Jeszcze dźwięk wypuść na amplituner i KD gotowe Od kilku lat używam takiego zestawu i pomijając chwilę na podłączenie kompa, sprawuje się to to bardzo dobrze.
Jeszcze dźwięk wypuść na amplituner i KD gotowe Od kilku lat używam takiego zestawu i pomijając chwilę na podłączenie kompa, sprawuje się to to bardzo dobrze.
Oferta - Alfa Romeo 156 - Witam mam do sprzedania samochód marki Alfa romeo 156 1.6 16v auto jest uszkodzone jak widać na zdjęciach silnik w 100% sprawny prac panowie czego tu brakuje?? wiadomo błotnik z kierunkiem, zderzak i lampa. natomiast co powinno być jeszcze, bo wydaje mi się że filtr powietrza i zbiorniczek od spryskiwaczy
Halogen w atrapie i chyba więcej nic, a raczej nie widać więcej czego tam brak.
Brakuje jeszcze wspornika błotnika,w miejscu tej jasnej plamy.
Włoszczyzna-Hmm to jest to!
Była:Tempra 1.6SXie SW 93'
Marea Weekend 1.9 8v ELX 110KM 01'
Lancia Lybra 1.6 16v 01'
Fiat Stilo MW 1.9 16v 04'
Jest:Fiat Croma 1.9 16v 09'
Jakiś naukowiec parę lat temu obwieścił że ilość CO2 wydzielana przez kominy i samochody to tylko 0.05% tego co emitują wulkany,pożary lasów itp.Podobno krótko po tym zachorował i zmarł.Znowu polityka i długie ręce mafii fiskalnej. Co do Alfy to ja się nie znam zbytnio ale to rude pod zbiorniczkiem wyrównawczym i na kielichu amortyzatora to wygląda jak muł rzeczny.
Ostatnio edytowane przez artur 2310 ; 01-04-2013 o 20:40
Chcesz mieć coś zrobione dobrze, to musisz za to zapłacić.
Chcesz mieć coś zrobione jako tako, to zapłacisz mniej.
Chcesz mieć coś zrobione za darmo, to zrób to sobie sam.
ba. Są badania że zmiany klimatu to głownie aktywnosc słonka a nie CO2. Owszem spaliny mogą szkodzic zdrowiuchocby w postaci smogu, ale klimatu zmiany ... proszę. A kwestię smogu można rozwiązac inaczej. Chocby likwidując plastyk ktorym ludzie palą na potęgę.
Ta sama historia np. z dziurą ozonową. Trąbi się że freony z lodowek i aerozoli niszczą ozon (konkretnie chlor). Ale prawie nikt prawie nie mowi że roczna produkcja ludzkosci freonow (przeliczając na chlor) to około 1/850 (tak tak.niemal 1. promil) tego co produkuje natura przez wulkany, pożary czy parowanie oceanow. I to przed wprowadzeniem restrykcji. A technologia mogąca zlikwidowac obecne systemy chłodzące była by zdecydowanie droższa.
No tom sobie posakrował. :p Czytał ktos? Nie? Tym lepiej :p
Ps. Skoro mowicie że szajs to z tym odkurzaczem samochodowym chyba faktycznie sobie dam spokoj. W ostatecznosci pożyczę od sąsiada przedłużacz i wykorzystam zwykły domowy.
Co do zmian klimatu i tego CO2 to ja dodam od siebie taki trochę ciekawy artykuł:
Golfsztrom odwraca się od Europy, nadchodzi zlodowacenie?
Meteorolodzy ostrzegają, że Ziemia wchodzi w okres zwany małą epoką lodowcową. Pierwszy dzwonek alarmowy zabrzmiał, gdy lód pokrył nigdy niezamarzające Morze Czarne. W zeszłym roku można było to jeszcze bagatelizować, ponieważ w analogicznym okresie roku notowano raczej wzrosty temperatury, ale tegoroczne zimno spowodowało, że coraz więcej ludzi zadaje sobie pytanie, co jest przyczyną tych anomalii, i do czego mogą doprowadzić na naszej planecie.
Do 2025 r. na świecie zacznie się gwałtowny spadek temperatury. W ciągu krótkiego czasu Arktyka zamarznie tak jak Antarktyda. Potem warstwa lodu pokryje Morze Północne, Norweskie, a nawet Bałtyk. Zamarznie Kanał La Manche i nigdy niezamarzające europejskie rzeki: Tamiza i Sekwana. W krajach europejskich, zapanuje przeraźliwy mróz do czterdziestu stopni poniżej zera. Zimne wiatry przyniosą ciężkie opady śniegu na północnym Atlantyku w rezultacie, wszystkie europejskie lotniska przestaną pracować. W wyniku mrozu w wielu miastach dojdzie do rozległych awarii elektryczności.
