Temat: Fiat palio 1.4 8v 1998 rok  

Przepustnica się nie wiesza?
|
Coś mały masz ten przebieg...

tak z ciekawości spytam odnośnie licznika. Ile kosztowaśa Cię ta przyjemnośc? duzo roboty i problemów? Pytam bo tez się zastanawiam nad licznikiem z obrotomierzem.

kupiłem nowe liczniki w lipcu opisywałem to są nawet zdjęcia wcześniejszych postach okazja nowe liczniki magneti marelli 50zł. przebieg oryginalny 264 554 km.

Przepustnica sie zamyka bo sprężyna stawia duży opór jedno co widzę to po zamknięciu jest prześwit milimetrowy w przepustnicy.

a czysciłes juz przepustnice i krokowca i jego kanał ?

przepustnica wyczyszczona w rozpuszczalniku kanał wyczyszczony krokowiec również . Nie pokoi mnie jedynie dziwna oporność krokowca bo gdy go mierzyłem wynosiła o około 10 mniej od nominalnej

Ja jeszcze powrócę do tematu świateł - fajnie, że chociaż ktoś zaczyna modzenie od podstawowych napraw
Jak auto jest sprawne można kombinować, ale bawią mnie ludziska którzy kombinują z bajerami a świateł z tyłu np. brak.. Bravo!

ostatnio jadę autostradą nocą w deszczu i widzę w że latarnie oświetlają jakiś czarny bez świateł z tyłu!!! gdy dojechałem na odległość 2 metrów dojrzałem że to siena w czarnym macie z maksymalnie przyciemnionymi światłami tylnymi a w listwie światła stop działały 2 żaróweczki i to skrajne... nie dosć ze auto na glebie to czarne i bez jakichkolwiek widocznych świateł z tyłu jakim to trzeba byc debilem że nawet światła stop i kierunki ktoś przyciemnił..


Pora kolejny zniknęły załączniki ze zdjęciami wyczyszczonej przepustnicy i kabli.. ehhh

to kable
DSC00211.JPGDSC00213.JPGDSC00214.JPGDSC00215.JPG

przepustnica i wymyty silnik
DSC00217.JPGDSC00218.JPGDSC00221.JPGDSC00222.JPG

to jest wyczyszczona przepustnica ? na tym foto tego nie wiadac

albo wstawiłęs foto przed czyszczeniem

foto przed czyszczeniem. Najdziwniejsze to to że sama klapa przepustnicy lśniła czystością gorzej z gniazdem krokowca itp . Problem obrotów dalej nie rozwiązany

Miałem ten silnik w Temprze,tylko że 1.6 i.e. i był niezniszczalny

no te 1,4 ogólnie odwzajemniają się świetną trwałością zastanawia mnie tylko czy ten w uno 1,4 i.e to nie jego wcześniejsza odmiana bo ten z uno 1,4 to naprawdę legendarna konstrukcja

1.4 w Uno to to samo co moje 1.6 w Temprze tylko troszkę rozwiercony i to samo co 1.4 u Ciebie i na dodatek wszystkie silniki 1.6 16V siedzące w Fiatach typu Bravo,Brava,Marea,Stilo,Multipla,Albea (więcej nie pamiętam) a nawet w Lancii mają ten sam cały dół.Zmienili tylko głowicę na "szesnastkę" i tyle,a trzeba powiedzieć że rzadko słychać żeby się coś stało z układem tłokowo-korbowym.Bardzo udana konstrukcja.

jestem w sumie troszkę zawiedziony ze to nie 16v bo na pewno by ten silnik miał więcej werwy a tak to wół roboczy

no ja jestem bardzo zadowolony z silnika 1,6 16v żwawy i wytrzymały a co do podobieństw to racja dół prawie identyczny

tak ale 1,6 16v ma więcej usterek niż 1,4 8v czy 1,2 8v . Poza tym jego konstrukcja jest prosta jak konstrukcja cepa .
Mój boże jak mi żal ze sprzedałem uno z silnikiem 1,4 i.e ten to latął można z niego rajdówkę zrobić bo przebieg miał tylko 100tyś. w sumie to było auto po ojcu i dziadku bo dziadek odkupił od ojca po 2 latach. Wystarczyło by mu usunąć całą rudą i by latał Dla mnie uno to było auto brzydkie ale o maksymalnej funkcjonalności chociaż by deska rozdzielcza masa płaskich miejsc i schowków.

Na palio nie narzekam ale uważam że najodpowiedniejszym silnikiem było by w nim minimum 80km bo na starość to 70 koni z kompletem pasażerów i obciążeniem w bagażniku sobie już nie radzi