Temat: Tipo SW  

Napisał piteros333

fiata i kie mam we Wrocku praktycznie razem, salony sąsiadujące ze sobą, ostatnio z jazdy próbnej fiatem od razu przesiedliśmy sie do kii i sama jazda była przyjemniejsza. Dynamiką Kia lekko słabiej niż fiat i opel, ale w mojej ocenie nie jest to duża różnica.

Ja też jechałem w Długołęce Fiatem i Kią jeden po drugim i dla mnie KIA odpadła od razu. Hałas w środku dużo większy niż we fiacie a dynamika to już w ogóle bez porównania na korzyść Tipo. Na A8 przy 140km/h we fiacie jest bardzo OK, w Kia już mocno huczy.
Zaraz po nich jeździłem Astrą i tutaj byłem mega zaskoczony i dynamiką i wyciszeniem. Fiat ma przewagę w LPG bo porównawczo T-jet jest słabszy niż silnik oplowski no i jeszcze te problemy astry z tłokami i brakiem mocy pomiędzy 3-4 tyś obr.

Jak widać odczucia z jazdy tymi samymi samochodami każdy ma inne dlatego musisz taką decyzję podjąć sam po przejechaniu się wybranymi autami.

Tak w ogóle to ten silnik 1,6 GDI to dla mnie jakaś mega kombinacja. Wolnossący ale z wtryskiem bezpośrednim i do tego dużo pali (przynajmniej w Sportage, nie wiem jak w Ceed).

Jeździłem jeszcze nowym Hiundaiem I30 z 1,4 TGDI. Jak ktoś nie wie co to turbo dziura to niech się przejedzie. Silnik musi dłuuuuugo się namyślać zanim da Ci moc . A do tego to co w Tipo występuje na 2-ce (czyli dziura w mocy bo zmianie biegu) to w I30 jest na 1-ce, 2ce i 3ce. Normalnie komedia jak pani z salonu próbowała się tłumaczyć że to turbodziura i wszystkie inne turbo benzyny tak mają itede itepe.

Napisał Joozwa

Jak widać odczucia z jazdy tymi samymi samochodami każdy ma inne dlatego musisz taką decyzję podjąć sam po przejechaniu się wybranymi autami.

Tak w ogóle to ten silnik 1,6 GDI to dla mnie jakaś mega kombinacja. Wolnossący ale z wtryskiem bezpośrednim i do tego dużo pali (przynajmniej w Sportage, nie wiem jak w Ceed).

Jeździłem jeszcze nowym Hiundaiem I30 z 1,4 TGDI. Jak ktoś nie wie co to turbo dziura to niech się przejedzie. Silnik musi dłuuuuugo się namyślać zanim da Ci moc . A do tego to co w Tipo występuje na 2-ce (czyli dziura w mocy bo zmianie biegu) to w I30 jest na 1-ce, 2ce i 3ce. Normalnie komedia jak pani z salonu próbowała się tłumaczyć że to turbodiura i wszystkie inne turbo benzyny tak mają itede itepe.

Tez jeździłem i30 1.4 150KM i świst turbiny w środku samochodu mnie przeraził, natomiast układ jezdny bardzo dobry , auto trzymało się drogi jak przyklejone, jeździłem też hondą civic kombi 1,8 i tam z dynamiką było dość kiepsko, ale najgorzej to wypadła toyota auris wolnossący 1.6 130KM do tego tragedia wykoncznie w środku i renault megane 1.6 wolnossący 115KM tam też tragedia z dynamiką, do tego czułem każdy kamyczek , ale Renault Megane wygląd ma kozacki, tylko co z tego. Renault odpadło, Toyota odpadła ,Honda mnie rozczarowała też odpadła na placu boju zostały te trzy modele wymienione w moim pierwszym poście , no mam kuźwa dylemat.

Napisał piteros333

Kia testowa z silnikiem 1.6 gdi 135 KM kreciła się ładnie przy 4 k obrotów, więc nie tak źle, ja mam jeszcze dwa miesiące na podjecie decyzji tez śledzę te fora i o skrzyni m32 w oplu i jej kłopotach nic nie słyszałem, o tłokach tak , ale o skrzyni nie.

https://www.skrzynie.com.pl/m32-wady-skrzyni.html

Generalnie ta skrzynia to koszmar - ale może już coś poprawili, na miejscu interesujących się oplem bym to sprawdził dokładnie.

Koledzy jaką skrzynię biegów zamontowano w tipo sedan z silnikiem 1.4 95KM??? Mam nadzieję że nie jest to ta wadliwa skrzynia od opla???

