zdaje sobie niestety z tego sprawę
zdaje sobie niestety z tego sprawę
Po prostu jest to nie fair i osobiście uważam to za najgorszą formę wykorzystywania swojej dominującej pozycji. 3mam kciuki, aby samochód był jak najszybciej sprawny. Powodzenia.
Pytanie czy w instrukcji są konkretne zalecenia odnośnie stylu jazdy na zimnym czy ciepłym silniku. Jest wzmianka o chłodzeniu turbiny po intensywnej jeździe, ale jak do tego ma się system StartStop, czy on nie wyłączy silnika ?
Są samochody/marki w których komputer w prosty sposób informuje zalecane max. obroty i obciążenie silnika w zależności od nagrzania. Fiat takiego nie zastosował, więc nie ma tematu.
Inaczej mówiąc jeśli Fiat wyciągnie swoje asy z rękawa, my wyciągamy swoje, a oceną kto ma rację zajmuje się sąd. To długa droga, ale skuteczna.
Zajrzyj jeszcze raz do instrukcji obsługi to znajdziesz zalecenia dotyczące jazdy na zimnym silniku. Jak dobrze pamiętam w sekcji o uruchamianiu.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
No i co z tego? Ile tych aut jest? Można przyjąć, że 95% jeżdżących po drogach tego nie ma. W 500X masz do dyspozycji wskaznik temperatury płynu chlodniczego i temperatury oleju. To wystarczy, nianczyc bardziej nie trzeba.
Na upartego masz podpowiedzi zmiany biegów, z ciekawostek liczba zastosowania się do nich jest zapamiętywania. Zapamiętywanie jest również przekroczenie maksymalnych obrotów silnika.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Zawsze można kliknąć guzik i zapomnieć, tak jak ja. S&S to zło.
Co do czasu naprawy, to niestety wszystkie firmy, nie tylko motoryzacyjne, wykorzystują maksymalny czas, w szczególności gdy klient jest już wkurzony. Fakt tego jak dziala w Polsce sądownictwo jak najbardziej temu sprzyja. Samochód jest wtedy uziemniony przez minimum rok. Ekspertyzę musi również wykonać biegły przysięgły, a nie "przypadkowy" rzeczoznawca.
Tu jest o tyle dobrze (jak na zaistniałą sytuację), że należy się auto zastępcze.
Do tego też tak naprawdę nie wiemy jak auto było traktowane, są tylko słowa jednej strony - bez urazy, ale trzeba do rzeczy pisanych podchodzić z dystansem.
Ostatnio edytowane przez krowka1978 ; 01-07-2018 o 13:46
Czytałem całą instrukcję, ale nie pamiętam, może to już kwestia wieku (mojego)
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Przy cyfrowych wyświetlaczach jest bardzo proste do zrealizowania i jeśli jest takie ważne to producent powinien to zaimplementować. Jeśli tego nie zrobił i każe nam podczas jazdy grzebać w systemie - no cóż, ciekawe co na to Sąd. W USA FCA by poległo na 100% (zamierzone zaniechanie), w PL ciężko powiedzieć.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Oczywiście, że można, ale czy instrukcja to mówi, jeśli nie to zaczynają się kruczki.
Ja nigdy nawet nie sprawdzałem czy Start/Stop mi działa.
Ostatnio edytowane przez 500X ; 01-07-2018 o 14:45
Myślę, że nawet jeśli auto było by użytkowane ostro to turbina nie powinna by paść po 40 tys km..
Nie mam 18 lat by piłować i zajeżdżać swoje nowo opłacane auto. Nie jest to również moje pierwsze auto z turbo. Podstawowe zasady eksploatacji są mi znane. Start stop od samego początku wyłączone. Olej co 15k.kmJak już wcześniej wspomniałem drugim firmowym Kangoo z turbo zrobiłem bez usterki 300 tys.
