Temat: Fiat palio 1.4 8v 1998 rok  

trudno powiedziec. Ja na cieplym czasami odpalam I potrafi znowu zgubic obroty i nie wazne czy benzyna czy gaz..A na zimnym jest ok. Najgorzej ze niema mechanika na nasze samochody..Choc moze gdyby polmozbyty jeszcze dzialaly to tam kto wie.
Dzis w 3 osoby mi zdawalo sie ze na gazie jakis mul.Ale trudno tobie cokolwiek doradzic..

A co sadzicie o mechanikach którzy firmują się jako specjaliści od alfy lancii i fiata?? Bo mam takich w Gliwicach i podają wszystkie stawi roboczogodzin że niby sa tańsi niż aso a są wyspecjalizowani w koncernie fiat.

Trudno powiedziec. W aso jeszcze swego czasu to byly mechanicy - mistrzowie. Ci starszej daty. Dzisiejszy trudno powiedziec czego ucza i jak ucza..co odbija sie na tym ze my wszystko umiemy..Pytanie jest bardzo doglebne - To Dlaczego nie pracujesz w aso .
A czy tanszy i lepszy. - To tak jak z Castorama - Nie pozwolimy pobic naszych cen - Musisz jechac do sklepu zeby wiedziec jaka jest cena po czym ze jesli jest wieksza to zdajesz sobie sprawe ze nie oplaca sie juz jechac do leroy...itp itd

Napisał Darksaience

A co sadzicie o mechanikach którzy firmują się jako specjaliści od alfy lancii i fiata?? Bo mam takich w Gliwicach i podają wszystkie stawi roboczogodzin że niby sa tańsi niż aso a są wyspecjalizowani w koncernie fiat.

to juz lepiej pytac na jakims forum regionalnym, kazdy zaklad jest inny

są magicy od alfa fiat lancia np katowice roździenskiego i nie mówie tu o ganinexie tylko nie moge sobie nazwy przypomniec

kolego yacub było by świetnie gdybyś sobie przypomniał jak sie nazywają bo chce w koncu doprowadzić do tego żeby system wtryskowo- dolotowy działał jak należy. Bo cuda sie juz dzieją i nikt nie potrafi pomóc a komputer mechanikowi o wiedzy powierzchownej nie pomoże.

Ciekawe objawy sie dzis pokazały gdy go zmuliło i chodził na 3 cylindrach na biegu jałowym nagłe dodanie gazu zgasiło silnik.

Napisał Darksaience

nagłe dodanie gazu zgasiło silnik

Czyli go zalało za sprawą braku iskry lub słabej iskry, lub zbyt dużej ilości podanego paliwa.

W takim razie kolego co może być winą tego ze za każdym razem po odpaleniu po 2 minutach jazdy zaczyna go mulic chodzi na 3 cylindry potrafi zgasnąć po czym odpuszcza... jest to związane coś z temperaturą silnika. - ponieważ gdy go muli szybko się zagrzewa. Moze to termostat bo jak zauważyłem jadąc wskazówka sobie opada ciut poniżej połowy skali, potem wraca do połowy po czym idzie do góry żeby znów za chwile wrócić do normy. ( dodam że przy ciągłej jeździe bez stawania) Tak samo jak jade szybko tak ze 140 temperatura cały czas utrzymuje sie trochę ponad połowę czyli ma jak by o 10 stopni za dużo.

Jeżeli wskazówka bardzo często zmienia pozycję to albo termostat, albo czujnik temperatury. U mnie jak odpalę zimny silnik to obroty rosną do 2000rpm i dopóki się silnik troszkę nie rozgrzeje to nie spadną. Też podejrzewam coś z temperaturą. Termostat mam nowy, ale nie wiem czy to nie wina czujnika. A wskazówka na rozgrzanym silniku utrzymuje się nieco poniżej środkowej kreski i gdy się do niej zbliża załącza się wentylator. Generalnie podczas jazdy na trasie stoi sztywno pod kreską.

no 2k rpm to nie jest normalne na zimnym silniku przewaznie jest to 1200 rpm a jak była ekstremalna zima to wzrastało do 1500 rpm, ale 2k to juz przesada sprawdz ten czujnik

To ten co jest w termostacie? Bo mam jeszcze jeden na podmiankę.

No u mnie w zimie pomimo dobrze działającego krokowca tez podobne rzeczy sie dzieją. Temperatura tęperaturą ale co jest z tym muleniem ze to się cyklicznie pojawia.

Pali Ci się kontrolka wtrysku? oglądałeś świece?

Świece kalbe nowe olej tez kontrolka się nie pali przepustnica nowa o niższym przebiegu bo poprzednia już ze starości padła. No chyba ze wydobędę z niej wtryskiwacz i dam do tej może go nie będzie zalewać albo dławić. Choć nie sądzę że wtryskiwacz o przebiegu 250tys będzie lepszy od tego co jest aktualnie czyli po 70tyś.