Zobacz pełną wersję : Codziennik
Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13
[
14]
15 16 17 18 19 20 21 22 23
Byrrt jest to wędzarnia do mięsa, serów i ryb :wink:
Zawsze o czymś takim marzyłem, teraz jak zostałem emerytem,realizuje swoje marzenia ;-)
Zawsze o czymś takim marzyłem, teraz jak zostałem emerytem,realizuje swoje marzenia
hehe i to akurat najpiękniejsze ;) Rozumiem, że to do wędzenia zimnym dymem? Bo to zdaje się drewno jest.. Tata buduje teraz altanę koło domu i tam planuje właśnie wędzarnie ale już normalnie murowaną ;)
W tym wynalazku można wędzić na zimno , ryby sery wędliny, po zastosowaniu grilla który daje temperaturę w środku wędzarni uwędzisz wszelkiego rodzaju wędliny.
Pomysł zaczerpnąłem ze strony Przegląd wiejskich wędzarni (http://wedlinydomowe.pl/budowa-wedzarni-i-wedzenie/przeglad-wiejskich-wedzarni)
bob96 Fajna maszynka :) Gratuluje :) Wytwornice dymu sam robiłeś, czy kupna?
Ja cały czas na beczce zadymiam, chroniczny brak czasu na zbudowanie czegoś porządnego :(
Wytwornice zakupiłem od kolegi Miro Sklep masarski, jelita na kiełbasę, swojska, wiejska, domowa, kiełbasa, kiełbasa swojska, kiełbasa domowa, kiełbasa wiejska, zrębki wędzarnicze, jelita naturalne, jelita wieprzowe, jelita baranie, jelita wołowe, peklosól, sól peklująca, sól niejodowa (http://www.wyroby-domowe.pl/)
Jestem z niej bardzo zadowolony :lol:
a czemu to takie czerwone?
Z zewnątrz pomalowałem drewnochronem , a w środku ścianki wyłożyłem blachą.
61266127
bob96 Na grzałkach "dopalasz" ?
bob96 Na grzałkach "dopalasz" ?
Tak w celu uzyskania danej temperatury w środku używam grilla z termoregulatorem umieszczonym na zewnątrz wędzarni.
Dzisiaj wymiana sondy lambda. Kupiłem Magneti Marelli (119 zł). Filtr powietrza, gazowe, świece, termostat wymienione. Gaz wyregulowany. Od jutra testy na ilość spalanego paliwa :) Do tej pory paliwowe wariacje. Trasa w granicach 8, miasto 15-16.
Wczoraj, pierwszy raz od chyba 8 lat policja zatrzymała mnie do kontroli. Przez chwile nawet się zirytowałem, przepisów nie złamałem, a tu czerwona latarka. Tylko kontrola techniczna...... dowód ocalał :) Panowie nic istotnego nie znaleźli.
Kupiłem Magneti Marelli (119 zł).
I żebyś tylko tego nie żałował.. Lambda to tylko bosh lub ew. NGK.. Wszystkie inne padają w ciągu roku..
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
hm....... w takim razie dowiem się za rok.
a ja dziś umyłem i odtłuściłem szyby od wewnątrz. z efektów zadowolony nie jestem. po godzinie szybki znów zaparowane, a kurtka śmierdzi mi "dyktą" ;) znalazłem ciekawy elaborat, z którego dowiadujemy się, że skuteczne odtłuszczanie szyb tylko za pomocą pasty do zębów dla dzieci, albo proszku do polerowanie optyki (Cerox). później oczywiście standardowe mycie popularnymi detergentami i pucowanie szybek do sucha odpowiednimi szmatkami. mycie szyb w aucie to nie jest łatwy temat ;)
a przy okazji. jadąc dzisiaj do domu jakiś koleś w starej Polówce wyskoczył mi z podporządkowanej. zrobił to tak "zawodowo", że urwał sobie dosłownie cały wydech :lol: mało brakowało i bym w to wjechał.
hm....... w takim razie dowiem się za rok. ee. Magneti to dobra firma. A przynajmniej nie tak kosmicznie droga jak bosch. Mam od nich przepływomierz i nic dię nie dzieje.
Mam od nich przepływomierz i nic dię nie dzieje.
Tak masz racje, ze to dobra firma, ale sondy im nie wychodzą, ja sam w Bravie założyłem MM i okaże się jak długo wytrzyma ;)
gdzieś w połowie cennika pomiędzy Magneti Marelli, a Boschem/NGK znajduje się DENSO, firma zdaje się japońska. ja bym jednak Magneti uniwersalną zaryzykował...
I oby jak najdłużej pracowała :) Przywracanie do życia Maryśki trochę mnie kosztuje; i kasy i czasu :( A jeszcze trochę mam do zrobienia; opony, hamulce z tyłu, stuki w silniku, uruchomienie klimy, jakiś stuk w przednim i tylnym zawieszeniu.
A ja wczoraj wgrałem sobie nową AM 6.11e :D
I oby jak najdłużej pracowała :) Przywracanie do życia Maryśki trochę mnie kosztuje; i kasy i czasu :( A jeszcze trochę mam do zrobienia; opony, hamulce z tyłu, stuki w silniku, uruchomienie klimy, jakiś stuk w przednim i tylnym zawieszeniu.
tak to już jest z używanymi autami. loteria.
tak to już jest z używanymi autami. loteria.
oj z nowymi też bywa różnie.
No a ja dziś się dowiedziałem że poprzedni właściciel chciał być oszczędny i zamiast wieszaków do tłumika zamontował wszystko na uniwersalnych.. zipach. Konkretnie sześciu. Niestety nie wytrzymały a ja tymczasowo zaczepiłem na drucie bo teraz wszystko pozamykane i dopiero w poniedziałek zamówię.
A ja dzisiaj jadę Lancie umyć ;)
tak to już jest z używanymi autami. loteria.
Zawsze coś się w używkach znajdzie, szczególnie jak autko ma prawie 13 lat.
oj z nowymi też bywa różnie.
Mnie szczególnie "boli" spadek wartości nowego auta w pierwszym roku eksploatacji. I koszty przeglądów gwarancyjnych. Jak to mój znajomy powiedział; "Salony mniej zarabiają na sprzedaży aut, a bardziej na przeglądach."
ja bym chyba wolał kupić 3 letnie auto z zachodu, niż nowe z polskiego salonu... po pierwsze cena, po drugie jakieś obiegowe opinie dot. jakości wszystkiego co trafia na rynek wschodni... być może to głupie uprzedzenia, ale podobną opinię mają znajomi, którzy od lat ściągają kilkuletnie wozy zza Odry.
ja bym chyba wolał kupić 3 letnie auto z zachodu, niż nowe z polskiego salonu... po pierwsze cena, po drugie jakieś obiegowe opinie dot. jakości wszystkiego co trafia na rynek wschodni... być może to głupie uprzedzenia, ale podobną opinię mają znajomi, którzy od lat ściągają kilkuletnie wozy zza Odry.
I to nie jest głupie uprzedzenie.
Przykład Mercedesa.
Mercedesy kupione w Polskim salonie potrafią po kilku latach rdzewieć, a te z Niemieckiego salonu wręcz nie mają prawa rdzewieć.
Tak samo jest z "tanimi" autami zza Oceanu, czyli USA- dlatego tanie bo wszystko jest Made in China, może to niemożliwe, ale sam się przekonałem.
Razem ze znajomym mechanikiem robiliśmy przy aucie [Ford Focus] który miał problem z elektroniką [a był sprowadzany z USA], kabli multum, a na osprzętach wszędzie znaczek Made in China, Tajwan, itd. Nie wszystko co markowe musi być "Oryginalne" i nie na każdy rynek jest takie same.
W sumie jakby nie patrzec to także nasza wina jest. Przeciętny Polak w pierwszej kolejności patrzy na cenę. No i dostaje towar zgodny z zapotrzebowaniem - tani. Ta sama historia jest w przypadku cofania liczników w autach używanych.
Ta sama historia jest w przypadku cofania liczników w autach używanych.
i to mnie wkurza. Po co ludzie patrzą na przebieg a dokładniej dlaczego przebieg jest głównym wyznacznikiem. Jak brałem swoje 2.5 letnie bravo z przebiegiem 160 tyś to nawet nie zwracałem uwagi na to. Obecnie mam 210tyś a wg kompa 260tyś i nie mam zamiaru go cofać. Silnik zawsze można naprawić, wydać te 2 tyś na kapitałkę i pośmiga bardzo długo. najlepsze są akcje jak widzi jak obserwuje się dany model auta przez poł roku i jak długo nie schodzi jakieś auto to widać jak przebieg się zmienia :D
W sumie jakby nie patrzec to także nasza wina jest. Przeciętny Polak w pierwszej kolejności patrzy na cenę. No i dostaje towar zgodny z zapotrzebowaniem - tani. Ta sama historia jest w przypadku cofania liczników w autach używanych.
no tak, ale wynika to z tego, że przeciętny Polak zarabia niewiele w porównaniu z przeciętnym Niemcem. gdybym zarabiał tyle co Hans, przebierałby w autach jak w ulęgałkach. także to nie jest nasza wina. to wina sytuacji geopolitycznej i nic więcej :) oczywiście zgodnie z zasadą "dała Bozia ręce i rozum" każdy jest panem swego losu. odnoszę jednak wrażenie, że w tym kraju duże pieniądze niekoniecznie idą w parze z uczciwością ;)
że w tym kraju duże pieniądze niekoniecznie idą w parze z uczciwością
Wręcz można powiedzieć że w tym kraju to są przeciwności ;)
Chcesz być uczciwy, to nic w tym kraju nie osiągniesz.
PS: taki offtopic zrobię, ale warta zainteresowania się ciekawostka:
14-latka posądzona o demoralizację, bo została potrącona na przejściu dla pieszych.
Na wniosek policji sąd wszczął wobec 14-letniej gimnazjalistki z Gliwic postępowanie o demoralizację. Wszystko dlatego, że została potrącona na przejściu dla pieszych, a kierowca nie wezwał policji ani pogotowia. - Takie podejście do tej sprawy to nic innego jak demoralizacja - uważa profesor Marian Filar.
Kilka dni przed Bożym Narodzeniem mama 14-letniej Patrycji dostała pismo z sądu, w którym przeczytała, że w wydziale rodzinnym i nieletnich Sądu Rejonowego w Gliwicach wszczęto postępowanie dotyczące jej córki. "Z materiałów nadesłanych przez Komendę Miejską Policji wynika, iż istnieje uzasadnione przypuszczenie, iż nieletnia wykazuje przejawy demoralizacji" - napisali sędziowie.
Zszokowana kobieta sięgnęła do kodeksu, a potem słownika języka polskiego. I przeczytała, że demoralizacja to odrzucenie obowiązujących norm moralnych, prowadzące do łamania prawa i rozwiązłości obyczajów.
- Moja córka taka nie jest. Świetnie się uczy, jest obowiązkowa i nigdy nie sprawiała kłopotów wychowawczych ani w domu, ani w szkole - zapewniła nas mama dziewczynki.
