w aso nie zawsze leja to co jest najlepsze! chodzi o koszty. a nie oszukujmy sie, 5w50 jest lepszy dla silnika!
z ostroznoscia sie zgdzoe ale nie widze przeciwskazan.
w aso nie zawsze leja to co jest najlepsze! chodzi o koszty. a nie oszukujmy sie, 5w50 jest lepszy dla silnika!
z ostroznoscia sie zgdzoe ale nie widze przeciwskazan.
W aso nie ale w fabryce tak.
Gdy się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.
piter, nie można zniszczyć silnika lepszym olejem. A 5W50 ma właśnie lepsze właściwości od 5W40. Jedyne co może się wydarzyć to fakt, że silnik zacznie więcej "brać" oleju. I nic więcej. Ale pracować silnikowi będzie lżej.
Było:
Tempra "bleu lord" 1.6 86KM z LPG
Tempra "smoczyca" 1.6ie 75KM z LPG
Tipo "el niño" 1.4ie 3D 70KM Pb
Bravo 1.6 16V 103KM Pb
Jest:
156 1.9JTD 145KM
no wlasnie nie. a w fabryce nie chodzi o koszty? no prosze.
co moze zaszkodzic taki ktory ma lepsza lepkosc i automatycznie lepiej spelnia swoja funkcje?
tak jak pisalem masz duzo racji,ale w.g mnie troche wyolbrzymiasz. ostroznosc jak najbardziej ale 5w50 rozni sie tylko lepkoscia. tylko i az,ale w pozytywnym sensie.
Ciechu , w którym miejscu napisałem że 5w50 może zniszczyć silnik?Chodziło mi o takie skutki uboczne tego Waszego eksperymentu jak: m.in. wycieki, większa konsumpcja oleju. Skoro olej 5w50 jest ,,automatycznie lepszy" w wyższych temperaturach to dlaczego Fiat nie zaleca stosować go w słonecznej Italii.
Pała jakie koszty? mówisz o kosztach a proponujesz koledze teoretycznie droższy olej.
Fiat ma umowę z Selenią więc zaleca właśnie ze względu na ,,koszty" olej Selenia.
Gdy się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.
przeciez nie chodzi o kosztyNapisał piter
polecam gdyz jak napisal kolega w 1 poscie ma okazje kupic takiw dobrej cenie!
nie chce mi sie tu sprzeczac,mysle ze kolega juz podjal decyzje :]
ja tam wlałem Selenie Turbo kosztowałol mnie to 300zl z wymiana ale co tam
piter, właśnie o to chodzi, że odpisujemy na konkretnie zadane pytanie przez autora tego tematu. Więc skoro ma okazję kupić tanio taki olej to ja nie widzę żadnych przeciwwskazań.
Panowie, panowie spokojnie, bo widzę, że temat przeradza się w spór
Liczyłem się z tym, że zdania będą podzielone, ale jak już pisałem, jest to mój pierwszy diesel, dlatego chciałem zaczerpnąć porad osób, które mają styczność z takowymi silnikami nieco dłużej aniżeli ja. Niestety cały czas się waham, bo jednak olej nie odgrywa roli drugoplanowej w temacie silnika, a wręcz przeciwnie.
Byłem już nastawiony na ten Mobil 1 5W50, ale jak napisał piter, Mobil 1 niekonsekwentnie opisuje to co wlewa do swoich baniek, co zbiło mnie z tropu, aaa...wcześniej brałem pod uwagę Selenię, ale skoro może być inny z podobnymi parametrami to ok, później znowuż po sugestii pitera nastawiłem się na Shella, a po przeczytaniu słów Wafera odnośnie jego praktyk z olejem, Ciecha o możliwości wystąpienia "brania" oleju 5w50 - zgłupiałem już totalnie :]
Pewnie jeszcze kilka razy przeczytam sobie Wasze wypowiedzi, zbiorę je jakoś w całość, wyciągnę wnioski i spróbuje podjąć męską decyzję...
Piter, fakt napisałem to troche mało składnie, ale logicznym jest że fabrycznie była selenia
Sytuacja wyglądała tak:
Poprzedni właściciel kupił stilo z zalaną selenią, po tych 5-10k km pojechał na wymianę, powiedział że chce jak najlepszy olej i wlali mu Mobil 1 5W50, potem lał go cały czas, po 135k km i ja nalałem to co on czyli Mobil 5W50, zrobiłem już nim okolo 5 000 km i silnik nie bierze ani troszkę oleju, ile nalałem tyle jest, również nic nie kopci, przy odpalaniu też jest minimalny dymek dużo mniejszy niż w innych dieslach pod supermarketem, nie ma problemu z odpalaniem na mrozie.
