Osobiście też coś zauważyłem między I biegiem i II, ale wcale mi to nie przeszkadza. Technika jazdy to w zupełności wyrównuje.....
ja mam zwykły wolnossący motor i nie mam zadnej dziury, bo wiem jak operować gazem i sprzęgłem i na jakie obroty wkręcać silnik aby dziury nie było. Ale o tym był osobny post. Jak Koledzy sobie poczytają to dziura zniknie
Fiat Tipo 1.4 16V by tedybear
@jacek2, dla mnie spalanie z komputera 8,5L przy poruszaniu się 90-110km/h i trochę miasta (bez korków) to nie jest normalny wynik. Autem tej samej klasy, nieznacznie mocniejszym osiągnąłem wynik niecałe 7L i to w deszczu. Prędkości nie różniły się.
Napisałem moje spostrzeżenia po jeździe, żeby inni wiedzieli na co zwracać uwagę, może to komuś pomoże. Sam byłem przekonany że na koniec roku będę miał tipo, wiec na jazdę poszedłem z pozytywnym nastawieniem
Lubię takie porady... Myślę , że operowanie pedałami w samochodzie mam opanowane dość dobrze. Jeżdżę samochodami non stop od 30 lat. Przez 4 lata jeździłem jako kierowca zawodowy i zdarzało mi się jeździć siedmioma , ośmioma różnymi samochodami jednego dnia.
Jak wyżej
Moc , czy moment nie ma tu żadnego znaczenia. Dziura jest i wkurwia. I nie ma tu znaczenia czy ruszysz jak emeryt i dwójkę zapniesz przy 2500 obr/min , czy ruszysz dynamicznie i dokręcisz silnik do 6000 obr/min. U mnie występuje zawsze. W przyszłym tygodniu jadę robić program.
Ostatnio edytowane przez giannini ; 06-10-2017 o 14:20
Kłócić się nie chcę i nie mam zamiaru. Informuje że post a propos dziury był i było podane jak kręcić silnik aby dziury nie było. Większości osób ten fortel pomógł i nie mają już dziury. Pomimo że jeżdżę autami naście lat musiałem nauczyć operować się pedałem gazu i sprzęgła aby dziura nie występowała. Przed zmianą biegu kręce wyżej obroty i dziura nie występuje.
@ŻuczekM, zadaj sobie podobnie jak ja troche trudu, poszukaj innego auta które Cię interesuje, napisz do dealerów z prośbą o wycenę. A zobaczysz że rabaty na poziomie 10tys i więcej są możliwe (byłem zainteresowany kombi lounde 120km). Skoro z góry założyłeś że trzeba wydać 100tys, to przy okazji zrobisz sobie rozeznanie. Jak widać nie jestem odosobniony w twierdzeniu o dziurze przy zmianie biegu, a komentarze o zmianie sposobu jazdy nie są nawet śmieszne. Mam kręcić na jedynce do 5tys obr aby auto jechało?
Tipo nie prowadzi się najlepiej w klasie ale najgorzej też nie, byłem ciekawy z czym je porównujesz że tak słabo wypadło. Co do dziury, którą tak opisujesz to faktycznie T-jet na dole nie jest tak czuły na gaz jak niektórzy konkurenci ale tak po prostu został zestrojony - do spokojnej jazdy po mieście - najważniejsze, ze przy pomiarach przyśpieszenia i elastyczności wypada w czołówce tej klasy mocowej.
Spalanie jest faktycznie też nieco wyższe niż u konkurencji - to cena jaką się płaci za pośredni wtrysk. Jak ktoś patrzy na każdy grosz to może zamówić wersję z gazem i po kłopocie.
Co do cen to wiem, że niektórzy oferują spore rabaty - na Tipo w Lounge też dostaniesz ładnych parę tysięcy rabatu jak nie będziesz brał pierwszej z brzegu oferty.
Moc , czy moment nie ma tu żadnego znaczenia. Dziura jest i wkurwia. I nie ma tu znaczenia czy ruszysz jak emeryt i dwójkę zapniesz przy 2500 obr/min , czy ruszysz dynamicznie i dokręcisz silnik do 6000 obr/min. U mnie występuje zawsze. W przyszłym tygodniu jadę robić program.
Tez mnie to drażni. ....
Jeśli coś wskórasz i pomoże to sam chętnie wybiorę się do ASO.
Dziura jest bardziej widoczna na rozgrzanym silniku, na zimnym chyba mniej to się odczuwa.
Ja mogę od siebie dodać, że tak jak teddy - jak pociągnę auto do 3.5 tys i w miarę szybko ten 2 bieg wejdzie to nie ma mowy o dziurze. Jak to zrobię przy 2 tys to wszyscy wiemy jak jest. Może faktycznie w niektórych to bardziej czuć a w innych mniej.
Z drugiej strony ktoś tu pisał , że może to powodować zagrożenie w ruchu kiedy chcesz nagle szybko ruszyć i auto myśli chwilę. Jeśli ktoś chce szybko i dynamicznie ruszyć przy wolnossącym silniku o tak małej pojemności z obrotów rzędu 1,5 tys to powodzenia. Trzeba było kupić TSI gdzie wtedy już się włącza turbo. Jak będzie potrzeba uciekać z miejsca to raczej każdy pociśnie auto do odcinki i wtedy dopiero zapnie 2 bieg a nie zmieni go przy 2 tys - przynajmniej wtedy nie powinno być dziury.
Kolejny 'never ending story'.
Daj znać jak wrażenia z jazdy.
Był Poldek 1.6 GLI 1996 + LPG power
Jest Tipo HB 1.4
Na jeździe testowej przy kręceniu do 4-4,5 tys dziura była, nawet próbowałem deptać pełny jak tylko sprzęgło skleiło, efekt zawsze był taki że najpierw całkowity brak mocy (auto nawet delikatnie zwalniało), później jechało jakby na luzie a dopiero po chwili zaczynało przyśpieszać. Wszytko na przestrzeni ok 2-3sek. Ale niezwykle irytujące i jak ktoś wspomniał bezpieczeństwa na pewno nie poprawia. We wspomnianej octavi było to w mniejszym stopniu, a przy pierwszej jeździe mały włos strzała na rondzie nie dostałem gdy auto nie chciało na dwójce przyśpieszać po zmianie.