Zamiast sobie dorabiać jakieś dziwne teorie i robić gówno burze to przeczytajcie jeszcze raz co napisałem
Zamiast sobie dorabiać jakieś dziwne teorie i robić gówno burze to przeczytajcie jeszcze raz co napisałem
Przeczytałem, cały tekst nasiąknięty subiektywnymi odczuciami podsycanymi niezadowoleniem ze swojego egzemplarza. Tonacja i wymowa jak sporo z moich wypowiedzi. Jakby przeczytać i nie odpowiadać to pozostałby bez echa...
Lepszy
Power
Gamoniu
Tylko nic nie napisałem o swoim egzemplarzu?
Rozwinę swoją myśl, bo widzę że niektórzy znaleźli w moim poprzednim poście niezadowolenie z mojego byłego egzemplarza i porównanie do Dacii.
Koleś nagrywa GoPro na na pasku na głowie w swoich filmach. We wszystkich 3ech nagraniach słychać wyraźnie pracę wspomagania, szum opon i miejscami zasrany kompresor klimatyzacji (jeszcze przy małych prędkościach). Zdziwiło mnie że tak głośno w środku, bo w moim egzemplarzu na fabrycznych oponach (ekonomiczne 15" jakieś to były?) takie zjawisko nie występowało - o dziwo w SW było ciszej niż sedanach (mimo paki). Spojrzałem na dwa ostatnie filmiki z tego kanału i we wspomnianej Fiescie było znacznie ciszej.
Idąc dalej tokiem rozumowania niektórych: Nagranie i mierzenie decybeli czy "nasiąknięty subiektywnymi odczuciami podsycanymi niezadowoleniem ze swojego egzemplarza" może być wytłumaczone podbitym dźwiękiem względem tamtej Fiesty. Lub otwartymi oknami (wiadomo - koleś od świtu do zmierzchu jeździł z otwartymi oknami z klimą na auto).
Tylko czemu wtedy słychać tak wyraźnie ten szum opon, wspomagania i kompresor klimy w środku przy małych prędkościach (podczas manewrów po parkingu/ruszaniu w "coutry" itd), a kierunkowskazów/wbijania biegów/pracy klimatyzacji automatycznej/oddechu kolesia który ma kamerę kilka cm od ust/przejeżdżających obok aut już nie? Wybiórczo podbite? Ahh te opłacone media tutaj serwujące krzywdzące materiały "promocyjne".
Dlatego posunąłem się do BARDZO DALEKO idącego stwierdzenia, które mogło niektórych obecnych tutaj skrzywdzić: Że mogli w autach rocznikowo 2018/2019 zaoszczędzić i pogorszyć jakość wygłuszenia. Bo prezentowany materiał nie odzwierciedlał moich odczuć akustycznych z czasów posiadania w/w samochodu w innej wersji silnikowej.
A Wy już spisek... Ten znowu coś napisał złego... Trzeba dopierdolić... Już od pewnego czasu HB,SW w 95koni wyjeżdżają z bębnami, korbkami i bez AUX'a za te same pieniądze. Ale wy dacie się pociąć w obronie Fiata, a wam się żarówka nie zapali że na nagraniu coś jest inaczej niż w naszych egzemplarzach. Jest głośno na nagraniu. Obstawiam, że mogli przycebulić na wygłuszeniu (Krowa? Nie wspominałeś, że w Punto i Bravo tak było?).
I w Dusterze jest głośniej niż w Tipo. Pisałem tutaj o tym już na początku jak pytali niektórzy o pierwsze wrażenia. Ameryki nikt tutaj nie odkrywa.
Z kompresorem klimatyzacji u siebie nie odniosłem takiego wrażenia, inaczej nie zwróciłem na niego uwagi żeby głośniej pracował i itp. a rożnymi autami jeżdżę. To jest podobnie z etykietami opon. Obecnie mam opony teoretycznie superoszczedne, super ciche 67dB i nie zauważyłem żadnych zmian jeśli chodzi o zużycie paliwa i hałas względem starych opon które miały 71dB.
A ja po swojemu na "pohybel" wszystkim napiszę tak:
podoba mi się głośność w kokpicie mojego tipo, bo jest cichutko i żadnych odgłosów tajemniczych nie słychać. Kompresor klimy się wyróżnia, ale nie tak mocno żebym miał słuchawki podczas włączania klimy zakładać. Przy otwartych szybach podczas jazdy głośność opon dla mnie jest akceptowalna (posiadam kółeczka 16"). Jeżdżąc innymi autami które posiadam jest znacznie głośniej (bm-ki, hyundai, opel, czy audi 80....)
Więc albo jestem upośledzony, głuchy, z ograniczoną możliwością przyjmowania bodźców zewnętrznych, albo niektórzy czepiają się i wymyślają sobie problemy z nudów....
Jeszcze wracając do tego filmu słychać jak gościu przesuwa ręką po kierownicy :-) więc w tym momencie czułość mikrofonu jest na maxa.