Na początku stycznia w szkole Patrycji pojawi się jednak kurator, który zrobi wywiad środowiskowy na jej temat. O jej "prowadzenie się" będzie też wypytywał sąsiadów oraz znajomych z podwórka. Potem wyda opinię, od której będzie zależał dalszy los 14-latki. W najgorszym wypadku może nawet trafić do ośrodka wychowawczego.
Rażąca sprzeczność z zasadami bezpieczeństwa drogowego
Co takiego zrobiła Patrycja, że zdaniem policji jest zepsuta do szpiku kości? "Gazeta" ustaliła, że postępowanie dotyczy... wypadku, w którym dziewczyna została ranna. 3 września razem z koleżanką wracały do domu. Kiedy doszły do przejścia dla pieszych na ul. Zwycięstwa, na sygnalizatorze migało zielone światło. Patrycja wbiegła więc na pasy i kiedy pokonała jakieś 2,5 metra, została potrącona przez fiata punto, który na zielonej strzałce wyjechał z prostopadłej ulicy. Na zdjęciach z monitoringu widać, że dziewczynę wybiło w powietrze, po czym runęła na ziemię. Kierująca fiatem kobieta nie wezwała policji ani pogotowia, tylko wsadziła gimnazjalistkę do swojego auta i zawiozła do prywatnej przychodni. Dopiero stamtąd pojechały do szpitala i powiadomiły o wypadku mamę Patrycji, a następnie policję. Na szczęście dziewczynce - oprócz ogólnych potłuczeń - nic poważnego się nie stało.
Policja powołała biegłego, który wydał opinię, że zachowanie 14-latki "pozostawało w rażącej sprzeczności z zasadami bezpieczeństwa drogowego. Nieprawidłowość jej zachowania polegała na niezachowaniu szczególnej ostrożności przed wkroczeniem na jezdnię". Uznał, że kierująca fiatem nie miała możliwości wyhamowania, bo dziewczynka jej wyskoczyła przed maskę. Kwestią tego, że nie wezwała służb ratunkowych i odjechała z miejsca zdarzenia, nikt się nie zajął.
Policja: Musimy trzymać się przepisów
- W tej sytuacji, kiedy nastolatka została określona jako sprawca wypadku, nie mieliśmy wyjścia i musieliśmy skierować wniosek do sądu do spraw nieletnich. Określenie "demoralizacja" może jest niefortunne, ale musimy trzymać się przepisów - wyjaśnia nadkomisarz Marek Słomski, rzecznik komendy miejskiej w Gliwicach.
Według mecenasa Karola Konska, pełnomocnika Patrycji, postępowanie o demoralizację to przejaw nadużycia władzy. - Przepisy nie przewidują kierowania wniosku za takie wykroczenie - powiedział nam adwokat nastolatki.
"W policji ktoś powinien mocno się palnąć w głowę" Zdaniem profesora Mariana Filara, karnisty z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, ta sprawa nigdy nie powinna trafić do sądu. - Jestem ciekawy, kto kogo demoralizował: dziewczyna samochód czy samochód dziewczynę. Nie wiedziałem, że organy ścigania mają aż taką fantazję. To dla mnie niepojęte - powiedział nam profesor. - W policji ktoś powinien mocno się palnąć w głowę. Liczę, że komenda wojewódzka obejmie tę sprawę nadzorem i doprowadzi do wycofania wniosku, który przynosi wstyd całej formacji - stwierdził Józef Kogut, prezes śląskiego oddziału Stowarzyszenia Pomocy Ofiarom Przestępstw i były wieloletni szef chorzowskiej policji. Dodał, że jego zdaniem opinia biegłego jest mocno dyskusyjna. - Każdy kierowca wie, że dojeżdżając do przejścia dla pieszych, trzeba zachować wyjątkową ostrożność. A dziewczyna, choć miała migające zielone światło, miała prawo być na pasach - podkreśla.
Mama Patrycji: - Boje się, że jak pójdziemy do sądu, to córkę zaczną wytykać palcami, jakby była bohaterką "Galerianek". A przecież ona nic złego nie zrobiła.
gliwice.gazeta.pl
Oczywiście pani z Punto kim może być?
kimś kto pociąga za sznurki ;)
a ja miałem od kilku dni problemy z przełączaniem auta na gaz. dwie "wizyty" pod maską i oto mam sprawcę - zbyt niski poziom płynu w zbiorniczku. wyciek ustalony. widać parujący narożnik chłodnicy.
płyn dolany, przy okazji wyjąłem krokowy, wyczyściłem go sprayem do przepustnic, podobnie gniazdo, w które krokowiec jest wkładany. rozłączyłem też klemę i ponownie dokonałem adaptacji. auto odmulone. dużo żwawsze na benzynie niż przed zabiegiem, no i obroty nie spadają poniżej 800 obr/min. teraz pytanie, czy to zasługa adaptacji, czy czochrania wiązki. parę dni chcę pojeździć na benzynie, to się okaże. zauważyłem, że sporo pali benzyny, no i kontrolka wtrysku się zapala co jakiś czas... co za utrapienie z tym autem. w środę diagnostyka.
Jaka jazda z ta 14 sto latką :-O
Aż wierzyć się nie chce..
Ja w tym okresie świątecznym coś cienko z czasem na forum mam ale za to oczyściłem felgi - są praktycznie gotowe do szpachlowania gdzie niegdzie, szlifu papierem typu 300-400 i do lakierowania ;-)
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
ja korzystając z pięknej pogody i stosunkowo wysokiej jak na zimowe miesiące temperatury, umyłem swojego grata. wiem, że mały gnojek na to nie zasługuje, ale co mi tam. Nowy Rok trza przywitać bez brudów i bez uprzedzeń. może mu się polepszy w przyszłym roku ;)
wszystkiego najlepszego Koledzy w nadchodzącym Nowym Roku. samych radości, spełnienia marzeń, zdrowia, kasy, fajnych dziewczyn. niech się auta nie psują, a paliwo potanieje. do zobaczenia w Nowym Roku! :)
wiem, że mały gnojek na to nie zasługuje, ale co mi tam.
haha, też swojego umyłem - a co tam nawet z woskiem ;) Za całe 4zł hehe bo taki mam ostatnio patent na mycie auta, że na bezdotykową biorę wiaderko, myjka i 5 litrów ciepłej wody z szamponem ;)
Ja za chwilę zbieram się na bal sylwestrowy - chyba pierwszy od - bo ja wiem z 10 lat - gdzie nic nie biorę udziału w organizacji tylko płacę i wymagam ;)
Wypiję za Was wszystkich zdrowie, oby ten nowy rok 2013 był mniej burzliwy, paliwo przynajmniej nie drożało (w sumie to nie zapeszając lekko staniało ostatnio) i obyśmy spotkali się w weekend majowy w większym już gronie ;) Pozdrawiam wszystkich serdecznie i do siego roku życzę ;)
Życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2013. I żebyśmy się spotkali w tym samym zespole w 2014. Szerokości i bezpiecznej drogi.
FKP zaliczyło małą techniczną wtopę ale jesteśmy już widzę znów online ;)
Wczoraj wzięło mnie na sprawdzenie napięcia na żarówkach mijania. No i przy odpalonym rozgrzanym silniku wg. miernika na akumulatorze wzorcowo 14,0V a na żarówkach 12,3V.. Znaczy się, że jak będzie na to czas trzeba przenieść przekaźniki świateł do komory silnika - powinno być trochę jaśniej. Muszę jeszcze sprawdzić ile z tego odkłada się na masie a ile ma przewodzie plusowym ale spoko - ogarnę temat ;) Jeszcze przy ostatnim dotknięciu miernikiem sonda mi trochę zjechała i zrobiłem zwarycho - potem musiałem szukać bezpiecznika ale obyło się nawet bez wyciągania wszystkiego po kolei ;).
Następna sprawa, że coraz mocniej wyje mi coś od strony pasa klinowego. Na tyle że nawet w środku auta to już słychać delikatnie przy wyższych obrotach. Trzeba by się zainteresować może chociaż nawet nigdy nie ściągałem paska klinowego..
pawcio126
06-01-2013, 20:18
Ktoś się wybiera z okolic łodzi na Nocny Mocny?
W opublikowanym dziś na onecie raporcie TUV Fiat Bravo/Brava widnieje na 69 miejscu w rankingu awaryjności ;)
Średni przebieg: 125 tys. km, średni odsetek egzemplarzy z usterką: 38,9 proc.
hehe
wiadome niemiec promuje swoje marki.
A ja wczoraj wymieniłem termostat w Lybrze :D
A ja wczoraj wymieniłem termostat w Lybrze :D
Jednak? Patent na dodatkowy termostat w rurze się nie sprawdził?
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
Zależy jak na to patrzeć, po prostu trafiłem na taki, co nie wytrzymał nawet miesiąca ;)
mnie się urwała stara tylna wycieraczka. na szczęście nowa już na miejscu i czeka na założenie :) poza tym, pora grypowa. rozłożył mi się mechanior i czekam z diagnostyką do piątku/soboty. zastanawiam się nad kupnem zestawu do diagnostyki. stary laptop z portami RS-232 z kompletem kabli do Fiata + oryginalny Euroscan za ok. 250 zł. bateria nie trzyma, ale to raczej nie problem. jak myślicie, warto?
jak myślicie, warto?
To zależy ile płacisz i jak często potrzebujesz diagnostyki ;) Podziel te 250 przez tę kwotę i masz odpowiedź ;)
no właśnie... dlatego się zastanawiam ;)
Zawsze możesz taki sprzęt sprzedać w razie nawet zmiany auta.. Poza tym po 4-5 diagnostykach sprzęt się właściwie zwraca więc chyba warto.. Jedyne pytanie czy masz te 250 do zamrożenia..
