzę jak wjeżdżam do garażu - fiatem to z rozpędu bym chyba mógł mimo że ma perfidnie tragiczny promień skrętu.. A 407 to już na centymetry manewruje. W następnym tygodniu najprawdopodobniej zostawię go u mechanika na kontrolę / wymianę łożyska podpory półosi bo ten dźwięk który mam jest najprawdopodobniej winą wyrobionego łożyska. Kto wie czy od razu nie wymienię poduszki / poduszek skrzyni i silnika.

seth
18-06-2015, 14:10
Ja skończyłem pokierować auto żony bo złaził bezbarwny więc zajmę się polerka swojego. Żałuję że nie znalazłem liga z silnikiem 2.2 lub 3.0. Spalanie podobne a zawsze jest moc jak trzeba w nagłym wypadku jej uzyc

byrrt
18-06-2015, 14:15
Seth ja Ci mówiłem że 1.8 to mało na te auto.. Nawet 2.0 uważam przynajmniej w kombi nie robi szału. Samemu jest ok, ale jak jechałem ostatnio w trasę z 2ma osobami, wózkiem i synkiem w foteliku to już wyprzedzanie niezbyt bezpieczne mimo że obroty np. 4tyś.. Najwięcej jest tych peugeotów w silniku 2.0 chyba, ja chciałbym 2.2, 3.0 to już jednak V6 i pewnie koszta serwisu dużo większe..

seth
19-06-2015, 04:38
Na miasto 1.8 jest ok ale trasa to kiszka. Dobrze że w trasę jeździmy żony citroenem.

byrrt
19-06-2015, 14:16
A tak w ogóle to miałem tą fotkę dawno wrzucić ale jakoś nie było kiedy..

20296

Jakiś czas temu (fotka z 11 kwietnia) patrze przez okno a przed moim jakieś ziomale diagnozują brava jakiąś ;) Z daleka widziałem tylko że operowali FESem.. Jakiś dalszy czas później widziałem że ogarniają (chyba Ci sami) fiata Coupe.. Może koledzy są tu na forum? :)

Pozdrawiam

byrrt
24-06-2015, 14:28
Wspominałem z kolegą wakacje i tak od słowa do słowa zachciało mi się mu pokazać Dębki (które lubię - śliczna plaża, w dodatku naga :D).. Pokazuję zatem jak dojechać na plażę, wszystko na StreetView i nagle..:

https://www.google.pl/maps/@54.83038,18.072092,3a,27.4y,300.29h,75.1t/data=!3m6!1e1!3m4!1sBn--6Ldx1VLgeZkzxGm2sw!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

:D W sierpniu 2013 byłem właśnie tam na plaży :D Fiacior się załapał na fotkę ;) Widać nawet trochę logo forum :P

_adi
25-06-2015, 14:37
Google jak to google - jest wszędzie :) Mnie tez złapało jak byłem motocyklem w Bieszczadach i na street view jestem do namierzenia :)

A co do Dębek potwierdzam - miejscowość super. Ale polecam poza sezonem bo inaczej tłok troche duży :)

Zielony
28-06-2015, 23:40
Pośmigałem troszkę komarem i jak na razie spisuje się w miarę dobrze.Denerwuje mnie trochę hałas, jest dość głośny.Chyba trzeba będzie poszukać innego tłumika.
20379

seth
30-06-2015, 18:28
Dzis sprawdzałem czy turbo nie cieknie w bravo i o dziwo turbo jest firmy Garrett a z tego co mi się kojarzy to chyba dość dobra firma. Może ktoś coś wie więcej w materii turbo i coś powie?

maciek_remi
02-07-2015, 22:20
Witam w tym dziale to mój pierwszy post.
W ostatnie dwa weekendy czerwca zrobiłem:
-wymiana uszczelniaczy zaworów
-wymiana pierścieni tłokowych
-wymiana uszczelki pod głowicą
-wymiana rozrządu
-wymiana oleju i płynu chłodzącego
-wymiana klocków i tarcz przód
-wymiana płynu hamulcowego
-wymiana oleju w skrzyni biegów
-wymiana wahaczy przód
-wymiana łączników stabilizatora oraz gum
-wymiana filtrów przewodów i świec

