Prawie jak tsi...
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Czy tam tfsi
Prawie jak tsi...
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Czy tam tfsi
Lepszy
Power
Gamoniu
No u mnie zbliżam się do 13 tyś km i już 4L weszły
Wysłane z mojego ONEPLUS A5000 przy użyciu Tapatalka
Jaki i po ile? Ten motul od kolegi powyzej dość drogi, więc się skupiłem na Selenii. Dzwonie dziś do InterAuto i mi się nogi ugięły bo 70zl za literek. Na szczęście znalazłem w Auto Krak za 55zł - nie mało ale taka róznica, ze przejadę się na rowerze trochę dalej dzisiaj.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
mozna prosić mniej ogólnie?
ile dolewasz na jaki dystans i jakie warunki?
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
niby duzo ale do normy TSI czy niektorych wysokoobrotowych Japonczyków trochę jeszcze brakuje
Edit: rysunek z wykopu dobry na kazda okazje: http://www.wykop.pl/cdn/c3201142/com...r9HyrABIgo.jpg
Problem w tym, ze my nie mamy tak wysilonych silniczkow (ja bym sie zgodzil na wieksze spalanie oleju jak bym mial 160 koni z 1,4 - kolega ma z 1,5 w civicu 180 koni i nie musiałby dolewać jak by nie wchodził na wyzsze obroty ale z drugiej strony nie po to wydał prawie 100k za auto, zeby nie korzystać z tej mocy i teraz oszczędzać na oleju).
Ostatnio edytowane przez TipoSedan ; 26-03-2018 o 13:32
I wcale się nie dziwię , że jesteś wkurwiony , bo to nie jest normalne zużycie oleju cywilizowanego silnika z tak małym przebiegiem.
I na pewno nie dolewa 5L , tylko 1L na 15.000km. A motor kręci się do 9000obr. Sam mam małego, starego miejskiego hothatcha , Toyotę Yaris TS z przebiegiem już 170.000km. Kręcony bardzo często do czerwonego pola na obrotomierzu , na autostradzie przy 150km/h na V biegu ma 4600obr (bardzo krótka skrzynia) i nie zdarza mi się dolać więcej niż 0,7-0,8 L na 15.000 km.
Dlaczego T-Jet może zużywać oleju praktycznie nic (chociaż teoretycznie ma prawo) , a ten wolny ssak chla jak dziki ? Ewidentnie jakiś błąd konstrukcyjny silnika.
Ostatnio edytowane przez giannini ; 26-03-2018 o 15:08
Ostatnio edytowane przez TipoSedan ; 26-03-2018 o 15:58
I g... prawda. Na LPG grubo ponad 500 tyś km (TAK, pół miliona) nalatane i w żadnym wcześniejszym aucie nie dolewałem więcej niż 0,5L przez 10 tyś. km. (taksa) lub 15 tyś. km. (normalne własne użytkowanie). Nawet w F4RT po chipie (Silnik uturbiony, a nie tworzony z myślą o turbo). I generalnie wszystkim użytkownikom tego auta których znam osobiście z LPG sporo dolewa. Z dwojga złego wolę dolewać ten olej czy tak jak u niektórych co nie dolewają. Bo to by znaczyło, że w tym oleju już nie dużo faktycznie oleju zostało - co wpłynie na szybkie zużycie silnika.
Mi tam już dawno przeszło. Inne auto zamówione, a tego się pozbędę. One tak biorą przy LPG i jeździe typowo miejskiej. Czy zmieniam biegi przy 3/4/4,5 tyś. obr. znika tyle samo oleju. Jak w zegarku wiem, że co 1tyś. km muszę spojrzeć pod maskę bo słyszę, że inaczej pracuje na niskim stanie oleju.
Mialem kiedys audi 80 b4 z oryginalnym gazem vialle.prosty silnik 2.0 8v nie bral oleju przebieg jak sprzedawalem ok 400000...500000km nie pamietam
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Astra 1.7cdti 440000 zero zuzycia oleju.mercedes 320cdi zero zuzycia oleju.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
A tipo maska w górze co 2...3 dni.moze zalac 5w50 lub 5w60?
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Juz chyba wolalbym znowu zaryzykowac troche i wziac znowu jakas w miare swieza uzywke.
Niestety spalanie oleju w silniku 1.4 95km jest bezpośrednio związane ze stylem jazdy. Im wyżej kręcisz auto tym więcej oleju "ubywa". Ale bez skrajności... Auta nie oszczędzałem, przejechałem 28 000 km i przez ten czas dolałem niecałe 1,5 litra oleju. Tipek sedan poszedł do Teścia i jestem spokojny o ubytki oleju z racji jego "delikatnej" jazdy (chociaż na wszelki wypadek przedłużyłem mu gwarancję o kolejny rok aby mieć spokojną głowę).
Jak czytam że ktoś przejechał 30 000 km i dolał 5 litrów oleju to albo zmienia biegi przy odcięciu albo ma pecha...
Mam nadzieję że w t-jecie dolewek nie będzie bo kupując nowe auto każdy z nas chciałby jeździć a nie co 1 000 km sprawdzać bagnet...
Brak czujnika poziomu oleju to niewypał dla auta z 2017 roku!!!
To jak wytłumaczyć to że mój na trasie z Krakowa do Szczecina i spowrotem (1550 km) przy jeździe 130-150 km/h momentami 170 km/h nie spalił ani grama oleju a po mieście przy spokojnej jeździe bierze 250-300 ml na 1000-1500 km ?
Ostatnio edytowane przez ZAFFERANO ; 26-03-2018 o 22:40
FIAT BRAVA 1.6 16V - w krainie wiecznej rdzy ...
LANCIA LYBRA 1.9 JTD - odjechała w siną dal ...
FIAT CINQUECENTO 704 - "The End" po 23 latach ...
-------------------------------------------------------------
FIAT TIPO 1.4 95KM + LPG
juz to gdzies pisalem ...na 11tkm. jak pojechalem na 1-szy przeglad i na bagnecie polowa skali...czyli zakladajac ze skala to 0.5L wiec gdy bym musial dolac to 250ml. na te zrobione 11tkm. tez tego nie kleje ale przyznam ze jezdzilem spokojnie teraz po zmianie oleju(motul) zdecydowanie dynamiczniej o ile mozna to nazwac dynamika na trasie 30km dom praca dom jak sie da to 120-140km/h jazda miejska prawie zadna na dzien dzisiejszy zrobione 2500km stan na bagnecie max....i o co tu chodzi z tymi silnikami...kto na co trafi...
Mam 9,5 kkm i dolałem 0,7 l (myślę że pół przebiegu miasto, pół trasa). Po przejechaniu 3 kkm zacząłem go ostrzej kręcić, po mieście żeby dynamicznie jeździć to po te 5 tysięcy na obrotomierzu musi być. Na autostradzie też jazd z większymi prędkościami po 150-160. Zobaczymy czy w litrze do przeglądu się uda zmieścić. Największą trasę jaką zrobiłem po niemieckich autostradach 1200 km. Zużycie oleju po niej nie było zauważalne. Też jestem zniesmaczony, że człowiek w nowym aucie musi dolewać, a w starym robiłem 15 kkm z lekkim poceniem się węza ciśnieniowego oleju i nie było trzeba dolewać... Co nie zmienia faktu, że coś z instalacja gazowa nie pasuje, z instalacją są o wiele większe ubytki oleju.