Temat: Ile kosztuje przegląd  

@Bob_pl

600zł. - IMO dość dobrze skalkulowane ubezpieczenie. Zawsze o rok dłużej spokojniejsza głowa. Zarówno przy małym jak i dużym przebiegu można mieć pecha ... ja wykupiłem

Witam. Jako że w tym miesiącu zbliża mi się pierwszy przegląd a przeważnie wszystkie posty dotyczą serwisów z południa kraju mam pytanie czy ktoś miał do czynienia z serwisami w Ełku, Białymstoku bądź Ostrołęce? Te mam najbliżej i szukam opinii na ich temat. Przebieg znikomy 2000 km.

Białystok - zbankrutujesz i zapomnij o jakości… w 2019 za drugi przegląd zaśpiewali niemal 1600zl…
Ja z białego jeżdzę do Ełku niemal 100km jest lepiej i taniej nawet po dodaniu kosztów podróży.
Zadzwoń do Ełku, zapytaj o cenę, ustał zakres prac, dogadaj się i jedz. Rozmawiasz normalnie z normalnymi ludźmi.

Polecałem Ełk kilku osobom i wszyscy byli zadowoleni.

W Ostrołęce nie byłem ale jak dobrze widziałem na ramkach rejestracji to oni w Ostrołęce są chyba częścią carserwisu ale mogę się mylić…

@jaroslawrak
Witaj kolego. Właśnie jestem bardzo zaskoczony ASO Dar gdyż był to mój pierwszy strzał w poszukiwaniu ceny gwarancyjnej i okazało się, że jest najdrożej czyli 1450zł. nie mam pojęcia co chcieli wymieniać-myślę że jak usłyszeli że auto sprowadzone i świeżo nabyty samochód to taką cenę podali. Jak dla mnie kosmos-szkoda że w Cz-wie ostały się tylko dwa ASO

Napisał Qvadrat

Białystok - zbankrutujesz i zapomnij o jakości… w 2019 za drugi przegląd zaśpiewali niemal 1600zl…
Ja z białego jeżdzę do Ełku niemal 100km jest lepiej i taniej nawet po dodaniu kosztów podróży.
Zadzwoń do Ełku, zapytaj o cenę, ustał zakres prac, dogadaj się i jedz. Rozmawiasz normalnie z normalnymi ludźmi.

Polecałem Ełk kilku osobom i wszyscy byli zadowoleni.

W Ostrołęce nie byłem ale jak dobrze widziałem na ramkach rejestracji to oni w Ostrołęce są chyba częścią carserwisu ale mogę się mylić…

Dzięki za odpowiedź. Tak chyba zrobię tym bardziej że właśnie w Ełku go kupiłem. Jeszcze raz dzięki za pomoc i pozdrawiam.

Jezdzenie w odlegle miejsca to strata czasu - mam niedaleko w Gdansku Fiat Auto Plus (salon+serwis) z wygodnym dojazdem, podaja mi za drugi przeglad 1300.

Olej, filtr oleju, plyn hamulcowy+filtr, świece, filtr kabinowy, podłączenie komputera sprawdzenie parametrów.
Na pytanie czy coś z klimą robią dostałem odp. - sprawdzamy czy działa . To tylko tak dodaje żeby umilić dzień.
Brak mycia i odkurzania - co już przy 1 przeglądzie mnie wkurzyło (nie chodzi o kase - chodzi o pokazanie się ze dobrej strony klientowi, salon jak z bajki a nie wyczyszczą auta).

Chyba jednak zdecyduje się to zrobić w ASO, stracę ile? 600 zł? Części i olej samemu pewnie wyjdzie 300, prywaciarz weźmie ile? Nie mniej jak 300 zł. Załóżmy całość 600-700 mi wyjdzie, nie wierze że komputerem coś sprawdzi nawet. Niech stracę te nawet 600 złoty za nic ale jednak mam pewność że zrobią to jak powinno być.

Za przedłużenie gwarancji na rok ciekaw jestem ile biorą, nie było gościa od tych spraw akurat i nie mogłem zapytać. Tu ogólnie dla mnie nie ma to sensu (7,5 tys km rocznie).

Weźcie pod uwagę że w cenie tego przeglądu jest także fakt że są to normalne warunki przeglądu - dajesz i wiesz że robią to specjaliści znający fiata, mają komputer dla fiata a nie ogólny dla wszystkich samochodów i nie wiadomo co w oprogramowaniu Ci zrypią, nie ma tekstu ,,dogadamy się z ceną'' albo ,,jurek weź tam tego fiata zrób jak zrobisz to volvo co dymi'' i nie ma możliwości że gość se coś odkręci bo mu się spodoba, dostajesz paragon czy fakturę a nie kluczyk z brudnej łapy która maczała olej i smary i dajesz cwaniakowi w łape tyle ile se zaśpiewa w zależności od dnia.

