ok..pozostaje tylko benzyne kupic..
ok..pozostaje tylko benzyne kupic..
kiedys nasi rodzice by byli spokojni czy jakos tak...do tylnego zderzaka montowali pasek z metalek na koncu ktory uziemial samochod...
Pytanie jest takie ze teraz po przejechaniu kilkunastu kilometrow wysiadam z auta i dostaje lekkie spiecie w raczke....ale nie znaczne....co radzicie?? tutaj niema takich rzeczy
Jak wysiadasz z auta to trzymaj się cały czas za drzwi i nic Cię nie połaskocze.U mnie to zawsze działało.
Włoszczyzna-Hmm to jest to!
Była:Tempra 1.6SXie SW 93'
Marea Weekend 1.9 8v ELX 110KM 01'
Lancia Lybra 1.6 16v 01'
Fiat Stilo MW 1.9 16v 04'
Jest:Fiat Croma 1.9 16v 09'
Hehe czasy dymdającego paska z tyłu auta minęły razem z fiatami 125
Ktoś Ci pomógł? Odwdzięcz się i kliknij gwiazdkę reputacji.
>> Peugeot 407SW 2.0 + LPG 12.2004
Był: Fiat Bravo 1.8GT
no wlasnie. Jak narazie jeszcze mnie tyka :p..moze zly po zimie bez sniegu i mrozu ...
Natomiast napewno w lato jak bede w polsce ida do wymiany klapy sterujace powietrzem itp....Klima dziala tylko w strone pasazera .....a w moja piecyk
powoli lista zaczyna sie zapelniac co porobic....
Tutaj niema zbyt dobrych woskow....ale polecacie Turtle Wax??
Ktoś Ci pomógł? Odwdzięcz się i kliknij gwiazdkę reputacji.
>> Peugeot 407SW 2.0 + LPG 12.2004
Był: Fiat Bravo 1.8GT
łaskocze mnie dalej...ale narazie spoko..Dzisiaj wskoczyly juz letnie oponki..i bede musial z czasem chyba zaslepke jedno kupic na sruby...Bo brak slow jak to cudzemu połamac..
pozniej wymiana zarowek stop bo padla ..i tak mija czas...
i juz 125tys 2xx na zegarze...
niestety...klapki nawiewu mnie wkurzaja....bo zimne wali tylko na jedna strone...I normalnie cisnienie mi podnosi jak takie hałturstwo mozna bylo zaadopotowac ze stilo...
Ostatnio edytowane przez kamilo62 ; 19-03-2014 o 16:28
z powietrzem zimnym juz doszedlem do ładu..Jesli nie wlacze goracego powietrza to klima chlodzi jak powinno byc.
Pozostaje pytanie - czy u posiadaczy bravo 2 od srodka na tych niby uszczelkach do okola drzwi pojawia sie taki niby bialy nalot??
Oki doki...naklejka z szyby zmyta..jest juz ladnie..Pozostaje kupic wosk i umyc..Zrobic porzadek w bagazniku bo chyba mam tego za duzo .
Pozostaje pytanie...Podczas hamowania zazwyczaj hamuje lekko czy to szybko czy powoli jade....potrafi czasami cos stuknac z przodu samochodu..Trudno mi to wyczuc...halas jest jakby cos stuknelo o cos drugiego(metalowego) albo przeskoczylo...I to potrafi byc po hamowaniu...ruszeniu jezdzie i znow hamowaniu..
A odnosnie wentylkow...Za kazdym razem wulkanizator zeby szybciej spompowac powietrze wykreca ten maly metalik z wentylka....Niestety ponownie nie trafia do mnie ten sam tylko inny...Takze kupno nowych chyba nic mi na to skoro zaraz je strace..
Ostatnio edytowane przez kamilo62 ; 29-03-2014 o 08:31
Coś stuka ... onlajn ciężko orzec. Niestety OSKP i kumaty diagnosta chyba cię czeka.
napewno jak zawitam do polski to pojdzie tam i uwdzie...narazie musze czekac i sie domyslac...Dziwi mnie czasami ze sprzeglo jakby nie zawsze bralo z tego samego polapu na 1 biegu..Albo moze linka gazu jest luzna...Nie swiadomie choc raz w miesiacu go zadusze..niewiem...
Z organizowalem sobie wczoraj troche czasu..to sie popiescilo z samochodem :p..
Deska umyta i plakiem pojechana...Szyba od srodka takze umyta...Zajalem sie tym opadajacym daszkiem przeciwslonecznym....ale po godziny zabawy nie zdalo egzaminu koszulka termokurczliwa..wiec nastepnym razem pobawie sie bezbarwnym klejem...
Zajrzalem sobie takze pod maske....umylem pokrywe plastikowa i troche silnik...choc te drugie potrzebuje wiecej czasu...IMG_20140402_162019.jpgIMG_20140402_162904_1.jpgIMG_20140402_162026.jpg
Troche tego syfu sie nazbieralo z zakamrkach..i chodz wyglada na czarne jakby olej z kurzem....to oleju mi od 20 tys nie ubywa...
IMG_20140402_163202_1.jpgIMG_20140402_164751_1.jpg Final prawie koncowy oslony silnika....i Dowod na to ze tutaj ci kierowcy nie umieja parkowac - szkoda ze niemam nagrywarki ...co ludzie potrafia wyczyniac fiatem 500
Jutro jesli bedzie slonecznie pobawie sie troche maska...Mam 2 glebokie odpryski ktore juz sa pokryte nalotem rudy....Szpachli niemam...wiec bedzie podklad....kolor i pewnie bezbarwny....Wszystko za pomoca pedzelka ...Bo i aerografem niema co podchodzic..
Mam dylemat gdzie kupywac zarowki..W hipermarkecie chyba najlepiej....Przed wyjazdem kupilem u takiego co " my chinskich nie sprzedajemy...4zl za sztuke..." Dzis przepalila sie juz 2 raz zarowka stopu...
Ostatnio edytowane przez kamilo62 ; 03-04-2014 o 18:40
ladne sloneczko dzis swiecilo....Takze pojechalem na wode....umylem i nawoskowalem swoim woskiem;p...Ale jak przyjade do polski to pewnie przedni zderzak do renowacji....odpryski....zadrapania..Taki zniszczony od tych matolow...A tylny pewnie polerka jesli pomoze...Reszta zadrapan itp....postaram sie zrobic samemu...Choc najlepiej bylo by poczekac...bo w polsce mam chociaz aerograf ...
Czego to zlodziejom sie nie przyda....Nakretke od wentylka mi ukradli...
Jakos tak ostatnio po dluzszym czasie...znaczy sie po nocy....jakby dluzej bravolec zaczal krecic..nie jest to drastyczne pogorszenie ale tak o sekunde moze 2 dluzej....jakby tak z niechecia...Niewiem co moze byc przyczyna....jak cieply albo w ciagu dnia jest wszystko ok...
Swieczki byly wymieniane...
nie patrzylem dawno na akumulator ale watpie...Co to moze byc?
alternator nie ładuje do końca?