Temat: Olej do skrzyni manualnej M32  

To jak już tak się czepiamy to Czarny sprecyzuj, czy zalałeś "ponad 3 litry" czy "prawie 3l."

Napisał Stomil

Przerażające jest to, że na oficjalnych stronach Petronas i Valvoline cały czas podają ilość 1,9 l. Co za kmioty tam pracują!

nowy zapis w papierach np GM ,mówi o 1.9 l i na tym się opierają. Ważne,że my wiemy ,że to stanowczo za mało.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Napisał Stomil

Napiszę co zmieniłem. 6 łożysk na timkeny (samodzielnie, z czego jestem dumny). 3 z nich miały wyraźne wżery. Widziałem też ślady poprzedniej ingerencji "specjalistów", np. dobijanie łożyska przez pierścień segera, które wcześniej kiepsko wprasowali. Teraz zalałem 3l Motul Gear 300. 1 i 3 trochę haczą (jak przed wymianą). Jestem przed regulacją linek zmiany biegów. O postępach poinformuję.

skąd znałeś odp. tzw "naciąg" łożysk? Łożyska mają zaprojektowane luzy ,wyrażane często setnych częściach mm ,zależnie od ich obciążenia,smarowania,rodzaju łożyska itd itd .

https://forum.vectraklub.pl/topic/17...i-m32/?page=10
Witam wszystkich!

Pomimo, że mam Fiata Cromę zalogowałem się na Waszym forum. Dzięki koledze barmii otrzymałem manual z naprawy M32 którą posiadam.

Obiecałem, że podzielę się swoimi spostrzeżeniami.

1. Łożyska i uszczelniacze z allegro od człowieka z Kłobucka. Nie wiedziałem jaki mam wałek sprzęgłowy (są 2 grubości) i sam zaproponował że wyśle mi z możliwością zwrotu dodatkowe łożysko i uszczelniacz. Oczywiście Timkeny.

2. Podkładki shimujace z allegro 45x55 w rozmiarach 1,0; 0,5; 0,3; 0,2; 0,1. Są tanie i bardzo dobre. Na zdjęciu zobaczycie nazwę firmy. Całość wyniesie Was mniej niż 30 zł a pakowane są po 5 szt. Polecam nie montować starych, ponieważ się niszczą podczas demontażu (zdjęcie).

3. w manualu napraw Fiata nacisk na łożyskach zalecają 0,3 na jednym wałku, na drugim 0,2 a na sprzęgłowym luz 0,1. U siebie ustawiłem na wszystkich ok. 0,15 mm NACISKU a nie luzu.

4. Do wyciągnięcia bieżni z dekla polecam śruby jak podpowiada barmii. Do bieżni w korpusie trzeba je trochę zmodyfikować na szlifierce bo szparki na ściągacz są bardzo wąskie. Ja użyłem długich na 15 i 12 cm. Ceownik stalowy z otworami (do ścianek z karton-gipsu) opierałem o brzeg pokrywy i korpusu (tam gdzie jest połączenie kołnierzowe, na które nakładamy po naprawie klej. Okolice bieżni podgrzewałem opalarką, wychodzą wtedy łatwiej.

5. Do ustawienia nacisku używałem starej bieżni, którą kolega stoczył z zewnątrz na tyle, żeby wciskała się w gniazda palcami. Byłem pewny, że nie zniszczę gniazd przy kilkukrotnym montażu i demontażu. Pomiarów dokonywałem na pojedynczych wałkach a luz na połączeniu kołnierzowym mierzyłem szczelinomierzem (co po skręceniu daje nam nacisk).

6. Do ściągnięcia jednego synchronizatora (czy koła zębatego - nie pamiętam) użyłem jak na zdjęciu wieszaków meblowych grubości 2 mm bo nic grubszego tam nie wejdzie.

7.Baniak z ropą i pędzel nieodzowny. Bardzo dużo szlamu jest w kanałach olejowych wałków i na przesuwkach synchronizatorów od wewnątrz. Później poprawiamy zmywaczem w spraju i jest czyściutko.

8.Zalałem 3 litry Motul gear 300.

Zostało mi dużo kleju. Jeżeli ktoś będzie zainteresowany proszę na PW.

Pozdrawiam

Bartek


I dalsza część moich wypocin tłumacząca dokładniej ustawianie nacisku na łożyskach.

Przed włożeniem bieżni w pokrywę (tej stoczonej) wkładam podkładki. W wypoziomowany korpus (żeby wałki były w pionie) z nabitymi już nowymi bieżniami wkładam jeden wałek. Następnie nakładam pokrywę. Ręcznie obracam kilka razy wałek, żeby łożyska się ułożyły. Jeżeli pokrywa przylega idealnie do korpusu to znaczy, że mamy luz na łożyskach.. Wyciągam bieżnię i dokładam podkładkę. W końcu pokrywa zacznie się delikatnie "gibać". Wtedy szczelinomierzem sprawdzam tę szparę, która powstała na połączeniu kołnierzowym korpusu i dekla. Ta szpara po dokręceniu pokrywy będzie oznaczała nacisk na łożyskach. Wyciągam bieżnię stoczoną i nabijam już tę właściwą. Wyciągam ten wałek i powtarzam procedurę dla 2-go i potem 3-go (każdy osobno). Następnie składam już całą skrzynię z wybierakami itd. i wykonuję pomiary jeszcze raz. Jako że na wszystkich ustawiłem ten sam nacisk ostateczny pomiar u mnie się nie zmienił, czyli ok. 0,15 mm. Ściągam teraz pokrywę, czyszczę kołnierz, daję klej i skręcam.