Wiesz, mi w ASO po wymianie oleju nie dokręcili w t-jet osłony filtra oleju tj. jedną śruba była, druga była nie dokręcone a trzeciej nie było wcale, więc nawet prostą z pozoru czynność można spier... a nie po to się jedzie do ASO i płaci jednak nieco więcej niż w nie autoryzowanym serwisie. Łepek który wymieniał olej i jej nie dokręcił sam mi się przyznał, że nie bardzo miał dostęp żeby ją przykręcić to w końcu olał temat.
Większość tych prawdziwych specjalistów siedzi już dawno u siebie lub u konkurencji.

Uwaga, bo zaraz się zlecą gaduły, że na głowę upadłeś, żeby do ASO jechać, bo tylko przepłacisz a szkód narobią
Z gwarancją tym bardziej.

7,5 k.km rocznie to nie jest dużo, ale nigdy nie wiadomo, czy coś się nie sypnie.
Z doświadczenia ( inna marka ) - miesiąc po gwarancji fabrycznej wyciek w komorze - zrobione za free na przedłużonej gwarancji - a gadają, że nie opłaca się...
Wiec teraz wylądowało 5 lat i 200k.km - od tak, "wyedoliłem" kasę, zamiast przewalić na papierowy lub głupoty - o wydanej kasie zapomniałem a gwarancja jest.
Tipo pewnie jeszcze sprzedam jak będzie na gwarancji, bo dla mnie 5 lat to już czas na zmianę - z reguły zaczyna się nudzić.
Odzyskać kasę, dołożyć to co brakuje i wyjazd nowym z salonu - jak zwykle kolejny raz upadnę na głowę i wykupię przedłużona gwarancję, od tak dla samego siebie.
Nie zapomnę o dywanikach "Rezaw" + mata do bagażnika

A czy kwota zostawiona w ASO to jakieś duże koszty ?
Jak płacisz jednorazowo, to duża a jak rozbijasz na KM, to śmiesznie mała.
Dokładnie dwa pierwsze przeglądy wychodzą tyle co 0,65l paliwa na 100 km.

Dzięki za wpisy z odp.

Tak jak opisałem - o jakiej kwocie straty mówimy?
Dajcie mi czysty przykład że mówimy o 1000 złoty, wtedy można podjąć temat. Tracenie czasu na analizę ile kosztuje dana część i szukanie dobrego warsztatu też kosztuje, zostawienie auta w rękach niezaufanych też nie jest przyjemnością. Oczywiście zgadzam się że w ASO też mogą spi*pszyć coś ale prawdopod. tego jest 1% a nie 25%.
Jeśli tracę na tym 600 złoty a uniknę tego syfu w zwykłym warsztacie to chyba nie ma o czym mówić.

Ponadto - przedłużenie gwarancji podstawowej o rok jaki jest to koszt? Jakiego rzędu tylko? Nie wykupię tego ale chciałbym wiedzieć.

Napisał michael4321

Ponadto - przedłużenie gwarancji podstawowej o rok jaki jest to koszt? Jakiego rzędu tylko? Nie wykupię tego ale chciałbym wiedzieć.

Dzwoń do dilera i sprawdź co zaproponują ( nie wiem jakie teraz są pakiety i co w nie wchodzi ).
Również nie wiem, czy to nie jest tak, że im później tym cena inna.

Napisał michael4321

Tak jak opisałem - o jakiej kwocie straty mówimy?
Dajcie mi czysty przykład że mówimy o 1000 złoty, wtedy można podjąć temat.

Pierwsze dwa przygląda (2 lata - 30k.km) w Bielski Białej to koszt 1150-1200 zł ( jest to łączny koszt dwóch przeglądów z częściami ASO i robocizną )
Mietek w garażu zrobi to pewnie za 500-600 zł

Twoja sprawa i kasa gdzie pojedziesz.

Dla mnie, to są tak śmieszne koszty, że nie mam nawet zamiaru próbować szukać kogokolwiek i testować jego zaufanie.

Mam osobę u której serwisuję samochody po gwarancji - koszt mniejszy, ale nie o połowę, ale za to czas umówienia na wizytę + oczekiwanie to już kosmos. Jak nie masz samochodu zastępczego na kilka dni to lipa.

