Wracałem sobie do domku a tu bach na mojej ulicy. Koleś wyleciał z zakrętu, darł około setką. I z tego co świadkowie opowiadali, to schylił się po telefon bo ktoś do niego zadzwonił![]()
Poniżej moje dwa filmy z miejsca wypadku, oraz fotka auta z przodu. Na jednym z filmów osoba wsiadająca do karetki (w szarej bluzie) to kierowca, wszedł o własnych siłach![]()
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=RGmP3O_vl5A[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=w4heLBjLvOI[/youtube]
![]()