Pozostało do zrobienia:
-końcówki drążków kierowniczych
-łożyska wahaczy tył
-sprężyny tył

byrrt
21-07-2015, 12:42
Nie ma ktoś z kolegów głośników do bravo oryginalnych? Bo jeden mi się ewidentnie "popruł" i choć mało już tym autem jeżdżę to jak już wsiadam tylko mnie szlak trafia.. ;)

lukq
21-07-2015, 17:35
Spe w weekend w domu

egon
21-07-2015, 18:53
No, a ja posprzątałem autko :D

seth
25-08-2015, 17:46
Wczoraj korzystając z pobytu w Mikołajkach pojechałem do Gierłoży i Św. Lipki i oczywiście nie obyło się bez przygody. Na każdym dołku i przy każdym dotknieciu hamulca auto wywala błąd kończących się klocków i strasznie piszczy. Dobrze że mam izolacje w aucie to wypialem kości od klocków i zprzyczepilem je taśmą żeby nie przeszkadzaly. Cisza w aucie jest niesamowita :D

egon
25-08-2015, 20:06
Lancia poszła dzisiaj do znajomego lakiernika, do odbioru w piątek :P

Zielony
31-08-2015, 23:20
No i jak ma się Lybra :?:

Mi się dzisiaj trafiło jak ślepej kurze ziarno :food:
Wytargałem sprzęta ze stodoły i już jest u mnie w garażu.Taki oto sprzęt dorwałem 20899

20903209022090120900


cieszę się jak dziecko które dostało cukierka :party!::party!::wrednyusmiech:

lukq
01-09-2015, 23:56
Super! Opisz coś więcej o nim

Zielony
02-09-2015, 00:29
No cóż, motocykl ma dwie wielkie wady, mianowicie nie ma papierów i cenę części hehe.
Ale chorowałem na takie coś.
Jest to Yamaha 1E7 czyli RDX 125 o pojemności 125cm.Dwa cylindry,5 biegów, alusy hehe i jest w oryginale :food: Pierwsza rejestracja w 1976r.
Na dniach będę próbował odpalić sprzęta, ale najpierw muszę załatwić aku i przeglądnąć układ paliwowy bo czas swoje zrobił.
No i muszę znaleźć do tego jakąś dokumentacje.
20910209092090820907

lukq
02-09-2015, 09:54
Później da się go zarejestrować? Jakiś przegląd zero, czy jak?
Pytam bo u teścia w garażu jest SHL,bez papierów. Chętnie bym się nią kiedyś zajął.

_adi
02-09-2015, 11:40
Później da się go zarejestrować? Jakiś przegląd zero, czy jak?
Pytam bo u teścia w garażu jest SHL,bez papierów. Chętnie bym się nią kiedyś zajął.

Tylko jakos pojazd zabytkowy - troche babrania jest ale do przejscia. Gdybyś mial dowód stary z ucietym rogiem mozna wtedy na unikat zarejestrowac.

miszko
02-09-2015, 11:52
A ja kupiłem do Audicy przednie tarcze. Leżały tak 3 tyg. bo dopiero znalazłem czas, aby je wymienić i się okazało, że mam większe tarcze niż katalog mówi.
Katalog mówił 288mm, a mam 312mm. Jak coś to mam do sprzedania TARCZE PRZÓD BOSCH VW Passat Audi A6 1.9TDI 288mm (5639100881) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. (http://allegro.pl/tarcze-przod-bosch-vw-passat-audi-a6-1-9tdi-288mm-i5639100881.html)

egon
03-09-2015, 09:12
Tomek, Lancia ma się dobrze ;) lakiernik zrobił kawał dobrej roboty ;)

ciril
03-09-2015, 10:45
Fajny motorek. Jaka tam jest moc? Pytam bo ostatnio myślałem o klasycznym motórze na kategorię B, a tam górna granica to 125 cm3 i 11 kw.

