Dźwięk przy wciskaniu sprzęga jest niepokojący i na pewno nie powinno być (ja tego u siebie nie mam).
Dźwięk przy wciskaniu sprzęga jest niepokojący i na pewno nie powinno być (ja tego u siebie nie mam).
nie wiem czy Cię to pocieszy harry.wesoly ale u mnie dźwięk przy wciskaniu sprzęgła jest prawie identyczny:
https://www.youtube.com/watch?v=cZqg...ature=youtu.be
więc może jest to szukanie dziury w całym
Ostatnio edytowane przez manio20 ; 16-09-2019 o 01:24
Z pewnością nie jest to normalny odgłos pracy sprzęgła. To musi być łożysko oporowe w wysprzęgliku uszkodzone. Do tego opór przy wbiciu 1 2 no i wsteczny w sumie też na wduszonym sprzęgle ale tylko ten pierwszy raz. Kolejne ich wbicie na tym caly czas wduszonym sprzęgle już bez oporu. Jak odpuszczę sprzęgło i ponowie je wduszę to biegi znowu od początku czyli pierwsze wbicie biegów z oporem lekkim ale jednak z oporem, luz i kolejne już bez oporu. Do tego luzy na przegubach i kto wie czy mechanizmie rożnicowym ale generalnie układzie napędowym. W sumie to zauważyliśmy to szukając powodu klekotania podczas zmiany biegów. Pewnie w tym całym klekocie sprzęgła podczas zmian biegów słychać i te luzy tylko to sprzęgło dość mocno zagłusza. Niech się ktoś jeszcze wypowie bo to na bank nie jest normalne.
Ja próbowałem dziś w korku i nic nie słyszałem ale było trochę szumu od aut z przeciwnego pasa. No po prostu żeby coś usłyszeć nienormalnego muszę się nienormalnie zachowywać - gwałtownie puszczać sprzęgło itp. A biegi wchodzą jak w bajce-to chyba najlepsza skrzynia manualna z jaką miałem/mam do czynienia. Myślę że to zasługa niewielkiego ciężarka na mechanizmie zmiany biegów. Jedynie mógłby być krótszy skok ale dość łatwo zrobić/kupić short shifter
Marx jakby coś u Ciebie było to byś to usłyszał, sam widzisz jak na filmikach nakręconych komórką świetnie to słychać. Ja już się nie łudzę- w piątek będę się domagał wymiany całej skrzyni biegów, całego układu napędowego z przegubami półosiami, mechanizm różnicowy z pewnością po dupie dostał od tych luzów. Każdy komu to pokazuję jest rozwalony tym co słyszy. Niech tylko spróbują się wykręcać to im tam z turbo kamerą wpadnę. Dam znać jak się to zakończyło.
A druga półoś też ma takie luzy na przegubach ? Półoś jest tylko wsunięta w przegub, więc takie luzy mogą być normalne, nie wiem nie sprawdzałem
u siebie, ale jeśli druga u ciebie ma takie same luzy to może być normalne, bo niemożliwe aby nagle dwie pół osie miały jakieś uszkodzenia w przegubach
Fiat Tipo 1.4 16V Open Edition Plus Węgry
Obie mają luz. Nie wiem czy się wsłuchaleś dostatecznie dobrze ale o tyle o ile luz jestem w stanie jeszcze zrozumieć o tyle te metaliczne dźwięki podczas ich ruszania już nie. Moja astra ma 21 lat a nie ma takiego luzu no i cisza. Po za tym mówię że sprawdzałem auto na placu i było ok. Jak czytam np że u Marxa skrzynia chodzi jak złoto to tylko utwierdza w przekonaniu że u mnie jest źle.
Sprawdzałem u siebie Twoim sposobem czyli załączanie i rozłączanie sprzęgła na tzw. luzie i nie ma takiego hałasu u mnie. Owszem słychać chwile załączania sprzęgła i lekki szum po załączeniu sprzęgła wskutek wirującego wałka sprzęgłowego, ale aż takiego stukania nie słychać. Jak masz chęci i możliwości to żeby wykluczyć półosie z przegubami jedna osoba musi obiema rękami zniwelować luz na półosiach skręcając półoś ręką np. w kierunku jazdy do przodu. I obie półosie tak chwytamy i kasujemy luz, a druga osoba wtedy załącza i rozłącza sprzęgło tak jak Ty na filmie. W ten sposób w poprzednim aucie wykryłem przyczynę podobnych stuków, zwłaszcza przy rozłączania i załączania sprzęgła podczas jazdy i w chwili przejścia kiedy hamuje silnikiem a następnie silnik napędza koła. W tym wypadku winne były zużyte przeguby zewnętrzne.
O ile mnie pamięć nie myli to miałem podobne luzy na półosiach w alfie. Wykrywalne ręką niesłyszalne podczas jazdy. Możnaby się pobawić starą metodą na słuch czyli stetoskopem zanim rozprują połowę auta. Ja jednak obstawiałbym dwumasę.
sprawdziłem u siebie no i w prawej półosi mam dokładnie takie same luzy jak u Ciebie, ale już w lewej znacznie mniejsze i prawie niezauważalne. Może ktoś z forumowiczów z ciekawości sprawdzi jak to u nich jest. Nadmienię, ze moje tipo zostało wyprodukowane w styczniu 2017 roku Twoje widzę 2018 -czyżby przez rok trzepali takie badziewstwo? A może sinusoida raz lepiej raz gorzej?
Też luzuów na półosiach nie sprawdzałem, ale jedno jest pewne: wciskanie i puszczanie sprzęgła u mnie nie powoduje różnych dźwięków. Ale luz na półośkach zawsze występował w autach które posiadałem. Piszę tu o luzie po osiowym czyli gdy ruszamy półosią w kierunku od skrzyni do koła i odwrotnie.
Najprostszy przykład to F 126 (maluch) półośki "pukały" tam znacząco. Na ich końcach były takie małe sprężynki, które powodowały jego wykasowanie. Ale ruszając je ręcznie wyraźnie wyczuwalne "stuki puki" były.
Uważam że to jest luz który musi być od strony konstrukcyjnej. Podczas pracy ukł zawieszenia półoś oddala się i przybliża na nierównościach drogi więc zmainy odległości muszą się gdzieś kompensować.
tyle w temacie w max skrócie....
Po diagnozie. Uszkodzona dwumasa, bardzo duże luzy ma. Przez to wszystko powyginane słoneczko, te "promienie" aż powyginane, część zapadnięta lekko także nie były ze sobą równe, dodatkowo wyciek z wysprzęglika. Zamawiają całość dwumasa, sprzegło i wysprzęglik. Co do półosi to upierają się, że wszystko jest ok, ja się z tym niestety dalej nie zgadzam. Poczekam jak to ponownie poskręcają. Może będzie lepiej a jak nie to dopiero początek gwarancji. Jak sądzicie, skoro powyginało aż słoneczko to skrzynia też jako całość nie powinni wymienić bo mogła też przez ten czas dostać po gaciak jak się dobrze niewysprzęglało? Twierdzą, że biegi mogły źle wchodzić właśnie od niewłaściwego wysprzęglania i po wymianie tych części będzie git?
Mówiłem . IMHO jakość tego co FPT robi nie jest zła. Badziewie się coraz częściej trafia od poddostawców gotowych komponentów. Kto dostarcza dwumasę? LUK czy Valeo? Pewnie jedni i drudzy albo jeszcze ktośbo taki koncern nie może wisieć na jednym