naszego problemu...czyli? problemem było falowanie obrotów i przygasanie, a w międzyczasie wyszły inne problemy. Dlaczego twoim zdaniem instalacja gazowa nie ma nic wspólnego z "naszym problemem"?
naszego problemu...czyli? problemem było falowanie obrotów i przygasanie, a w międzyczasie wyszły inne problemy. Dlaczego twoim zdaniem instalacja gazowa nie ma nic wspólnego z "naszym problemem"?
jeśli przygasanie występuje wyłącznie na gazie, to problem leży po stronie instalacji. tutaj nawet nie ma co gdybać, tak po prostu jest. trzeba do tego ogarniętego gazownika.
u mnie problem występuje na benie i na gazie. jak do tej pory nie byłem wielkim zwolennikiem teorii dot. zbawiennego wpływu trzepania wiązką pomiędzy ECU a przepustnicą. dziś chyba zdanie zmienię. coś jest jednak nie tak. miałem dziś masakryczne falowanie obrotów i to nawet na postoju. wystarczyło wcisnąć sprzegło i obroty zaczynały zjeżdżać poniżej wartości progowych. wkurzyłem się zdeka. podniosłem maskę, odłączyłem klemę, wytrzepałem solidnie wiązkę. po godzinie podłączyłem aku z powrotem. jest dobrze. żadnego falowania. czyli jednak... wykaz pinów na wtyku do ECU już wydrukowałem. potrzebuję teraz dobrego, taniego elektryka
dobrze by było, żebyś podłączył pod kompa w momencie takiego falowania. U mnie po podłączeniu wykazało, że nagle, nie wiadomo skąd,komputer dostaje sygnał, że ktoś rusza przepustnicą i stąd falowanie. Uciąłem kable zaraz za wtyczką od potencjometru przepustnicy i jak najbliżej wtyczki do kompa i wstawiłem tam nowy przewód. I od maja tego roku mam spokój z falowaniem.
byłem u mechanika który posiada program diagnostyczny gadający z moim sterownikem, ale powiedział, że to nie ma sensu. jego zdaniem opóźnienia są tak wielkie że program nic nie wyłapie. czy ma racje, ciężko mi powiedzieć. ja przynajmniej bym spróbował...
Jeśli jest samo opóźnienie to nie ma problemu, bo będzie widać, że zawsze po falowaniu pojawia się dziwne zjawisko. Problemem może być częstotliwość próbkowania, ale nie wydaje mi się, że jest tak dobrana, że nie zauważysz problemu.
Czyli jednak to ta przeklęta wiązka. 3 lata temu na Autokąciku facet zrobił chałupniczo nową i problem również rozwiązał.
Jestem ciekawy ile kosztuje odtworzenie owej wiązki przez elektryka.
Wiązka silnika do Skody SuberB kosztuje 1000 zł. Do naszych gratów w takim razie pewnie ok 2000
[COLOR="#FF0000"]Blacharstwo i lakiernictwo samochodowe
Katowice. Tanio[/COLOR]
[color=blue]
Marea Weekend 1.8 16V ELX 01
Marea Weekend 1.8 16V HLX 99'
Marea 1.6 16V ELX 00'
Marea Weekend 1.6 16V SX 97'
Marea 1.6 16V SX 97'
Tempra 1.6 SX 92'
Tempra 1.6 Top 92'
Cinquecento 700 96'[/color]
od ostatniego trzepania wiąchą mam względy spokój. w międzyczasie regulowałem sobie gaz, ale nie sądzę żeby to miało jakiś wpływ na obroty.
jest taki niuans po porannym uruchomieniu samochodu o którym gdzieś wcześniej pisałem, pierwszej przygazówce towarzyszy zdławienie silnika, co widać na obrotomierzu. przekłada się to oczywiście na zachowanie auta na pierwszych metrach. czuć że ewidentnie brakuje mocy - tak jakby auto dostawało za mało benzyny. zrobiłem próbę z awaryjnym uruchomieniem auta na LPG. na gazie auto idzie normalnie. się tak zastanawiam czy to faktycznie permanentnie rozjechane mapy, czy też może są to pierwsze objawy siadającej pompy paliwa.
Gazownik zalatwiony w ostatnia sobote. 2 godziny dlubania i ustawiania ale jest dobrze. Wgral nowy soft do kompa gazu i ustawil jeszcze raz mapy
Lub za dużo - tego nie wiemy. Dławi się pewnie gdy korzysta tylko z map a lambda jeszcze nie pracuje. Swoją drogą mam to samo (delikatnie). Na 100% są to mapy..
Pompa paliwa nie sądzę.. Na moje to mapy.
Szkoda, że nie możesz jednocześnie kalibrować instalacji lpg i podglądać integratora sondy lambda na ECU silnika ew. nawet samej lambdy to byś doregulował..
Ktoś Ci pomógł? Odwdzięcz się i kliknij gwiazdkę reputacji.
>> Peugeot 407SW 2.0 + LPG 12.2004
Był: Fiat Bravo 1.8GT
raczej za ubogo. dławi jakby brakowało paliwa. po prostu przytyka go. to się wydaje nawet logiczne, skoro w czasie pracy na LPG póki silnik nie osiągnie temperatury 90 stopni, listwa zalewa gazem dość konkretnie.
Ja dziś jestem po czyszczeniu przepustnicy i krokowca.
Efekt minimalny.
W przyszłym tygodniu wymieniam TPS-a.
[COLOR="#FF0000"]Blacharstwo i lakiernictwo samochodowe
Katowice. Tanio[/COLOR]
[color=blue]
Marea Weekend 1.8 16V ELX 01
Marea Weekend 1.8 16V HLX 99'
Marea 1.6 16V ELX 00'
Marea Weekend 1.6 16V SX 97'
Marea 1.6 16V SX 97'
Tempra 1.6 SX 92'
Tempra 1.6 Top 92'
Cinquecento 700 96'[/color]
to nic nie da, ale życzę powodzenia. ja wymieniłem kompletną przepustnicę i efekt praktycznie żaden. po ostatniej regulacji gazu jest tak, że przygasa mi tylko raz czy dwa i tylko na benzynie na zimnym silniku i jest to ewidentnie połączone z tym wspomnianym przeze mnie dławieniem na pierwszych metrach. na gazie od 3 tygodni spokój. od wczoraj ostatni km pokonuje na benzynie. zobaczę jak się to przełoży na poranne problemy po odpaleniu.
boch - jak pisałem, u mnie regulacja lpg trwała 2 godziny. Sporo jazdy było, bo gość ustawił coś, myślał że jest spoko a po chwili znowu przygasał. Nawet na postoju, jak włączyłem klime to auto gasło po puszczeniu pedała gazu
ale teraz jest dobrze?
poki co jest dobrze