A może coś z czujnikem temp. A zaskakuje odrazu?
A może coś z czujnikem temp. A zaskakuje odrazu?
Ja miałem problem z gazem po pierwszym przeglądzie (1500 km). Najpierw zauważyłem, że spalanie gazu wzrosło z ok 9 l na 11.5 ale komputer pokazywał tyle samo co poprzednio. Zgłosiłem to w serwisie, ale oni powiedzieli, że nie zmieniali żadnych parametrów. Zorientowałem się dopiero gdy nagle poczułem gaz w aucie (wcześniej miałem katar ). Okazało się, że za słabo była dokręcona opaska na wężyku za reduktorem i 20% gazu szło w atmosferę.
A tak przy okazji. Nie wiem czy jest sens jechać z tym do ASO bo komputer mi pokazuje średnie spalanie 6.5 l/100 km a rzeczywiste obliczane przy tankowaniu wynosi ok. 9.3. Poza tym czerwona dioda rezerwy zapala mi się mniej więcej w połowie pojemności zbiornika.
Ostatnio edytowane przez koczis ; 19-06-2018 o 11:01
Jest to normalne dlatego w fabrycznym usunięto te nic nie dające wskazania komputera
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
prosto mowiąc w zalezności od sterownika - może próbowac korygować to co jest koślawo na gazie, zapamietuje to i na banzynie robi to samo. Trzeba dobrze gaz zestroić i tyle.
Ogólnie widzę że strasznie dużo problemów z tymi instalacjami Tartarini. Wątpliwa jakość samych podzespołów plus partactwo ASO i przepis na duże problemy i wydatki gwarantowany w nie tak wcale długim czasie.
Po stokroć wolałbym zamontować STAGa/BRC w jakimś solidnym punkcie nawet tracąc z miejsca gwarancję na silnik.
Te fabryczne instalacje prezentują się dużo bardziej obiecująco choć wiele osób podaje spalanie na nich nawet powyżej 12 litrów.
Lub 8-9,5. Więcej niż 9,5 (full klima) po dotarciu nie osiągnąłem.
Ja do tej pory przejechałem na TARTARINI jakieś 4000 km i poza tą nieszczęsną opaską i wskazaniem komputera (w sumie do olania) nic się nie działo. Zużycie obliczone przy tankowaniu (zawsze leje do pełna) max 9.5 l/100 km.
Ja na chwilę obecną docieram tjeta -1300km przejechane. I szczęśliwie odliczam dni do montażu LPG Staga. Od ponad 10 lat jeżdżę zagazowanymi autami i teraz ciężko znoszę tankowanie samej BP, obecnie spalanie 10l benzyny miasto i trasa koło 8 8,5l jeżdżąc jak emeryt do 3000rpm i prędkość max 110km na autostradzie. 500L
Wysłane z mojego C103 przy użyciu Tapatalka
To chyba Tartarini ma autoadaptecje a nie silnik benzynowy ma czerpac mapy z LPG, chyba ze czegos konkretnie nie rozumiem. I nie pierdolta juz glupot ale te Stagi czy Brc to nie dzialaja na niewiadomo jakiej technologii tylko sa pewnie w wielu tematach blizniacze, a sam komputer nie jest z kosmosu tylko pewnie bardzo podobny jak w Tartarini. Standardowo Aso cos zjebalo, teraz u dobrego gazownika szukalbym co to a nie nadupcał bez sensu ze Tartarini to zło kurłaaa
Spalanie na poziomie 12 litrów jest właściwe dla fabrycznie montowanej instalacji Landi Renzo w T-Jet 120KM LPG , w instrukcji jest napisane że auto na LPG pali w cyklu miejskim 11,4 litra (jak znamy producentów wartość pewnie lekko zaniżona ewentualnie mierzona bez uwzględnienia np. klimatyzacji), natomiast na benzynie 8,2 litra.Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Być może jest jak piszesz że STAG czy BRC same w sobie nie są jakoś specjalnie wyrafinowane. Jednak wiele serwisów zna te komponenty dość dobrze i przerabiało je na wielu silnikach i konfiguracjach.
Inna sprawa że nawet minimalna różnica w sprawności wtrysku czy dokładności komputera przy LPG może mieć znaczenie w odniesieniu do żywotności silnika.
Zapewne też nie brakuje osób u których Tartarini spisuje się bezobsługowo i są z niej zadowoleni
Nie hejtuje Tartarini, jedynie wyraziłem pewną obawę. Pewnie tych instalacji jest znacznie więcej niż fabrycznej z T-jet, ale o problemach z tą drugą poza dużym spalaniem nie słyszałem w ogóle. A o Tartarini co chwilę czytam tu czy na FB.
Ostatnio edytowane przez dramez ; 20-06-2018 o 10:36
Nie wiem czy to jakaś nowość, ale w ASO powiedzieli mi o nowych zasadach użytkowania LPG Tartarini w Fiatach.
Dotychczas wymagane były 2 x częstsze przeglądy olejowe z każdorazową wymianą świec i co 4 zbiorniki LPG trzeba było zrobić 100 km na benzynie. Tak przynajmniej wynika ze świstka, który dostałem z instalacją.
Teraz podniesiono temperaturę przeskoku na LPG z 30 na 45 *C, ASO zaleca czyszczenie instalacji LPG środkiem podawanym do zbiornika LPG i podobno wgrywają dotrysk 95 ponad 4000 obrotów. Dziwna sprawa, przy kilku nowych wozach na LPG (Renault, Dacia, Skoda, Fiat) nie spotkałem się z takimi cyrkami a auta chodziły bez zarzutu.
Nie słyszałem o tym a mam Tipo z LPG dopiero czwarty miesiąc.
Natomiast dziwna dla mnie jest konieczność wykonania przeglądu rejestracyjnego co rok przy LPG a nie dopiero po 3 latach, pomimo, że gaz i tak jest przeglądany. Co ma gaz do zawieszenia, opon czy amortyzatorów.