Temat: Croma 1.9 8V 160KM TMK  

Skóra to najlepsze co może być na fotel bo chłonie pot. Co do mat nigdy bym wiedząc że je mam nie używał hehe bo dzieci w przyszłości chce mieć Auto cud prawdopodobnie ten model będzie moim następnym szkoda tylko że cromy miały beznadziejne silniki benzynowe a diesla nie kupie nigdy!

O następny zapierający się przed dieslem Niemieckiego klekota nie kupiłbym, ale fiacik to trochę inna bajka. Osiemnaście lat jeździłem na benzynie oraz LPG i po przesiadce nie żałuję wyboru, dobre wykorzystywanie Nm robi swoje Maty są i jakoś je kiedyś uruchomię, mam dwie córy i wystarczy... aż nadto...

aa to ok no maty maja sens ale wtedy gdy masz fotele ze skóry czyli jak sam stwierdziłeś zimne w zimie

Grzanie zawsze ma sens w zimę. Też nie trawie skóry..

a ja skórę uwielbiam.. wiem że są minusy zima i latem ale wygląd bez cenny

Napisał CichyJerry

a ja skórę uwielbiam.. wiem że są minusy zima i latem ale wygląd bez cenny

Dobrze, że "wyglądem" nie muszę jeździć Fajnie wygląda jak i np 18" felgi, jednak wybieram komfort. Może za jakiś czas jak dorosną dzieci, fundnę sobie Alfę, to wtedy zastanowię się nad tego typu atrakcjami. Croma jest dla mnie autem użytkowym, jego bryła i wyposażenie bardzo mi pasują jako rewelacyjne auto rodzinne.

Napisał TMK

Dobrze, że "wyglądem" nie muszę jeździć Fajnie wygląda jak i np 18" felgi, jednak wybieram komfort. Może za jakiś czas jak dorosną dzieci, fundnę sobie Alfę, to wtedy zastanowię się nad tego typu atrakcjami. Croma jest dla mnie autem użytkowym, jego bryła i wyposażenie bardzo mi pasują jako rewelacyjne auto rodzinne.

Akurat skóra jest bardzo praktyczna jeśli chodzi o utrzymanie jej w czystości.

"... I guess it's just the way I'm wired."
www.delta-HF.com

Miałem na myśli odczucia z rejonu tylnych części ciała Mycie i tak wyłącznie w mojej gestii, reszty rodziny nie dopuszczam do kromala

widze lekka opsesja jak u mnie.. ja tam ze swoja dziewczyna i go umyje i odkurze.. ale tylko z nia..

Trzy miesiące szukania autka i teraz ktoś miałby zmiotką myć brud? O nie! Odkurzacz, myjka ciśn., dwa wiadra, szampon z neutralnym ph, politura, czernidło i pianka do środka. Idzie szybko, ale wyłącznie po mojemu Na wiosnę korekta lakieru plus dobry wosk.

Też u siebie będę walczył z lakierem,kiedyś to on może miał połysk

Początkowo przymierzałem się do zakupu polerki rotacyjnej, jednak z braku doświadczenie nie chcę uczyć się na własnym autku. Dlatego jak tylko pozwoli pogoda, kupuję Meguiar's Ultimate Compound i ręczny aplikator tricolor. Później tego samego producenta wosk #16, na lato powinien się dobrze sprawdzić. Przydałby się jeszcze dobry cleaner i alkohol izopropylowy, tylko skompletowanie wszystkiego trochę kosztuje...

Dziś polerowałem cromala przez siedem godzin. W kolei poszły:
myjka ciśnieniowa
mycie szamponem na dwa wiadra
wycieranie
glinka bilt hamber medium
mycie
wycieranie
politura poorboy black hole
wycieranie
wosk meguiars gold class carnauba plus
czernidło do plastików
odkurzanie i czyszczenie środka
przesmarowanie zamków wurstem - smar biały

Masakra Ręce mam do wymiany, jest chętny? Cromal jeszcze nigdy nie miał takiego blasku, jutro fota jeśli będzie słońce

I jak wygladała glinka PO? Naprawde zbiera jeszcze sporo brudu ?

Glinka bardzo dużo ściągnęła drobin smoły z przedniego zderzaka oraz boków auta (w dolnym pasie) i trochę z tyłu. Zagniatałem ja parę razy i brud wgniatał się w jej środek. Kupiłem paczkę 200g, podzieliłem na części po 25g i taki kawałek wystarczył na wyglinkowanie całej cromy. Jeszcze nie robiłem tak dokładnego odświeżenie lakieru i sam jestem ciekaw ile wytrzyma wosk. Zakładam, że powinien min. ze 2 miesiące, tym bardziej że nałożyłem dwie warstwy.


Dziś wielkanocny śnieg zamiast słońca i nie zrobiłem fotek, a później miałem dwa wyjazdy. Woda i śnieg pięknie uciekały z lakieru, a po powrocie i wyschnięciu auta nadal czyściutkie (poza tyłem). Jedynie pstryknąłem fotę w garażu i nie widać ile ubyło swirli, a zmiana naprawdę fajna.

testxi.jpg