Niezłą kolekcję masz już Zielony u siebie :)

Zielony
03-09-2015, 23:35
Łukaszu pozostaje rejestracja na zabytek.A teściu zgubił tylko papiery czy nie wiadomo w ogóle na kogo była SHLka zarejestrowana :?:
Moc to jakieś 11.47kW no i dzisiaj sprzęt odpalił po paru latach stania w stodole.Działają nawet światła, kierunki i nawet klakson się drze :palacz:

byrrt
04-09-2015, 11:14
Ja się ostatnio nie udzielam na forum specjalnie bo czasu brak.. Z peugeotem ogólnie problem był bo hałas który mi towarzyszył od kupna okazał się wyrobioną podporą łożyska półosi. Ok, ta została wymieniona na nową z ASO (500, razem z łożyskiem i robocizną prawie 700zł :/) ale sytuacja powtórzyła się po miesiącu! Auto oddane na reklamację, łożysko wklejono na klej + dodano nową płytkę oporową. Siara? No jasne że siara ale mamy w polsce takie prawo że warsztat może trzymać auto praktycznie ile chce. Ma 2 tyg na rozpatrzenie reklamacji i potem nieokreślony czas na naprawę. Rozmawiałem nawet z salonem Peugeota oraz Rzecznikiem Praw Konsumenta. Narazie jest cisza i spokój..

boch
05-09-2015, 19:49
czyli auta nie masz, tak? ja moim na razie jeżdżę, ostatni tydzień to 900 km po szosach, autostradach, Karkonoszach i korkach w czeskiej stolicy. średnie spalanie z Trip Computer to 4,8L/100 czyli całkiem nieźle. ale... przed zimą będę chciał oddać wtryski na myjkę ultradźwiękową. mimo, że korekty po kuracji olejem 2T poprawiły się zauważalnie, to jednak chciałbym mieć wszystko na tip top. jak wtryski będą ok, to można będzie pomyśleć nad ponowną reaktywacją EGR, którego póki co, programowo nie wyłączałem. wedle moich obserwacji, silnik przy aktywnym EGR nagrzewa się szybciej. jednak wymiennik ciepła robi swoje. a dziś auto umyte, nawoskowane i odkurzone w środku. przyszło też kilka gratów do auta, m.in. oryginalna osłona pod kierownicę z wycięciem na tempomat, oryginalna zaślepka na śruby podłokietnika (niestety w kolorze jasnej tapicerki) - już pomalowana czarnym lakierem w spray'u. wygląda spoko, lakier mógł być jednak grafitowy. teraz poluję na oryginalną, stilonowską manetkę tempomatu na allegro w jakiś rozsądnych pieniądzach ;)

byrrt
05-09-2015, 20:46
Nie no autem smigam tyle że z klejonym łożyskiem w podporze.. ;)

pawelstolik
09-09-2015, 16:57
Gdzie można oddać stary, 30-letni samochód na chodzie?

bzykol
09-09-2015, 17:25
W moje ręce :)

ciril
09-09-2015, 17:50
Gdzie można oddać stary, 30-letni samochód na chodzie? Ale to chyba nie Fiat? :P:crazy:

miszko
14-09-2015, 10:52
W piątek wraz z pomocnikiem wymieniłem kompletne zawieszenie w swoim Audi. A powodem był luz na jednym wahaczu. Wolałem wywalić wszystko, autem jeszcze zamierzam pojeździć.

Cały zestaw nówka. Wszystkie wahacze na przodzie (SKV), nowe amortyzatory (Kayaba), nowe tarcze (Bosch, fi312mm), nowe klocki (Bosch). Z tyłu konstrukcja prostsza i jedyne co się wymienia to amortyzatory. Tarcze na tyle wymieniłem już wcześniej. Auto śmiga zajebiście ;) Jest twardsze, w końcu cały zestaw nowy, ale prowadzi się zajebiście.

Cała operacja zajęła w 2 osoby niecałe 6h. Naprawdę miło się robiło, wszystkie śruby puszczały bez protestów.

2102421025

byrrt
14-09-2015, 10:57
Na bogato ;)

Memciu
23-09-2015, 23:07
Zestaw wahaczy ile kosztował? 1000zl?