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
mnie tylko interesuje jedno. czy w moim sterowniku wystarczy poniższa procedura w celu wykasowania autoadaptacji i ustawień silnika krokowego
6370
jeśli tak, zakup diagnostyki uważam za zbędny ;)
Tak tylko jak chcesz wykonać pierwszy punkt skoro nie masz softu? :P Pierwszy punkt mówi o kasowaniu ustawień przez program, a reszta własciwie o zbieraniu nowych danych autoadaptacji ;) Poza tym euroscanem chyba tak pięknie nie jest..
a gdzie masz przycisk w sofcie - rozpocznij procedurę? tam jest opisany myk z gaszeniem silnika, odczekaniem 30 sekund, przekręceniem kluczyka do pozycji MAR, następne 30 sekund i odpalenie silnika. do tego nie potrzebujesz żadnego softu. wcześniej można dla pewności odłączyć klemę na jakiś czas :)
a gdzie masz przycisk w sofcie
6371
Jak to gdzie :P
ano tak :tongue tylko jak pewnie zauważyłeś, plik który przekleiłem z innego forum jest w odpowiednim miejscu przycięty ;)
Myślałem. że znasz trochę FES'a ;)
nie znam programu, który nie obsługuje mojego sterownika :)
Ale jasie czy ABS już tak :P
jesteś niereformowalny :P to coz tym Euroscanem? faktycznie wygląda topornie. koleś który chce zestawik sprzedać pisze mi enigmatycznie, że adaptacje owszem można, ale tylko w sterownikach, które na to pozwalają ;)
adaptacje owszem można, ale tylko w sterownikach, które na to pozwalają
Dobrze pisze.. Nie sprawdzisz to się nie dowiesz. Może być tak, że w Twoim ECU nic prócz błędów i podstawowych parametrów nie odczytasz. Np. FES w moim silniku też nie umożliwia kasowania autoadaptacji, a examiner w fiacie tak. Nie wiem czy to działało czy nie ale podpinałem kiedyś auto do jakiegoś systemu bosh'a i opcje do kasowania autoadaptacji były.. W Bdg mam kolegę co ma euroscana - podpinaliśmy kiedyś moje auto ale tam nie patrzyłem czy jest taka opcja bo sam program obsługiwał kolega i tyle tylko widziałem że był toporny jak 150 ;)
jak mi były posiadacz BBM'a o takim samym sterowniku jak mój pisze enigmatycznie, że "jeśli sterownik na to pozwala to tak", to ja już wietrzę nosem, że nie pozwala :) chyba lepiej zrobię inwestując te pieniądze w nowsze auto bez gazu i mam nadzieję bez problemów ;)
bez gazu i mam nadzieję bez problemów
Następny co gada że LPG jest fe :P
Następny
czuje że ten pierwszy to ja :D
Następny co gada że LPG jest fe :P
to nie tak... nie mam zamiaru kupować auta z gazem, bo nikt rozsądny dobrego auta na gaz nie sprzedaje ;) a znów montaż mi się nie opłaca, bo zwróciłoby się to po... 5 latach? ;) gaz jest jak najbardziej ok, powtarzam to z całą stanowczością. ważne jest co i kto to poskłada. tyle na temat :)
a przy okazji... coraz bardziej przekonuję się do Punciaka. o takiego, w takim kolorze i z takim silnikiem. tapicerka niekoniecznie ;)
Oferta - Fiat Grande Punto - - ABS - 6x AirBag - elektryczne szyby - elektryczne lusterka - fabryczne radio - fabryczne nagłośnienie - wspomaganie + CITY - (http://otomoto.pl/fiat-grande-punto-1-4-krajowy-serwisowany-ladny-C27323391.html)
mi to się podoba ten kolor kawa z mlekiem (brąz) nieźle wygląda :D Ja ostatnio też o GP zaczynam myśleć ale to wszystko okaże się pewnie bliżej jesieni.
bo nikt rozsądny dobrego auta na gaz nie sprzedaje
I tu śmiem się nie zgodzić ;) przecież ludzie zmieniają z rożnych powodów, nie tylko, ze się im psują ;) Ja zawsze kupuje auta z gazem (oprócz Lancii) i wszystko jest OK, no i ponad tysiak PLNow w kieszeni ;)
ee tam, u nas na wschodzie to tylko diesel :P
Punto ładne chociaż faktycznie ten środek z lekka pstrokaty ;)
A propo paliwa to tankowałem dziś gaz i Pb..
Na dystansie 2173km (od 17.11.2012) spalił mi 1,5l/100km Pb a ostatnie spalanie gazu 9,14 czyli w zimowe pory 100km kosztuje mnie niecałe 33zł.
Nie jest źle ;)
kurcze 33zł za 100 km to sporo. choć w sumie źle nie jest biorąc pod uwagę zimę i małe dystanse
Dystanse to dystanse ale zima.. Teraz jest spoko - szybko się na gaz przełącza ale był okres że było cienko
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
Napisał byrrt
Następny
czuje że ten pierwszy to ja
Hehe, o mnie tez pewnie mowa :D
Uważam, że na gaz to ja mam kuchenkę:P
Oczywiście żart.
Hehe, o mnie tez pewnie mowa
Akurat żadnego z Was nie miałem na myśli :P Kuchenka nie kuchenka - jeździ o wiele taniej ;)
Byle by nie trzeba było pchać ;) to i na mocz może jeździć :D
Na mocz to byłaby rewelacja hehe ;)
wiadome niemiec promuje swoje marki.
Ja bym się tam spisku nie doszukiwał.
"... I guess it's just the way I'm wired."
Na mocz to byłaby rewelacja hehe ;)
Ta. Tylko jak byś chciał pojechać gdzies dalej niż po bułki to wtedy chyba cała rodzina i sąsiedzi musieli by się „składac” na paliwo :p Przez kilka dni.
Ja bym się tam spisku nie doszukiwał.
może. Kiedyś o tym rozmawialiśmy i chyba wspólnym wnioskiem było to że w tych rankingach biorą pod uwagę liczbę wizyt w ASO. nie biorą pod uwagę czy to będzie psiknięcie w kości kontaktem bo cos nie łączy czy wymiana silnika, liczy sie liczba wizyt. Więc według mnie te rankingi są mało miarodajne
Udało się dziś w końcu znaleźć czas i na zrobienie przeglądu do motocykla. Więc sezon będzie można zacząć na spokojnie
Oto efekt z ostatniego zadymiania 6378
Takiej grzałki używam do wytworzenia temperatury w zadymiarce
Teraz kieliszek albo dwa swojskiego trunku i jest mega pysznie;-)
lukq masz rację, tak też się stanie :smile:
U nas na wschodzie to się wędzarki robi i wtedy dymem z drzewa się pięknie traktuje mięso :D
seth Ja niestety nie mam działki, mieszkam w bloku więc ciesze się że chociaż przed garażem mogę coś uwędzić
6380
ale za to latem mam gdzie przy Marysi po majstrować 6381
seth Ja niestety nie mam działki, mieszkam w bloku więc ciesze się że chociaż przed garażem mogę coś uwędzić
ja też mieszkam w blokowisku. Dzięki bogu teściu na wsi :D
w Bielsku Podlaskim mają takie podjazdy. Szkoda że u mnie nie ma tego.
ja mam taki podjazd 800 metrów od siebie. co roku zmieniam na nim olej ;)
A ja mam garaż z kanałem :P
A ja ani podjazdu ani garażu ani kanału.. ehh ;) Dobrze, że tata mieszka w domku to chociaż garaż jak trzeba jest..
Dziś ostro napadało a że jechałem dziś na uczelnie to wracając zajechałem do marketu. I wprost nie mogłem się powstrzymać bo całe takie place dziewiczego asfaltu pokrytego lodem i śniegiem - trochę poprzegarniałem śniegu ;) Potem dołączył się jeden gość z passatem kombi ale też ładnie wywijał ;)
Potem jeszcze razem z młodą jechaliśmy do jej rodziców poza miasto to na osiedlu też trochę podriftowaliśmy hehe ;) Tak uwalonego auta od błota pośniegowego to nie miałem dawno hehe ;)
No czasem fajnie jest sie tak wyszaleć :D
U nas tez zima na całego ;)
A ja ani podjazdu ani garażu ani kanału.. ehh ;) Dobrze, że tata mieszka w domku to chociaż garaż jak trzeba jest..
Dziś ostro napadało a że jechałem dziś na uczelnie to wracając zajechałem do marketu. I wprost nie mogłem się powstrzymać bo całe takie place dziewiczego asfaltu pokrytego lodem i śniegiem - trochę poprzegarniałem śniegu ;) Potem dołączył się jeden gość z passatem kombi ale też ładnie wywijał ;)
Potem jeszcze razem z młodą jechaliśmy do jej rodziców poza miasto to na osiedlu też trochę podriftowaliśmy hehe ;) Tak uwalonego auta od błota pośniegowego to nie miałem dawno hehe ;)
Chociaż autem z napędem na przód to nie taka rewelacja jak na tył, ale zawsze to radość jest :D
Też to uwielbiam :D Często koło remizy albo kościoła- czyli tam gdzie jest trochę miejsca- wyżywam się w ten sposób ;D
U nas błota nie za bardzo jest, ale ślisko jest niemiłosiernie ;) Na wsiach mało co odśnieżone, przynajmniej u mnie... Jak na razie nie miałem problemy z wyjazdem gdziekolwiek, chociaż niektórzy nie wyjechali ;)
pawcio126
13-01-2013, 14:20
Szuro, twoją Sienkę widziałem na nocnym. Nawet foto masz:D
No nie ma napędu na tył ale zabawić też się można ;) Dziś znów posypało, że auta nie widać..
Pochwalę się nowymi "zabawkami" zupełnie nie związanymi z autem. Ponieważ mamy zimę, powietrze jest b. suche. W zeszłym sprawiliśmy sobie nawilżacz ultradzwiękowy bo bywały momenty, że z rana z bólem gardła wstawaliśmy i z krwotokami z nosa.. W dodatku mamy podłogę drewnianą i się rozsycha - robią się szczeliny. W zeszłym roku chyba mieliśmy wodę lepszą i/lub działał też trochę filtr w nawilżaczu bo normalną kranówę lałem i było ok. W tym po paru takich dolewkach kranówki wszystko zaczęło robić się białe (taki jakby kurz biały), cały nawilżacz zarastał kamieniem a w powietrzu było czuć taką stęchliznę normalnie.. Szwagier przez to samo przechodził i poszedłem za jego doświadczeniem i też kupiłem zestaw do filtrowania wody działający za zasadzie odwróconej osmozy. I bez większego tłumaczenia - powiem Wam, że szok :D Zero problemu, mogę nawet z 70% wilgotności powietrza zrobić a i tak tego nie czuć i nie widać (wcześniej by się mgła zrobiła). Sprzęty nie pokrywają się białą powłoką - jest super ;) Ktokolwiek miałby rokzminkę podobnego typu polecam takie filtry. Dodam, że woda osmotyczna jest praktycznie czystrza od wody destylowanej, a wystarczy dokupić jeszcze jeden filtr za zdaje się z 50zł i mamy 100% czystą wodę demoneralizowaną którą można lać do akumulatorów i innych podobnych zastosowań.
Ja kupiłem takie coś: Healthy RO3 75 gpd, osmoza mini z akcesoriami CzystaWoda.pl (http://www.czystawoda.pl/pl/p/Healthy-RO3-75-gpd%2C-osmoza-mini-z-akcesoriami/300)
Kolejna sprawa to to, że kupiłem sobie jednodyskowy serwer mediów Zyxel NSA310 i powiem Wam, że rewelacja. Urządząnko jest magazynem danych moich, mojej luby, mamy tam filmy, zdjęcia, backupy z komputerów, do wszystkiego jest dostęp zarówno z komputerów (ftp, otoczenie sieciowe, www), TV (po DLNA), z telefonów po WiFi. Urządząnko samo ściąga torenty, samo wysyła na YT i inne takie. Mamy serwer FTP i wiele innych. Można też wrzucić normalnego linuxa i wtedy szalejemy jak z komputerem. Wg. mnie extra urządzenie. Myślałem o tym dawno ale zawsze z kasą krucho a teraz jak w końcu kupiliśmy tv z obsługą DLNA stworzył się problem gdzie przechowywać filmy..
