Temat: Migający check engine  

Właśnie pytam ludzi o taka skrupulatna stacje...

Qvadrat, ze 2 lata temu ze znajomym podjechaliśmy do Choroszczy, Sienkiewicza 30A przy Biedronce na SKP, pracownik bądź właściciel z miejsca poprosił o kluczyki auta i już sam wszystko sprawdzał. (Znajomy po nie całych 5min wrócił bez przeglądu). W tym roku brat był na SKP na nowym mieście na końcu Pułaskiego pod lasem przy stokrotce to nawet spaliny mu sprawdzali.

I o to mi chodziło, dzięki :-)

Jak coś jest nie tak i nie przejdzie przegladu to aso dało ciała bo nie usunęło usterek zgłoszonych 2 tygodnie temu, wtedy telefon do ciao Fiat, laweta i naprawiać...

wymieniony zostanie czujnik ciśnienia gazu w reduktorze. ten na listwie wtryskiwaczy był już wymieniany. cena poza gwarancją 135 zł. Mi na gwarancji wymienia.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

czujnik wymieniony. zatankowalem i jak na razie check się nie pojawił. zobaczymy co bedzie później.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

I ponownie od kilku dni wyskakuje check przy opalaniu po nocy na zimnym. Znów do ASO i będzie wymieniany ponownie czujnik cisnienia LPG na listwie na gwarancji. Zastanawiam się tylko czy to aby nie wtrysk któryś szwankuje. Czek wyskakuje jak jest na PB i jeszcze chwilę zajmuje zanim przejdzie na LPG. Po kilku zgaszeniach i odpaleniu czek znika i przez resztę dnia jest spokój. Zauważyłem też zwiększone spalanie LPG. Nie wiem czy te czujniki słabe są ale w przeciągu 30k km już trzeci raz będą wymieniane: dwa na listwie i jeden na reduktorze.

Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka

Napisał rafal.benitez

I ponownie od kilku dni wyskakuje check przy opalaniu po nocy na zimnym. Znów do ASO i będzie wymieniany ponownie czujnik cisnienia LPG na listwie na gwarancji. Zastanawiam się tylko czy to aby nie wtrysk któryś szwankuje. Czek wyskakuje jak jest na PB i jeszcze chwilę zajmuje zanim przejdzie na LPG. Po kilku zgaszeniach i odpaleniu czek znika i przez resztę dnia jest spokój. Zauważyłem też zwiększone spalanie LPG. Nie wiem czy te czujniki słabe są ale w przeciągu 30k km już trzeci raz będą wymieniane: dwa na listwie i jeden na reduktorze.

Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka

Instalacja lpg fabryczna? Jaki przebieg? Poza checkiem rano silnik pracuje równo wtedy? Zakręć zawór na butli lpg i wypal lpg z instalacji do momentu jak samoczynnie wróci zasilanie na PB lub po prostu przed nocnym postojem spuść lpg z przewodu pomiędzy listwą wtryskiwaczy a reduktorem. Jak rano nie będzie checka to wtryskiwacze lpg są nieszczelne podczas postoju.

Napisał steyr

Instalacja lpg fabryczna? Jaki przebieg? Poza checkiem rano silnik pracuje równo wtedy? Zakręć zawór na butli lpg i wypal lpg z instalacji do momentu jak samoczynnie wróci zasilanie na PB lub po prostu przed nocnym postojem spuść lpg z przewodu pomiędzy listwą wtryskiwaczy a reduktorem. Jak rano nie będzie checka to wtryskiwacze lpg są nieszczelne podczas postoju.

Fab gaz Landi. Przebieg 63k km. Po odpaleniu i ruszeniu na samym sprzęgle bez dodania gazu lekko go zamula i prawie gaśnie. Dopiero podkręcanie obrotów stabilizuje ruszanie. Taki sam objaw pojawia się później na trasie jak jadę na LPG i dojeżdżam do czerwonych świateł. Wyłączam silnik z czekiem. Włączam i ponowne ruszanie go zamula. Dopiero po kilku odpaleniach czek gaśnie i wszytko wraca do normy. Dziś jeszcze nie odpalalem więc sprawdzę jakie są obroty po odpaleniu.

Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka

Napisał rafal.benitez

Fab gaz Landi. Przebieg 63k km. Po odpaleniu i ruszeniu na samym sprzęgle bez dodania gazu lekko go zamula i prawie gaśnie. Dopiero podkręcanie obrotów stabilizuje ruszanie. Taki sam objaw pojawia się później na trasie jak jadę na LPG i dojeżdżam do czerwonych świateł. Wyłączam silnik z czekiem. Włączam i ponowne ruszanie go zamula. Dopiero po kilku odpaleniach czek gaśnie i wszytko wraca do normy. Dziś jeszcze nie odpalalem więc sprawdzę jakie są obroty po odpaleniu.

Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka

User niemiaszek wypowiada się w nw. temacie o wtryskiwaczach lpg LR że mu padły po 60kkm:

https://fiatklubpolska.pl/zawieszeni...zatora-37516/8

dopytaj go jakie on miał dokładne objawy. Ale problemy z porannym checkiem i ruszaniem mogą wskazywać m. in. na nieszczelne wtryskiwacze lub reduktor lpg.

Objawy żadne. Świecący ciągle check i może z tym związane uszkodzenie sondy lambda.

Cześć.
W moim 1,6 jest zapisany stale kod P130A (check engine nie świeci się). Kod po skasowaniu natychmiast wraca.
Silnik czasami szarpie na wolnych obrotach - i nie ma znaczenia czy na LPG czy na benzynie. Przebieg 162 tys km. Może mieliście już coś takiego.

Dziś został wymieniony czujnik ciśnienia na listwie ( już drugi ten sam w przeciągu 30k km). Jadę do domu i parkuję. Po godzinie wychodzę i jadę do pobliskiej apteki: znów wyskoczył czek. Pojechałem od razu do ASO. Ten sam błąd. Panowie bardzo wporzadku lecz nie wiadomo o co Kaman. Będzie wysyłane zapytanie do działu pomocy. Może oni coś wiedzą i znają problem. Ewentualnie powiedza co do wymiany.
Moje przemyślenia:
-czy w fabrycznym LPG trzeba co jakiś czas regulować instalacje? Może po prostu coś z mieszanka lub mapą się rozlegulowalo?
-wtryski do wymiany?

Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka

Robi się zimno i pewnie znowu to mi powróci... na wiosnę samo przyszło i samo odeszło... masakra jakaś. Latem jak zgłosiłem w aso to tylko przeczyścił trzpień w parowniku...

Nie wiem o co kaman zapala się check, gaśnie... dobre w tym jest to, ze i tak i tak dobrze jedzie :-)

Może trzeba więcej na benzynie jeździć...

Ja obstawiam wtryskiwacze... Lub reduktor do wymiany, ale zobaczymy co odpiszą spece z dealer support. Poczekam do poniedziałku na info. Najlepiej by było dorwać specjalistę od Landi by sam ocenił. Chyba że ta mapa jest chroniona licencja przez FCA i żaden gazownik nie ma dojścia do regulacji.

Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka

Edit. Dzwonił dealer i powiedział ze mogą odesłać wtryskiwacze ( chyba do Jarosławia) na sprawdzenie. Auto by stało kilka dni. Robota na mój koszt bo na 99 % FCA nie zrobiło by na gwarancji gdyż takie rzeczy to do 38k km w zaokragleniu.
Ta opcja jak dla mnie odpada.
Postanowiłem pójść za radą Qwadrat i pojeździć dużo na PB. Jak na razie czek się z rana nie pojawiał przez 3 dni później znów wyskoczył. Wczoraj przejechałem znów 50km na PB i dziś jeszcze nie odpalalem ale zaraz to zrobię i dam znać. Zazwyczaj na drugi dzień po jeździe na PB jest spokój. Muszę sprawdzić statystycznie co ile muszę przejechać na PB i zobaczyć czy to jest to. Myślę jeszcze nad magikiem od Landi zeby dokładnie sprawdzili mapę itd.


Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka