Temat: Tipo 1.4 T-Jet 120KM spalanie  

Napisał ŻuczekM

Tipo nie pali mało ale 13 w mieście oznacza ciężką nogę w zakorkowanym mieście, to chyba maks co ten silnik może wciągnąć.

No ja wycisnąłem 17 w mieście....

Napisał harry.wesoly

Dziś 395km w góry, średnia prędkość 78km, wg kompa 6,5l, wg dystrybutora 7l/100km, około 70km tempomat 110-120 km/h. Nie jest źle. Na krótkich odcinkach wygląda to gorzej.

Kurcze, zapomniałem napisać że auto załadowane, pełny box i bagażnik a na pokładzie 2 dorosłych i 2 dzieci. Bez boxa z pewnością byłoby lepiej.

Jeśli jedziesz przepisowo to T-jest w trasie nie spali dużo. Tylko kto tak jeździ...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jazda drogami 3 cyfrowymi w trybie chillout

Napisał kartonik

Jazda drogami 3 cyfrowymi w trybie chillout

Szacun. Też miewam chillouty i tak nisko nigdy nie zjechałem. Tak 5,5 -5,6 to takie min. u mnie, jadąc krajówkami oszczędnie z głową (bez eco terroryzmu)
Na płaskim to zrobiłeś czy były jakieś warunki sprzyjające (z górki, z wiatrem, itp.)

Ups do usuniecia

Napisał lanki

Szacun. Też miewam chillouty i tak nisko nigdy nie zjechałem. Tak 5,5 -5,6 to takie min. u mnie, jadąc krajówkami oszczędnie z głową (bez eco terroryzmu)
Na płaskim to zrobiłeś czy były jakieś warunki sprzyjające (z górki, z wiatrem, itp.)

Jechałem na lotnisko do Balic drogą 933, 780 i 774, trochę górek było.

Właśnie wróciłem z wakacji. T-jet jak pisałem załadowany bagażnik po dach, do tego z 50kg w boxie, na pokładzie 2 dorosłych i 2 dzieci. W trasie sporo terenu górzystego. Spalanie wg kompa. Trip B wyzerowany pod domem także wszystko z wakacji po Europie. To tyle w kwestii spalania. Dodatkowo powiem że tak obciążony tipo znacznie lepiej się prowadzi, nie buja nim tak bardzo, pewniej się prowadzi.IMG_20190711_222656.jpg

Trasa PL-Chorwacja -PL. Jazda głównie autostradą + przejazd przez Czechy to jeden wielki korek + sporo ograniczeń prędkości do 100-110 w Austrii i samej Chorwacji. Auto średnio załadowane. Większość trasy z włączoną klimatyzacją.
tipospalanie.jpg

Do marx30 napisał:
29-06-2019 17:25 „Choć dzisiaj stawiałbym na puretecha bo jakoś nie słyszałem o problemach z nim ale może mnie coś ominęło.” Muszę Cię zmartwić jednak sporo Cię ominęło w temacie tych silników. Mam cytrynę kupioną w zeszłym roku z wolnossącym silnikiem i dla świętego spokoju wykupiłem przedłużenie gwarancji do 4 lat. Byłem zainteresowany zakupem berlingo z doładowanym puretechem ale po konsultacji z serwisantem z ASO dałem sobie spokój i znowu postawiłem na sprawdzoną konstrukcję fiata, tyle, że tym razem kupiłem mocniejszego t-jeta. W puretechach jest problem z łuszczących się paskiem rozrządu który pracuje w oleju, można o tym poczytać na polskich i zagranicznych forach.

Przez pomyłkę coś wpisałem

Czyli wszystko chujnia. Ciekawe jak te nowe fiatowskie.

FIREFLY to nie taki znów szczyt technik, stary multiair2 z bezpośrednim wtryskiem i dołożony GPF, jak będziesz często wymieniał oleje filtry sitka w turbo to troszkę pojeździsz.

Napisał juri

FIREFLY to nie taki znów szczyt technik, stary multiair2 z bezpośrednim wtryskiem i dołożony GPF, jak będziesz często wymieniał oleje filtry sitka w turbo to troszkę pojeździsz.

Silnik całkiem nowy, nowy blok, inna pojemność itp.

Trasa z Cz.Dz. do Mrzeżyna i z powrotem.

Na S i A tempomat ustawiony od 110 do 120 km/h