Też od jakiegoś czasu przymierzam się do zakupu serwera ;-)
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2, przy użyciu Swype
seba_999
13-01-2013, 17:49
Witajcie, nie bardzo wiedziałem, gdzie zadać to szybkie pytanie, więc padło na ten temat.
Niebawem czeka mnie wymiana prawej tylnej lampy, bo mam już pękniętą od dwóch lat na wysokosci światła cofania i tej zimy zauważyłem, że już zaczyna zamarzać od środka xD i tak się zastanawiam czy jest sens wkładania ledów zamiast żarówek cofania?
Celowałbym w takie Żarówka led BA15S 12V R10W P21W 19-LED BIAŁA BARWA (2898500154) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. (http://allegro.pl/zarowka-led-ba15s-12v-r10w-p21w-19-led-biala-barwa-i2898500154.html) lub Żarówka led BA15S P21W 12V 5050 SMD 9-LED BIAŁA (2876367155) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. (http://allegro.pl/zarowka-led-ba15s-p21w-12v-5050-smd-9-led-biala-i2876367155.html)
Testował ktoś takie coś u siebie? Ma to w ogóle sens? Czy kupić po prostu dwie nowe żarówki klasyczne?
Cel? Poprawa widoczności do tyłu podczas cofania...
i tak się zastanawiam czy jest sens wkładania ledów zamiast żarówek cofania?
Nie ma.. Jeżeli już to te na ledach smd, ale i tak będzie to świeciło zwyczajnie kiepsko.. Lepiej nowa zwykła żarówka jeżeli ma to po prostu dobrze świecić..
seba_999
13-01-2013, 17:56
OK, przekonałeś mnie :D Jak już dojdzie tylna lampa to i tak mam zamiar wymienić wszystkie żarówki z tyłu włącznie z myciem kloszy więc myślę, że poprawa będzie :D
Koledzy jak to jest z reguły - jak terkocze coś przy kole przy skręcie w prawo to raczej jest to lewy przegub prawda? Tym bardziej, że mam wrażenie że z lewej to słychać ale wiadomo jak to jest z wrażeniami.. Na wiosnę chyba czeka mnie zmiana..
Tak to jest ;-)
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2, przy użyciu Swype
Ja już chyba zacznę zbierać na części bo na wiosnę to i ten przegub, i coś przy wieloklinie, wahacze pewnie.. Ehh skarbonka :/
Ja na wiosnę wymieniam olej i rozrząd (700zł) do tego OC i pewnie AC kolejne 1600 zł a w maju opłacić trzeba OC za motocykl pewnie ze 100zł. Ale dźwięk mojej widlasteh dwójki rekompensuje wszystko :D
Honda NTV 650 Revere.wmv - YouTube (http://www.youtube.com/watch?v=lXApstjf0dc)
pod koniec filmu małe ujęcie po odpaleniu
Kurcze jestem pod wrażeniem i gratuluje włozonej pracy :D No i ten kolor ;)
Zacnie to wyglada
Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2
seth Gratuluję, kawał dobrej roboty, teraz tylko czekać na sezon :D
Kurcze jestem pod wrażeniem i gratuluje włozonej pracy No i ten kolor
Kolor całkiem nieprzypadkowy. Chciałem Bravo w tym kolorze ale nie wyszło.
Dzięki za uznanie chłopaki.
Do wiosny trochę czasu to kolektor wydechu wypoleruje i może w końcu naklejek się doczekam :D
piotreek
16-01-2013, 18:32
Ja odnośnie odpalania motocykla na filmiku, po przekręceniu kluczyka włączyłeś wyłącznik awaryjny, a następnie wcisnąłeś starter. Po co tak robisz? Wyłącznik awaryjny jest do awaryjnego gaszenia silnika i nie zaleca się korzystać z niego przy gaszeniu silnika. W normalnych warunkach powinno gasić się kluczykiem i tyle :)
Żeby nie było, że się nie znam, to napiszę, że śmigałem takimi maszynami:
Honda CB SevenFifty
6420
Honda VTX 1800
6421
uważasz ze może mieć to jakiekolwiek znaczenie? jeśli tak to ew. jakie? bo zawsze wydawało mi się ze normalne zgaszenie silnika benzynowego polega na wyłączeniu zapłonu wiec nie miało by to totalnie żadnego znaczenia czym się gasi...
piotreek
16-01-2013, 19:29
Czytałem gdzieś, że takie wyłączanie nie jest polecane ze względu na to, że nie odcina zapłonu przez otwarcie obwodu, ale przez zrobienie zwarcia, już teraz dokładnie nie pamiętam na jakim elemencie, ale utkwiło mi to na tyle w pamięci, że wolałem nie testować tego na sobie.
Pewnie należało by przejrzeć schemat elektryczny i go przeanalizować. Z tego co czytałem, to starsze motocykle miewały z tym problem, może nie jakoś mega często, ale zdarzało się.
Nic takiego się nie dzieje - odkąd pamiętam używam guzika do gaszenia i żadnych anomali nie miałem z tego powodu.
Możesz poczytać Forum Południowców • Zobacz temat - gaszenie motocykla (http://www.grupa-poludnie.info/phpBB3/viewtopic.php?f=27&t=2485)
ja tak gaszę bo mój kolega Marcin tez tak robi a ja jemu bezgranicznie ufam jeśli chodzi o motocykle. To fachowiec który zęby na tym zjadł i jedyne czego nie naprawi w motocyklu to rama i nie dlatego że nie umie tylko nie chce brać takiej odpowiedzialności za czyjeś życie. Podejrzewam że gdyby gaszenie moto tym wyłącznikiem miało znaczenie to bym o tym wiedział. Wszyscy motocykliści jakich znam tak robią więc może nie jest to takie złe.
A tak swoją drogą co myślicie o NTV'ce?
NTV-ka jest całkiem fajna - kiedyś się do niej przymierzałem :) Mała kasa na zakup i utrzymanie, dobra głównie w okoliczne traski sredniej wielkości ale w dalszą drogę też da się jechać - Jedno małżeństwo przejechało przez z Chicago na Alaskę na Kawasaki ER5 i Hondzie NTV :)
Wał kardana czyli mamy praktycznie bez obsługowy napęd :) Mocy trochę mało ale do sprawnego przemieszczania się jednoosobowo spokojnie wystarcza :)
Jak będziesz jeździł więcej to polecam szybkę taką jak miałem w ZR7 - spor komfortu dodaje
przymierzałem się do szyby puig ale coś mi koleżanka w sklepie u siebie znalazła.
Wyniki Szukania w Grafice Google dla http://serwerdj2.w.interia.pl/6/1.jpg (http://www.google.pl/imgres?um=1&hl=pl&client=firefox-beta&hs=kXu&sa=N&tbo=d&rls=org.mozilla:pl:official&biw=1366&bih=600&tbm=isch&tbnid=xXn_4OUa8nQs9M:&imgrefurl=http://xarchiwum.pl/szyba-owiewka-naked-mra-regulowana-jakosc-zr7-cb-i2012008041.html&docid=VkVHWOsi4PQbyM&itg=1&imgurl=http://serwerdj2.w.interia.pl/6/1.jpg&w=1024&h=768&ei=O_32UIH4FYnRtAakxIDAAg&zoom=1&iact=hc&vpx=681&vpy=207&dur=7097&hovh=194&hovw=259&tx=183&ty=114&sig=109561739283671977538&page=2&tbnh=142&tbnw=197&start=22&ndsp=28&ved=1t:429,r:26,s:0,i:166) o to ci chodzilo?
O taką
http://www.motocykle-forum.pl/gallery/image.php?mode=medium&album_id=38&image_id=923
Ta z Twojego linku jak dobrze poznaje jest do owiewki a nie do nakeda - ZR7S
o właśnie coś takiego mam mieć. I kanapę będę obszywał bo chce zrobić coś takiego jak u ciebie. Z tego co pamiętam to bandit też chyba miał taki "zadupek" robiony dla kierowcy
Panowie nigdy paska klinowego nie ruszałem, u mnie w bravo jest napinacz automatyczny coś ala to:
6433
I teraz czy ja dobrze myślę. Aby ściągnąć pasek muszę mieć normalny klucz nasadowy i założyć go na śrubę w osi rolki napinającej (ta co dotyka paska) i po prostu odgiąć pasek tak? Tam zdaje się na tej śrubie jest po prostu lewy gwint i przez to się nie odkręca - dobrze myślę? Jak mocno taki pasek napina - muszę mieć jakiś długi klucz czy wystarczy taka zwykła krótka grzechotka?
Po to jest forum aby pytać bardziej doświadczonych.. Muszę w końcu znaleźć co mi tam siada - czy to napinacz, czy pompa czy co może być tam jeszcze..
ja mialem takie widełki i je się zakładało na to małe ramie co jest za rolką ale klucz chyba nr 16 też się nadaje. za śrubę można złapać również i nie powinna się odkręcić bo z tego co pamiętam to akurat w tą stronę co się luzuje rolkę to ona się dokręca.
Dokładnie jest jak piszesz,czyli nakładasz klucz na śrubę rolki i naginasz w lewo.Jest do dość kłopotliwe bo jak poluzujesz napinacz to pasek sam nie spadnie,bo luz robi się na styk.Klucz 15 albo 16 i rurka bo ciężko to chodzi jak cholera.Teraz sam zakładam i ściągam pasek ale na początku musiało być nas dwóch ;-)
Najchętniej to bym się do tego dobrał bez ściągania koła i plastiku.. Ok - zobaczymy ;)
A ja dziś zaspawałem małą dziurkę w wydechu motocykla. Teraz wezmę się za polerowanie kolektorów.
A u mnie... zabawy na śniegu ;D Ładnie tak dzisiaj popadało, ale było faktycznie ślisko na drogach.
kurcze ja cały dzień spędziłem na dworze przy -10 i w niezłym śniegu. Ale buty taktyczne są niezniszczalne więc ułatwiły prace. Robić się nikomu nie chce ale jeść swoj wyroby to już każdy :D
seba_999
20-01-2013, 17:36
Porażka...
Poseł PO: Powinniśmy płacić za jazdę drogami krajowymi (http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,13206443,Posel_PO__Powinnismy_placic_za_j azde_drogami_krajowymi.html)
Porażka...
Poseł PO: Powinniśmy płacić za jazdę drogami krajowymi (http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,13206443,Posel_PO__Powinnismy_placic_za_j azde_drogami_krajowymi.html)
Czytałem.... Akcyza z paliwa nie starcza na poselskie "premie".
Warto też poczytać o emeryturach, dziś wyszedł ciekawy artykuł co chcą zrobić z 2 filarem [OFE]
Ja jestem za. Mój warunek jest malutki niech politycy zarabiają 1600zł i siedzą w sejmie 8 godzin przez 3 dni w tygodniu a pozostałe dwa dni w biurach poselskich. Każdy dzień nieobecności to 200 zł mniej przy wypłacie.
niech politycy zarabiają 1600zł i siedzą w sejmie 8 godzin przez 3 dni w tygodniu a pozostałe dwa dni w biurach poselskich. Każdy dzień nieobecności to 200 zł mniej przy wypłacie.
