Temat: Tipo jako samochód na dłuższe trasy?  

Panowie ostatnie 2 wyjazdy w delegacje ... dostałem Forda Focusa kombi i szczerze mówiąc przy prędkości autostradowej 140km/h ....ten focus prowadził się jak moje Tipo SW ...jak wcześniej jeździłem hatchback to rzeczywiście było trochę stabilniej ....ale nie jest to jakaś naprawdę duża różnica ..... kombi to kawał auta a niestety im większa buda tym mniej stabilne prowadzenie ... ja raczej zwracam uwagę na to czy samochód ( jaka by to nie była marka i model) nie ma tendencji do nieprzewidywalnych zachowań w trakcie jazdy .... bo to już bywa niebezpieczne. Do Tipo SW nie mam się do czego na razie przyczepić ....ale zrobiłem dopiero 2600 km.

A tu mozna zerknąć co się dzieje z autami kiedy zbyt wysoko mają umieszczony środek cięzkości
https://www.youtube.com/watch?v=JNi7cuUywN0
https://www.youtube.com/watch?v=zaYFLb8WMGM

A tu ten sam test i fiat Tipo
https://www.youtube.com/watch?v=fo-1AalgCqc
https://www.youtube.com/watch?v=1deA2B2CA9U

Dla porównania Honda Civic
https://www.youtube.com/watch?v=T69yPK2CbV8

Nie chce marudzic ale wklejalem to juz. Dlatego uwazam ze tipo to rozsadny kompromis jak ktos nie ma mega aportowych ambicji tylko "cywilne" jezdzenie
Dzis mialem kawalek trasy i nie zauwazylem nic niepokojacego. Wprawedzie nie 200 kmh ale 120-130. Normalnie sie prowadzi miekko przyjemnie a jednoczesnie na lukach bez niespodzianek. Nie wiem czego by sie tu czepic. Na tej trasie na luku takim na 100 kmh jest maly wyboj. W miciaku podskakuje dupa i robi sie nerwowo przy wiekszej predkosci. Tipkiem przejechalem plynnie aczkolwiek pochyla sie on bardziej ale wszystko pod kontrola. Tylko fotele nie trzymaja

Mi tam przy 180 nic nie przeszkadzało... może dlatego ze się spieszyłem i nie wnikałem... po takich przejażdżkach ubywa oleju, przy normalnej jeździe poziom się nie zmienia.

Napisał dam9an

Fajne rozważania. To ja nie wiem po co zaprojektowali Giulie Quadrifoglio Co z tego że ograniczenie jest 130 czy 140? To że przepis jest taki nie znaczy że nie wolno pojechać szybciej. Bo można i jest to tylko wykroczenie czyli płacisz mandat i jedziesz dalej. Jakby to było takie złe to groziloby ze to więzienie. Co więcej jeżeli auto ma vmax 200 to musi się jakoś prowadzić do tych 200

sa kraje w europie i to zachodniej/pólnocnej gdzie przekroczenie prędkości jest przestępstwem spróbuj tam przekroczyć o 50km/h to zobaczysz szybko efekty.
te wspomniane 200km/h sa kraje jak niemcy gdzie mozna tyle oficjalnei pojechać, inan sprawa po co sie produkuje takei samochody, ano po to że powiem dosadnie jelenie chcą takie kupować.
to tak jak zapytać po co komu tylko do dzwonienia i wysylania SMSów najnowszy ajfon za 5000 zeta, jak mozna to samo zrobic dobrym fonem za 200 zeta...ano po to że jelenei chcą tyle zapłacić.

ot i cała filozofia

były takie a nie inne założenia projektowe wiec tak to zaprojektowano, :-)

Zawsze jest cos za cos. Jak jade tipkiem łapę sie na tym że sciskam puldupki bo wiem ze za chwile wjade w znana mi od lat codziennie mijana dziure w drodze. A tu nic w zasadzie pukniecie a w mito wyrazny wstrzas. Wiec trzeba sie zastanowic co kto lubi (mowie o przecietnych autach a nie mega drogich systemach zawieszen aktywnych)

Napisał bnbn1

sa kraje w europie i to zachodniej/pólnocnej gdzie przekroczenie prędkości jest przestępstwem spróbuj tam przekroczyć o 50km/h to zobaczysz szybko efekty.
te wspomniane 200km/h sa kraje jak niemcy gdzie mozna tyle oficjalnei pojechać, inan sprawa po co sie produkuje takei samochody, ano po to że powiem dosadnie jelenie chcą takie kupować.
to tak jak zapytać po co komu tylko do dzwonienia i wysylania SMSów najnowszy ajfon za 5000 zeta, jak mozna to samo zrobic dobrym fonem za 200 zeta...ano po to że jelenei chcą tyle zapłacić.

ot i cała filozofia

były takie a nie inne założenia projektowe wiec tak to zaprojektowano, :-)

Aż jestem ciekaw co to za kraje? Możliwe że masz rację ale to nie znaczy, że to jest dobre. Są pewne granice obostrzen prawnych a niestety niektóre państwa stają się molochami niewolniczymi gdyż masz wszystko ograniczone i wszystkim chce rządzić Państwo. Z tym trzeba walczyc

Dzis zdarzylo mi sie na a4 170 poleciec. Nie bylo wiatru wiec nie moge o odpornosci na podmuchy boczne powiedziec ale bylo stabilnie bez problemow nie wiem co mozna oczekiwac wiecej. Moze gdy ktos lubi takie predkosci rozwijac na kretych drogach ale to juz nie dla mnie.W dosc gestym ruchu jaki byl nie jest problemem prowadzenie sie auta ale nagly numer kogos innego -dzis jakas kobita w Pugu 206 wziela sie za wyprzedzanie przy jakichs 90 kmh i wjechala mi przed maske. Dla mnie to oznaczalo hamowanie o 80 w sumie malo przyjemne. Wydaje mi sie ze optymalna predkosc dla tego auta to 120-140 i ma przy tym jeszcze fajnego kopa. Za to duzo potrzebniejsze jak dla mnie jest miekkie wybieranie dziur, nie wszystkie drogi jednak sa przyzwoite a dzis mialem niezla probe. Jeszcze jedna roznica miedzy fiatem a alfa jest taka ze tipkowi nie zjezdzaja z drogi a alfie bardziej (co zreszta zauwazyl dawno temuu moj kumpel) choc mito ma zabawkowy pyszczek raczej.

Wiadomo Alfa lepsza. Takie auto z duszą. Jak tylko miałbym kasę jezdzilbym Giulia 2.2d 180

W czwartek z nudow podczas serwisu siedzialem w dwoch giuliach. Na pewno fajne auto i robi wrazenie (mimo ze efektowne detale to taki sam plastik jak w tipo, przyscisk start stop pamieta czasy 159 a w jednej wersji tapicerka jak w tipo) to postawienie 200 kpln na parkingu kolo mojej roboty gdzie łażą i jeżdżą różne rośliny z menelami włącznie nie dawałoby mi spokoju . W drugiej wersji sportowe fotele czlowiek sie czuje nimi otulony super sprawa. Ale nie na codzień gdy wielokrotnie wsiadasz i wysiadasz bo sie wygramolić ciężko (pozycja kierowcy jest dość niska). Ladny kokpit z wieloma opcjami kolorystycznymi choc to nie skora tylko tez plastik. No i zegary takie jak lubie i do jakich sie przezwyczailem choć trzeba przyznac ze tipek ma alfowską czcionkę . Giulia jako drugie auto i to dla frajdy. Z pewnoscia bylaby dobra na dalekie trasy bo o tym ten watek

W Giulii deskę możesz mieć obszytą skórą (pakiet lux ) oraz wstawki z aluminium (opcja). Rewelacyjny projekt Alfy, który w topowej wersji przyćmił BMW M3.
Wracając do Tipo - podstawowy problem na trasie jaki pamiętam z Bravo to nie dotyczył stabilności przy większych prędkościach a bardzo mocnego wspomagania kierownicy, co w połączeniu z dość czułym układem powodowało duży dyskomfort. Trzeba było być mocno skupionym na prowadzeniu i na dłuższej trasie szybkiego ruchu było to męczące. Ciekawe jak jest w Tipo. Marx30 - masz porównanie do Alfy - który układ jest sztywniejszy przy prędkościach autostradowych ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie zauwazylem roznicy tzn. przy malych predkosciach w alfie wyrazniej czuc punkt zero a w tipo mniej. Wspomaganie w tipo wcale nie jest takie lekkie sam wlaczylem city bo przy malych predkosciach jest ciezkawo. Jest mu blizej trybowi d w alfie niz n. A cos mi sie wydaje ze przy wiekszych predkosciach progresja (a raczej regresja) sily powoduje ze wspomaganie poprostu nie dziala w ogole zarowno a alfie w trybie d i n jak i w tipo. Tu moze byc kwestia samej geometrii zawieszenia ale tak jak powiedzialem nie czulem zeby myszkowalo czy cos. Ja mam HB Tjeta a wg tego co pisze autokult w sedanie jest inaczej i mniej stabilnie ale nie wiem czy to prawda. Oprocz wersji nadwozia sama wersja silnikowa moze miec rozne sprezyny i amory. Zwykle w fiatach dla mocniejszych wersji oraz dla diesli (kwesia masy na osi) są sztywniejsze Sam nie jestem w stanie porownac bo jechalem sedanem tylko raz dlugo przed zakupem. Co do giulii w wersji lux pytanie czy to skora czy "skora". Nie bez powodu pytam po slowo skóra od kilku lat jest mocno nadużywane w motoryzacji. W tipo to coś nazwane skórą nią nie jest. Miło czuć to przeszycie pod palcami na kierze ale to oszustwo w tym przypadku.

Maly edit: przy 100 kmh jednak czuc roznice w trybach jazdy w mito d i n. Musze zobaczyc jak w tipku przy tej predkosci.