Temat: LPG do Tipo T-Jet Euro 6d po 2018  

Cześć,
Jak zaczyna być już powszechnie wiadomo T-Jet po 2018 roku (Euro 6d) może sprawiać pewne specyficzne trudności przy zakładaniu LPG i jej dostrojeniu. Na podstawie konwersacji z jednym z forumowych kolegów (i ze względu na to, że sam również chciałbym zamontować LPG w T-Jet z 2020), wpadłem na pomysł stworzyć temat, który przyda się dla potomnych, a w nim wypisać tutaj: warsztaty w których montowaliście LPG, rodzaj instalacji, przebieg zrobiony na instalacji i przede wszystkim problemy (a najlepiej brak problemów), które przy tej okazji napotkaliście i które gazownik rozwiązał lub nie, a jeżeli macie ochotę to również koszty (montażu i eksploatacji), które do tej pory ponieśliście. Mógłby to być taki zbiór wiedzy dotyczący tego silnika i montażu LPG Są to praktycznie nowe auta, więc fajnie byłoby aby osoby, które planują założenie LPG do tego silnika mogły uniknąć druciarstwa i problemów.

Skoro już zrobiłeś temat to może opiszesz jakieś problemy bo ja o żadnych nie słyszałem.

Od 2 lat na niesławnym tartarini nic się nie dzieje. Instalacja położona zgodnie z instrukcją AGŚ nie widzę problemów ani druciarstwa.

Napisał Bronckey

Skoro już zrobiłeś temat to może opiszesz jakieś problemy bo ja o żadnych nie słyszałem.

Od 2 lat na niesławnym tartarini nic się nie dzieje. Instalacja położona zgodnie z instrukcją AGŚ nie widzę problemów ani druciarstwa.

Zdarzają się problemy chociażby z rozruchem po dłuższym postoju czy falowaniem obrotów w różnych zakresach prędkości obrotowej. Post miał raczej na celu podzielenie się doświadczeniami, a nie rozwiązanie konkretnego problemu

A to falowanie w różnych zakresach prędkości obrotowej to nie chodzi Ci o to w zakresie 2000-3000 obrotów pod obciążeniem np. na 4 biegu?
Na FB jest grupa turbo- dziura/dławienie się szarpanie

Napisał mechanizator9

A to falowanie w różnych zakresach prędkości obrotowej to nie chodzi Ci o to w zakresie 2000-3000 obrotów pod obciążeniem np. na 4 biegu?
Na FB jest grupa turbo- dziura/dławienie się szarpanie

No mniej więcej o to też tak jak piszę nie chciałem nakierowywać na jeden problem, tylko zrobić kompendium wiedzy

krzychu652 źle trefiłaś, bo to forum miłośników LPG.
Zaraz się zacznie spijanie miodu z dzióbków, jakie to nie cudowne ustrojstwo.
A i zapomniałem: uważaj, bo są zakazane słowo dotyczące LPG, jak "problemy"" czy też koszty.
Jeszcze się nasłuchasz, że to tylko oszczędności przy dystrybutorze albo, że liczyć nie umiesz.

Kurcze Killer chyba czytamy inne forum
Oczywiście były pochwały np. Brylancika(1.4 95KM), że fajna jest ta instalacja, ale jak gniazda się wypaliły to opisał co gdzie jak i dla czego i nikt nie zabraniał o tym pisać, a wręcz przeciwnie była dyskusja co może być przyczyną takiej sytuacji.

Mój tjet 11.2018 ma od 15tkm stag qnext i sporadycznie sypie błędem p2187. Przerabiał ktoś ten błąd? Kasuje i długo się nie pojawia. Przez to chce przeciągnąć wizyte u gazownika do wiosny do serwisu olejowego i lpg. To sondy?

Napisał Killer King

krzychu652 źle trefiłaś, bo to forum miłośników LPG.
Zaraz się zacznie spijanie miodu z dzióbków, jakie to nie cudowne ustrojstwo.
A i zapomniałem: uważaj, bo są zakazane słowo dotyczące LPG, jak "problemy"" czy też koszty.
Jeszcze się nasłuchasz, że to tylko oszczędności przy dystrybutorze albo, że liczyć nie umiesz.