Podejrzewam że wiesz, ale napomknę że śruby dokręca się po opuszczeniu auta, pod jego ciężarem.

Szybko wam poszła wymiana 😉

lukq
08-10-2015, 15:34
Ostatnio znalazłem, Lipton Wybacz.

https://youtu.be/8ZPZ5bSRsa4 trochę mi szkoda Mani...

Zielony
12-10-2015, 21:52
Mi do dzisiaj szkoda.....
Zobaczymy jak będzie dalej :cool:

rafal.klub.kowal
14-10-2015, 11:20
chcialem tylko wyrazic swoj zachwyt nad fiatem pandą z 2010 r (moze wszystkie sa takie)
samochod idealnie sprawdza sie w polnych/ lesnych / wyboistych drogach
ludzie zosatwiali swoje smieszne terenowki a my firmową pandą pokonalismy trasę bo ciezko bylo to nazwac drogą
przeswit i komfort podrozy jest extra
polecam jako samochod do nauki jazdy
ps. jej v-max udokumentowany to 180km/h
silnik 1.1 benzyna ok 60-70 KM

ciril
15-10-2015, 09:02
1.1 miało 54 KM. To nie była czasem wersja 4x4 Pandy? Czy zwykła służbówka?

seth
15-10-2015, 09:36
Ja sobie w peugeocie wymieniłem klocki z przodu. Czas operacji 26 minut koszt nieduży 60zł.

mirek8423
18-10-2015, 13:41
Hej. A w mojej Cromali zostały wymienione popychacze hydrauliczne bo stukały a przy okazji wymienił mechanior oleum+filterek w silniku i 1106 zeta mnie to kosztowało, teraz jest cisza i to jest bezcenne :yahoo:

mirek8423
21-10-2015, 19:41
Zmiana kół na zimowe i odkurzyłem wnętrze, wymieniłem dywaniki na gumowe i wymieniłem wkłady lusterek bo prawe nie grzało a lewe było po prostu brzydkie ale wymieniłem oba i powoli szykuje autko na zimę ale co tu jeszcze zrobić oprócz wymiany płynu do sprysków :-k a tak to sobie jeszcze kupiłem i przykleiłem napis Croma na tylną klapę i teraz tył wygląda kozacko \\:D/

aux
02-11-2015, 16:15
Nie wiem, czy to dobre miejsce, żeby takie rzeczy pisać, ale - w ubiegły weekend obaliłem z synem ćwiartkę w Marei ...

21577

;-)

bob96
02-11-2015, 18:05
Pogratulować przebiegu :dlon: jak na diesla jeszcze raz tyle zrobi :lol:

byrrt
03-11-2015, 10:05
aux 250tyś w dieselu? :D No proszę.. to jak nowe auto ;) Ja w obydwu moich benzyniakach mam więcej :P W Bravo ponad 305tyś ;)

aux
03-11-2015, 10:28
@byrt
Niemiecki emeryt jeździł nim tylko raz w tygodniu do kościoła (2km), a z powrotem wracał już na piechotę, żeby auta nie męczyć. Następnie raz w środku
tygodnia szedł na piechotę do miasta, do apteki, a wracał już autem. Stąd pewnie taki dobry przebieg! :lol:
A wiadomo to na podstawie słowa honoru babci brata syna tego Niemca, która niestety juz zmarła, ale zostawiła po sobie ustny przekaz, więc to jest
na 100% pewne.

cyrro512
03-11-2015, 22:28
A co powiecie na taki przebieg:smile:?
21587
Marka i model pewnie znany ;-)

bob96
03-11-2015, 22:39
Jakiś skromny ten przebieg ;-)

cyrro512
03-11-2015, 22:50
Według ASO pod koniec 2011 miał dopiero 54 tyś :cool: i na tym wpisy się skończyły. Kupiłem go jak miał na liczniku 92 tys.

aux
04-11-2015, 08:57
Przebieg zero-jedynkowy :smile:

Pewnie ten emeryt jeżdził tylko raz w tygodniu do kościoła (lecz krótszy dystans - 0.8km) i z powrotem, ale już nie odwiedzał apteki w tygodniu ;-)

seth
07-11-2015, 14:53
Oglądałem dziś coś takiego Goclever DVR TITANIUM GPS . Używał ktoś tego bo bardzo ciekawi mnie jego jakość.

boch
13-11-2015, 15:37
Koledzy, jakie akumulatory do samochodów są teraz na topie? Czego szukać, czego unikać? Miał ktoś Banner'a lub Weste?

seth
13-11-2015, 19:02
Weź najtańszy. Teraz z tymi akumlatorami to loteria.

boch
13-11-2015, 19:26
To nie dla mnie tylko dla znajomej. Ona ma japońca, tam prawdopodobnie są bieguny pod klemy o mniejszej średnicy (TYP 3). Pewnie będzie jakaś Varta 44-45Ah w cenie do 240 zł. Z tego co piszą, jak się nie wie który wybrać, to najlepiej wybrać ten, który jest cięższy ;)

ciril
13-11-2015, 19:54
Ja mam Varte Silver (ponoć bosh z inną naklejką), po roku bez zastrzeżeń.
Jeśli średnica klem stanowi problem to wydaje mi się, że byle elektro mechanik może go rozwiązać w 5 minut.

byrrt
13-11-2015, 21:51
Podobno westa dobra bo ciężka choć tylko centra daje 3 lata gwarancji..

A ja od jakiegoś tygodnia bawie się w stolarza i robię zabudowe samemu przedpokoju :-)

21663 21664 21665

Jestem praktycznie na końcu prac - jeszcze tylko wykończeniówka, akcesoria no i drzwi przesówne :-)

Zielony
13-11-2015, 21:58
Jestem praktycznie na końcu prac

No proszę Pana, kawał dobrej i ładnej roboty. Szacun się należy
21667

bob96
13-11-2015, 22:59
Byrrt Ty tu urządzasz :uklony:

byrrt
16-11-2015, 01:03
Dzięki ;) Jeszcze tylko drzwi (czekam na docięcie luster):

21724 21725 21726 21727

Zielony
16-11-2015, 01:24
Super, będzie gdzie układać części do aut ;-)

maka131
19-11-2015, 20:49
Medal bohatera domu sie należy

byrrt
20-11-2015, 10:58
Wczoraj ogarnąłem do końca :)

21778 21779

Dzięki za miłe opinie ;)

ata
23-11-2015, 01:08
Dobrze że moja żona tego nie widzi. Co ty tu jakąś pornografię meblową wklejasz?
LOL
Ładnie wyszło, dobra robota.

Dawno mnie tu nie było. Brak czasu i natchnienia. Albo odwrotnie.

Ale ja nie w tej sprawie, wypłakać się chciałem. Otóż wydmuchałem sobie uszczelkę. Znaczy nie sobie, tylko silnikowi. I nie byle jaką, tylko pod głowicą. Właściwie to nie tyle ja ją uszkodziłem, co silnik uznał że "już czas". Więc wziął i popuścił. Dobrze że sprawdzam często poziom płynu (tak, wiem, cieknący zawór nagrzewnicy sie wymienia a nie sprawdza płyn), ale ubytki typu pół szklanki na tydzień nie były niebezpieczne. Szczególnie że na upartego mogłem to co wykapie zbierać do garnka i "recyklować". Zauważyłem ubytek dużo większy niż zwykle, włączyłem silnik, pokazały się bąbelki (zapach też był odpowiedni). Tyle dobrego, że olej na razie czysty, płyn spuściłem i tak sobie siedzę i myślę.
Bo tak: auto stare i mało warte, naprawa niby nie taka droga zakładając że sam rozbiorę i złożę (wyjdzie około 500 w sumie za części i naprawę głowicy albo zakup sprawnej), ale takich napraw powinienem zrobić kilka. Uszczelka, nagrzewnica, hamulce z przodu (tarcze nie dadzą się już wyrównać, za mały zapas), sprzęgło (moja wina, nie dopilnowałem naprawy i założyli najtańszą podróbę - złom po przejechaniu mniej niż 30 000 km), komplet naprawczy tylnego zawieszenia (też "prawie nowy", równie badziewny jak sprzęgło), plus drobiazgi typu klamka tam albo plastik (urwany) ówdzie, plus wymiana oleju. Dużo tego, cała kupa. Razem łącznie prawie wartość auta, nawet licząc bez robocizny (a nie wszystko dam radę zrobić sam). Z drugiej strony za takie pieniądze nie kupię nic innego niż skarbonka na kółkach, i pewnie jeszcze bita / składa z pięciu "ćwiartek" / zgnita wszędzie gdzie tylko się da.
Nie wiem co z tym fantem zrobię, siedzę i myślę. Może kupić rower? ale idzie zima, słaby pomysł. Zresztą to co wożę w bagażniku nie mieści się na rowerze (nawet z przyczepką), a wozić muszę.
Co bym nie zrobił będą wydatki.

