Jak zaczniesz śmigać emerycko to spalanie licz 12 l/100 km.
Nie chodzi o wolną jazdę, bardziej o możliwie szybkie wchodzenie na 4 bieg i utrzymywanie go oraz wykorzystywanie wolnego biegu. Zwróć uwagę, że na 3 biegu masz taki wolny bieg pozwalający się toczyć, trzeba to wykorzystywać po mieście.
Jak zaczniesz ledwo nabierać prędkości to spalanie wzrośnie.
No i z mojej wiedzy automaty tyle palą.
Dla mnie też to szok, bo Maryśka pali mi 5,5-6,5 po mieście. 6,5 to praktycznie przy ostrym butowaniu latem z klimą tylko. Tak więc różnica jest. No ale masa też jest inna tych aut.
A co do grzania, hmm diesel na postoju to potrzebuje z godzinę pewnie, żeby się nagrzać. Nie sądzę, aby u ciebie było coś nie tak pod tym względem. Sprawdź lepiej to ogrzewanie dodatkowe, czy masz w sensie i jeśli tak włącz.
A co do odpalania, sprawdzić świece żarowe, ciśnienie paliwa rano przed odpaleniem. Znów MES potrzebny.