no dobra, nie bylo pytania ;p
no dobra, nie bylo pytania ;p
Gdybym odpalał na benzynie i czekał, aż sie zagrzeje to spalanie by wynosiło mniej więcej tak jak pisałem wcześniej : 8 litrów benzyny na zimnym + 10 litrów gazu na ciepłym na 100km.....czyli mnie po prostu na to nie stać, więc odpalam na gazie.....nie da się patrzeć na to jak wskazówka poziomu paliwa spada jak szalona po kilku odpaleniach na zimnym;(
ja bym jednak na Twoim miejscu pojechal i sprawdzil cala instalacje gazowa... mogly Ci membrany w parowniku popekac i napewno spalanie dzieki temu by Ci nie spadlo.
Ktoś Ci pomógł? Odwdzięcz się i kliknij gwiazdkę reputacji.
>> Peugeot 407SW 2.0 + LPG 12.2004
Był: Fiat Bravo 1.8GT
"Ps. Istnieją sposoby aby przy minus 10 odpalić auto na gazie i takim jechać. Po 7 latach wysiada parownik. Normalnie parownik nadaje się do wymiany/czyszczenia/regulacji po ok. 8 latach." - to wypowiedź użytkownika "puni" z tego forum w dziale nt. instalacji LPG. byrrrt ciekaw jestem, czy sam kiedykolwiek odpalaleś jakiekolwiek auto "tylko na gazie" przez dłuższy okres czasu i rzeczywiście reduktor Ci padł momentalnie ....i silnik również
Miałem kiedyś gaźnikowe Uno - odpalałem na gazie gdzieś do -10 stopni, niżej nie chciało więc benzyna. Poza tym, że w tym stanie paliło duuuużo gazu (kiepsko rozprężony, jeśli w ogóle) to nic parownikowi nie było. Czasem zamarzał, więc musiałem przełączyć na benzynę. Po dwóch latach zaczęły się problemy z parownikiem, aczkolwiek nie wiem ile poprzedni właściciel tak robił. Auto sprzedałem.
sari widzisz co markshall pisze? wiec wes moze sobie do serca i sprawdz ten parownik, a potem szukaj dalej jesli to nie to. albo kup se ropniaka xD
Czemu Polacy mają taką cechę, że muszą robić wszystko inaczej jak producent mówi? Wejdźcie sobie na lpg-forum bo tu nie ma tak naprawdę ciekawych artykułów i tematów - z pewnością doczytacie nie jedną istotną informacje o LPG. Nawet wtryski siadają gdy gaz ma za niską temp. Silnik dostaje złą dawkę gazu (poza skalą korekcji temp), mapy się rozjeżdżają, silnik pracuje w nieoptymalnych warunkach itd.. Panowie no nie chce mi się nawet tłumaczyć
Ktoś Ci pomógł? Odwdzięcz się i kliknij gwiazdkę reputacji.
>> Peugeot 407SW 2.0 + LPG 12.2004
Był: Fiat Bravo 1.8GT
no dokładnie zimny silnik ale do ogrzania gazu powinno wystarczyc no ale co do 18 litrów na gazie to moze byc membrana sztywna gaz zimny i leci w komore spalania miesza sie z zimnym powietrzem i mieszanka idelana na gazie odpalaj ( jak juz tak robisz) to tylko w lato gdzie temperatura otoczenia wysoka
GPestiva B&M exotica, Renault Laguna 2 PH2 2,0 F4R+ LPG GrandTour Tech Line - Série Limitée, Renault Clio 3 PH1 1,2 75KM D4F Expression
Chore.. Śmigam na gazie, pali mi ok 9,3 litra gazu + 1,2 zdaje się litra benzyny ale liczę w tym czasem jazdy na benzynie do pracy np albo w wakacje całą zakopiankę. Obliczenia na dystansie ok 11tyś km.. Teraz widzę, że schodzi trochę więcej paliwa ale to normalne.. Żydostwo nie zawsze popłaca ;]
Ktoś Ci pomógł? Odwdzięcz się i kliknij gwiazdkę reputacji.