M32 nie jest montowana chyba od 2010? Poprawcie mnie jeśli się mylę.

Do tego silnika chyba w ogóle nie była. Byla w 198A100 i 198A400 (Bravo z Tjetami >150KM) w Cromach i 159.
To skrzynia do mocniejszych silników. Generalnie jak masz wsteczny koło 6 to problem z głowy.
Jednakże i w tej skrzyni warto pilnowac czy nie ma wycieku z wybieraka, to nagminne w skrzyniach z tym silnikiem montowanych w grande punto, mito itp.
Naprawa tania i prosta (wymiana simmeringa za 20 zł).

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Napisał piteros333

Co do filtrów DPF to tez o tym słyszałem ,że wszystkie benzyny będą mialy te badziewie, ponoć Grupa VAG już od tego roku bedzie instalować DPF w benzynach.

Na wtryskiwacze KIa daje 7 lat gwarancji

ad1. MPI nie mają problemów z emisją PM więc filtry tam niepotrzebne,a VAG wszedzie pch TSI więc dlatego musi wsadzać GPF

Ad2. I przez7 lat musisz auto serwisowac w ASO i zostawić tam góre złota

Napisał marx30

ad1. MPI nie mają problemów z emisją PM więc filtry tam niepotrzebne,a VAG wszedzie pch TSI więc dlatego musi wsadzać GPF

Ad2. I przez7 lat musisz auto serwisowac w ASO i zostawić tam góre złota

MPI silniki są 1 litrowe 75KM 3 cylindry dla mnie to nie silnik , co do Kia i gwarancji owszem musimy serwisować w ASO przez 7 lat tylko ,że w naszym przypadku jest to przegląd co 2 lata 30tys km, a my robimy rocznie 15k, tylko olej co roku 300zł więc tragedii nie ma przegląd 1000zł co dwa lata i olej co roku koło 300zł inna sprawa to ta ,że przecież nie muszę serwisować w ASO jeżeli uznam np po pięciu latach,że nie ma sensu serwisować w ASO, to idę do innego serwisu i tracę gwarancję na silnik, ale płacę dużo mniej - coś za coś.

Napisał gilbert3

2. przeciw - skrzynia M32, nawet jeśli jest w jakimś miejscu poprawiona, to nadal potencjalne źródło problemów (można zaradzić przez wzięcie systemu start-stop, z którym na 99,9% montowana jest inna skrzynia). Czujniki opon, każda zmiana opon - wizyta w ASO. Albo ewentualnie wielosezonowe. Wyższa cena przy konfiguracji jeden do jednego w stosunku do Tipo, nawet przy rozszerzonej gwarancji.

Na pewno Opel montuje jeszcze ten badziew M32?
Wiem, że zamiast niej biorą skrzynię FPT C635 od FIAT-a, czyli nastąpiło odwrócenie dostawcy.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Napisał marnyd4d

Koledzy jaką skrzynię biegów zamontowano w tipo sedan z silnikiem 1.4 95KM??? Mam nadzieję że nie jest to ta wadliwa skrzynia od opla???

Na pewno Twój ma, jeśli rok produkcji przed lipcem 2010

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Napisał IT_spec

M32 nie jest montowana chyba od 2010? Poprawcie mnie jeśli się mylę.

Od lipca 2010.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Napisał jaszy

https://www.skrzynie.com.pl/m32-wady-skrzyni.html

Generalnie ta skrzynia to koszmar - ale może już coś poprawili, na miejscu interesujących się oplem bym to sprawdził dokładnie.

Biorą od FIAT-a FPT C635, o ile nic się nie zmieniło.

https://www.skrzynie.com.pl/skrzynie...-typ-c635.html

Dalej pakują m32 niby po modernizacji. Choć w Oplu już nic mnie nie zdziwi. Kiedyś nie zniszczalna skrzynia F40, teraz padają łożyska w mechanizmie różnicowy w Insygnii. Trzy przypadki tam gdzie serwisuja firmowke. Przebiegi 110-130tys km. Więc reguły już nie ma.

Napisał Loczek30

Dalej pakują m32 niby po modernizacji. Choć w Oplu już nic mnie nie zdziwi. Kiedyś nie zniszczalna skrzynia F40, teraz padają łożyska w mechanizmie różnicowy w Insygnii. Trzy przypadki tam gdzie serwisuja firmowke. Przebiegi 110-130tys km. Więc reguły już nie ma.