Jestem za.
ja też. ale to nasze gadanie nic nie zmieni. jedyna rzecz jaką możemy zrobić przy okazji kolejnych wyborów, to pójść do urny i oddać nieważny głos. jeśli zrobi tak większość niezadowolonych rządami w tym kraju, to wtedy jest szansa, że coś drgnie. poza tym, przydałoby się rozliczać z programów wyborczych. osoby które należą/należały do ugrupowania, które nie zrealizowało najważniejszych punktów swego programu wyborczego będąc u władzy, powinny być wykluczone z życia politycznego na conajmniej dwie kadencje sejmu. tak to widzę. poza tym, przydałyby się międzynarodowe badania psychiatryczne, nienaganna kariera zawodowa i poukładane życie rodzinne. skoro firmy zagraniczne zatrudniające pracowników na odpowiedzialne stanowiska gruntowanie sprawdzają kandydatów starających się o pracę, to dlaczego mielibyśmy nie ustanowić identycznych reguł dla osób starających się o władze. tyle na temat z mojej strony :)
jedyna rzecz jaką możemy zrobić przy okazji kolejnych wyborów, to pójść do urny i oddać nieważny głos. jeśli zrobi tak większość niezadowolonych rządami w tym kraju, to wtedy jest szansa, że coś drgnie.
Nic to nie da, być może taki głos będzie dla kogoś zbawieniem [czytaj: okazją do przekrętów].
Nie wiem czy słyszeliście, ale Tusk chciał wprowadzić by głosy można było też oddawać poprzez internet i telefonię, jak ktoś się interesuje takimi sprawami to wie że w Rosji jest taka opcja właśnie, czyli w państwie gdzie głosy są najbardziej fałszowane ;]
Od początku nie jestem za Tuskiem i PO [tak samo jak za PiS, chociaż za byłym prezydentem byłem] i dla mnie to co się dzieje aktualnie w rządzie i te ich propozycje/rządzenie to coś gorszego jak totalitaryzm.
poza tym, przydałoby się rozliczać z programów wyborczych. osoby które należą/należały do ugrupowania, które nie zrealizowało najważniejszych punktów swego programu wyborczego będąc u władzy, powinny być wykluczone z życia politycznego na conajmniej dwie kadencje sejmu. tak to widzę. poza tym, przydałyby się międzynarodowe badania psychiatryczne, nienaganna kariera zawodowa i poukładane życie rodzinne. skoro firmy zagraniczne zatrudniające pracowników na odpowiedzialne stanowiska gruntowanie sprawdzają kandydatów starających się o pracę, to dlaczego mielibyśmy nie ustanowić identycznych reguł dla osób starających się o władze. tyle na temat z mojej strony
Tak powinno być, a jak nie spełni to co obiecał albo pogorszy znacznie sytuacje to do kamieniołomu- bo nie jestem za karą śmierci.
Można na FKP zmienić nick ? bo po 10 latach stwierdziłem ze obciachową mam ksywę :P (Ksywa pasuje do Gofiarza seri 3)
uchol w sumie to pojęcia nie mam jak to z tym jest, ale napisz do prezesa miszka a na pewno coś poradzi ;)
Już napisałem czekam na odpowiedz i ewentualną zmianę :) kurde we Wrocławiu pełno błota i soli na drodze aż szkoda autem wyjeżdżać
Można zmienić, nawet jest temat i tym.
Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2
Można na 100% zmienić nazwę ;) Przerabiałem to już z Michałem.. Tyle że uchol to przynajmniej da się spamiętać i wiadomo kto jest kto :P
Dzisiaj o 15.00 tuż po pracy wybiłem u siebie w Maryśce dwie boczne, "sztuczne" szyby :lol: Może nie uwierzycie ale obecnie jest u mnie -6 i deszcz leje jak z cebra i tak od rana.O 7.00 pod pracą od razu przykryłem szmatą szybę to zdjąłem skorupę.Całe auto już w lodzie a na dachu jest około 8-9 mm tego szajsu.Nie wiem jak jutro rano dostanę się do samochodu.Aż mi szkoda Maryśki :placz:
6522
Zielony hehe rewelacja :D Widziałem film na YT kiedyś ale na żywo nigdy całej szyby pokrytej lodem ;)
A u mnie cały czas jak nie urok to.. Tym razem fotel zaczął skrzypieć strasznie czyli pewnie nadaje się do spawania ;] W zawieszeniu puka (to czeka na wiosnę), z tyłu kanapa stuka, gdzieś przy szyberdachu też coś jakby lata, szczerze to mnie te auto trochę drażnić zaczyna bo nie da się go wyprowadzić do stanu poprawnego bo co chwile jakiś mankament.. Pierdoły niby ale czasu na nie nie ma.. :/ Aaa no i jeszcze ta wyjąca pompa/rolka - nie wiem nawet :/
kiedyś to przerabiałem. Jak ja się ciesze że mam pokrowiec:D
Gruba warstwa lodu na drogach i chodnikach Krakowa (http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/krakow/gruba-warstwa-lodu-na-drogach-i-chodnikach-krakowa,5400318,13557121,fotoreportaz-maly.html#photo13557119)
Na onecie o tym trąbią ;) Też miałem nie raz lód na aucie i wiem że to najgorsze "ścierwo" jakie może być.. Śnieg, szron, zmarznięty topniejący śnieg - pikuś.. Ale lód to nie wiadomo jak to ruszyć w ogóle.. Zakładając, że auto otworzymy to potem ani tego skrobaczką, ani płynem bo to nic nie da a możemy tylko szkód narobić.. Jedyna opcja to taka że odpalamy auto i czekamy.. ;)
W Bydgoszczy dziś normalnie szok jaka pogoda się narobiła - o 22:30 wracałem do domu z fuchy i było zimno ale znośnie, ale dziś rano schodzę do auta a go nie widać :P 2 razy mimo zimówek myślałem że nie zmieszczę się w zakręcie a dodam że nie miałem więcej jak z 10km/h ;) Obwodnica Bydgoszczy całkowicie biała. Solniczki owszem były chyba ze 4 nawet ale stały na sygnałach na poboczu.. heh
pawcio126
22-01-2013, 09:29
Ta szyba w szybie to super wygląda:D
U mnie to zamiast deszczu to zasypało bardzo:D
Piotrek, tak to chyba dzisiaj wszędzie jest, bo u nas w ciągu paru godzin spadło wczoraj z 10-15cm śniegu, a teraz znowu zaczyna padać ;)
Dzisiaj odśnieżałem garaże, to myślałem, ze mnie krew zaleje ;)
W sumie to nawet fajnie że trochę popada - przynajmniej jest prawdziwa zima ;)
Bardziej mnie ta sól drażni bo na auto dosłownie białe no ale przecież go nie umyje bo rano auta nie otworzę :/
No u nas na szczęście nie sypią solą, drogi białe, ale przejezdne, no i nie szkodzi autku :D
Ja od wczoraj bawię się tak,
Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2
Ja od wczoraj bawię się tak,
Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2
a wolno tak foty na okręcie MW robić? :D
załodze tak:) chciałem pokazać że nie tylko na drodze złe warunki
ja to bym cały czas przez burtę wisiał :D
Dobry widoczek ;)
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
No wczoraj Tomek był mały sztorm od 7-8
Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2
Mały sztorm to może zrobic pasażerowi na 9 :D :D
Ale ta Marea ma dziwny przód... Tuningowałeś ją? :D
Troszkę:)
Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2
jak nazywa się ta łódka? :D
A czemu pytasz?
Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2
A do mnie dziś przyszedł kombinezon na moto firmy Frank Thomas. Leży jedwabiście. No może trzeba trochę kg nabrać, ale będzie motywacja :D
Ostatnio spełniam swe marzenia i oby już tak zostało :D
A ja wreszcie zakupiłem ramki na halogeny do maryśki,bo od momentu kiedy napadł mnie bokser była czarna dziura z lampą w środku :lol: Sprzedający z innego forum nie chciał sprzedać samych ramek więc zakupiłem całość.Musiałem je doprowadzić do stanu używalności bo były brudne i troszkę popękane,ale gdy pojechałem na garaż aby je zamontować,okazało się że nie pasują.Pochodzą od Bravo JTD z 2001r.
Pomierzyłem moją i tą od Bravo i wychodzi na to że zderzak w maryśce jest grubszy.Stopki są krótsze o prawie 2 cm i są przed otworami montażowymi :cenuzra:
Sprzedający zapewniał że na bank będą pasić ale niestety nic z tego.Muszę to teraz jakoś odkręcić.
Pamiętajcie że maryśka to maryśka a BB to BB.Analogiczna sytuacja do halogenów w Temprze i Tipo.Niby to samo a też całkiem inne hehe.
Nie no jednak zderzak jest zupełnie inny w marysi niż w bravo/brava.. Ew. z hgty mogłoby podejść ale tak to zdziwiony nie jestem ;)
Czuje się winny Tomek. Jak nie uda Ci się sprzedać to ja kupie :)
Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2
Czuje się winny Tomek. Jak nie uda Ci się sprzedać to ja kupie :)
Nie no nie rób jaj prezes :D Będzie dobrze http://autokacik.pl/images/graemlins/skromny.gif
A to foto z dzisiaj ;)
Tatko kupił Yamahę XJ 550, klasyk, trzeba było odpalić i wypróbować ;D
6599
Marcie chyba mocno zimno było, tak się mocno przytulała ;-)
miszko a oponki zimowe w moto są? :D ;)
Toż to ma sliki heheee.
Lukq po tym zdjęciu prezes poszedł zagrzać żonke więc gra i bucy ;-)
Lukq po tym zdjęciu prezes poszedł zagrzać żonke więc gra i bucy ;-)
Wchodzimy na grząski temat ale może było odwrotnie hehe..
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
Wchodzimy na grząski temat ale może było odwrotnie hehe..
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
Przypomniałeś mi taki oto kawał:
Para wybrała się na zimowe ferie do małego, romantycznego domku gdzieś w górach. On od razu poszedł do drewutni po drwa do kominka. Po powrocie krzyczy:
- Kochanie, jak strasznie zmarzły mi ręce!
- Włóż je między moje uda i ogrzej - odpowiada ona czule.
Jak powiedziała, tak zrobił i to go rozgrzało. Zjedli obiad i on poszedł narąbać jeszcze trochę drewna. Po powrocie woła:
- Kochanie, ależ mi zimno w ręce!
- Włóż je między moje uda i ogrzej - odpowiada ponownie dziewczyna.
Nie trzeba mu było dwa razy powtarzać. Po kolacji chłopak udał się po zapas drewna na całą noc. Ledwo wrócił, od razu woła:
- Jejku, jejku, kochanie, jak mi zimno w ręce!
- Ręce, ręce! - nie wytrzymuje dziewczyna. - A uszy to ci nie marzną?
