Temat: ślizganie sprzegła - nowe Tipo 1.6 MJ  

Daj znać czy ten sachs chociaż wygląda na lepiej wykonane niż valeo.

Jasne, dzis potwierdzili zamowienie,bedzie za tydzien.Wrzuce fotki jak dojedzie...

Edit! Akcja sprzeglo odwolana w ostatniej chwili...to nie poslizg sprzegla!!! To przeplywomierz "uszkodzony" generuje objawy "slizgającego sie "sprzegla.Trzy serwisy fiata i ja do konca bylem przekonany,ze to sprzeglo...Zupelnie przypadkiem, (kiedys podobnie mialem w stilo), odpiąlem przeplywkę?! Eureka!Nie ten samochod...rwie ziemie pie...ny. Dzis moi wrocili do Torunia,340km, na odpietej ,jechal jak wsciekly..objawy poslizgu ..ustąpily jak reką odjął.
Jesli ktos ma objawy "uslizgu" sprzegla ,niech najpierw sprawdzi przeplywke.
Nalepsze jest , to ,ze diagnostyka nic nie pokazala, a same parametry przeplywki ,tez nic niepokojacego nie pokazywaly? Czary?!

Muszę wymienić sprzęgło i zastanawiam się czy samemu podjąć się wymiany. Czy ktoś z was wykonywał tą czynność w tipku sam bez kanału i podnośnika?

Napisał Sławek89

Muszę wymienić sprzęgło i zastanawiam się czy samemu podjąć się wymiany. Czy ktoś z was wykonywał tą czynność w tipku sam bez kanału i podnośnika?

Tak u siebie w tjet zmienialem dwumas. W tym tygodniu zmieniam w stilo 1.9jtd 120KM. Da się zrobić, bardzo przydatna jak dla mnie jest belka do podwieszania silnika i skrzyni biegów no i 2 osoba.

A możesz jeszcze powiedzieć z czym jest największy problem przy montażu / demontażu?
I ile mniej więcej czasu Ci schodzi z całą operacją?

W tipo , 1,6 jtd, raczej bez kanalu lub podnosnika sie nie bierz...Zmienialem to sprzeglo w tym aucie, musialem odkrecac cale sanie.Nie odsuniesz na tyle skrzyni,zeby odkrecic sprzeglo i wymienic. 12 godzin walki w kanale(z przerwami na posilek) , zięc byl za pomocnika.Pozniej naciagnąc sanie na swoje miejsce "przeklalem". Dobrze miec klucz udarowy, ulatwia robote. W stilo 1,9 jtd, wymiana sprzegla ,stosunkowo nie dokuczala (sam robilem). Ile wody wylalo się z podluznic ,jak odkrecalem sruby,to bylem w szoku, nowe auto! Skad tam woda?
Sprzeglo f-my Valeo,ale rozni sie opisem i wygladem od tego z "moparu" ,nawet pisze "made in france" 1100zl

Napisał Sławek89

A możesz jeszcze powiedzieć z czym jest największy problem przy montażu / demontażu?
I ile mniej więcej czasu Ci schodzi z całą operacją?

Zależy od umiejętności i czy wiesz co kolejno robić, a nie zastanawiasz się nad kolejnością demontażu. W 2 osoby w pół dniówki ogarniesz, ale bezpiecznie bym zarezerwował cały dzień.

Napisał Braval

W tipo , 1,6 jtd, raczej bez kanalu lub podnosnika sie nie bierz...Zmienialem to sprzeglo w tym aucie, musialem odkrecac cale sanie.Nie odsuniesz na tyle skrzyni,zeby odkrecic sprzeglo i wymienic. 12 godzin walki w kanale(z przerwami na posilek) , zięc byl za pomocnika.Pozniej naciagnąc sanie na swoje miejsce "przeklalem". Dobrze miec klucz udarowy, ulatwia robote. W stilo 1,9 jtd, wymiana sprzegla ,stosunkowo nie dokuczala (sam robilem). Ile wody wylalo się z podluznic ,jak odkrecalem sruby,to bylem w szoku, nowe auto! Skad tam woda?
Sprzeglo f-my Valeo,ale rozni sie opisem i wygladem od tego z "moparu" ,nawet pisze "made in france" 1100zl

Dzięki za informację. Właśnie zastanawiałem się jak wygląda sprawa z kołyską. Sprzętu mam sporo (klucz udarowy też, już kilka razy tyłek mi ratował).
Valeo odpuszczam - ma wadliwe dociski. Oryginał wytrzymał 60k km (chyba valeo), założyłem valeo ponownie (bo tylko takie wtedy były) i przy 130 k km znowu mam robotę.

Napisał Sławek89

Valeo odpuszczam - ma wadliwe dociski. Oryginał wytrzymał 60k km (chyba valeo), założyłem valeo ponownie (bo tylko takie wtedy były) i przy 130 k km znowu mam robotę.

Jakbyś wymieniał to sprzęgło to napisz jak ci poszło i jakiej firmy udało ci się znaleźć bo chyba czeka mnie ta sama operacja i chyba przed wyjazdem wakacyjnym trzeba to zrobić.