Temat: Fiat palio 1.4 8v 1998 rok  

zrób zdjęcie o którą rurę Tobie chodzi a może w poniedziałek podjadę na szrot i zobaczę czy maja , za ile i w jakim stanie...

4041348207.jpg

ta rura która połączona jest z rurą gazów korbowych

dzisiaj bylem na szrocie ale bylem zabiegany i zapomniałem zerknąć. Jutro lub pojutrze spróbuje podjechać i poszukam...

ok wielkie dzięki

Tak więc palio żyje jako jedyne bądź jedno z niewielu które przetrwało próbę czasu na tym forum. Bo wiele sie pojawiło i zniknęło.

Co nowego??
Alternator odmówił posłuszeństwa dość długo już wył ale ładował i dopiero incydent z zatarciem sie rolki i całego alternatora przekonał mnie do wymiany. A zapiekł sie tak potwornie że nie szło go ruszyć kluczem z przedłużką. No ale pół litra WD-40 do niego nalałem i silnik w końcu zakręcił wraz z alternatorem . Dotąd tylko palił pasek.

Tak więc w palio zmieniono obudowę alternatora + pasek + olej i filtr oleju.
Oto nieszczęśnik
2014-06-06-0995.jpg

Ahh ten piękny przebieg
2014-06-06-0996.jpg
2014-06-06-0997.jpg

Kolego dudu$ co z tą rurą?

niestety ostatnio nie było żadnego PW/S z silnikiem 1.4 same 1.6 16v. A na dzień dzisiejszy zlikwidowali mi szrot bo będą robić przebudowanie ulicy wiec niestety na razie nie mam gdzie szukać tej rury.

No zauważyłem że na szrotach królują siena/palio z silnikiem 1,6 16v oraz fiaty bravo/brava 1,4 12v . To ze bravy z 1,4 12v rozumie ale że palia /sieny1,6 ?

Ostatnio widziałem palio HL co ciekawe 1,6 na dodatek z klimą. Silnik zatarty ale buda idealna. Dlatego tez ukradłem parę drobiazgów z tego auta

Co do dolotu zawsze mogę się poratować elementami ze stali nierdzewnej wraz z uszczelkami takimi jak sie robi doloty sportowe. Ale czy to będzie dobrze wyglądać?

Witam już sie cieszyłem ze wszystko ok . Umyłem auto po powrocie od mechanika i nagle zerkam na tylny rzad siedzen i nie dowierzam. Wilka buła wykładziny po stronie pasażera z tyłu. zerkam pod spód auta wszystko jasne. Łapa podnośnika wpadła do auta podłoga nie wytrzymała. A podłoga była robiona 4 lata temu.

2014-06-07-1001.jpg2014-06-07-1002.jpg2014-06-07-1003.jpg2014-06-07-1005.jpg

Jak myślicie da sie to naprawić?

uuu no to nie za ciekawie. i jakie plany na przyszłość z autkiem. robisz czy zostawiasz jak jest

chciał bym sie dowiedzieć najpierw czy to sie da w ogóle naprawić i czy jest to opłacalne..

każdy blacharz Ci to bez problemu naprawi

bedzie mniej kosztowac jak przygotujesz..Siedzenia i wykladzina out...
Pozatym gdzie jest te umyte auto??

umyte tylko z zewnątrz bo środka już nie zdążyłem bo odkryłem takie coś...

to wszystko wina kornikow

Witam Generalnie sytuacja z paliem nie jest za ciekawa. Pojechałem do zakładu blacharskiego z autem i tam okazało się ze zostałem oszukany przez poprzedniego blacharza. Panowie zrzucili zderzaki listwy wybebeszyli wnętrze i sie okazało wszędzie dziury.

O ile sama podłoga niema jakiś katastrofalnych dziur bo największa ma średnice 4cm to belka przednia i pas tylni wyglądają źle poza tym dziury w nadkolach i w okolicy kielichów... Nie wiem czy się tego wgl podejmować choć sam blacharz mówi ze auto wygląda super i ze warto ale 600zł blacharka + 600 zabezpieczenie antykorozyjne i robocizna. Jutro zamieszczę zdjęcia z rozebranego auta.

Zastanawiam sie czy go nie poskładać i tak sprzedać no bo wydam 1200zł w auto a skąd mam wiedzieć ile jeszcze pojeździ?? silnik 1,4 ma juz prawie 300tys przebiegu . Jak myślicie czy to warto coś robić z tym?

Jestem załamany w szczególności że mój budżet jest mały.