:rolleyes:
Dobre Memciu (http://fiatklubpolska.pl/klubowicz/memciu-15703/) ;-)
A ja musiałem wziąć się za amplituner który nie dawno zakupiłem (oczywiście używka) Jeżeli postał trochę całkowicie odłączony od sieci to po włączeniu działy się z nim cuda.Na dzień dobry lewa kolumna grała na maxa (dobrze że był podpięty pod kompa) a jak chciałem coś zmienić to prawa szalała na ful.Oczywiście nie można było przełączyć na Tuner bo pokazywał się napis coaxial 2 co nie ma nic z tym wspólnego hehe.Jedyny przewód podłączony do amplitunera to optyk.Po rozebraniu znalazłem takie coś
6612
Zassałem schemat i okazało się ze jest to kondensator do potrzymania pamięci 0.047F 5.5V który się wylał :roll:( nie tylko Fiaty się psują ;-))
Zakupiłem na miejscu ale większy bo 0.1F 5.5V no i dzisiaj musiałem rozpruć cały sprzęt żeby wyjąć płytę główną.Wygląda to w środku jak komputer tylko złącza na karty są popieprzone i strach to ruszać.
No ale kondziołek siedzi już nowy i zobaczymy czy usterka zniknie.
Kawałek środka
6613
a tu już pusty środek
6614
tutaj stary kondensator
6615
a tutaj już nowy
6616
Teraz jest typu pastylki i podobno wytrzyma dużo dłużej.Wiem że dla niektórych to jest jak splunąć ale jak wiecie jestem zielony w tym temacie :palacz:
zielony w tym temacie To fakt Zielony, cenie ludzi którzy nie boją się samemu naprawiać różne rzeczy.
W sumie jak szukałem czegoś takiego to miałem zamiar kupić amplituner z tych małych,czyli wąski i długi.Coś w stylu Denona UDM-30 ale niestety żadne z tego typu sprzętów nie miało wejścia optycznego,co było warunkiem zakupu.Wreszcie trafił się miło wpadający w oko sprzęt który zakupiłem.Dopiero potem się dowiedziałem że tam jest procesor i jakiś system :-k :8O: No ale było już po ptakach ale jak zobaczyłem paczkę na pół garażu to wymiękłem.Oczywiście sprzęt aż tak duży nie był hehe (dobrze zapakowany) ale mimo wszystko jest duży,ale najważniejsze że dźwięk jest super i o to chodziło :palacz: http://autokacik.pl/images/graemlins/skromny.gif
Sąsiedzi też już się przekonali o jakości wydobywającego się brzmienia ;-)
Ja posiadam stary wysłużony zestaw onkyo i powiem Tobie jest mega!.
Napisz co to za sprzęt, chętnie poczytam specyfikacje ;-)
Mam takie coś http://allegro.pl/amplituner-onkyo-tx-7430-i2968251374.html
a głośniki takie
6617
http://audio-database.com/ONKYO/speaker/d-66x-e.html
Noo kawał dobrej roboty ;)
Ja osobiście bym wahał się czy ruszać to.
U mnie nie działa przy amplitunerze właśnie podtrzymanie pamięci, muszę poszukać schematu i dowiedzieć się który to kondek nie chce prądu :)
A oto mój sprzęt:
Sony Str-de875
6628
Jest to ampli do kina domowego- jeśli ktoś słucha dużo muzyki to nie polecam ampli do kina domowego! za mało niskich tonów. - u mnie podłączona jest do niego skrzynia basowa z BeeRem z samochodu :cool:, i stare głośniki od wieży Sony.
Miałem zamiar kupować Altony 110 ale jakoś nie doszło do tego.
Wrocław: Na Drobnera rozpędzone BMW wjechało w latarnię. Trzy osoby ranne (ZDJĘCIA) - Gazetawroclawska.pl (http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/748389,wroclaw-na-drobnera-rozpedzone-bmw-wjechalo-w-latarnie-trzy,id,t.html) co o tym sadzicie
Nie no ja takim audiofilem to nie jestem :mrgreen: Przesiadłem się z Unitra Tosca 303 bo była po prostu za słaba.To co kupiłem to Harman Kardon AVR 200 Harman/Kardon AVR 200 Dolby Digital Receiver (http://www.hifi-leipzig.de/shop/popup_image.php?pID=313&imgID=0) więc też nic megaaa ale dla mnie styknie na dłużej o ile się nie popsuje wcześniej. Co do głośników to może nie będę się chwalił hehe.Są to radzieckie kolumny z lat 80' Radiotehnika S-50B i powiem Ci że dają aż miło.Oczywiście głośnik basowy jest na gumie a kolumna posiada nawet czerwoną diodę "Overload" co jak na tamte czasy było wypasiorem na domowych dyskotekach.Trójdrożne z bass reflex-em.Kolumny mam już paręnaście lat a zostały zakupione na Węgrzech w czasach PRL-u :mrgreen: Dodam że mają wszędzie oryginalne plomby hehe.Jak dla mnie grają bardzo dobrze i na pewno ich nie będę zmieniał w najbliższym czasie. Fakt że wyglądają nie zbyt ładnie ale ważne że robią robotę http://autokacik.pl/images/graemlins/skromny.gif Kiedyś chciałem je sprzedać ale dobrze że nic z tego nie wyszło. Radiotehnika (http://www.radiopagajiba.lv/RRR/acoustic/S-50.htm) Oczywiście firma istnieje dalej,ale po podziale ZSRR jest gdzie indziej a to jej strona RRR (http://www.rrr.lv/en)
Lukq po tym zdjęciu prezes poszedł zagrzać żonke więc gra i bucy
Hehehe. Ostatnio jakoś żona mówi, że fajnie by było mieć motor i gdzieś podróżować. A tutaj tatko jakoś w tygodniu dzwoni, że przejeżdżał przez jakieś tam miasto i wstąpił do faceta co miał motory. Ten motor miał na zapleczu, nie na handel, ale od słowa do słowa i tak wyszło, że doszli do niego. Rocznik.... '83! 30 letni motor ;D Jako zabytek można zarejestrować. Ale stan jest naprawdę bdb. Aż byłem zdziwiony. Z Niemiec przyjechał, tam stał... 10 lat. Więc do zrobienia było trochę. Tata zrobił cały przegląd, klocki, uszczelki, olej i tak dalej. Obawiał się, że mogą być pierścienie zapieczone czy coś. Ale motor pracuje naprawdę bdb. Teraz odpaliliśmy i bez problemów. 4 cylindry, 4 gaźniki. Fajnie to brzmi, słychać, że to nie mały motor.
Podobają mi się takie klasyki, a ten mnie naprawdę zaskoczył ;)
BTW, a mówicie o głośnikach. U rodziców stoją Tonsil Altus 110
6629
Jak byłem mały to miałem je podłączone do zestawu :) Fajnie grają i do dzisiaj są w prawie stanie idealnym.
Linki nie działają.
Jak na podstawowy sprzęt w zupełności wystarczy. Kiedyś jak będę miał pieniędzy więcej (pewnie nie szybko) to kupie sobie sprzęt porządny ;-)
Już poprawione.Mi starczy bo mam ucho jak słoń ;-)
A motorek fajny i wygląda jak motor a nie szlifierka obklejona plastikiem żeby nie było widać chałtury pod spodem :cool:
A to racja. Nie lubię też takich plastików. Ten to stary, fajny klasyk. Plastik to on ma na tyle, jako błotnik ;)
BTW, a mówicie o głośnikach. U rodziców stoją Tonsil Altus 110
Heh najlepsze głośniki jeśli chodzi o cena-jakość :)
Memciu zagadaj z prezesem tak delikatnie to może może ;-) powiedz że przyjmujesz faktury VAT :mrgreen:
Ja kiedyś też miałem duże głośniki Tonsila (coś ala to co pokazał lukq), ale po przeprowadzce do taty i teraz na swoje nie było na nie miejsce i kupiłem takie małe KODA ;) Dzwięk o wiele gorszy ale też estetyka wygrała.. Suba też mam ale nie ma na niego miejsca :(
A wzmacniacz mam własnej produkcji - stary już ale nie jedną imprezkę napędził :)
Wzmacniacz LM3886 + TDA7318 by BYRRT :) - elektroda.pl (http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic780518.html)
A wzmacniacz mam własnej produkcji
Niesamowite, normalnie zaskakujesz mnie na kazdym kroku :D Wielki szacun ;)
Kiedyś też miałem taki skladany z kilku części. Lutowalo się, składało i gralo, ale mocy to to Wielkiej nie miało, jakieś 2x20 w
Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2
Niesamowite, normalnie zaskakujesz mnie na kazdym kroku Wielki szacun
Teraz to by się zrobiło to fajnie, wtedy człowiek jeszcze nie umiał ;)
Ale chyba dzięki temu wzmacniaczowi dostałem pierwszą pracę w prawdziwej elektronice..
Tyle że było to dosłownie zaraz po skończeniu technikum ;)
marcin.b2508
30-01-2013, 21:29
Wczoraj wymieniałem klientce klocki i tarcze z tyłu w pasku b5. co prawda tydzień wcześniej jej ktoś założył nowe klocki ale przyjechała do nas bo mimo tej wymiany strasznie coś się tarło z tyłu. ale po rozebraniu nie dowierzałem własnym oczom. Koleś włożył klocek odwrotnie tzn. blachą do tarczy a okładziną w stronę tłoczka. Różne cuda się zdarzają i trafiają ale takie coś to pierwszy raz widziałem.
Marcin to co piszesz mi się zwyczajnie w pale nie mieści. To się w ogóle tak da? :D Zadyme kręcić..
Edit:
A ja się pochwalę nowym nabytkiem - może i skromnym ale ja się tam cieszę tym bardziej że to prezent od mojej kobitki :P
6669 6670
Pokrętło (to się chyba tak nazywa) 1/2 cala 450mm długie - w sam raz do odkręcania jakiś upierdliwych śrub czy nawet śrub w kole :)
Planuje też wyskrobać trochę grosza i kupić zestaw narzędzi NEO 1/2 cala:
http://allegro.pl/zestaw-klucze-nasadowe-1-2-23cz-neo-08-616-i2971107075.html
są też takie zestawy od razu z tym pokrętłem:
http://allegro.pl/klucze-nasadowe-i-bity-33szt-1-2-neo-08-618-i2919709053.html
ale o wiele droższe.. Tzn wesoło bo w Castoramie te zestawy są tańsze - pierwszy kosztuje chyba 198 a 2gi 309 czy coś takiego..
Narzędzie wydają się być wykonane naprawdę ekstra..
ja to mam do kół taki teleskopowy. Niezła sprawa jak coś jest zapieczone
Ja mam zestawy NEO i stwierdzam że dobra firma solidne narzędzia. kiedyś jak jeszcze kaszlaka miałem kupiłem w tesco klucze za 11 zł jak odkręcałem wahacz zrobiłem sobie dźwignię z drugiego klucza i się powyginały :)
marcin.b2508 trzeba było fotkę strzelić bo to nie spotykane :D hehehe
No oglądając narzędzia NEO i porównując z np. Stanley'em to ten 2gi wypada blado..