Napisał Killer King

Pierwsze dwa przygląda (2 lata - 30k.km) w Bielski Białej to koszt 1150-1200 zł ( jest to łączny koszt dwóch przeglądów z częściami ASO i robocizną )

Gdyby wszędzie w ASO chcieli tyle kasy za dwa przeglądy to by większość sobie Mietkiem głowy nie zawracała i na pewno chętniej przedłużała gwarancję, niestety ceny poza Bielsko Białą są zupełnie inne.

Ludzie jak długo jeszcze ten temat będzie się ciągnął.

Wszyscy kupiliśmy nowy lub prawie nowy samochód za kilkadziesiąt tysięcy. Znaczy to tyle, że każdy z nas ma w miarę dobra sytuację finansową (zgodnie z linią partii są nawet bogaczami) a 1400 postów na temat dwóch czy trzech pierwszych serwisów w ASO. Ludzie 700 czy 1100? Czy rocznie jest to naprawdę tak wiele? Stary rumpel za którym Niemiec do granicy gonił kosztuje rocznie 2-3 razy więcej pod warunkiem ze masz fart. Same głupie hamulce bo samochód ma 6 lat i 200 tys nakręcone i 1500 z kieszeni wylatuje.

W poprzedni samochód w ciągu roku wrzuciłem chyba z 7 koła na rzeczy eksploatacyjne. Tarcze, klocki, zaciski bo to był Ford i po 10 latach stanęły w miejscu i nie było co ratować, klima padła, akumulator, wytłuczone zawieszenie, dziurawy tłumik, olej, filtry. Samochód zawsze jeździ i palił od pierwszego ale sprzedałem póki turbo i dwumas nie dawały oznak nadchodzącej agonii.

Po to kupiliśmy nowe żeby mieć święty spokój a cena przeglądu jest za niego opłatą.

Napisał michael4321

Jezdzenie w odlegle miejsca to strata czasu - mam niedaleko w Gdansku Fiat Auto Plus (salon+serwis) z wygodnym dojazdem, podaja mi za drugi przeglad 1300.

Olej, filtr oleju, plyn hamulcowy+filtr, świece, filtr kabinowy, podłączenie komputera sprawdzenie parametrów.
Na pytanie czy coś z klimą robią dostałem odp. - sprawdzamy czy działa . To tylko tak dodaje żeby umilić dzień.
Brak mycia i odkurzania - co już przy 1 przeglądzie mnie wkurzyło (nie chodzi o kase - chodzi o pokazanie się ze dobrej strony klientowi, salon jak z bajki a nie wyczyszczą auta).

Chyba jednak zdecyduje się to zrobić w ASO, stracę ile? 600 zł? Części i olej samemu pewnie wyjdzie 300, prywaciarz weźmie ile? Nie mniej jak 300 zł. Załóżmy całość 600-700 mi wyjdzie, nie wierze że komputerem coś sprawdzi nawet. Niech stracę te nawet 600 złoty za nic ale jednak mam pewność że zrobią to jak powinno być.

Za przedłużenie gwarancji na rok ciekaw jestem ile biorą, nie było gościa od tych spraw akurat i nie mogłem zapytać. Tu ogólnie dla mnie nie ma to sensu (7,5 tys km rocznie).

Weźcie pod uwagę że w cenie tego przeglądu jest także fakt że są to normalne warunki przeglądu - dajesz i wiesz że robią to specjaliści znający fiata, mają komputer dla fiata a nie ogólny dla wszystkich samochodów i nie wiadomo co w oprogramowaniu Ci zrypią, nie ma tekstu ,,dogadamy się z ceną'' albo ,,jurek weź tam tego fiata zrób jak zrobisz to volvo co dymi'' i nie ma możliwości że gość se coś odkręci bo mu się spodoba, dostajesz paragon czy fakturę a nie kluczyk z brudnej łapy która maczała olej i smary i dajesz cwaniakowi w łape tyle ile se zaśpiewa w zależności od dnia.

michael4321 jak masz ochotę na wycieczkę do Elbląga (S7 z Gdańska to teraz 25min.), to mnie za drugi przegląd skasowali 726 zł. Wszystkie materiały ich. Mówimy oczywiście o ASO.

Sorry Bronckey ale to, że mnie stać nie znaczy, że jest mi obojętne czy wydam na przeglądzie 700 czy 1100, tak samo kalkuluję ubezpieczenie

Sorry ale kombinowanie i jeżdżenie 100 czy 200 km na przegląd wolne w robocie itp. Swój czas tez trzeba liczyć. Wolę spuścić samochód tam gdzie wygodnie wsiąść w autobus czy Taxi i jechać do roboty a wolne zostawić sobie na spędzenie czasu z dzieciakami albo własnych przyjemnościach.