Nie zamierzam się o nic sprzeczać ani nic z tych rzeczy, jedynie przedstawiam swoją sytuację gdyż autor pytał o ten olej i to jak się sprawuje, wydaje mi się że 140 000 km jest wystarczającym doświadczeniem by się z nim podzielić
Pozdrawiam.
Panowie ta ,, śliska” dyskusja robi się coraz ciekawsza. Okazuje się że:
- Jeżeli producent auta cokolwiek zaleca, należy to bezwzględnie poprawić, zmienić , ulepszyć.
- najlepiej dokonać tego na cudzym aucie.
- mobil 5w50 30 zł za litr, x 5 = 150zł Olej chyba z beczki. To taniej niż : Mobil 5w40 za 93 zł+ 20zł za przesyłkę =113 zł. Motul 5w40 za 120+ 20=140, Shell za 105+20=125zł. Te oleje w bańkach, sam sobie znalazł kolega geez . Ja mu doradziłem tego Shella.
- olej uniwersalny : do benzyny i do diesla jest lepszy od dedykowanego tylko do diesla.
Takie nasuwają się wnioski.
Pała, nie nadążam już za tymi kosztami. W jednym poście jest że chodzi o koszty, a innym że nie chodzi. Gdybym chciał wyolbrzymiać to poradziłbym analizę tego oleju w laboratorium.
Ciechu proszę czytać wszystkie posty.
Wafer, 1 właściciel wprowadził Cię w błąd. Od nowości był olej Selenia, a potem dopiero zmienił go na mobil. Poza tym skąd wiesz że na oleju Selenia nie spisywał by się równie dobrze? Żeby udowodnić to musiałbyś jeździć na zmianę dwoma Fiatami zalanymi tymi dwoma olejami, i po pokonaniu powiedzmy 100 tyś km dokonać porównania. Silnik JTD mojego Fiata, jak wynika z ksiązki serwisowej, faktur i nalepek od nowości , do 170 tyś km. był zalany Selenia Turbo Diesel 10w40. Spisuje się znakomicie, zero ubytków oleju. Od 170 do 180- Mobil Turbo Diesel, dalej dobrze, zero ubytku. Od 180tyś, teraz na dniach wymieniam na Valvolaine DuraBlend 5w40.
Jestem cięty na ten 5w50 mobil bo mój szwagier posłuchał mechanika i zalał ten olej do Alfy R. 147 JTD 115km, czyli tego samego co w STILO. Auto sprowadzone z Austrii, przebieg miało w ubiegłym roku 95 tys, rocznik 2004. Była naklejka że w silniku znajduje się Shell 5w40. Ale mechanik wie lepiej. Po paru tyś od wymiany nastąpił gwałtowny ubytek oleju, bo rozciekł się simmering wału korbowego. Pomimo jego wymiany konsumpcja oleju, już mniejsza , ale występuje.
Oczywiście to mógł być przypadek, ale właśnie dlatego że nastąpiła zmiana parametrów oleju, nie sposób jednoznacznie określić co było powodem tej awarii.
Sorry Wafer nie zauważyłem Twojej ostatniej wypowiedzi.
Gdy się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.
odniose sie tylko co domie kolego.
pisalem o kosztach owszem. pozniej odpisales
napisalem IRONICZNIE "przeciez nie chodzi o koszty" nawiazujac do Twojej wypowiedziNapisał piter
a w/w cytacie sam ppiszesz o kosztach!pała jakie koszty
a to ze kolega ma znajomego mechanika ktory moze sprzedac mu olej taniej niz na allegro to zle? sprzedawcy na allegro tez zarabiaja wiec znajomy ktory ma te same ceny moze go sprzedac bez marży... to jest tylko przyklad dlaczxego tak tanio.
Wygląda na to że słowo ,,koszty" interpretujemy każdy inaczej
Zagadką jest dla mnie jakim sposobem 150zł za olej 5w50 jest taniej niż 113 zł, 125 zł, 140 zł za inne oleje
Gdy się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.
byc moze inaczej :]
porownujesz ceny 5w40 do5w50,ale mniejsza o to :]
myśle ze czas najwyższy skonczyc ta dyskusje 8)
pozdro
Otóż toNapisał pała
Dodam raz jeszcze, mój stilo fabrycznie miał Selenię, ale od pierwszej wymiany jeździ na mobilu 5w50.
W żaden sposób nie twierdzę iż jest on najlepszy, jedynie stwierdzam iż u mnie spisuje się bardzo dobrze i nie mam powodów do narzekań.
W żaden sposób nie twierdzę że eleje Motul, Valvoline czy Helix są złe, mógł bym się nawet pokusić o napisanie że są lepsze, z wszystkich 3 firm korzystam do eksploatacji motocykla który wymaga naprawdę wysokiej jakość olejów, jednakże Mobil IMO jest dobrym wyborem do diesla Stilo
To na tyle w tym wątku ode mnie, dalej róbcie co chcecie, moją opinie znacie
Pozdrawiam.