Temat: Zapytanie odnośnie zakupu Fiata Stilo  

Napisał miszko

Rozwiń temat. 1.6, a 1.8 to inna linia silników. 1.6 to nie jest zły silnik. Konstrukcyjnie to stary silnik do Fiata na dwóch wałkach, tylko w czasie lekko unowocześniany. W Stilo główną różnicą było to, że każda świeca ma swoją cewkę (wcześniej podwójna cewka na 4 świece).

-1,6 - padające Ecu silnika, problemy z cewkami, duże zużycie oleju silnikowego, słaby w porównaniu do 1,8, a spalanie niewiele mniejsze,
-1,8 - również posiada apetyt na olej, moc już zadowalająca, lecz wariator zmiennych faz rozrządu lubi płatać figle i spalanie koło 10-11 litrów
Dlatego mów wybór padł na jedyny słuszny silnik benzynowy 2,4 R5, spalanie niewiele wieksze od 1,8 : 12 - 13 litrów miasto, a jeśli chodzi o awaryjnośc samego silnika -> nie stwierdzono

o dużym zużyciu oleju w silnikach 1.6 nie słyszałem. to raczej domena silników 1.8. miałem nawet na oku bardzo zadbany ezgemplarz, ale wizja częstej kontroli poziomu oleju i problemy z wariatorem mocno mnie zniechęciły. poszukuje zatem JTD/Multijeta, ewentualnie skuszę się na zadbany egzemplarz 1.4 w benzynie. niestety wraz z końcem roku ciekawych ofert coraz mniej. dominują paździerze, ewentualnie auta, które kwitną na otomoto od kilku miesięcy.

o coś takiego by mi pasiło:

http://home.automobile.it/HBMOTOSRL#des_186190244

http://home.mobile.de/LUX1AUTOMOBIL#des_183758057

Hmm może coś pomyliłem , fakt silnik 1,4 to dobry wybór jeśli chodzi o niezawodność, ale dla mnie MÓŁ

czy u was wszystkich obłażą plastiki przycisków na desce rozdzielczej? ogladalem dzisiaj Stilo z 2003. tragedia!!! plastik sprawial wrazenie jakby się lepił...

Napisał boch

czy u was wszystkich obłażą plastiki przycisków na desce rozdzielczej? ogladalem dzisiaj Stilo z 2003. tragedia!!! plastik sprawial wrazenie jakby się lepił...

no niestety tak to jest w stilo ale trzeba zakupić np. w biedronce zmywacz do paznokci bezacetonowy i schodzi ta powłoka gumowa a potem czymś te przyciski trzeba nawilżyć i jest gitara. Są ładne i piękne.

Napisał mazitechnoboy

1,6 - padające Ecu silnika, problemy z cewkami, duże zużycie oleju silnikowego, słaby w porównaniu do 1,8, a spalanie niewiele mniejsze,

ECU padające? Tego akurat nie słyszałem. Cewki - tak, ale nie są też drogie w wymianie. Olej silnikowy - to chyba większość fiatowych silników lubi go zjadać 1.6 jest wystarczająco mocny, zależy w jakiej budzie siedzi.
Nie określałbym, że 1.6 jest słaby. To dość udana konstrukcja. 1.8 jest inną konstrukcją.

Napisał boch

plastik sprawial wrazenie jakby się lepił...

Fiat już wcześniej wymyślił to. W Tipo/Tempra pamiętam było to samo, podatne na rysy, lepiące się, a w słońcu odbijające światło (TT miało całą deskę w tym!). Nawet u siebie w Lybrze mam to na pokryciu schowka i irytuje mnie to lepienie się wszystkiego.

Ten typ tak ma. Ja rozebralem deske, ciepla woda + szczotka i po problemie

Napisał mirek8423

CU padające? Tego akurat nie słyszałem. Cewki - tak, ale nie są też drogie w wymianie. Olej silnikowy - to chyba większość fiatowych silników lubi go zjadać 1.6 jest wystarczająco mocny, zależy w jakiej budzie siedzi.
Nie określałbym, że 1.6 jest słaby. To dość udana konstrukcja. 1.8 jest inną konstrukcją.

Z tego co się orientuje to przez felerne umiejscowienie ECU na silniku w 1,6 powoduje z nim problemy, choć dziwne to bo u mnie w 2,4 też ECU jest na silniku nad przepustnicą i nic mu się nie dzieje. Tak tak 1,6 już jest całkiem z mocą, ale ja mówiłem o 1,4 choć ponoć to tylko 10 KM różnicy.

"ECU padające" to napisał miszko a nie ja


















a nie ja

Napisał mazitechnoboy

Z tego co się orientuje to przez felerne umiejscowienie ECU na silniku w 1,6 powoduje z nim problemy, choć dziwne to bo u mnie w 2,4 też ECU jest na silniku nad przepustnicą i nic mu się nie dzieje. Tak tak 1,6 już jest całkiem z mocą, ale ja mówiłem o 1,4 choć ponoć to tylko 10 KM różnicy.

10KM różnicy w mocy maksymalnej.

Witam serdecznie posiadaczy Stilo'nów. Chciałbym się was poradzić w sprawie tegoż modelu. W niedługim czasie, być może już za ok. 3 miesiące, będę w poważnym stanie poszukiwania swojego pierwszego auta. Z racji posiadania już jednego Fiata w rodzinie mam zaufanie do włoszczyzny i nie bałbym się zakupić kolejnego auta tej marki. Do rzeczy: marzy mi się Stilo 3-drzwiowe, silnik 1.6, 1.8, 1.9 JTD, ale... Jest właśnie ale, co z tymi benzynkami? Piją one faktycznie ten olej? W jakich ilościach? Chodzi mi o dość sprawny silnik, a nie taki co puszcza dymka którędy tylko może Czy zagazowanie ich bardzo im szkodzi? Jak się sprawują na gazie? A ten diesel, on ma 115KM, czym się różni od JTD tego co mam w Bravie (CF2, 105KM)? Chodziło by mi o auto max 2003r. podejrzewam, że na młodsze nie będzie mnie stać. Obecny Fiat z którego korzystam dosyć się zwija, demonem prędkości nie jest, ale wyprzedzać nawet jest czym, a szczerze porównać z jakimś Stilo nawet nie mam gdzie. Mam nadzieję, że co nieco się dowiem o tym modelu. Pozdrawiam.

W moim stilonie silnik 1,6 103KM oleju dolewam 1 litr na ok 10tys,co do lpg to zamontowałem 3-mce temu i do tej pory sprawuje się bez zarzutu.Ogólnie autko godne polecenia i po ponad 4 latach eksploatacji stwierdzam że dokonałem właściwego wyboru decydując sie na niego.

Ja mam 1,9 JTD 140 KM w Stilonie wersja Schumacher. POLECAM - autko ładne, przyciąga uwagę czerwony lakier z Ferrari. Nawet buraki z beemek się oglądają a na dodatek autko jest bardzo żwawe. Można poczuć jak wciska w fotel i pali całkiem całkiem w cyklu miejsko - pozamiejskim ok 6,4 l/100 km. Te silniki mają dobrą opinię. Problemem jest EGR, który lubi paść po ok 150 000 oraz dwumasy ale to chyba bolączka każdego diesla. Generalnie jestem zadowolony i polecam ten silniczek, a w budzie Schumachera to już wypas

Napisał Marcin91

Jest właśnie ale, co z tymi benzynkami? Piją one faktycznie ten olej? W jakich ilościach? Chodzi mi o dość sprawny silnik, a nie taki co puszcza dymka którędy tylko może Czy zagazowanie ich bardzo im szkodzi?

dzwoniłem kiedyś do ASO zweryfikować Stilo z silnikiem 1.8. od serwisanta usłyszalem, że wybrałem sobie najmniej ekonomiczną wersję silnikową. potwierdził branie oleju w tym silniku i odradził montaż instalacji LPG, która jego zdaniem jeszcze bardziej problem brania oleju spotęguje. od siebie polecił silniki JTD ewentualnie silnik benzynowy 1.4 16V 95 KM.

ja poluję na MultiJeta 140 KM ale jest ciężko. wersja Schumacher odpada. chce mieć standardowe Stilo, bez żadnych spojlerów na progach. nie mam 18 lat więc nie interesuje mnie tuning wizualny trafiłem nawet na coś mi odpowiada, ale komis w którym auto stoi ma fatalne opinie. poza tym, brak książki serwisowej i kompletu kluczyków. sprzedający pochwalił się, że autem jeździła poprzednio kobieta - czytaj sprzęgło ew. dwumas do wymiany. żeby to zweryfikować musiałbym bujać 200 kilosków w jedną stronę. szukam dalej. generalnie nie wykluczam JTD 115 KM albo Multijeta 120 KM, chociaż nie ukrywam, że wersja 140 konna to byłby mega wypas.

a wracając do łuszczących się przycisków. czy traktowanie ich chemią nie spowoduje, że z przycisków znikną piktogramy?

Napisał boch

a wracając do łuszczących się przycisków. czy traktowanie ich chemią nie spowoduje, że z przycisków znikną piktogramy?

Z tym nie ma problemu. Nawet chemi nie trzeba - wystarczy ciepla woda