tylko nie wiadomo kiedy jeszcze kasę dostaniesz, gdyż o ile się nie mylę to sprawca jeszcze musi potwierdzić iż szkodę zrobił. ale skoro jego podpis na oświadczeniu masz to jest tylko formalność.
tylko nie wiadomo kiedy jeszcze kasę dostaniesz, gdyż o ile się nie mylę to sprawca jeszcze musi potwierdzić iż szkodę zrobił. ale skoro jego podpis na oświadczeniu masz to jest tylko formalność.
Tk jest jego podpis i jego wszystkie dane, a mam takie pytanie bo na oświadzceniu mam napisane że mi pękł tylni zderzak ale teraz byłem obejrzeć na spokjnie to i okazało się że zderzak jest cały przesunięty w lewo aż wystaje po za nadkole tylnie do tego pękła na dole lampa i pod lampą jest wgniecenie w karoserii i teraz mam takie pytanie czy on to wezmie pod uwage czy tylko zaseguruje się tym co jest napisane w oświadczeniu.Nie stety nie mogłem auta oglądnąć dokładnie pod czas stłuczki bo tak deż lał i tak wiatr wiał że głowe urywało.Jest jakaś szansa że też to uwzględni?
Powinien uwzględnić, jest ekspertem - Ty nie musisz się znać na uszkodzeniach.
To fajnie bo myślałem że owzględni to tylko co jest na oświadzceniu a np: na tamto mi powie że np: to już było.
Przyjdzie rzeczoznawca i on oceni faktyczne szkody, wtedy możesz mu zwrócić uwagę co Tobie jeszcze wpadło w oko.
Fiat Tempra 1.6l 8V, gaźnik, LPG, 450 tys. km przebiegu
Audi A8L 4.2l V8 Quattro, tiptronic - na długie podróże
Audi A6 2.8l V6, FWD, mulitronic (CVT) - do pracy
Peugeot 206 2.0 HDI - na dojazdy
Była służbowa: Toyota Auris II TS, 1.6l Valvematic @ 132KM