Temat: Diagnostyka auta - MultiEcuScan, AlfaOBD  

Napisał marx30

G... prawda, do alfy sie logowałem dziesiątki razy i kilka dni przed końcem gwarancji naprawiałem "zaległe" rzeczy.
Poczytajcie warunki gwarancji najpierw.

Dokładnie. Nie ma logowania podłączenia diagnostyki. Jedyne rzeczy jakie zostają w zegarach/ECU, to daty i przebiegi w momencie kasowania inspekcji serwisowych, które swoją drogą można edytować. Do tego daty programowania ECU itp. Dlatego bardzo mnie ciekawi o co chodzi jeszcze z licencjami, o których napisano.

nie widziałem tego na własne oczy, od ponoć kumatego mechanika z ASO usłyszałem że w komputerze zapisuje się data każdego podpięcia do interfejsu
i ponoć zapisuje się też licencja jaka została do tego użyta (z tego urządzenia), stąd ponoć Fiat wie dokładnie czy ktoś zaglądał do kompa poza nimi
czy to prawdziwa prawda czy tylko straszak tego nie wiem,
w sumie nie wiem jak to zweryfikować - pamiętajcie że to soft zapisuje więc każda jego wersja (czy też model auta a nawet miesiąc produkcji) może mieć inaczej, wiec wszyscy możemy mieć racje
wg mnie ciężko to potwierdzić na 100% (w konkretnej wersji auta i softu), każdy decyduje za siebie

nie oznacza to automatycznie utraty gwarancji - ale jak ASO będzie szukać powodu to może to być właśnie ten
wg mnie w okresie gwarancji lepiej sobie darować takie zabawy, ja odpuściłem mimo że mnie korci

Wie ktoś koledzy jak wyłączyć pikanie pasow? Jakiej dokładnie przejściówki i którego programu potrzeba ? Rocznik produkcji TIPO 2017 wersja Lounge. Dzięki z góry za pomoc bo te mile człowieki z ASO krzyczą sobie 150zl

Napisał Korki91

Wie ktoś koledzy jak wyłączyć pikanie pasow? Jakiej dokładnie przejściówki i którego programu potrzeba ? Rocznik produkcji TIPO 2017 wersja Lounge. Dzięki z góry za pomoc bo te mile człowieki z ASO krzyczą sobie 150zl

Alfaobd ( na 100%) +elm 327. Alfaobd kosztuje 50 euro więc na dłuższą metę się zwróci. I jeszcze prawdopodobnie Fiat Ecu Scan ale tego nie próbowałem

Ja na pikanie od dawna stosuję taki patent

Napisał kartonik

Ja na pikanie od dawna stosuję taki patent

Jaki patent zastosujesz na rozkwaszoną (w najlepszym przypadku) facjatę? Nałożysz maskę?

Swoją drogą kilka razy widziałem osobników, którzy nie zapięli pasów i zetknęli się z poduchą. Cudowny widok Za głupotę się płaci.

Napisał krowka1978

Jaki patent zastosujesz na rozkwaszoną (w najlepszym przypadku) facjatę? Nałożysz maskę?

oj tam oj tam. Proszę zostawić kolegę Kartonik w spokoju.... każdy orze jak może. Może kolega jeździ tylko w koło studni po swojej posesji? Taki patent jest wtedy super- nie ma pikania - uszy nie bolą

Nie jestem znów takim szaleńcem. Swojego patentu używam wyłącznie jak jestem na zakupach i się kręcę po moim małym miasteczku, co chwila stając i wysiadając z samochodu.

Ten patent to jest samobójstwo na własne życzenie znam to z autopsji niestety, nie próbowałem ale ratowałem ludzi nie zapiętych, nie życzę nikomu inwalidztwa ani śmierci przez GŁUPOTĘ. Oczywiście jest takie przeświadczenie "bo mnie to przecież się niestanie" a życie toczy się się dalej. Nawet w mieście przy małej prędkości siła bezwładności zabija.

Mi tam pasy nie przeszkadzają...to tylko 2s.


Sent from my iPhone using Tapatalk

nie pierdykniesz ty to pierdykną ciebie i po zawodach bez pasów... Nawet jak miejscowi jeżdżą powoli i ostrożnie to trafi się przejezdny i nieszczęście gotowe, nie lepiej dmuchać n zimnie i nie prosić się o mandat... Chyba, że jest się komendantem na takim zadupiu...

Napisał Korki91

Wie ktoś koledzy jak wyłączyć pikanie pasow? Jakiej dokładnie przejściówki i którego programu potrzeba ? Rocznik produkcji TIPO 2017 wersja Lounge. Dzięki z góry za pomoc bo te mile człowieki z ASO krzyczą sobie 150zl

Jakbyś był przypadkiem w Łodzi, to za browarka ci wyłączę "pikanie"

Napisał Kartonik

Nie jestem znów takim szaleńcem. Swojego patentu używam wyłącznie jak jestem na zakupach i się kręcę po moim małym miasteczku, co chwila stając i wysiadając z samochodu.

I to rozumiem, tak też mozna, nie czepiać mi się proszę człowieka.....

Napisał mlokator

nie widziałem tego na własne oczy, od ponoć kumatego mechanika z ASO usłyszałem że w komputerze zapisuje się data każdego podpięcia do interfejsu
i ponoć zapisuje się też licencja jaka została do tego użyta (z tego urządzenia), stąd ponoć Fiat wie dokładnie czy ktoś zaglądał do kompa poza nimi
czy to prawdziwa prawda czy tylko straszak tego nie wiem,
w sumie nie wiem jak to zweryfikować - pamiętajcie że to soft zapisuje więc każda jego wersja (czy też model auta a nawet miesiąc produkcji) może mieć inaczej, wiec wszyscy możemy mieć racje
wg mnie ciężko to potwierdzić na 100% (w konkretnej wersji auta i softu), każdy decyduje za siebie

nie oznacza to automatycznie utraty gwarancji - ale jak ASO będzie szukać powodu to może to być właśnie ten
wg mnie w okresie gwarancji lepiej sobie darować takie zabawy, ja odpuściłem mimo że mnie korci

Oto co napisał do mnie twórca alfaobd:

Thank you for the information and congratulation with your
purchase, enjoy your new car!
I doubt that every connection to the car can be logged. I
don't find any procedure in the dealer's tool to read
connection data from the car. Maybe there are factory tools
that can read it, can't tell. I think that only certain
important changes to the car configuration are logged, like
change of VIN etc.
Looking forward to hearing from you about your tests

Best regards,

Napisał marx30

I don't find any procedure in the dealer's tool to read
connection data from the car.

Dzięki za info. No to idę do garażu, podpinam się i dłubię