Temat: Usterki 500X / naprawa ASO / wasze doświadczenia  

Na liczniku nic się nie pojawia. Jest zapisany w ECU, czyli trzeba podłączyć kompa.

Napisał krowka1978

Kolejna usterka
@500X, też lewa
Załącznik 36204

Haaa zaraził od mojego, za blisko zaparkowałem. Oby nie poszło w drugą stronę z turbiną

Napisał marqo

Dzisiejsze mycie pokazało ze odpływ jest zatkany.
Próbowałem przeczyścić drutem ale średnio pomogło.

Tak jak zostało powiedziane nie wpychaj druta bo tam jest rurka swoją droga rownie dobrze mogło by jej nie być. Ja sam wpychałem i zrobiłem dziurkę ale nie szkodzi. Wystarczy dmuchać sprężonym powietrzem, albo wodą pod ciśnieniem na myjni, zawsze odtyka na jakiś czas potem nasypie piachu i znów zatka.

Napisał krowka1978

Na liczniku nic się nie pojawia. Jest zapisany w ECU, czyli trzeba podłączyć kompa.

A wskaźnik doładowania na liczniku dochodzi do końca czy nie?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Napisał Spawn

A wskaźnik doładowania na liczniku dochodzi do końca czy nie?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Wszystko opisane w wątku o braku mocy, ale żebyś nie szukał odpowiem. Nie dochodzi do maksa, bo nie ma takiej możliwości z powodu braku ciśnienia doładowania. W momencie wystąpienia przedmuchu spalin góra 1/4 skali. Opisałem również, że rzeczywiste ciśnienie doładowania, czyli to pokazywane w zegarach, jest grubo poniżej oczekiwanego. To widać i czuć, bardzo czuć, gdy wrzucisz 6 auto praktycznie nie przyspiesza powyżej 100km/h - jak już pisałem w tamtym wątku nie dałem rady wyprzedzić malucha jadącego 100km/h w momencie przedmuchu..
https://fiatklubpolska.pl/500x-533/5...1/2#post369313

U mnie na razie turbo szaleje pozytywnie , czuję to bo pomykam wschodnimi rejonami Polski po wsiach i miasteczkach ,a przydaje się tam moment i moc ,a to dostaję po wciśnięciu gazu ,ale obserwuję zachowanie pojazdu i jestem czujny ...assistance też czuwa 👍

Napisał rajtkezjusz

U mnie na razie turbo szaleje pozytywnie , czuję to bo pomykam wschodnimi rejonami Polski po wsiach i miasteczkach ,a przydaje się tam moment i moc ,a to dostaję po wciśnięciu gazu ,ale obserwuję zachowanie pojazdu i jestem czujny ...assistance też czuwa [emoji106]

Wymieniałeś już turbo? Jaki masz przebieg?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Napisał Spawn

Wymieniałeś już turbo?

Przyjdzie i na niego czas

Turbo od nowości to samo . Doładowanie pokazuje prawidłowo, czasem pod maxa. Krówka ..wypluj to przez lewe ramię obracając głowę przez prawe 😉. Nie chcę niespodzianek daleko od domu ,ale po to jest assistance w AC na cały kraj . Ciekawe czy tobie wymienią ten przewód olejowy gumowy turbiny - sami w ASO mówią ,że przy remoncie -wymianie turbo wymienia się go ( z zestawem filtra ,odpływu ,podkładek itd ) więc teraz powinni zrobić wedle procedur . Daj znać czy ściemniają ,czy nie

Napisał rajtkezjusz

Turbo od nowości to samo . Doładowanie pokazuje prawidłowo, czasem pod maxa. Krówka ..wypluj to przez lewe ramię obracając głowę przez prawe [emoji6]. Nie chcę niespodzianek daleko od domu ,ale po to jest assistance w AC na cały kraj . Ciekawe czy tobie wymienią ten przewód olejowy gumowy turbiny - sami w ASO mówią ,że przy remoncie -wymianie turbo wymienia się go ( z zestawem filtra ,odpływu ,podkładek itd ) więc teraz powinni zrobić wedle procedur . Daj znać czy ściemniają ,czy nie

A jaki masz przebieg obecnie?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

47300 km i ciągle rośnie

Napisał Jagar1

Tak jak zostało powiedziane nie wpychaj druta bo tam jest rurka swoją droga rownie dobrze mogło by jej nie być. Ja sam wpychałem i zrobiłem dziurkę ale nie szkodzi. Wystarczy dmuchać sprężonym powietrzem, albo wodą pod ciśnieniem na myjni, zawsze odtyka na jakiś czas potem nasypie piachu i znów zatka.

Też odpływ zabrudzony . Znalazłem w garażu tester aku ( taki do zasysania elektrolitu) i za jego pomocą zrobiłem zassanie - dmuchnięcie i od razu drożne . Max 3 sekundy roboty .

Cześć. Podczas jazdy na większych nierównościach słychać stuki dobiegające od tyłu samochodu, jakby od spodu. Dzieje się tak tylko gdy samochód jest nagrzany, tak jak by niektóre komponenty musiały się nagrzać. ASO na dany moment nie stwierdziło żadnych luzów w zawieszeniu. Czy ktoś miał taką sytuację?

Ja dalej mam non stop problemy z elektroniką .Nic nie dala zmiana serwisów . Najleosza odpowiedz Fiata - Szyf wszytkich szewów serwisu . Fiat musi sie psuc bo na czyms musimy zarabiać
Jak tak dalej pujdzie to zmienie auto.

Poproś o oficjalną (na piśmie ) odpowiedź tego ASO i wtedy zgłoś do FCA nierozwiązany problem .

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Napisał krzax

Cześć. Podczas jazdy na większych nierównościach słychać stuki dobiegające od tyłu samochodu, jakby od spodu. Dzieje się tak tylko gdy samochód jest nagrzany, tak jak by niektóre komponenty musiały się nagrzać. ASO na dany moment nie stwierdziło żadnych luzów w zawieszeniu. Czy ktoś miał taką sytuację?

Nagrzanie to może nie zawiecha ,a wydech -mocowanie wydechu ,osłony? Spróbuj gdy to się dzieje złapać za końcówkę rury i majtać nią lewo-prawo ,góra -dół