Przydały by się jakieś fotki uszkodzenia bo tak to niestety z opisu kolegi nikt nic konkretnego nie doradzi, jak to rozwiązać w miarę sensownie.
Przydały by się jakieś fotki uszkodzenia bo tak to niestety z opisu kolegi nikt nic konkretnego nie doradzi, jak to rozwiązać w miarę sensownie.
Elementy maluje się po całości, czasami maluje się do odciecia, ale skoro to drzwi to całe. Zwykły blacharz-lakiernik by wziął około 300zl, ale gdy zrobią to w ASO to pewnie przekroczy 500zł.
Twój post nie dotyczy tematu wgniecionego progu. Powinieneś założyć odpowiedni temat, w odpowiedniej kategorii - masz kilka do wyboru. Inaczej robi się śmietnik - są informacje, ale nie tam gdzie powinny.
Ps. Bez zobaczenia trudno cokolwiek powiedzieć. Dla jednego może być mała ryska, dla innego zupełnie odwrotnie.
No jak nie więcej bo z tego co wiem to wliczają wszystko rozłożenie na czynniki pierwsze tych drzwi(ściągnięcie całych,demontaż boczku, szyby, i innych części w środku drzwi ewentualne wzmocnienia, i dopiero naprawa blacharska + robota, liczą na roboczo godziny to dopiero naciągają co tylko mogą to wliczają oczywiście w ramach tej naprawy. po prostu wszystkie najdrobniejsze szczegóły, wkręty,plastiki mocujące itd.). Wiem bo znam to z autopsji drzwi Pandy jak w opisie mojej teściowej stłuczka parkingowa. To jak aso wyliczyło wszystko jak zobaczyłem ten kosztorys to mi szczęka opadła, teściowa oddała do ASO szybciej niż zdążyłem zareagować i jej doradzić co i jak mogła by zrobić.
Update: Wycofałem sprawę z AC ze względu na słabą wycenę szkody przez rzeczoznawcę: 453 PLN BRUTTO ( screen w załączniku) - nie wiem czy by starczyło na samego lakiernika. Auto trafiło we wtorek rano do ASO na naprawę progu. Miałem odebrać w środę ale może odbiorę dzisiaj albo jutro - Pan z serwisu nie mógł się określić. Póki co śmigam Lancia Ypsilon 1.2 2014 rwycena.png
Jakośś mnie to też nie dziwi
Mam niestety taką samą wgniotke po wymianie opon dzis... Naszczescie do okolu otworu z gumką lakier nie odprysł... Pan oczywiscir powiedzial ze to nie on. Jak twoja wgniotka skonczyla? Ps z tylu tez mam wgniotke od ASO ale tak delikatną ze nie do roboty
U mnie ASO dokonało naprawy na swój koszt. Póki co rudzielec nigdzie nie wyłazi ( o to bałem się najmocniej). Całość wygląda bardzo dobrze i nie mam do czego się przyczepić. Najbardziej zdenerwował mnie sam fakt, że na info o tym że uszkodzili próg od razu pada informacja ze to może ja uszkodziłem, a jak podeszliśmy pod podnośnik hydrauliczny i ewidentnie łapa idealnie pasowała do zaistniałej wgnioty to kierownik twierdził, że to i tak raczej u nich się nie stało..... ręce opadają. Czyli w sumie skończyło się to tak, że oni nie przyznali się do tego na 100% ale zrobili mi to na zasadzie "aby klient był zadowolony". Teraz mam sytuację że przy tych ostrych mrozach przednia szyba pękła mi samoczynnie w okolicy lusterka wewntrznego. ASO nie stwierdziło uderzenia kamienia/ zero odprwysków w miejscu uderzenia i zgłosili to do FCA polska - czekam na decyzję czy wymienią mi przednią szybę w ramach gwarancji. Obrazem pstryknięty nocą załączam. 20180226_182331.jpg
Kichu1985...temat przedniej szyby zapodaj tu....
http://fiatklubpolska.pl/tipo-531/przednia-szyba-39639/
...bo moim zdaniem sa jakies slabe te szyby czolowe...z czego to zrobione??...
Czyli na progu nie widać że cos bylo robione? a wiesz jak to było wyciagane? w jaki sposob?
U mnie tydzień temu w ASO Krosno na Podkarpackiej identyczna sytuacja.
IMG_20180313_165914.jpg
Słabo z tym progiem.... Strasznie bym się wkurzył.
Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
Najgorsze jest to, że tego nie warto robić bo przy "ich podejściu" to za 3 lata ruda się pojawi...
A w nowym aucie boli oj boli tym bardziej, że zrobili to w ASO i zataili.
Wysłałem pismo reklamacyjne - zobaczymy co oni na to.
Dla mnie to szok.... podejście ASO to kpina z klienta. Kupujesz u nich nowe auto za nie małe pieniądze serwisujesz jeszcze później a oni nie potrafią nawet dobrze użyć podnośnika. Z tego to widzę że ty nie pierwszy z takim problemem.... istna plaga to ASO. Walcz o swoje!!! Powodzenia
Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
Malcolm ja mam wlasnie identyczną wgniotke. Walczcie o swoje ja niestety mialem ten przypadek nie w ASO a mechanik ktory wymienial opony umył ręce. Zastanawiam sie tylko jak to wyciagnać? Wie ktoś moze jak cos takiego zrobic zeby nie rozwalic powloki oryginalnej?