NEO dobre klucze są, grzechotki dość solidne są i ciężko je uszkodzić, przynajmniej dokręcanie i odkręcanie kopiąc butem po nich wytrzymują :D
marcin.b2508
01-02-2013, 00:15
marcin.b2508 trzeba było fotkę strzelić bo to nie spotykane hehehe
a wiecie z tego całego zamieszania to nawet nie pomyślałem, byłem mega zdziwiony tym co zobaczyłem. kobitka zabrała te stare graty żeby pokazać tamtemu kolesiowi bo podobno mówił że to niemożliwe. A ona wycieczkę w góry zaliczyła z tym klockiem włożonym w drugą stronę. w ogóle to tam tarcze już były szroty i osłonki na tłoczkach pozrywane ogólnie ruina, a oni na to wszystko nowe klocki założyli i zadowoleni. tylko troszkę im nie wyszło.
marcin.b2508
lepiej że teraz im to wyszło niż w tych górach bo ciekawie by nie było.
A ja byłem wczoraj u znajomego mechanika chwilę i oglądałem jak pewna osoba jeździ autem które niema kompletnie zawieszenia. Tuleje i gałki tak wybite że ręką wyrwać je można było.
A oto owoc mojej pracy. Nowy gadżet do bravo. Na zdjęciu widać grill ale w rzeczywistości jest niewidoczny. Siatka to był dobry pomysł i mam nadzieję że w tygodniu wyląduje juz w samochodzie.
6721
Fajnie to wygląda, czekam na fote po montażu ;)
A ja z żoną, szwagierką i jej chlopakiem bylismy dzisiaj na lodowisku pojeździć na łyżwach ;) czuje, ze jutro zakwasy bedą :D
łyżwy to fajna sprawa.
Montaż w tygodniu więc w sobotę będą pewnie zdjęcia.
Ano fajna, szwagierka nas wyciągnęła i nie żałuje ;) Pierwszy raz od 15lat miałem łyzwy na nogach ;)
A ja dzisiaj odkryłem nową ciekawą cechę systemu nawiewów.
Otóż sterując w górę/dół przyciskami od prędkości wiatraka nie można zejść niżej niż 1 (tj. zawsze będzie się kręcił wiatrak, na najwolniejszym biegu (Lybra ma tych biegów z 7 czy 8)).
No i ostatnio stojąc i czekając za żoną doznałem szoku ;D Otóż całkowicie wyłączyłem wiatrak przy włączonym systemie klimatyzacji.
I co ciekawe, to kolejna niespodzianka.
Otóż wiatrak można wyłączyć, ale tylko w pewnym warunkach. Musi być ECON włączone, a temperatura musi być ustawiona na Lo. Zwiększenie temperatury o jeden skok z Lo na 18 powoduje włączenie nawiewu i blokadę wiatraka minimalnie na biegu 1. Wyłączenie ECON nawet z temperaturą na Lo powoduje blokadę i włączenie wiatraka czy dla przykładu włączenie AUTO z temperaturą na Lo - taki sam efekt. Przez 3 lata posiadania tego auta nigdy nie ustawiłem tak systemu nawiewów i temperatury, aby wybrać taką kombinację i móc wyłączyć wiatrak przy aktywnym systemie klimatyzacji ;D
To kolejna rzecz po tym, jak odkryłem, że jadąc autem nie można otworzyć klapy bagażnika, dopiero po zatrzymaniu się guzik się aktywuje ;)
w bravo juz wyzbyli sie takich bajerów z wiatrakiem.
A chyba się nie pochwaliłem że kupiłem sobie na urodziny kombinezon na motocykl firmy Frank Thomas.
michale, co do nawiewów, to sprawdzę u siebie, co do klapy to wiem, ze podczas pracującego silnika nie da się jej otworzyć z pilota, ale ze przycisk nie dziala podczas jazdy tego nie wiedziałem ;0
Z pilota chmm przetestuję ;)
Co do klapy to sprawdzone. Jak się zatrzymasz to tak po 1-2s guzikiem tym tutaj przy ręcznym idzie otworzyć klapę. Ja ruszysz natychmiast się deaktywuje.
Co do nawiewów to zrób tak.
Daj nawiew z zewnątrz (pierwszy przycisk na pomarańcz)
Włącz ECON (dioda pomarańcz)
Daj temperaturę na Lo.
Zjedź wiatrakiem do zera ;)
Po 3 latach pierwszy raz dzisiaj włączyłem taką kombinację ;D
Zaś kiedyś pamiętam znalazłem info, jak za pomocą naciśnięcia 3 klawiszy na systemie klimatyzacji wejść w menu. Nie pamiętam co tam można było robić, ale jakieś inne wartości się pokazywały. Nie pamiętam jednak zastosowania tego. Poszukam tą informację ;)
Włącz ECON (dioda pomarańcz)
nie wiem jak ty latem jezdziles, ale zapalona dioda przy ECON oznacza wyłączoną klimatyzacje (sprezarke) ;)
Moje słowa o "włączonym systemie klimatyzacji" nie oznaczały włączonej sprężarki, a system klimatyzacji = nawiewu.
No OK, zrozumialem, jutro jak nie zapomne, to posprawdzam u mnie ;)
Z tą klapą to raczej logiczne panowie ;) w każdym aucie gdzie jest elektroniczny zamek tylnej klapy tak jest.. U młodej w P206, u taty w Fabi, u jej kobitki w C3 - norma ;)
Ja miałem intensywny koniec tygodnia.. Nie dość, że na uczelni sesja, jakieś projekty po godzinach w domu, na uczelnie też trzeba było coś porobić, potem piątek i sobota zjazd a w sobotę wieczorem imprezka u mnie w domu - taka karnawałowa ;)
4,5 litra whisy i ok ~3 litrów wódki poszło.. ehh ;) Niedziela była ciężka, a dziś zaspałem do roboty :P Impreza była do 7ej i na 14 osób :P
to ty dzis może samochodem sie nie poruszaj :D
Nie no wczoraj już trzeźwiałem więc spoko ;)
Edit:
Do mnie przyszedł nowy woltomierz z chin, nie wiem czy pamiętacie ale robiłem podejście z takim większym i nigdzie mi nie pasował.. Mam plan jak tego zamontować ale ujawnię go dopiero jak skończę i będzie to dobrze wyglądało ;)
6729 6730
Dodam, że taki moduł jak na fotce kosztuje.. 8zł i 10 gr wraz z przesyłką z chin (jednej sztuki - SIC!!!) :D
No to czekamy na efekty ;)
piotreek
04-02-2013, 17:30
Możesz podać link, gdzie taki woltomierz można zakupić?
I po co tam są trzy kable, dwa od zasilania, a jeden od mierzenia napięcia? Zasilanie mierzonym napięciem nie fałszuje wyników?
Panie Michale, otóż sprawdzałem u mnie ten nawiew i u mnie jest odwrotnie niz u Ciebie, wiatrak przy pozycji Lo zawsze bedzie sie kręcił, nie da sie go całkowicie zgasic, ale wystarczy pokrętło ustawic w pozycję 18 i wtedy mozna zejsc do pozycji zero, czyli całkowicie zgaszony, a włączony ECON nie ma tu nic do rzeczy, jedynie co zauwazyłem, to, to, ze jesli mam zgaszony wiatrak i przekręce pokrętło na Lo to wiatrak się włączy i spręzarka tez ;)
ożesz podać link, gdzie taki woltomierz można zakupić? I po co tam są trzy kable, dwa od zasilania, a jeden od mierzenia napięcia? Zasilanie mierzonym napięciem nie fałszuje wyników?
Ja kupiłem na ebay chociaż jak szukałem czegoś tańszego i mniejszego niż na dealextreme (DealExtreme - Cool Gadgets at the Right Price - DX Free Shipping Worldwide (http://www.dx.com)) to widziałem że można to kupić jeszcze taniej czasem na dziwnych stronach.. Wolałem bezproblemowo za 8zł z ebay'a ;)
1pc New Mini Three Line LED Small Panel Meter Display Digital Voltmeter DC0 100V | eBay (http://www.ebay.com/itm/140898538808)
Kabelki jak mówisz, wskazania są mocno aproksymowane, żadnych zakłóceń, wskazania b. stabilne..
kratka za dania wygląda przepięknie. ale jestem z siebie dumny. wiosną polerka i może spoiler
poznałem dziś nowe słowo- aproksymowane - dzięki byrrt :D
Co do klimy i nawiewów to:
Ja zazwyczaj jeżdżę na econ, czasem włączam auto by trochę poużywać klimy, ale będę musiał ją odgrzybić na sezon letni bo po włączeniu jej nie za ładny zapach się wydobywa- kuzyn ma maszyne do nabijania klimy to od razu się szczelność sprawdzi i nabije.
4,5 litra whisy i ok ~3 litrów wódki
poszło.. ehh Niedziela była ciężka, a dziś zaspałem do roboty Impreza była do 7ej i na 14 osób
U mnie ostatnio moda jest na Rum z Austrii :D butelka litrowa z trunkem 80 procentowym. Bardzo często pijemy herbatkę z tym trunkiem.
U siostry i szwagra cały dom w remoncie począwszy od instalacji elektrycznej po wszystkie ściany, to tam ten trunek bardzo szybko zniknął :D polecam jeśli kogoś choroba bierze, tylko minus taki że ciężko dostępny.
Dziś w lidlu widziałem pokrowce na samochód.
Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2
Pytanko:
Przymarzają mi zamki w drzwiach- nie mogą się zamknąć- macie jakiś sposób na to? Bo raczej WD i inne smarujące będą nie skuteczne, ew. silikon w sprayu, ale to chyba jedynie skuteczne na uszczelki.
Memciu jak zamarza to masz tam wodę a wtedy WD40 powinien to wypłukać.. Potem jak oddparuje pomyśl nad jakąś już oliwą aby woda się tam nie dostawała..
towot dobrze zrobi robotę, dzisiaj stwierdziłem że zostały mi 3 miesiące szkoły i egzamin kurna jak ten czas szybko leci masakra
dzisiaj stwierdziłem że zostały mi 3 miesiące szkoły i egzamin kurna jak ten czas szybko leci masakra
Ja jutro mam zdanie projektów 2ch i jak dobrze pójdzie 2 wpisy i teraz nic jak tylko mgr pisać :P
Ja aż tak wysoko nie mierze z wykształceniem max jakieś studium, chyba że coś mi się odwidzi :D
Dziś mgr to ma byle kto.. Żaden wyznacznik niestety. Ale jak jest kasa i czas to warto zrobić - a nóż się kiedyś przyda.
seba_999
08-02-2013, 13:39
Kurcze Panowie poradźcie. Spadło dzisiaj trochę śniegu i jakiś gościu VW Transporterem wpadł w poślizg (na drodze bocznej, taka "S", na szczęście przy małej prędkości) i się wpakował we mnie. Przeleciał mi po całym lewym boku auta i ścisnął mnie na słup. Szkody:
Lewa strona: lusterko strzaskane, szyba boczna lekko ryśnięta, drzwi kierowcy i pasażera z tyłu porządnie wgniecione, do tego klamki - od kierowcy rozwalona totalnie, nie da się auta z zewnątrz otworzyć, od pasażera wgnieciona.
