Temat: Siena 1.6 16v HL  

Powiem tak.... zdolna masz mamee...

rewelacja - moze ktoś z forum bedzie chciał to sprzedasz wiadomo że nie bedzie kosztował 15 zł jak na alledrogo ale wiadomo ze bedzie to handmade i z wiadomego materiału

Wygląda jak oryginalne z ASO kup mamie dobrą kawę za to jak pije,bo się należy

Sprzedac nie bede..To do Mojego fiata..A za ta zdolnosc i czas..bylem grzeczny caly dzien no i pomagalem chociaz rozpruwac..

A u mnie ostatnio zrobilo sie wiele rzeczy malych .
ogolnie musialem zamowic drugi blotnik przedni oddajac jeden poprzedni - Powod : nie pasujacy..inny wymiar choc prawie tak samo wyglada..
Nowe pokrowce na przednie siedzenia - Piekne .
i Trasa Bialystook - warszawa no i powrot po godzinie 15. Wielkie korki w warszawie no i deszcz. Pozatym dosc dobra jazda jak na wielki deszcz i mgle. Ogolnie kilka patroli ale bylem grzeczny.
Pozostaje tylko pozniejsza zmiana anteny CB na Wieksza.. Obecna 75 presidenta przy wczorajszym deszczu zbierala nie pelna kreske.
Czy ktos kiedys rozbieral juz zapalniczke samochodowa w sienie? Gdzies to czytalem chyba..

pokrowce na siedzenia.... nieeeeeeee a z blotnikiem co bylo nie tak ze nie pasowal ? kupiles od palio II czy jak ?

No opis w jakims tam sklepie byl taki ze ASO zamowilo normalnie formalnie do fiata sieny. Po odebraniu nie zauwarzylem ani ja ani ASO ze czyms sie rozni...Po tygodniu lakiernik do mnie ze wogole z innego modulu. Podejrzewam ze z Albea..bo rant nad kolem jest lamany..w sensie wydoczny..anie tak jak u nas lagodny ... no i wieksza dziura na migacz boczny..Inne mocowanie przy przedniej lampie.
Gdybym mial pewnosc to bym otwarcie to powiedzial..Ale ze niemam odnosnie blotnikow To tylko zaznacze ze prawdopodobnie to IC ..
A pokrowce - No przykro mi - licznik wyskoczyl juz 98kkm..a siedzenia jak nowe..wiec mimo wszystko niechce dalej ich niszczy...Tym bardziej ze udalo mi sie takie ladne z grubszego materialu znalezc w kolorze szaro kremowym ..
Dzis zostal dobrany kolor do blotnikow i pewnie nastepny weekend jak sie uda juz montowanie.
Zatrzymac stare blotniki czy sprzedac??

hehe to skoro sa jak nowe to tym bardziej nie ma co ich przykrywac jakas szmata myslis ze Ci ktos przy sprzedazy doplaci bo masz fotele w idealnym stanie ??? bys mial dziury po fajkach w nich czy ostro sciorane to jeszcze byl bym w stanie zrozumiec pokrowce, chociaz i tak bym wtedy sobie wolal inny fotel kupic ale to tylko moje zdanie na temat pokrowcow co do blotnikow to zalezy w jakim stanie, jak mocno skorodowane to raczej nikt ich nie kupi

u mnie jest 205, prawie 206 tys. przejechane i nie zużyły się bardzo, trochę wysiedziane, szczególnie fotel kierowcy, ale ogólnie ok. Nic się jeszcze nie przetarło. Ja jestem przeciwnikiem pokrowców, kiedyś, bardzo dawno miałem, właściwie rodzice mieli, ściągały się, niewygodne były i od tego momentu trzymam się z daleka od nich. U siebie mam na zagłówkach tylko naciągnięte jakieś ciemne szmatki pokrowco pochodne, imo tak lepiej wygląda.

zrobie zdjecie to inaczej bedziecie mowic ...ja mam prace robotnika drogowego..wiec niestety czasami i do wyjsciowego cos potrafi sie przyczepic...A na oryginalnych fotelach to mam troche juz wloskow czy czegos...i zaden odkurzacz nie wciaga...tylne sa bez pokrowcow...Po drugie..wymieniac fotel kierowcy kiedys....Duzo pracy i wiecej kasy niz pokrowce - Fakt trzeba dobre kupic..a nie w norauto .

wyciagniecie fotela to raptem odkrecenie 2 srub czekamy na fotki w takim razie, jak zobacze moze zmienie zdanie, chociaz watpie hehe

No i dzisiaj bo zmianie blotnikow. Stare prawdopodobnie zachowam..choc jeden przedni mial wstawiona reperaturke..
Ogolnie z nowym ciesze sie super..Choc forma nie nalezy do najlepszych..zawsze gdzies tam i uwdzie jest za scislo albo cos..Trzeba bylo naciagac czasami itp..Ale ogolnie lakier wogole sie nie rozni.
Baranek na nowy blotnik zostal nalozony od dolu.
Od strony silnika byl pacniety porzadnie podkladem antykorozyjnym i na to dodatkowo lakier.
Wymiana wystartowala od 11.30 i tak trwala do 15.30.
Wszystko powoli i porzadnie.Srubki wkrecane z tawotem.
Pod koniec wypolerowane boczne elementy i jak narazie pasuje porzadnie..nic nie trzeszczy...Element zadny nie obciera o drugi.
Koszt to 600zl. ale lakieru zostalo okolo jeszcze polowa. Wazne na pol roku
DSC_0006.jpgDSC_0007.jpgDSC_0009.jpgDSC_0010.jpgDSC_0011.jpgDSC_0012.jpgDSC_0013.jpg

no zacna robota - dobrze że pogoda widac dopisała

strasznie mnie to zastanawia dlaczego twe wszystkich sienach jakie widziałem to oryginalne kołpaki zawsze miały złuszczony lakier a w palio nigdy tego nie spotkałem.

Sa jakims dziwnym lakierem pokryte czy cos takiego. Jak szukalem nowych ktore kosztuja 1xx za sztuke to byly jakims brokatem czy czyms pokryte ze jakby sie swiecily czy jakos tak ...
Ale myjka takze swoje robi..