ciril
23-11-2015, 08:50
Normalnie bym powiedział by zrobić głowicę coby auto jeździło i pchnąć auto dalej. Przecież na złom nie oddasz.
Tylko właśnie co w zamian?
Skoro potrzebujesz auta to trzeba robić to co najpilniejsze i jeździć dalej. A w międzyczasie na spokojnie rozglądać się za czym nowym i składać pieniążki na kupkę. I nie wyglupiaj się z jakimiś rowerami. Rower tak ale dla przyjemności własnej.

byrrt
23-11-2015, 09:15
No zważywszy że to tylko jeździdło zrobiłbym to co konieczne i dalej bym jeździł.. Skoro obecny stan (nie licząc UPG) Ci odpowiadał to nie licz wszystkiego.. No chyba że masz odłożone na nowe auto to może już nie warto. Tu z kolei rodzi się pytanie - nie zrobisz i co z nim dalej? za 500 na złom? Za jeżdżący pewnie dostaniesz z 1,5 lub więcej (nie mam orientu) więc może warto te 500zł zainwestować..

miszko
23-11-2015, 09:36
A u mnie... 2 diody z 4 w jednym ze świateł do jazdy dziennej przestały świecić. Magneti Marelli produkcja, działały dobrze, nie miałem żadnych zastrzeżeń. Mam pomysł, aby go rozebrać i sprawdzić styki, ale wszystko tam jest "utopione" w jakiejś twardej gumie... Zastanawiam się czy po prostu nie wymienić samych lamp - myślałem o Philips DRL9 - jak dla mnie bardzo ładnie świecą.


Byrrt bardzo ładna robota. A powiedz sam mierzyłeś i dałeś do wykonania czy tylko już montaż samemu? Za jakiś czas mnie też to czeka i też chcę robić jak najwięcej samemu.

ata
23-11-2015, 14:14
No zważywszy że to tylko jeździdło zrobiłbym to co konieczne i dalej bym jeździł.. Skoro obecny stan (nie licząc UPG) Ci odpowiadał to nie licz wszystkiego.. No chyba że masz odłożone na nowe auto to może już nie warto. Tu z kolei rodzi się pytanie - nie zrobisz i co z nim dalej? za 500 na złom? Za jeżdżący pewnie dostaniesz z 1,5 lub więcej (nie mam orientu) więc może warto te 500zł zainwestować..
Nie mam odłożone na nowe auto, bo nie zamierzam kupować niczego nowszego. A tym bardziej nowego. Nie potrzebuję, ma jeździć a nie wyglądać i wzbudzać zazdrość sąsiadów etc.
Problem w tym, że aktualnie używany egzemplarz tak jakby przestał jeździć.
Za sprawne Palio z rocznika 1999 dostaję najwyżej 1200, i to nie jutro a gdzieś za pół roku (jak dobrze pójdzie). Oczywiście są ogłoszenia za 2k PLN i więcej, w komisach też widuję takie okazy - ale na ten towar nie ma klienta. Podzwoniłem po znajomych handlarzach, i coraz bardziej zastanawiam się czy w ogóle cokolwiek naprawiać w mojej padlinie. Za 2200-2500 mogę mieć teraz-zaraz-natychmiast sprawną sztukę z nowszego (trochę) rocznika, jest duży wybór (bo nie ma chętnych do zakupu). Jeden nawet oglądałem (1,6 z LPG), poza tym że musiałbym przełożyć zbiornik gazu (atest mu się skończył) wszystko działa OK. Albo Peugeota 406 z rocznika 2000, też w niezłym stanie. Mechanicznie i optycznie to co drugi jest w lepszym stanie niż mój, chyba że przed chwilą wpadł pod tira. Tylko co drugi, bo ludzie nie naprawiają uszkodzeń na bieżąco, a w dodatku rdza "lubi" ten model. No ale mało kto używa Palio jako ciężarówki jeżdżąc po bardzo bocznych drogach.

