Temat: Fiat sedici 1.6 benzyna + gaz silnik gaśnie gdy jest zimny  

cześć udało się rozwiązać problem? mam taki sam problem, mechanicy się poddają i już nie wiem co robić

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

cześć. Mam taki sam problem z Fiatem. Udało się? Jeśli tak to proszę o info co było nie tak

Witam, trochę to trwało ale problem rozwiązany, jeśli macie w tych silnikach założony LPG i nie macie dodatkowego smarowania zaworów(tzw.lubrifikatora) a macie takie objawy jak ja to najprawdopodobniej macie do remontu głowicę, bo wypaliły się gniazda zaworów i zawory do wymiany gdyż nie mają one możliwości regulacji tylko są zakładane pod wymiar.

Jeśli w tym silniku nie ma hydraulicznej regulacji luzu zaworowego, to regulacja jest "ręczna" i trzeba o tym pamiętać.
Trzeba co jakiś czas sprawdzać luz i regulować.
Nie wiem jaka jest w tym silniku metoda regulacji ale na pewno jakaś jest. Interwał sprawdzenia - 2 razy częściej niż podaje producent.

I tu się mylisz myślałem tak samo jak ty że w każdym silniku istnieje jakaś regulacja zaworów, a okazało się że w tym silniku a jest to silnik suzuki zawory są pod wymiar i nie ma żadnej regulacji.

A poniżej to nie o tym silniku?
https://fiatklubpolska.pl/sedici-472...1-6-16v-32603/

W silniku Sedici 1,6 benzyna /2007 r./ 79 KW luzy zaworowe reguluje się wymieniając tzw. płytki zaworowe na płytki odpowiedniej grubości, tak aby uzyskać właściwy luz zaworowy ,czyli 0,2 mm na zaworach ssących i 0,3mm na wydechowych. Płytki umiejscowione są między krzywką wałka rozrządu , a popychaczem w wgłębieniach popychacza tzw.szklankach.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Co to jest nastawnik wolnych obrotów i gdzie jest umiejscowiony?

Witam SamOla! Miałem identyczny problem jak opisujesz, aż ktoś podpowiedział aby wyregulować luzy zaworowe. Zleciłem to ASO Fiata i po regulacji wszystko ustąpiło, auto nie gaśnie na początku jazdy, gdy silnik jest zimny. Trzeba tylko uważać bo ASO lubi zdzierać z klientów ile się da. Tak chcieli postąpić ze mną , ale kiedy zorientowali się że znam ceny materiałów /płytek zaworowych/ i koszt usługi ustalony był przy dwóch świadkach, po długiej awanturze ustąpili. Za regulację zaworów zapłaciłem ok. 400 zł, a miałem zapłacić 640 zł.