Temat: Codziennik  

jeśli kupujesz na allegro, staraj się wybierać sprzedawców ze 100% pozytywnych komentarzy. w przeciwnym przypadku mogą być hece. ja dodatkowo przez zakupem (zwłaszcza wartościowych rzeczy), zadaje sprzedającemu pytanie przez allegro. jeśli nie odpowiada - znaczy się sprzedawca niekontaktowy i wybieram inną ofertę. warto zapoznać się też z zakładką "o mnie". są tam czasami ważne informacje dotyczące reklamacji/zwrotów itd. itp. ja wiem, że to oczywiste, ale czasami o tym zapominamy. 2 dni temu otrzymałem zwrot kasy za towar kupiony tydzień temu. odeslalem dzień po odebraniu wg zasad opisanych przez sprzedającego. 0 problemów.

kolesiowi wpisano 6 negatywow dopiero po moim zakupie kontakt z nim byl wysmienity i wszystko było niby w porządku i powiedzial ze nie ma problemu z reklamacja do póki nie dostal przegubów spowrotem. jeden był w smarze drugi nietkniety. ten w smarze był dlatego że mial pasować nawet VIN podawalem i zapewnienia oczywiście tak pasuje ja go zakaldam a tu klops. i on mi że on uszkodzony jest itd. no masakra jakaś

seth zasada o której napisałem wcześniej działa na 100% w przypadku jeżeli nie dostaniesz przedmiotu lub rażąco odbiega on od opisu w aukcji. Nie wiem natomiast jak jest w przypadku gdy odsyłasz zakupiony towar. Warto poczytać zasady allegro, program ochrony kupujących to naprawdę super sprawa i nawet jeżeli o tym nie wiemy często chroni nam tyłek. Nie trzeba iść z tym do sądu, wystarczy zaświadczenie z policji że zgłosiliśmy takie coś.

to pewnie we wtorek po rozmowie z tym prawnikiem (a podobno juz z czymś takim miał do czynienia) będę zgłaszał. czytałem właśnie o tej ochronie kupującego ale caly czas myślałem że wiąże się to z tym że sprawa odbywa się potem w sądzie a ja jak juz napisałem nie chce za bardzo dymić sobie. chyba jeszcze napiszę do kolesia że zgłaszam to itp. może pomoże

no to powodzenia. a w ogóle z przegubami, to nie jest łatwa sprawa. ostatnio w pracy pomagałem komuś szukać po sieci. przydaje się ta stronka GLO S.r.l. progettazione e produzione di giunti omocinetici e semiassi completi

mam nadzieje że moje wytrzymaja długo. jeden jest nowy znaczy się cala połoś a druga póloś używka

Ja mam teraz podobny problem co Ty o młodej w peugeocie.. heh całe półosie..

to jakas porażka z 5 wariantow 2 są z calymi półosiami akurat mi musialo się trafić. bywa. ale najbardziej wkurza nieuczciwy sprzedawca

No, ja dzisiaj kumplowi bravo częściowo naprawiłem. Ale od początku, jakiś czas temu pękł pasek i wiadomo, głowica albo do remontu albo do wymiany.
Po przeczytaniu kilku postów na różnych forach, odmówiłem mu naprawy tego. Zaprowadził auto do mechanika, zamówili drugą głowicę na allegro, no i po jakimś tam czasie odebrał auto z naprawy. Niby wszystko było OK tyle że auto gorzej paliło, silnik na wolnych obrotach falował, podczas kręcenia rozrusznikiem miał takie jakby zaniki prądu, na chwilę stawał, by po chwili znowu kręcił normalnie. Teraz gdy zrobiło się zimniej auto coraz trudniej zapalało. Różni mechanicy różnie to interpretowali, a to sonda, a to czujnik położenia wałków. No obstawiali prawie wszystko. Żeby nie ładować się w zbędne koszty, kazałem mu kupić blokady wałków żeby sprawdzić poprawność rozrządu. Mechanik który wymieniał głowicę blokad nie miał ale zarzekał się że rozrząd na 100% ustawiony jest poprawnie bo auto nie miało by mocy i takie tam inne. Dzisiaj przyszły blokady więc zabraliśmy się za sprawdzanie, no i okazuje się że w żadnym położeniu nie da się założyć blokad na swoje miejsce. Ustawiłem znaki na kole zamachowym (przez okienko na skrzyni) i okazało się tak wałek wydechów ustawiony poprawnie, blokadę dało się założyć. Natomiast wałek ssący przesunięty o 1 może 2 ząbki. Po złożeniu wszystkiego autko pali na dotyk.
Mam jeszcze problem z obrotami ale muszę założyć osobny temat, bo nie mam pojęcia co się tam dzieje.
Wniosek z tego taki że mechanik może nie to że się nie popisał bo jak twierdzi że robił to bez blokad to i tak nie wiem jak mu się udało to poskładać, żeby auto odpaliło.

poprzedni właściciel mojego auta też robił rozrząd u swoich speców bez blokad... przy okazji przebojów z moim autem postanowiłem sprawdzić jego ustawienie. ustawiony jest ponoć prawidłowo.
dziś mam wynik "zimowego" spalania na krótkich (5 kilometrowych) odcinkach po mieście. nie jest źle. dobrze wcale. 12L noPb95

poniżej pewne zestawienie spalania benzyny/ropy na krótkich odcinkach (niekoniecznie zimą). jak widać, mieszczę się w połowie tabeli.

bez blokad da sie rozrząd poprawnie ustawić. to nie jest wcale proste ani trudne trzeba tylko byc bardziej uważnym.

A ja wczoraj wymieniłem antenę w mojej maryśce.Kupiłem ją dzięki koledze Byrrt bo też szukałem na allegro ale oryginały były dosyć drogie,a nie chciałem kupować kolejnej,już czwartej anteny jakiejś badziewnej firmy bo znowu po pół roku będzie do wymiany.Kupiłem u tego samego kolesia co kolega i od wczoraj już zbiera dla mnie fale
Antena_1.JPG

Haha, no widzisz ja właśnie wróciłem z auta też po wymianie antenki U mnie też gitez majonez ściąga elegancko mimo, że jest 10cm krótsza od mojej starej również oryginalnej.. Bałem się trochę że będzie problem bo ja mam szyberdach ale w sumie śmiech na sali - 3 śruby i zwalniamy silnik a pod silnikiem już wszystko tak samo czyli metalowy dekielek/osłona a pod nią śruba 10


---------- Post dodany o 13:08 ---------- Poprzedni post dodany był o 13:05 ----------

Jedno mnie dziś tylko wkurzyło bo dzisiejszej nocy na aucie powstała dość duża rysa na nadkolu przednim od strony kierowcy.. Ja nie wiem co za barany mieszkają na tym osiedlu.. :/

Napisał seth

bez blokad da sie rozrząd poprawnie ustawić. to nie jest wcale proste ani trudne trzeba tylko byc bardziej uważnym.

Proste to jest ale wtedy gdy zmieniamy rozrząd który był ustawiony, sprawa się komplikuje gdy musimy to ustawić na nowo (po awarii rozrządu).

Napisał qolejowy

roste to jest ale wtedy gdy zmieniamy rozrząd który był ustawiony, sprawa się komplikuje gdy musimy to ustawić na nowo (po awarii rozrządu)

no zgadza się ale ktos jak się zna to też ustawi wszystko da się zrobić ale niestety fakt faktem mamy sporo mechaników którzy są niekompetentni delikatnie mówiąc