Gdybym miał dalej wozić się tym co mam, to muszę naprawić co najmniej uszczelkę sprzęgło i hamulce z przodu. Hamulce i sprzęgło były w planie, nie umiem jeździć niesprawnym samochodem. Zresztą hamulce mogę zrobić sam, tylko ze sprzęgłem nie dam rady i dlatego jeszcze nie jest zrobione. Z silnikiem (UPG) też sam sobie poradzę, tylko głowicę dam do wyrównania. Ewentualnie, bo nadal nie wiem czy chcę naprawiać to auto.

Miszko - lampy MM to "made in PRC, distributed by MM" (i to wcale nie jest produkt z grupy tych "lepszych" chińskich podróbek części zamiennych). Phlilips pewnie też chiński (montowałem ale nie pamiętam co tam było napisane na kartonie), ale rzeczywiście DRL9 ładnie świecą (w porównaniu do innych).

byrrt
23-11-2015, 14:26
Byrrt bardzo ładna robota. A powiedz sam mierzyłeś i dałeś do wykonania czy tylko już montaż samemu? Za jakiś czas mnie też to czeka i też chcę robić jak najwięcej samemu.
Mierzyłem sam, projektowałem sam, dałem tylko do docięcia formatki (wykaz kawałków z oznaczeniem ile i długich i ile krótkich boków oklejać). Tyle.. Reszta właściwie sam. Projekt sobie zrobiłem w programie cadowskim - są w prawdzie programy do mebli specjalne ale nie miałem z nimi do czynienia więc starczył tylko rysunek 2D w pełni zwymiarowany :) Trochę wyobraźni, parę pdfów do akcesoriów, systemów jezdnych itp i da radę to ogarnąć od zera samemu :)

aux
24-11-2015, 13:15
@byrrt
Pełna profeska.

A ja w sobotę (dopiero) założyłem zimówki - w sama porę :smile:. Przy okazji wstrzyknąłem trochę smaru do łożysk w tylnich kołach,
bo jakby cosik mało go tam było. Powiadają, że kto smaruje ten jedzie.

ciril
24-11-2015, 13:33
Ja zimowych do tej pory nie założyłem. W sobotę kończy mi się przegląd i wtedy myślę zmienić. Zwyczajnie nie chciało mi się dwa razy jechać. Trochę niefajnie, że na czwartek śnieg przepowiadają. W ostateczności sam w garażu wymienie.

ata
25-11-2015, 13:16
Zagadka hydrauliczna.
Gdzie znika płyn chłodzący w aucie z uszkodzoną uszczelką pod głowicą?
Podpowiedź:
Po włączeniu wentylatora chłodnicy następuje szybki wypływ wody objawiający się kałużą po przednim zderzakiem. Włącznik termiczny sprawny i szczelny, od strony silnika na chłodnicy nic nie widać (w sensie "coś ciurka"), włączenie wentylatora metodą "na zwarcie" daje identyczny efekt.



Sąsiad dwa domy dalej ma warsztat samochodowy, kiedyś specjalizował się we Fiatach. No więc padlina pojechała do sąsiada w celu potwierdzenia diagnozy. Zalaliśmy wodą, badanie w toku ... a tu nagle kałuża!
CDN, bo teraz wyjmuję chłodnicę.