Tak, to klocki i docieranie się, trzeba z 300km zrobić delikatnie hamując, po to by się wszystko dobrze ułożyło, jak piszesz Michał.
Tak, to klocki i docieranie się, trzeba z 300km zrobić delikatnie hamując, po to by się wszystko dobrze ułożyło, jak piszesz Michał.
Przed założeniem nowego tematu zapoznaj się z :
Regulamin | Szukaj | Skargi | Kontakt| Zanim stworzysz nowy temat
Jest:
-rower
-Fiat Croma 1.9 FL Emotion - Czarna FURIA
-Volvo V50 2.0
Było:
-Brava 1.4 S 75 KM
-Marea 1.9 JTD na FKP|
-FF 1.8 TDCi
aquarius01 pisałeś o smarowaniu w kontekście piszczenia, co odprowadzanie ciepła i łatwość późniejszego demontażu ma do piszczenia? Nie neguje smarowania bo sam to robię np. na śrubach aby się łatwiej odkręcały tylko nie rozumiem co to ma do piszczenia podczas hamowania?
Ktoś Ci pomógł? Odwdzięcz się i kliknij gwiazdkę reputacji.
>> Peugeot 407SW 2.0 + LPG 12.2004
Był: Fiat Bravo 1.8GT
Wytłumaczyłem zjawisko z patrząc na oba przypadki. Nie będę tego pisał powtórnie bo to mija się z celem. Dodam jedynie wprost, że smarowanie jarzma oraz klocków (z odpowiedniej strony) ma znaczący wpływ na brak piszczenia hamulców
Zadam jedynie małe pytanie - co się dzieje jak wykręcasz zardzewiałą śrubę ?
Pozdrawiam
Zbyszek
Oltcit Club - o jezzzu...
Fiat UNO 1.1 Fire - 1984 - dawał radę
Fiat Punto 55S - 1996 - był ze mną 10 lat
Alfa Romeo 145 - 1997 - jest ze mną do dziś
Lancia Phedra 2.2 JTD - i rodzinka wygodnie jedzie w komplecie
A więc, zrobiłem coś koło 100-120 kilometrów. Hamulce się ułożyły i wszystko gra. Piszczenia brak, totalny brak
Za radą aquarius01 przesmarowałem smarem miedzianym śruby trzymające jarzmo.
Fiat Tempra 1.6l 8V, gaźnik, LPG, 450 tys. km przebiegu
Audi A8L 4.2l V8 Quattro, tiptronic - na długie podróże
Audi A6 2.8l V6, FWD, mulitronic (CVT) - do pracy
Peugeot 206 2.0 HDI - na dojazdy
Była służbowa: Toyota Auris II TS, 1.6l Valvematic @ 132KM
Zapewne chodzi Ci o pisk Tyle, że tu zardzewiałe powierzchnie ocierają się o siebie a Ty mówisz o smarowaniu powierzchni które owszem pracują ale podczas hamowania wykonują drogę może z 0,5cm i z powrotem. Pisk który słychać z kół podczas hamowania to nie ten pisk.. Nadal nie rozumiem związku między smarowaniu śrub trzymających jarzmo z piszczeniem - bez złośliwości i z ciekawością pytam Ciebie co ma jedno do drugiego?
Ktoś Ci pomógł? Odwdzięcz się i kliknij gwiazdkę reputacji.
>> Peugeot 407SW 2.0 + LPG 12.2004
Był: Fiat Bravo 1.8GT
To jest dokładnie ten sam pisk z zakresu około 5 000 Hz do 10 000 Hz - wczytaj się dokładnie. Napisałem, że generatorem "pisku" nie jest samo przesuwanie się powierzchni ale ich drgania i wcale nie potrzeba tutaj 10 cm a wystarczy dosłownie parę milimetrów - prowadnice jarzma przesuwając się podczas hamowania przez tych 5 mm wpadają w drgania a kiedy nie ma właściwego smarowania te drgania generują ów charakterystyczny pisk, który potrafi być drażniący. W przypadku śruby sytuacja jest identyczna. Drgania powietrza słyszane jako piszczenie nie wywołują trące o siebie powierzchnie - jedynie drgające środowiska generują dźwięki
Pozdrawiam
Zbyszek
Oltcit Club - o jezzzu...
Fiat UNO 1.1 Fire - 1984 - dawał radę
Fiat Punto 55S - 1996 - był ze mną 10 lat
Alfa Romeo 145 - 1997 - jest ze mną do dziś
Lancia Phedra 2.2 JTD - i rodzinka wygodnie jedzie w komplecie
Wytłumaczyłeś to logicznie i ok jestem w stanie w to jakoś uwierzyć choć zawsze uważałem że piszczenie podczas hamowania jest spowodowane założeniem klocków gorszego gatunku.. I w tym jest podejrzewam więcej prawdy bo znam przykłady, że ludzie wymieniali klocki, jeździli miesiąc i wymieniali na inne i piszczenie ustępowało. W obu przypadkach wymieniali je tak samo..
