Witam, mój problem zaczął się ok. miesiąc temu. W drodze do pracy, jadąc prostym odcinkiem drogi na 4/5 biegu szarpnęło autem, zapaliła się czerwona kontrolka silnika i auto zgasło. Zatrzymałam się na poboczu, wyjęłam kluczyk, przekręciłam po chwili - odpalił. Na trasie ok. 20 km problem powtórzył się jeszcze 3-4 razy. Później kilka dni spokoju, krótkie trasy. Po jakimś czasie podobna sytuacja, po przejechaniu podobnej ilości km. Tyle o ile dało się to przeżyć, do momentu aż nie szło przejechać 5km, bo sytuacja powtarzała się praktycznie co minutę.
Po podłączeniu pod komputer, wykazało jakieś błędy poduszki, EGR i wspomniany w temacie błąd P0191. Po wykasowaniu, EGR został wyczyszczony i zaślepiony i przez "chwilę" było ok - przejechane ok 350 km bez problemu, po czym sytuacja się powtórzyła, znów najpierw pojedyncze gaśnięcia, raz na kilkanaście - kilkadziesiąt kilometrów, jednak z biegiem czasu problem się nasila i nie da się tak na prawdę jeździć bez stresu.
Nie ma żadnej reguły na występowanie tej sytuacji, raz problem pojawia się po kilometrze, raz po 20, miałam też sytuację, kiedy wycofałam z parkingu, wbiłam 1 i od razu zgasł, odpaliłam, od razu zgasł i tak 10 prób po czym się poddałam, auto odstało dzień i kolejnego dnia odpalił bez problemu, przejechał kilka kilometrów i znów powtórka.
Wczoraj po podpięciu pod komputer wyskoczył już tylko jeden błąd - P0191 Czujnik ciśnienia zbiornika zasilania. Szperam po forach, no i znalazłam wątek z tymi samymi objawami, ale w fiacie bravo (http://fiatklubpolska.pl/bravo-brava...zczenie-13030/) ponoć pomogło czyszczenie regulatora ciśnienia paliwa i zestaw naprawczy regulatora (koszt ok.20 zł).
Czy ktoś mógłby mnie pokierować gdzie w Punto 2 znajdę wspomniany regulator, żeby zrobić to w domu?

Punto 2
2000r
1,9JTD