Nawet jeżeli go tam nie ma albo jest gdzieś ukryty, to jaki problem? Przecież Fiat - katalogi i cenniki to oficjalna strona FCA i wszystkie cenniki tam są.
Nawet jeżeli go tam nie ma albo jest gdzieś ukryty, to jaki problem? Przecież Fiat - katalogi i cenniki to oficjalna strona FCA i wszystkie cenniki tam są.
Czy orientujecie się jakie są możliwości sprowadzenia do Polski nowego auta z salonu ?
Chodzi mi o to, że w Hiszpanii jest oferowany Tipo Sedan z silnikiem T-jet: https://www.fiat.es/tipo/tipo-4-puer...tipo-4-puertas
U nas nie ma takiej konfiguracji, ale czy dealer mógłby sprowadzić takie auto?
Może gdzieś bliżej poszukaj Czech, Niemcy i pojedz sam, bo z Hiszpanii to może być ciężko 😕
Wysłane z mojego XT1635-02 przy użyciu Tapatalka
Moje pierwsze wrażenie po przejażdżce T-jetem SW (w porównaniu do innych kompaktów kombi którymi jeździłem dzisiaj)
Niestety przesiadam się z diesla 340Nm więc wybaczcie że nie zachwycam się dynamiką
Jest naprawdę cicho przy 140km/h i silnik sobie miło mruczy na 3500 obrotów a przy przyspieszaniu nie czuję żeby się męczył mimo kręcenia ponad 4000 obr.
W porównaniu do nowej Kia Ceed 1,6GDI niebo a ziemia - kia jak moja obecna mazda jest wyciszona jak ikarus.
W porównaniu do Astry 1,4 turbo 125KM - w TIPO jest trochę głośniej ale nie na tyle żeby się przejmować
W porównaniu do Megane 1,2TCe 130KM - jest podobnie chociaż w Renault słychać trochę bardziej silnik.
Tipo Nie jest demonem przyspieszeń i nie wgniata w fotel ale w zupełności wystarcza do dynamicznej jazdy.
W porównaniu do Astry 1,4 125km jest wyczuwalnie słabszy mimo że teoretycznie tylko 30Nm mniej - dlaczego, nie wiem
W porównaniu do Kia Ceed oczywiście wyraźnie żwawszy (Kia ma silnik wolnossący tyle że GDI)
W porównaniu do Megane też wypada lepiej bo w moim odczuciu ten 1,2Tce się męczy jak się go mocniej butuje.
wnioski
Gdybym wybierał silnik bez patrzenia na LPG to Astra była by poważnym konkurentem bo cena praktycznie taka sama jak TIPO, ale jednak LPG robi swoje i silnik fiata z mniejszą ilością potencjalnych problemów.
Z drugiej strony nie znając konkretnego spalania to ciężko wyrokować czy ten oplowski TGDI byłby dużo droższy po przeliczeniu paliwa.
Tyle z mojej strony
Mój teść posiada Astre 5 125km jazda spokojna wokół komina 8 litrów przynajmniej. Ja też wybrałem tipo ze względu na sprawdzony silnik i fabryczny Lpg gdyby nie to pewnie była by astra lub coś podobnego
To teraz ja swoje trzy grosze:
Tipo ogladalem kilka razy (przy okazji zakupu nowego puntolota dla mojej Pani) i jakos mnie nie ujelo. Wczoraj po raz kolejny przejezdzajac kolo Ganinexu w Kato zajrzalem ponownie.
Tym razem nijak nie odnioslem wrazenia ogolnej taniosci auta poza detalami. Calkiem poprawny kompakt z nienachalna stylistyka i ze wszystkim czego potrzebuje.
Nawet ta slynna faktura tworzyw mnie nie odpycha, ich jakosc normalna nie ma sie czego przyczepic. Oczywiscie dla porownania wsiadlem do Giulietty oczekujac powalajacej zmiany i... nic takiego nie nastapilo. Na co dzien jezdze AR mito wiec tych stylistycznych "smaczkow" jest wiecej ale to szybko powszednieje i dzieki temu mozna auta ogladac na chlodno. Normalnie sie dobrze w nim poczulem.
Ze zmian jakie z pewnoscia zrobie to jednak wymiana galki biegow od Julki (to jeden z tych "tanich' detali).
BTW Pamietam jak Giulietta weszla do sprzedazy to byl wrzask o to ze okladziny boczkow drzwi jak z marketu, ze tworzywa nie takie jak trzeba, niemiecka gazeta rozpisywala sie nad tym ze pedal gazu jes niebezpieczny bo moze zahaczyc itp.
Za to Citroen (bo byl po sasiedzku wiec wstailem) to jakas porazka. Ktos kto porownuje C-elysee do Tipo na pewno widzial te auta tylko z daleka.
W C3 C4 nie szlo odsunac przedniego siedzenia zeby bylo wygodnie (mam182 cm) w Tipku jest jeszcze zapas. Moze francuzi projektujac samochody pod statystyczny wzrost napoleona. A jak przy regulacji wysokosci siedzenia raczka mi zostala w rece to zwatpilem. C3 jest obrzydliwy, C4 duzo plastiku wylakierowanego na srebrno choc fajne same zegary, C Elysee w ogolee kiszka od wykladziny poczawszywszy a na konsoli skonczywszy. Na temat techniki wiele nie powiem ale dla mnie najistotniejsze kryterium tzn. bezproblemowy silnik na LPG przemawia na korzysc Tipo.
No wiec zastanawiam sie... Moje Mito przez ponad 8 lat sie juz mi wysluzylo.
Ostatnio edytowane przez marx30 ; 23-06-2017 o 08:47
Czemu nie ma polskich znaków???
Nie mam pojecia skad te krzaczory, pisze z polskiego kompa.
Edit: napisalem teraz w ogole bez polskich
Ostatnio edytowane przez marx30 ; 23-06-2017 o 08:48
Tutaj jest wątek o spalaniu Astry jakby kogoś interesowało, sorry za OT:
1.4 Turbo 125 KM - Spalanie - Strona 14 - Astra5Klub.pl
Pierwsze Tipo które widziałeś to była podstawowa wersja, teraz pewnie siedziałeś w dobrze wyposażonym hatchbacku i dlatego inny efekt. Co do porównania z Giuliettą to sie nie zgodzę, Tipo w wyższych wersjach wykończone jest podobnie jak Mito czyli przyzwoicie ale do Giulietty sporo mu brakuje.
Główna różnica będzie jednak przy prowadzeniu, gdzie Alfa pokaże swoją wyższość pod każdym względem - zarówno pod kątem pracy zawieszenia, układu kierowniczego jak i dynamiki.
Tipo ma za to dużą przewagę pod względem praktycznym - większy bagażnik i więcej miejsca z tyłu, do tego możliwość zakupu wersji SW.
Obydwa te modele mają inny charakter i są kierowane do innego odbiorcy.
No właśnie. Z samochodem, sorry za analogię, jak z kobietą: na początek jesteś oczarowany a później proza życia i od przepięknej fryzury i temperamentu ważniejsze są dobre kanapki i wsparcie w życiu. I filozofując: jedne i drugie związki trwają, w jednych jest bardziej nerwowo a w drugich spokojniej warto oba typy przerobić aby być spełnionym . Tak jest i tutaj.
Po kupnie nowego punto dla mojej kobitki, który jest przecież bliźniakiem mito uświadomiłem sobie że tym się całkiem inaczej jeździ jakoś spokojniej z większym relaksem. W miciaku cały czas adrenalina bo auto prowokuje do takiej jazdy, no i człowiek jest niby usatysfakcjonowany ale zmęczony.
Beata nawet mówi że wychodzi z niej poddenerwowana. Mi to już trochę spowszedniało i ile parę tygodni temu nie spojrzałbym na tipo jako taki właśnie kredens w porównaniu z Julką to dziś jest inaczej. Patrzę bardziej na chłodno.
W giuliettcie na konsoli dominuje jednak kawał plastiku(oklejonego folią lub polakierowanego, bliźniacze radio i panel klimy, ładniejsze zegary ( w mito patrzę na takie od 8 lat) ale mniej funkcjonalne (w tipku jest więcej informacji na wyświetlaczu no i w julce fajniejsza kierownica (potencjalny swap, z gałką od biegów). Plastiki jakościowo podobne ale w Tipo praktyczniejsze. W alfie faktura jest w drobne kropki w tipo podłużnie "drapane". Jej zadanie jest maskowanie uszkodzeń tworzywa. A najczęściej właśnie trafiają się uszkodzenia podłużne typu rysy, zadrapania i przypuszczam że w Tipo będzie to lepiej spełniać swoją rolę. Twórcy poloneza (do którego się porównuje te plastiki wiedzieli co robią :-)
Myślę za to że Giulietta będzie lepiej poskładana
W obydwóch autach jest T-jet 120 ( w Julce właśnie o nim myślałem)więc dynamika taka sama. Nie bardzo ogarniam jak to jest z rabatami ale Alfa wydaje się sporo droższa (przynajmniej cennikowo) ale tak było od zawsze.
Tak więc po jeepie renegade (którego niemal już zamawiałem), fiacie 500x moje przemyślenia kierują się na tipo ale jeszcze i potrzebuję dojrzeć o ile mnie coś nie zniechęci bo parę wpadek już jest (i się okaże że ani temperamentu ani kanapek :-)
Ostatnio edytowane przez marx30 ; 25-06-2017 o 14:52
Zgadzam się z przedmówcą w całej rozciągłości.Na początku zauroczenie a potem rozczarowanie ale do tego trzeba dorosnąć.
Byłam wczoraj na jeździe próbnej Tipo 1.4 95KM w wersji hatchback. Czy ktoś z Was miał problem z drżeniami na dźwigni skrzyni biegów? Wibracje były przez całą jazdę bez względu na bieg (bez mocnego dodawania gazu) a na piątce przy przyspieszaniu wręcz dźwignia sama cofała się.
To że dźwignia się cofa to normalna rzecz wyczuwalna kiedy przyspierzasz na biegu i dodajesz gazu. To luzy fabryczne. Coś normalnego. U mnie też to jest i aso potwierdziło że TTTM Ten Typ Tak Ma