>> Peugeot 407SW 2.0 + LPG 12.2004
Był: Fiat Bravo 1.8GT
byrrt, są tacy którzy po założeniu LPG zapominają o benzynie. kiedyś miałem okazję jeździć Poldkiem, w którym układ paliwowy (benzyna) nie działał w ogóle. odpalało się i jeździło wyłącznie na gazie. średnie spalanie w mieście 16L LPG. oczywiście skraca się w ten sposób żywotność parownika oraz w przypadku sekwencji wtryskiwaczy gazowych, ale o problemach z silnikami nigdy nie słyszałem. prędzej padnie katalizator, w którym będzie się spalać nieprzepalone do końca paliwo gazowe. tamten Poldek miał nakulane 280 tys. km. sporo kilometrów nabujał z przyczepką. silnik do końca sprawował się bez zarzutu.
tak jeszcze w temacie. kiedy kupiłem auto z gazem nie spodziewałem się, że tak dużo będę wydawał na benzynę. niestety, przy krótkich odcinkach, przy niezbyt wydajnym układzie chłodzenia/ogrzewania (wolne nagrzewanie silnika) spalanie powyżej 10L benzyny to raczej norma. no ale 18L w listopadzie to gruba przeginka. ja bym radził pojechać do ASO Fiat na Examinera i zostawić im auto na 2-3 dni. niech sprawdzą czasy wtrysków na zimnym silniku i poobserwują pozostałe parametry pracy silnika. być może coś się wyjaśni.
Jeśli chodzi o zużywanie się wtryskiwaczy gazowych od zapalania na gazie - to jaki gazownik konfiguruje instalację sekwencyjną żeby na to pozwolić? Bo dla mnie coś tu nie pasuje. Przecież przy kiepsko rozprężonym gazie sterownik nie jest w stanie określić optymalnego czasu wtrysku.... to bez sensu. Dlatego zazwyczaj nie da się przełączyć na gaz póki silnik nie złapie tych 30-40 stopni.
jest taka funkcja w sekwencji jak "awaryjne uruchamianie na gazie". uruchamia się wtedy silnik z wciśniętym przyciskiem na centralce LPG. oczywiście silnik lekko zatelepie ale po minucie chodzi bardzo równo. sprawdzone osobiście. w Poldku miałem instalację II generacji i przełącznik ustawiony w pozycji "gaz". z tego co słyszałem, najniższa zalecana temperatura przełączania na gaz w sekwencji to 30 stopni C.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
i jeszcze w temacie "spalanie benzyny na nierozgrzanym silniku" na przykładzie Skody
http://www.blognavi.pl/szkola-bezpie...zuzycie-paliwa
Ostatnio edytowane przez boch ; 28-11-2012 o 21:58
No fakt, coś o tym gazownik wspominał. Ale nie da się chyba permanentnie tego ustawić więc średnio wygodne...
Moim zdaniem odpalanie z gazu czy szybkie przełączanie na niego jest dopuszczalne w 1 i 2 generacji, nie wpływa to negatywnie na silnik, jedynie parownik szybciej ch** strzeli
Ale w IV generacji to raczej nie ma już sensu. Bo to nie tylko parownik, ale i wtryski oraz rozjechane mapy ;/ Jak ktoś chce odpalać auto z gazu polecam tzw. V generację, czyli wtrysk gazu w fazie ciekłej (droooooogie rozwiązanie ).
panowie a co dalej z ogromnym spalaniem przy benzynie 1.4 12v ?? termo nowe, czujniki pod kompem niby ok, sonda niby też, zastanawiam sie nad wałkiem rozrządu, może taki wałek mieć wpływ na spalanie?? Ssanie ssaniem ale umnie to chyba raczej nawet na rozgrzanym pali dużo. Do wtrysku zajrzałem, niby ładnie tryska taką mgiełką. Nie mam już pomysłu. Przy obecnej cenie paliwa 5,49 za 50 zł zrobiłem 60 km, jazda raczej dynamiczna ale do 2,5 a radzko 3 tysie obrotów.
Wymyślcie coś czego jeszcze nie słyszałem