Nie zapominaj jeszcze o fabrycznym lpg - król nad króle ;-D

Widzę właśnie, że temat nie ma wzięcia no trudno Mam 3 opcje:
1) założenie kompletnego Staga w znanym i powszechnie chwalonym warsztacie, tylko nie wiem jak to z trwałością komponentów Staga i ewentualnymi problemami w dłuższej perspektywie (nie chciałbym co chwilę na strojenie jeździć bo to też nie o to chodzi żeby z nowym autem ciągle w warsztacie siedzieć, rozumiem oczywiście przeglądy co określony czas itp., ale generalnie jak coś tam się poczyta np. o problemach z rozjeżdżającymi się ciągle mapami, falowaniami obrotów i problemami z odpalaniem itp. to nie wiem), no i oni do tej pory tylko jednego T-Jeta po 2018 roku robili,
2) założenie zbieraniny (LPG Tech, Shark i Barracuda) - obawy jak wyżej, przy czym gazownik twierdzi że ma rozpykany ten silnik bo go robił już kilkukrotnie, ale gwarancja tylko u niego, ze względu na zbieraninę,
3) założenie BRC w małym warsztacie, ale u bardzo solidnego gazownika, który opiekuje się autami znajomego, wszystko zawsze na tip top robi i auta jeżdzą ładnie. T-Jeta po 18 roku jeszcze nie robił, ale twierdzi że ogarnie, przy czym poleca BRC ze względu na jego zdaniem dużo wyższą trwałość elementów i ogólny brak problemów.
Kompletny Stag lub kompletne BRC to może byłby plus tak iże gwarancja w całym kraju. Na razie próbuję się rozeznać, nie spieszy mi się bo jeszcze parę miesięcy gwarancji mam. A wiadomo każdy chwali swoje

krzychu652 Jakie to są ceny (na gotowo) dla każdej z opcji ?

Są już lepsze komponenty od Staga i Brc na rynku, poczytaj o KME i LpgTech

Napisał Killer King

krzychu652 Jakie to są ceny (na gotowo) dla każdej z opcji ?

1) 3400
2) 3800
3) 3500
Poznań i okolice w cenie wlew w klapce i zbiornik w koło, około 55-58 litrów brutto. Ceny brutto.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Napisał brylancik13

Są już lepsze komponenty od Staga i Brc na rynku, poczytaj o KME i LpgTech

No czytałem generalnie, ale wiadomo ile ludzi tyle opinii, ciężko coś rzeczowego z tego wyciągnąć Nie wiem czy dobrze myślę (to będzie pierwsze auto z dokładanym gazem, które będę użytkować - do tej pory tylko miałem do czynienia z Merivą 1.4T z LPG Landi Renzo fabrycznym i tam przez 6 lat oprócz wymiany filtrów nic się nie dzieje), ale wolałbym raczej jednego producenta w całości, żeby gwarancja obowiązywała na dowolny serwis.

U siebie mam obecnie sterownik BRC32, wtryski Barracuda, reduktor Magic 3. Sterownik od wyjazdu z salonu czyli 110kkm, wtryski Barracuda mają 70kkm, reduktor Magic3 5kkm. Na org reduktorze z BRC Genius 1500 zrobiłem ponad 100kkm, wymieniłem ze względu na znaczne spadki ciśnienia po programie na 170kkm. Sam sterownik BRC32 jest zablokowany, dostęp mają do niego tylko autoryzowane serwisy BRC. Dla mnie to minus, z każdą pierdołą muszę jechać do goscia który ogarnia ten sterownik. A tak to poza tym bez problemów. Teraz bym szedł w sterownik LPGTech [ze względu na łatwy dostęp do firmware], wtryski Barracuda, reduktor Magić bądź z Stag-a AC R01. Sam kit z Stag-a też nie jest zły, w starym aucie mam wtryski Stag-a AC W03 i mają ponad 80kkm i żadnych problemów.

Kiedyś miałem focusa 2.0 z BRC siquent 24 w połączeniu z baracudą reduktora nie pamietam. Całość działała jak ta lala.

Jak już ktoś napisał. Mniej ważne co założysz ważne kto to założy.

Gdybym zakładał sam po gwarancji a nie przy zakupie w ASO to brałbym staga bo w mojej okolicy więcej kompetentnych ludzi jest niż od BRC

I jak miałeś już LPG to wiesz ze podstawa to filtry i gaz z renomowanej stacji (tu bez docinek politycznych) a nie ze stacji krzak.

PS. Darmowa porada. Rozmiarów butli jest mnóstwo. Nie wiem czy chcesz bazować HB kombi czy sedana ale jesli HB to jesli nie masz to kup sobie piankę do bagażnika pod pełnowymiarowe koło zapasowe i dokładnie zmierz jaka butla na wysokość do tego się zmieści. Mi debile w ASO wsadzili 45 a weszłaby 55-60