Temat: Pandziura jtd  

dzięki

W sobotę, po miesiącach czekania na termin :p, autko nareszcie odebrane od lakiernika. Czas na parę fotek.
Najważniejszą rzeczą z jaką tam byłem to brzydkie ślady po relingach - z przodu dostawała się pod uszczelki woda i odparzyło lakier. Ponoć jak bym jeszcze rok poczekał ze zdjęciem relingów to by dziura była. z tyłu też były brzydkie odbarwienia.

Przed:
<-- klik (by powiększyć)
i po malowaniu:
<-- klik (przy innym świetle foty robione żeby nie było)
Przy okazji dla kompletu pomalowano bębny i zaciski. Dla odmiany na żółciutko.

Przy okazji zrobiono małe poprawki tylnego zderzaka oraz pomalowano hak holowniczy. Niby HAK-POL to dobra firma ale zabezpieczenie antykorozyjne w moim haku to była jakaś pomyłka. W zasadzie pasowało by pomalować jeszcze raz przed montażem haka do auta.

Oto jak autko się prezentuje w całej okazałości:


jeszcze stalówki zostało mi pomalować i to będzie koniec inwestycji w autko. przynajmniej jeśli chodzi o warstwę stylistyczną.

ps. Przepraszam za jakość zdjęć. Fotosik powiększa zdjęcia i rozmywa przez to jakość. Link do albumu: Auto 2012.09 - Motoryzacja - Fotosik.pl
ps2. pan kurier przywiózł mi dziś nowy nabytek: tłumik końcowy FIAT PANDA II 2 1,3 MJTD TD 70mm (2588310503) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. . Do diesla chyba nie było sensu nic lepszego kupować. Montaż dopiero wiosną - szkoda mi go na zimę zakładać. No chyba iż stary całkiem dokona żywota w międzyczasie :p

no to ja już do zimy gotowy jestem:
(powiększenie) klik -->
Teraz tylko czekać na zimę
Pewno wiosną jeszcze przyjdzie nowy tłumik i to będzie w zasadzie na tyle z modami.

Znów ten fotosik i nic znów nie widzę

panda winter rdition
20121030361.jpg
Pomijając kwestię gustów jedno rzec można: tego jeszcze nie było. Przynajmniej nie tu.
ps. tak wiem. Czas na mycie.

Hej
Minęła zima zła, zrobiło się ciepło - nadszedł czas zmian.
na początek wpadły letnie koła. Doszły także dwa "mody które czekały od zeszłego roku na cieplejsze czasy: nakrętki wentyli abarth i nowy tłumik.
<- klik (powiększ)
Panda została pierwszy raz po zimie umyta. Oto efekt końcowy:
<-klik

Niestety panda nie odwdzięczyła się za włożony trud. Do wymiany mam drążek kierowniczy z końcówką oraz tylne tuleje przednich wahaczy. Autko stoi w warsztacie. Mają też do hamulców zajrzeć - mam nadzieję iż przeczyszczeniem się skończy (w sumie myłem stalówki i tonę pyłu wypłukałem)

Ps. przepraszam za jakość zdjęć i za fotosika. Chwilowo operuję z linuxa, mam starą przeglądarkę i nie chciało mi forumowym uploaderem wrzucić zdjęć. Ale wielkiego zainteresowania nie widzę więc chyba nic się nie dzieje - zawsze w domciu można obejrzeć.

Napisał ciril

Panda została pierwszy raz po zimie umyta

Czy to znaczy, że zimą nie spłukiwałeś ani razu soli z auta? To jest gwóźdź do trumny dla fiatów.

ładna panda..

Naczytałem się że mycie zimą jest niezdrowe dla lakieru i zamkow i nie myłem niestety autka zimą :p

Owszem jeżeli jest mróz ...

fajne nakretki, oby tylko Ci ich nikt nie buchnal mi 2 razy juz kradli zwykle aluminiowe hehe na szczescie za 2 razem zlodzieja zlapalem i kradzieze sie skonczyly a umyc zima auto czasem wypada, nawet jak zaraz po wyjezdzie z myjni znowu bedzie brudne

Fajna Pandziucha i ciekawe felgi tylko ta żółć tam nie bardzo pasuje,ale to tylko moje zdanie

niebieski byl by najlepszy

Wracając do modyfikacji auta - na ten rok już raczej modów nie przewiduję (marzenia mam a jakże). Trzeba będzie przygotować się finansowo na sprawy mechaniczne. Teraz wyszła sprawa zawieszenia. Ręczny jest słabiutki. Sprzęgło to zagadka. Aku przyszłej zimy może nie przetrzymać - jak się zima kończyła to już słabiej kręcił.

Nie wykluczam że oklejona czarną folą zostanie maska i zderzak na szerokość przetłoczeń. Może dach w szachownicę. Ale też nie wiem czy to nie będzie przesada.

Napisał ciril

Może dach w szachownicę.

szachownice to może lepiej odpuść (tak jak piszesz,to będzie lekka przesada)i na co inne przeznaczyć pieniądze

Pandziura fajna i szkoda psuć wyglądu moim zdaniem

ta maske tez sobie odpusc moim zdaniem..