Mam nadzieję, że trochę rozjaśniłem procedurę.

DSCF7491.JPGDSCF7506.JPGDSCF7507.JPGDSCF7508.JPGDSCF7509.JPGDSCF7510.JPGDSCF7511.JPGDSCF7512.JPG

Napisał Maxi

To jak już tak się czepiamy to Czarny sprecyzuj, czy zalałeś "ponad 3 litry" czy "prawie 3l."

Wlałem 2,8 litra. W skrzyni po zlaniu zostaje około 0,2l. Trochę wyRZygało, więc zakładam że teraz jest około 2,9l.

Olej zmieniony na Penrite 75w85 skrzynia chodzi ciut gładziej ale do Vag to jej daleko. Weszło nie całe 2,5 litra

Nie wiem jak Wy to wlewacie. Najwięcej miałem 3,15 litra i przez odpowietrznik nie poleciało ani grama.

Czy to o taki olej chodzi Olej Przekładniowy Tutela Matryx 75W85? Myślę że 2,5 l starczy.

Dla mnie możesz wlać nawet 1,5 l. Początkowo też myśleli, że 1,9 l wystarczy. Jarcio poczytałeś całość? Poczytałeś inne fora? Nabijasz posty?
Olej Matryx też dobry a zalewaj ile chcesz.

Do mokrej skrzyni (po spuszczeniu oleju) powinno się wlać min. 2,2 litra a do suchej (po remoncie) 2,4. Dlatego ja wlałem do mokrej 2,5 litra Fusch 75W85. Poczytałem trochę na różnych forach i te 2,2 litra może być ciut za mało dla łożyska 5 i 6 biegu. Jak ganiasz po mieście góra 4 biegi to ok ale jeżdżąc większości trasy czyli 5 i 6 w użyciu przez większość drogi - lepiej wlać trochę więcej oleju żeby łożysko było lepiej smarowane - ot tyle teorii wyczytałem i się do niej zastosowałem . Żałuje jedynie że nie dolałem modyfikatora tarcia Archoil.
Pozdrawiam.

Wałki wszystkie kręcą się cały czas podczas jazdy bez względu na którym biegu jedziesz. Wyjątek to stanie na luzie - wtedy tylko wałek sprzęgłowy. Nie rozgraniczałbym jazdy po mieście czy po trasach. Budowa (widziałem od środka, ale specjalistą nie jestem) wskazuje, że głównym napędem ("pompą" olejową) oleju są zębatki dolne wałków napadowych i koło mechanizmu różnicowego, które jest napędzane podczas jazdy, nawet na luzie.

Wertowanie wątków odnośnie skrzyni M32 doprowadza mnie do obłędu. Widać słabo szukałem, ale nigdzie mogę znaleźć odpowiedzi czy wlew oleju do skrzyni jest pod akumulatorem, tak jak w Oplu?

@gilbert3
Dokładnie, jest pod obudową akumulatora. Odkręcanie, niech ktoś mnie poprawi jeśli źle pamiętam, imbus 8 mm. Olej wlewasz od góry przez lejek.

Witam po przebiegu 40 tyś.km na oleju tutela petronas api gl4 75w-85 zalecanym przez aso fiata mam wrażenie że biegi zaczęły troszeczkę ciężej wchodzić,sam olej jako,tako koloru za bardzo nie zmienił,był lekko ciemny, więc postanowiłem zalać nowym wg.wskazań kolegi martinez,Stomil,tym razem wybór padł na MOTUL GEAR 300 75W90 Olej do skrzyni biegów.jpg oleju weszło do stanu przelewowego 1,90l+500ml według różnych opinii na różnych forach,poprawa oczywiście na bardzo duży plus,biegi wchodzą dużo płynniej,bez oporu,tak jak pisał kolega martinez,wrażenie moje osobiste,skrzynia tak jak by chodziła ciszej może mi się tylko wydaje ale jak na tą chwilę jest O.K Przy nadażonej okazji został również wymieniony olej w silniku + wszystkie filtry + korek spustowy + termostat Zestaw filtrów i olei.jpgTermostat.jpg taka mała przygotówka do chłodniejszych dni

...a czy wyciągał ktoś olej ze skrzyni od góry taką ręczną specjalną pompką? Ciekawi mnie czy można wyciągnąć tak cały olej bez wchodzenia pod samochód.

Pandemic, nie widzę tej 3-ciej butelki. Jeżeli masz to wlej wszystko. Ja mam aktualnie 3,2 l i nic nie kapie. Zauważalna różnica przy tym poziomie przy wrzucaniu 1 podczas jazdy - dużo płynniej.