Polonista .... :-) to wszystko tłumaczy ... zamiast sprawdzać pisownię ...proponuję przyswoić trochę wiedzy technicznej ...i nie wypisywać bzdur.
Brak słów... nie widzisz korelacji? Znalazłeś w ogóle ten temat? Wklej "1.4 95km spalanie oleju c.d."
Niektorzy sa niereformowalni i wiedza wszystko najlepiej. Niby czemu osoba obeznana z instalacjami ktore zaakceptował Fiat w jednym ze zdan zamieszcza cos takiego:
Chyba nie dlatego żeby się chwalić stanem Max. na bagnecie a dlatego że spalanie LPG odbywa sie w wyzszej temp niz Pb i to moze powodowac wyzsze zuzycie oleju. Mozna o tym poczytac nawet w internecie, jest szereg artykułow, nie mowie o innych forach.Prosimy również, aby uczulić serwis na bezwzględne sprawdzanie poziomu oleju podczas obsługi okresowej, a także na konieczność przeprowadzenia wywiadu z użytkownikiem na temat częstotliwości i ilości uzupełnianego oleju.
Jak można to Maniek_wroc napisz czemu to niby te bzdury? Gazownicy od LPG maja inne zdanie. Jazda na LPG moze byc dla silnika nieszkodliwa jednak wymagana jest szczególna dbałość o silnik, przeglądy i o olej silnikowy rownież, o jego jakość a takze odpowiedni poziom.
Jeżeli silnik samochodu do którego montujesz instalację gazową nie brał oleju podczas eksploatacji na benzynie .... nie będzie go brał podczas jazdy na gazie i mówię ci to z własnych doświadczeń i 20lat jazdy różnymi samochodami które przewinęły się przez moje ręce i każde miało montowaną instalację gazową. Nawet poczciwe seicento 1.1 przez cały okres od zakupu do sprzedaży przy przebiegu 120tyś też nie brało oleju a instalację zakładałem przy przebiegu 10tyś ....więc wybaczcie ale jak czytam coś w stylu ....jeździsz na gazie to musi brać olej ... albo świecić się check engine ...jest co najwyżej śmieszne .... jest to raczej mit który wciskają wam handlarze sprzedając zajechane auto z instalacją gazową .... jedyne które mi się trafiło i brało olej to Almera N16 ...ale ona brała olej przy jeździe na benzynie ... a po założeniu gazu brała go w dalszym ciągu tyle samo. Nie wiem może mam szczęście .... a wy pecha .... a jak to mówią ... jak ktoś ma pecha to i w drewnianym kościele mu cegła na głowę spadnie.
Silnik 1.4 95KM bierze olej podczas eksploatacji na benzynie i będzie go brał jak zamontujesz instalację gazową tyle samo co wcześniej .... chyba że użytkownik z racji jazdy na tanim paliwie nie będzie oszczędzał pedału gazu ... to cóż ...jak wiadomo w luźnych silnikach wraz ze wzrostem dynamiki jazdy i wysokimi obrotami wzrasta zużycie oleju.
Brylancik13 - Jazda na gazie dla większości silników jest szkodliwa ( chyba że mamy silnik przystosowany już przez producenta do tego typu paliwa ) ale jeżeli mieszanka gazu jest ok i nie katujesz silnika ...to pierwsze objawy zauważysz po 100 tyś km ...wiadomo silnik silnikowi nie równy u jednego wcześniej u drugiego później ale będzie to raczej zauważalny spadek mocy i dynamiki bo gniazda i zawory dostały już swoje ...może też zacząć brać olej ...ale to wynika z szybszego zużycia się podzespołów silnika ...ale nie siejcie herezji że do nowego samochodu ktoś założył gaz i przez to mu bierze olej. Ludzie różne rzeczy piszą ... bo gdzieś czytali ...gdzieś słyszeli ... Ja montowałem gaz do swoich samochodów nowych i używanych i jeździłem nimi, każdym ponad 100 tyś km ...wiec trochę na ten temat wiem.
No widzisz, moze jestes mega szczęsciarzem, osoby montujące takie instalacje uważają inaczej i nie mowie tu o jakis niebotycznych ilosciach tego oleju a o mozliwym wiekszym jego ubytku. Odpowiednio umieją to argumentować przytaczając zasady działania takiej instalacji, zapotrzebowania powietrza obu paliw i temperatury i sposobu spalania.
Jak widac na moim egzemplarzu nie ma wiekszych ubytkow korzystajac od nowosci z instalacji LPG, a o poziom oleju i jego wymiany dbam niezaleznie od tego na czym jezdzę. Skończmy OT.
Na tym cudownym bagnecie pomiędzy min/max wchodzi 1L?
Dziś równo tysiak km i jest dolewka
ja wiem że temat olejowy się nie skonczy i jest tak na wszystkich forach róznych marek ale napisze jak jest u mnie. Przejechałm autem od nowości 2 tyś km po mieście i ubytku nie było. Po trasie 1000km czyli przy przebiegu 3tyś km na miarce ubyło 10% Wyciągam więc wniosek że przy obrotach powyżej 3.5 zaczyna brać. W mieście jeżdzę do 3,5...
Myślę, że to zależy od egzemplarza. Też nie kręcę powyżej 3,5 tyś obrotów. Nie wciskam gazu do deski. Aczkolwiek mój dość głośno chodzi... Jakbym słyszał zawory. Będę zgłaszać do ASO, bo nie jest to normalne. Jeździłem 3ma innymi. Jeden przelot 10tyś, drugi 30tyś, trzeci prawie 60tyś po remoncie głowicy (gniazda i zawory). Wszystkie od 1km na LPG i żaden nie chodzi jak mój. Chyba, coś będzie ze smarowaniem.
Chodzi tak jak ten: https://www.youtube.com/watch?v=ECNLxOQphNw
Co ciekawe - nie zawsze. Raz chodzi tak. Potem chodzi normalnie
Ostatnio edytowane przez FiatPrime ; 07-01-2018 o 00:21
A nie popychacze? W alfie czasem sie zdarza inny dzwiek po rozruchu ale przez kilka-kilkanascie sekund. I to chyba hydraulika zaworów
Ostatnio edytowane przez marx30 ; 07-01-2018 o 01:06
Może popychacze. W każdym bądź razie przyczyna inna. Bo dzieje się na zimnym i ciepłym. I nie tylko przy rozruchu.
Wysłane z mojego ONEPLUS A5000 przy użyciu Tapatalka
Zakładałem gaz w Focusie przy około 200 tys. Nie wiem ile dokładnie miał bo był na bank kręcony. Czytałem, że 30tys. I silnik do wymiany --> zrobiłem 130 tys. na gazie. Auto piłowane... Olej zmieniany co 20-30 tysi. W tym okresie litr oleju max półtora na dolewkę. Była lubrykacja i tu pilnowałem. Po czym czyszczenie parownika, wymiana jednej szklanki i znów chodził jak malina. Auto było piłowane na maxa. Dlatego nie straszcie ludzi.
Ostatnio edytowane przez pelikan1 ; 07-01-2018 o 13:15