Praca strona: reflektor strzaskany, zderzak pęknięty, maska lekko wgnieciona nad reflektorem i ten kawałek blachy co idzie od reflektora do nadkola, też wgnieciony. Generalnie widać pod maską, że cały reflektor i te blachy zostały lekko wciśnięte w kierunku silnika. Nie da się ręki włożyć między klapkę do wymiany żarówki a przewody wodne ze zbiornika wyrównawczego.
Na szczęście nie wystrzeliły poduchy. Szkoda zgłoszona, we wtorek ma być rzeczoznawca.
Będzie się to opłacało w ogóle naprawiać? Albo mam się spodziewać szkody całkowitej i poszukiwań nowej fury?
Wrzuć zdjęcia jak to wygląda...
Ogólnie dość mocno dostałeś.
Najważniejsze - nikomu nic się nie stało - to po pierwsze.
Z tego co piszesz faktycznie zonk, krakać nie chce ale może się okazać że naprawa będzie droga. Szkoda całkowita to wg. mnie praktycznie przesądzone choć wcale nie oznacza to że auto nie nadaje się do naprawy. Wrzuć fotki jak mówi lukq
pewnie szkoda całkowita więc dadzą ci sporo kasy i potem można kupić części pod kolor i poskładać. i ostro się targuj bo oni z reguły zaniżają i dopiero jak sie upomnisz o więcej to dostaniesz coś sensowanego
pewnie szkoda całkowita więc dadzą ci sporo kasy
To że szkoda całkowita nie oznacza że sporo kasy.. to nie te czasy ;)
te czasy tylko trzeba się o swoje wykłócić
Skup-aut-bielsko.pl: Prezent od Niemca, czyli marzenie za grosz (http://blog-skup-aut-bielsko.blogspot.com/2012/12/prezent-od-niemca-czyli-marzenie-za.html) warto poczytać i się pośmiać ;-)
seba_999
09-02-2013, 10:37
Zamieszczam zdjęcia. Niby to aż tak źle nie wygląda, ale tak jak mówię, tam gdzie lampa jest całe trochę wciśnięte do środka. Ponoć ten słupek co jest miedzy drzwiami od kierowcy i pasażera z tyłu też oberwał...
Generalnie jak się okaże, że z układem jezdnym tam jest wsio ok, żadne belki, ramy czy co tam jeszcze jest, nie są mocno pokrzywione to będę to raczej naprawiał, ale w przeciwnym wypadku raczej nie...
jeśli mogę doradzić to polecam kupowanie części pod kolor. Nawet jak będą miały jakieś defekty ( małe ryski czy lekkie otarcia bezbarwnego) bo przynajmniej nie będziesz miał samochodu kolorowego i wyjdzie tobie to taniej. Przykład: miałem wymienić zderzak i normalnie za 200zł można było kupić do tego 300 za malowanie i masz 500 na gotowo. ale można było za 450 kupić pod kolor i bez stresu.
seba_999
09-02-2013, 14:09
Dzięki za wskazówki, takie też miałem plany. Generalnie nie chcę zbytnio wkładać, bo jak widać nie ma to sensu. Można sobie odpicować auto, jeździć normalnie z rozwagą, a znajdzie się taki jeden i wszystko szlag trafia.
Jeśli się będzie dało to doprowadzę go do stanu takiego, żeby można było bezpiecznie jeździć. Części będę szukał używanych pod kolor, w razie czego znajomy lakiernik myślę, że pomoże. Myślałem nad zderzakiem z halogenami, bo obecnie nie mam, ale doszedłem do wniosku, że po co, bo istnieje realna szansa, że mi bravę zeżre rdza za niedługo.
Zamontuję tylko jakieś soczewki np DJAuto albo Tyc, bo oryginalnych Valeo w rozsądnym stanie nie widzę na Allegro. Bo oryginalne ryfle z osram bluevision sobie w nocy średnio radziły...
seth ma racje. kup elementy pod kolor. tak wyjdzie najlepiej i prawdopodobnie najtaniej. ja mialem korodujace blotniki przednie. kupilem na allegro komplet z jednego auta w kolorze identycznym jak moj. lekka roznica w odcieniu moze i jest ale golebi srebrny metalik to specyficzny kolor, ciezki do idealnego spasowania. zderzak kupowalem wczesniej. 140 zl, nowka, oryginal z papierami.
Naprawdę odpuść sobie dj-auto i inne.. Nie idzie tego ustawić i świeci gdzie popadnie.. Zwyczajnie nie warto!
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
Soczewki kup ori Valeo, nawet używki, będziesz bardziej zadowolony niż z nowych dj auto.
Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2
Ja dałem rade ustawić DjAuto ale namęczyłem się sążnie teraz świeci dobrze, ale jak nadarzy się okazja to kupuje Valeo :d
No i niestety ale z ramek na halogeny nici.
Niestety ale muszę Was ostrzec przed sprzedającym orfeusz na forum BBTM.
Zakupiłem u niego ramki na halogeny razem z halogenami i wiązką w zderzak.Zapewniał mnie że wszystko jest OK i będzie pasować bez problemu.
Części przyszły bardzo brudne no ale i tak bywa.Po umyciu okazało się że są pokiereszowane,ale przecież kupiłem używki więc oki.Jedna ramka miała nadłamany uchwyt montażowy,ale ze mi bardzo na tym zależało bo dość długo jeżdżę już z dziurą po halogenie wiedziałem że jak zamontuję to wszystko się będzie dobrze trzymać.Podkleiłem tylko kropelką jeden punkt i tyle.Okazało się że nie jest jednak tak różowo,ponieważ mimo zapewnień sprzedającego o co oczywiście pytałem,owe ramki nie spasowały do mojej maryśki.
Gdy napisałem do orfeusza,że niestety ale ramki nie pasują,odpisał że ma do maryśki ale zielone lub jeżeli nie chcę to zwróci mi pieniądze.Oczywiście w innym kolorze mnie nie interesują bo nie będę się pchać koszty i dlatego chodziło mi właśnie o srebrne.
Dzisiaj jednak się odezwał i stwierdził że nie ma takiej możliwości i jego decyzja jest "niepodważalna" bo skleiłem uchwyt.
Sprzedający nie poinformował mnie że ramki są po przygodach,mają uszkodzone uchwyty,i że jeden halogen jest podróbą DEPO,ma uszkodzony dekielek i nagle ma pretensje że użyłem kropelki.
Pęknięcia były brudne jak i całe lampy,więc nie ma możliwości żeby powstały podczas transportu.
Tak więc uważajcie bo różnie bywa mimo zapewnień że jest OK.
Mam nadzieję że kolega się wzbogacił na tyle że nie będzie musiał już pracować http://autokacik.pl/images/graemlins/facepalm%5B1%5D.gif
Tak to widzisz jest z cześciami od ludków z allegro czy nawet widać z forum. Ja miałem zawsze dobre doświadczenia z forumowiczami z BBTP, zdarzało się nawet że pomagano mi za friko podsyłając piny od gniazda np..
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
Napisz na bbtp. Jeśli ktoś jest z jego okolic to się zajmie tym.
Trochę czuje się winny bo dałem Ci namiar na te ramki. Poszukam u siebie na szrotach.
Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2
Zielony Może ja bym miał, plastikowe, bordowe, czerwone ? mogą być ?
Zielony, puszka szpraju z kolorem dobranym do auta to ok 40zł w metaliku. Jest jakieś tam wyjście żeby najwyżej kupić ramki i je sobie samemu siknąć.. Przydałby się bezbarwny ale czy ja wiem - jak będzie dobrze położony i więcej warstw to da spokojnie radę sama baza.
Na koniec polerka i będziesz miał jak z tego auta :D
Na BBTP już napisałem Bravo Brava Team Polska :: Czci Fiat Bravo/Brava/Marea (http://bbtp.pl/topics58/czesci-fiat-bravo-brava-marea-vt34202.htm) ale więcej nie ma co sobie zawracać głowy.
Lukq to że zapodałeś mi link to przecież nic nie znaczy bo mogłem i ja to zobaczyć i było by to samo.Co prawda milionów za to nie dałem ale dla mnie są to pieniądze które przeznaczył bym na coś innego,na przykład na klocki hamulcowe które muszę wymienić ;-)
Tak to właśnie bywa ale takie jest życie.Najgorsze jest to że koleś zmienia zdanie i na siłę próbuje zgonić winę na mnie,ale za bardzo się rozpisał na PW co pokazało jaki kto jest.
Mógłbyś bolka pocisnąć jeżeli wszystko okazało się w przeciągu 10 dni ale pewnie trwało więcej co?
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
no ale Zielony coś tam sobie zaczął przy tym kleić kropelką, więc sprzedający znalazł sobie powód do odrzucenia reklamacji... ja kiedyś kupiłem na allegro wkład lusterka. na aukcji widoczna była tylko jedna fotka bez widoku mocowania. sprzedający zapewniał, że pasuje do wersji elektrycznej. mylił się, a mnie pozostawała przeróbka. na szczęście modyfikacja nie sprawiła większych problemów.
Lubelskie: Zatankował gaz do bagażnika - 19 sierpnia 2008 (http://m.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=%2F20080819%2FNEWS01%2F160938326)
Nieźle...
hehe dobry bolek :D chyba nie tankował do pełna bo by mu wielozawór nie odbił :P
A swoją drogą miszko - temat jest z 5 lat wstecz :D
A mi jakos ostatnio na wszystko czasu brakuje ;)
A ja zamówiłem odblaskowe paski na felgi do motocykla. I kto wie czy do auta takich nie kupię o ile znajdę takie paski żeby zgrały się z kolorem felg.
7157 bez lampy
7158 z lampą
7156 bez lampy na moto
Paski fajna rzecz, bo moto z boku jest mało widoczne
właśnie o to chodzi że jest to fajne połączenie efektu wizualnego z praktycznym zastosowaniem. mam jeszcze kółka i paski prostokątne i są one w sumie w kolorze moto więc możliwe że gdzieś jeszcze je nalepie.
Witam Wszystkich po bardzo długiej przerwie.
Nie było czasu na nic.
Maryś nadal mnie wozi, sprzęgiełko nowiuteńkie dostała za trzy lata bezawaryjności :-)
Ten wydatek zagwarantował jej "dożywocie" ze mną ;)
coś czuje że nie wytrzymam do kwietnia i zacznę sezon :D
Wielu już widziałem osób na motorach, nawet dziś.
Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2
artur 2310
03-03-2013, 20:31
Seth zaczynaj sezon w końcu na czymś i najlepiej zimą wyhodować sobie na starość reomatyzm.:smile::smile::smile:
A ja dzisiaj umyłem Lancie ;)
najlepiej zimą wyhodować sobie na starość reomatyzm
w kombinezonie mi to nie grozi :D
zapowiadają około 10*C więc pewnie wyjadę żeby go przewietrzyć i opony przetoczyć.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.