A i dodam, że na włoskiej stronie znalazłem dwa takie same przypadki usterki turbo 1.4 140KM, łamanym Google translate pisałem z jednym użytkownikiem. Te same objawy przy podobnym przebiegu
Szczerze to nie mam problemu z tym, że padła turbina. Zdarza się. Mam jednak problem z podejściem do tematu przez ASO i FCA podczas gdy auto ma jeszcze 2 lata gwarancji
Ostatnio edytowane przez mulder ; 01-07-2018 o 16:50
Jest informacja, że można zacząć "ostrzej" jeździć gdy dygnie wskaznik temperatury. Ja troszkę mocniej cisną, gdy temperatura oleju wskakuje na pierwszą cegiełkę, zazwyczaj jedna cegiełka przed połową skali temperatury płynu chlodniczego. Przy połowie skali plyn ma 70stC. Temperaturę oleju muszę sprawdzić, dopiero MES 4.1 obsługuje poprawnie ECU w moim aucie.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Instrukcja o tym nie mówi. Dla mnie to kruczek nie jest, bo to FIAT (to samo inni producenci) ma tak zrobić, żeby S&S nie psuł silników. MES 4.1 obsługuje już ECU mojego auta, to sprawdzę parametry pracy silnika, w tym co się dzieje przy wyłączeniu silnika przez S&S (interesuje mnie ciśnienie oleju).
Dzien dobry!
Postanowilem stac sie uzytkownikiem forum gdyz przegladajac internet natrafilem na temat nieprawidlowo pracujacej turbosprezarki. Otoz w moim 3 letnim 500x z przebiegiem 73 tys km pojawil sie dokaladnie identyczny problem. Zupelnie nieregularnie auto dysponowalo pelna moca a czasem auto zachowywalo sie jak auto z silnikiem wolnossacym. Auto mimo ze po uplywie gwarancji serwisowane jest tylko w ASO i wlasnie tam udalem sie i tym razem. Choc serwis sam nie byl w stanie wytlumaczyc na czym polega awaria turbo zasugerowal jego wymiane. I zapewne zdecydowal bym sie na jej wymiane gdyby nie szacunkowy koszt calej operacji...13 tys zl!!!! Wg katalogu czesci ASO turbosprezarka Garrett kosztuje 11 tys zl pozostale 2 tys to koszt wymiany, materialow eksploatacyjnych etc. Naturalnie kwota w mojej ocenie absurdalna i to mimo ze moje 500 darze wielka sympatia i jeszcze wieksza dbaloscia. Dzieki uprzejmosci pracownika serwisu otrzymalem jednak numer katalogowy czesci i tym sposobem stalem sie dzis posiadaczem zupelnie orginalnej nowej turbosprezarki firmy garrett za cene jednak nie 11 tys zl a 3 tys zl. W najblizsza srode umowiony jestem do niezaleznego serwisu na jej wymiane. Czy wymiana pomoze? Mam nadzieje ze tak o czym napewno napisze wkrotce.
Pozdrawiam
To niepokojące co piszesz. Generalnie turbo w benzynie powinno dotrwać bez problemu do 200tkm. Aż jestem ciekaw czy to rzeczywiście turbina, a nie np. jakiś czujnik, czy bug systemu sterującego Multiair lub innego.
Fajnie by było żebyś po wszystkim opisał efekty.
Powodzenia !!
Współczuje problemu i kosztów. Mnie przed nimi uratowała gwarancja 5 letnia. Jak widać to drugi przypadek na forum, a w sieci można znaleźć podobne, więc nie jest to niestety odosobniony przypadek. Mam nadzieje, że nowe turbo będzie pozbawione tych wad... Nie jest to problem sterowników czy bugu systemu.
Ja właśnie swoje auto odebrałem z serwisu. 25 dni w ASO, problem zweryfikowany, Fiat potwierdził usterkę i wymianę elementu na gwarancji. Nie było nawet tematu, że auto było "źle eksploatowane". Na nowym turbo samochód chodzi tak jak powinien.
turbsss.jpg
47.000 km - wymiana turbosprężarki - gwarancja, ASO | 25 dni bez auta | na szczęście sprawa zakończona pozytywnie
Teraz pytanie. Co konkretnie uszkodzone jest w tym turbo? Zapewne zawór wastegate, bo wirnik stawiam, że nie.
Ostatnio edytowane przez krowka1978 ; 08-07-2018 o 16:37
Nie należy też od razu wpadać w panikę. Na forach pojawiają się wpisy raczej o awariach. Ludzie, którzy nie mają problemów z autami raczej o awariach nie napiszą
Drugi przypadek dotyczy właśnie tego typu sytuacji, pierwszy post Swoją drogą cos jest nie halo, wcześniej pisałem, że w trakcie produkcji zaczęli montować zmienioną turbinę.
Szczegóły podam później, w sprężarce zmieniono osprzęt. Teraz kwitnę w ASO, które nie potrafi zaktualizować map w Uconnect 6,5".