Dzwoniłem do opla i w tym modelu co mnie interesuje astra 1.4 125KM bez systemu start/stop jest pakowana m32 ta wadliwa niby poprawiona , a model z systemem s/s skrzynia m22, ale ta druga S/S - jak głosi plotka, ma obniżony moment obrotowy właśnie pod ta skrzynię. Teoretycznie do 230 Nm, ale to i tak o 10 Nm za dużo dla tej skrzyni. Więc coraz dalej mi do opla coraz wiecej potencjalnych drogich napraw, w środę mam drugą jazdę próbną oplem i się zastanawiam czy sobie nie odpuścić hm...

Napisał gilbert3

Jeśli chodzi o Opla:
Czujniki opon, każda zmiana opon - wizyta w ASO. Albo ewentualnie wielosezonowe.

Fiat też ma czujniki opon, tylko w absie wymiana opon stalowych 120zł alu 170zł w innych serwisach nie autoryzowanych 100zł, więc dramatu nie ma.

Napisał piteros333

Fiat też ma czujniki opon, tylko w absie wymiana opon stalowych 120zł alu 170zł w innych serwisach nie autoryzowanych 100zł, więc dramatu nie ma.

A to nie jest tak że wychwytuje różnicę prędkości tzn jak wszystkie koła takie same bez wzgledu na rozmiar to jest ok. W tipku jest przycisk w lewym panelu chyba do kalibracji??

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Napisał piteros333

MPI silniki są 1 litrowe 75KM 3 cylindry dla mnie to nie silnik.

W dodatku z niewymiennymi walkami rozrządu zaprasowanymi w glowicy i glowica odlana razem z kolektorem wydechowym. Ile sie musialem natlumaczyc ostatnio tesciom dlaczego kupujemy punto z 1.4 77 KM a nie polo 75 KM z tym litrowym gównem za tą samą kasę. Punciak juz zagazowany i sobie spokojnie smiga na piateczce 50 km/h a tam co chwile wajcha od biegow w ruchu. Fakt ze z trzema osobami bo jeszcze dealer ale to sie nie nadaje do jazdy.
Edit za ta samą kasę było w VW 60 KM

Napisał krowka1978

Na pewno Opel montuje jeszcze ten badziew M32?

Na 100% Opel montuje teoretycznie poprawioną wersję M32 w Oplu Astrze K w turbo benzynie bez systemu start-stop. Jest tak poprawiona, że na forum Astry są wpisy ludzi bardzo niezadowolonych z jej pracy. Zwłaszcza zimą.

Wiem, że to nie forum oplowskie i sorry za mały off-topic, ale napiszę tylko, że jako "stary" oplarz (w sumie ponad 10 lat jazdy trzema astrami) uważam, że ople skończyły się na Kill'em All... yyy chciałem napisać tak w okolicach astry H / zafiry B.

Zachar (Autocentrum) robił test Astry 5 (zreszta Tipo też). Można obejrzeć.
Poza ryzykami jakie tu wymieniono, na plus Astry jest jeszcze to, że ją odchudzili, pewnie głównie za sprawą silnika na aluminiowym bloku.
Jako że pretenduje do miana auta usportowionego, zawieszenie tam jest twardsze, co akurat w tym teście nie podobało się prowadzącemu.
Więc to kolejna rzecz jaką nalezy uwzględnić w swoich preferencjach i przejechać się po niekoniecznie równej jak stół drodze. Wg pomiarów nieco cichsza w pewnych zakresach (choc jak widzę jak skacze ten decybelomierz to chyba w granicach błędu pomiarowego).

"Testy" aut przeprowadzone przez dziennikarzy można sobie w dupcię wsadzić - można to nazwać co najwyżej skróconą recenzją. Sporo z nich nie zna się na obsłudze systemów itp. Auta nie testuje się dwie godziny, czy jeden dzień. Jak się zachowuje wychodzi dopiero po kilku miesiącach używania.
W przypadku testów aut od FCA żaden nie powie nic złego, bo więcej od nich aut już nie dostanie. To co robi FCA to totalna żenada, PRL itd. Wystarczy spojrzeć na temat UConnec 6,5", jak zlewają na całym świecie, a w Polsce niby Rzecznikowi Praw Konsumenta ma odpowiedzieć kancelaria prawna - ciekawe dlaczego?

Zachar na FCA też nic złego oficjalnie nie powie - wyszło podczas jego pracy nad UConnect 6,5". Temat w pewnym momencie ucięty i tyle.