Stanowczo w 500 L będziesz się wyróżniać. Za mną się oglądają. Szkoda, że większość to mężczyźni 😜🤣
Fiat 500L (obojętne, czy Cross, czy zwykły)
Fiat Tipo SW ("Tipo to Tipo, niezawodne Tipo")
Stanowczo w 500 L będziesz się wyróżniać. Za mną się oglądają. Szkoda, że większość to mężczyźni 😜🤣
Widząc taki samochód spodziewali zobaczyć w środku fajną laskę, a ty takie psikusy im robisz
No własnie oglądałem (ostatnio czekając na punto w sobotę wszystko co stało na salonie.
Wiem że zaraz będzie doktorat z miękkich plastików itp. ale już to kiedyś pisałem - nie jest to wyznacznikiem jakości materiałów.
To są mega tanie okleiny (technologia jest bez zmian od 10 lat: w tipo czy 500 jest tak samo jak w mito - folia na piance) lub polakierowane plastiki. Jednym się to podoba innym nie. Jedni to uważają za komfortowe i eleganckie inni za neutralne czy odpustowe i tyle. Jeden da się pokroić za wystający tablet innemu kojarzy się to z badziewiami sterczącymi na dokładanych uchwytach. To jest kwestia gustu nie jakości
Ważne żeby:
- nie trzeszczało (te rożne daszki, klapki, wstawki, klamki wielkie jak do kościoła)
- było łatwe do czyszczenia (a nie jak pseudocarbon w mito gdzie brud włazi, albo zakamarki w listwach które trzeba czyścić patyczkiem do uszu)
- było trwałe (a nie jak gumowane uchwyty drzwi np. w golfie z których to potem złazi i wygląda tak że można puścic pawia albo złażące "chromy"albo przetarty skaj (sorry za faux pas to przecież prawie wysokiej jakości skóra)na siedzeniach po niewielkim przebiegu.
Nie dorabiajcie ideologii-to są auta w takich samych cenach i taki sam wielkoseryjny wyrób pod wzgledem jakości.
Z praktycznych wzgledów w 500l o ile pamietam jest schowek u góry przed pasażerem i to głownie mi sie we wnętrzu spodobało.
No to jesteś wyjątkiem - wiekszość osób nie lubi jeździć na zmulonym pedale gazu (bo to główna różnica w trybach, oprócz chwilowego overboostu który jest np. w alfach(nie wiem jak w fiatach). Ja się z tych zabawek wyleczyłem-auto ma miec pełnię swoich możliwości do dyzpozycji zawsze . I nie chcę do parkowania losować przełącznikiem żeby mieć wspomaganie a po odpaleniu również bo domyślnie uruchamia się zmulony. Fakt że tipo akurat nie ma przez to zamulenie i trzeba coś z tym zrobić ale niezależność wspomagania (czyli city)od pedału gazu jest mi na rękę.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
O mito tak jak o 500-tach tez się mówi że to auto dla panienek i gejów . Ale jakoś z tym żyję
Ostatnio edytowane przez marx30 ; 24-04-2018 o 14:27
W 500X nie jest to "chwilowy overboost", a nadanie pełnych osiągów silnikowi od dołu do góry, przez co na trasie super się jeździ. Mito nie jest najnowszą konstrukcją, więc nie ma co porównywać.
W tym temacie nie jestem odosobniony jeśli chodzi o 500X, więc wyjątkiem również nie jestem Przejedź się 1.4 MA Turbo 140KM w trybie Sport, a będziesz wiedział o co chodzi w jeździe od świateł do świateł
OverBoost był dostępny w Abarth Grande Punto
Ostatnio edytowane przez krowka1978 ; 24-04-2018 o 16:09
Nie kwestionuje tego ze w trybie sport sa lepsze osiagi. I wlasnie o to chodzi. Chcac je miec caly czas do dyspozycji bez losowania co chwila przelacznikiem musze godzic na utrudnione manewrowanie na parkingu. A ja tego nie chce. Chce miec osobno ustawienie wspomagania i osobno ustawienie "żwawości" silnika bo to ostatnie (i pierwsze w zasadzie tez) bedzie niemal zawsze na maks. To jedna z rzeczy ktorej nie lubie w mito mimo ze tam roznica w osiagach mniejsza. To sie nie przydaje nawet w korkach. Kolejny gadzet na ktory przyznam sie poleciałem kupując to auto. DNA to super pomysl marketingowy o niesamowitej sile sugestii. Kilka osob na forum alfy mialo w trybie d inne obroty silnika przy tych samych ptedkosciach a nawet czuli jak inaczej pracuje i sie utwardza zawieszenie. Bo w reklamach pisalo ze tak dziala z malym niedpowiedzeniem. Ze dotyczy automatu i zawieszenia aktywnego ktorych w ich autach nie bylo. Nabieranie rezerwy do pomyslow innych to chyba cecha ktora przychodzi z wiekiem. To samo sie dzieje z gustem i oczekiwaniami co do wozidla. Ale jak mnie dopadnie kryzys wieku sredniego to kto wie moze jakas papuge sobie sprawie. Ale raczej bedzie to hothatch
Ostatnio edytowane przez marx30 ; 24-04-2018 o 16:58
