Temat: Codziennik  

Memciu, moze to poduszka amortyzatora?

Napisał Memciu

Wahacze wszystkie ok, drążek też, łącznik być może "zgrzypi" więc trzeba go nasmarować a tak to jest dobry, bardzo słychać od góry amortyzatora/ sprężyny więc to może ta guma nad sprężyną [McPerson?] nie znam się na częściach w tamtych okolicach

to może łożysko - poduszka do wymiany. ha chciałeś niemieckie auto to masz.

Napisał ciril

ha chciałeś niemieckie auto to masz.

hehe no nie bądź dla kolegi złośliwy

Napisał ciril

to może łożysko - poduszka do wymiany. ha chciałeś niemieckie auto to masz.

Możliwe, zacznie bardziej to wtedy się dowiem Na chwilę obecną jest to mało słyszane, jedynie przy wolnej prędkości i nierównej drodze.

A no ja dobrze wiedziałem że jak kupię auto to będzie coś do roboty, bo jestem zdania że ktoś jak sprzedaje auto to na pewno jest coś ukrytego do roboty.
Kupując auto, gość powiedział że prawdopodobnie jeden wahacz jest do wymiany, sprawdzając zawieszenie okazało się że jest dobre więc to coś innego stuka.

Ogółem mówiąc, jakie byś nie kupił auto, to i tak musisz wiedzieć że przy nim do roboty zawsze coś będzie i nie ważne jakiej marki.

Ja nie liczyłem na to że kupię auto i jedynie części eksploatacyjne będą do wymiany

a ja auto od mechanika odebrałem. na szczęście obyło się bez problemów. dobra rada jak w bravo II jest błąd przepływki i ASR to jest to wina wiązki w tylnym zderzaku. ja się zderzakiem oparłem o drzewko (szerokie słupki i kto by się na samym środku parkingu spodziewał drzewka) a wiązka jest puszczona po wzmocnieniu i ja przygniotło. wystarczyło żeby napsocić

Ja takie części jak wahacze końcówki i inne takie również traktuje jako części eksploatacyjne.. Niestety. Najgorzej jak naprawa nie jest taka banalna lub bardziej skomplikowana/wymagająca specjalistycznych narzędzi..

Tak jak ja mam np. z tym strzelaniem w kole - piorun jeden wie co to może być.. Dziś odkręciłem koło i dokładnie oglądałem wszystko no i nie mam zastrzeżeń a jednak coś wali i to coraz mocniej :/

Napisał Memciu

-60%

Napisał Memciu

800zł

Jak na te znizki, to strasznie duzo płacisz ja w ERGO Hestii z 60% znizkami płace trochę powyzej 340zł razem z NNW za Brave 1,6

Napisał egon

ja w ERGO Hestii z 60% znizkami płace trochę powyzej 340zł razem z NNW za Brave 1,6

No jak pisałem ja już po wzwyżce za 12 letnie auto (od tego roku) za auto z silnikiem 1.8 mam 480zł w czym jest NW dla mnie i pasażera na jakiś tam wyższy prób (nie pamiętam na ile) i assistance poza miastem - lawetę.

Napisał egon

Jak na te znizki, to strasznie duzo płacisz ja w ERGO Hestii z 60% znizkami płace trochę powyzej 340zł razem z NNW za Brave 1,6

A no wiesz, może pisze 60% zniżek, ale komputera nie oszukasz i dodaje sobie zwyżkę za wiek
To i tak jest dobra cena, bo u znajomego w centrum ubezpieczeń najtaniej wyszło mnie 1100zł

A kupując auto, i zostawiając ubezpieczenie [w Generali bodajże] musiałbym tylko do pierwszej raty dopłacić 1300zł . Więc całe ubezpieczenie wyszłoby mnie ok 2,3 tyś

Niestety, młody kierowca ma przepier... jeśli chodzi o ubezpieczenie.

Napisał byrrt

Ja takie części jak wahacze końcówki i inne takie również traktuje jako części eksploatacyjne.. Niestety

dokładnie. one też są częściami wymiennymi.
Mi chodziło dokładniej o to, że wszystko regularnie wymieniać, i np. te wahacze, łożyska itp. koło 100 tys. [jak to w Niemczech bywa], ale wiadome jak u nas jest i jak wytrzyma zawieszenie 30,40 tys to jest bardzo dobrze.

A ja podjechałem na badanie w OSKP. Jedna ze stacji miała "dzień otwarty" i podstawowe badania robili za darmo. Hamulce, światła, płyny - za badanie spalin trzeba było płacić (20 zł).
Przeważnie nie pcham się na takie promocje, bo stoi się w kolejce godzinami a sprawdzają po łebkach (ciężko się doprosić o wydruki). Tym razem zaryzykowałem, bo i tak musiałem odebrać przesyłkę z dworca. Nie pojechał bym, ale zaczął lać deszcz. Od rana "kapało", a zaczęło lać. No to pomyślałem sobie, że nikt normalny nie będzie jechał w taką pogodę na darmowe sprawdzenie pojazdu.
Zgadłem! przed OSKP pusto.
Okazuje się że jest jeden mały problem - prąd wcieło (za dużo deszczu?). No ale, skoro elektrownia nie chce dawać prądu to są inne metody - baza PKS (przy której jest ta stacja diagnostyczna) ma agregat (porządny). Wzięli się za mojego złoma (jeszcze bez prądu), sprawdzili płyny i światła ... przestało padać! I od razu zjechali się klienci na darmowe badanie. No tak, ale mój wóz trzeba cofnąć na badanie spalin i hamulców. Spoko, zaczynamy od początku. Hamulce - OK, spaliny - OK. Może nie "idealnie", ale nie tylko powyżej (eee ... poniżej?) normy "urzędowej" ale i powyżej moich wymagań. Co prawda końcówkę drążka z prawej strony będzie trzeba kiedyś zmienić (i tak miałem wymieniać obie) a tylny tłumik "za chwilę" będzie do wymiany (leży i czeka, nie montuję bo dostałem "goły" i muszę jeszcze kupić kilka gumek i śrubek), ale ogólnie "lać paliwo i jechać". Prawidłowo.

Po co mi to było? No cóż, robiłem w tym samochodzie hamulce i zawieszenie (sam) a jeżdżę w trasy dłuższe niż "do kiosku po zapałki". Hamulce sprawdziłem po naprawie, ale przy niedotartych szczękach/klockach pomiar siły hamowania zawsze daje lekko abstrakcyjne wyniki. Dopiero po przejechaniu ~2k km da się sprawdzić jak NAPRAWDĘ działa układ. Jest OK, różnice w sile hamowania 1-2%, skuteczność hamulców prawie jak w nowym aucie.

Napisał Memciu

dodaje sobie zwyżkę za wiek

Nie no spoko, za wiek wszędzie sobie dodają, ale nie 200%, co najwyżej 10% Dla mnie jest to co najmniej dziwna sytuacja

Napisał egon

Nie no spoko, za wiek wszędzie sobie dodają, ale nie 200%, co najwyżej 10% Dla mnie jest to co najmniej dziwna sytuacja

Dla mnie też, ale cóż poradzę :/ i tak wybrałem najtańsze ubezpieczenie.
Następnym razem jeszcze się dowiem jaka cena w Pocztowym będzie dla mnie.

Miałem pisać w piątek,ale brak czasu. Od piątku padaka leży na małej glebie,1kkm już za mną,jeździ się mega dobrze. Wahacz lewy wymieniony,oliwa filtry,pasek osprzętu. Jutro muszę podjechać zbieżność i resztę ogarnąć. Jak będzie chwila to wyczyszcze padake i zrobię jakieś foty

Wysłano z GT-I9100 z użyciem Tapatalk

No lukq czekam na te fotki czekam Niby miałeś sprzedawać maryśkę a jakoś wiedzę że serca nie masz
Ja dziś podpisałem nową umowę na OC:
OC + NNW dla mnie i pasażerów na 10tyś osoba + Assistance do 150km w razie wypadku = 510zł w jednej racie.. Trochę więcej ale w sumie tylko na mnie

Jest powiedzmy dalej na sprzedaż,ale bez prcia. Będzie kupujący to sprzedam. "spuszczam" się dalej jak wcześniej. Więc inwestuje dalej

Wysłano z GT-I9100 z użyciem Tapatalk