To daj znać czy się uda taka wymiana, i czy mają możliwość podpięcia się do sterownika lpg chociaż wątpię w to.
To daj znać czy się uda taka wymiana, i czy mają możliwość podpięcia się do sterownika lpg chociaż wątpię w to.
Ktoś już tu na forum pisał. Wymienił kostki przyłączeniowe mopara na takie pasujące we wtryskach bez logo mopara. Pisał również ze wtryski nic gm się nie różnią poza kostka przyłączeniowa...
Lepszy
Power
Gamoniu
Przed wymianą reduktora byłem na oględzinach instalacji, pan powiedział ze jak nie będą się w stanie wpiąć, to się nie podejmą wymiany, wiec zakładam że mają co trzeba
EDIT:Wymiana jak najbardziej bezproblemowa dokładnie na wtryskiwacze które podałem. Była też jazda z komputerem po wymianie. 2 lata gwarancji lub 100k przebiegu.
Jakby ktoś potrzebował, to polecam ten serwis.
Ostatnio edytowane przez szporax ; 12-03-2021 o 14:56
Tipo 1.4 95 KM + LPG. Nie dajcie sie zwiesc Migajacy check engine taki mialem problem. Rano po nocnym postoju kiedy odpalalem nie zawsze lecz czasami po uruchomieniu silnika migal check engine kilka sekund. Silnikiem troche trzeslo. Z posrod killku takich przypadków przynajmniej 3 razy nie zastartowal mi 4 cylinder. Poczatkowo wydawalo mi sie, ze w wilgotne dni problem wystepuje czesciej. Sprawdzilem wiec czy nic nie iskrzy, wyczysciem styki preparatem. Nie pomogloo. Z chinskiego obd widzialem, misfire na 4 cylindrze (raz pokazał tez na 1 bo to pewnie ta sama magistra) i wypadanie zaplonu. Poczatkowo bylo to kilka wypadniec na cykl, potem kilkanascie, kilkadziesiat, w ostatnich dniach kilkaset. Myslalem co jeszcze moge zrobic. Wymienilem akumulator bo napiecie bylo juz dosc niskie. Fabryczny motula trwal 6 lat. Na mierniku sprawnosc wynosila 40%.
Dalej problem wystepowal. Probowalem takze przed zakonczeniem jazdy przelczac na pb, auto zawsze odpalane na pb i problem wystepowal zaraz po odpaleniu. W miedzyczasie sprawdzilem odczyty na sondzie, niby dobre chociaz przy lpg lambda jest chyba emulowana. Wymyslilem, ze skoro po zapaleniu sie tak dzieje na pb to moze wtrysk benzynowy. Wlalem stp do wtryskow. Po pierwszej jezdzie auto nie zapalilo za pierwszym razem. Pomyslalem, ze pewnie tu jest problem. Cos sie ruszylo i trzeba drazyc dalej. Drugie, trzecie zapalenie takze lipa. Nie odpalil za pierwszym. A kazde nastepne juz igla. Postanowilem wyjezdzjc to stp na pb. Jezdzilem i oswiecilo mnie, ze byc moze z instalacji LPG, ktora a teraz jest wylaczczona na postoju przedostaje sie paliwo gazowe do komory. I rzeczywiscie, po dwoch tygodniach wrocilem na lpg. Problem wrocil. Eureka, znalazlem. U gazownika wgrano mi nowe oprogramowanie komputera (gdyby nie pomoglo bylaby wymiana) i wymieniono na moja prosbe 4 wtrysk lpg. Nie byl niby zuzyty y chociaz cos tam bylo widac (przebieg instalacji LPG 15 000 km). Auto smiga juz z dwa miesiace. Problemem w diagnozie bylo to, ze nawet po wylaczeniu gazu to co bylo w przewodach robilo buuuu.
I niby taka usterka a przyczyn mozliwych bardzo wiele. Wlasnie to forum sklonilo mnie do szukania samodzielnie i obserwacji zanim wymienie polowe auta jak co niektorzy.
Naczytalem sie, ze winne moga byc:
Swiece, kable, cewki, czujnik waLKa rozrzadu, przeplywomierz, filtry powietrza, sondy lambda, luzy zaworowe, czujnik sprzegla, przepustnica, zle paliwo, komputer, zwarcie w instalacji, wypalenie zaworow, lewe powietrze w kolektorze dolotowym i jeszcze pewnie kilka co nie wymienilem.
To calkiem sporo $. TakĹźe nie dajcie sie zwieźć i ostroznie ale dokladnie diagnozujcie przyczynę.
Jeszcze dodam, ze wczesnjej po uruchomieniu wystepowalo falowanie obrotow w zakresie 1100 - 1400. Jedno, czasem dwa chwilowe podbicia w pierwszych sekundach po uruchomieniu.
W czasie usterki jak auto stało godzinę, dwie, trzy jeszcze ciepłe problem nie wystepowal.
Ostatnio edytowane przez Komet85 ; 26-12-2023 o 08:22
To niedokładnie się naczytałeś. Oraz bez chęci zrozumienia. To, że na forach jest podawana długa lista możliwych przyczyn (bo nie widzimy samochodu), to nie znaczy jeszcze, że wszystko to się robi na raz i bezmyślnie wymienia (chociaż nawet "zawodowcy" tak robią).
Poza tym "zalewanie dolotu gazem LPG" (oraz "unieszkodliwienie LPG i ogarnięcie silnika najpierw na benzynie") też jest często podawane. To jakoś pominąłeś w swej prześmiewczej wyliczance. Za większość problemów w silnikach z LPG odpowiada właśnie ta instalacja (takie stwierdzenia też padały i tego też nie znalazłeś, ale przynajmniej sam odkryłeś na żywca przy samochodzie).
Ostatnio edytowane przez GrandePunto8V ; 26-12-2023 o 11:04 Powód: WTOPA, a chciał gość zabłysnąć !