No i moim zdaniem fajnie że się oglądają. Życie jest zbyt krótkie żeby jezdzić nudnymi samochodami. Dobrze, że są tacy ludzie którzy nie boją się kupować wyróżniających się samochodów bo inaczej na naszych ulicach widać by było tylko srebrne albo szare Skody. Dlatego wybrałbym właśnie 500L. Sam do miasta kupiłem zwykłą 500 i to jeszcze w pięknym pomarańczu na zajebistych felgach a'la lata 60. Miło jest jak się widzi jak ludzie odwracają wzrok za tym małym autkiem, a czasem nawet robią fotki. Jak stoi pod firmą to często ktoś pyta czyje to takie piękne autko. Hehe, masa facetów chciałaby taki mieć tylko się boi kupić bo co inni powiedzą? Może pomyślą, że jest gejem??? Ja mam to gdzieś, podoba mi się to kupuję. Jeżdżę jeszcze Bmw 7er i to czarnym więc kontrast przy przesiadce jest znaczny Ale nie mam z tym żadnego problemu
Jak ktos lubi sie wyróżniać niech sobie Multiplę kupi - gwarantuję że będzie się wyróżniać. Jednakże jak miałem ciśnienie na auto zastanawiałem sie nad 500L. Siedziałem i jechałem z wersją z dachem panoramicznym. Dzieciaki zwariowały. Rewelacyjny pomysł na rozkładane tylne siedzenia z tyłu, które można sobie rozłozyć do spania przy dłuższej jeździe. Pomimo, że 500L wydaje się mniejsze to zasiadajac za kierownicą z boku moja zoną, nie stukalismy sie barkami czy ramionami. Minus za brak czujnikow parkowania (wtedy nie było w opcjach) tylko zaproponowali że zamontuja mi je w gratisie. Fajnie się siedzi i rewelacyjna widoczność z pozycji kierowcy. Wysoka pozycja to wygodne wsiadanie i wysiadanie z auta. Ale - moim subiektywnym odczuciem - auto zupełnie nie dla samca Alfa, poza tym tempomat jest w przełącznikach gdzie kierunkowskazy i to mi sie bardzo nie podobało. Więc złozyłem zamówienie na TIPKa i mam TIPKa
Fiat Tipo 1.4 16V by tedybear
Tak, tak, samiec Alfa musi mieć najczęściej X6 albo Q7 wtedy od razu ma większego
BTW: Tipo to też nie jest auto dla samca Alfa. Powiedzmy, że jest neutralne
Ja bym nigdy nie pomyślał o kimś w Tipo ze to samiec alfa a w 500l ze ma dupe jak słoik. Tipo to nie czorne BMW czy Infiniti a 500l to nie 500 czy C1. Zadne z tych aut nie ma wg mnie łatki samochodu dla jakichś "mocno określonych" uzytkowników.
To moje odczucia. Siedząc w 500L i jeżdżąc po mieście z opuszczona szyba nie czułem się komfortowo. Miałem wyrażenie że wyglądam jak w smatcie i każdy się za mną ogląda. Oczywiście moje subiektywne odczucie. W tipo tak nie mam i jeszcze zdarza się że ludzie nas stacji czy na parkingu zaczepiają i pytają o auto i parametry i odczucia z jazdy
Zabawne bo kilka dni temu jechalem infiniti q30 jako jeden z pasazerow. - krociotka trasa z pobliskiego hotelu do siedziby firmy. Oczywiscie inna liga (choc robilem za tlumacza i nie bardzo moglem skupic sie na aucie) ale zapamietalem ze uklad wylotow wentylacji i zabudowa wyswietlacza podobna jak w tanszym tipo . I znowu mnie naszla mysl ze to wszystko pic na wode. Auto pewnie w cenie domu a w sumie jedzie sie podobnie. Jak kasa sama skapuje mozna kupic czemu nie, ale harowac na to rozmyslnie jako na zyciowy cel to bezsens. Nie sluzy to do przemieszczania a do pokazywania. I wlasnie po to wymyslaja 500l mito mini itp dziwactwa.
Ostatnio edytowane przez marx30 ; 24-04-2018 o 22:52
Fiat 500L jest lepiej wykończony i dużo bardziej praktyczny niż Tipo, do tego często jest w lepszej cenie. Tipo jest jednak samochodem bardziej dla kierowcy - 500L dla pasażerów. 500-tka gorzej się prowadzi, ma wyczuwalnie gorsze osiągi w tymi samymi silnikami oraz specyficzną pozycję za kierownicą. Mi osobiście lepiej się jeździło Tipo ale rozumiem tych, którzy zdecydują się na 500L.
Te pomarańczowe 500 wyglądają świetnie. Szkoda, że w gamie kolorów 500L nie ma tego z Rivy 500. Ten ciemny granat jest rewelacyjny. Pozostał mi szary moda 😀
Chwilowo ceny tipo polecialy w dol (widac przesadzili z optymizmem dotyczacym sprzedazy po podwyzkach. Bazowe Tjety HB ze stocku po 52 klocki to niezla cena.
Wracajac do roznic choc nie wiem czy to ma dla kupujacego znaczenie: z tego co pamietam w 500l telepało nieduzo mniej niz w mito a w tipo czulem ze poplynalem. Obie jazdy dzielilo kilka miesiecy ale to jakos zapamietalem. Wiec tez radzilbym zwrocic na to uwage. Tipo ma bardziej komfortowy zawias chyba ze cos od tego czasu w 500l zmienili.