W ciągu zaledwie kilku tygodni cała Europa pogrąży się w całkowitej ciemności, a potem zamieni w coś, co można nazwać pustynią lodową. Wszystko to, według naukowców bardzo realny scenariusz tego, co może się zdarzyć w ciągu zaledwie 10 do 15 lat. Ziemia jest na krawędzi katastrofy a główną przyczyną, tych zjawisk pogodowych będzie zachowanie ciepłego Prądu Zatokowego na Atlantyku, który po raz pierwszy od wielu milionów lat zmieni swój kierunek.
Golfsztrom to jeden z najbardziej istotnych prądów oceanicznych na świecie. Każdej sekundy transportowane jest pięćdziesiąt milionów metrów sześciennych wody. Jest to 20 razy więcej niż przepływ wszystkich rzek świata razem wziętych. Prąd Zatokowy jak sama nazwa wskazuje rozpoczyna się w Zatoce Meksykańskiej i niesie ciepłe masy wody wzdłuż zachodniego wybrzeża Ameryki Północnej do północno-wschodniej Europy. Ale nawet dzisiaj, naukowcy z całego świata biją na alarm, że w ciągu ostatnich dwóch lat, Golfsztrom odszedł od pierwotnego kierunku na 800 kilometrów, a teraz zamiast przenieść ciepło do północno-wschodniej Europy obraca się na północny-zachód w kierunku Kanady.
Jeżeli to odchylenie jest stałe i Golfsztrom będzie dalej podróżować w kierunku północnego Atlantyku na Ziemi dojdzie do globalnej katastrofy. Ciepły prąd morski zamiast ogrzać Europę stopi lód Grenlandii. Ogromna masa wody będzie się wdzierała w ląd i może zmyć z powierzchni ziemi całe wybrzeże Ameryki Północnej, ale nie to jest najgorsze. Problemy mogą również wyniknąć z powodu ruchu płyt litosferycznych i w konsekwencji na planecie zaczną się silne trzęsienia ziemi, wybuchy wulkanów czy też wynikające z tej aktywności tsunami.
Ale najgorsze ma się stać później. Według naukowców, 10 lat po tym, gdy Golfsztrom zmieni swój kierunek, jego przepływ może ustać w ogóle. Aby potwierdzić lub obalić to założenie, że Prąd Zatokowy rzeczywiście się zatrzyma kanadyjscy naukowcy zaprojektowali eksperyment z użyciem specjalnego barwnika, wlewanego do pojemników i wysyłanego do Zatoki Meksykańskiej na głębokość 900 metrów. Tam, na danej głębokości, pojemniki z barwnikiem eksplodują spryskując zawartością setki metrów. Kolorowa masa wody dostaje się do Prądu Zatokowego.
To niesamowite, ale założenia naukowe zostały potwierdzone. Kolorowa woda, rzeczywiście, nie poruszała się w kierunku Europy. Zamiast tego po pewnym czasie zboczyła o 800 kilometrów na zachód i obecnie zmierza w kierunku Grenlandii. Dlatego, od ostatniej zimy w Kanadzie przyszło anomalne ocieplenie. Zamiast mrozu w Kanadzie, druga zima z rzędu serwuje pogodę z około 10 stopniami Celsjusza i deszczem.
Uczeni twierdzą, że anomalne ocieplenie w Kanadzie nie jest najgorsze. Kiedy cały Ocean Arktyczny i cała Europa będzie jednym wielkim lodowcem zwiększeniu ulegnie nacisk na skorupę ziemską, która ugnie się od ciężaru. Po jakimś czasie osiągnie jednak wartość krytyczną a po drugiej stronie planety według prostych prawach fizyki, wzrośnie napięcie w skorupie ziemskiej. W rezultacie, najgłębsza na świecie niecka Pacyfiku pęknie poprzez Alaskę, Wyspy Kurylskie i Japonię. Dojdzie do trzęsień ziemi, potężnych tsunami i erupcji podwodnych wulkanów. Fale zmyją Chiny, Indie i Australię.
Zakłócenie Golfsztromu zbiega się z kolejnym cyklem Słońca, które po prostu nie może stopić lodu w Europie. Dziś astronomowie widza dokładnie, że aktywność słoneczna gwałtownie spada. W ciągu ostatniego roku ze Słońca zniknęły prawie wszystkie plamy. Okazuje się, że aktywność Słońca naprawdę zanika. Naukowcy na całym świecie zaczynają w końcu ostrzegać, że nawet, jeśli Golfsztrom nie zmieni swojego kierunku, planeta będzie nadal wchodziła w kolejny glacjał z tym, że przyszedłby dużo później, bo nie w 2020 a w 2050 roku. Niestety wszystko wskazuje na to, że cieplej już było.
Ale fajne Stu lat nie mam, a już przeżyłem parę "końców świata". Powyższe może zostać dobrym scenariuszem do kolejnego filmu w stylu 2012 Zmiany klimatyczne są, pewna cykliczność w historii naszej planety także, 1 kwiecień ma swoje prawa Nie wiem dlaczego wspomnani naukowcy zakładają zmianę klimatu w ciągu 20 lat, kiedy wcześniej zajmowało to ziemi setki/tysiące lat... Z drugiej strony mam rodzinę w RPA
VW Polo 9N 1,2 12V - żony
LANCIA LYBRA 1,9 JTD 115KM
LANCIA LYBRA INTENSA SW 2,4 JTD 150KM
Lancia Lybra
Jeśli uważasz, ze ktoś Ci pomógł, kliknij "gwiazdkę" reputacji przy jego poście
Tak mało, a tak może pomóc Składka Klubowa
Z lapkiem miałem więcej zabawy z powodu dźwięku. Cyfrowy śmiga tylko na jedno złącze hdmi, takie mam w tv, a amplituner wyłącznie optyczne i coaxialne. Po odpowiednim skonfigurowaniu ac3filter puszczam wszystko (włącznie z dts) w hdmi do tv, a z tv dźwięk do amplitunera światłowodem. Brzmi pokrętnie, działa prawidłowo, prawie 500W nominalnej bez suba fajnie sprawdza się jak KD.
No to wymiekam
VW Polo 9N 1,2 12V - żony
LANCIA LYBRA 1,9 JTD 115KM
LANCIA LYBRA INTENSA SW 2,4 JTD 150KM
Lancia Lybra
Jeśli uważasz, ze ktoś Ci pomógł, kliknij "gwiazdkę" reputacji przy jego poście
Tak mało, a tak może pomóc Składka Klubowa
Moje TV nie potrzebuje kompa do FKP Ale nie chce mi się klawiaturki i myszki do niego podłączać poza tym TV to bardziej zabawka mojej Panny niż moja - ja ramol jeden siedzę raczej przy komputerze
Co do śniegu to w Bdg też ostro sypnęło ale pod wieczór padał właściwie deszcz lub ew. deszcz ze śniegiem
Panowie a jeszcze takie moje spostrzeżenie i ew. pytanie. Od jakiś trzystu-paru km mam wrażenie że auto się gorzej zbiera.. Muli go po prostu jakby nie miał siły.. Nie widzę różnicy na lpg czy na benzynie - jedzie tak samo. Dwa ostanie tankowania przekroczyłem 10 litrów lpg co mi się praktycznie nigdy nie zdarzało. Propozycje? Oporów toczenia nie czuje, nic z silnikiem się nie dzieje, chodzi ładnie, kontrolka wtrysków nie pali, lambda ma może 20tyś km (bosch). Kompa jeszcze nie podpinałem bo nie było kiedy. Ma ktoś pomysł od czego to się mogło zacząć? Filtr powietrza nie sądzę bo wymieniam regularnie, zbliżają się filtry gazu ale na benzynie jest tak samo. Czy zapchany katalizator (do którego mam wątpliwości od dawna) mógłby powodować większe spalanie? Auto daje rozpędzić się spokojnie do 170km/h i idzie dalej ale mam wrażenie że po prostu się zbiera gorzej. Nie ma też tego kopnięcia po przekroczeniu 4 tyś km..
Ostatnio edytowane przez byrrt ; 02-04-2013 o 09:08
Ktoś Ci pomógł? Odwdzięcz się i kliknij gwiazdkę reputacji.
>> Peugeot 407SW 2.0 + LPG 12.2004
Był: Fiat Bravo 1.8GT
Dokładnie, pierwsze co pomysłalem to katalizator, kolejne co mi przyszło na myśl to przepływka, ale to raczej nie jeśli płynnie się rozpędza.
Tylko manewr z katem jest taki że sam sobie go nie wyciągnę a też pozbywać się go jeżeli jest sprawny trochę mi żal.. Kiedyś też miałem wrażenie że raz jedzie lepiej raz gorzej, po długiej trasie mam wrażenie że też zbierał się lepiej (a to mogłoby powodować wypalanie się syfu w katalizatorze). Teraz jakby się przytkał.. Sprawdzę spalanie tego teraz tankowania wykluczając przy tym stację, ale naprawdę normalnie spalanie było 9-9,3 litra a teraz nagle 10,5 prawie. Kolejna sprawa z katem to taka, że najprawdopodobniej bym go po prostu wywalił i zastąpił dodatkowym tłumikiem lub wybebeszył i wstawił w środek rurę..
Nie ma jakiegoś sposobu aby kata sprawdzić?
Ktoś Ci pomógł? Odwdzięcz się i kliknij gwiazdkę reputacji.
>> Peugeot 407SW 2.0 + LPG 12.2004
Był: Fiat Bravo 1.8GT
Tzw. "pierdoły" już wykluczyłeś? Kiepskie LPG, zapchany filtr od LPG czy choćby ciśnienie w oponach lub cięższa noga? W moim skodolocie takie objawy zawsze były po zalaniu słabego paliwa, na cały Wrocław miałem tylko dwie stacje ze stałym poziomem jakości. Reszta totolotek