Ktoś Ci pomógł? Odwdzięcz się i kliknij gwiazdkę reputacji.
>> Peugeot 407SW 2.0 + LPG 12.2004
Był: Fiat Bravo 1.8GT
No właśnie - co oznacza tak samo ? Pełna konserwacja układu hamulcowego czy szybko i tanio bo piszczało ? Jak widać po doświadczeniach prawidłowo wykonana naprawa hamulców nie będzie przyczyną piszczenia. Zostało to dawno udowodnione i spraktykowane. Źródłem piszczenia nie jest powierzchnia styku klocka z tarczą. Nie wiem co wymieniali Twoi znajomi i czy technologia za każdym razem była taka sama. Remontowałem hamulce w swoich samochodach kilkanaście razy i nigdy, żaden zestaw, jaki zakładałem nie wydał z siebie choćby jednego marnego pisku
Pozdrawiam
Zbyszek
Oltcit Club - o jezzzu...
Fiat UNO 1.1 Fire - 1984 - dawał radę
Fiat Punto 55S - 1996 - był ze mną 10 lat
Alfa Romeo 145 - 1997 - jest ze mną do dziś
Lancia Phedra 2.2 JTD - i rodzinka wygodnie jedzie w komplecie
Wymieniał bez smarowania zdaje się.. Być może błędnie ale 2x tak samo.. Ja jak wymieniałem tarcze i klocki u siebie to śrub/prowadnic nie smarowałem i widać było że nikt przede mną tego też nie robił. Wyczyściłem tylko benzyną tak żeby były czyste i gładkie - nic nie piszczy. Być może to że znajomemu tanie klocki piszczały wynika nie tyle z ich właściwości ciernych ile z np. dopasowania do zacisku i ew. wibracji w każdym bądź razie z lepszymi klockami nie słyszałem żeby ktoś miał problem typu piszczenie..
Ktoś Ci pomógł? Odwdzięcz się i kliknij gwiazdkę reputacji.
>> Peugeot 407SW 2.0 + LPG 12.2004
Był: Fiat Bravo 1.8GT
Było:
Tempra "bleu lord" 1.6 86KM z LPG
Tempra "smoczyca" 1.6ie 75KM z LPG
Tipo "el niño" 1.4ie 3D 70KM Pb
Bravo 1.6 16V 103KM Pb
Jest:
156 1.9JTD 145KM
Te prowadnice (śruby) są osadzone i pracują w gumie - to wszystko smarować smarem miedzianym?
Ktoś Ci pomógł? Odwdzięcz się i kliknij gwiazdkę reputacji.
>> Peugeot 407SW 2.0 + LPG 12.2004
Był: Fiat Bravo 1.8GT
Fakt - przyznam się że nie wiem jak to w Twoim Bravo wygląda. Ale ja w swoich Temprach, w brata Bravo 1.6 i w swojej służbowej Renii nie znalazłem gumy w gniazdach prowadnic. Zawsze w zestawie naprawczym zresztą dają gumy które są jedynie osłoną przed zanieczyszczeniem, prowadnice, śruby i SMAR. Ale może w Twoim Bravo faktycznie pracują na gumach. Nie wiem... Jeśli tak, to na pewno się nie zapieką
Było:
Tempra "bleu lord" 1.6 86KM z LPG
Tempra "smoczyca" 1.6ie 75KM z LPG
Tipo "el niño" 1.4ie 3D 70KM Pb
Bravo 1.6 16V 103KM Pb
Jest:
156 1.9JTD 145KM
ciechu ma racje, co jak co, ale prowadnice muszą byc nasmarowane
VW Polo 9N 1,2 12V - żony
LANCIA LYBRA 1,9 JTD 115KM
LANCIA LYBRA INTENSA SW 2,4 JTD 150KM
Lancia Lybra
Jeśli uważasz, ze ktoś Ci pomógł, kliknij "gwiazdkę" reputacji przy jego poście
Tak mało, a tak może pomóc Składka Klubowa
To może puki jest ciepło się za to jeszcze zabiorę chociaż kurde no przyglądałem się temu i nie były one smarowane wcześniej i ogólnie były czyste w miarę. Pracują one w gumie i upewniając się mówimy o tych śrubach zdaje się imbusowych?
Ktoś Ci pomógł? Odwdzięcz się i kliknij gwiazdkę reputacji.
>> Peugeot 407SW 2.0 + LPG 12.2004
Był: Fiat Bravo 1.8GT
Pozdrawiam
Zbyszek
Oltcit Club - o jezzzu...
Fiat UNO 1.1 Fire - 1984 - dawał radę
Fiat Punto 55S - 1996 - był ze mną 10 lat
Alfa Romeo 145 - 1997 - jest ze mną do dziś
Lancia Phedra 2.2 JTD - i rodzinka wygodnie jedzie w komplecie