Temat: Co dziś zrobiłem dla swojego Tipo ?  

Napisał brylancik13

To białe na drodze to śnieg? i poślizg czy co sie stało?

Pisał wcześniej że grad/śnieg.

Napisał brylancik13

To białe na drodze to śnieg? i poślizg czy co sie stało?

Tak zaczął nagle padać grad, dosłownie ściana gradu małej wielkości. Droga była cała biała, na zakręcie wpadłem w poślizg. Na szczęście szkody nie duże, z nadwozia przedni zderzak i osłony od spodu. Prawa strona nie ruszona, szczęście w nieszczęściu.

Na fejsie znalazłem zdjęcie i skojarzyłem że pisałeś o rowie. Gołoledź w maju masakra.

Tipo wytrzymuje przechył boczny niemalże jak terenówka

Dziś przyszła z Chin ta polecana wkładka do podłokietnika z renegade. I kurde nie pasuje, wystaje sporo więcej niż samym rantem...

Pytanie do tych do kupili i do biało, ile od góry tej wkładki uciekliście?

Tak w ogóle na przeglądzie stwierdzili, że mam zardzewiałe tarcze z tyłu bo "za słabo hamuję i powinienem podczas jazdy zaciągnąć ręczny, aby je oczyścić"
Po 30 tyś zużycie klocków przód 40%, tył 20%
Chyba pora FCA spytać czy to normalne w tym samochodzie.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Napisał Qvadrat

Dziś przyszła z Chin ta polecana wkładka do podłokietnika z renegade. I kurde nie pasuje, wystaje sporo więcej niż samym rantem...

Pytanie do tych do kupili i do biało, ile od góry tej wkładki uciekliście?

Wszyscy pisali, że wystaje. Nawet ktoś zamieścił kilku zdjęciowy "manual".
Po prostu włóż, odrysuj długopisem, albo czymś ostrym. Z jednej strony trzeba obciąć coś więcej, a z drugiej mniej. Idzie jakoś do skosu to obcięcie. JA nie mierzyłem tylko odrysowałem długopisem i dopiero w domu ciąłem piłką a potem brzegi wygładziłem pilnikiem i papierem ściernym.

Nie umiecie jeździć.

Może korektor jest badziewnie ustawiony.

Mnie tutaj wyśmiewało takich dwóch jak wspominałem, że w dużych autach Forda nagminnie lecą pierw klocki tył, potem przód przy delikatniej eksploatacji. PSA już w nowej C5 podpatrzyli - podobne zjawisko. W sumie fajne - hamulce tył zazwyczaj sporo tańsze. Szkoda, że nie praktykowane w osobowych z tego co mi wiadomo.

Napisał Szary83

Tak w ogóle na przeglądzie stwierdzili, że mam zardzewiałe tarcze z tyłu bo "za słabo hamuję i powinienem podczas jazdy zaciągnąć ręczny, aby je oczyścić"
Po 30 tyś zużycie klocków przód 40%, tył 20%
Chyba pora FCA spytać czy to normalne w tym samochodzie.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Z przykrością stwierdzam że mogą mieć rację. Jeżdżę raczej spokojnie i mam to samo. I jak właśnie dohamowywałem ręcznym to zrobiły się normalne (prawie). Siła hamowania tyłu w normie ( a nawet powyżej) ale na rolkach gdzie naciska się do oporu każdą oś z osobna. Tylko coś mi mówi że tak nie powinno być. Siła hamowania z tyłu w stosunku do przodu powinna może być większa. Ale korektora to tam nie ma przecież. Jedynie pompa hamulcowa

Napisał pietics

Po prostu włóż, odrysuj długopisem, albo czymś ostrym. Z jednej strony trzeba obciąć coś więcej, a z drugiej mniej. Idzie jakoś do skosu to obcięcie. JA nie mierzyłem tylko odrysowałem długopisem i dopiero w domu ciąłem piłką a potem brzegi wygładziłem pilnikiem i papierem ściernym.

I z tym opisem by się po przymiarkach zgadzało, po prostu z wcześniejszych wpisów wywnioskowałem, ze sam rant trzeba obciąć, a tu wychodź właśnie ze ciut więcej i po skosie. Dam radę, dzięki za szczegóły.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Napisał marx30

Jeżdżę raczej spokojnie i mam to samo.

No to u mnie z tylu połysk i po ok 10k od gwarancyjnej wymiany już spory rant na tarczy z tylu się zrobił ale ja to raczej spokojnie nie jezdze, zwłaszcza w mieście... a i z obciążonym autem sporo jezdze...

Napisał marx30

Z przykrością stwierdzam że mogą mieć rację. Jeżdżę raczej spokojnie i mam to samo. I jak właśnie dohamowywałem ręcznym to zrobiły się normalne (prawie). Siła hamowania tyłu w normie ( a nawet powyżej) ale na rolkach gdzie naciska się do oporu każdą oś z osobna. Tylko coś mi mówi że tak nie powinno być. Siła hamowania z tyłu w stosunku do przodu powinna może być większa. Ale korektora to tam nie ma przecież. Jedynie pompa hamulcowa

Przy hamowaniu tylną oś masz odciążaną, więc siła hamowania na styku opony z podłożem z tyłu musi być mniejsza żeby nie dochodziło do blokowania koła. Dochodzi wielkość powierzchni trącej tj. klocka, czasami jak jest dużo mniejsza w stosunku do przednich klocków to zdarza się że w aucie szybciej zużywają się tylne hamulce.

Napisał marx30

Ale korektora to tam nie ma przecież. Jedynie pompa hamulcowa

Jest coś takiego jak EBD, we FIAT-ach od wielu lat, a za to odpowiada minimum pompa ABS. Ostatni FIAT z korektorem siły hamowania, którym jeździłem, to było UNO MKII rocznik 1993.

A u mnie w polonezie "88 rok jest korektor i nawet działa hehe

A ja dziś porzezbilem i mam wkładkę... nie starałem się specjalnie, ok 20 minut mi to zajęło...

Napisał Qvadrat

A ja dziś porzezbilem i mam wkładkę... nie starałem się specjalnie, ok 20 minut mi to zajęło...

No i bardzo ładnie