Rozrusznik zostaw. To nie tdi
Rozrusznik zostaw. To nie tdi
Wole pchać swojego fiata...
...niż jeździć VW.
Jestem po testach. Więc tak patrzyłem od dawcy akumulator ma duży i roczny napięcie prawie że 13v daje a przy odpaleniu mojego też spadło do 9 co lepsze przy odpaleniu dawcy tak samo spada a on nie ma problemu z odpalaniem. Patrzyłem też drugie auto w domu aku też nie stary tak samo spada do 9 więc może tak ma być bo nie możliwe żeby wszystkie aku były popsute .
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Chyba wykryłem sprawcę tego że nie raz rozrusznik staje podczas kręcenia i na gorącym nie raz źle pali. Czujnik położenia wałka rozrządu. Po odłączeniu go właśnie to było niby raz załapał ale nie odpalił i rozrusznik po obrocie staje nie raz więc by się zgadzało.
I czy trudno jest samemu wymienić ten czujnik? Czytałem że bez mechanika się nie obejdzie?
Czujnik jest pod rozrządem a dokładnie kołem wałka rozrządu. Jeśli nie czujesz się na siłach oddaj wóz mechanikowi.
Wole pchać swojego fiata...
...niż jeździć VW.
Już rozebrane czujnik wyjęty. Trochę opiełków na magnesie miał.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Z tego co widzę nowy aż 240 zł. Drogo strasznie. Nie ma jakiegoś zamiennika który będzie działał?
Ja klientowi eps wrzucałem i jemu przetrwał już 50k km a mi bosch padł po 3k km...
Wole pchać swojego fiata...
...niż jeździć VW.
A ile on kosztuje. ?
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Znalazłem połowę tańszy prawie. Więc jak mówisz że klientowi tyle chodzi to i ja się na niego skuszę bo bosh przydrogi jak na moje finanse.
Przypatrz się jeszcze czy kolo nie ocierało o czujnik...
Wole pchać swojego fiata...
...niż jeździć VW.
Raczej nie nie Ma oznak. A jak by ocierało to przez to też mogło nie działać?
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Czujnik zamówiony będzie 160 zł.
Mam pytanie jeszcze co do rozrządu. Zaznaczyłem sobie bardzo dokładnie na kole walka rozrządu i pompy na pasku itd. Znaki (dolnej odsłony rozrządu nie odkrecałem bo nie było potrzeby ale chyba deczko mi się ruszył pasek na wale) i czy gdy ustawie idealnie ząbki na kole walka i na pompy to będzie wszystko tak jak było? . Czy raczej warto odkręcić dół i ustawić od nowa wal itd?
będzie ok. Poza tym pompa CR może być ustawiona jak się chce bo to nie ma żadnej różnicy, po prostu napędzana z paska rozrządu i tyle... musi być tylko wał i wałek tak jak wcześniej i tyle.
Wielkie dzięki panowie za rady. Odezwę się jutro jak już zamontuję nowy czujnik i powiem co z tego wynikło.. :-)
Denis29871
Wyżej pisałem,że w obwodzie elektrycznym rozrusznika nie ma przekaźników, bezpieczników itp.
Piszesz o czujniku rozrządu.W dużym uproszczeniu czujnik ten informuje centralkę wtrysku o fazie czyli o położeniu tłoka /GMP/.Natomiast czujnik wału korbowego informuje tą centralkę o tym czy wał się obraca i z jaką prędkością.Jak widzisz czujnik rozrządu nie ma absolutnie wpływu na to czy rozrusznik kręci czy nie.
Dobrze by było sprawdzić jak twój akumulator kręci innym silnikiem.
Przyczyn szukaj w układzie akumulator rozrusznik.
Ostatnio edytowane przez irekw ; 07-12-2016 o 21:02 Powód: a
Tak czy siak ten czujnik mam walnięty bo przy paleniu na gorącym niby łapie ale nie dokońca i tak samo było po odłączeniu tego czujnika po tym doszedłem że to jego wina. Rozrusznik też sprawdzę jutro planowałem go rozebrać i wyczyścić ew. Wymienić szczotki i tuleje jak będą wydarte, więc po tych operacjach się okaże jak to wszystko będzie chodzić :-)
Posprawdzaj jeszcze masy.
Wole pchać swojego fiata...
...niż jeździć VW.
Jestem po wymianie czujnika już. Niechcący przedstawiłem sobie wałek rozrządu i musiałem odkręcić wszystko i od nowa ustawić wal itd. Ale wszystko śmiga aż miło. Jutro nie mam czasu ale w sobotę biorę się za rozrusznik. Odezwę się po niedzieli. :-)
Cześć panowie
Chyba mnie ten samochód wykończy. Po wymianie czujnika położenia walka rozrządu palił ok na ciepłym silniku ale jeździłem krótsze trasy. Gdy wczoraj wybrałem się nie dalszą przejażdżkę i postojał pod sklepem z 10 minut paliwem na kilka razy kręcił niby lapal ale nie palił i to tak długi się zeszło go odpalić. Potem pod drugim sklepem postojał chwilę też raz kręci nie pali drugim razem jakoś załapał. Po powrocie do domu można palić i 100 razy i pali na dotyk na ciepłym normalnie chyba na złość on to robi. Dodam że dzień wcześniej prezedmuchalem go przejechałem z 15 km tak na 3 3,5 tys obrotów i kilometr na 5000 tys więcej nie chciał pójść.
Komp wykazał czujnik ciśnienia doładowania więc go wyczyściłem i wyświetlano coś czujnik temperatury ale gdzie on jest wogole?
Tak czy siak wykasowalem błędy dziś zrobione 25 km i zero błędów w kompie. Doczytałem gdzieś że może to być ze przepustnica się zamyka przy odpaleniu bo regulator podciśnienia jak jest gorący to się może przycinać. Na razie nie ruszyłem tego ale na dniach wyjdę i jak się da przeczyszczę i przedmucham go. Czytałem że jak ta klapa źle działa tzn ta gruszka czy ten regulator nie wiem dokładnie to przy gaszenia auto telepie i tak właśnie mam nie raz zgaśnie bez żadnych drgań a w większości przypadków szarpie nim.
Już nie wiem co myśleć raczej nowy czujnik położenia wałka rozrządu chyba nie padł po 300 km?
Co o tym powiecie?
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Sorry za dziwne wyrazy i literówki telefon sam wstawia sobie takie słowa jak chce :-)