A tak naprawdę od lat wielu (już w sprzętach typu MK232 czy Kasprzak jako nasz rodzimy przykład) stosuje się automatyczną regulację poziomu zapisu. Czyli taki szajs który właśnie w magnetofonach tej klasy, wszystkich późniejszych jamnikach, wieżach z targu i obecnych telefonach powoduje obcinanie dynamiki zwłaszcza w tandemie z badziewnym mikrofonem pojemnościowym a kompresja jest wisienką na torcie.
Tam gdzie normalnie byłyby przesterowania jest obcinana wartość sygnału i puknięcie palcem w ciszy może brzmieć tak samo co strzał z armaty.
Ma to też wpływ na realizację nagrań różnych pieśni dla ludu - gdzieś widziałem porównanie wykresów dynamiki jakichś Pink Floydów czy innego starocia ze współczesnym shitem typu britney spears.
Coś jakby przyrównać wodospad do strumienia oddawanego moczu no ale to że nawet muzyka schodzi na psy to już inny temat.
Co więcej decybelomierz też może być niemiarodajny bo uwzględnia jakąś część pasma.
Więc porównywanie czegoś na podstawie takiego nagrania to bezsens kompletny chyba żeby sobie poprawić nastrój że w tym Dusterze jest bezapelacyjnie głośno.
A to akurat w samochodzie którym się pracuje chyba jest istotne . Może to być brzydkie jak kupa, może mieć drzwi wykończone dyktą a schowek zrobiony z pudełka po butach ale powinno być ciche, mieć wygodne siedzenia i mieć komfortowy miękki zawias bo to akurat wpływa na samopoczucie i zmęczenie.
BTW Klima u mnie jest niesłyszalna.
Ostatnio edytowane przez marx30 ; 22-08-2019 o 12:37
W ogóle o czym my tu dyskutujemy. Wyrabiać sobie opinie o głośności samochodu na podstawie filmików na YouTube, to tak jak na tej samej podstawie testować jakość grania sprzętu audio, pomiędzy miniwieżą a sprzętem za kilkadziesiąt tysięcy i więcej.
Drobny off-top FIAT/DACIA.
Mam oprócz Tipo też Dacię Sandero 1.0 SCE.
Z obydwu jestem zadowolony. To po pierwsze.
Dacia jest spartańska, co dla mnie jest dużą zaletą. Prosta konstrukcja. Ale ma też radio z BT, klimę, halogeny, dzieloną kanapę no i znaczek z logo, który mnie zabezpiecza przed zazdrością sąsiadów i kradzieżą.
Jest praktycznie bezawaryjna. Na plus dodam, że nie trzeba jeździć z bańką oleju na dolewki.
Co do hałasu w środku, to osobiście lubię ryk silnika i jazdę na wysokich obrotach. I tu Dacia daje radę
Dodatkowo ma wielki, 50 litrowy, zbiornik paliwa i mało pali. Jeżdżąc po mieście rezerwa zapala się po przejechaniu ponad 700km, w trasie pewnie można przejechać z 1000km, no ale w trasy wyruszam komfortowym kanapowcem Tipo
Tipo znowu nie jest tak strasznie awaryjny jak go niektórzy malują. Parę pierdół i tyle. Po wymianie sprzęgła, łącznika stabilizatora, wiązki i rezystora dmuchawy, naprawie wycieku płynu chłodniczego nic więcej się nie pojawia. Przejechane 50kkm. Sprawdzam poziom oleju, prosto wciskam pedał gazu i do przodu
Sprzęgło to nie taki mały pikuś.
[QUOTE=zbychbor;374632]
Tipo znowu nie jest tak strasznie awaryjny jak go niektórzy malują. Parę pierdół i tyle. Po wymianie sprzęgła, łącznika stabilizatora, wiązki i rezystora dmuchawy, naprawie wycieku płynu chłodniczego nic więcej się nie pojawia.
[QUOTE]
No faktycznie mało awaryjny
[QUOTE=kartonik;374659][QUOTE=zbychbor;374632]
Tipo znowu nie jest tak strasznie awaryjny jak go niektórzy malują. Parę pierdół i tyle. Po wymianie sprzęgła, łącznika stabilizatora, wiązki i rezystora dmuchawy, naprawie wycieku płynu chłodniczego nic więcej się nie pojawia.
To samo miałem pisać, parę pierdół = sprzęgło...
No faktycznie mało awaryjny
FIAT MI AMORE
https://www.facebook.com/SzarySleeperLounge/
BP-168KM/LPG-162KM
Szkoda że prawdziwa motoryzacja w Europie umiera. Elektryki mnie osobiście nie kręcą. Fajnie się słucha dobrego silnika. W elektrycznych tego nie ma.
Elektryki też mogą mieć ciekawy dźwięk, zależy od konstrukcji [emoji16]
Elektryczne V8
https://youtu.be/uhYEdD94vH0
Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka