Nie podoba mi się w tipo fakt, że w starciu fiat - stacja benzynowa 0:1
https://expressilustrowany.pl/pijana...ia/ar/13726032
Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
Tipo należy jeździć ostrożnie bo to nie jest auto do wypadków
Zadam tu pytanie bo dużo osób zagląda.
Dlaczego jeden model ma radio obudowane w desce rozdzielczej a w innym takie wystające?
Różne wersje wyposażenia. Te sterczące jest w Lounge i wyżej.
Kwestia gustu... no i kosmiczna różnica w jakości obrazu
Lepszy
Power
Gamoniu
Jest też coś takiego, duży ekran, ale nie wystaje nad deskę.
img.jpg
Tutaj ktoś mówił, że to wersja UK, ale na tym zdjęciu (które wziąłem z fiat.co.uk) kierownica jest po właściwej stronie. Więc nie wiem, może to nowa wersja, której u nas jeszcze nie ma?
W każdym razie, możesz kontynuować ten wątek w jakimś właściwym temacie? Starajmy się nie robić bałaganu.
Ja mam Lounge i mam wbudowany ekran A nie przyklejony tablet
Co do gadżetów - fajne bajery ale zupełnie niepotrzebne i dzięki nim ludzie myślą że są zwolnieni z myślenia. Teraz leży idiota myśli że jadąc autem co ma na pokładzie 10 poduszek jest bezpiecznyi niezależnie ile leci i w co uderzy to przeżyje on i jego rodzina. Jeździmy mniej rozważnie i nie myślimy - przykład - nawigacja dzięki której niejeden wjechał w pole, jezioro czy cokolwiek innego. Ja jestem przykładem że systemy i pomagają i powodują realne niebezpieczeństwo ( pisałem w poście o radarze w tipo).
Lusterko co pokazuje martwą strefę nie zwalnia Ciebie abyś spojrzał w lusterko czy przekrecil głowę w lewo. A jak znajdzie się jakiś kark w BMW co zapierdziela 200 ( może być BMW rządowe) to żaden system Cię nie uratuje.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
No chyba że będziesz miał wróżkę na pokładzie
Głowę to jednak trzeba obrócić do prawego lusterka. Najczęściej, jeśli chodzi o lewe, to wystarczy obrócić gały oczne, ewentualnie lekko głowę
Na lusterku jest nie tylko martwa strefa, używana jest też do wykrywania jadących aut w poprzek, gdy wyjeżdża się tyłem z miejsca parkingowego. Łapie samochody jadące do około 40km/h, czyli jak to na parkingu. Tylko trzeba wiedzieć jak to działa, a nawet na forum widać jak ludzie zapoznają się z papierami, a potem nie działa, samo nie jedzie itd.
Dlaczego niepotrzebne? Bo ludzie są idiotami? Bo na kursach nauki jazdy nawet nie uczą trzymać poprawnie rąk na kierownicy, użycia kierunkowskazów na rondzie itd? Skoro może gadżet zapobiec jakiemuś skutkowi, to jest jak najbardziej potrzebny, ale z człowiekiem za kółkiem, który PJ nie znalazł w chipsach.
Mam wypchane auto asystentami (gadżetami), a jeżdżę jakby ich nie było.
Ostatnio edytowane przez krowka1978 ; 10-12-2018 o 08:09
To właśnie miałem na myśli. Masz gadżety to używaj je z głową i nie polegaj na nich w 100%. Zawsze trzeba mieć głowę otwarta i spodziewać nie niespodziewanego.
Pierwszej zimy wybrałem się na większy parking sprawdzić jak działa system kontroli trakcji, bo nie miałem nigdy w aucie, a lepiej wiedzieć czego się spodziewać po tych wszystkich systemach wspomagania kierowcy. Z przykrością stwierdzam, że o ile tył dość trudno stracić, to z przodu bardzo ławo wyjechać na śliskim gdzie indziej niż byśmy chcieli. I tutaj ładnie widać, że polegając na tym systemie można się wpakować w latarnię na parkingu czy głupi krawężnik, a tak jeżdżę jakby tego systemu nie było, i jest ok. Choć mógłby lepiej działać przy ruszaniu.
pozdrawiam
Jak dla mnie to takie gadanie, które nie jest niczym poparte. Masz na to co piszesz jakiekolwiek dowody? Statystyki pokazują wyraźnie, że z roku na rok mamy spadek liczby wypadków i rannych, a także ofiar śmiertelnych. Na pewno na to ma wpływ wiele czynników, ale rozwój systemów bezpieczeństwa jest jednym z nich.
Teza, że teraz ktoś myśli, że przeżyje wypadek, bo ma dużo poduszek czy innych systemów to moim zdaniem też spora nadinterpretacja, z moich obserwacji tacy ludzie, którzy jadą "szybko, ale bezpiecznie" nie biorą pod uwagę, że mogą mieć wypadek, bo są takimi świetnymi kierowcami.